Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[neti1]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44683754]dziewczyny, czy to ciasto na ciastka cytrynowe ma być tak rzadkie i klejące się do rąk?????

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Neti, niektórzy lekarze uważają,że tsh powinno być ok.1 i tylko to jest normą?[/QUOTE]

Dzieki dziewczyny.....
Szaja mi też się tak kleiło..więc robiłam to dwoma łyżkami..przekładałam kilka razy z jednej do drugiej a potem na blache delikatnie rozpłaszczałam...ale i tak więcej nie zrobie ich...mi nie podeszły a szkoda...

[meneq]

Napisane przez s i l v e r

Witam się z rana. U nas pobudka o 7.00 także nie jest źle. W nocy jedna pobudka na mleczko o 1.00 i na szczęście zasnęła od razu.

Gdzie ten śnieeeeeeeg?

U nas nawet rano padal!

[LadyWhisper]

Napisane przez bokeh

a chcesz sprzedać ?


w sensie pewnie gosi chodziło czy jak ktos brał te acelularne to czy ta też taka jest, w sensie ja miałam 5w1 i czy ta jest też taka.... chyba


ale sie wku***&^%$$^&*łam na tż

bede sprzedawac
tylko za jakies pare tygodni, bo jeszcze korzysta

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44683754]dziewczyny, czy to ciasto na ciastka cytrynowe ma być tak rzadkie i klejące się do rąk?????

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Neti, niektórzy lekarze uważają,że tsh powinno być ok.1 i tylko to jest normą?[/QUOTE]
chyba si, ale ja maki dosypywalam duzo duzo wiecej

Napisane przez meneq

U nas nawet rano padal!

no nie! W Japonii nawet snieg a u nas co?!

[pstryczek84]

Hejka!
ale mlody ma usteczka napuchniete mam nadzieje ze mu nie zostanie zaden slad

maz wrocil ze sklepu, kupil mi tulipany czerwone

Napisane przez fewcia

Dziewczyny kocham mojego męża! Od samego rana, od 8. siedzę i przygotowuję się do nowej pracy, a On cały czas z Blanką. Tak się pieknie bawią, że aż mi zazdroszczę Blanka mimo, że nie w humorze, to słyszę jak ucieka przed M., śmieje się, piszczy aż.

"niestety", tak bedzie teraz czesto, bynajmniej na poczatku ale dacie rade

Napisane przez bokeh

ale sie wku***&^%$$^&*łam na tż

TZBokeh, co odwaliles????

Napisane przez laurka23

Dziewczyny napisałam w k.

zaraz lece...

Napisane przez litllesweetangel

Dziewczyny dawno nie rozwalilam tyle kasy... Tz mnie rozbestwil- zakupy to zuuuoooo

a ja jestem z siebie duuumna w tym miesiacu! dzis 19 a ja mam 3/4 wyplaty na koncie

Napisane przez s i l v e r

Ifwka, buziaczki dla Oliwki za skończone 11 m-cy

Sto lat Słoneczko kochane!!!!!

[s i l v e r]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44683754]dziewczyny, czy to ciasto na ciastka cytrynowe ma być tak rzadkie i klejące się do rąk?????[/QUOTE]

Moje też takie było. Ciastka wyszły ale wkurzało masakrycznie że się tak kleiło.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[pstryczek84]

Kubol spi wiec mam chwile

Napisane przez laurka23

Macie Misia z torcik

slecznie!
i ten kolorek nie wydaje sie juz taki blady jak wczesniej...

Napisane przez misia1505

Ale mamy mrozik, Lenka wstanie to idziemy na sanki- pierwszy raz


:

a ja dostalam opierdziel wczoraj od meza - siedzisz i siedzisz na tym all a sanek jak nie ma tak nie ma
tak wiec zaczynam szukac

Napisane przez bokeh

Myślicie, że powinnam się martwić że Hania średnio interesuje się chodzeniem? jak się chce ją postawic to zaraz zgina nogi do siadu, jeśli się puszcza to tylko np w momencie kiedy ja siedze na kanapie ona stoi obok mnie na niej i się puszcza, tylko wiadomo, źle jej się stoi bo kanapa niestabilna. A tak to wszelkie próby zachęcenia jej działą zupełnie na odwrót, saida albo podkurcza nogi jak np odtawiając ją na podłogę z rak chce ją postawić. A przecięż umie tak ładnie stać !

ja bym nie pozwalala stawac /chodzic po kanapie na samym poczatku. miekko, niestabilnie, nie czuje sie gruntu no i najwazniejsze - ciezko z utrzymaniem rownowagi. powoli powoli i Hanus tez zacznie dreptac na wszystko przyjdzie czas

mlody zaczal stawiac kroczki jak mial 10,5 miesiaca. teraz nie chodzi, on biega!
czasem marze o chwili kiedy to moje male cacuszko lezalo sobie spokojnie na macie albo na kocyku na podlodze i bawilo sie zabawkami
wspomnisz me slowa

nawijko - jak Kubus?

