Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[mengazhu]

Napisane przez _Shiloh_

A ja się muszę przyznać do czegoś, nie chcialam wczesniej co by nie zapeszać W czwartek zjadlam talerzyk bigosu i kawałek pizzy z pieczarkami, cebulką, kiełbaską i serem. I do dzisiaj nic młodemu nie jest, nie płakał, nie miał kolki ani bólu brzuszka

świetnie! Uwielbiam mamy, które próbują. I nie dają się ogłupić tym, co dookoła "mądrzy" ludzie gadają.

Napisane przez sweet_vintage

Dostaliśmy od teścia i jego dziewczyny ubranko dla młodego z F&F, co mnie miłe zaskoczyło, bo wcześniej w ogóle nie wykazywał zainteresowania wnukiem.

I bardzo miło. CHoć myślę, ze palce maczała w tym dziewczyna teścia
[QUOTE=nattalli;44573388]Powiedzcie mi pewnie to normalne jest ale mam pytanie czy ta przypadlosć może zwiastować jakiś poród niedługo (mam nadzieję że tak) kilka razy w ciągu dnia mam takie bole kłujące tak jakby mojej szyjki.[/COLOR]
Tak jak pisała Gosia - kilka tygodni dobrych tak już mam.

Napisane przez magnusia

ale jestem kur** mąz mył transporter dla kota i oczywiście go połamał zabiję go za chwilę jutro muszę jechać na szczepienie z kotą i w torbę jej przecież nie wsadzę
Zje*** starego tak, że masakra bo kuźwa nie pomyśli tylko wszystko szybko, szybko a potem są takie efekty. Zaraz dostanę szału chyba....

Ale, ze Twój mąż to mój mąż?? Normlanie fizol pieprzony. Jak się nie da spokojnie to siła! A siłą się SAMO psuje
Powodzenia z kotem. Może to taka próba jak będzie póxniej z niemowlęciem

Napisane przez selena85

hehe Zosi jeszcze nie rodziłam (ba! w ogóle jeszcze ani razu nie rodziłam)

Napisane przez selena85

Dokładnie Prawie wpadłam w klozet ze śmiechu jak to zobaczyłam

AJ tam, nie czepiać się byków. Grunt, że przekaz słuszny

gosia, jesli oddałabyś Eryka do przedszkola/żłobka to myślę, ze jeszcze gorzej by to zniósł. Nowe dziecię w domua Ty się go pozbywasz. Kumpela mi radziła (mając właśnie różnicę wieku podobną do Twoich dzieci), żeby najpierw zajmować się starszym a później dopiero młodszym. Młody nie odczuje aż tak odtrącenia, a starszy będzie widział, że nadal jest ważny dla rodziców. Nie wiem jak jest w rzeczywistości tak naprawdę. Mój starszak też jest taki "na kontra" trzaśnie drzwiami i wychodzi "do siebie". Jak przemyśli to wracam złagodniały. Ale on prawie 5 lat ma...
A sprawa tż. Ja swojemu też wytykam często, że mało czasu spędza ze starszakiem. Moje słowa jakoś olewa. Ale kiedyś wróciliśmy z imprezy zakrapianej gdzie inny tata nawalony prawie w trzy du.py świetnie się bawił z dziećmi. Nie wiem czy nawet nie lepiej niż same dzieci I wtedy mój starszak powiedział: szkoda, ze nie mam takiego taty jak X, który się ze mną bawi". Zauwazyłam, że od tego czasu trochę inaczej sprawy się mają bo tż jakby w pys.k dostał. I to od syna

[sadlaczyca]

Hej

Ja już po lekarzu - ktg prościutkie, ni skurczybyka Schudłam 0.8kg . W związku z zapisem ktg do szpitala dopiero jutro "bo może samo się rozkręci" - to jak ja się nastawiam psychicznie na pójście to oni mi taki numer robią Mój tż stwierdził, że durna jestem i powinnam się cieszyć, że jeszcze w domu jestem, ja natomiast uważam, że wszystko mi się opóźnia o dzień i tyle. Co sobie jakiś plan ułożę (wcześniej był, że urodzę w weekend, następnie, że do końca tyg wyjdę do domu z małym) to nie wychodzi

W ogóle, im dłużej jestem w ciąży tym mam mniej objawów porodowych. Why, Smerfie, why?!

[mengazhu]

Napisane przez gosia261282

Jeszcze jest za mały na przedszkole.

Tutaj jest coś takiego,że jak skończy 3 lata to idzie na 15 godz tygodniowo (3 godz dziennie),a Eryk dopiero wiosną skończy 2 lata. No i nie jest odpieluchowany jeszcze.

