Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XIX

[Zelmyra]

Ja zawsze rozcieńczałam Sesę innym olejem (zapach mimo to nadal był silny) i tak nakładałam, głównie na skalp. Na włosy działała świetnie, na skalp, jeśli chodzi o walkę z łupieżem - rewelacja. Dzięki sesowej kuracji też mam wrażenie, że "ruszyły" mi babyhairy. Ale tak jak mówię ja rozcieńczałam, najczęściej z olejem rycynowym i jakimś jeszcze typowo kuchennym i nakładałam taki mix.

[Aziddee]

Napisane przez nati-mo

Bardzo proszę Według mnie Sesa pachnie jak dawno niesprzątana toaleta miejska, w której ktoś nieudolnie próbował zabić zapach moczu za pomocą kadzidełka, które okazało się jednak za słabe

Ooostro

Napisane przez Wizazanka5000

Az wyjelam zeby sie wwachac i opisac ale ciezko jest to opisac, mi ten zapach nie przeszkadza, nawet go lubie jak dla mnie to takie kadzidelko

Napisane przez jakisnick

Chyba ze mną coś nie tego, bo uwielbiam zapach Sesy

Ok czy macie może porównanie do Amli Dabura? (Tej zwykłej podstawowej wersji, bo Gold moim zdaniem pachnie ładnie )

[Agnes93]

Wrzucam zdjęcie. Włosy już w lepszej kondycji - nie są tak gumiaste, więc to chyba kwestia oleju. Są troche spuszone i jeszcze nie do końca doszły chyba do siebie, ale możliwe że trochę odbiło się na nich to, że chcący wyrównać końce musiały zostać potraktowane grzebieniem z rzadkimi zębami ale na sucho. Co do fryzury to jak widać niezbyt wiele się zmieniła . Na następne mycie olejować (na następne mycie jeszcze będę mogła bo na kolejne mi wypada uczelnia więc będę mieć b.mało czasu i na olejowanie nie wystarczy) czy za 2 dopiero?

[Klaudenc]

Napisane przez Agnes93

Wrzucam zdjęcie. Włosy już w lepszej kondycji - nie są tak gumiaste, więc to chyba kwestia oleju. Są troche spuszone i jeszcze nie do końca doszły chyba do siebie, ale możliwe że trochę odbiło się na nich to, że chcący wyrównać końce musiały zostać potraktowane grzebieniem z rzadkimi zębami ale na sucho. Co do fryzury to jak widać niezbyt wiele się zmieniła . Na następne mycie olejować (na następne mycie jeszcze będę mogła bo na kolejne mi wypada uczelnia więc będę mieć b.mało czasu i na olejowanie nie wystarczy) czy za 2 dopiero?

Jak włoski przekarmione olejem to może daj im odpocząć trochę. a co ile myjesz włosy? W ogóle podobną długość mamy

[JudytaKas]

Napisane przez Agnes93

Wrzucam zdjęcie. Włosy już w lepszej kondycji - nie są tak gumiaste, więc to chyba kwestia oleju. Są troche spuszone i jeszcze nie do końca doszły chyba do siebie, ale możliwe że trochę odbiło się na nich to, że chcący wyrównać końce musiały zostać potraktowane grzebieniem z rzadkimi zębami ale na sucho. Co do fryzury to jak widać niezbyt wiele się zmieniła . Na następne mycie olejować (na następne mycie jeszcze będę mogła bo na kolejne mi wypada uczelnia więc będę mieć b.mało czasu i na olejowanie nie wystarczy) czy za 2 dopiero?

jakie rulony

Wizazanka5000, jakisnick mi zapach też nie przeszkadza,taki właśnie kadzidełkowy ale nie duszący

[Wiolkaa93]

Napisane przez wicherek1989

Ale długie będziesz miała takie falki jak ja, podobnie się z tyłu wiją Twoje
Właśnie tego psikacza z marion używam, fajny dość jest na moje. Ale nie mam porównania z innymi jak na razie
A moja grzywka troszkę wyprościk, kiedyś zrobię fotkę od przodu, nic specjalnego w falowanych, bo cieniowane i z przodu parę pasem, cały busz jest z tyłu

o jakim sprayu z Mariona piszesz?