Napisane przez Debrah

Co do kupek : kurdę to chyba tylko moja nadal robi te piersiowe duże objętościowo kupki, wszystkie dzieci już dorosłe..

u nas czasem tez sa takie kupki, wlasnie po nocy z kp, gdzie to sie miesci to ja nie mam pojecia

Napisane przez ninagg

Spoko kiedyś usłyszysz. Ja dziś usłyszałam, wreszcie prawdzie "mama". Normalnie, aż mi się oczka zaszkliły. Przypominam, że Ola ma 13 miesięcy i tydzień.

tez tak kcem

Napisane przez LadyWhisper

Hello, Piotrus jeszcze bardziej sie rozchorowal, taki katar ma, tak mu spiki leca z nosia ze o losie, ciezkie nocki za nami, dobrze, ze malz wstaje bo ja w nocy mam tak oko sklejone ze rekami musze otwierac.
e

biedulek, zdrowka Piotrusiu

Napisane przez gochaa_p

dziewczyny a ta szczepionka co teraz ma być to jest odpłątna czy na NFZ??

nfz

[s i l v e r]

Daria wreszcie się nauczyła sama z łóżka schodzić. Odwraca się tyłem i pięknie schodzi a jak się cieszy przy tym że się czegoś nowego nauczyła

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44684622][/QUOTE]

MNIAM MNIAM

[misia1505]

Fewciu i Pstryczku macie wspaniałych mężów, tzn ja też nie mam złego ale kwiatków dawno nie dostałam

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Pstryczku widzisz jak do dobrze być nauczycielem? ja w przeciwieństwie do ciebie się zezłościłam jak zobaczyłam wczoraj konto w banku, ostatni rodzicielski i ile? też 3/4 miało być na dywan a muszę dołożyć właśnie tą brakującą 1/4

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez s i l v e r

Daria wreszcie się nauczyła sama z łóżka schodzić. Odwraca się tyłem i pięknie schodzi a jak się cieszy przy tym że się czegoś nowego nauczyła

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------



MNIAM MNIAM

dla Darii

[neti1]

Dziewczynki..szukam ładnych dekoracji na tort..literek...oplatkow, ale tw na,all na jedno kopyto...może gdzieś któraś ..coś..?

Pstryku...ja niesamowitym kiedy kwiatki od tz dostalam, mówiłam nu o tym niejednokrotnie, ale....on wie i co z tego?NIC!:banghead:

Dziewczyny proszę o propozycje na dobra i szybka sałatkę na urodziny...

A oto mój księciunio..dziś ma faze na smiechy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[treselle0]

hej
Pytanko do dziewczyn kp:
o której i ile przed snem dajecie dzieciom 'normalną' kolację w sensie kanapki/kaszki ?

Napisane przez neti1

Dziewczynki..szukam ładnych dekoracji na tort..literek...oplatkow, ale tw na,all na jedno kopyto...może gdzieś któraś ..coś..?

Pstryku...ja niesamowitym kiedy kwiatki od tz dostalam, mówiłam nu o tym niejednokrotnie, ale....on wie i co z tego?NIC!:banghead:

Dziewczyny proszę o propozycje na dobra i szybka sałatkę na urodziny...

A oto mój księciunio..dziś ma faze na smiechy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale on ma już dużo włosków cudny śmieszek

Napisane przez Debrah

Ku pokrzepieniu Nawijki dodam, że właśnie zaliczyliśmy 4 pobudkę, a jeszcze się noc na dobre nie zaczęła. Każda z głośnym "mamaaa" - tatuś nawet nie ma co wstawać, nie proszony

Co do kupek : kurdę to chyba tylko moja nadal robi te piersiowe duże objętościowo kupki, wszystkie dzieci już dorosłe..

nie tylkoTwoja Amelka i ja cos o tym wiem

Napisane przez bokeh

Myślicie, że powinnam się martwić że Hania średnio interesuje się chodzeniem? jak się chce ją postawic to zaraz zgina nogi do siadu, jeśli się puszcza to tylko np w momencie kiedy ja siedze na kanapie ona stoi obok mnie na niej i się puszcza, tylko wiadomo, źle jej się stoi bo kanapa niestabilna. A tak to wszelkie próby zachęcenia jej działą zupełnie na odwrót, saida albo podkurcza nogi jak np odtawiając ją na podłogę z rak chce ją postawić. A przecięż umie tak ładnie stać !

moja staneła jak skonczyła 7 m-ac a dopiero teraz zaczeła sie przemieszczac i 'chodzic'

[Lenova]

Witam

Spóźnione życzenia dla roczniaków !!! Buziaki

Ostatnio chodzę na rzęsach, już zapomniałam co to znaczy nieprzespana noc. Blanka od trzech nocy płacze. Zawsze budziła się z płaczem z głodu a teraz mimo mleka nadal płacze,budzi się co chwila z płaczem, i czasem aż w histerie wpada i nie wiem o co chodzi. MOŻE ZĘBY ? ( Bokeh)

Fewciu Blanka też ostatnio miała wirusówkę i odparzenie mega , to pediatra dał nam pimafucort . Ale bardzo Wam współczuje

[neti1]

