Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[BeautifulLie]

Grussini brawo!



Ag nie wiem jak u side ja jutro ten krążek będę miala nie wiem kiedy sterydy podadzą, akcji żadnej porodowej raczej nie mam wiec pewnie side tez nie. Ale każdą z nas jest inna.


Wysłane z telefonu...

[mona1]

Napisane przez ag9

A ja mam pytanie - skoro dziecko nie śpi od razu pod kołdrą to czym przykrywać takie maluchy? Jak dobrze pójdzie to może przez pierwszy miesiąc będzie spać w rożku albo właśnie w takim beciku, no ale co potem? Śpiworki niby ok, ale większość z nich nie ma rękawów, więc czy ręcę nie mają być niczym przykryte? Mnie by było zimno...
Do tego u nas w mieszkaniu jest raczej chłodno i nie wiem czym mam takiego malucha przykrywać?

Ja na początku mam zamiar stosować rożek, naprzemiennie z becikiem/ zobaczymy co się lepiej sprawdzi. Kurcze do 3 miesiąca może pośpi w ten sposób? Potem będzie lato to w śpiworku bez rękawków właśni -, spać będzie w pajacykach, a ja mam takie z wywijanymi rękawkami (jak niedrapki) to jej mam nadzieję ciepło będzie. W takim śpiworku to i do pół roku może spać.... A w jesieni będziemy dopiero myśleć o pościeli, kołderkach itp jak już troszkę starsza będzie.

Napisane przez bebe97

A ten becik co Ci się nie podoba tez kupię. Jestem wariatka zakupowa trudno, nie zjem kolacji przez kilka dni jestem juz zdecydowana, tylko nie wiem jaki kolor, bo podoba mi sie beżowy a jeszcze kratkowany, tylko różowy becik...? to jakas taka przesada nawet jak dla dziewczynki

zakupowa wariatka z Ciebie ale ja Cię doskonalę rozumiem i rozgrzeszam, też mnie ogarnęło szaleństwo ja bym wybrała beż

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Biedni
Ja bym pewnie postepowala tak ostroznie jak oni - ale tak na chlopski rozum to na pewno nie kupiona wczesniej wyprawka doprowadzila do tej tragedii...

:

Moja koleżanka kompletowała wyprawkę dopiero w 8miesiącu bo bała się, ale nie tego zabobonu. Ona z mężem bali się o zdrowie maluszka, że umrze i dla nich tragedia by się spotęgowała gdyby po utracie został im gotowy pokój dziecka, ubranka, zabawki, a dzieciątko by nie przeżyło. Takie pary jak najbardziej rozumiem, sama się bałam i do połówkowego nic nie kupiłam, a tych co wierzą w zabobony to już sorry, ale nie rozumiem

[mona1]

Napisane przez grissini

Nie mam siły Was nadrabiać, tak mi sie chce spaaac

Oczy same lecą.

Chciałam napisać, że dziś byłam na usg
Tymek ma się dobrze Waży 1426g.
A dziś jest mój 31t4d.
Babka mówiła, że jest długi i ma długie nogi.
Może jakoś koszykarz wyrośnie

Ściskam, idę się położyć

świetne wieści

[monkaa321]

Napisane przez Ela87

Zabobony są do bani.
Tak samo jak się kogoś uśmierci słownie, przez przypadek, to ta osoba będzie żyła długo.
Jakieś 2 lata temu poszła fama u mnie w zakładzie, że kolega umarł, a on tylko na l4 poszedł, później się wszyscy śmiali, że nas wszystkich przeżyje, a wczoraj się dowiedziałam, że zmarł

o matko współczuje bardzo...

co do zakupów żeby nie zapeszyć to u mnie tż był oporny na początku... Ja też się w sumie bałam z tym że w 4 mcu już chciałam kupować żeby to szczęście do siebie przyciągnąć a nie czekać na niewiadomą...

kate1623 ja na usg słyszałam serduszko razem z tż, ale byliśmy wzruszeni... widziałam szczęście w jego oczach
jęczmienia nigdy nie miałam i teraz też nie mam

[Ela87]

Napisane przez grissini

Nie mam siły Was nadrabiać, tak mi sie chce spaaac

Oczy same lecą.

Chciałam napisać, że dziś byłam na usg
Tymek ma się dobrze Waży 1426g.
A dziś jest mój 31t4d.
Babka mówiła, że jest długi i ma długie nogi.
Może jakoś koszykarz wyrośnie

Ściskam, idę się położyć

Napisane przez kate1623

Ja wiem, ale taki sentyment zawsze lubiłam USG i czekałam na nie .Pamiętam, że najgorsze było to w którym gin miał sprawdzić czy zaczęło bić serduszko tak bardzo się bałam i trzęsłam pod gabinetem,a jak usłyszałam jego bicie to był najpiękniejszy dźwięk na świecie ehhh kiedy to było

Dla mnie te pierwsze USG były tez takie inne, lepsze... Nie wiem jak to nazwać. Teraz czuję, że z małą ok, że się rusza, ale na początku ciąży nie miałam pojęcia co mnie czeka na wizycie to był stres i ulga później nie mała

[Limonka1987]

Grissini- bardzo się cieszę, że z mały koszykarz ma się dobrze

W zabobony nie wierzę w ogóle. Czekałam tylko pierwsze 3 miesiące, które jak wiadomo są najbardziej ryzykowne, a później założyłam,że wszystko będzie dobrze (i oddałam się zakupowemu szaleństwu).

