Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[marti_88]

Napisane przez Zalamana_girl

Normalnie jestem w szoku, mój Tż postanowił rzucić palenie, żeby nie truć siebie, mnie ani dzidziusia

Mam nadzieję, że wytrwa w swoim postanowieniu

Wczoraj kupiliśmy Desmoxan i zaczął brać dzisiaj. Wstał koło 7 i od tamtej pory wypalił tylko jednego papierosa :O

Czy której z was Tż stosował te tabletki?

vioris takie spontany są podobno najlepsze
Oby się udało, trzymam kciuki

Mój rzucił palenie. Tabletki czy inne gumy nic nie dają. Pali e-papierosa, koszt miesięczny max 60zł, brak substancji smolistych bo tam tylko czysta nikotyna. On stwierdził, że lubi palić i nie zamierza z tego zrezygnować za bardzo lubi dym. A ja widzę dużo plusów, nie kaszle, dobrze się czuje a w domu pachnie owocowo jak pali to

[kotka34]

Napisane przez vioris

Też uważam, że spontany najlepsze
Co do tabletek to dla mnie to napędzanie kasy tym koncernom. Palenie się rzuca raz a dobrze Paliłam nałogowo od 13 roku życia 1-1,5 paczki dziennie. Rzucilam po 7 latach z dnia na dzień Moja mama po 25 latach zrobiła tak samo i mój tż podobnie

Te tabletki nie wiem czy coś pomogą , mój tata palił dobre kilkanaście lat - udało mu się rzucić bez żadnych tabletek Kupował sobie tylko gumy miętowe lub cukierki. Mama pali dosyć sporo , próbowała rzucić , brała jakieś tabletki ( skończyło się na tym że dalej pali ) . Moim zdaniem jak ktoś ma silną wolę to rzuci , a jak nie to się nie uda Mojego Tż wujek palił też ileś lat i brał takie tabletki one mu pomogły

[vioris]

Napisane przez kotka34

Te tabletki nie wiem czy coś pomogą , mój tata palił dobre kilkanaście lat - udało mu się rzucić bez żadnych tabletek Kupował sobie tylko gumy miętowe lub cukierki. Mama pali dosyć sporo , próbowała rzucić , brała jakieś tabletki ( skończyło się na tym że dalej pali ) . Moim zdaniem jak ktoś ma silną wolę to rzuci , a jak nie to się nie uda Mojego Tż wujek palił też ileś lat i brał takie tabletki one mu pomogły

Właśnie to napisałam, że jak się ma rzucić to się rzuca i już. Ja nie brałam nic, pewnego dnia przestałam i już. Moja rodzinka tak samo Tż się przerzucił na e-papierosa ale tylko na to, nie pali wcale zwykłych

[manieczka1]

My właśnie po obiadku, oglądamy skoki, a zaraz piłka ręczna u nas biało i mróz - 6... jajnik mnie nawala, a chciałam jeszcze Ewkę zaliczyć
My nigdy nie paliliśmy
A co do pomiarów to mnie to nie stresuje, a sprawia raczej przyjemność. Jakbym nie mierzyła to i tak wiedziałabym kiedy mam serduchować, bo wiem w jakim przedziale owulka występuje, więc jakby miało być parcie to by było i tak wstaję rano do pracy, więc specjalnie na pomiar się nie budzę, jedynie weekendy muszę, ale bez problemu zasypiam dalej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotka34]

Napisane przez vioris

Właśnie to napisałam, że jak się ma rzucić to się rzuca i już. Ja nie brałam nic, pewnego dnia przestałam i już. Moja rodzinka tak samo Tż się przerzucił na e-papierosa ale tylko na to, nie pali wcale zwykłych

I bardzo dobrze , a jaka oszczędność co ?? Masz po prostu silną wolę

Napisane przez manieczka1

My właśnie po obiadku, oglądamy skoki, a zaraz piłka ręczna u nas biało i mróz - 6... jajnik mnie nawala, a chciałam jeszcze Ewkę zaliczyć
My nigdy nie paliliśmy
A co do pomiarów to mnie to nie stresuje, a sprawia raczej przyjemność. Jakbym nie mierzyła to i tak wiedziałabym kiedy mam serduchować, bo wiem w jakim przedziale owulka występuje, więc jakby miało być parcie to by było i tak wstaję rano do pracy, więc specjalnie na pomiar się nie budzę, jedynie weekendy muszę, ale bez problemu zasypiam dalej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas tak samo mroźno i biało , Tż patrzył na termometr a tam -6... Mamy zimę

[vioris]