LENOVA..Współczuje nocek...swoją drogą, co prawda my już dawno nie jemy w nocy (od 4mca zycia)...ale pijemy w nocy gdzies od 2 m-cy, najpierw bylo 60-100ml..teraz jet ok 200-250ml, ale wcześniej budzil sie..dostał pić i szedł spać dalwj..teraz jest tak samo tyle ze budzi sie z wielkim płaczem, każda pobudka jest taka. Od 3 m-ca życia przesypial juz sam w łóżeczku od 21 do 4 -5rano...potem brałam go do siebie i spał jeszcze 2 nawet 3 godziny...teraz jest różnie, bierzemy go nawet po godzinie spania, czasem ok 24-1...bardzo rzadko udaje sie go uspac dalej..żeby - do tej 4 spal sam. No i oczywiście przy wszystkich pobudkach ten płacz..:confuse d: dość mam tego płaczu...i braku miejsca w łóżku...ale ten płacz i to ze nie chce usnac u siebie to moze wina zebow? Jak go wezmę do nas..napije sie i od razu idzie spac...potem przebudza sie znów z płaczem..picie...spi:conf used:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[szklanka19]

Napisane przez s i l v e r

Daria wreszcie się nauczyła sama z łóżka schodzić. Odwraca się tyłem i pięknie schodzi a jak się cieszy przy tym że się czegoś nowego nauczyła

Napisane przez neti1

Dziewczynki..szukam ładnych dekoracji na tort..literek...oplatkow, ale tw na,all na jedno kopyto...może gdzieś któraś ..coś..?

Może tu coś znajdziesz? http://www.sweetdecor.pl/ ja będę u nich zamawiać dekoracje

Napisane przez treselle0

hej
Pytanko do dziewczyn kp:
o której i ile przed snem dajecie dzieciom 'normalną' kolację w sensie kanapki/kaszki ?

W starym schemacie ok. 20:15-30 kąpiel, potem kaszka, soczek, trochę tulenia, ew. książeczka i zasypiała +/- 21:30.

[nafiyqa]

PSTRYCZKU, u nas w nocy pobudki co 20-30min z placzem (TRESS wykrakalas :P), dopiero o 6 dalam ibum i pospalismy ciagiem do 9.
Az sie boje dzisiejszej nocy...
Niby nie ma goraczki, wiec nie chcialam tego ibum dawac, ale ewidentnie jest mu po tym lepiej.

oprocz tego krew mu poszla dzis z dziaselka, takze moze zabki tez go mecza...

A niedziela jak niedziela - u t. :P
Ooo wlasnie sobie uswiadomilam, ze rosolu dzis nie jadlam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

SZKLANKO, wiem o czym mowisz.
Ja tez jak bylam u rodzicow albo u kolezanki,a Kuba zarzadzal nocne tugezy to czulam sie nieswojo.
Nie ma to jak tugezowac na swoim, chocby po nocy :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bokeh]

Napisane przez s i l v e r

dla męża


co zrobił?

poszedł wczoraj na piwo nie dając mi znać, nie odbierał telefonu dopiero po jakimś czasie odebrał mówiąc ze wysłał sms po czym stwierdził ze wysłał ale zapomniał nacisnąć wyslij... wrócił o 3 w nocy....

Napisane przez litllesweetangel

skubana wyprzedzila polowe dzieciakow Po mamie taka zdolna




Dziewczyny dawno nie rozwalilam tyle kasy... Tz mnie rozbestwil- zakupy to zuuuoooo

Co kupilas?






[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44683309]Bokeh, baty dla tż!
W domu robimy [/QUOTE]
Należą sie!






[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44683754]dziewczyny, czy to ciasto na ciastka cytrynowe ma być tak rzadkie i klejące się do rąk?????

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Neti, niektórzy lekarze uważają,że tsh powinno być ok.1 i tylko to jest normą?[/QUOTE]

tak ale ja bralam ciasto do rąk wrzucalam w cukier puder i dopiero potem kulałam. Jutro robię drugi raz i bie bede ich w ogole splaszczac.



Jadę do teatru z babcia i rodzicami a dzieci zostały w domu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

Nawijko...nie ma to jak tugeza na swoim ... ...i jak to, niedziela bez rosołu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez misia1505

Fewciu i Pstryczku macie wspaniałych mężów, tzn ja też nie mam złego ale kwiatków dawno nie dostałam


Pstryczku widzisz jak do dobrze być nauczycielem? ja w przeciwieństwie do ciebie się zezłościłam jak zobaczyłam wczoraj konto w banku, ostatni rodzicielski i ile? też 3/4 miało być na dywan a muszę dołożyć właśnie tą brakującą 1/4 [COLOR="Silver"]
i

tylko ze mi chodzilo o to ze jakos w tym miesiacu taka "oszczedna" jakas jestem zazwyczaj o okolichach 20tego to juz sie lasilam do meza o kase
chyba w styczniu strace tytul allegrowego zwierza

Neti - cudny smieszek! I ile on ma wlosow!!!!

Napisane przez bokeh

poszedł wczoraj na piwo nie dając mi znać, nie odbierał telefonu dopiero po jakimś czasie odebrał mówiąc ze wysłał sms po czym stwierdził ze wysłał ale zapomniał nacisnąć wyslij... wrócił o 3 w nocy....

bosz, chlopy to jednak bezmozgi sa!!!

dziewczyny, tak sie zachwycalyscie tymi kwiatami a co sie stalo???
wylala mi sie woda na uwaga!!!! na moje zwolnienie
jak mi wyslchlo to niby jest ok, widac wszystko oprocz numeru choroby. Tylko to sie kuźwa rozmazalo
Neti - przejdzie to czy musze miec nowe?
miala ktoras taka sytuacje ze musiala miec duplikat zwolnienia? czy tylko ja jestem taka nieszczesliwa?
jak to w praktyce wyglada?
HELP!