Ja starszaka wysłałam do przedszkola jak skończył 2 lata i 4 m-ce. Był odpieluszkowany. Byłam dumna jak chol.era jak sikał sam. I co? W przedszkolu po słości lał w gacie. Codziennie miałam pralkę pełną prania. Bo i do siku dochodziła kupa. Robił to tylko w przedszkolu. W domu stawał się odpieluszkowanym dzieckiem Taki jego bunt, choć nie wiem na co ponieważ wcześniej uczęszczał do żłobka (małego prywatnego, ale zawsze)

Napisane przez Akkma

A poza tym to ja nie wiem jak ja dziecko urodzę jak ja zwykłej kupy zrobić nie mogę . Od małego mam zaparcia i mam wrażenie, że jest coraz gorzej . Dietę trzymam mega kupogenną i nic to nie daje . Do jednego bobika robię po 3 podejścia

a może spróbuj jak już jestem w skrajnej desperacji wsadzić sobie w tyłek kawałek mydła. Starszy sposób, nie wiem czy sprawdzony. Kiedyś podobno się tak robiło i kupa leciała sama.

Napisane przez perfuzja

Obudził sie o 1h30, do 2h go karmiłam, do 3h leżał w łóżeczku pod warunkiem, ze był glaskany/zasmoczkowany, a od 3h do 4h30 oczy szeroko otwarte i syrena, jesli nikt sie bobasem nie zajmował porządnie.

A jakby bobas leżał w Waszym łóżku, pomiędzy Wami? U nas pomagało jak starszak pomylił czas i budził się kompletnie wyspany koło 5
Jak tak o nim piszesz to widzę pewne zachowania naszego syna

[lolita25]

Witam
Noc przespana, tylko jedna wędrówka do toalety
Śniło mi się że karmiłam piersią nasze dziecko i jakoś w ogóle nie bolało
Mąż dziś rano stwierdził że nie mógł spać bo z jednej strony ja chrapałam a z drugiej nasza spanielka
Wstał o 6 i pracował przy laptopie, przed wyjazdem przyszedł się poprzytulać i trochę chyba spóźnił się do pracy ubrał sweter na lewą stronę i dobrze że zdążyłam zauważyć
Ja nie wiem co te hormony robią z kobietą w ciąży

[gosia261282]

Napisane przez mengazhu

gosia, jesli oddałabyś Eryka do przedszkola/żłobka to myślę, ze jeszcze gorzej by to zniósł. Nowe dziecię w domua Ty się go pozbywasz. Kumpela mi radziła (mając właśnie różnicę wieku podobną do Twoich dzieci), żeby najpierw zajmować się starszym a później dopiero młodszym. Młody nie odczuje aż tak odtrącenia, a starszy będzie widział, że nadal jest ważny dla rodziców. Nie wiem jak jest w rzeczywistości tak naprawdę.

Dzięki za radę

Ja wiem,że będę musiała poświecać mu więcej czasu,w sumie Wiki też,bo ona chociaż duża to też przecież potrzebuje mamy. Tylko właśnie w teorii to tak wychodzi,a w sumie nie wiem jakim dzieckiem będzie Kacper. Może będzie mało spał,miał dużą potrzebę bliskości,będzie cyckoholikiem jak wszystkie moje dzieci To już trudniej będzie. A może akurat trafi mi się spokojny egzemplarz.

Napisane przez sadlaczyca

Hej

Ja już po lekarzu - ktg prościutkie, ni skurczybyka

Co te dzieci takie uparciuchy. Dobrze im w brzuchach

[malaMigotkAaa]

Witam was z rana czekam na polozna, pokaze jej oczko, pepek ktoy moglby juz odpasc... i pogada o tych wymiotach.

Spalam dzis bez lampki tylko taka do kontaktu mala ale swiatla ledwo co daje, a w sypialni mamy dosc ciemno.

22 -22:30 karmienie
01:00-01:40 karmienie przewijanie karmienie.
3:45-4 Z groszem przewijanie karmienie.

Potem od 6 byla jazda mala jedzenie po 10 min i co 30 min pobudka....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mengazhu]

Napisane przez gosia261282

Dzięki za radę

Ja wiem,że będę musiała poświecać mu więcej czasu,w sumie Wiki też,bo ona chociaż duża to też przecież potrzebuje mamy. Tylko właśnie w teorii to tak wychodzi,a w sumie nie wiem jakim dzieckiem będzie Kacper. Może będzie mało spał,miał dużą potrzebę bliskości,będzie cyckoholikiem jak wszystkie moje dzieci To już trudniej będzie. A może akurat trafi mi się spokojny egzemplarz.