[Wizazanka5000]

Napisane przez Aziddee

Ooostro





Ok czy macie może porównanie do Amli Dabura? (Tej zwykłej podstawowej wersji, bo Gold moim zdaniem pachnie ładnie )

ja niestety nie mam

Napisane przez JudytaKas

jakie rulony

Wizazanka5000, jakisnick mi zapach też nie przeszkadza,taki właśnie kadzidełkowy ale nie duszący

dokladnie ale moj tz na przyklad nie znosi i nie chce mnie tulic nawet po zmyciu bo nadal czuc

I przepraszam, ale uwazam, ze porownanie do miejskiej toalety jest bardzo nietrafione gdyby tak pachnialy publiczne toalety to bylo piekne

[DMkAnia]

Napisane przez Wizazanka5000

Az wyjelam zeby sie wwachac i opisac ale ciezko jest to opisac, mi ten zapach nie przeszkadza, nawet go lubie jak dla mnie to takie kadzidelko

Napisane przez jakisnick

Chyba ze mną coś nie tego, bo uwielbiam zapach Sesy

Napisane przez Aziddee

Ok czy macie może porównanie do Amli Dabura? (Tej zwykłej podstawowej wersji, bo Gold moim zdaniem pachnie ładnie )

Mam resztkę tej Amli w domu, sprawdzę. Bierz Sesę w ciemno, ona na serio nie śmierdzi fakt, że ma zapach bardzo intensywny, ale wg mnie nie jest drażniący.

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Aziddee

O właśnie tyle się naczytałam o tym jak Sesa śmierdzi, a mimo to mnie kusi. Czy użytkowniczki Sesy podjęłyby się opisania tego zapachu?

Zapach sesy jak dla mnie to taka cytryna połączona z ziołami i z dodatkiem zapachu jakiegoś kadzidełka. Nie jest taki straszny. Bardziej mi się podoba zapach Sesy niż zapach Vatiki kokosowej, chociaż ten zapach też mi nie przezkadza . Nie porównam niestety z Amlą tą zwykłą bo nigdy jej nie miałam a Amla Gold, tak jak też pisałaś pachnie bardzo ładnie. Mogę jedynie porównać z Amlą z firmy Valone to przy niej zapach sesy to coś pięknego ta Amla śmierdzi jak siki kota w duuużym stężeniu

Napisane przez Wizazanka5000

dokladnie ale moj tz na przyklad nie znosi i nie chce mnie tulic nawet po zmyciu bo nadal czuc

Haha A mojemu tam wszystko jedno czy pachnę ziołami czy Sesą jakoś mu te wszystkie zapachy nie przeszkadzają a przynajmniej nie mówi że przeszkadzają

Napisane przez Wizazanka5000

I przepraszam, ale uwazam, ze porownanie do miejskiej toalety jest bardzo nietrafione gdyby tak pachnialy publiczne toalety to bylo piekne

Też uważam, że to porównanie jest nietrafione

[DMkAnia]

Napisane przez JudytaKas

Wizazanka5000, jakisnick mi zapach też nie przeszkadza,taki właśnie kadzidełkowy ale nie duszący

Napisane przez Wizazanka5000

gdyby tak pachnialy publiczne toalety to bylo piekne

Prawda

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Bardziej mi się podoba zapach Sesy niż zapach Vatiki kokosowej, chociaż ten zapach też mi nie przezkadza .

Mam podobnie

[JudytaKas]

Napisane przez Wizazanka5000

I przepraszam, ale uwazam, ze porownanie do miejskiej toalety jest bardzo nietrafione gdyby tak pachnialy publiczne toalety to bylo piekne

[Agnes93]

Napisane przez Klaudenc

Jak włoski przekarmione olejem to może daj im odpocząć trochę. a co ile myjesz włosy? W ogóle podobną długość mamy

Co 2 dni czyli tak w skrócie: np. popołudnie poniedziałek, wtorek, myję popołudniu w środę. Chyba się przerzucę na raz w tygodniu w takim razie a najbliższy olej dostaną może na początku przyszłego tygodnia

[Jessenia]

jakby toalety pachniały jak Sesa to bym tam chyba zamieszkala. nie wiem z czym tyle ludzi ma problem, Sesa pachnie jak kadzidełko, mocno i dość ziołowo dusząco.

ja używam na skalp, (wypryski i podraznienia zniknęły, więc może to chwilowe było? nei wiem), teraz dorzuce raz w tygodniu mycie mydełkiem Sesa, domagam się mojej grubości włosów sprzed lat!

