|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3871 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Hej
![]() Pewnie nie pomogę... myśmy znaleźli niedrogi lokal. 50 zł/os. Nie pomieściłabym w mojej kawalerce 14 osób. Wiemy Wiemy [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44594139]Uff, przeczytałam, ale przepraszam, nie pocytuję bo jestem w trakcie szycia balowej kreacji [/QUOTE]Ale Dorka się zmieniła Cała mamusia
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
#3872 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Np. dzisiaj jedna pobudka więc można powiedzieć że jestem wyspana J Jak ktoś lubi spać z dzieckiem to jego sprawa nic mi do tego, ale ja zawsze się bałam że będę mieć tego dodatkowego lokatora przez nie wiadomo ile lat. A Tż to już w ogóle nie może spac z Małą, bo on jeszcze jak jego córka była malutka no i był z nią sam to spała z nim i on w ogóle nie spał bo bał się że spadnie, że ją przygniecie itp. Raz oliwkę uderzyl łokciem w głowe przez sen jak spała z nami i tak się tym przestraszył, że jak mamy gdzieś na wyjeździe z nią spać to on już ma stresa.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#3873 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Edytowane przez s i l v e r Czas edycji: 2014-01-14 o 10:47 |
||||
|
|
|
#3874 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 092
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
NIe wiem co mu odbiło nigdy nie było wiekszych problemów nawet jak sie budził to cyc w dziub i spi a teraz impreza lulanie itd i bez efektu
__________________
http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/ Pracowity tydzień za nami http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/2...y-tydzien.html |
|
|
|
#3875 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Dziewczyny czytając jaką dajecie dzieciom swobodę stwierdziłam że to ja jestem wyrodną matką. ciągle schizuję że się stłucze, puści się to już szybko do niej idę bo może upadnie, stanie przy oknie już jestem przy niej, idzie przy jeździku idę za nią. nie potrafię wyluzować, nie będę pisać że jest całym moim światem bo to każda z nas wie, chyba ze mną jest coś nie tak, mam nadzieję że jak zmienię na większy dywan to pofolguję trochę. tak cała moja uwaga jest skierowana na Lenkę, jak mam chwilę to troszkę ogarnę dom i obiad żeby zjadła.
coś jeszcze, kończy nam się żelazo, planowałam w niedzielę jechać do rodziców na tydzień żeby iść do pediatry, zrobić morfologię, akurat kończy mi się rodzicielski więc pup mnie czeka i co? już schizuję że boli ją gardło. ma troszkę zmieniony głos, zaglądałam do gardła nibynic nie widać, gorączki nie ma a ja schizuję. mam nadzieję ze to tylko moje głupie myśli. dzisiejsza noc była taka sobie ale wczorajsza tragedia, co 30 min z zegarkim w ręku płacz, brałam na ręce jeszcze gorzej, nie mam pojęcia co się działo, dałam ibum ale nic nie pomogło więc chyba nic jej nie bolało, chyba muszę poprosić pediatrę żeby nam coś przepisała na te noce (to zelazo może być problemem ze spaniem) i tak siedzę i się domyślam, dręcze sie. ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Mika jakie u was b yły noce przy niskim żelazie? Insolito w awatarze widzę Piotrusia ;-) ---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#3876 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() dla Fifka, tak załatwić babcię ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() mam nadzieję, że tylko straszą i że Ci przedłużą... za piękne zasypianie ![]() Cytat:
![]() odnośnie pobudek... nie było ich dużo (tylko 6) za to jedna...masakra... przez godzinę wył, nie mogłam go uspokoić, ani bujanie, lulanie, noszenie, przytulanie, cycek, nic nie pomagało, to było straszne, juz wcześniej mieliśmy podobnie kilka razy ale trwało to 10 min, po czym zasypiał a dzisiaj to już sama nie wiedziałam co mu się dzieje. Prężył się, wyginał, przy cycku w miarę się uspokajał, odłożony budził się natychmiast i płakał dalej straszne to było nie wiem, może brzuszek... wczoraj spróbował ode mnie 2 łyżeczki sosu pomidorowego... :/a tak w ogóle to cześć |