Napisane przez manieczka1

My właśnie po obiadku, oglądamy skoki, a zaraz piłka ręczna u nas biało i mróz - 6... jajnik mnie nawala, a chciałam jeszcze Ewkę zaliczyć
My nigdy nie paliliśmy
A co do pomiarów to mnie to nie stresuje, a sprawia raczej przyjemność. Jakbym nie mierzyła to i tak wiedziałabym kiedy mam serduchować, bo wiem w jakim przedziale owulka występuje, więc jakby miało być parcie to by było i tak wstaję rano do pracy, więc specjalnie na pomiar się nie budzę, jedynie weekendy muszę, ale bez problemu zasypiam dalej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja niby też wiedziałam, ale miałam zdecydowany brak parcia na serducha bo nie miałam pewności obserwując tempkę
Chociaż jak teraz zaszłam to trochę żałuję, że nie mierzyłam bo bym miała wykres ciążowy pełny a tak to tylko końcówka.No ale może to zadziałało akurat w razie czego, że nie mierzyłam więc nie narzekam

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez kotka34

I bardzo dobrze , a jaka oszczędność co ?? Masz po prostu silną wolę

U nas tak samo mroźno i biało , Tż patrzył na termometr a tam -6... Mamy zimę

No też ze względu na oszczędności właśnie rzuciliśmy Tż jak mnie poznał to rzucił i e-papieros to koszt 60 zł a nie 300 zł na miesiąc

[kotka34]

Napisane przez vioris

Ja niby też wiedziałam, ale miałam zdecydowany brak parcia na serducha bo nie miałam pewności obserwując tempkę
Chociaż jak teraz zaszłam to trochę żałuję, że nie mierzyłam bo bym miała wykres ciążowy pełny a tak to tylko końcówka.No ale może to zadziałało akurat w razie czego, że nie mierzyłam więc nie narzekam

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------



No też ze względu na oszczędności właśnie rzuciliśmy Tż jak mnie poznał to rzucił i e-papieros to koszt 60 zł a nie 300 zł na miesiąc

Zależy jakie kto pali papierosy , bo jak polskie i te z najwyższej półki to na miesiąc wyjdzie jeszcze więcej

[vioris]

Napisane przez kotka34

Zależy jakie kto pali papierosy , bo jak polskie i te z najwyższej półki to na miesiąc wyjdzie jeszcze więcej

W czasach jak ja paliłam to koszt normalnych papierosów raczej z wyższej niż niższej półki czyli L&M to na miesiąc było około 300-350 zł a teraz to pewnie i więcej

[manieczka1]

Vioris! Twój wykres jest bardzo obiecujący!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotka34]

Napisane przez vioris

W czasach jak ja paliłam to koszt normalnych papierosów raczej z wyższej niż niższej półki czyli L&M to na miesiąc było około 300-350 zł a teraz to pewnie i więcej

teraz L&M są po 13 z czymś bo kolega pali Ogólnie teraz wszystkie papierosy są drogie jak nie wiem

[vioris]

Napisane przez manieczka1

Vioris! Twój wykres jest bardzo obiecujący!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wykres jak wykres żadnych objawów nie mam

[mloda0802]

Napisane przez vioris

I jakoś mnie przeraża brak czucia w nogach...

To nie tylko brak czucia w nogach, ale od pasa w dół nic zero totalne. Cewnikują bo wiadomo ale potem wszystko przestaje działać i wraca czucie i jest ok

Napisane przez Zalamana_girl

Normalnie jestem w szoku, mój Tż postanowił rzucić palenie, żeby nie truć siebie, mnie ani dzidziusia

Mam nadzieję, że wytrwa w swoim postanowieniu

Wczoraj kupiliśmy Desmoxan i zaczął brać dzisiaj. Wstał koło 7 i od tamtej pory wypalił tylko jednego papierosa :O

Czy której z was Tż stosował te tabletki?

No to gratulacje dla Tżta za podjęcie męskiej decyzji Ja żadnych tabletek nie brałam. Postanowiłam że rzucam, zapaliłam ostatniego papierosa i basta! Nie palę już 6 miesięcy

Napisane przez FlightlessBird

zjedliśmy obiad, a w piekarniku właśnie roladki z ciasta francuskiego nadziewane serem żółtym, szpinakiem i suszonymi pomidorami
Do tego sosik czosnkowy do polania

daj trocheeeeee

Napisane przez Carmenaa_88

a w ogóle weszłam dziś na wagę a tam dziś 60kg jakoś żwawiej to idzie niż przy Igusiu przy nim w sumie przytyłam 7kg a teraz? połowa ciąży i już 5. no ale okeeeeej...chciałam przytyć

nooo to znaczy że się córunia dobrze rozwija

Napisane przez manieczka1

A co do pomiarów to mnie to nie stresuje, a sprawia raczej przyjemność. Jakbym nie mierzyła to i tak wiedziałabym kiedy mam serduchować, bo wiem w jakim przedziale owulka występuje, więc jakby miało być parcie to by było i tak wstaję rano do pracy, więc specjalnie na pomiar się nie budzę, jedynie weekendy muszę, ale bez problemu zasypiam dalej.