[wicherek1989]

Napisane przez Wiolkaa93

o jakim sprayu z Mariona piszesz?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ch-wlosow.html

Znaczy to taki psikacz w sumie nie spray jakoś się pomyliłam w pisaniu

[Agnes93]

Napisane przez wicherek1989

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ch-wlosow.html

Znaczy to taki psikacz w sumie nie spray jakoś się pomyliłam w pisaniu

też go używam ale tylko na sucho, zazwyczaj wieczorem jak gdzieś idę i zdążą mi wcześniej spuszyć. Jakoś boję się go na mokro
wicherek1989 ty na sucho czy na mokro?

[wicherek1989]

Napisane przez Agnes93

też go używam ale tylko na sucho, zazwyczaj wieczorem jak gdzieś idę i zdążą mi wcześniej spuszyć. Jakoś boję się go na mokro
wicherek1989 ty na sucho czy na mokro?

Próbowałam i tak i tak i wydaje mi się, że lepszą robotę robi na wilgotno

[nati-mo]

Napisane przez Wizazanka5000

I przepraszam, ale uwazam, ze porownanie do miejskiej toalety jest bardzo nietrafione gdyby tak pachnialy publiczne toalety to bylo piekne

Najwyraźniej jest to kwestia gustu. W sesie zdecydowanie czuję odstały mocz nieudolnie maskowany kadzidłem. Bardzo nie lubię ciężkich, niby orientalnych zapachów, od razu chwyta mnie przeraźliwy ból głowy i w skrajnych przypadkach mdłości, nawet w sklepach indyjskich, błe. I nawet jakby toto niewiadomojak cudownie na mnie działało, nie dałabym rady stosować. Dlatego z góry olewam indyjskie oleje

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez Jessenia

jakby toalety pachniały jak Sesa to bym tam chyba zamieszkala. nie wiem z czym tyle ludzi ma problem, Sesa pachnie jak kadzidełko, mocno i dość ziołowo dusząco.

Właśnie w tym rzecz, że pachnie dusząco i kadzidłowo. Jak ktoś ma pokaźny problem z tolerowaniem niektórych zapachów (jak ja), to zapach sesy stanowi coś w rodzaju wody święconej na diabła

[martaakow]

Napisane przez nati-mo

Najwyraźniej jest to kwestia gustu. W sesie zdecydowanie czuję odstały mocz nieudolnie maskowany kadzidłem. Bardzo nie lubię ciężkich, niby orientalnych zapachów, od razu chwyta mnie przeraźliwy ból głowy i w skrajnych przypadkach mdłości, nawet w sklepach indyjskich, błe. I nawet jakby toto niewiadomojak cudownie na mnie działało, nie dałabym rady stosować. Dlatego z góry olewam indyjskie oleje

Mam to samo. Jak nawet na ulicy pali się przy jakimś bazarku kadzidełko, a ja obok niego przechodzę, to już mnie mdli. Nie znoszę tego zapachu i nie mogłabym przy nim przebywać nawet minuty.


Kupiłam wczoraj Alterrę Granat i Aloes, bo w promocji (5,99 zł). Ciekawe, czy moje włosy dalej ją lubią, bo daaaawno nie miałam.
Swoją drogą ostatnio są jakieś klapnięte, może za dużo oleju do Garniera Goodbye Damage daję, ale jak mniej to znowu puch okrutny. Niech już się skończy.

[nati-mo]

Napisane przez martaakow

Mam to samo. Jak nawet na ulicy pali się przy jakimś bazarku kadzidełko, a ja obok niego przechodzę, to już mnie mdli. Nie znoszę tego zapachu i nie mogłabym przy nim przebywać nawet minuty.


Kupiłam wczoraj Alterrę Granat i Aloes, bo w promocji (5,99 zł). Ciekawe, czy moje włosy dalej ją lubią, bo daaaawno nie miałam.
Swoją drogą ostatnio są jakieś klapnięte, może za dużo oleju do Garniera Goodbye Damage daję, ale jak mniej to znowu puch okrutny. Niech już się skończy.

Moja zmora tramwajowa - perfumy o zapachu kadzidła Jak tylko poczuję, to muszę zaraz natychmiast wysiadać, bo mnie mdli

Bardzo lubię tą odżywkę Alterry, robi mi dobrze na włosy ostatnimi czasy. A pomyśleć, że jakiś rok temu wywaliłam pół opakowania, bo wydawało mi się, że nic nie robi z włosami Jak do niej dodam kroplę olejku, to już w ogóle jest czad
Próbowałaś mieszać tego Garniera z jakąś odżywką, która się dobrze u Ciebie sprawdza?

