Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;) - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-17, 10:41   #4351
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Ucięło mi cytaty Aga kciuki za ortopedę!

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
witam się z rana
nie mam siły, idę sobie kawę zrobić, bo zasypiam na siedząco, to co mój Kubuś dzisiaj w nocy wyczyniał to przechodzi ludzkie pojęcie. Jestem beznadziejną matką
Jesteś wspaniałą matką!

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hej hej

Noc tragedia, daaawno takiej nie mielismy.
Najdluzszy sen trwal 45min, a tak to ciagle albo smoczek, albo cyc, albo glaskanie...
+ wiercenie sie w czasie snu.....

Dodatkowo o 6 malego zbudzil chrapiacy niedzwiedz i do 7 bylo po spaniu....
Domyslacie sie jak wygladam?


Za to ciasteczka cytrynowe sa dzis lepsze
Ezzo, pytalas o wielkosc.
Faktycznie sporo rosna, ale wg mnie lepiej zrobic wieksze kulki przy wiekszych odstepach.
Jeden wypiek zrobilam z malutkimi kuleczkami - ciastka strasznie cienkie wyszly i spieczone.
Współczuję! Życzonka dla Kubusia na 11 miesięcy !

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
dobrze że siedze


Ja bawicie sie z dziecmi to macie czasami włączony tv czy nie? W ogole oglądać już bez oporów tv przy dzieciach?
U mnie nie chodzi, ja nie oglądam prawie wcale, mąż włącza jak młodego już usypiam.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
hello!
dalej zle z okiem, boli jak skur.....dzisiaj jade do okulisty bo nie wytrzymam, jakos nie wierze temu interniscie....

wczoraj prowadzilam zajecia, laski, otwarcie okazalo sie sukcesem, 22 osoby!!!!!!!!!!! jak mi sie grupa zbierala to bylam w takim szoku ze zapomnialam o rozgrzewce oczywiscie z okiem zaklejonym biegalam wygladalam jak c.iulik.

wpadlam tylko na szybkko, nadrobie jak mi sie poprawi
Super

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Tobie tez wspolczuje. Pociesze Cie, ze u nas tak jest od jakiegos miesiaca...
Podobna kwote dostalam przy urodzeniu Yae; ktora pamieta na co poszly pieniadze? ;-)
Na poród chyba


Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Ja to chyba jestem niewidzialna
No co ty, nie jesteś!

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Iwka propo niepopierania prowadzenia za rączki... Mnie zmroziło to co wczoraj żona kuzyna wrzuciła na swój profil na fb..

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

profil jest publiczny to chyba zobaczycie... I komenty sobie przeczytajcie...
Na prawdę myślę że jakieś kurst powinny być na rodziców.

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wy też macie problem z myciem głowy maluchów???? Kurczę, biorę tylko kropelkę szamponu a i tak nie mogę tego spłukać, położenie małej w wannie nie wchodzi w grę bo jest ryk, tak samo jak i spłukiwanie....
Nie, Miśkowi nie przeszkadza. Jak mam spłukać to pytam go gdzie jest lampa? Odchyla głowę i wtedy z kubeczka leję wodą.

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Nie dam rady nadrobić wszystkiego. Z tego co zapamiętałam to:
fewciu - życze Ci z całego serca powodzenia z nową pracą!
nancy pytałaś jak się rozwiązała sytuacja z teściową. Otóż później po świętach cały tydzień nie odezwała się. Nagle 2 stycznia jak Iguś miał urodziny to przyjechała po południu bez zapowiedzi z prezentem dla niego. Wyściskała go wycałowała, popłakała się prawie że nie widziała go tyle czasu i że nie widziała jak chodzi (akurat zaczał chodzić jak byłam na urlopie i ona nie widziała jeszcze). Męża nie było w domu. Ani słowem nie odezwała się w temacie tamtej całej sytuacji i opieki nad małym więc i ja nie zaczynałam rozmowy, zachowywała się jakby nic się nie stało. Posiedziała z godzinkę, zaprosiła nas na Wigilie i na Święta i pojechała. Na Wigilii gadka szmatka i coś mąż zaczął o żłobku że idziemy zapisać małego. To ta że do jakego żłobka, przecież nic się nie stało. To ja jej mówię, że jak nic się nie stało, że na własne uszy słyszałam jak jej ciężko, że nie ma kiedy chleba kupić i do lekarza iść i że więcej jej noga u nas nie postanie. I że ja nikogo zmuszać nie zamierzam, bo dzieckiem się opiekowac to trzeba chcieć. Myślała pewnie że my będziemy ją prosić i przepraszać ale zobaczyła że mówimy poważnie o tym żłobku to już się zdygała. Zaczęła mówić że ona bez małego nie wytrzyma, że go kocha ponad życie i jak pójdzie do żłobka to ona będzie tam do niego chodziła. Że ona w nerwach tak tylko mówiła a to wszystko nieprawda bo była zdenerwowana na mojego TŻ i już teraz wie że nie powinna dziecka w to mieszać. Ja wiem doskonale co ona miała na celu - myślała że nas zaszantażuje i ja będziemy prosić żeby się Igorem opiekowała, nie przyjęła takiego scenariusza że oddalibyśmy go do żłobka bo to 800 zł miesięcznie jednak. I to ona jakby nas musiała w tym momencie prosić żeby go nie oddawać do żłobka. Powiedziałam jej że jeśli jescze raz się zdarzy taka sytuacja to już odwrotu nie będzie bo ja nie mogę funkcjonować w sytuacji gdzie ona z dnia na dzień zarzuci focha, trzaśnie drzwiami a my zostajemy bez opieki nad dzieckiem, bo to nie jest lalka. Mąż dodał tylko że nie życzymy sobie żeby się wtrącała przede wszystkim do naszego życie i do naszych spraw bo jesteśmy dorośli (bo potrafiła pierdyknąć komentarz, że nie mamy w mieszkaniu świętego obrazu) ale przede wszystkim w sposób wychowywania naszego dziecka i we wszelkie decyzje w jego temacie. No i w poniedziałek wróciłam do pracy a teściowa pilnuje małego dalej. Jest tak przemiła jak nie była chyba nigdy, ani razu jeszcze nie zakwestionowała jedzenia, ubierania małego czy czegokolwiek. Mało tego, gotuje nam, wczoraj zrobiła kopytka, dzisiaj naleśniki a Igorowi zupkę. Dzwoniła do mnie przed chwilą czy zgadzam się żeby nie wychodziła dzisiaj z Igorem na podwórko bo straszna zawierucha i śnieg pada i żebym kupiła wracając do domu twaróg bo ona naleśniki nam usmażyła a że nie idzie z małym na spacer to nie ma jak kupić. Mam tylko nadzieję że ta odmiana to na stałe...
Oby na stałę odmiana!

