Żony 2013 - łączmy się! :)

[malinka9191]

Napisane przez Kin_Ga07

A zdradzisz za co?

jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to jutro zdradzę

[edzka1104]

Napisane przez Antilia

Eeee czy tylko ja mam wrażenie, że babka stoi na szczudłach?
http://www.bertabridal.com/_Uploads/...-12_121353.jpg

coś w tym jest

Napisane przez extassy

oj nie chce wiedziec ile kosztuja


DECYZJA PODJETA!
ZMIENIAM PRACE! DOKUMENTY I BADANIA ZALATWIONE
do tego zrobilam male zakupy odziezowe
udalo mi sie o dziwo kupic kilka koszul z dlugim rekawem

gratulacje

Napisane przez malinka9191

O to, to, to dokładnie


Można prosić o kciuki?

[malinka9191]

Znikam na dziś, bo mąż z pracy już wraca, to trzeba się ogarnąć i obiad odgrzać

[dusiolka]

Napisane przez missbennet

nie powiedziałam, że się wtrąca w kłótnie i sprzeczki, ale biorąc pod uwagę, że tak naprawdę wszyscy się docieramy, a mój mąż to osioł uparty, to czasem nawet dobrze, jak usłyszy parę słów od mamy, nie ode mnie



też bym chciała, ale na razie nie ma na to realnych możliwości, choćby z racji moich godzin pracy i dojazdów do niej... czasem nie ma mnie w domu 12h, wracam padnięta i zwyczajnie nie mam siły na nic... wtedy ta pomoc jest nieoceniona



ja mam to szczęście, że mimo tego, że nie zawsze się zgadzamy to jednak potrafimy ze sobą normalnie rozmawiać nawet po kłótni (a były i takie, choć tematy raczej mocno odbiegające od prostych rozmów ) nie ma jakiś pretensji czy żalów... i mimo, że relacja mama-ja i relacja teściowa- ja są nieco inne to jednak mogę śmiało powiedzieć, że mam dwie mamy (i obie mnie drażnią nie raz )

A maz tez tak długo pracuje? My z mężem pracujemy po 10h dziennie wiec trudno byłoby któremuś z nas robic codziennie obiad,jak mam jeszcze sile i wene to cos zrobię po pracy albo gdzieś jedziemy zjeść albo po prostu jemy to co w lodowce nieraz maz mi mówi ze mam sie położyć i odpocząć a nie robic obiad;p pod tym względem jest kochany mega

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez dusiolka

A maz tez tak długo pracuje? My z mężem pracujemy po 10h dziennie wiec trudno byłoby któremuś z nas robic codziennie obiad,jak mam jeszcze sile i wene to cos zrobię po pracy albo gdzieś jedziemy zjeść albo po prostu jemy to co w lodowce nieraz maz mi mówi ze mam sie położyć i odpocząć a nie robic obiad;p pod tym względem jest kochany mega

Zdarza sie rownież ze on cos zrobi a ja odpoczywam

[Antilia]

Napisane przez kaczuszka69

podest nawet widać, gdzie się nogi kończą

chociaż pozwoliłam sobie Rubik dokleić, to jak modelka tego wzrostu ma jeszcze buty na obcasie

przyrównaj sobie długość rąk - rubik powinna być mniejsza

[missbennet]

Napisane przez dusiolka

A maz tez tak długo pracuje? My z mężem pracujemy po 10h dziennie wiec trudno byłoby któremuś z nas robic codziennie obiad,jak mam jeszcze sile i wene to cos zrobię po pracy albo gdzieś jedziemy zjeść albo po prostu jemy to co w lodowce nieraz maz mi mówi ze mam sie położyć i odpocząć a nie robic obiad;p pod tym względem jest kochany mega

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------



Zdarza sie rownież ze on cos zrobi a ja odpoczywam

mój mąż pomaga mi tyle ile może, ale ma też mnóstwo innych zajęć domowych, których ja nie robię, więc nasz podział ról i obowiązków jest nieco mniej nowoczesny niż ten powszechny teraz

[kaczuszka69]

Napisane przez Antilia

przyrównaj sobie długość rąk - rubik powinna być mniejsza

faktycznie no to dopasowując do długości rąk, to na bank jest jakiś podest

[ennostiel]

Napisane przez extassy

DECYZJA PODJETA!
ZMIENIAM PRACE! DOKUMENTY I BADANIA ZALATWIONE
do tego zrobilam male zakupy odziezowe
udalo mi sie o dziwo kupic kilka koszul z dlugim rekawem

Łaaaa Super!