[Klaudenc]

Napisane przez Agnes93

Co 2 dni czyli tak w skrócie: np. popołudnie poniedziałek, wtorek, myję popołudniu w środę. Chyba się przerzucę na raz w tygodniu w takim razie a najbliższy olej dostaną może na początku przyszłego tygodnia

Raz w tygodniu spróbuj póki co, jak będzie mało no to sobie zwiększysz, lepiej za mało jak za dużo w tym przypadku ;D Już gumowatosć zeszła całkiem, yupi. Ja codziennie, ale przerzucę się na rzadziej po kryzysie bo one dopiero po tygodniu jakoś tłustawe są, ale że w klasie laboratoryjnej spędzam tez trochę czasu albo ćwicze to jednak trzeba częściej niż raz na tydzień

[Floria]

Jak ta alterra jest w promocji, to może sobie też kupię Poprzednią dałam koleżance, bo mi nic nie robiła.
Mnie autentycznie dusi zapach perfum "Opium" nie pamiętam, chyba Diora(?). I wszystkie, jak to nazywam "pudrowe". Niektóre kobiety w pracy mają, dosłownie muszę wietrzyć, jak taka osoba mi przejdzie przez pokój.
Ja mam akurat dość czuły węch. A zapach sesy bardzo lubię, ale ja mam tę wersję egzotyczną czy orientalną (nie pamiętam nazwy).
Ale niektóre takie kadzidełka orientalne też są dla mnie nie do wytrzymania

[martaakow]

Napisane przez nati-mo

Próbowałaś mieszać tego Garniera z jakąś odżywką, która się dobrze u Ciebie sprawdza?

Tak. Z Garnierem AiK, bo przy jakiejkolwiek lżejszej by to sensu nie miało. Ale ten Garnier Goodbye Damage jest tak słaby, że nawet pół na pół z AiK była cienizna straszna. Dopiero jak tam wleję porządnie oleju, to ujdzie.

[nati-mo]

Napisane przez martaakow

Tak. Z Garnierem AiK, bo przy jakiejkolwiek lżejszej by to sensu nie miało. Ale ten Garnier Goodbye Damage jest tak słaby, że nawet pół na pół z AiK była cienizna straszna. Dopiero jak tam wleję porządnie oleju, to ujdzie.

Tzn ile?
To jak tak sprawa wygląda, to faktycznie nie warto marnować dobrą odżywkę na mieszanie z kiepską.Swoją drogą to masz żelazną cierpliwość, u mnie taka odżywka już dawno by leżała w śmietniku

[martaakow]

Napisane przez nati-mo

Tzn ile?
To jak tak sprawa wygląda, to faktycznie nie warto marnować dobrą odżywkę na mieszanie z kiepską.Swoją drogą to masz żelazną cierpliwość, u mnie taka odżywka już dawno by leżała w śmietniku

Nie wiem, nie liczę, tylko naciskam opakowanie (bo używam oliwki BD), chlust i tyle.
Jakbym policzyła, no to może by było z 15-20 kropel na taką sporą porcję odżywki.
A żelazna cierpliwość... Czy ja wiem, to była moja jedyna odżywka d/s po prostu.

[201704240951]

Napisane przez keep_on

Moja fryzjerka zawsze mi tak tnie włosy. Dzięki temu kręcą się ładnie i tak grupowo, a nie każdy w swoją stronę. Sama czasami, jak już mi odrosną kudełki, łapię za nożyczki i tnę w ten sposób pasma (oczywiście nie jest to ten sam efekt jak robi to fachowiec, ale zawsze pomaga)

Po 4 latach zmnieniłam swoją fryzjerkę, w ostatnim czasie byłam z niej niezadowolona- z resztą nie tylko ja bo i moi znajomi i rodzina.
Nie żałuję zmiany.. trafiłam na młodą i ambitną osóbkę, która robiła mi właśnie cięcie na " rulonikowanie" pasm. Chyba pierwszy raz w życiu wyszłam zadowolona od fryzjera.
Wolę dać dwa razy więcej cenowo, ale byc usatysfakcjonowana.
W sumie... chyba nawet mogę sama sobie "podciąć" włosiska.

Napisane przez wojownicza ksiezniczka

Na noc było masło shea na włosy, na głowę olejek Khadi.

Gdzie zaopatrujesz się w olejek Khadi ?