[asienka213]

Napisane przez Tequillla

Niektore dzieci ulewają bardziej, moja szwagierka ciągle małemu musi podkładac tetrowe pieluszki pod brodę, codziennie conajmniej 20 sztuk ma do prania. Ja przed poprzednim porodem kupiłam 50 sztuk tetrowych i mniej więcej połowa leży nietknięta. Flanelowych nie używałam wcale, miałam dwie kolorowe i mam nadal nowiutkie

a ja myslalam, ze moja cora strasznie ulewala, ale przy twojej szwagierce to to byl chyba pikus

Napisane przez pola_m

Wczoraj zrobiłam przegląd rzeczy dla Malutkiej.I wygląda na to że ciuszków nie potrzebujemy za bardzo (a szkoda, coś chciałam jej kupić)
I w sumie brakuje nam drobiazgów, jakieś prześcieradło do wózka, śpiworek, ręczniki, z większych rzeczy przewijak (będzie w łazience stał) teraz znajomi przywiozą kołyskę z Polski (z Antkiem sprawdziła się świetnie, to jeszcze kołyska mojego męża).
Nawet słynne gacie poporodowe mam z poprzedniego razu

mi tz tez wczoraj naprzynosil kilka rzeczy i okazalo sie, ze nawet materac mamy a ja myslalam ze wyrzucony, chcialam juz kupowac w ikei No nic, znowu wydatek mniej, to moze co innego wynajde ciszki tez mam, a mimo wszystko nie umialam sie powstrzymac i kilka kupilam

Napisane przez grissini

Oczy same lecą.

Chciałam napisać, że dziś byłam na usg
Tymek ma się dobrze Waży 1426g.
A dziś jest mój 31t4d.
Babka mówiła, że jest długi i ma długie nogi.
Może jakoś koszykarz wyrośnie

Ściskam, idę się położyć

Napisane przez mona1

nie wiedziałam że te wzierniki mają rozmiary jak zaklada mi mój lekarz to mnie nigdy nie boli, ale jak idę na jakieś wymazy i zakłada ktoś inny to zwykle chcę wyskoczyć ze skóry, takie to nieprzyjemne
a swoją drogą ciekawe na jakiej podstawie wybierają rozmiar na oko?

no ciekawe

Napisane przez kate1623

Położyłam się zdrzemnąć, ale tylko godzinę pospałam bo jak zwykle musi mi telefon zadzwonić .
Dziewczyny czy Was też tak w ciąży męczą jęczmienie na oczach bo Ja już chyba od początku mam 3 raz i cholerstwo robi się od razu na obydwu oczach i boli jak cholera

ja ani razu nie mialam w ciazy bidulko

cayenne sliczna kolyska

kicia za wizyte

[Castia]

dziewczyny, śliczne te pościele kupujecie. aż mi się zachciało takich sówek, ale w większym rozmiarze, dla Ewci do jej nowego pokoju, bo dostanie dorosłe łóżko. podacie nazwy sprzedawców, żeby mogła obczaić, czy mają takowe?

margo80 jak dla Ewuni to spójrz na to
http://allegro.pl/186r-komplet-posci...863878288.html

grissini brawo za wizytę!

mona1 przegapiłam twój becik - cudny

[monkaa321]

a ja się zastanawiam, bo któraś pisała o pojemnikach na mleko.
A nie można tego mleka przechowywać (zamrażać) w słoiczkach? np takich po dżemie, koncentracie (w zal od tego ile pokarmu będziemy miały) a wystarczy tylko przykleić karteczkę kiedy ściągnięte i jaka ilość.
Ja tak chciałam robić

[cayenneOna]

Napisane przez asienka213

a ja myslalam, ze moja cora strasznie ulewala, ale przy twojej szwagierce to to byl chyba pikus



mi tz tez wczoraj naprzynosil kilka rzeczy i okazalo sie, ze nawet materac mamy a ja myslalam ze wyrzucony, chcialam juz kupowac w ikei No nic, znowu wydatek mniej, to moze co innego wynajde cisuki tez mam, a mimo wszytsko nie umialam sie powstrzymac i kilka kupilam







no ciekawe



ja ani razu nie mialam w ciazy bidulko

cayenne sliczna kolyska

Serio? To się bardzo cieszę, bo w sumie taka trochę fanaberia, moglam przyoszczedzic i od razu łóżeczko nabyć, ale tak mi się kolyska zamarzyla...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[frogutka]

czytam Was na bieżąco, ale nie mam siły i weny pisać zapalenie oskrzeli mi wróciło tym razem antybiotyk-Duomox. A tak się starałam uniknąć.