||||
|
|
|
#3877 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 092
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Cytat:
__________________
http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/ Pracowity tydzień za nami http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/2...y-tydzien.html |
||
|
|
|
#3878 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() My mamy jakaś zwykła lampke z ikei. MIKA.....spacerkiem do nas to ciężko. Kilka km jest-autem jedziemy kilka minut...ale na kawke zapraszam...jeśli w trakcie możecie przyjechać, jesji nie to przed lub po pobycie. A nie orientujesz się czy w CZDZ można iść tak poprostu do okulisty na wizytę? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. ![]() Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć." Edytowane przez neti1 Czas edycji: 2014-01-14 o 10:56 |
|
|
|
|
#3879 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Właśnie sobie uświadomiłam że rok temu 14 stycznia między 18-19 zaczęły mi się bóle porodowe. A takie bardzo bardzo mocne o 21.00. Jak to zleciło
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
#3880 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
pamiętamy :P
__________________
|
|
|
|
#3881 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
ale każde , nawet bolesne wspomnienie, dla mnie jest wspaniałe...i ten pierwszy widok bąbla juz z nami...hmmmmm BEZCENNE!Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. ![]() Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć." |
|
|
|
|
#3882 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
A ja mam pytanko. Czemu na pierwszej stronie na liście nie ma charlizz
![]()
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
#3883 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 092
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Do okulisty chyba tak musisz termin umowic juz sprawdzam na stonie jak to jest tu masz wszystko http://www.czd.pl/index.php?option=c...nie&Itemid=210 ale zapisy kwartalne pewnie kolejki długie a z Antosiem chciałas isc ?? Cytat:
__________________
http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/ Pracowity tydzień za nami http://wyjatkowyjulek.blogspot.com/2...y-tydzien.html |
||
|
|
|
#3884 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Wiem że przy kp to tez inaczej wygląda. Co do przylepiania się dziecka. Jak wróciłam do pracy byłam zdołowana bo wracałam a MAłasię odwracała i do mojej mamy rączki wyciągała. Na Tż się cieszyła. Potem jej się zmieniło i się cieszyła na mój widok itp. Zaraz po świętach nie mogłam do wc iść bo była histeria jak znikałam z pola widzenia, miomo że były inne osoby. Teraz jej przeszło, ale jak wróce z pracy to chwila musi minąć zanim do mnie pójdzie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#3885 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() Napisalam tylko, ze nie zawsze jest tak, ze wspolne spanie=spanie na czuja i wybudzanie sie przy kazdym ruchu. Moj Kuba tez sie kreci, ale chyba przyzwyczailam sie juz do tego. Pewnie, ze wolalabym, zeby spal sam w swoim lozeczku, ale wtedy ja bym pewnie byla zombiakiem. Rekord, w kolejce do labu czekalam ponad 1,5h :/ Edytowane przez nafiyqa Czas edycji: 2014-01-14 o 11:12 |
|
|
|
|
#3886 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
więc chciałam tylko dla spokoju iść do okulisty...ale że bliżej mamy do CZDZ-dlatego pytam...
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. ![]() Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć." Edytowane przez neti1 Czas edycji: 2014-01-14 o 11:19 |
|
|
|
|
#3887 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Mika my mamy 2 buteleczki, tylko że mieliśmy przerwe- antybiotyk, pediatra mówiła że pewnie kilka msc będziemy podawać, mam nadzieję że się przyswaja bo u nas angina goni anginę
dlatego tak schizuję o te jej gardło
__________________
|
|
|
|
#3888 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() Ale nie boicie się że dziecko nie będzie chciało opuścić Waszego łóżka?? No i tata śpi z Wami czy na kanapie??