[misiaeel]

Napisane przez pstryczek84

Hejka!
ale mlody ma usteczka napuchniete mam nadzieje ze mu nie zostanie zaden slad

maz wrocil ze sklepu, kupil mi tulipany czerwone



"niestety", tak bedzie teraz czesto, bynajmniej na poczatku ale dacie rade



TZBokeh, co odwaliles????



zaraz lece...



a ja jestem z siebie duuumna w tym miesiacu! dzis 19 a ja mam 3/4 wyplaty na koncie



Sto lat Słoneczko kochane!!!!!

no brawa dla Męża

Napisane przez s i l v e r

Daria wreszcie się nauczyła sama z łóżka schodzić. Odwraca się tyłem i pięknie schodzi a jak się cieszy przy tym że się czegoś nowego nauczyła

brawo! Hania też ma radochę a umie od piątku
śmiesznie wygląda jak pełza przez całe nasze łóżko tyłem żeby zejść

Napisane przez neti1

Dziewczynki..szukam ładnych dekoracji na tort..literek...oplatkow, ale tw na,all na jedno kopyto...może gdzieś któraś ..coś..?

Pstryku...ja niesamowitym kiedy kwiatki od tz dostalam, mówiłam nu o tym niejednokrotnie, ale....on wie i co z tego?NIC!:banghead:

Dziewczyny proszę o propozycje na dobra i szybka sałatkę na urodziny...

A oto mój księciunio..dziś ma faze na smiechy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no jaki śmieszek a ile włosów!

Napisane przez Lenova

Witam

Spóźnione życzenia dla roczniaków !!! Buziaki

Ostatnio chodzę na rzęsach, już zapomniałam co to znaczy nieprzespana noc. Blanka od trzech nocy płacze. Zawsze budziła się z płaczem z głodu a teraz mimo mleka nadal płacze,budzi się co chwila z płaczem, i czasem aż w histerie wpada i nie wiem o co chodzi. MOŻE ZĘBY ? ( Bokeh)

Fewciu Blanka też ostatnio miała wirusówkę i odparzenie mega , to pediatra dał nam pimafucort . Ale bardzo Wam współczuje

oj współczuję:/

Napisane przez bokeh

poszedł wczoraj na piwo nie dając mi znać, nie odbierał telefonu dopiero po jakimś czasie odebrał mówiąc ze wysłał sms po czym stwierdził ze wysłał ale zapomniał nacisnąć wyslij... wrócił o 3 w nocy....





Co kupilas?







Należą sie!








tak ale ja bralam ciasto do rąk wrzucalam w cukier puder i dopiero potem kulałam. Jutro robię drugi raz i bie bede ich w ogole splaszczac.



Jadę do teatru z babcia i rodzicami a dzieci zostały w domu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

utłukłabym swojego chyba

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

tylko ze mi chodzilo o to ze jakos w tym miesiacu taka "oszczedna" jakas jestem zazwyczaj o okolichach 20tego to juz sie lasilam do meza o kase
chyba w styczniu strace tytul allegrowego zwierza

Neti - cudny smieszek! I ile on ma wlosow!!!!



bosz, chlopy to jednak bezmozgi sa!!!

dziewczyny, tak sie zachwycalyscie tymi kwiatami a co sie stalo???
wylala mi sie woda na uwaga!!!! na moje zwolnienie
jak mi wyslchlo to niby jest ok, widac wszystko oprocz numeru choroby. Tylko to sie kuźwa rozmazalo
Neti - przejdzie to czy musze miec nowe?
miala ktoras taka sytuacje ze musiala miec duplikat zwolnienia? czy tylko ja jestem taka nieszczesliwa?
jak to w praktyce wyglada?
HELP!

Pstryczku a mialas wpisany nr choroby?? Bo w zielonej kopii ZLA nie powinno byc widac nr choroby a, ewentualnie kod np. A, B, C, D?
Pozatym, jesji wszytsko co potrzeba jest widoczne (dane, Pesel) okres choroby, ilość dni, jest pieczątka ZOZ, podpis lekarza i dane z-du pracy to jest ok.
Ponadto owszem, jesli ZLA uległo zniszczeniu, należy udac się do lekarza, który może wykonać duplikat.Lub lekarz może skserowac swoj egz. Twojego zwolnienia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lenova]