Elunka śliczna pościel- szczególnie ta z misiem Byłam wczoraj na porodówce-tak poglądowo Ogólnie spoko-sala taka na 3 boksy, trochę jak masarnia Położna mówiła, że teraz jest duży nacisk, żeby się ruszczać, chodzić, spacerować, skakać na piłce, brać prysznic, a dopiero w ostaniej fazie porodu leżeć i przeć.. Chyba, że byłyby jakieś komplikacje, , ale już inna sprawa. Poza tym można być z Tż na korytarzu, nawet namawiają. No chyba, że skurcze łapią Cie w nocy to lepiej spać, żeby potem mieć siłę na dalszą część porodu. Spotkałam się z położną, ale niestety ona już nie bierze porodów i dała mi nr do innej. Mam nadzieję, że też fajnej.

Side trzymam kciuki za Ciebie i Piotrusia! Obyście byli w dwupaku jak najdłużej.

W czwartek mam wizytę i Gina i już się stresuje, czy z Hanka ok, czy mi czegoś nie wynajdzie, czy szyjka cała itp

[JustiLbn]

Napisane przez kate1623

Mi Majka dała czadu w poczekalni w przychodni bo jakiś facet przygłuchy się wydarł i bidulka ze strachu dostała czkawki i próbowała chyba się schować mi w jelita bo dupką cały czas kręciła i wypinała normalnie pozycji do siedzenia nie mogłam znaleźć

Zauważyłam właśnie, że moja malutka też czasem tak reaguje, boi się. Wtedy przykładam dłoń do brzucha i mówię coś spokojnie, albo tylko miziam, to się uspokaja

Napisane przez czbasia

A ja mam jeden kocyk tylko. Czyli trzeba dopupić?? Ile min kocyków trzeba mieć??

Ja też mam 1 kocyk, a rodzę a końcówce lutego. I do tego cienki. Nie zauważyłam by szwagierka używała więcej. Jak ten został zabrudzony, to używała rożka i tyle.

Napisane przez czbasia

Wlasnie myslicie że wystarczy. Mam 5szt tetry kolorowej, 4 flanelowe i 5szt tej bialej tetry zamierzam wziąć

Ja mam podobnie. 10 szt owej białej tetry, 2 używane flanelki kolorowe i 4 używane tetry białe.

Napisane przez Karolcia2401

Zaczyna być poważnie...


1. Ja niestety potrzebuję pampersów, chusteczek nawilżanych (bo u mnie położne nie używają wacików i wody), pieluch tetrowych conajmniej 5, becika, conajmniej 3 kompletów ubranek (body+koszulka+śpiochy) a nawet soli fizjologicznej bo szpital nie zapewnia Więc pakuję jedną torbę dla mnie a drugą dla małej

U mnie szpital też nic praktycznie nie zapewnia Jedynie leki takie specjalistyczne, nawet paracetamol dla siebie trzeba, a o papierze toal, czy mydle nie wspomnę.

Napisane przez czbasia

Wiesz, moze z tym wyjazdem nie jest glupi pomysl Odpoczniesz i Ola bedzie mial się kto zająć. A o tż się nie martw. Poradzi sobie.. W końcu nawet jak nie ugotuje to może coś gotowego zjeść. Od takiego jedzenia przez tydzień jeszzce nikt nie umarł
Ale mi net muli No i ja też zamulona. Właśnei kawkę sobie zrobilam i sącze.
No i chyba zdecyduję sie na laktator(reczny) przed. Prosze poradzcie jakiś tylko w miare w rozsadnej cenie.

Ja myślę, że może dobrym pomysłem jest ugotować kilka obiadów i w słoiki za pasteryzować/zamrozić? Ja tak robiłam parę razy. Można tak zupy , fasolkę, bigos etc, a jak już mu zbrzydnie to na mieście zje, czy pizzę zamówi.

Ja mam laktator w spadku taki o : http://www.aptekagemini.pl/avent-lak...smetyczka.html

Napisane przez Ela87

to nie rozsądek, to skąpstwo a tak serio, to mogłabym pozwolić sobie na więcej, ale zawsze zaczynam liczyć i dodawać i jakbym miała szaleć to wydałabym dodatkowy tysiąc na pierdółki, a za tysiaka to mam fajną spacerówkę jak młoda z gondoli wyrośnie.
Czasami myślę zbyt przyszłościowo

Może mąż na mieście będzie jadał? Albo ugoruj mu obiady i pozamrazaj

Ja też jestem skąpa i 3 razy oglądam każdą złotówkę zanim wydam. Dla dziecka kupuję rozsądnie, tylko to co konieczne, bo wiem, że jak mnie zaczną odwiedzać, to też coś będą kupować.

