Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-19, 11:54   #1021
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Witam sie z wami i ja! Codziennie was czytam ale nie pisze poniewaz troche mi glupio tak sie wtryniac z nienacka a pozatym slabo umiem poslugiwac sie forum. Jestem w 33 tyg ciazy niestety nakazane mam lezec ( bardzo slaba i nedzna szyjka) takze jeszcze musze wytrzymac 4 tyg. Plec nieznana bo malenstwo tak sie uklada takze bede miala niespodzianke
Witaj upartego masz maluszka

Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
Swoją drogą wylądowałam wczoraj w nocy na IP (21-0:30) z powodu skurczy i nie ruszania się młodego - wszystko skończyło się dobrze, ale cały czas się zastanawiałam, czy ta lekarka i położna słyszały o tym przypadku, bo były niesamowicie miłe, nie zbywały i wręcz wybadały mnie lepiej niż mój gin 3 dni temu Byłam nastawiona na opieprz i hasła, że niepotrzebnie sieję panikę, a tu mila lekarka, wszystkie badania i co najlepsze - uśmiech i zrozumienie, że mogłam się wystraszyć (8 skurczy brzucha przez 3h mimo leków). Oboje z mężem byliśmy w szoku i stwierdziliśmy, że może nasluchały się tej historii i dlatego tak przezornie i dokładnie badały (nawet ktg miałam podwójnie).... W każdym razie - jazdy na IP nie życzę nikomu, ale jeśli już się przydarzy, to życzę Wam takiej lekarki która mnie przyjęła.
fajnie, że trafiłaś na wyrozumiałego lekarza. Zastanawiam się tylko dlaczego nie zostawili cię na obserwacji

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ja już mam wszystkie mebelki złożone i pokoik pomalowany.
A wiecie co, radziłabym wszystkim co nowe kupują już złożyć bo kiedyś czytałam na jakimś forum ze często "śmierdzą" one chemikaliami i dobrze jest jak wcześniej są rozłożone i wywietrzeja. Tzn w zależności od terminu porodu. Chodzi o to żeby zrobić to trochę wcześniej:p
Się zakrecilam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
rzeczywiście nowe łóżeczka mają swój dziwny zapach. Nasze nieskręcone jeszcze ale stoi w innym pokoju i wietrzeje.
Nowe wózki też mają specyficzny zapaszek, warto je wywietrzyć również

Edytowane przez baja_86
Czas edycji: 2014-01-19 o 11:55
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 12:16   #1022
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Gratuluję kolejnych tygodni. Przepraszam, że nie będę odsyłać do konkretnych osób ale miałam trochę stron do nadrobienia. Któraś z Was pisała o kimś kto miał cc z powodu KTG i słabszych ruchów? W którym tygodniu ciąży to było? CO było przyczyną tego? Ciekawi mnie to. Po ostatniej wizycie okazalo się że mam pępowinę dwukomorową (powinna być trzykomorowa-szkoda że mi lekarz tego nie powiedział, dopiero na necie wyczytałam że powinna być trójkomorowa) pytał się czy dobrze odczuwam ruchy dziecka. No ale tak, oczuwam, czasem jak się rozpycha czasem jak kopie. Nie byłoby takiego dnia żebym nic nie czuła bo bym sama w sumie pojechała na IP tak myślę. To moja pierwsza ciąża to nawet nie wiem czy powinnam non stop coś czuć czy starczy parę razy dziennie bo skąd mam wiedzieć teraz mam wątpliwości, czy jest wszystko ok. Niby powiedział że ciąża przebiega prawidłowo i że dziecko się rozwija nawet ponadprzeciętnie. ( no ale jak to przebiega prawidlowo skoro pępowina nie jest taka jak być powinna?) A może ja coś źle zrozumiałam,chociaż Tż też twierdzi zemówił coś o dwukomorowej. Ale tak to jest jak się naczyta na necie różnych informacji. Pan google to samo zło Wyszło że przez pępowinę dwukomorową dziecko może mniej tlenu i składników odżywczych dostawać a skutkami najczęściej bywają wady serca, nerek i jakiś wady neurologiczne. Stresuje mnie to, pewnie niepotrzebnie. Na usg połówkowym sprawdzał serce i było wszystko ok, ale Pan google piszę że wady serca w każdym momencie mogą wyjść. A i dno macicy niby mam za nisko, ale powyżej pępka więc nie jest źle. Kumpela też mi powiedziała że jakoś tak dziwnie nisko brzuch mam

Ta informacja o śmierci bliźniaków, przez brak kompetentnego lekarza który może zrobić usg to po prostu tragedia!!!! współczuję!!

Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie też tej tragedii, oni już odliczali godziny do poznania swoich dzieci Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Swoją drogą wylądowałam wczoraj w nocy na IP (21-0:30) z powodu skurczy i nie ruszania się młodego - wszystko skończyło się dobrze, ale cały czas się zastanawiałam, czy ta lekarka i położna słyszały o tym przypadku, bo były niesamowicie miłe, nie zbywały i wręcz wybadały mnie lepiej niż mój gin 3 dni temu Byłam nastawiona na opieprz i hasła, że niepotrzebnie sieję panikę, a tu mila lekarka, wszystkie badania i co najlepsze - uśmiech i zrozumienie, że mogłam się wystraszyć (8 skurczy brzucha przez 3h mimo leków). Oboje z mężem byliśmy w szoku i stwierdziliśmy, że może nasluchały się tej historii i dlatego tak przezornie i dokładnie badały (nawet ktg miałam podwójnie).... W każdym razie - jazdy na IP nie życzę nikomu, ale jeśli już się przydarzy, to życzę Wam takiej lekarki która mnie przyjęła.

Cieszę się że sie wszystko dobrze skończyło

Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Ja tez mam juz lozeczko gotowe bo faktycznie jak je rozkladalismy czuc bylo takim lakierem do drewna czy czyms to samo bylo z materacem i posciela
A ja sie też pochwalę;p Potrzebujemy 2 łóżeczka, jedno zamówiliśmy nowe a drugie udało mi się wychaczyć na tablicy tanio Wstępnie zarezerwowaliśmy je tylko trzeba skoczyć je zobaczyć. Łóżeczko, materac nowka niby, kołderka i 2 pościele za 150zł. Chociaż pewnie kupię nówkę kołderke i pościele bo nie mam pewności czy używane czy nie;p Z materacem się zastanawiam czy do tego drugiego nówkę kupować niby babka twierdzi ze jest nowy nieuzywany.