Napisane przez neti1

LENOVA..Współczuje nocek...swoją drogą, co prawda my już dawno nie jemy w nocy (od 4mca zycia)...ale pijemy w nocy gdzies od 2 m-cy, najpierw bylo 60-100ml..teraz jet ok 200-250ml, ale wcześniej budzil sie..dostał pić i szedł spać dalwj..teraz jest tak samo tyle ze budzi sie z wielkim płaczem, każda pobudka jest taka. Od 3 m-ca życia przesypial juz sam w łóżeczku od 21 do 4 -5rano...potem brałam go do siebie i spał jeszcze 2 nawet 3 godziny...teraz jest różnie, bierzemy go nawet po godzinie spania, czasem ok 24-1...bardzo rzadko udaje sie go uspac dalej..żeby - do tej 4 spal sam. No i oczywiście przy wszystkich pobudkach ten płacz..:confuse d: dość mam tego płaczu...i braku miejsca w łóżku...ale ten płacz i to ze nie chce usnac u siebie to moze wina zebow? Jak go wezmę do nas..napije sie i od razu idzie spac...potem przebudza sie znów z płaczem..picie...spi:conf used:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśie podobnie u nas.
Blanka rzadko je już w nocy ale jak mało zje w ciągu dnia to własnie budzi się krzykiem naje się i spi dalej-było tak do tej pory. Teraz jest własnie krzyk i po jedzeniu, i po piciu, i po wzięciu do naszego łóżka.
Może przez emocje związane z chodzeniem, może zmęczona tym mocno . Nie wiem

Napisane przez nafiyqa

PSTRYCZKU, u nas w nocy pobudki co 20-30min z placzem (TRESS wykrakalas :P), dopiero o 6 dalam ibum i pospalismy ciagiem do 9.
Az sie boje dzisiejszej nocy...
Niby nie ma goraczki, wiec nie chcialam tego ibum dawac, ale ewidentnie jest mu po tym lepiej.

oprocz tego krew mu poszla dzis z dziaselka, takze moze zabki tez go mecza...

A niedziela jak niedziela - u t. :P
Ooo wlasnie sobie uswiadomilam, ze rosolu dzis nie jadlam

Nooo nie możliwe
Współczuję i mam nadzieję że dzisiejsza noc bedzie lepsza.

Napisane przez bokeh

poszedł wczoraj na piwo nie dając mi znać, nie odbierał telefonu dopiero po jakimś czasie odebrał mówiąc ze wysłał sms po czym stwierdził ze wysłał ale zapomniał nacisnąć wyslij... wrócił o 3 w nocy....


Jadę do teatru z babcia i rodzicami a dzieci zostały w domu

Baty dla tż !!!
Fajnie Ci z tym teatrem


W ogóle to muszę Wam zdać raport z miesięcznego mieszkania z rodzicami, blisko teściów i całej rodziny.
No i powiem że nie jest tak źle, jestem pozytywnie zaskoczona.
Blanka szybko zaakceptowała nowe miejsce i nowych ludzi, z niektórymi nadal ma czasem problem. Uwielbia moich rodziców i dzieciaki mojego i tż rodzeństwa mimo, że są sporo starsi bardzo ładnie się z nimi bawi..
Rodzice dużo mi pomagają przy Blance, oni bardzo to lubią i ona też ich lubi przez co jestem czasem zazdrosna no ale lepsze to niż jakby miała się ich bać czy coś. Gdyby nie remont to miałabym dużo wolnego czasu dla siebie.
Teściową widzę raz na tydzień zazwyczaj w niedzielę jeździmy tam na obiadki, Blanka jednak bardziej lubi moja mame bo ją bardziej zna, teść to w ogóle się wnukami nie interesuje także to jakby go nie było.
Ogólnie często słyszę ze Blance zimno ale juz przywykłam i olewam.
Z minusów to to że moi rodzice nauczyli Blankę chodzić za rączki, na początku się ostro sprzeciwiałam i zakazywałam ale odkąd Blanka sama chodzi to odpuściłam ,im się cieżko odzywaczić bo przy swoich dzieciach to robili i przy innych wnukach a uważam że skoro dziecko wszystkie etapy motoryczne zdobyło to nie jest to wielkie zło. Poinstruowałam ich tylko tyle, że jeśli Blanka stawia krzywo stopę to mają ją od razu sadzać i ręcę trzymać w boku a nie do góry no i tego się trzymają.
Drugi minus to taki, że u moich rodziców ciągle jest włączony tv, kolejne przyzywczajenie które ciężko wyplewić, na poczatku się buntowałam ale odpuściłam . Ja u nas na górze Blanki przed tv nie trzymam a u nich to jednak nie będę się rządzić. Zresztą Młoda jest średnio zainteresowanva tv , przed bajkami nikt ją nie sadza także też się nie spinam.
Do karmienia nikt mi się nie wcina, nikt nie daje Blance słodyczy ani tego typu rzeczy. O wszystkie czynności rodzice mnie pytają także podsumowując jest OK

[nafiyqa]

Bokeh ja tez tak robilam, ale przez to zuzylam duzo cukru pudru i sa straaaasznie slodkie.
Tez mysle, ze lepiej nie splaszczac i zostawic wieksze odstepy na blaszce

Neti, tzn rosol jest, ale nie dla mnie, bo sie spoznilam (zawsze podaja kolo 10-11 :P)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

Napisane przez nafiyqa

Bokeh ja tez tak robilam, ale przez to zuzylam duzo cukru pudru i sa straaaasznie slodkie.
Tez mysle, ze lepiej nie splaszczac i zostawic wieksze odstepy na blaszce

Neti, tzn rosol jest, ale nie dla mnie, bo sie spoznilam (zawsze podaja kolo 10-11 :P)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dżizas...o tej porze rosół to tylko chyba na kaca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez nafiyqa

Neti, tzn rosol jest, ale nie dla mnie, bo sie spoznilam (zawsze podaja kolo 10-11 :P)
.