Elllmi ale pięknie chodzi! Mój to się rzuca w moim kierunku. Czasem powoli idzie ale częściej szybko leci.

Ewik chciałaś zobaczyć opłatek, wklejam zdjęcia Myślałam że kolor będzie bardziej nasycony, ale może na torcie inaczej będzie wyglądał. Muszę tylko wyciąć

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA URODZINOWE DLA MISIA
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCF0683.jpg (35,3 KB, 26 załadowań)
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 10:43   #4352
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Silver, ja pierwszy raz te pulpeciki robilam;> ;p ugotowalam bulion warzywny, dodałam ziele i lisc laurowy, miesko mielone wymieszalam z bulka tarta i jajkiem, dodalam do niego troche natki pietruszki troszki pieprzu, obtoczyłam w mące, wrzuciłam do bulionu i sie gotowało ok 30 min. Później nalalam tego bulionu do szklanki, zmieszalam z jogurtem, wlalam znowu i dodalam koperku;p no i co tam jeszcze, a troche zagęsciłam mąką bo rzadkie było bardzo. A i lubczyka dodałam. No i przyprawy według uznania, ja dalam pieprzu troche;p i pare ziarenek..soli haha;p
mhm... mam mięsko mielone drobiowe zamrożone..

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
Ola coraz ładniej zaczyna sobie poczynać na nóżkach, jestem mega dumna a ona jak sie cieszy jak wyciagam rece i mowie chodz a Ona taka rozesmiana chwiejnie rusza do mnie
A co najważniejsze zaczeła jesc śniadanko, obiadek, nawet owoce Napoczatku to machałam ta łyzeczka jak szalona, że sie nie rozmyśliła Ale juz odpusciłam i jemy normalnie W wozku dalej grzecznie jezdzi i w ogole cudowną córeczkę i mam i tak mi wstyd jak nieraz sie złoszcze na nia Odkąd pracuje to czesciej sie to zdarza, nie bije nie krzycze ale tak wewnetrznie czuje złosc jak np płacze bo nie wiadomo co, a ona pewnie to czuje
dla Oli

Ja też niestety denerwuje się na Młodego. Jak np. musze coś zrobić koniecznie a on akurat w tym momencie wyczynia cuda na kiju otwierając mi na złość górne szuflady (mmmm. .. Matka! Przyprawy tu masz, to ja muszę przecież!) albo jojczyk sie załączy, albo jak np źle się czuje i on wtedy najwięcej by chciał na raz.
Nie biję.
Nie drę się, ale czasem podniosę głos.