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#3889 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Kochana może mleczną żarówkę kup?? Albo jakąś żółtą czy pomarańczową. Co do szczepienia, ja poczekam do wiosny ![]() tak, jest lepiej, duzo. Tyle, że Blanuś o 5 już gotowa do zabawy. Ale wolę to niż sto pobudek w nocy![]() Cytat:
![]() Kochana jesteś!! ![]() Cytat:
Nutramigen jest tylko do 2. Cytat:
![]() oigrubione Mam przerwę na kanapkę, więc czytam szybko co u Was
|
|||||
|
|
|
#3890 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
my śpimy w 3 bo lenka niekiedy tak się wiesci że łóżeczko trzeszczy ale jak tylko unormuje się sen to wracamy do łóżeczka.
__________________
|
|
|
|
#3891 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
|
|
|
#3892 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Mojej znajomej syn spi z nimi... ma 6 lat, ona niedlugo urodzi kolejne dziecko-tego pewnie nie przewidzieli. I teraz pewnie ogromna krzywda dla starszaka bedzie chyba, ze kupia lozko 2, 5x 2, 5m.
Ja dopoki tylko siedze w domu, mimo dwoch pobudek odkladam Julianke chociaz latwiej byloby wziac od razu i tyle. Ale chce dac jej szanse moze jutro bedzie chciala akurat przespac cala noc u siebie? Nie chce tego przegapic. No i dodam, ze mala ma swoj pokoj na drugim koncu mieszkania. Ale nie moge powiedziec co bym robila przy bardziej wymagajacym dziecku. Wiem jedno-mojemu dziecku najlepiej sie spi samej we wlasnym pokoju, oczywiscie wywietrzonym i o obnizonej temp. Spiac z nami wierzganie sie trwa czasem do 2 h. Pytacie co zrobil TZ ano upil sie w skrocie i mimo uplywu 3 dni nadal nie wykazal skruchy wiec nie rozmawiamy w ogole. Ale trzonowe zeby dzieci sa wielkie i mocne, co? Masakra. Nie moge uwierzyc, ze to juz rok, w zyciu mi tak zaden nie zlecial :O Marta super wykonczyliscie kuchnie jednak co generalny remont to generalny, fajnie jest miec srodki na to. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3893 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
![]() Cytat:
Tyle, że my na razie nie myślimy o drugim dziecku ![]() Strasznie Wam współczuję nocy A wiecie, co do spania z dzieckiem... Mi się tęskni za tym jak Blanka spała z nami. Teraz jak bym Ją z nami położyła to od razu włącza jej się "zabawa z rodzicami". Nie umie już z nami spać. Teraz, jak tak rzadko/krótko Ją widuję, to chciałabym mieć Ją przy sobie całą noc A mało, że śpi w swoim łóżeczku to jeszcze w swoim pokoju, to nawet popatrzeć na Nią nie mogę wieczorem
|
||
|
|
|
#3894 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Dawno się nie pokazywałyśmy
__________________
|
|
|
|
#3895 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44594139]Uff, przeczytałam, ale przepraszam, nie pocytuję bo jestem w trakcie szycia balowej kreacji [/QUOTE]Śliczności Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ale miałam dzień. Byłam u tego dentysty, na 16. Znieczulał mnie 3 razy bo dalej bolało Już chciał znieczulać komputerowo. Potem to znieczulenie schodziło do 22 a usta mam do dzisiaj jak Anżelina Żoli Jeszcze jak jadłam kolację to sobie pogryzłam wargę bo nie czułam i dziś cierpię ![]() Michaś będzie miał na urodzinach tylko dziadków. Moja sis nie przyjedzie, bo wszyscy chorzy, kuzynka zakatarzona więc tez pod znakiem zapytania, trochę mi przykro
__________________
Malowanie szafek kuchennych - metamorfoza kuchni za mniej niż 200 złotych |