Edytowane przez Smarrita
Czas edycji: 2014-01-19 o 12:18
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 12:17   #1023
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Witam się ze swojej "bazy", tj. z łóżka
Wyczuwam na wątku jakiś kryzys III trymestru. Sama go przeżywam od jakiegoś czasu, dlatego też mniej się udzielam. Wczoraj wybuchłam, zryczałam się nie wiadomo czemu i po co. Nie mam na nic siły, co bym chciała zrobić to nie mam siły.

Tequiba nie zazdroszczę sytuacji z TZem. Mój raz odwalił taki numer, kilka lat temu. Poszedł na pępkowe do kolegi, no i nie wrócił do rana. Gdy o 6 czy 7 go nie było, a jego telefon nie odpowiadał obdzwoniłam wszystkich kolegów i okazało się że do domu poszedł po 3... Ściągnęłam jego kolegę i kazałam szukać. Okazało się że wyszedł o 3, ale bał się wrócić do domu i w tym pijackim widzie poszedł się kimnąć na taki stary fotel, który stoi u nas na półpiętrze ze strychem. Pierwszy raz dostał wtedy ode mnie w twarz. Była i awantura i płacz i foch
Przeszło mi dopiero po kilku dniach.

Witam też nowe mamy!

Po tej historii z Włocławka, jakoś bardziej się stresuję. Boję się że nie potrafię odróżnić sytuacji kiedy trzeba się zgłosić na IP (zbyt słabe ruchy, zbyt mocne ruchy, wyciekające wody płodowe...).
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 12:46   #1024
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Po tej historii z Włocławka, jakoś bardziej się stresuję. Boję się że nie potrafię odróżnić sytuacji kiedy trzeba się zgłosić na IP (zbyt słabe ruchy, zbyt mocne ruchy, wyciekające wody płodowe...).
Mam tak samo ;( I słuchając takich informacji myślę jak tu ufać lekarzom?
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 12:47   #1025
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Co do rozkładania wcześniej łózeczka, to czytałam, że dobrze jest 2 tygodnie wcześniej położyć w nim materac, żeby się "rozleżał" czy jakoś tak. O wywietrzeniu już było to się nie powtarzam.

nivka ale Ci się trafiło. Musiałas się nieźle przestraszyć, ale za to jakie miłe panie

agayka111 nie krępuj się i wbijaj ja plotę trzy po trzy i jakoś leci :P

Smarrita jak lekarz uspokaja, to bądź spokojna. Nawet z 3komorową pępowiną nie mamy nigdy pewności, że nasze dzieci zdrowe. Ja też czytałam co cukrzyca może dziecku zrobić, ale jakoś dziwnie spokojna jestem... Martwię się czasami, ale jestem dobrej myśli.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 12:55   #1026
Trisdom
Zadomowienie
 
Avatar Trisdom
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Witam się ze skończonymi 34 tygodniami.

Estera witaj ponownie
Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Ufff nadrobiłam Was!!
Odkąd jestem w domu cały czas leżakuje, tż ciągle mnie pilnuje. Jak wróciłam do domu to tak ładnie wysprzątane było aż miło i czekała na nas niespodzianka, śliczny rożek od tż, mało praktyczny bo bardzo jasny ale liczy sie gest :p
dobry TŻ

Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość
Spacer po Tzta (tempem ciezarowki)zajal mi z 45min, potem po sklepach zlecialo nam ponad 3 h. Wieczorem chodzic nie moglam, tak mniw pachwiny bolaly, tez tak macie po wiekszym wysilku w sensie jak duzo lazicie??
ale przynajmniej zasnelam jak dziecko i spalam 11h. Nawet zbytnio nie pamietam jak chodzilam w nocy na siusiu, bylam nieprzytomna)
U mnie spacery kończą sie twardnieniem i bólami w pachwinach.

Wczoraj bylismy po spacerze u znajomych na planszówkach od 16 do 23, więc sobie spokojnie siedziałam i swobodnie zmieniałam pozycje na fotelu. Ale wieczór udany
Tez ostatnio chodze sikac w nocy na spiocha- nawet nie bardzo pamiętam ile razy byłam...

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dzień dobry Moja Ulka mi wczoraj dosłownie brzuch roznosiła i wieczorem w jednym momencie jakoś tak wszytsko mi się w środku zatrzęsło i teraz trochę inaczej ją czuję - ośmielam się mieć nadzieję, że się przekręciła Dowiem się we wtorek
Mam nadzieje, ze sie przekręciła w odpowiednia stronę. A chodzisz częściej sikać?? Tzn, czy Ci bardziej na pęcherz naciska?

Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Witam sie z wami i ja! Codziennie was czytam ale nie pisze poniewaz troche mi glupio tak sie wtryniac z nienacka a pozatym slabo umiem poslugiwac sie forum. Jestem w 33 tyg ciazy niestety nakazane mam lezec ( bardzo slaba i nedzna szyjka) takze jeszcze musze wytrzymac 4 tyg. Plec nieznana bo malenstwo tak sie uklada takze bede miala niespodzianke
z Nami na pewno wytrzymasz

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ja już mam wszystkie mebelki złożone i pokoik pomalowany.
A wiecie co, radziłabym wszystkim co nowe kupują już złożyć bo kiedyś czytałam na jakimś forum ze często "śmierdzą" one chemikaliami i dobrze jest jak wcześniej są rozłożone i wywietrzeją. Tzn w zależności od terminu porodu. Chodzi o to żeby zrobić to trochę wcześniej:p
Się zakrecilam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
My tez już mamy meble złożone i materac wywietrzony. Już nie śmierdzi, ale na początku waliło nieźle chemikaliami. Tyle, że u nas jest na to miejsce.