A sorry... pupala klepiemy. On się specjalnie rzuca przede mną na łóżko na brzusia i ja mu oklepuję pupsko (w pampie) radochę ma wtedy

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
ale mi absolutnie nie chcodzi o to żeby ona wybierała, po prostu marzy mi się żebysmy byli dla niej oboje tak samo ważni i liczę że tak jest a w sumie w preferencjach usypiania to obojga nas lubi jako usypiaczy tylko po prostu w momencie kiedy ja próbuję wszystkiego żeby ja uspać bujam głaskam szuszam i w momencie kiedy zrezygnowana oddaje ja tż to jak sie nagle uspokaja no to taki zawód lekki
ja miałam tak parę razy jak jeszcze Dawida się na rękach usypiało. To faktycznie u TZ zasnął szybciej i bez problemu.
Natomiast teraz u nas tak:
W ciągu dnia sobie siadamy na łóżku, kładę go na kolanach, i sobie np piszę do Was, jemu kołysanki lecą i zasypia i odkładam (czasem na 1 drzemkę zmęczony przyjdzie obok się położy i zasypia)
Na noc: wykąpiemy się, butle zje (sam) no i zależy. Jak ma werwę (np. wczoraj ) to sobie łazi po pokoju, jeszcze się czymś bawi, ale koniec końcow przychodzi do nas, kładzie się obok i idzie nyny. Zaśnie, to odkładam do łóżeczka. I zauważyłam że odkąd zasypia sam to faktycznie lepiej śpi
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 10:45   #4353
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

bokeh, ja wszystkie ciasta ucierane mieszam widelcem - zawsze wychodza

Musze w koncu mikser kupic, bo mi sie np 3bit marzy, a tu d*pa.
Poza tym taki stojacy blender tez by mi sie przydal, robot kuchenny teeeez Ale przeciez gdzie to pomieszcze...
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2014-01-17 o 10:48
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 10:51   #4354
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
bokeh, ja wszystkie ciasta ucierane mieszam widelcem - zawsze wychodza

Musze w koncu mikser kupic, bo mi sie np 3bit marzy, a tu d*pa.
Poza tym taki stojacy blender tez by mi sie przydal, robot kuchenny teeeez Ale przeciez gdzie to pomieszcze...
ja zem sie juz dorobila 3 blendery jeden stojący, do koktajlów, drugi mam do ucierania zupek Amelki, a 3 uzywam do ..krojenia cebuli w sumie to taki siekacz niz blender

no i mam robota kuchennego, cudownie jest wrzucic wszystkie skladniki na ciasto pierogowe i nie gnieść go ręcznie
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 10:58   #4355
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
meneq Kuba płacze, ja go tulę, daję uu, głaskam, lulam a on dalej płacze, wyrywa się, wygina, pręży. A płacze tak, jakbym mu coś robiła
znam to, najczesciej jak jest zmeczona, no i musze przeczekac na raczkach proponowac sysia i jak juz załapie to po chwili spi dalej

Cytat:
u nas znowu porażka jedzeniowa... a było już tak fajnie, Kuba nie zjadał dużo ale przynajmniej codziennie coś i otwierał buzię a teraz... kaszka jest be od samego popatrzenia na nią, zupki też, owocki jak ma dzień, od 3 dni nie ma, dzisiaj dałam mu naszej zupy (jarzynowa na kurczaku z kulkami z kaszy jaglanej), zjadł kilka łyżeczek, mięsko pomemlał, potem zjadł kawałek bułeczki i tyle. Cycek jest non stop, tego jeszcze nie było , czasem co 15 min. Noce kiepskie, pobudki co 1,5-2 h, nie można wyjąć cycka bo płacz niesamowity. Powiedźcie, że to minie
hmmm u Nas zaczeło sie po 9 a skonczyło teraz, wiec mineło, ale po jakis .....3 m-ach

Ktoras dziewczyna, kiedys pytała jak 'małomieszkaniowe' wyprawiaja roczki, no wiec my mamy impre 2 dniowa
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:00   #4356
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Hejka!

dziekuje za zyczenia zdrowka!
nigdy nie maialm anginy, masakra jest z tym przelykaniem
oby tylko Kubus sie nie zarazil bo nie wybrazam sobie takiego bolu u tak malego dzieciaczka

powiem Wam jak spal wczoraj moj Kuba.
w Srode na noc poszedl spac o 20.30.
w czwartek wstal o 8.00, spal od 11.00 do 13.00 i od 17.00 do 19.00!!!!!!!
juz w glowie mialam scenariusz tugezy do 79ej a tu mile rozczarowanie - poszedl spac o 22.45 i spal do 9
tak to mozna funkcjonowac
Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
Ola coraz ładniej zaczyna sobie poczynać na nóżkach, jestem mega dumna a ona jak sie cieszy jak wyciagam rece i mowie chodz a Ona taka rozesmiana chwiejnie rusza do mnie
A co najważniejsze zaczeła jesc śniadanko, obiadek, nawet owoce Napoczatku to machałam ta łyzeczka jak szalona, że sie nie rozmyśliła Ale juz odpusciłam i jemy normalnie W wozku dalej grzecznie jezdzi i w ogole cudowną córeczkę i mam i tak mi wstyd jak nieraz sie złoszcze na nia Odkąd pracuje to czesciej sie to zdarza, nie bije nie krzycze ale tak wewnetrznie czuje złosc jak np płacze bo nie wiadomo co, a ona pewnie to czuje


Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość


Ewik chciałaś zobaczyć opłatek, wklejam zdjęcia Myślałam że kolor będzie bardziej nasycony, ale może na torcie inaczej będzie wyglądał. Muszę tylko wyciąć
fajnie wyglada, choc faktycznie kolorek moglby byc bardziej wyrazisty ale i tak jest fajosko

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
O to sie dzieciaki ucieszą zdrowiej ! angina jest paskudna
.
he he, a no wlasnie sie nie uciesza bo to bedzie ostatni tydz na wystawienie ocen. wystawie tak jak bedzie wychodzilo i koniec, bez zadnych poprawek
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:09   #4357
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
jestem Od paru dni mam się odezwać,ale zeby nie było, że tak z 'głupia' to trochę zaczynam nadrabiać i z reguły na tym się konczy
Ciężko mi pracować w domu, zajmować sie Ola i domem Ale miło, że ktos zauważył moją nieobecność
oczywiście żem zuważyła... ii nie tylko ja oczywiście...