Napisane przez czbasia

Lepiej nie Wtedy już non stop musiałabym na wizazu siedziec Wogole podziwiam je jak one to ogarniają. Kiedyś podczytywalam noworoczne ale teraz nie mam na to czasu.Nie wiem wolneij czytam czy potrezbuje weicej czasu zeby ze zrozumieniem to ogarnac:confused : A odp cos to juz wogole.. Moje lenistwo jest nei do opanowania
Dzis jade po ten proszek dzieciowy i jutro albo pojutrze nastawie pralke moze.. A o prasowaniu nawet nie chce myslec:sciana:

Dlatego ja się zapisałam do was , bo nie ogarniałam styczniówek. Teraz na L4 już jadę na 2 wątki

Napisane przez koziemleko

Ja i tak nie odpocznę w 9 miesiącu, bo będę świeżo po przeprowadzce i dopiero się zacznie urządzanie gniazdka

A z wyprawką to na pewno nie zdążę Kupuję, kupuję i końca nie widać

To akurat około 36 t.c zaczniesz urządzać mieszkanko, to szybciej urodzisz

Napisane przez monkaa321

a ja się zastanawiam, bo któraś pisała o pojemnikach na mleko.
A nie można tego mleka przechowywać (zamrażać) w słoiczkach? np takich po dżemie, koncentracie (w zal od tego ile pokarmu będziemy miały) a wystarczy tylko przykleić karteczkę kiedy ściągnięte i jaka ilość.
Ja tak chciałam robić

Ja kupię ze 3 szt. zwykłych w zamykanych pojemników w pepco, wyparzę i będę tam przechowywała mleko.

[frogutka]

aha dziewczyny kieleckie na Kościuszki trzeba mieć swoją lewatwę. Można zrobić wcześniej w domu i skorzystać ze swojego wc, albo dopiero w szpitalu. Jeśli bierzemy do szpitala to ważne, żeby była ciepła tzn. nie leżała długo w aucie tylko np. w kieszeni Tż bo zimna ponoć dłużej działa i może się okazać, że będzie poród i wypróżnienie jednocześnie

[asialll]

kate1623 jeśli chodzi o jęczmienie to mi pomaga przetarcie obrączką, sposób mojej babci, nie wierzyłam ale pomaga, bo też co jakiś czas mi wyskakują


Widzę, że teraz każda boi się następnych wizyt jak ognia

[kate1623]

Napisane przez asialll

kate1623 jeśli chodzi o jęczmienie to mi pomaga przetarcie obrączką, sposób mojej babci, nie wierzyłam ale pomaga, bo też co jakiś czas mi wyskakują


Widzę, że teraz każda boi się następnych wizyt jak ognia

Dziękuję :-* znam ten sposób i go stosuje ale normalnie tyle razy to mieć w ciąży masakra

Wysłane z mojego GT-I8190

[mmhym]

Napisane przez Ela87

No wygląda dokładnie jak smoła, bom widziała może jeszcze pumeks jak nie będzie chciało zejść
Chyba jedno opakowanie tych nawilżanych do szpitala mi starczy?

Własnie nie wiem czy te patyczki są potrzebne

No a resztę mam, albo nie kupuję, bo czekam na prezenty

Pewnie, ja też mam zamiar kupić jedno opakowanie chyba ze będą jakieś dwupaki w promocji
Na SR mówili, że zabronione używanie patyczków do uszu. Jakby dziecko zbierało się za dużo, to lekarz to skontroluje i najwyżej poleci kupić jakiś płyn rozmiękczający wydzielinę.
Czyli Ty też gotowa?

Napisane przez asienka213

1.moj tz wczoraj przyniosl z piwnicy lozeczko po Nati, nie jest zniszczone, ale widac slady uzytkowania, wiec wpadlam na pomysl zeby je troche odnowic i tez pomalowac na bialo, tz jeszcze o tym nie wie a wiesz juz jakiej farby bedziecie uzywac, zwyklej czy takiej specjalnej dla dzieci ??

Mąż ma jakąś farbę eko. Znaczy nie jest specjalna do kontaktu z dziećmi, ale napisane na opakowaniu, że do szpitali itp.

Napisane przez grissini

Chciałam napisać, że dziś byłam na usg
Tymek ma się dobrze Waży 1426g.
A dziś jest mój 31t4d.
Babka mówiła, że jest długi i ma długie nogi.
Może jakoś koszykarz wyrośnie

Napisane przez mona1

a swoją drogą ciekawe na jakiej podstawie wybierają rozmiar na oko?

gratuluję nowej członkini rodziny duża dziewczynka, poród we własnym basenie nawet fajna sprawa, tylko ciekawe jak ta woda po tym porodzie wygląda i kto go potem czyści jednak wanna to mniejszy problem po

Mnie pytała czy to moja pierwsza ciąża

Dzięki a takich szczegółów to nie znam, ale oni kasiaści są, to pewnie jakiś system chlorowania i czyszczenia pewnie nawet samoczynnego mają




Ulka mnie dzisiaj stresuje od rana - rusza się rzadziutko, a jak już to jak lebioda. Nawet zaczęłam liczyć, ale wyszło 10 na godzinę teraz...

[Ela87]

Napisane przez mmhym

Pewnie, ja też mam zamiar kupić jedno opakowanie chyba ze będą jakieś dwupaki w promocji
Na SR mówili, że zabronione używanie patyczków do uszu. Jakby dziecko zbierało się za dużo, to lekarz to skontroluje i najwyżej poleci kupić jakiś płyn rozmiękczający wydzielinę.
Czyli Ty też gotowa?