TŻ dzisiaj maluje paski na ścianie- zielone, niebieskie i żółte- pochwalę się jak będą gotowe To jego pomysł i nie chce mu zabierać zabawy swoimi pomysłami. Wyżyję sie na firankach Do białych mebli powinny w każdym razie pasować.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
G Po ostatniej wizycie okazalo się że mam pępowinę dwukomorową (powinna być trzykomorowa-szkoda że mi lekarz tego nie powiedział, dopiero na necie wyczytałam że powinna być trójkomorowa) (...)
Pewnie chodzi o pępowinę dwunaczyniową. To taka anomalia, która moze się zdarzyc.
Pisałam CayenneOna na ten temat bodajże w 1 czy 2 wątku.
MOŻE byc związana przede wszystkim z wadami nerek, ale nie ma sie co martwic w momencie, kiedy dziecko, jak piszesz, rozwija sie nawet ponadprzeciętnie.
A lekarz po prostu nie zawsze to bada- jak jest dziecko większe, to są badane przepływy i to wychodzi.
__________________
Emilka 25.02.2014
Leon 19.04.2016
Trisdom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 12:56   #1027
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
to znaczy, że jestem normalna? Ja w myslach na futro przerabiam

Pogoń tżta niech się wykaże dzisiaj i zrób zdjęcie jak wszystko ułożysz, bo ja narazie mam tylko materac położony. Jak kupię prześcieradło, to wszystko poukładam i zrobię też fotę
Jestes jak najbardziej normalna Bo przeciez obie nie mozemy byc nienormalne

Jak wszystko uloze na pewno zrobie


Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość
Ja zawsze rzucam w strone kity kapciem. Jak jęczy, albo drapie w drzwi.
Najgorzej jest jak w nocy znajdzie gdzieś na podłodze jakaś piłeczke albo zabawkę i się zaczyna...
O nie! Zabawki w nocy sa najgorsze!


Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
a wczoraj się gapiłam chyba z 5 min na karuzelę jak się kręciły zwierzątka jak się Mikiemu nie spodoba to się nie zmarnuje



Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Witam sie z wami i ja! Codziennie was czytam ale nie pisze poniewaz troche mi glupio tak sie wtryniac z nienacka a pozatym slabo umiem poslugiwac sie forum. Jestem w 33 tyg ciazy niestety nakazane mam lezec ( bardzo slaba i nedzna szyjka) takze jeszcze musze wytrzymac 4 tyg. Plec nieznana bo malenstwo tak sie uklada takze bede miala niespodzianke

Grissini ja czy chodze czy nie chodze pachwiny strasznie mi dokuczaja czuje jakby mi sie chcialo krocze rozerwac no i skurcze sa do wyttzymania ale staja sie coraz czestsze
Pozdrawiam!!

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
Witaj


Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
Swoją drogą wylądowałam wczoraj w nocy na IP (21-0:30) z powodu skurczy i nie ruszania się młodego - wszystko skończyło się dobrze, ale cały czas się zastanawiałam, czy ta lekarka i położna słyszały o tym przypadku, bo były niesamowicie miłe, nie zbywały i wręcz wybadały mnie lepiej niż mój gin 3 dni temu Byłam nastawiona na opieprz i hasła, że niepotrzebnie sieję panikę, a tu mila lekarka, wszystkie badania i co najlepsze - uśmiech i zrozumienie, że mogłam się wystraszyć (8 skurczy brzucha przez 3h mimo leków). Oboje z mężem byliśmy w szoku i stwierdziliśmy, że może nasluchały się tej historii i dlatego tak przezornie i dokładnie badały (nawet ktg miałam podwójnie).... W każdym razie - jazdy na IP nie życzę nikomu, ale jeśli już się przydarzy, to życzę Wam takiej lekarki która mnie przyjęła.
Biedna
Ale juz lepiej sie czujecie?


Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ja już mam wszystkie mebelki złożone i pokoik pomalowany.
A wiecie co, radziłabym wszystkim co nowe kupują już złożyć bo kiedyś czytałam na jakimś forum ze często "śmierdzą" one chemikaliami i dobrze jest jak wcześniej są rozłożone i wywietrzeja. Tzn w zależności od terminu porodu. Chodzi o to żeby zrobić to trochę wcześniej:p
Się zakrecilam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
Potwierdzam - pokoik Młodego śmierdzi nowością, farbą, okleiną i klejem do fototapety, więc co jakiś czas intensywnie go wietrzymy, żeby do kwietnia wszystko było już neutralne

Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Ja tez mam juz lozeczko gotowe bo faktycznie jak je rozkladalismy czuc bylo takim lakierem do drewna czy czyms to samo bylo z materacem i posciela

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
Kocham Was!
Jak ktos mi bedzie glowe suszyl to mam wytlumaczenie
Ale faktycznie smierdzi juz z kartonu


Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Tequiba nie zazdroszczę sytuacji z TZem. Mój raz odwalił taki numer, kilka lat temu. Poszedł na pępkowe do kolegi, no i nie wrócił do rana. Gdy o 6 czy 7 go nie było, a jego telefon nie odpowiadał obdzwoniłam wszystkich kolegów i okazało się że do domu poszedł po 3... Ściągnęłam jego kolegę i kazałam szukać. Okazało się że wyszedł o 3, ale bał się wrócić do domu i w tym pijackim widzie poszedł się kimnąć na taki stary fotel, który stoi u nas na półpiętrze ze strychem. Pierwszy raz dostał wtedy ode mnie w twarz. Była i awantura i płacz i foch
Przeszło mi dopiero po kilku dniach.
O matko - gdybym sie o 6 dowiedziala ze wyszedl o 3 to chyba bym zawalu dostala. Ci faceci... W ogole nie mysla