Napisane przez malinka9191

Można prosić o kciuki?

Proszę

[Viollet87]

Napisane przez kaczuszka69

faktycznie no to dopasowując do długości rąk, to na bank jest jakiś podest

Marki nieźle się ośmieszają stosując takie triki to raczej nie sztuka zrobić suknię, która będzie dobrze wyglądała na dwumetrowej, chudej tyczce

Lecę na zumbę

[kaczuszka69]

Napisane przez Viollet87

Marki nieźle się ośmieszają stosując takie triki to raczej nie sztuka zrobić suknię, która będzie dobrze wyglądała na dwumetrowej, chudej tyczce

Lecę na zumbę

zwłaszcza, że modelka jest na pewno niższa od Rubik, bo mi głowa Anji mniejsza wyszła

[dusiolka]

Napisane przez missbennet

mój mąż pomaga mi tyle ile może, ale ma też mnóstwo innych zajęć domowych, których ja nie robię, więc nasz podział ról i obowiązków jest nieco mniej nowoczesny niż ten powszechny teraz

Hm..no mój tez;p a feministka to ja nie jestem ani nie uważam ze mamy "nowoczesny" podział obowiązków

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Jest tu kto?

[kaczuszka69]

Napisane przez dusiolka

Hm..no mój tez;p a feministka to ja nie jestem ani nie uważam ze mamy "nowoczesny" podział obowiązków

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Jest tu kto?

ja jestem z doskoku

[ennostiel]

Ja też jestem

Mąż drzemie od 2 godzin, a ja zgłodniałam - zjadłam grejfruta i jajko na miękko z mikro kromką chleba kukurydzianego - czuję się zadowolona z siebie no, zjadłam jeszcze śliwkę w czekoladzie ale tylko jedną sztukę, z obolałymi dziąsłami po kanałówce mi się należy

[burlesque90]

A ja już po wykladzie, kolacji..teraz sobie winko pije..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ennostiel]

Ale tu się dziś martwo zrobiło

[acidka]

Halo kobity

Napisane przez burlesque90

Z nieba leci dziwne marznące coś:/
I w ogóle..czytając na piekielnych teksty o kurierach myslałam, że ludzie trochę przesadzają, ale od dzisiaj uwierzę we wszystko..uwierzycie, że kurier od dwóch godzin szuka bloku i nie może znaleźć? Co ciekawe, to nie on się ze mną kontaktuje, tylko gościu z firmy, z której idzie przesyłka..normalnie ręce opadają

Do mnie ostatnio o 6:30 napisał smsa, że będzie między 10 a 13 i jak ma nikogo nie być w domu to najpóźniej do 7:30 mam do niego zadzwonić. A kończyło się zdaniem "Na sms nie odpowiadam!"

Dziś też dzwonił, ale jakiś przyjemniejszy - o 7

Napisane przez malinka9191

A ja wyskoczę z takim pytaniem:

Mam trochę kaszy gryczanej, którą muszę wykorzystać i teraz co mogę zrobić na obiad z kaszy? Oprócz kaszy zamiast ziemniaków

Ja jako nie jedząca mięsa zrobiłabym kotleciki z kaszy gryczanej i sera ale pewnie już za późno...

Napisane przez Viollet87

Patrzcie jakie piękne suknie

Szukasz?

Napisane przez extassy

DECYZJA PODJETA!
ZMIENIAM PRACE! DOKUMENTY I BADANIA ZALATWIONE
do tego zrobilam male zakupy odziezowe
udalo mi sie o dziwo kupic kilka koszul z dlugim rekawem

Brawissimo

Napisane przez malinka9191

Można prosić o kciuki?