ja dokładnie tak samo, budzik nastawiony na rano do pracy i tylko chwila na mierzenie i od razu wpisuje na ovuf w telefonie żeby nie zapomnieć, a w weekend z powrotem do wyrka stresu 0 bo co ma być to będzie

Napisane przez vioris

Wykres jak wykres żadnych objawów nie mam

Ja też uważam że wykres się świetnie zapowiada, a Ty tylko nas stresujesz i przeciągasz chwile do testowania jak my już wszystkie tak bardzo chcemy wiedzieć! O!

[vioris]

Napisane przez mloda0802

To nie tylko brak czucia w nogach, ale od pasa w dół nic zero totalne. Cewnikują bo wiadomo ale potem wszystko przestaje działać i wraca czucie i jest ok

Ja też uważam że wykres się świetnie zapowiada, a Ty tylko nas stresujesz i przeciągasz chwile do testowania jak my już wszystkie tak bardzo chcemy wiedzieć! O!

No cewnikują przy każdym znieczuleniu, ogólnym i zzo Dla mnie to trauma nie była a cewnikowała mnie położna przed zabiegiem A jak szybko potem te czucie wraca? No i czy boli te wkłucie w kręgosłup?

O tak, taka wredna sucz jestem
Tak serio to wykres normalny, nie wiadomo kiedy była owulka więc nie wiem czy dziś jest 14dpo czy 19dpo Jeśli owu była 18dc to pewnie ciąża jest, bo długo wysoka tempka, ale jeśli owu była 23dc to jeszcze jutro może spaść A może być między 14dpo a 19dpo więc dlatego chcę poczekać do ostatecznego terminu jakby owulka była 23dc Bo wtedy jak tempka będzie wysoko to już będzie 16dpo

[FlightlessBird]

ale się nażarłam i walę czosnkiem



Net mi coś muli, nudaaaa.

A jutro do roboty

[mloda0802]

Napisane przez vioris

No cewnikują przy każdym znieczuleniu, ogólnym i zzo Dla mnie to trauma nie była a cewnikowała mnie położna przed zabiegiem A jak szybko potem te czucie wraca? No i czy boli te wkłucie w kręgosłup?

O tak, taka wredna sucz jestem
Tak serio to wykres normalny, nie wiadomo kiedy była owulka więc nie wiem czy dziś jest 14dpo czy 19dpo Jeśli owu była 18dc to pewnie ciąża jest, bo długo wysoka tempka, ale jeśli owu była 23dc to jeszcze jutro może spaść A może być między 14dpo a 19dpo więc dlatego chcę poczekać do ostatecznego terminu jakby owulka była 23dc Bo wtedy jak tempka będzie wysoko to już będzie 16dpo

Nie pamiętam jak długo wraca czucie. Wszystko zależy tak naprawdę od zabiegu. Bo jak dłuższa operacja to wiadomo muszą tak znieczulić żeby na pewno wystarczyło, no i kwestia wagi pacjenta, do tego też dostosowywana jest dawka. Myślę że kilka godzin znieczulenie trzyma, ale czy to jest kwestia 3 czy 5 godzin nie pamiętam. Jeśli chodzi o samo wkłucie to ja akurat igieł w ogóle się nie boję, kłucie jak kłucie dla mnie było bez różnicy.

Z tym testowaniem to rozumiem jak najbardziej Tylko ta niepewność jest taka frustrująca i wszystkie byśmy chciały żeby kolejne dwie krechy się posypały i tego Ci życzę

[vioris]

Napisane przez mloda0802

Nie pamiętam jak długo wraca czucie. Wszystko zależy tak naprawdę od zabiegu. Bo jak dłuższa operacja to wiadomo muszą tak znieczulić żeby na pewno wystarczyło, no i kwestia wagi pacjenta, do tego też dostosowywana jest dawka. Myślę że kilka godzin znieczulenie trzyma, ale czy to jest kwestia 3 czy 5 godzin nie pamiętam. Jeśli chodzi o samo wkłucie to ja akurat igieł w ogóle się nie boję, kłucie jak kłucie dla mnie było bez różnicy.