Wczoraj nakablowalam jego rodzinie, a oni zamiast mu nagadac to sie smiali ze to do niego nie podobne i ze teraz stal sie prawdziwym mezczyzna Oczywiscie po zartach powiedzieli ze zona trzeba sie opiekowac - ale liczy sie pierwsza reakcja
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-19, 12:59   #1028
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Pewnie chodzi o pępowinę dwunaczyniową. To taka anomalia, która moze się zdarzyc.
Pisałam CayenneOna na ten temat bodajże w 1 czy 2 wątku.
MOŻE byc związana przede wszystkim z wadami nerek, ale nie ma sie co martwic w momencie, kiedy dziecko, jak piszesz, rozwija sie nawet ponadprzeciętnie.
A lekarz po prostu nie zawsze to bada- jak jest dziecko większe, to są badane przepływy i to wychodzi.
Postaram się poszukać tego co pisałaś. Mam nadzieję że to nie będą złe informacje.
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:11   #1029
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Wczoraj nakablowalam jego rodzinie, a oni zamiast mu nagadac to sie smiali ze to do niego nie podobne i ze teraz stal sie prawdziwym mezczyzna Oczywiscie po zartach powiedzieli ze zona trzeba sie opiekowac - ale liczy sie pierwsza reakcja
To by mnie chyba bardziej wkurzyło niż zachowanie tżta Czyli prawdziwy mężczyzna zostawia żone i idzie chlać
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:14   #1030
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Ja wg OM mam 3.04. a wg USG 7.04 Może i na prima aprillis będą niespodzianki Tylko ciekawe czy rodzina uwierzy nam wtedy
Do ostatniego tygodnia było z nami super, ale na ostatniej wizycie okazało się że najprawdopodobniej szyjka się trochę skróciła no i mamy głównie leżeć i pachnieć teraz
leżeć i pachnieć, jestem zupełnie za ! my dzisiaj mieliśmy się wybrać do moich rodziców w sumie do mojej Mamy bo Tato za granicami i siedzi biedna sama, moj 18to letni niespełna brat ma już też swoje sprawy także troche mi jej szkoda. Teściowie mają piątke pociech także nigdy się nie nudzą, zawsze sie tam u nich coś dzieje. Ale jakoś tak się śniegiem rozpadało i myślę o poukładaniu ubranek rozmiarami no i obiad, może przełożymy wizytę.

(t)asia Norwegia jest super ! co prawda zdarzyło mi się być tylko raz w czerwcu, ale mega mi się podobało, chciałabym jeszcze kiedyś odwiedzić ten kraj.

estera85 również współczujemy i trzymamy kciuki jesteśmy z Wami !

Niutka25 Gratuluje pomysłu ! jak mojemu coś takiego strzeli do głowy, bedę miała w pamięci wszystkie wasze rady i pomysły

Poza tym jak tak Was czytam to widzę że jestem w czarnej dziurze z moją wyprawką torbą i całą resztą, już nawet podniosłam bunt w domu że jak to może tak byc ! W najbliszych dwoch tygodniach zaczynamy się zaopatrzać, nie ma na co czekać bo oprócz ubranek kocyków przewijaka itp nie mamy nic. Ale jak ja nie pomyśle i nie zagonie to i zakupów nie będzie.

Jeśli chodzi o spanie to wczoraj po wizycie znajomych sen 9 godzin bez wstawania na siku po raz pierwszy od dawna aż szok !

Teraz pytanie, marcowo - kwietniowe Mamy kupujecie kombinezon żeby zabrać Maleństwo ze szpitala taki typowo zimowy czy jakiś polar/ gruby welur czy coś w tym 'grubszym' stylu? Teraz tyle przecen i nie wiem czy jest sens zapatrywać się na wiosne/lato w typowo zimowy lub czy ten 'grubszy' nie będzie jednak za cienki?

Uff.. nadrabianie Was zajeło mi dwa dni, w końcu na bierząco !
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:32   #1031
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Ach co do tych zlych nastrojow i wszelakich dolin tez jakos to mnie dopada.... moze tesknota za TZ??? Fakt ze pracuje za granica aby mnie i dzieciom zylo sie lepiej ale zaczelam strasznie to przezywac zreszta dzieci tez wolalabym zeby byl przy nas
TeQiba ladnie twoj TZ nawywijal znajac siebie caly czas bym plakala ze mnie zostawil dla kolegow. Mialam sytuacje na swieta ze kolezanka napisala mu zyczenia a ja ubzduralam sobie ze zaraz on mnie zdradza heh hormony chyba mi ladnie buzuja

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Jesli chodzi o ubranka ja akurat nie mam z tym problemu bo mam po dziecoach i na chlopca i na dziewczynke.... torbe nam prawie spakowana dla dziecka wzielam rownirz kombinezon ale jesCze brakuje mi pare drobiazgow

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:34   #1032
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Po tej historii z Włocławka, jakoś bardziej się stresuję. Boję się że nie potrafię odróżnić sytuacji kiedy trzeba się zgłosić na IP (zbyt słabe ruchy, zbyt mocne ruchy, wyciekające wody płodowe...).
oj niestety mam to samo, bardzo się boję
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:36   #1033
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
gratuluję zakupu a wózek już wybrałaś?
Mam kilka na oku ale z tym zakupem chyba będę musiała poczekać do przyszłego miesiąca.

Cytat:
Napisane przez estera85 Pokaż wiadomość
Czesc.
Nie było mnie u was od momentu II USG genetycznego kiedy to lekarz zalecil nam zrobienie badania serca malutkiego czyli echokardiografi serca płodu. To były do mnie szczególnie wazne chwile i bardzo stresujące.
Dziewczyny rozumiem ze dodałyscie mnie do listy mamus zaginionych ale naprawde nie miałam siły pisac wam o tym co przezywam, nie chciałam was stresowac moimi problemami. Przecież to czas w którym macie sie radowac i cieszyc z waszego stanu. Ja też
Mam do was prosbę wpiszcie mnie spowrotem na liste mamuś, czuje sie wtedy ze jestem jedna z was, że moje dziecko ma sie dobrze, że żyje. Bo przecież zyje.
Bede was podczytywac ale narazie nie ma siły pisać.
Wam wszyskich i każdej z osobna życzę wszyskiego dobrego, ciesze się z waszego szczescia, gratulacje skończonych tygodni, udanych wizyt i duzych i zdrowych dzieciaczków.
Pemiątej, że jesteśmy tu po to, żeby wspierać się nawzajem. Jeśli tylko będziesz miała ochotę napisz co się dzieje z maluszkiemi witaj z powrotem

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Macie juz rozlozone lozeczka?
Nie, ale ja mam turystyczne więc mi akurat nie zajmie to dużo czasu.