Illusion..tzrymamm kciuki żeby t. nie odwijała takich fajnych numerków więcej

HOPE...Pięknaś Ty...jak to ludzie się zmieniają-cóż za metamorfoza...a to jakaś aluzja w av???

idę robić ciastka cytrynowe...czymże je ucierac... mały śpi....
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:11   #4358
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Michasiu- sto lat kochany slodziaku!!!

: roza:

Kubusiu - najlepszego!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:11   #4359
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
ale ładnie chodzi I widze miłosc do ksiazek zupełnie jak moja Ola dzieki nim zaczela pełzac-jak to mowia, nie ma to jak dobra motywacja

w ogole Ola mi dzis pod łóżko weszła, myslałam, ze na zawał zejde A Bidula wystraszyła sie dopiero jak mamusia probowała wyciagnac za nozki i główke przekrecic na bok, zeby ja wyciagnac, swoja droga jak weszła skoro wyjsc juz było ciezko...
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:14   #4360
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

LAURKO ....skąd..opłatek z biedroną???? all?? linkuj mi tu szybko..fajoska biedrona..


Dziewczyny moja sis ma tą chorobę hashimoto...no i była u edno- a ta jej powiedziała że to choroba do końca życia, że nic się nie bierze a przytyła napewno niedlatego.....COŚ KTOŚ?????
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:15   #4361
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Ale mnie imprez urodzinow/miesiecznych omineło, w takim razie zbiorczo przesyłam naj naj najlepsze zyczenia:roza :
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:17   #4362
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
u nas hitem jest jezdzenie dziadkowi na plecach oczywiscie trzymam małego, zeby sie nie zsunął bo kon deczko narowisty
u nas podobnie, mlody zachodzi od tylu, lapie sie za ramiona i trzeba patataj po chalupie robic bo nie daruje

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44648219]
miałam, taki wielki, paskudny smak, od pon. brałam w śr ciut lepiej było, od razu mi lekarz powiedział że po 2-3 dniach dopiero lekka poprawa, ale ja miałam mega anginę

..[/QUOTE]

ja mam cos jak apap na wielkosc a smak - niebo w gebie!!!!!!
normalnie jak mentosy!
jeszcze w zyciu nie bralam takich dobrych lekarst!
a w jakis specjalny sposob chronilas dziewczynki zeby sie nie zarazily od Ciebie?

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Zmykam
Jutro ortopeda. Trzymajcie kciuki by wsio było ok
KCIUKI!!!!!!!