[burlesque90]

Normalnie ubzdryngoliłam się kieliszkiem wina..pierwszy raz w życiu..jest mi tak..wesoło i ciężko

[ennostiel]

Napisane przez burlesque90

Normalnie ubzdryngoliłam się kieliszkiem wina..pierwszy raz w życiu..jest mi tak..wesoło i ciężko

Hahaha dobre! I zaczniesz nam śpiewać?

[burlesque90]

Nie..bo ledwo przy stole siedzę, a musiałam jeszcze coś przepisać..o matko..ja potrafię wypić butlekę wina i nic mi nie jest, a tu kieliszek i taka bania...
Idę spać

[Viollet87]

Napisane przez acidka

Szukasz?

Niestety nie, ale tęsknię za tym

Napisane przez burlesque90

Normalnie ubzdryngoliłam się kieliszkiem wina..pierwszy raz w życiu..jest mi tak..wesoło i ciężko

Napisane przez burlesque90

Nie..bo ledwo przy stole siedzę, a musiałam jeszcze coś przepisać..o matko..ja potrafię wypić butlekę wina i nic mi nie jest, a tu kieliszek i taka bania...
Idę spać

Co to było za wino? ja też chcę btw mam w lodówce miniaturową butelkę truskawkowego Fiore. Szkoda, że dopiero teraz sobie o tym przypomniałam, gdybym się zorientowała zaraz po zumbie to pewnie bym sobie walnęła

Uciekam poczytać, paaa

[acidka]

Też się napiję jeszcze i idę spać. Dziś na kanapie (mamy od wczoraj - po 10! tygodniach czekania od zamówienia!) - bo mąż się pochorował Tak mi go żal

[kaczuszka69]

ja mam jeszcze cydr lubelski w lodówce

[acidka]

Nalewaj

[Misia89p]

Ja tam na swoją teściową nie mam co narzekać nie mieszkamy razem, ale bardzo często do niej jeździmy i zawsze jest fajnie, super się z nią gada, fajnie doradza i jeszcze nigdy nie wtrąciła się w nasze kłótnie. zawsze mówi, że to nasza sprawa i musimy sami to rozwiązać. wiem też, że jakbyśmy razem mieszkały to by się w nic nie wtrącała, bo to taka ugodowa kobitka woli pomóc, niż przeszkadzać ale też nie nachalnie. I mówię do niej bez problemu mamo, a ona do mnie córuniu fajna babeczka jest

[ennostiel]

Aż nabrałam ochoty na wino

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez Misia89p

Ja tam na swoją teściową nie mam co narzekać nie mieszkamy razem, ale bardzo często do niej jeździmy i zawsze jest fajnie, super się z nią gada, fajnie doradza i jeszcze nigdy nie wtrąciła się w nasze kłótnie. zawsze mówi, że to nasza sprawa i musimy sami to rozwiązać. wiem też, że jakbyśmy razem mieszkały to by się w nic nie wtrącała, bo to taka ugodowa kobitka woli pomóc, niż przeszkadzać ale też nie nachalnie. I mówię do niej bez problemu mamo, a ona do mnie córuniu fajna babeczka jest

U nas jest podobnie w ogóle teściów mam fajnych, mamy dobry kontakt i super się rozmawia, i NIGDY nie ma ani słowa o tym czy mamy w domu porządek, jak coś powinniśmy robić, co jeść, itp itd... bardzo ich za to cenię

[kaczuszka69]

Napisane przez acidka

Nalewaj

to na wszystkie to po pół kieliszka do wódki wyjdzie

[acidka]

Napisane przez kaczuszka69

to na wszystkie to po pół kieliszka do wódki wyjdzie

Ja się winem podzielę Po pół kieliszka. Ktoś chętny czy śpimy? :P

[mijode]

to i ja się dołączę do pijących winko
https://www.google.pl/search?q=torre...w=1366&bih=666

[biia]

Hej. Moge do was dolaczyc? Nie moge uwierzyc ze jestem juz 5 miesiecy po slubie. Sybko zlecialo.

[ila87]

Napisane przez biia

Hej. Moge do was dolaczyc? Nie moge uwierzyc ze jestem juz 5 miesiecy po slubie. Sybko zlecialo.

Witamy w gronie żonek