A może własnie warto "wykorzystać" WIki tutaj. Wiesz, traktować ja jak dorosłą, która naprawdę pomagać będzie. Oczywiście w miare swoich możliwości a nie jako parobek

Pytanie do mamuś: coś szykujecie od swoich dzieci na dzień babci i dziadka?

[Le La]

Witam, u mnie noc do doopy. Alek co godzine sie budzil z placzem, bo go brzuszek bolal, teraz nadal marudzi, biedaczek. Przespalam moze ze 2h on tez widac,ze padniety, ale co zasnie, to sie budzi z piskiem, prezy sie i w ogole szkoda mi go strasznie...

[perfuzja]

Napisane przez mengazhu

A jakby bobas leżał w Waszym łóżku, pomiędzy Wami? U nas pomagało jak starszak pomylił czas i budził się kompletnie wyspany koło 5
Jak tak o nim piszesz to widzę pewne zachowania naszego syna

Miedzy nami boje sie go kłaść, bo mamy jedna duża koldre... Co prawda nie jest to pierzyna tylko koc polarowy w poszewce, ale jednak mam jakieś opory, ze go zakryjemy i udusimy. Spanie koło mnie czasem pomaga, ale nie zawsze.

[magnusia]

Napisane przez sadlaczyca

Hej

Ja już po lekarzu - ktg prościutkie, ni skurczybyka Schudłam 0.8kg . W związku z zapisem ktg do szpitala dopiero jutro "bo może samo się rozkręci" - to jak ja się nastawiam psychicznie na pójście to oni mi taki numer robią Mój tż stwierdził, że durna jestem i powinnam się cieszyć, że jeszcze w domu jestem, ja natomiast uważam, że wszystko mi się opóźnia o dzień i tyle. Co sobie jakiś plan ułożę (wcześniej był, że urodzę w weekend, następnie, że do końca tyg wyjdę do domu z małym) to nie wychodzi

W ogóle, im dłużej jestem w ciąży tym mam mniej objawów porodowych. Why, Smerfie, why?!

o rany ale ten Twój dzieć uparty- tak mu dobrze w brzuszku, że nie chce wychodzić- w sumie teraz ochłodziło się to co się na mróz będzie pchał
Współczuję Ci bo ile można czekać

[gosia261282]

Napisane przez mengazhu

A może własnie warto "wykorzystać" WIki tutaj. Wiesz, traktować ja jak dorosłą, która naprawdę pomagać będzie. Oczywiście w miare swoich możliwości a nie jako parobek

Pytanie do mamuś: coś szykujecie od swoich dzieci na dzień babci i dziadka?

Wiki i tak mi dużo pomaga i sama mówi,że nie może się doczekać Kacperka,że będzie pomagać. Ona bardzo lubi dzieci i jest taka opiekuńcza.
Ale ostatnio taka smutna była i mówi,że kiedyś więcej rzeczy robiłyśmy wspólnie: grałyśmy w planszówki,układałyśmy puzzle itd. No a w sumie przy Eryku się nie da.

No właśnie się zastanawiam. Myślałam o czymś ze zdjęciem,np kalendarz,kubek,zegar na ścianę. A chciałam zdjęcie całej trójeczki,ale Kacerek w brzuchu jeszcze siedzi. Tzn moja teściowa i tak będzie u nas w lutym dopiero,ale właśnie nie wiem co z moją mamą,czy też dac jej trochę później ten prezent...

[sadlaczyca]

Napisane przez magnusia

o rany ale ten Twój dzieć uparty- tak mu dobrze w brzuszku, że nie chce wychodzić- w sumie teraz ochłodziło się to co się na mróz będzie pchał
Współczuję Ci bo ile można czekać

I śniegu u mnie trochę jest, w sumie mu się nie dziwię, ze nie chce tego oglądać

Ale, ale! Skoro w dziesiątym miesiącu jest już tendencja spadkowa wagi, to myślę sobie - pochodzę w ciąży jeszcze kilka mies i będę ważyła tyle co przed ciążą

A jak tam u Ciebie? Mąż przeżył noc?