sILVER - A jak wasze wyniki?
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:19   #4363
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Nie dam rady nadrobić wszystkiego. Z tego co zapamiętałam to:
fewciu - życze Ci z całego serca powodzenia z nową pracą!
nancy pytałaś jak się rozwiązała sytuacja z teściową. Otóż później po świętach cały tydzień nie odezwała się. Nagle 2 stycznia jak Iguś miał urodziny to przyjechała po południu bez zapowiedzi z prezentem dla niego. Wyściskała go wycałowała, popłakała się prawie że nie widziała go tyle czasu i że nie widziała jak chodzi (akurat zaczał chodzić jak byłam na urlopie i ona nie widziała jeszcze). Męża nie było w domu. Ani słowem nie odezwała się w temacie tamtej całej sytuacji i opieki nad małym więc i ja nie zaczynałam rozmowy, zachowywała się jakby nic się nie stało. Posiedziała z godzinkę, zaprosiła nas na Wigilie i na Święta i pojechała. Na Wigilii gadka szmatka i coś mąż zaczął o żłobku że idziemy zapisać małego. To ta że do jakego żłobka, przecież nic się nie stało. To ja jej mówię, że jak nic się nie stało, że na własne uszy słyszałam jak jej ciężko, że nie ma kiedy chleba kupić i do lekarza iść i że więcej jej noga u nas nie postanie. I że ja nikogo zmuszać nie zamierzam, bo dzieckiem się opiekowac to trzeba chcieć. Myślała pewnie że my będziemy ją prosić i przepraszać ale zobaczyła że mówimy poważnie o tym żłobku to już się zdygała. Zaczęła mówić że ona bez małego nie wytrzyma, że go kocha ponad życie i jak pójdzie do żłobka to ona będzie tam do niego chodziła. Że ona w nerwach tak tylko mówiła a to wszystko nieprawda bo była zdenerwowana na mojego TŻ i już teraz wie że nie powinna dziecka w to mieszać. Ja wiem doskonale co ona miała na celu - myślała że nas zaszantażuje i ja będziemy prosić żeby się Igorem opiekowała, nie przyjęła takiego scenariusza że oddalibyśmy go do żłobka bo to 800 zł miesięcznie jednak. I to ona jakby nas musiała w tym momencie prosić żeby go nie oddawać do żłobka. Powiedziałam jej że jeśli jescze raz się zdarzy taka sytuacja to już odwrotu nie będzie bo ja nie mogę funkcjonować w sytuacji gdzie ona z dnia na dzień zarzuci focha, trzaśnie drzwiami a my zostajemy bez opieki nad dzieckiem, bo to nie jest lalka. Mąż dodał tylko że nie życzymy sobie żeby się wtrącała przede wszystkim do naszego życie i do naszych spraw bo jesteśmy dorośli (bo potrafiła pierdyknąć komentarz, że nie mamy w mieszkaniu świętego obrazu) ale przede wszystkim w sposób wychowywania naszego dziecka i we wszelkie decyzje w jego temacie. No i w poniedziałek wróciłam do pracy a teściowa pilnuje małego dalej. Jest tak przemiła jak nie była chyba nigdy, ani razu jeszcze nie zakwestionowała jedzenia, ubierania małego czy czegokolwiek. Mało tego, gotuje nam, wczoraj zrobiła kopytka, dzisiaj naleśniki a Igorowi zupkę. Dzwoniła do mnie przed chwilą czy zgadzam się żeby nie wychodziła dzisiaj z Igorem na podwórko bo straszna zawierucha i śnieg pada i żebym kupiła wracając do domu twaróg bo ona naleśniki nam usmażyła a że nie idzie z małym na spacer to nie ma jak kupić. Mam tylko nadzieję że ta odmiana to na stałe...
mam nadzieję, że już tak zostanie

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
Ola coraz ładniej zaczyna sobie poczynać na nóżkach, jestem mega dumna a ona jak sie cieszy jak wyciagam rece i mowie chodz a Ona taka rozesmiana chwiejnie rusza do mnie
A co najważniejsze zaczeła jesc śniadanko, obiadek, nawet owoce Napoczatku to machałam ta łyzeczka jak szalona, że sie nie rozmyśliła Ale juz odpusciłam i jemy normalnie W wozku dalej grzecznie jezdzi i w ogole cudowną córeczkę i mam i tak mi wstyd jak nieraz sie złoszcze na nia Odkąd pracuje to czesciej sie to zdarza, nie bije nie krzycze ale tak wewnetrznie czuje złosc jak np płacze bo nie wiadomo co, a ona pewnie to czuje

też czasem wewnętrznie czuję złość, ale nie daję tego po sobie odczuć. ale w głębi się gotuję.

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ucięło mi cytaty Aga kciuki za ortopedę!



Jesteś wspaniałą matką!



Współczuję! Życzonka dla Kubusia na 11 miesięcy !



U mnie nie chodzi, ja nie oglądam prawie wcale, mąż włącza jak młodego już usypiam.



Super



Na poród chyba




No co ty, nie jesteś!



Na prawdę myślę że jakieś kurst powinny być na rodziców.



Nie, Miśkowi nie przeszkadza. Jak mam spłukać to pytam go gdzie jest lampa? Odchyla głowę i wtedy z kubeczka leję wodą.



Oby na stałę odmiana!

Elllmi ale pięknie chodzi! Mój to się rzuca w moim kierunku. Czasem powoli idzie ale częściej szybko leci.

Ewik chciałaś zobaczyć opłatek, wklejam zdjęcia Myślałam że kolor będzie bardziej nasycony, ale może na torcie inaczej będzie wyglądał. Muszę tylko wyciąć

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA URODZINOWE DLA MISIA
super! ale rzeczywiście mogłaby ta czerwień być trochę mocniejsza


Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
bokeh, ja wszystkie ciasta ucierane mieszam widelcem - zawsze wychodza

Musze w koncu mikser kupic, bo mi sie np 3bit marzy, a tu d*pa.
Poza tym taki stojacy blender tez by mi sie przydal, robot kuchenny teeeez Ale przeciez gdzie to pomieszcze...
tez mi się mikser marzy

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
LAURKO ....skąd..opłatek z biedroną???? all?? linkuj mi tu szybko..fajoska biedrona..