||||||||
|
|
|
#3896 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Jakis czas temu byl etap, ze ladnie spal w lozeczku (hmm tydzien???), a potem znow zaczely sie czeste pobudki. Spimy w 3. To Ty??? Pamietam zdjecie z chrzcin, co za zmiana!! A Lenka jakie ma niebieskie oczka |
|
|
|
|
#3897 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
Cytat:
Oliwka spala z nami przez pierwszy tydzień po szpitalu, nie mogłam sobie wyobrazić spania bez niej. Ale poniewaz Tż bał się spac koło niej, spaliśmy: tż, ja, Oliwka i rogal, było mega ciasno wszytskim. Więc po tygodniu decyzja: Mała do łóżeczka. Obyło się bez krzyków. Zdarzały się nnoce że to ja budziałm się w stresie bo np do 5 rano żadnej pobudki dziecię słodk spało a ja sprawdzałam ze strachem czy aby oddycha.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
||
|
|
|
#3898 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
W czym będziesz mieć problem? w zostawieniu go z kimś? Nie, jeśli to będziesz robić etapami : zobacz Nasza Fewcia: nie miała wyjścia ze żłobkiem, bo czasem się inaczej nie da i cóż. I stopniowo szło a teraz Blanka w żłobku super daje radę. Co byłoby lepsze : zimny chów, żeby żłobek mniej bolał? Nie sądzę. Bo to się przekłada na całość funkcjonowania a nie tylko na ten żłobek.. to cała osobowość. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wbrew pozorom sporo się zgadzamy ![]() Bo: Spanie z dzieckiem - można to uskuteczniać JEŚLI pasuje i mamie i tacie - oboje mają wspólną wizję wychowania dziecka - jeśli tak jest to nie szkodzi to więzi rodziców. Nie zgadzam się z tym np. (kiedyś na wątku o RB czytałam jak planuje jedna przyszła mama) żeby w ogóle nie kupować łóżeczka. A gdzie odłożyć dziecko żeby było bezpieczne? na drzemkę w dzień? Albo gdy rodzice chcą pobyć z sobą razeem w nocy, przez jej część? Dla mnie łóżeczko jest mocno potrzebne, niezbędne. JEŚLI dziecko śpi spokojnie w łóżeczku, to po co to zmieniać? Ja nie widzę żadnego powodu - niech sobie śpi. U nas Młoda ma swoje łóżeczko i po kąpieli i nakarmieniu wędruje do niego spać. Tam śpi przez pół nocy. Gdy zwiększa się częstotliwość pobudek - biorę do nas i dalej śpimy już razem. Ta "łóżeczkowa" część nocy jest też ważna dla mnie i Tż, bo można się przytulić ![]() Później przeczytałam w książce o RB też to właśnie, że Searsowie też to stosowali jak potrzebowali chwil dla siebie : część nocy dziecko w łóżeczku, część z nimi, gdy była potrzeba. Ze spaniem dziecka chodzi o to by WSZYSTKIM było dobrze, a nie tylko dziecku - i takich rozwiązań trzeba szukać. Jeśli dziecko się budzi milion razy i wszyscy chodzą niewyspani - a z rodzicami niemowlę śpi spokojnie - to nie ma co się buntować, bać rozpieszczenia, przyzwyczajenia. Gorzej przecież nie będzie, skoro i tak wszyscy nie śpią ![]() O to tylko mi chodzi. O strach, że bliskością której maluch potrzebuje rozpieści się dziecko. Wg mnie bezpodstawnie. Znowu - wszystko zależy od dziecka : jedno dziecko śpi samo spokojnie, inne za chiny ludowe. I jeśli mamie ( i tacie) pasuje wspólne spanie to niech sobie śpią bez obaw. Faktycznie kp może mieć znaczenie, bo moje dziecko często np w nocy je, i budzi się na uu - zatem śpiąc blisko - jest łatwiej. Każda rodzina ma własny system, nikogo na spanie z dzieckiem nie będę namawiać, chyba, żeby mi ktoś codziennie narzekał że