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Witam sie w 34 tygodniu!
za 34t

Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Witam sie z wami i ja! Codziennie was czytam ale nie pisze poniewaz troche mi glupio tak sie wtryniac z nienacka a pozatym slabo umiem poslugiwac sie forum. Jestem w 33 tyg ciazy niestety nakazane mam lezec ( bardzo slaba i nedzna szyjka) takze jeszcze musze wytrzymac 4 tyg. Plec nieznana bo malenstwo tak sie uklada takze bede miala niespodzianke

Grissini ja czy chodze czy nie chodze pachwiny strasznie mi dokuczaja czuje jakby mi sie chcialo krocze rozerwac no i skurcze sa do wyttzymania ale staja sie coraz czestsze
Witaj Wbijaj się do nas śmiało!

nivka współczuję wizyty na IP ale najważniejsze, że wszystko dobrze . O tej tragedii wolę nawet nie słuchać bo i tak się zamartwiam a takie historie oburzają mnie i bardzo smucą...


Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Po tej historii z Włocławka, jakoś bardziej się stresuję. Boję się że nie potrafię odróżnić sytuacji kiedy trzeba się zgłosić na IP (zbyt słabe ruchy, zbyt mocne ruchy, wyciekające wody płodowe...).
Jw. ja wolę wgl nie oglądać... Ale masz rację, ja też nie wiem jak i czego pilnować i ufam tylko ślepo, że wszystko jest dobrze...

Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość
Teraz pytanie, marcowo - kwietniowe Mamy kupujecie kombinezon żeby zabrać Maleństwo ze szpitala taki typowo zimowy czy jakiś polar/ gruby welur czy coś w tym 'grubszym' stylu? Teraz tyle przecen i nie wiem czy jest sens zapatrywać się na wiosne/lato w typowo zimowy lub czy ten 'grubszy' nie będzie jednak za cienki?
Ja wezmę chyba typowo zimowy bo podejrzewam, że zima dalej będzie w pełni, zwłaszcza na moim biegunie, tylko się zastanawiam jak ja te dzieciątko w fotelik wsadzę jak będzie tak grubo ubrane... I wgl mam wrażenie, że w tych fotelikach dziecko raczej siedzi niż leży, Was to nie niepokoi? To przecież taki maluszek będzie....

A mnie, jak zwykle zdołowała rodzinka. Co jak co ale na to akurat zawsze mogę liczyć. Wczoraj brat mnie zdołował, dzisiaj dorzuciła swoje bratowa.... Czasem sobie myślę, że jakbym została z ojcem dziecka to na jedno by wyszło... (choć wiem że to głupie myślenie).

Buziaki dla Was
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:36   #1034
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Zauwazylam ze na gojenie krocza polecacie octenisept moze ja go teraz wyprobuje?? Po poprzednich porodach polozna kazala uzywac mi masci tranowej i tez calkiem niezle sie sprawdzala

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:41   #1035
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez agayka111 Pokaż wiadomość
Zauwazylam ze na gojenie krocza polecacie octenisept moze ja go teraz wyprobuje?? Po poprzednich porodach polozna kazala uzywac mi masci tranowej i tez calkiem niezle sie sprawdzala

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
Ja miałam polecony Octenisept po drobnym zabiegu do przemywania rany i od tej pory używam go w przypadku np zadrapań kota. Wszystko się super po tym goi i jest bardzo wygodny w użyciu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:42   #1036
nivka
Raczkowanie
 
Avatar nivka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: W....
Wiadomości: 152
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość

fajnie, że trafiłaś na wyrozumiałego lekarza. Zastanawiam się tylko dlaczego nie zostawili cię na obserwacji
Nie zostawili, bo pomimo, iż jeszcze wchodząc do szpitala miałam ostatni skurcz - brzuch miałam twardy jak skała na 40 min ktg NIC się nie zapisało po prostu myślałam, że zaraz mnie tam opieprzą. Inna sprawa, że lekarka zdecydowała o drugim ktg bo ruchów małego też nie było, ale po dwóch ktg, dwóch usg i badaniu ginekologicznym stwierdziła, że wszystko ok. Na szczęście była miła i uśmiechnięta, inaczej bym tam nie wytrzymała z nerwów i z tego, że nic sie nie zapisało Chociaż przecież to dobrze, że się skończyły te skurcze

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Po tej historii z Włocławka, jakoś bardziej się stresuję. Boję się że nie potrafię odróżnić sytuacji kiedy trzeba się zgłosić na IP (zbyt słabe ruchy, zbyt mocne ruchy, wyciekające wody płodowe...).
Ja najpierw zadzwoniłam na IP z myślą, że pewnie mnie uspokoją, że nic się nie dzieje i żeby obserwować, opisałam objawy a oni powiedzieli, żeby nie czekać. I przypuszczam, że mają wiele takich telefonów. Oczywiście przy odejściu wód, dużych bólach ze skurczami czy krwotokach nie ma co dzwonić tylko jechać... Słabe/mocne ruchy jak dla mnie trzeba obserwować i czekać, ja pojechalam przez skurcze i zdiagnozowaną 3 dni wcześniej skróconą szyjkę

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Wczoraj nakablowalam jego rodzinie, a oni zamiast mu nagadac to sie smiali ze to do niego nie podobne i ze teraz stal sie prawdziwym mezczyzna Oczywiscie po zartach powiedzieli ze zona trzeba sie opiekowac - ale liczy sie pierwsza reakcja
Brak słów... Jedyne co to może teraz Ty postawisz jego i cudowną rodzinkę w podobnej sytuacji. Ciekawe czy też będzie im do śmiechu.
nivka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:48   #1037
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość


ooo czyli już u Was trochę lepiej, mam nadzieje że tż przemyśli wszystko i już więcej nie zrobi Ci takiego świństwa
ja miałam to samo, zawsze byłam wrażliwa na takie historie, ale teraz to już wręcz nie mogę tego oglądać, bo od razu ryk i też poczucie jakby serce miało z piersi wyskoczyć
Zaraz po urodzeniu Miśka obejrzałam nieopatrznie kawałeczek filmiku jak niania biła takiego niemowlaczka, ryczałam jak bóbr, nie mogłam spać i generalnie prześladował mnie ten filmik bardzo długo. Kiedyś bym aż tak emocjonalnie nie reagowała.
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 13:55   #1038
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Ja miałam polecony Octenisept po drobnym zabiegu do przemywania rany i od tej pory używam go w przypadku np zadrapań kota. Wszystko się super po tym goi i jest bardzo wygodny w użyciu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
W takim razie wogole nie bede sie zastanawiac