Dziewczyny moja sis ma tą chorobę hashimoto...no i była u edno- a ta jej powiedziała że to choroba do końca życia, że nic się nie bierze a przytyła napewno niedlatego.....COŚ KTOŚ?????
ja mam hashimoto i bierze się. ja przynajmniej biorę eutyrox a dawka zależy od wynikó tsh
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:22   #4364
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że już tak zostanie



też czasem wewnętrznie czuję złość, ale nie daję tego po sobie odczuć. ale w głębi się gotuję.


super! ale rzeczywiście mogłaby ta czerwień być trochę mocniejsza



tez mi się mikser marzy



ja mam hashimoto i bierze się. ja przynajmniej biorę eutyrox a dawka zależy od wynikó tsh
no ale co...powinna najlepiej udać się do innego lekarza?? no bo ona ma silne bóle głowy...no i sporo przytyła-gin dał jej skier. na badania i wyszło to hashimoto. a ta Endo jej w zasadzie tylko powiedziała że przy staraniu o dzieci cos tam trza brac że cięzko zajść w ciąze a potem ją utrzymać.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:26   #4365
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Mamusie dziewczynek....zobaczcie. ..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 65335_464423227003157_333635052_n.jpg (50,3 KB, 18 załadowań)
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:27   #4366
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
Dzis maz pojechal do miasta i wraca i prezent dla mnie i mowi przepraszam to dla Ciebie za to ze sie na mnie gniewalas


Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
no to się chwalę http://www.youtube.com/watch?v=UfysTt1t_Xg



[/COLOR]fajny pojemnik na zabawki na kółkach http://www.pepco.pl/gazetka#6
cudnie!!! I jak ostroznie chodzi! moj to jak szogun - biegal a nie chodzil

co do pojemnika - mamy taki, kupilismy z jakies pol roku temu albo i lepiej. bardzo fajny jest. swego czasu robil za pchacza i wozek

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
witam się z rana
nie mam siły, idę sobie kawę zrobić, bo zasypiam na siedząco, to co mój Kubuś dzisiaj w nocy wyczyniał to przechodzi ludzkie pojęcie. Jestem beznadziejną matką


Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
chciałam wyglądać analogicznie do charakteru

:


Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Nooo... moja kumpela dostałą becikowego w Norwegii na polskie przeliczając........... teraz usiądźcie... 17 000zł .
ojezusienazarenski!

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
konine? wow, u nas to chyba cięzko jest dostępna, w ogole nie wiem czy jest dostępna? ja bym nie zjadła chyba;>> w ogóle, to u mnie w sklepach ciezko dostać cielęcine. Acha i mąkę zytnią tak samo.
u nas to samo, same wieprze i kuraki

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość

wczoraj prowadzilam zajecia, laski, otwarcie okazalo sie sukcesem, 22 osoby!!!!!!!!!!! jak mi sie grupa zbierala to bylam w takim szoku ze zapomnialam o rozgrzewce oczywiscie z okiem zaklejonym biegalam wygladalam jak c.iulik.
*
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:31   #4367
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
no ale co...powinna najlepiej udać się do innego lekarza?? no bo ona ma silne bóle głowy...no i sporo przytyła-gin dał jej skier. na badania i wyszło to hashimoto. a ta Endo jej w zasadzie tylko powiedziała że przy staraniu o dzieci cos tam trza brac że cięzko zajść w ciąze a potem ją utrzymać.
zdecydowanie powinna iść do innego lekarza. hashimoto jest do końca życia ale powinna być pod opieką endo i brać leki.
bóle głowy, tycie mogą być właśnie od podwyższonego tsh i ft 4 i dlatego trzeba je obniżyć.
w ciążę zajść podobno trudniej. podobno bo ja zaszłam bardzo szybko. za to utrzymać. w pierwszej ciąży nie wiedziałam o tej chorobie i poroniłam. z Hanią byłam pod stałą opieką gina i endo, dawka leków zmieniała się w każdym trymestrze. także jeśli stara się o dziecko bądź jest w ciąży niech jak najszybciej idzie do innego lekarza bo ten widzę olał sprawę.
a jeszcze pytanie jakie miała wyniki? tzn tsh i ft4?
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:35   #4368
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
witam się z rana
nie mam siły, idę sobie kawę zrobić, bo zasypiam na siedząco, to co mój Kubuś dzisiaj w nocy wyczyniał to przechodzi ludzkie pojęcie. Jestem beznadziejną matką
co za niemądre mysli!
Nancy, Nawijko, w temacie Waszych bliźniaków http://demotywatory.pl/4272294/Bliznieta
Tylko się broń Boże nie obraźcie, tak mi się to z Wami skojarzyło

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
dobrze że siedze


Ja bawicie sie z dziecmi to macie czasami włączony tv czy nie? W ogole oglądać już bez oporów tv przy dzieciach?
Ja rzadko kiedy tv oglądam. Z Dominikiem oglądamy czasem piosenki z Baby tv, Gruszkę, puszek okruszek a jak leci coś innego (np skoki narciarskie) to jego to w ogóle nie interesuje. A dziś skończyła się piosenka a Domiś : NIE MA

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Sluchajcie, a moze zlikwidujemy liste z pierwszej strony i przeniesiemy ja do k.? W sumie my sie znamy, dostep do niej zawsze bedzie, a obcym az tak szczegolowe dane nie sa potrzebne; czesc dziewczyn nieprzyjemnosci uniknie rowniez
Tylko co z tymi, które do klubu nie należą..? Chyba, że to tylko ja

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Ja to chyba jestem niewidzialna
widzimy, widzimy, ale czasem nie wiadomo, jak pomóc

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Iwka propo niepopierania prowadzenia za rączki... Mnie zmroziło to co wczoraj żona kuzyna wrzuciła na swój profil na fb..