Bo zes odwalilas babola - kto to slyszal zeby na obiad przyjezdzac o 12 w poludnie!

Napisane przez Lenova

W ogóle to muszę Wam zdać raport z miesięcznego O wszystkie czynności rodzice mnie pytają także podsumowując jest OK

no widzisz, nie taki diabel straszny

Napisane przez neti1

Pstryczku a mialas wpisany nr choroby?? Bo w zielonej kopii ZLA nie powinno byc widac nr choroby a, ewentualnie kod np. A, B, C, D?
Pozatym, jesji wszytsko co potrzeba jest widoczne (dane, Pesel) okres choroby, ilość dni, jest pieczątka ZOZ, podpis lekarza i dane z-du pracy to jest ok.
Ponadto owszem, jesli ZLA uległo zniszczeniu, należy udac się do lekarza, który może wykonać duplikat.Lub lekarz może skserowac swoj egz. Twojego zwolnienia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wpisywany mialam na bank ale myslalam ze wszystko powinno byc widac. to tego nie wiedzialam, dzieki
Edit - tego kodu nie ma/nie widac bynajmniej , cala reszta jest ok, gdyby nie byl taki wymietolony po suszeniu na grzejniku to by moze nawet nikt sie nie skapnal ze pare godz temu sobie plywal w wodzie po tulipankach
ten kod ABC.. jest bardzo potzrebny??? mam tylko "2" wpisana, a w tych kodach nic i nie wiem czy woda mi zabrala czy od poczatku nie bylo czy sie nie odbilo
jutro podjade do recepcji i niech mi to pielegniarka spr jeszcze

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

Bo zes odwalilas babola - kto to slyszal zeby na obiad przyjezdzac o 12 w poludnie!



no widzisz, nie taki diabel straszny



wpisywany mialam na bank ale myslalam ze wszystko powinno byc widac. to tego nie wiedzialam, dzieki
kod widac, cala reszta jest ok, gdyby nie byl taki wymietolony po suszeniu na grzejniku to by moze nawet nikt sie nie skapnal ze pare godz temu sobie plywal w wodzie po tulipankach
jutro podjade do recepcji i niech mi to pielegniarka spr jeszcze

Nr choroby wpisywany jest, ale kalka nie odbija go na tej zielonej kopii, ktora masz.więc jego nie powinno byc widac. spokojnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

przeczytaj jeszcze raz posta wyzej bo edytowalam

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

wyczytalam w necie ze dla pracodawcy "nie podaje sie" ani kodu ani numeru choroby
czyli powinno byc wsjo ok

[nafiyqa]

Napisane przez neti1

Dżizas...o tej porze rosół to tylko chyba na kaca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tesciu domownik, ost raz na imprezie byl pewnie na swoim slubie
Wstaje przed 6 to rosol akurat ma na obiad

Napisane przez pstryczek84

Bo zes odwalilas babola - kto to slyszal zeby na obiad przyjezdzac o 12 w poludnie!

C'nie


Moj synuś od kilku dni siada z czworakow i podpiera sie raczka.
A dzis puscil łapkę i wytrzymal siedzac z 10min!
Oprocz tego jak chce podejsc do czegos, co znajduje sie stosunkowo blisko to czwo-ra-ku-je (oczywiscie w dalsze wyprawy zapuszcza sie pelzajac)
W kooooooncuuuuuuuuu

Takze ostatnie nasze nocki to chyba efekt nowych umiejetnosci+zabki+teraz jeszcze katarek. Cudne polaczenie

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

przeczytaj jeszcze raz posta wyzej bo edytowalam

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

wyczytalam w necie ze dla pracodawcy "nie podaje sie" ani kodu ani numeru choroby
czyli powinno byc wsjo ok

Nr choroby to inf dla Zus i lekarza, a to tajemnica lekarska wiec pracodawca NIE MOZE go widzieć (Twoja sprawa prywatna na co chorujesz), a kod to literka A-ozn. Ze ta obecna niezd.ma,zwiazek z poprzednią, B-że to niezdolnosc przypadajaca w okr. Ciąży, itd.te kody jeśli sa powody do ich wpisania, powinny byc bo to inf. dla zakłady pracy jak liczyć okres zasilkowi i ile zas. Wypłacać. A ponieważ wrześniej nie chorowalas, nie jesteś w ciąży, nie masz gruźlicy..to kodu tez nie ma jakiego Ci wpisac.także wszytsko jest ok
.
P.s chyba jakos zawile to napisalam...:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[laurka23]

Napisane przez misia1505

śliczny tort a solenizant Boski

Napisane przez misiaeel

super ten tort wyszedł! a Michaś boski

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44684622][/QUOTE]

mniammmm

Napisane przez pstryczek84

Hejka!
ale mlody ma usteczka napuchniete mam nadzieje ze mu nie zostanie zaden slad

maz wrocil ze sklepu, kupil mi tulipany czerwone



"niestety", tak bedzie teraz czesto, bynajmniej na poczatku ale dacie rade







zaraz lece...



a ja jestem z siebie duuumna w tym miesiacu! dzis 19 a ja mam 3/4 wyplaty na koncie