Brakuje mi prześcieradła i tetry
A tak to pranie, prasowanie, układanie i pakowanie torby

[margo80]

Napisane przez Castia

margo80 jak dla Ewuni to spójrz na to
http://allegro.pl/186r-komplet-posci...863878288.html

dzięki za cynk całkiem fajna, ale jakieś te wymiary dziwne, chyba niestandardowe. Wyszukiwarka mi jej nie pokazała, pewnie dlatego, ze po wymiarach szukałam.
I co to jest ten batyst?


Gratuluje wszystkich udanych wizyt

[Lewek]

Cześć Kobitki,
nie było mnie cały dzień i znów jestem w tyle

Napisane przez virginia

Limonko[/B] dziękuję . Wiesz ostatnio pomyślałam sobie, że chciałabym trochę odpocząć (psychicznie) i zdałam sobie sprawę, że na to już chyba nie będę miała szans, zwłaszcza jak maleństwo pojawi się na świecie... Wtedy dopiero się zacznie... I nie mówię tu o nieprzespanych nockach, bo to nie one przerażają mnie najbardziej ale o załatwieniu wszystkich spraw...


Dziękuję , zauważyłam, że jesteś bardzo życzliwą i serdeczną osobą - dla każdego zawsze masz jakieś dobre słowo.
Odnośnie podkreślonego - tak ale z drugiej strony jak już maleństwo przyjdzie na świat to dopiero się zacznie i pomijam tu już nawet sprawy związane z opieką nad nim, ale sprawy urzędowe, których u mnie będzie 2 razy tyle, i które, już wiem, nie będą przebiegać gładko... Już teraz mam nadzieję, że znajdę na to wszystko siłę i nie stracę głowy... tak w ogóle to nie wyobrażam sobie, jak zostawię takie kilkudniowe maleństwo, żeby je załatwiać, zwłaszcza że mam obawy, że moja mama sobie z taką kruszyną nie poradzi bo jak już pisałam, bardzo podupadła na zdrowiu.
Już teraz proszę Was o to, żebyście mocno trzymały kciuki, żeby udało mi się wszystko pozałatwiać tak, żeby maleństwo miało chociaż minimum poczucia bezpieczeństwa i żeby niczego jej nie brakowało...

A pisałaś kiedyś o przyjaciółce, która Cię wspiera? Może ona by Ci pomogła, choćby w ten sposób aby wyjść z Tobą i małą na spacer, podczas którego załatwiłabyś niezbędne formalności.. Jesteś dobrze zorganizowana, wiec na pewno sobie poradzisz, będę trzymała za to mocno kciuki, bo cały czas Cię podziwiam, że tak sobie dobrze radzisz

Napisane przez magduś2

jeśli chodzi o zakupy to ja właśnie wydałam kolejne 60zł na bzdety z allegro typu pieluszki flanelowe, pojemnik na smoczek itp niestety nie należę do tych oszczędnych i ostatnio gromadzę na potęgę różne rzeczy...

No ja też nie jestem z tych oszczędnych, choć staram się bardzo. W pierwszej ciąży też kupowałam bez patrzenia na to czy na pewno się przyda dana rzecz, musiałam to mieć i już, bo nie wyobrażałam sobie aby TŻ ganiał za czymś, bo mógł przecież nie kupić tego co ja bym chciała. Teraz za to nic nie kupuję, prawie nic. Ale jak oglądam własnie te cudne kocyki które tu wrzucacie to chyba się skuszę na jakiś.

Napisane przez amelka2006

Może nie będzie tak źle
Chociaż obawiam się tego samego. Mój tż wiecznie w pracy. Jest zawodowym kierowcą i kto wie gdzie będzie jak mnie "złapią" skurcze. Moja mama nie prowadzi samochodu, a ojciec wiecznie za granicą, bo jest pilotem wycieczek. Zawiozę się sama na porodówkę oddaloną od mojego domu o 50 km i wezmę Amelkę jako wsparcie przy porodzie rodzinnym. Obawiam się jednak, że nie jest to dobry widok dla ośmiolatki.
Ale na poważnie, to wierzę, że jakoś się nam wszystkim uda urodzić bez komplikacji

O rany, to niezła perspektywa

Napisane przez Ela87

Ja mam dwie flanelowe kolorowe, chociaz nie wiem po co
Chcę kupić 5 tetrowych białych i wewntualnie jak będą w sklepie kolorowe, to może ze dwie kolorowe wezmę dla frajny (aż taka sknera nie będę ). Niektórym i 10 nie wystarcza ale ja zobaczę ile mi tego będzie schodziło, najwyżej dokupię.

Ja to akurat dużo pieluch zużywałam, mam ich chyba ze 30

Napisane przez czbasia

No i chyba zdecyduję sie na laktator(reczny) przed. Prosze poradzcie jakiś tylko w miare w rozsadnej cenie.