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

profil jest publiczny to chyba zobaczycie... I komenty sobie przeczytajcie...
MASAKRA.
Moja koleżanka na nk wstawiła zdjęcia 5mc dziecka w chodziku......


Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy Wy też macie problem z myciem głowy maluchów???? Kurczę, biorę tylko kropelkę szamponu a i tak nie mogę tego spłukać, położenie małej w wannie nie wchodzi w grę bo jest ryk, tak samo jak i spłukiwanie....
Tiaa... tyle, że u nas płaczu nie ma, ale nie da się Dominika położyć do spłukania.

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Nie dam rady nadrobić wszystkiego. Z tego co zapamiętałam to:
fewciu - życze Ci z całego serca powodzenia z nową pracą!
nancy pytałaś jak się rozwiązała sytuacja z teściową.
oby taka odmieniona została

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
Ola coraz ładniej zaczyna sobie poczynać na nóżkach, jestem mega dumna a ona jak sie cieszy jak wyciagam rece i mowie chodz a Ona taka rozesmiana chwiejnie rusza do mnie
A co najważniejsze zaczeła jesc śniadanko, obiadek, nawet owoce Napoczatku to machałam ta łyzeczka jak szalona, że sie nie rozmyśliła Ale juz odpusciłam i jemy normalnie W wozku dalej grzecznie jezdzi i w ogole cudowną córeczkę i mam i tak mi wstyd jak nieraz sie złoszcze na nia Odkąd pracuje to czesciej sie to zdarza, nie bije nie krzycze ale tak wewnetrznie czuje złosc jak np płacze bo nie wiadomo co, a ona pewnie to czuje

Aj i mi się zdarza denerwować

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
a

----

zabieram sie zaraz za ciasteczka miksowałyście tymi hakami tak??? Kurde, nie mam odpowiedniej miski do miksowania i mnie zawsze szlag trafia pora zaiwestować
Ja haków nie znalazłam i normalnymi trzepakami zmiksowałam

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hejka!

dziekuje za zyczenia zdrowka!
nigdy nie maialm anginy, masakra jest z tym przelykaniem
oby tylko Kubus sie nie zarazil bo nie wybrazam sobie takiego bolu u tak malego dzieciaczka

powiem Wam jak spal wczoraj moj Kuba.
w Srode na noc poszedl spac o 20.30.
w czwartek wstal o 8.00, spal od 11.00 do 13.00 i od 17.00 do 19.00!!!!!!!
juz w glowie mialam scenariusz tugezy do 79ej a tu mile rozczarowanie - poszedl spac o 22.45 i spal do 9
tak to mozna funkcjonowac
woooooow szok

Zdrówka!

No i najważniejsze: Michasiu stoooo laaaat!!!!
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:36   #4369
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Neti ale sliczny ten komplet

ja tez nie wiem czym ucierać bo mała spi, bo widelcem cukier z masłem..?
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-17, 11:37   #4370
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

ych... tak mi sie przypomniało...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nbbbb.jpg (77,0 KB, 44 załadowań)
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:37   #4371
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Neti ale sliczny ten komplet

ja tez nie wiem czym ucierać bo mała spi, bo widelcem cukier z masłem..?
nie bardzo, bo grudki beda.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:38   #4372
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

moze sprobuj dawaj jej cos od siebie z talerza?
Się nie zrozumiałyśmy. Ona zawsze je pięknie, otwiera buzię, je wszystko, tylko teraz jak ona je swoje a np Tż siądzie z obiadem to koniec jedzenia dzieciowego, dajcie mi to co ma tata. Jak jest to zupa, czy ziemniaki z jakimś mięskiem to daję jej to Tż ( ale musi być od niego z talerza, nie można do jej miseczki przełożyć. Nie wiem tylko ile ona tego wtedy zjada.
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
A sorry... pupala klepiemy. On się specjalnie rzuca przede mną na łóżko na brzusia i ja mu oklepuję pupsko (w pampie) radochę ma wtedy
Takie klapsy to wielka radocha, ja nawet czasem gołą pupke klepię, np podczas przebierania pieluchy i tez jest ubaw.
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Mamusie dziewczynek....zobaczcie. ..
Niezłe.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:38   #4373
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
ych... tak mi sie przypomniało...

na każdym zdjęciu mistrz drugiego planu- komputer
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-17, 11:38   #4374
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
nie bardzo, bo grudki beda.
no własnie... Nawijka to chyba jakis miszczu ucierania :P
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:40   #4375
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość

na każdym zdjęciu mistrz drugiego planu- komputer
no jasne! nawet wizaz otwarty ahahah
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:49   #4376
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Sluchajcie, a moze zlikwidujemy liste z pierwszej strony i przeniesiemy ja do k.? W sumie my sie znamy, dostep do niej zawsze bedzie, a obcym az tak szczegolowe dane nie sa potrzebne; czesc dziewczyn nieprzyjemnosci uniknie rowniez
BARDZO DOBRY POMYSL!