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 14:00   #1039
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Niutka25 ja tez kiedyś zaserwowałam taką historię mężowi. Tylko wtedy byliśmy trochę młodsi i długo miałam wyrzuty sumienia. Z tym że ja zrobiłam to z głupoty a nie z zemsty.
Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
Hej A u mnie jakoś lepiej. Wieczór spędziłam z przyjaciółką na plotach, wciąganiu chipsów i ciastek oraz obejrzałyśmy w tvp film, który miał być thrillerem, a nie był wcale straszny fajnie tak pobyć czasem we dwie bez facetów i dzieci
Zazdroszczę, u mnie damskie spotkania skończyły się jak parę lat temu przeprowadziłam się do innego miasta. Niby rodzinne strony, ale jakoś nie mogę się tu do końca odnaleźć w kwestii nowych znajomości. Strasznie nieufna się zrobiłam i wolę posiedzieć w domu niż znowu się na kimś zawieźć.
Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość
Wyszlifujemy całe łóżeczko i do dzieła z farbą.

Czytaliśmy troche o tycha farbach, że są jakieś z atestami, co można malować zabawki dla dzieci.

O ile sie nie myle to ta farba nazywa sie atlax. W kolorze palisander, bo chce mieć łóżeczko w kolorze ciemny brąz.
Podobno nie śmierdzi, bo farba na bazie wody musi byc.

Wy też tak robiliście?
Na jaki kolor sie zdecydowaliście?
Ja też mam taki plan. Dostałam łóżeczko po męża bratanku i chciałabym je trochę odświeżyć a poza tym dopasować kolorystycznie do mebli w pokoju (wenge). Nie wiem tylko kiedy mąż się tym zajmie skoro ciągle go nie ma. Ostatnio widzieliśmy fajne łóżeczko, ale doszliśmy do wniosku, że ma sensu kupować skoro jedno już jest. Nie wykluczam jednak że to się jeszcze może zmienić

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Malowala moja mama więc nie wiem jakiej farby użyła ale znając moja mamę na pewno dobrej.
Zdecydowaliśmy sie na kolory tęczy. Każdy szczebelek na boku w innym kolorze
A pokażesz? ciekawa jestem efektu.
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Wkurzają mnie, ale nie mam serca ich wynosić
Ja kiedyś miałam w pokoju 7 chomików, 2 papugi, 2 świnki morskie, kota i na dworze psa Chomiki codziennie wieczorem były zamykane w łazience bo szału dostawałam jak zaczynały w nocy na kółku jeździć i kratkę gryźć Teraz nie wyobrażam sobie mieć zwierzaka w domu.
Właśnie szukam dwóch psów na podwórko. Nie mogę się tylko zdecydować czy wziąć 2 psy czy 2 suki. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
czbasia gratulacje za 34tc
agayka111 kciuki, żeby te najbliższe tygodnie przebiegły w miarę spokojnie!
nivka dobrze, że wszystko ok z maluchem! Znając życie teraz wszędzie będą kontrole, każdy będzie dmuchał, chuchał... Ale w tym przypadku nie mam absolutnie nic przeciwko! Takie zachowanie jak u ciebie w szpitalu powinno być standardem!
Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ja już mam wszystkie mebelki złożone i pokoik pomalowany.
A wiecie co, radziłabym wszystkim co nowe kupują już złożyć bo kiedyś czytałam na jakimś forum ze często "śmierdzą" one chemikaliami i dobrze jest jak wcześniej są rozłożone i wywietrzeja. Tzn w zależności od terminu porodu. Chodzi o to żeby zrobić to trochę wcześniej:p
Się zakrecilam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też o tym słyszałam. Powinno się wywietrzyć tą "nowość".
Smarrita niegdy nie słyszałam o komorowości pępowiny. Skoro lekarz mówi, że wszystko ok to może nie ma sensu się zamartwiać?
tridsom
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Po tej historii z Włocławka, jakoś bardziej się stresuję. Boję się że nie potrafię odróżnić sytuacji kiedy trzeba się zgłosić na IP (zbyt słabe ruchy, zbyt mocne ruchy, wyciekające wody płodowe...).
Nie jesteś sama. ja chodzę jak struta jak mały się za dużo nie rusza. Mąż to aż się ze mnie śmieje, że codziennie coś jest dla mnie "nie tak", a to za mało się rusza, a to za dużo, a to za słabo, a to za mocno. jak pisałyście o wyciskających wodach płodowych to oczywiście już się zastanawiałam czy u mnie nie wyciekają...
Kiedyś myślałam, że jak kobieta chodzi do lekarza częściej niż raz w miesiącu to musi być mocno przewrażliwiona. Teraz wiem, że mogłabym chodzić i co 2 tygodnie! A nawet i częściej. Mam nadzieję, że przy drugim dziecku będzie łatwiej.

Dzisiaj od rana musiałam sprzątać domek bo wczoraj pół dnia spałam a później nie miałam siły ręki podnieść. Teraz jadę do mamy na obiadek
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-19, 14:18   #1040
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
To by mnie chyba bardziej wkurzyło niż zachowanie tżta Czyli prawdziwy mężczyzna zostawia żone i idzie chlać
Na to wychodzi - prawdziwy maczo co baby sie nie boi


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
I wgl mam wrażenie, że w tych fotelikach dziecko raczej siedzi niż leży, Was to nie niepokoi? To przecież taki maluszek będzie....
Tez ostatnio sie nad tym zastanawiam... Ale czy takie polsiedzenie szkodzi? Przeciez w chuscie tez jest takie skulone dzieciatko...


Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
Nie zostawili, bo pomimo, iż jeszcze wchodząc do szpitala miałam ostatni skurcz - brzuch miałam twardy jak skała na 40 min ktg NIC się nie zapisało po prostu myślałam, że zaraz mnie tam opieprzą. Inna sprawa, że lekarka zdecydowała o drugim ktg bo ruchów małego też nie było, ale po dwóch ktg, dwóch usg i badaniu ginekologicznym stwierdziła, że wszystko ok. Na szczęście była miła i uśmiechnięta, inaczej bym tam nie wytrzymała z nerwów i z tego, że nic sie nie zapisało Chociaż przecież to dobrze, że się skończyły te skurcze



Ja najpierw zadzwoniłam na IP z myślą, że pewnie mnie uspokoją, że nic się nie dzieje i żeby obserwować, opisałam objawy a oni powiedzieli, żeby nie czekać. I przypuszczam, że mają wiele takich telefonów. Oczywiście przy odejściu wód, dużych bólach ze skurczami czy krwotokach nie ma co dzwonić tylko jechać... Słabe/mocne ruchy jak dla mnie trzeba obserwować i czekać, ja pojechalam przez skurcze i zdiagnozowaną 3 dni wcześniej skróconą szyjkę


Brak słów... Jedyne co to może teraz Ty postawisz jego i cudowną rodzinkę w podobnej sytuacji. Ciekawe czy też będzie im do śmiechu.
Ciekawe czy wg nich zostane wtedy prawdziwa kobieta?

No wlasnie a czemu stereotyp prawdziwej kobiety jest taki ze sie slucha meza? A faceta ze nie slucha kobiety

Kurcze - dziwne ze tak szybko sie zdecydowali wypuscic Cie do domu.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Właśnie szukam dwóch psów na podwórko. Nie mogę się tylko zdecydować czy wziąć 2 psy czy 2 suki. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Jezeli masz jakies drzewka krzaczki to lepiej 2 suki - psy beda obsikiwaly i bedzie po roskinkach.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 14:36   #1041
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ja już mam wszystkie mebelki złożone i pokoik pomalowany.
A wiecie co, radziłabym wszystkim co nowe kupują już złożyć bo kiedyś czytałam na jakimś forum ze często "śmierdzą" one chemikaliami i dobrze jest jak wcześniej są rozłożone i wywietrzeja. Tzn w zależności od terminu porodu. Chodzi o to żeby zrobić to trochę wcześniej:p
Się zakrecilam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Zazdroszcze my jeszcze nic nie zrobiliśmy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 15:01   #1042
wewillrockyou
Rozeznanie
 
Avatar wewillrockyou
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Witam się ze swojej "bazy", tj. z łóżka
Wyczuwam na wątku jakiś kryzys III trymestru. Sama go przeżywam od jakiegoś czasu, dlatego też mniej się udzielam. Wczoraj wybuchłam, zryczałam się nie wiadomo czemu i po co. Nie mam na nic siły, co bym chciała zrobić to nie mam siły.
O tak właśnie.. mam to samo, ciągle chce mi się ryczeć i wybucham, a po godzinie już spoko dobrze, że mój tż tak dzielnie znosi te humorki

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość

JA bym tak z tym oddawaniem nie szarżowała Jeszcze tydzien temu spałąm 10-12 godz na dobę. Wstawałam po 11 i to nie dlatego, że wyspana tylko już wypadalo i glod troche czulam. A gdzies od 3 dni cierpie na bezsenność Już sama nie wiem o się dzieje
mam to samo. Chociaż wczoraj położyłam się o 20, pokimałam o 22, dołączył tż i spałam jak zabita do 9 nawet nie wiem czy wstawałam w nocy na siiku i dziś do 15 w łóżku, ahhh, cudownie w końcu wypocząć
----------------------------------------------------------------------------------

z Maluszkiem dziś też już lepiej, szaleje jak zwykle, może stąd mój lepszy humor bo wczoraj trochę się martwiłam. Przed chwilką właśnie tak mocno szalał i przyłożyłam rękę tż żeby poczuł, a Olo nagle takiego kopa zafundował, że tż nie uwierzył, że to On myślał,że ja to jakoś zrobiłam Co do łóżeczek, to zazdroszczę, że już macie i niektóre nawet rozłożone ja nadal czekam aż kuzyn przywiezie nasze, mam nadzieję, że szybko, bo nawet go na oczy nie widziałam i nie wiem jak wygląda, a chciałabym pozamawiać już pościel i ochraniacz, upatrzyłam sobie na all taki z sówkami tylko oczywiście problem z rozmiarem na łóżeczko 140x70 ale będę coś kombinować, żeby taki mieć w ogóle nie wiem w czym Młody będzie spał na początku.. niby mam śpiworek 0-6 ale zastanawiam się czy nie zamówić jakiegoś rożka no bo jak go położę.. tylko prześcieradło i ten śpiworek? joooj, tak mało czasu, a ja jeszcze tylu rzeczy nie jestem pewna, wszystko na ostatnią chwilę ale jak już będę miała łóżeczko, to chcę wszystko zapiąć na ostatni guzik i tylko czekać na swojego boba
__________________
Oluś

Bąbelek
wewillrockyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 15:18   #1043
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Co do pieskow na podworze chyba raczej wybralabym suki moja siostra ma psa i strasznie smierdzi siuskami bo wszystko obsikuje a w szczegolnosci furtke.....

Kurcze ale mam stracha dziewczyny porodu mimo ze nie rodze po raz pierwszy jeszcze przykro mi sie robi jak w rodzinie kobiety mowia ze one nie wiedza co to porod znaczy ze mogly by rodzic co chwila ja niestety mam inne dosqiadczenia mam cicha nadzieje ze teraz bedzie lzej coraz czesciej o tym mysle i codziennie mi sie sni ze to juz!!! Troszke mi przykro ze tz nie bedzie przy mnie niestety taka praca

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-19, 15:21   #1044
wewillrockyou
Rozeznanie
 
Avatar wewillrockyou
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

agayka111 a na kiedy masz termin?
__________________
Oluś

Bąbelek
wewillrockyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 15:45   #1045
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Pozatym ten czas ciazy tak szybko zlecial dopiero co sie dowiedziam ze jestem w ciazy a tu juz wszystkie powoli szykujem sie do porodu. Niedlugo zacznie sie pisanie ktora juz urodzila

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Wg OM to na 14 marca. Ale moge czasami urodzic wczesniej zalezy od szyjki czy wytrzyma

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 15:51   #1046
wewillrockyou
Rozeznanie
 
Avatar wewillrockyou
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

agayka111
o to podobnie jak ja to trzymam kciuki żeby wytrzymała!
co prawda jeszcze nie rodziłam i nie wiem jaki to ból, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale nie przejmuj się tym tak bardzo! Masz jeszcze dużo czasu, poza tym do trzech razy sztuka, może za tym 3 razem dzieciątko szybko wyskoczy i nic nie poczujesz bądź dobrej myśli, grunt to pozytywne nastawienie! a jak to mówi mój gin 'z bólu jeszcze nikt nie umarł'
__________________
Oluś