Ja mam tomme tippe, ale nawet nie wiem ile on kosztuje bo dostałam w prezencie. Ale polecam, jest ok

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez monkaa321

castia ja nie wiem, nie kojarzy mi się tam żaden. Ale w hebe jest balsam dzidziuś za 11zł 1,5l

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

pojawił się nowy wpis na blogu Marioli!

przeczytałam. Jaki on malutki, mieści się prawie cały pod tą przytulanką! Jak dobrze, że jest poprawa, serce się raduje

Napisane przez asienka213

Uciekl mi jeszcze jeden cytat dotyczacy poscieli, ze niby zbedna
Tak sie tylko zastanawiam, pod czym teraz spia wasze dzieci bo to przeciez jeszcze maluchy Mi Natalia do ok 3 roku zycia spala w tym malym lozeczku, oczywiscie juz wczesniej wymontowalismy szczeble, ale normalnie miala ta posciel, dlatego dziwie sie, ze uwazacie to za zbedny wydatek

No ja potwierdzam, kupiłam oczywiście jeszcze będąc w ciąży komplet, kołderkę i poduszkę, ale używam do tej pory tylko poduszki, taka cieniuteńka jest. A dziecko przykrywam kocykiem, pomijam już zresztą fakt, że on się rozkopuje i śpi często rozkryty. Zahartowany chłopak.
A generalnie na początku samym, to owijaliśmy go na noc kocykiem, bo tak robili w klinice i mimo że w domu chciałam tego zaniechać to on się wyraźnie uspokajał jak był tak zawinięty. Oczywiście po jakichś 2 tygodniach mu przeszło, ale nadal przykrywany był tylko kocykiem.
Kołderka jest taka wielka, i faktycznie istnieje ryzyko, że się pod nią schowa i udusi, dlatego i kocykiem należy przykrywać do pasa tylko. Tak słyszałam i tak stosowałam.

Napisane przez 111kicia111

Byłam zapisana na 9.20 a weszłam o 12 . byłam 11 na liscie a gdy przyszłam o 9.00 pierwszy numerek był dopiero w środku. MASAKRA
Pani doktor sie spózniła a dodatkowo zmienili jakis system w przychodni i musiała dodatkowo kazda osobe do komputera wpisywać.

Mały nie jest taki duzy jak to wskazywało ostatnie usg. Wazy 2180g w 33t3d. Pani doktor mówiła ze około 3500g powinien wazyć. Bardzo sie ciesze bo po ostatniej wizycie sie zamartwiałam ze takie duze dziecko mam. Powiedziała ze przez ostatnie 5 tygodni wolniej rósł.
Dawidek ma teraz 48 cm, a na podstawie długosci kosci udowej moge stwierdzic ze bedzie dosyc długi, dlatego nie kupuje ubranek na 56 to co mam starczy.
Nastepna wizyta 10.02 i bedzie to najprawdopodobniej ostatnia wizyta przed porodem. Pani doktor powiedziała ze wtedy zbada mnie na fotelu i będzie mniejwiecej wiedziała kiedy nastapi poród.
Usg pokazuje mi na 25.02 i w sumie kazde usg jakie miałam robione pokazuje mi termin od 17.02 do 25.02. takze pakuje torbe i czekam.

O matko, to się naczekałaś! Ale dobrze, że ogólnie wizyta udana i mały rośnie jak należy

[kolba]

Virginia

Monka byliśmy na "wkręconych". Całkiem znosny film, 2/3 ok, końcówka schrzaniona. Ale Adamczyk jak zwykle świetny i nawet pare razy zasmialismy sie razem z całą salą. Potrzebny mi był taki lekki, łatwy i przyjemny wieczór


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mmhym]

Napisane przez kolba

Monka byliśmy na "wkręconych". Całkiem znosny film, 2/3 ok, końcówka schrzaniona. Ale Adamczyk jak zwykle świetny i nawet pare razy zasmialismy sie razem z całą salą. Potrzebny mi był taki lekki, łatwy i przyjemny wieczór

My własnie kupiliśmy bilety na piatkowy seans "Pod mocnym aniołem" - też już się nie mogę doczekać wyjścia

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Ale tak teraz patrze na te dzieciaczki z wątku mamuś noworocznych i jak do tej pory tylko 2 Maleństw 56 i 57, reszta mniej, więc myślę, że i nam przydadzą się te ciuszki w roz. 56 Przynajmniej zdecydowanej większości

[mona1]

Napisane przez Castia

mona1 przegapiłam twój becik - cudny

Dziewczyny jak długo się czeka na przesyłkę z Gemini?

[ag9]

Napisane przez mona1

Dziewczyny jak długo się czeka na przesyłkę z Gemini?

krótko, chyba za 2 dni był już kurier.

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Zabobony są do bani.
Tak samo jak się kogoś uśmierci słownie, przez przypadek, to ta osoba będzie żyła długo.
Jakieś 2 lata temu poszła fama u mnie w zakładzie, że kolega umarł, a on tylko na l4 poszedł, później się wszyscy śmiali, że nas wszystkich przeżyje, a wczoraj się dowiedziałam, że zmarł

O matko Straszne - przykro mi

Napisane przez mona1

nie wiedziałam że te wzierniki mają rozmiary jak zaklada mi mój lekarz to mnie nigdy nie boli, ale jak idę na jakieś wymazy i zakłada ktoś inny to zwykle chcę wyskoczyć ze skóry, takie to nieprzyjemne
a swoją drogą ciekawe na jakiej podstawie wybierają rozmiar na oko?