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Tylko co z tymi, które do klubu nie należą..? Chyba, że to tylko ja
mozna sobie skopiowac poki jeszcze jest

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Moja kolezanka wychodzi z domu ze swoim tygodniowym synkiem przy temp. -16st. Zobaczcie jakie zupelnie inne podejscie. Mieszkaja w Finlandii
Ja sama bym nosa nie wytknela a co dopiero z tygodniaczkiem!
ale z drugiej strony u nich -16 to pewnie jak u nas + 35

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Iwka propo niepopierania prowadzenia za rączki... Mnie zmroziło to co wczoraj żona kuzyna wrzuciła na swój profil na fb..

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

profil jest publiczny to chyba zobaczycie... I komenty sobie przeczytajcie...
o bosze!!!!

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
masakra !! wydaje mi się czy apropo takich rzeczy jak sadzanie, chodziki itp to jednak mało sie słyszy, że sie nie powinno,
zgadzam sie, cisza w tym temacie jest niestety
ale ale, poczekajmy na jutrzejsze wydanie ddtvn

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
. No i w poniedziałek wróciłam do pracy a teściowa pilnuje małego dalej. Jest tak przemiła jak nie była chyba nigdy, ani razu jeszcze nie zakwestionowała jedzenia, ubierania małego czy czegokolwiek. Mało tego, gotuje nam, wczoraj zrobiła kopytka, dzisiaj naleśniki a Igorowi zupkę. Dzwoniła do mnie przed chwilą czy zgadzam się żeby nie wychodziła dzisiaj z Igorem na podwórko bo straszna zawierucha i śnieg pada i żebym kupiła wracając do domu twaróg bo ona naleśniki nam usmażyła a że nie idzie z małym na spacer to nie ma jak kupić. Mam tylko nadzieję że ta odmiana to na stałe...
jakies egzorcyzmy ktos nad nia wyczynial czy jak?

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość

na każdym zdjęciu mistrz drugiego planu- komputer
o jaaaaa
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:49   #4377
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Widzę, że ktos pytał o mnie - miło

Ja się faktycznie próbuję uczyć, mam jeszcze projekty do pozamykania..ale idzie mi na razie marnie dość.
Z watkiem na bieżąco jestem, tylko siedzę cicho.

Czy Wasze dzieci przytulają zabawki misie/lalki?

Moja nagminnie - dostała takiego tubusia co gra po wciśnięciu rączki... obejmuje go łapkami i się z nim kiwa przez całą piosenkę

Było pytanie o tv: jest włączony tylko kiedy oglądam coś konkretnego : jak skończę to wyłączam. Odzwyczaiłam się już od tego, że jest włączony bo tak, mimo, że nie oglądam

Jako ciekawostkę powiem Wam, że najgorsze są..dla dzieci - reklamy.
A zdrowa dawka tv dla 2 latka to.. 15 minut. Szok?.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg amelcia4.jpg (120,9 KB, 40 załadowań)
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-17, 11:51   #4378
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ucięło mi cytaty Aga kciuki za ortopedę!



Jesteś wspaniałą matką!



Współczuję! Życzonka dla Kubusia na 11 miesięcy !



U mnie nie chodzi, ja nie oglądam prawie wcale, mąż włącza jak młodego już usypiam.



Super



Na poród chyba




No co ty, nie jesteś!



Na prawdę myślę że jakieś kurst powinny być na rodziców.



Nie, Miśkowi nie przeszkadza. Jak mam spłukać to pytam go gdzie jest lampa? Odchyla głowę i wtedy z kubeczka leję wodą.



Oby na stałę odmiana!

Elllmi ale pięknie chodzi! Mój to się rzuca w moim kierunku. Czasem powoli idzie ale częściej szybko leci.

Ewik chciałaś zobaczyć opłatek, wklejam zdjęcia Myślałam że kolor będzie bardziej nasycony, ale może na torcie inaczej będzie wyglądał. Muszę tylko wyciąć

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA URODZINOWE DLA MISIA
Bingo
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:52   #4379
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
LAURKO ....skąd..opłatek z biedroną???? all?? linkuj mi tu szybko..fajoska biedrona..


Dziewczyny moja sis ma tą chorobę hashimoto...no i była u edno- a ta jej powiedziała że to choroba do końca życia, że nic się nie bierze a przytyła napewno niedlatego.....COŚ KTOŚ?????
Wzór zrobiłam ze zdjęcia talerzyka papierowego znalezionego na necie Zadzwoniłam do cukierni miejscowej i spytałam czy robią wydruki na opłatkach na tort. Wysłałam im mailem zdjęcie i mi zrobili. Bałam się że z all nie dojdzie
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 11:55   #4380
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość


Jako ciekawostkę powiem Wam, że najgorsze są..dla dzieci - reklamy.
A zdrowa dawka tv dla 2 latka to.. 15 minut. Szok?.

a czemu akurat reklamy?
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-20 21:56:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.