|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#541 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44660093]Ja daję tak: wstaje rano ok. 8-9 - pije 120-140 mleka.
Potem ok. 11-12 kaszka na 100 ml wody+coś tam popije, dziś 50 ml mleka. Potem ok. 15-16 obiadek 1 słoiczek + ok. 100 ml mleka (dziś i wczoraj 120) Ok. 18 deserek + tu nie za bardzo chce popić. Ok. 21 140-180 ml mleka I w nocy obecnie tylko jedna pobudka na 120 ml. W zasadzie największy problem mam po kaszce i po deserku, po kaszce nie mam jak dać dopić później, bo zwykle wtedy idziemy na spacer albo ma dłuższą drzemkę w domu, a po deserku jest kąpiel albo coś innego i też już nie ma kiedy pić. [/QUOTE] u nas odwrotnie, jak jest posiłek to nie ma picia. tyle, że ja mleko daję tylko rano i wieczorem + w kaszce. nie daję popijać obiadu bo po zjedzeniu 250ml zupy J. jest przepełniony i nie tyka picia. jak idziemy na spacer zaraz po jedzeniu to nie daję, wtedy po spacerze dam. generalnie podtykam picie w wolnej chwili, ale nie zależy mi żeby pił tuż po posiłku jeśli nie potrzebuje. |
|
|
|
#542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Domisiowi właśnie odpadł pępek
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#543 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
|
|
|
|
#544 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
![]() ![]() a ja chciałam Anię a konkubent stanowczo nie ![]() co? że ja? absy to właśnie te gumki na stopach. Cytat:
![]() Reniu, każda z nas ma takie parszywe daty. Okropne są te wspomnienia. i nigdy ich nie wyprzemy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44660093] Dlatego jeśli chcesz kp, to błagam, rób wszystko, żeby karmić bezpośrednio. [/QUOTE] Cytat:
to bobovita mleczna a mleczne Holle to zupełnie inna bajka. Mój syn dopiero niedawno zjarzył ideę żółwika. dziś nauczył się bić brawo. Zastanawiam się jak nas postrzegali ludzie na spacerze. Gruba baba we wściekle różowych butach i rozhisteryzowane dziecko, które uciszało jedynie żółwikowanie i brawa łapy mnie już bolą cały dzień pokazuje zegarki i trzeba bić brawo
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2014-01-17 o 17:42 |
|||
|
|
|
#545 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
ot taka ciekawostka, a jak genetyk z prawdziwego zdarzenia to może i reprezentuje powyższą szkołę ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ---------- Maga, u nas cieplej 22st Wiktor śpi w samym bawełnianym pajacu, kołdrę ma albo wywala z łóżka albo na niej spi jak na poduszce :P przykrywania konsekwentnie odmawia
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#546 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Perse- uwielbiam Twoją Mamę
![]() eliza- ja mam TT od początku i chwalę je sobie
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
no to pępkowe
no i z tej okazji zjadłam 3 rurki nadziewane ![]() ========================= ======= tż kupił mi do kompletu trzecią kawkę DE waniliową mam już karmelową i czekoladową myślałam, że orzechową dostanę, ale się nie udało
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#548 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
Mi też szkoda. Ale jeśli znów trafi się pozamaciczna to stracę 3-4 miesiące, a tak ominę tylko miesiąc... [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44660093] Wadera trzymam kciuki za badania. Hemofilia jest chyba ważna, te choroby krwi to straszne cholerstwo :/ [/QUOTE] Owszem, straszna i okropna. Ale z rodzinno-genetycznego punktu widzenia mnie nie dotyczy. Cytat:
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
||
|
|
|
#549 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
Ja rano po obudzeniu ryczałam. Wszystko mi się przypomniało.. Ten ból fizyczny spowodowany bólem psychicznym. Miałam wtedy (w dniu jak się dowiedziałam o #) wrażenie że ktoś mnie tnie nożem na żywca. I przez kilka dni zakwasy na całym ciele i twarzy od płaczu. A teraz wyje ze szczęścia i strachu. Pisząc tą wiadomość mój synek kopie mnie jak nigdy dotąd.. Ech to wszystko jest jak piękny sen. Boje się że się kiedyś obudze... Waderko wg mnie lepiej omijać owulacje z tego jajowodu po laparoskopi. Myślę że natura wie co robi i będą tylko owulki po stronie zdrowego jajowodu
Edytowane przez Kucyk_Truskawkowy Czas edycji: 2014-01-17 o 18:26 |
|
|
|
|
#550 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
![]() Cytat:
Już nie długo przytulisz synkaChoć ja powiem szczerze że jak się przytulamy z Domisiem to często myśle o # i o tym jak to się potem wszystko pokomplikowało że staraliśmy się o niego aż 9 cykli.Czasem nie moge uwierzyć w to szczęście że jest cały i zdrowy z nami.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#551 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja po wizycie maluch zdrowy, odpowiednio do wieku rozwinięty. mam brać żelazo i nie chorować ułożył się tak i zacisnął pośladki, że nie było szans na zobaczenie co ukrywa między nogami. mam się umówić na połówkowe do poradn genetycznej, więc jutro będę dzwonić.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||
|
|
|
#552 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
albo wstydzioszka
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Berbie nie mogło być inaczej
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#554 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
wiem, ale czasem trudno mi uwierzyć, że i mnie spotkało takie szczęście
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Berbie dokładnie tak jak napisała Iza - nie mogło być inaczej
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
#556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Berbie
Waderka już wiem...hmm....idź na ten monit i będziesz spokojniejsza jakby coś! U mnie ok, w czwartek kolejna wizyta......