"hmmm... Pani wyglada mi na eMeczke"

Napisane przez mmhym

Ulka mnie dzisiaj stresuje od rana - rusza się rzadziutko, a jak już to jak lebioda. Nawet zaczęłam liczyć, ale wyszło 10 na godzinę teraz...

Nie denerwuj sie - na pewno ma dzien lenia...

[mona1]

Napisane przez ag9

krótko, chyba za 2 dni był już kurier.

o to fajnie nie muszę jeszcze zamawiać, będę mogła kupować dalej pierdoły

Napisane przez teQiba

"hmmm... Pani wyglada mi na eMeczke"

[milenqa]

Hej Dziewczynki

dopiero teraz piszę bo jakiś mam gorszy dzień dzisiaj, brzuch mnie znowu zaczął dziwnie boleć tak jak na miesiączkę - ale po ostatniej wizycie wiem, że to niedobry znak( jakieś 2 tygodnie temu okazało się, że mały jest bardzo nisko - lekarz wyczuwał nacisk główki na szyjkę przy badaniu) więc leżałam i wzięłam 2 nospy. Teraz już jest lepiej to pomyślałam, że się przywitam przynajmniej


Czytałam też polecany przez Was blog sroki i ona rekomendowała te chusteczki Tami i zauważyłam, że od 1go lutego będą dostępne w rossmanach


kate1623 jak byłam mała to moja mama oprócz pocierania obrączką złotą oka kazała mi zawiązywać sobie czarną nitkę wokół palca u ręki.... ale nie pamiętam którego

[teQiba]

Ja dzis w pracy swoj macierzynski ustalilam - tzn. powiedzialam ze biore rok ale gdyby tylko cos sie dzialo ze bylabym potrzebna wczesniej to niech daja znac to wroce na kawalek etatu lub zlecenie zeby im pomoc. Takze mysle ze obie strony powinny byc zadowolone przy takim ukladzie

[elunka88]

Napisane przez meluzyna87

Dostałyście taką kartę ruchu płodów? Od godziny 9 liczy sie ruchy dziecka i notuje się, o której godzinie nastąpił 10 ruch i na dany dzień koniec liczenia

Na szczęscie nie, bo bym oszalała. Zresztą - ja o godz 10 bym już zapomniała liczyć

Napisane przez teQiba

Normalnie nosze M/L, chcialam kupic o rozmiar wieksza, ale nie bylo koloru ktory mi sie podobal wiec wzielam 2 rozm. wieksza czyli XXL/XXXL
Ale wymiary roznia sie tylko o 2 cm to mysle ze nie bedzie tak zle jak moze sie wydawac

Ja też tak kupowałam piżamę i koszulę do porodu - nigdzie nie było rozmiaru M w dobrej cenie (przed ciążą nosiłam XS) więc brałam XL

Napisane przez Karolcia2401

Albo może to kwestia tego, że osttanio zamawiam tylko ciążowe/dziecięce rzeczy i boją się myszy?

Napisane przez baja_86

Wózeczek to tako laret, fota będzie jutro, razem z łóżeczkiem, bo już rozłożone, ale zdążyłam cyknąć jak jeszcze stało.

zz zakupy i pozytywne załatwienie sprawy ze sprzedawcą

Napisane przez cayenneOna

Nie przerazajcie się, ja mam TERMIN PORODU na 19.02 tu w DE używa się słowa Termin na wszystko, np mam termin do lekarza.

No to pisz po polsku

Napisane przez Limonka1987

Rozwaliłaś mnie tą ekipą Uwagi przy porodzie

Jakby miały się położne ze mną cackać to bym mogła się poswiecić

Napisane przez asienka213

mi tz tez wczoraj naprzynosil kilka rzeczy i okazalo sie, ze nawet materac mamy a ja myslalam ze wyrzucony, chcialam juz kupowac w ikei No nic, znowu wydatek mniej, to moze co innego wynajde ciszki tez mam, a mimo wszystko nie umialam sie powstrzymac i kilka kupilam

A nie mogłabyś tak raz bez wydatku?

Napisane przez frogutka;44586552
[B

Elunka[/B] śliczna pościel- szczególnie ta z misiem Byłam wczoraj na porodówce-tak poglądowo Ogólnie spoko-sala taka na 3 boksy, trochę jak masarnia Położna mówiła, że teraz jest duży nacisk, żeby się ruszczać, chodzić, spacerować, skakać na piłce, brać prysznic, a dopiero w ostaniej fazie porodu leżeć i przeć.. Chyba, że byłyby jakieś komplikacje, , ale już inna sprawa. Poza tym można być z Tż na korytarzu, nawet namawiają. No chyba, że skurcze łapią Cie w nocy to lepiej spać, żeby potem mieć siłę na dalszą część porodu. Spotkałam się z położną, ale niestety ona już nie bierze porodów i dała mi nr do innej. Mam nadzieję, że też fajnej.