[vacuity]

Hey Kobietki

Nadrobiłam Was wczoraj wieczorem, ale nie miałam już siły nic pisać. Nastrój mi się włączył jęcząco-kwękający, bo pożegnałam męża i znowu do weekendu będę żyła jak wdowa... No ale przed noc wróciłam do emocjonalnej harmonii i idę zaraz na poszukiwania stanika do karmienia

Katharsist pytałaś o pralkę. Jestem w temacie, bo właśnie wczoraj przyjechała moja, a temat pralkowy ciągnął się u mnie ponad dwa miesiące. Mam znajomego który w tym siedzi więc mogę Ci napisać co usłyszałam od niego: najbardziej polecał Bosha i Simensa (te firmy jeszcze jako tako patrzą na jakość), przy czym warto poszukać pralki która ma oddzielne łożysko - jeśli jest połączone z bębnem na stałe (a teraz właśnie tak robią), to w razie awarii koszt wymiany to 2/3 nowej pralki. Trzeba też uważać na programatory, bo to duży koszt, a potrafią się zepsuć tuż po okresie gwarancji (oczywiście nie jest to przypadek). Jakimś pomysłem jest przedłużenie gwarancji na 5 lat, ale trzeba sprawdzić co w razie czego gwarancja obejmuje (bo nie wszystko, są różne haczyki). Odradzał też pralki wąskie, ładowane z boku - ciężar prania nie rozkłada się tam równomiernie i części szybciej się psują, są też droższe. Więc jeśli ładowana z boku to klasyczna, kwadratowa, a najlepiej ładowana z góry. Konkretnego modelu Ci nie polecę, bo ciężko stwierdzić co z aktualnego asortymentu sklepów jest dobre, ale może przydadzą Ci się te informacje.


MilkaPilka ja w tym tygodniu zamawiam koszule i po poleceniu którejś w Was postawię na taką: http://allegro.pl/zyta-rozpinana-kos...823286621.html te na napy podobno są najwygodniejsze, chcę mieć też jedną na ramiączkach.


Roane ja chyba ostatnia i spóźniona 10 godzin, ale mimo wszystko chciałam życzyć Ci wszystkiego najpiękniejszego!

[magnusia]

Napisane przez sadlaczyca

A jak tam u Ciebie? Mąż przeżył noc?

przeżył, przeżył ale potulny jest uuuuu
zła jestem bo to wydatek dodatkowy teraz jeszcze no ale 7 kg koty pod pachę nie wezmę przecież do samochodu

[mengazhu]

Napisane przez gosia261282

Myślałam o czymś ze zdjęciem,np kalendarz,kubek,zegar na ścianę. A chciałam zdjęcie całej trójeczki,ale Kacerek w brzuchu jeszcze siedzi. Tzn moja teściowa i tak będzie u nas w lutym dopiero,ale właśnie nie wiem co z moją mamą,czy też dac jej trochę później ten prezent...

Spóźnione ale cała trójka - rewelacyjnie
Podarowałam kiedyś kubki ze zdjeciem. Dziadki - teściowie traktują je jako kurzołapka, relikt. W ogóle nie korzystaja z niego. Moi rodzinie już wynorali Teraz jak będę brać coś takiego to w formie magicznej Tzn. zdjecie się ukarze po zalaniu wodą

[gosia261282]

Napisane przez magnusia

zła jestem bo to wydatek dodatkowy teraz jeszcze no ale 7 kg koty pod pachę nie wezmę przecież do samochodu

7 kg??? Wow!
Mój poprzedni kot miał koło 5 kg i to wydawało mi się bardzo dużo!

Napisane przez mengazhu

Spóźnione ale cała trójka - rewelacyjnie
Podarowałam kiedyś kubki ze zdjeciem. Dziadki - teściowie traktują je jako kurzołapka, relikt. W ogóle nie korzystaja z niego. Moi rodzinie już wynorali Teraz jak będę brać coś takiego to w formie magicznej Tzn. zdjecie się ukarze po zalaniu wodą

No takie magiczne też widziałam.
Muszę jeszcze przemyśleć coś,ale na bank chcę coś ze zdjeciem właśnie. Tym bardziej,że teściowa widuje wnuki dwa razy w roku.

[magnusia]

Napisane przez gosia261282

7 kg??? Wow!
Mój poprzedni kot miał koło 5 kg i to wydawało mi się bardzo dużo!
.

no bo ona puchata jest

[sadlaczyca]

Napisane przez magnusia

przeżył, przeżył ale potulny jest uuuuu
zła jestem bo to wydatek dodatkowy teraz jeszcze no ale 7 kg koty pod pachę nie wezmę przecież do samochodu

7 kg to rzeczywiście "kruszynka" Mój waży 5kg i wszyscy się z niego nabijają, że tłuścioch

A wydatek spory, fakt.