[myszka2020]

Napisane przez Agnes93

Wrzucam zdjęcie. Włosy już w lepszej kondycji - nie są tak gumiaste, więc to chyba kwestia oleju. Są troche spuszone i jeszcze nie do końca doszły chyba do siebie, ale możliwe że trochę odbiło się na nich to, że chcący wyrównać końce musiały zostać potraktowane grzebieniem z rzadkimi zębami ale na sucho. Co do fryzury to jak widać niezbyt wiele się zmieniła . Na następne mycie olejować (na następne mycie jeszcze będę mogła bo na kolejne mi wypada uczelnia więc będę mieć b.mało czasu i na olejowanie nie wystarczy) czy za 2 dopiero?

Daj im odpocząć nawet z tydzień czy 2 od olejowania, jeśli przekarmione

Napisane przez Jessenia

ja używam na skalp, (wypryski i podraznienia zniknęły, więc może to chwilowe było? nei wiem), teraz dorzuce raz w tygodniu mycie mydełkiem Sesa, domagam się mojej grubości włosów sprzed lat!

Dobrze, że już ok z Twoją głową, u mnie za to ranki i strupki przez ten piekielny szampon przeciwłupieżowy z gp, który miał mi niby pomóc. Nie kombinuję już z szamponami i używam tego, co znam i mi służy, obiecuję

Napisane przez martaakow

Mam to samo. Jak nawet na ulicy pali się przy jakimś bazarku kadzidełko, a ja obok niego przechodzę, to już mnie mdli. Nie znoszę tego zapachu i nie mogłabym przy nim przebywać nawet minuty.


Kupiłam wczoraj Alterrę Granat i Aloes, bo w promocji (5,99 zł). Ciekawe, czy moje włosy dalej ją lubią, bo daaaawno nie miałam.
Swoją drogą ostatnio są jakieś klapnięte, może za dużo oleju do Garniera Goodbye Damage daję, ale jak mniej to znowu puch okrutny. Niech już się skończy.

Ja też nie znoszę zapachu kadzidełek, dużo zniosę, ale kadzidełka nie Uwielbiam alterkę z granatem, mam całe opakowanie, w zapasach morelkową też, ale żal mi używać



Jakbyście były zainteresowane kochane, to na blogu napisałam o wzbogacaniu masek i odżywek półproduktami - wiem, że mnóstwo z Was już wie jak to robić, ale może nowsze lokaski i fale znajdą coś interesującego

[201704240951]

Napisane przez myszka2020

Jakbyście były zainteresowane kochane, to na blogu napisałam o wzbogacaniu masek i odżywek półproduktami - wiem, że mnóstwo z Was już wie jak to robić, ale może nowsze lokaski i fale znajdą coś interesującego

Chętnie poczytam.

[Floria]

Napisane przez nika135

Gdzie zaopatrujesz się w olejek Khadi ?

Jak był ten DDD, to kliknęłam na ceneo czy jakiś nokaut, i poszukałam gdzie aktualnie najtaniej. Trafiłam na jakiś sklep, i domówiłam też inne rzeczy, też były w rozsądnych cenach.

[Paulinka675]

kadzidełko to idealne określenie zapachu Sesy

ja nakładam od ucha w dół bo z moich włosów jakoś ciężko się zmywa, zwijam włosy w rulonik i spinam spinką, wcale nie czuję tego zapachu ani nie rozchodzi mi się on po domu

[Floria]

Napisane przez Paulinka675

kadzidełko to idealne określenie zapachu Sesy

ja nakładam od ucha w dół bo z moich włosów jakoś ciężko się zmywa, zwijam włosy w rulonik i spinam spinką, wcale nie czuję tego zapachu ani nie rozchodzi mi się on po domu

Coś takiego? Ciekawe. Mnie się te hindusy zmywają właściwie same, bo zawsze daję maskę przed myciem. Tzn. do tej pory. Na razie mam przerwę (chyba) Umyłam wczoraj szamponem i dałam odżywkę na chwilę, a działanie bringraja jest do tej pory. Włosy mam miękkie, błyszczące i dziecinne Spinki się zsuwają i takie tam.

Nie, żebym nie wierzyła w trudność zmycia czegokolwiek Tylko się zastanawiam, jak to się dzieje. Podobno źle się zmywają oleje, które są "niewłaściwe" w danym momencie. Ja nie mogłam zmyć awokado i sezamowego, ale innym razem jakoś zmyłam. Ale sesa i te inne, to wydawały mi się wyjątkowo lekkie i łatwe do zmycia