Nie zostanie ślad na pewno. Miś tez niedawno oparł się o pudełko plastikowe, druga strona się podniosła do góry i uderzyła go w usteczka. Krew się polała

Napisane przez neti1

LENOVA..Współczuje nocek...swoją drogą, co prawda my już dawno nie jemy w nocy (od 4mca zycia)...ale pijemy w nocy gdzies od 2 m-cy, najpierw bylo 60-100ml..teraz jet ok 200-250ml, ale wcześniej budzil sie..dostał pić i szedł spać dalwj..teraz jest tak samo tyle ze budzi sie z wielkim płaczem, każda pobudka jest taka. Od 3 m-ca życia przesypial juz sam w łóżeczku od 21 do 4 -5rano...potem brałam go do siebie i spał jeszcze 2 nawet 3 godziny...teraz jest różnie, bierzemy go nawet po godzinie spania, czasem ok 24-1...bardzo rzadko udaje sie go uspac dalej..żeby - do tej 4 spal sam. No i oczywiście przy wszystkich pobudkach ten płacz.. dość mam tego płaczu...i braku miejsca w łóżku...ale ten płacz i to ze nie chce usnac u siebie to moze wina zebow? Jak go wezmę do nas..napije sie i od razu idzie spac...potem przebudza sie znów z płaczem..picie...spi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez uważam, że te kiepskie noce, to odreagowywanie nabywania nowych umiejętności, sporo dzieci tak ma, Miś też przechodził.

Napisane przez bokeh

poszedł wczoraj na piwo nie dając mi znać, nie odbierał telefonu dopiero po jakimś czasie odebrał mówiąc ze wysłał sms po czym stwierdził ze wysłał ale zapomniał nacisnąć wyslij... wrócił o 3 w nocy....

ukatrupiła bym

Napisane przez misiaeel

brawo! Hania też ma radochę a umie od piątku
śmiesznie wygląda jak pełza przez całe nasze łóżko tyłem żeby zejść


no jaki śmieszek a ile włosów!


oj współczuję:/


utłukłabym swojego chyba

Silver też gratuluję! Misia, Michał tak samo robi! Mam taki ubaw z tego że szok

Napisane przez Lenova

No właśie podobnie u nas.
Blanka rzadko je już w nocy ale jak mało zje w ciągu dnia to własnie budzi się krzykiem naje się i spi dalej-było tak do tej pory. Teraz jest własnie krzyk i po jedzeniu, i po piciu, i po wzięciu do naszego łóżka.
Może przez emocje związane z chodzeniem, może zmęczona tym mocno . Nie wiem


Nooo nie możliwe
Współczuję i mam nadzieję że dzisiejsza noc bedzie lepsza.


Baty dla tż !!!
Fajnie Ci z tym teatrem


W ogóle to muszę Wam zdać raport z miesięcznego mieszkania z rodzicami, blisko teściów i całej rodziny.
No i powiem że nie jest tak źle, jestem pozytywnie zaskoczona.
Blanka szybko zaakceptowała nowe miejsce i nowych ludzi, z niektórymi nadal ma czasem problem. Uwielbia moich rodziców i dzieciaki mojego i tż rodzeństwa mimo, że są sporo starsi bardzo ładnie się z nimi bawi..
Rodzice dużo mi pomagają przy Blance, oni bardzo to lubią i ona też ich lubi przez co jestem czasem zazdrosna no ale lepsze to niż jakby miała się ich bać czy coś. Gdyby nie remont to miałabym dużo wolnego czasu dla siebie.
Teściową widzę raz na tydzień zazwyczaj w niedzielę jeździmy tam na obiadki, Blanka jednak bardziej lubi moja mame bo ją bardziej zna, teść to w ogóle się wnukami nie interesuje także to jakby go nie było.
Ogólnie często słyszę ze Blance zimno ale juz przywykłam i olewam.
Z minusów to to że moi rodzice nauczyli Blankę chodzić za rączki, na początku się ostro sprzeciwiałam i zakazywałam ale odkąd Blanka sama chodzi to odpuściłam ,im się cieżko odzywaczić bo przy swoich dzieciach to robili i przy innych wnukach a uważam że skoro dziecko wszystkie etapy motoryczne zdobyło to nie jest to wielkie zło. Poinstruowałam ich tylko tyle, że jeśli Blanka stawia krzywo stopę to mają ją od razu sadzać i ręcę trzymać w boku a nie do góry no i tego się trzymają.
Drugi minus to taki, że u moich rodziców ciągle jest włączony tv, kolejne przyzywczajenie które ciężko wyplewić, na poczatku się buntowałam ale odpuściłam . Ja u nas na górze Blanki przed tv nie trzymam a u nich to jednak nie będę się rządzić. Zresztą Młoda jest średnio zainteresowanva tv , przed bajkami nikt ją nie sadza także też się nie spinam.
Do karmienia nikt mi się nie wcina, nikt nie daje Blance słodyczy ani tego typu rzeczy. O wszystkie czynności rodzice mnie pytają także podsumowując jest OK

Bardzo się cieszę, że dobrze Wam się tam mieszka i że zaczyna się układać.