dziś w nocy spał po kwadrans bo dziecko się budziło, ale nie weźmie dziecka do siebie bo "się przyzwyczai" - bo to to już masochizm. Trzeba mieć własny system, ale nie upierać się jak osiołek, że spanie razem never ever : bo czasem tylko tak da się wyspać - np jeśli mama chodzi do pracy - jakbym miała wstawać co kwadrans a rano iść do pracy to chyba strzeliłabym sobie w łeb:d lepiej wówczas odpuścić, przytulić malca i spać. Wiele zależy też od wieku dziecka. Maluszek, noworodek, niemowlak może mieć taką silną potrzebę, że bez mamy nie śpi wcale, a z mamą jak zabity to po co się szarpać.Nie jestem ortodoksem, nikogo nie będę namawiać na spanie z dzieckiem jeśli nie ma potrzeby. Ale już nigdy nie powiem, "Spanie z dzieckiem? nigdy! przyzwyczai się" - bo wiem, że to nie jest prawda. Z reguły ok. 2 r.ż można podjąć w miarę bezbolesne próby wyprowadzenia malucha z łóżka rodziców - i ja też tak będę robić - chociaż pewnie częstotliwość wspólnych nocek spadnie jak nie będzie tyle kp w nocy. Ci rodzice 5latka wprowadzili jakieś kroki ku spaniu u siebie dziecka? To jest praca, praca całej rodziny, praca do której rodzic musi też dojrzeć i nie spodziewać się natychmiastowego efektu - ale zwykle po 2 rż. śmiało można próbować, czekając na sygnał gotowości od dziecka (czyli jak zareaguje na nasze działania). Wszystko dla ludzi. Każda rodzina jest inna - i każde dziecko. |
||||
|
|
|
#3899 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Cytat:
to pobiegłam i ją wziełam mimo, ze jak u Ciebie słodko spała a ja taki stresss czemu dziecko się nie obudziło w nocy :P Misia ulala jakie laski Podziele się z Wami moim pomysłem na tort z masy cukrowej: Juliana jest zimorodkiem (jak zresztą wszystkie nasze dzieci, odkrycie ) więc będzie niebieski (taki bardziej błekitny a na to śnieżynki z lukru królewskiego-już próbuję żeby nie było lipy na dzień przed ![]() Inspiracja: |
|
|
|
|
#3900 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)
Hej dziewczyny
![]() znowu wpadam jak po ogień ale myślę o Was cały czas Mam nadzieję, ze mi wybaczycie moją nieobecność ![]() Majuśka daje czadu, potrafi wyjść wszędzie więc mam co robić. Częściej jestem na FB więc jakby któraś chciała coś konkretnie ode mnie to piszcie albo na priv Byłam dziś z Mają na szczepieniu. Ma 74 cm i waży 9600 BUZIAKI DLA WSZYSTKICH ROCZNYCH DZIECIACZKÓW ---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ---------- Meduzko, u mnie też inspiracją roczku Majusi były śnieżynki i na torcie i jako konfetti i na ciasteczkach
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:56.






22.05.2008
14.08.2011
no i zadnych zdjec nie mamy....
ale jak na drugi dzień to samo było, to poszliśmy i okazało się, że zapalenie gardła ma i dostał antybiotyk już, bo lekarz stwierdził, że bardzo mocno czerwone i mu się to nie podoba; dobrze, że u Was nic się nie rozwinęło
jak przyjechałam, to spał i akurat jak stałyśmy z teściową nad nim, to się obudził i zaczął jęczeć; to ona od razu skoczyłą do niego i zaczęła gdakać "jest babcia, jest, nie bój się blebleble"; a co mój kochany synek zrobił? rączki do mnie i "mama, mama, mama"








czyli nie jak wszedzie u was, ze zaraz po roczku
Co prawda często się budził w nocy, ale tylko powąchał cyca i zasypiał
A mało, że śpi w swoim łóżeczku to jeszcze w swoim pokoju, to nawet popatrzeć na Nią nie mogę wieczorem 