Położna na Kościuszki 400 zł prawda? To można sobie tam tak wejść i oglądać?

Napisane przez frogutka

aha dziewczyny kieleckie na Kościuszki trzeba mieć swoją lewatwę. Można zrobić wcześniej w domu i skorzystać ze swojego wc, albo dopiero w szpitalu. Jeśli bierzemy do szpitala to ważne, żeby była ciepła tzn. nie leżała długo w aucie tylko np. w kieszeni Tż bo zimna ponoć dłużej działa i może się okazać, że będzie poród i wypróżnienie jednocześnie

Wiedziałam, że trzeba mieć swoją. Ale chyba wolę żeby mi zrobili w szpitalu niż TŻ w domu i bym miała narobić po drodze do szpitala

właśnie wpadł mi do głowy super pomysł: spakuję się w torbę, a co mi się nie zmieści zostanie w aucie. Auto zostanie na parkingu szpitalnym - będę sobie dobierała, co mi potrzebne, a TŻ wróci do domu busem

sprzedawcy pościeli:
sówki http://allegro.pl/listing/user/listi...?us_id=3228587
misie http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=12789069

[koziemleko]

Napisane przez Karolcia2401

nie zostało ci dużo, dasz radę

Dzięki
Troszkę skróciła mi się ta lista, bo kupiłam pampersy (z rossmana babydream ), chusteczki nawilżane i trochę kosmetyków.

Dziewczyny jest potrzebny jakiś preparat do pępka? Wydaje mi się, że położna w SR mówiła, że wystarczy normalnie umyć i dobrze osuszyć, ale nie jestem pewna

Napisane przez czarnamadonna1982

ja mam Tomme Tippee reczny, dostalam w prezencie, bardzo mi sie przydal, zwłaszcza jak mailam zapalenie piersi , co prawda tż sie smial bo siadalam w kuchn i i jak mleczarka do kubka wyciskalam i tylko ten dzwiek bylo slychac i tak z pol h:p

Ja zamówiłam ten,
http://allegro.pl/tufi-reczny-laktat...860000475.html
wychodzi tanio, a ma nawet dobre opinie

Jest taki sam u innego sprzedawcy i jest 50 zł droższy

Napisane przez Tequillla

Przytulanki z bijącym sercem nie polecam. My nie mieliśmy, ale raz kupiliśmy w prezencie i wiem że nie był to prezent trafiony . Od kilku mam to słyszałam - te dźwięki to jakies stłumione dudnienie jakby przez ktg, które dziecka wcale nie uspokaja.

Serio??
Muszę więc poczytać jeszcze opinie na jej temat

Napisane przez grissini

Nie mam siły Was nadrabiać, tak mi sie chce spaaac

Oczy same lecą.

Chciałam napisać, że dziś byłam na usg
Tymek ma się dobrze Waży 1426g.
A dziś jest mój 31t4d.
Babka mówiła, że jest długi i ma długie nogi.
Może jakoś koszykarz wyrośnie

Napisane przez Ela87

Zabobony są do bani.
Tak samo jak się kogoś uśmierci słownie, przez przypadek, to ta osoba będzie żyła długo.
Jakieś 2 lata temu poszła fama u mnie w zakładzie, że kolega umarł, a on tylko na l4 poszedł, później się wszyscy śmiali, że nas wszystkich przeżyje, a wczoraj się dowiedziałam, że zmarł

To przykre

Napisane przez kate1623

Dziewczyny czy Was też tak w ciąży męczą jęczmienie na oczach bo Ja już chyba od początku mam 3 raz i cholerstwo robi się od razu na obydwu oczach i boli jak cholera

Ja nie mam jęczmieni, ale za to okropne pryszcze

Napisane przez monkaa321

a ja się zastanawiam, bo któraś pisała o pojemnikach na mleko.
A nie można tego mleka przechowywać (zamrażać) w słoiczkach? np takich po dżemie, koncentracie (w zal od tego ile pokarmu będziemy miały) a wystarczy tylko przykleić karteczkę kiedy ściągnięte i jaka ilość.
Ja tak chciałam robić

też dzisiaj przeszło mi to przez myśl

Bo szkło niby można nawet wyparzyć, a pokrywkę? Chyba też skoro weki się trzymają
Tylko szkło lubi pękać w zamrażarce

Napisane przez frogutka

czytam Was na bieżąco, ale nie mam siły i weny pisać zapalenie oskrzeli mi wróciło tym razem antybiotyk-Duomox. A tak się starałam uniknąć.

Oj biedna
Oby szybko przeszło

Napisane przez JustiLbn

To akurat około 36 t.c zaczniesz urządzać mieszkanko, to szybciej urodzisz

Ja kupię ze 3 szt. zwykłych w zamykanych pojemników w pepco, wyparzę i będę tam przechowywała mleko.

Też na to liczę, że urodzę szybciej

Co to za pojemniki w pepco