Napisane przez nafiyqa

Tesciu domownik, ost raz na imprezie byl pewnie na swoim slubie
Wstaje przed 6 to rosol akurat ma na obiad


C'nie


Moj synuś od kilku dni siada z czworakow i podpiera sie raczka.
A dzis puscil łapkę i wytrzymal siedzac z 10min!
Oprocz tego jak chce podejsc do czegos, co znajduje sie stosunkowo blisko to czwo-ra-ku-je (oczywiscie w dalsze wyprawy zapuszcza sie pelzajac)
W kooooooncuuuuuuuuu

Takze ostatnie nasze nocki to chyba efekt nowych umiejetnosci+zabki+teraz jeszcze katarek. Cudne polaczenie

No brawa dla Kubusia! Połączenie iście diabelskie!

[nancykenator]

Napisane przez s i l v e r

Daria wreszcie się nauczyła sama z łóżka schodzić. Odwraca się tyłem i pięknie schodzi a jak się cieszy przy tym że się czegoś nowego nauczyła

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------



MNIAM MNIAM

Napisane przez neti1

Dziewczynki..szukam ładnych dekoracji na tort..literek...oplatkow, ale tw na,all na jedno kopyto...może gdzieś któraś ..coś..?

Pstryku...ja niesamowitym kiedy kwiatki od tz dostalam, mówiłam nu o tym niejednokrotnie, ale....on wie i co z tego?NIC!:banghead:

Dziewczyny proszę o propozycje na dobra i szybka sałatkę na urodziny...

A oto mój księciunio..dziś ma faze na smiechy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gyros na słodko z ananasem z puszki?

Napisane przez Lenova

W ogóle to muszę Wam zdać raport z miesięcznego mieszkania z rodzicami, blisko teściów i całej rodziny.
No i powiem że nie jest tak źle, jestem pozytywnie zaskoczona.
Blanka szybko zaakceptowała nowe miejsce i nowych ludzi, z niektórymi nadal ma czasem problem. Uwielbia moich rodziców i dzieciaki mojego i tż rodzeństwa mimo, że są sporo starsi bardzo ładnie się z nimi bawi..
Rodzice dużo mi pomagają przy Blance, oni bardzo to lubią i ona też ich lubi przez co jestem czasem zazdrosna no ale lepsze to niż jakby miała się ich bać czy coś. Gdyby nie remont to miałabym dużo wolnego czasu dla siebie.
Teściową widzę raz na tydzień zazwyczaj w niedzielę jeździmy tam na obiadki, Blanka jednak bardziej lubi moja mame bo ją bardziej zna, teść to w ogóle się wnukami nie interesuje także to jakby go nie było.
Ogólnie często słyszę ze Blance zimno ale juz przywykłam i olewam.
Z minusów to to że moi rodzice nauczyli Blankę chodzić za rączki, na początku się ostro sprzeciwiałam i zakazywałam ale odkąd Blanka sama chodzi to odpuściłam ,im się cieżko odzywaczić bo przy swoich dzieciach to robili i przy innych wnukach a uważam że skoro dziecko wszystkie etapy motoryczne zdobyło to nie jest to wielkie zło. Poinstruowałam ich tylko tyle, że jeśli Blanka stawia krzywo stopę to mają ją od razu sadzać i ręcę trzymać w boku a nie do góry no i tego się trzymają.
Drugi minus to taki, że u moich rodziców ciągle jest włączony tv, kolejne przyzywczajenie które ciężko wyplewić, na poczatku się buntowałam ale odpuściłam . Ja u nas na górze Blanki przed tv nie trzymam a u nich to jednak nie będę się rządzić. Zresztą Młoda jest średnio zainteresowanva tv , przed bajkami nikt ją nie sadza także też się nie spinam.
Do karmienia nikt mi się nie wcina, nikt nie daje Blance słodyczy ani tego typu rzeczy. O wszystkie czynności rodzice mnie pytają także podsumowując jest OK

fajnie, że Wam się dobrze mieszka i że zaczyna się układać

Napisane przez nafiyqa

Bokeh ja tez tak robilam, ale przez to zuzylam duzo cukru pudru i sa straaaasznie slodkie.
Tez mysle, ze lepiej nie splaszczac i zostawic wieksze odstepy na blaszce

Neti, tzn rosol jest, ale nie dla mnie, bo sie spoznilam (zawsze podaja kolo 10-11 :P)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tak się śmieję ale mój tata musi mieć rosół koło 10-11 w niedzielę

Napisane przez nafiyqa

Tesciu domownik, ost raz na imprezie byl pewnie na swoim slubie
Wstaje przed 6 to rosol akurat ma na obiad


C'nie


Moj synuś od kilku dni siada z czworakow i podpiera sie raczka.
A dzis puscil łapkę i wytrzymal siedzac z 10min!
Oprocz tego jak chce podejsc do czegos, co znajduje sie stosunkowo blisko to czwo-ra-ku-je (oczywiscie w dalsze wyprawy zapuszcza sie pelzajac)
W kooooooncuuuuuuuuu

Takze ostatnie nasze nocki to chyba efekt nowych umiejetnosci+zabki+teraz jeszcze katarek. Cudne polaczenie

wielkie dla Kubusia



mój Kubuś padł, w końcu ekscytujący dzień za nim