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#557 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
![]() Cytat:
![]() brawo ![]() Cytat:
Cytat:
![]() będzie dobrze Cytat:
![]() ![]() ja cały czas
__________________
|
|||||
|
|
|
#558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
iza- jak dzisiaj kupony Dominika? Lepiej?
BERBIE- ale super wieści- nie mogło być inaczej! Wstydliwy Krzyś
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#559 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Rena śpiworki mam 3. Już to przerabialam. Olek budził się co chwilę i dopiero jak go wyjelam to lepiej spał
Pani Olek jest bardzo cycusiowy. Karmie go rano około 7 i później o 16. Popludniowe karmienia mamy niby 2 ale to nie raz wygląda tak że Olek chwilę poje, bawi się i znowu przychodzi pociumkac. Pewnie tak nie powinno być ale dla mnie to jest chwila wytchnienia od noszenia i mogę małymi łyczkami kawę wypić. A od 20 zaczynamy maraton. Dziś już 4 raz się karmimy w przeciągu 1, 5h. Olkowi się nie chciało spać to zjadł i mi zwial z łóżka bo się nauczył z niego schodzić. A papa i klaskac to od święta pokaże no i nocki to różnie wyglądają z karmieniem. Ale ogólnie ostatnio moje (.)(.) nie wyrabiaja z nadmiaru bo od 14 już mam pełno mleka. Nie wiem skąd ten nawal teraz. Ale się rozpisalamBerbie super że z maluszkiem wszystko dobrze
__________________
|
|
|
|
#561 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Izka, gratki! duży dzidziuś już
![]() jest okazja ![]() tulę... Cytat:
![]() ![]() coś doktorek mówił o l4 od internisty? masz coś brać dodatkowo? ---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- a miedzy sloiczki? jak jestes w pracy to co je? Cytat:
nie wiem co bedzie jak do pracy wroce. albo umrze z glodu albo kaszanke bedzie jadl...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
pytał czy na pewno dobre oznaczenie mi dała na l4, ale powiedziałam, że nie wiem. morał z tego taki, że mam chodzić do niego nie do internisty.
mam brać witaminę C, wapno, pić syrop Stodal no i te żelazo. śmiał się ze mnie, że miałam już tyle wizyt, że wydaje mu się, że już będę rodzić ![]() czy jedna kawa dziennie może wypłukiwać żelazo?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#563 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
HEJ!!!!!!!!!!