Bąbelek
wewillrockyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 16:04   #1047
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez wewillrockyou Pokaż wiadomość
agayka111
o to podobnie jak ja to trzymam kciuki żeby wytrzymała!
co prawda jeszcze nie rodziłam i nie wiem jaki to ból, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale nie przejmuj się tym tak bardzo! Masz jeszcze dużo czasu, poza tym do trzech razy sztuka, może za tym 3 razem dzieciątko szybko wyskoczy i nic nie poczujesz bądź dobrej myśli, grunt to pozytywne nastawienie! a jak to mówi mój gin 'z bólu jeszcze nikt nie umarł'
Swieta prawda z tym bolem! Mowia ze kazdy z nas ma inny prog bolu ale masz racje moze musze sie pozytywnie nastawic i bedzie ok a uwierz mi ze dziewczyny co rodza pierwszy taz lepiej daja sobie rade niz te co ktorys raz z rzedu i lepiej umieja wyczuc moment ze to juz a ja mam ciagle z tym problem

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Pamietam ze w drugiej ciazy ordynator z 5 cm rozwarciem chcial mnie z powrotem dac do domu ale ze mialam w szpitalu znajoma polozna dzieki niej zostalam wypisana juz z coreczka. Oby dwa porody mialam wywolywane mowia ze niby sa bardziej bolesne ale to mit siostra meza tez miala wywolywany i nie wiedziala ze rodzi

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 16:08   #1048
cambria04
Rozeznanie
 
Avatar cambria04
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 627
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Witam wszystkie nowe i "stare" mamusie Jak tu spokojnie przez weekend

Cytat:
Napisane przez Rossa1988 Pokaż wiadomość
tak, dobrze kojarzysz... u mnie to dziwna sprawa, bo do 29 tyg dziecko było dwa tygodnie jakby do przodu, a teraz w 33 jest dwa tygodnie do tyłu... nie martwie się, bo bym zwariowała, mam jednak nadzieję, że dobije do tych 3kg... za dwa tyg mam ponowne usg więc okaże się jak przybiera. a Twój lekarz co mówił?
Moja gin mówi, że wszytko w porządku i nie ma się czym martwić, ważne jest żeby rozwój był równierny. Ja w sumie nie narzekam na wagę Maluszka, tylko fakt, że braciszek był sporo większy mnie zastanawia, myślę, że to przez cukrzycę ciążową poprzednim razem. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko okaże się porządku Wszystkie wyniki masz w porządku? Może po prostu Córcia wolniej rośnie? Kiedy kolejne usg macie w planie?

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Wyobrazcie sobie ze moj TZ jest glupim, nieodpowiedzialnym smarkaczem - pisalam ze wczoraj wybyl... Wrocil dopiero dzisiaj o 6 rano cuchnac gorzelnia
Jestem na niego wsciekla - nigdy czegos takiego nie odwalil, nie wiem co mu odbilo
U mnie też byłby mega foch Na tym etapie ciąży takie akcją są już nieodpowiedzialne, nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć przecież... a poza tym co się nadenerwowwałać to Twoje....
Reakcja rodziny TŻ to już wogóle irytująca- ładny mi wyznacznik pradziwego mężczyzny

Cytat:
Napisane przez wewillrockyou Pokaż wiadomość
a teraz tam gdzie brzuch jest najbardziej wydęty mam jakieś wibracje czy to bulgotanie młody puszcza bąki czy jaki grzyb? to jest wyczuwalne tylko 'od środka' i co jakieś 10 sekund
Też mam tak czasem - ale nie mam pojęcia, co on wtedy tam wyprawia

estera85 Pisz jeśli tylko masz ochotę Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku z Twoim maluszkiem

nivka Dobrze, że wszystko okazało się w porządku. Lepiej dobrze sprawdzić, niż mieć coś sobie do zarzucenia.

Straszna ta historia z bliźniakami Ja tu ufać lekarzom do końca...

Apropos serialu "Położne" na TLC było właśnie "Położne:następny rozdział", co się dzieje z dzieciaczkam z poprzednej serii. Było o trojaczkach, parze mamusiek z córkami od jednego dawcy i o chłopczyku imieniem Jake- urodził się zdrowy, ale po dwóch tygodniach zachorował w domu na zapalenie opon mózgowych i ma teraz dziecięce porażenie mózgowe(nie mówi, nie chodzi samodzielnie w wieku 2lat) straszna historia, wybaczcie, że o tym piszę, ale nie mogłam się ogarnąć po tym odcinku...

Edytowane przez cambria04
Czas edycji: 2014-01-19 o 16:09
cambria04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 16:11   #1049
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Jakoś tak sentymentalnie się tu zrobiło i wiecie co... mi jest smutno że ciążą się już niedługo skończy, będę tęsknić za tym stanem i moim brzuszkiem i kopniaczkami i tym cudownym uczuciem noszenia małej istotki pod sercem wiem że kobiety które źle znoszą ciążę przy końcówce już nie mogą doczekać się rozwiązania i to rozumiem, ja na szczęście w ciąży czuje się bardzo dobrze i uważam, że jest to naprawdę cudowny czas
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 16:14   #1050
agayka111
Raczkowanie
 
Avatar agayka111
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 125
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Jakoś tak sentymentalnie się tu zrobiło i wiecie co... mi jest smutno że ciążą się już niedługo skończy, będę tęsknić za tym stanem i moim brzuszkiem i kopniaczkami i tym cudownym uczuciem noszenia małej istotki pod sercem wiem że kobiety które źle znoszą ciążę przy końcówce już nie mogą doczekać się rozwiązania i to rozumiem, ja na szczęście w ciąży czuje się bardzo dobrze i uważam, że jest to naprawdę cudowny czas

Mysle ze kazda zateskni za tym stanem chocby niewiem jaka ta ciaza by byla ja po porodzie czulam jeszcze jakbu cos sie we mnie ruszalo haha moze sobie tak ubzduralam albo wszystko wracalo na swoje miejsce

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
agayka111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-08 13:07:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.