[lolita25]

Ogarnęłam się, schab się dusi, teraz mam chwile relaksu
Zamówiłam ostatnio bepanthen na brodawki i dołożyłam do zamówienia jeszcze 3 paczki chusteczek pampersa w białym opakowaniu, teraz będę mieć 8 paczek 4 zielone i 4 białe....na ile wystarcza taka paczka chusteczek na początku?Bo słyszałam że idą jak woda

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez magnusia

przeżył, przeżył ale potulny jest uuuuu
zła jestem bo to wydatek dodatkowy teraz jeszcze no ale 7 kg koty pod pachę nie wezmę przecież do samochodu

A może na smycz
Ale tak serio moja ciotka wyprowadza kota na smyczy

[magnusia]

Napisane przez lolita25

A może na smycz
Ale tak serio moja ciotka wyprowadza kota na smyczy

no można ale do samochodu to musi być w transporterze

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Ogarnęłam się, schab się dusi, teraz mam chwile relaksu
Zamówiłam ostatnio bepanthen na brodawki i dołożyłam do zamówienia jeszcze 3 paczki chusteczek pampersa w białym opakowaniu, teraz będę mieć 8 paczek 4 zielone i 4 białe....na ile wystarcza taka paczka chusteczek na początku?Bo słyszałam że idą jak woda

Ja tak z grubsza kupy chusteczkami zgarniałam,a potem przemywałam płatkami z wodą. Dużo szło,nie pamiętam dokładnie,ale chyba na więcej jak dwa dni nie starczyła paczka. A teraz używać będę do dwóch tompewnie codziennie zejdzie mi cała

Ja kupuję w kartonach po 12 paczek

[selena85]

Witam po sennej nocy

[lidkaa82]

Dziewczyny jestem...i pędze do kuchni tak mnie naszło na jajka na miekko. Musze teraz zaraz zjeść albo oszaleje

[iwantyou99]

Napisane przez mengazhu

A może własnie warto "wykorzystać" WIki tutaj. Wiesz, traktować ja jak dorosłą, która naprawdę pomagać będzie. Oczywiście w miare swoich możliwości a nie jako parobek

Pytanie do mamuś: coś szykujecie od swoich dzieci na dzień babci i dziadka?

http://m.bezpiecznydzieciak.pl/produ...-BABY-ART.html
Coś takiego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

Ja tak z grubsza kupy chusteczkami zgarniałam,a potem przemywałam płatkami z wodą. Dużo szło,nie pamiętam dokładnie,ale chyba na więcej jak dwa dni nie starczyła paczka. A teraz używać będę do dwóch tompewnie codziennie zejdzie mi cała

Ja kupuję w kartonach po 12 paczek

Oooo kurcze
No to mam listę prezentów z głowy.....ja będę wszystkim mówić że chusteczki i pampersy maja nam kupić

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez selena85

Witam po sennej nocy

No jakbym moją spanielkę widziała...pozycję te same

[isia4891]

Jutro będzie mój lekarz i będziemy próbować wywoływać jak będą warunki do tego...wiec dziś pokaże może wrota się otworzą...

[Hosenka*]

Napisane przez lolita25

Ogarnęłam się, schab się dusi, teraz mam chwile relaksu
Zamówiłam ostatnio bepanthen na brodawki i dołożyłam do zamówienia jeszcze 3 paczki chusteczek pampersa w białym opakowaniu, teraz będę mieć 8 paczek 4 zielone i 4 białe....na ile wystarcza taka paczka chusteczek na początku?Bo słyszałam że idą jak woda

Ja większe kupy zmywam mokrą pieluchą tetrową, a mniejsze chusteczkami - przeważnie jedna wystarcza.

Teraz mam chusteczki z Dady - Premium Naturals i nie są fajne - bardzo mokre (muszę osuszać tetrówką), mocno pachną i trudno wyciągnąć jedną chusteczkę - ciągnie się ich kilka.

[lejdi_aga13]

elo ja mialam znow koszmary ale to juz norma, 1 raz tylko wstałam ale te bole jak na okres mnie wykoncza doslownie... za to snilo mi sie ze miałam date napisana na scianie 16.01.14 TP czyli moze to jakis znak ,ze 16 urodze? Natan jest z 16 czerwca to byłoby fajnie

[poczatkujaca-dagmara]

Mamusie obecne i przyszłe:
Jakie chusteczki nawilżane będziecie używa,ć(używacie) przy maluszkach?
Ja mam narazie Nivea Soft & Cream dwie paczki

[magnusia]

Migotka--- jak się sprawdza stanik do karmienia, który zamawiałyśmy na all? wygodny?