RENA, WADERKA!!!!!!!!!!! mocno, mocni przytulam!!!!!!!!!!!!!!:c mok: No akurat tu muszę przyznać jej rację - bo kiedyś, innym razem, Artur mi zwymiotował brokuły, więc już ich nie dostaje. A moja mama... można by epopeję napisać ![]() [/QUOTE]PERSE! o a Zosia brokuły lubi, a do kalafiora się długo przekonać nie mogła a mi się to takie pododbne wydawało. Moja mama podobnie- "zimny chów" prowadze, przy kp na pewno głodna, pic jej się chce... tylko ze mamie kilka razy wytłumaczyłam a potem dałam kilka numerów gazetek dzieciowych do poczytania i na roczku Zosi padło cos o zupce z rybę i oczywiście tesciowa z tekstem: ja się jej wcale nie dzwie ze nie chce jesc bo jak to z ryba: amoja mam ja przygasiła tekstem: " ja czytałam w tych gazetach poswieconych dziekcu ze rybe to raz dwa razy w tygodniu dziecko ma jesc". ale byłam z niej dumna! Cytat:
![]() ![]() klask i:będzie co czytacCytat:
Cytat:
) i wyszło jej B.Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() klask i:a jak tam kupki?Cytat:
![]() Cytat:
AGATA! więcej szczegółów! potwierdził owu ? cy jeszcze jesteś przed? a co do smoczków i butelek. Zo długo nie chciała pic nic oprócz cyca. potem chwile bidon. ammy tez niekapek i diody. nie kupiłam jeszcz etego 360 bo kurcze tani nie jest a nie wiadomo czy pannie przypadnie. miałam chyba z 9 czy 10 mcy jak się nauczłya pic z butelki. Teraz to butelke lubi a zwłaszcza zabawe nią - wylewnie wody na łozko i rozmazywanie jej a i soszki nie bardzo jej podchodzą (martwię się o jej witaminy) tylko woda i to nie za ciepła. a z butelek miałam TT , jaką sjeszcze z rossmana, le panna wolała darmówke z nuka (innych nie- chyba o smoczek chpdziło) i uspokajacz też gratisowy jej podszedł.Dzis było pierwsze malowanie "farbami" - tzn sama robiłam te farby i malowała palcami. bardzo jej się podobało, wkurzała się jak je koncepcje psułam i np. farbki podmieniałam. i zdecydowanie lepiej malowało się po stoliku niż po papierze. o dziwo nie próbowała jeść farb i sprzątanie tez nie było najgorsze. teraz plan jest taki ze z tych malunków wytne serca lub kwiatki nakleje na czyste kartki i będą laurki dla babć i dziadków (6 musimy zrobić )
|
|||||||
|
|
|
#564 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
każda kawa- czy pierwsza czy trzecia wypłukuje magnez- tak mi się wydaje...BERBIE- co ile masz wizyty? Tak jestem pochłonięta i zrezygnowana jednocześnie pisaniem/poprawianiem pracy, że w ogóle nie myślę o jutrzejszej wizycie (chwilami się zastanawiam czy to jutro jest ta sobota...) Maguś- podziwiam Ciebie i wszystkie Mamy tak cierpliwie karmiące...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Panijak jestem w pracy to Olek je o 9 śniadanie (kasza jaglana, płatki owsiane lub jakaś inna kaszka). A ok 13 je obiadek. Rzadko słoiczek. Sama mu gotuję
__________________
|
|
|
|
#566 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
mam co 2 tygodnie wizyty, ale na każdej wizycie ginekolog mówi proszę przyjść za 4 tygodnie, chyba, że będzie coś się działo. na którą masz w sobotę wizytę? weźmiesz l4? jak się czujesz?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#567 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
esesia- ale super pomysł na laurki, chyba przechwycę
![]() z czego robiłaś farby? u nas niestety tylko 3 laurki ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- nie wiem dlaczego przeczytałam, że pytasz czy kawa wypłukuje magnez ![]() kalafior jak talalala jeszcze gin ciąży nie potwierdził a już się ze mną dogadać nie można (pytanie czy przed ciążą dało się? )nie mam umówionej godziny - jadę i czekam, takie tam panują zasady, a że tydzień temu jej nie było to pewnie będę czekać kilka godzin zaczynam ferie więc L4 na razie nie potrzebuję, szczerze to chciałabym jak najdłużej pracować i jak najdłużej nie mówić o ciąży (bo dla mnie wiąże się to ze zmianą godzin pracy na moją niekorzyść, jak zacznę pracować na "ciążowym" grafiku to szybko zapragnę iść na L4)
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#568 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
BERBIE! magnez to magnez a żelazo to żelazo -każde ma inne funkcje w organizmie. Mg np.na skurcza a Fe to jak sąba hemoglobina wychodzi.
![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#569 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
|
|
|
|
|
#570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI
Cytat:
a "ciązowy " grafik to bez nocek tak? czemu gorszy? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.








Oszczedna mamusia, gratuluje !!
no i z tej okazji zjadłam 3 rurki nadziewane 






![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
klask i:będzie co czytac
) i wyszło jej B.