Z tym testowaniem to rozumiem jak najbardziej Tylko ta niepewność jest taka frustrująca i wszystkie byśmy chciały żeby kolejne dwie krechy się posypały i tego Ci życzę

Ja się też nie boję, chodziło mi raczej o to czy to większy ból niż normalne wkłucie np w ramię Ale jak mówisz, że bez różnicy więc pewnie podobnie

Dziękuję Ja też bym chciała, pewnie że tak, ale już 2 razy miałam jedną krechę w poprzednich cyklach, że mi się już nie chce testować za bardzo Zresztą jutro dopiero odbieram z apteki zamówione na allegro testy więc najwcześniej zrobię we wtorek
Może coś na rzeczy jest, bo dziwnie głodna jestem cały czas, chociaż na samym początku to chyba niemożliwe I taką miałam ochotę na fasolkę po bretońsku z mięskiem od teściowej, a teraz podgrzałam, zjadłam 2 łyżki i nie mogę więcej Ale kawę piję dalej, jak będę w ciąży to jak ja wytrzymam bez kawy?? Pewnie będę nadal pić chociaż jedną słabą dziennie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

NASI!!! Wooow ale mam ciaryy!!

[manieczka1]

O jaaa! Ale mecz!!!! lecę żurek robić i Ewkę zaliczyć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zalamana_girl]

Napisane przez manieczka1

O jaaa! Ale mecz!!!! lecę żurek robić i Ewkę zaliczyć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No masakra ! Matko co za mecz a koncowka to loooo ! Az mnie zoladek zaczal bolec, a maly tak kopal hehe
Zawalu mozna bylo dostac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez vioris

Właśnie to napisałam, że jak się ma rzucić to się rzuca i już. Ja nie brałam nic, pewnego dnia przestałam i już. Moja rodzinka tak samo Tż się przerzucił na e-papierosa ale tylko na to, nie pali wcale zwykłych

Dokładnie jak rzucać to rzucać. Te wszystkie specyfiki i tak mają nikotynę w składzie więc co to za rzucanie? Tylko kasę tracisz i to więcej niż na papierosy.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez vioris

Ja się też nie boję, chodziło mi raczej o to czy to większy ból niż normalne wkłucie np w ramię Ale jak mówisz, że bez różnicy więc pewnie podobnie

Dziękuję Ja też bym chciała, pewnie że tak, ale już 2 razy miałam jedną krechę w poprzednich cyklach, że mi się już nie chce testować za bardzo Zresztą jutro dopiero odbieram z apteki zamówione na allegro testy więc najwcześniej zrobię we wtorek
Może coś na rzeczy jest, bo dziwnie głodna jestem cały czas, chociaż na samym początku to chyba niemożliwe I taką miałam ochotę na fasolkę po bretońsku z mięskiem od teściowej, a teraz podgrzałam, zjadłam 2 łyżki i nie mogę więcej Ale kawę piję dalej, jak będę w ciąży to jak ja wytrzymam bez kawy?? Pewnie będę nadal pić chociaż jedną słabą dziennie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

NASI!!! Wooow ale mam ciaryy!!

No nie ma co się śpieszyć z testem mi w tym ostatnim teście momentalnie pokazały się dwie krechy
Mam nadzieje, że i u Ciebie zaskoczy bo tyle serduch

Ja jestem jakiś bezobjawowy typ

[marti_88]

Mecz genialny. Ale z tymi naszymi można na serce zejść :banghead:

Vioris juz sie nie mogę doczekać w wtorku

Sent from my GT-I8190 using Wizaz Forum mobile app

[maciejka1987]

Młoda. Chciałam zrobić badNia zalecane po poronieniu. Ale chyba zrobię tylko hormony tarczycy, toxo i cyto. Bo na te immunologiczbr mam jeszcze 3 tyg. A w razie jak coś wyjdzie to i tak przepisuja acard. Może po prostu będę acard brała i tyle.
No i nie wiem jak inne hormony?

Jutro idę na szpital po wyniki hist pat. I zapytam od razu o cennik badań.

No i u mnie owulacja chyba była normalnie bo temperatura urosła, zobaczymy jak będzie dalej.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez maciejka1987

Młoda. Chciałam zrobić badNia zalecane po poronieniu. Ale chyba zrobię tylko hormony tarczycy, toxo i cyto. Bo na te immunologiczbr mam jeszcze 3 tyg. A w razie jak coś wyjdzie to i tak przepisuja acard. Może po prostu będę acard brała i tyle.
No i nie wiem jak inne hormony?

Jutro idę na szpital po wyniki hist pat. I zapytam od razu o cennik badań.

No i u mnie owulacja chyba była normalnie bo temperatura urosła, zobaczymy jak będzie dalej.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Inne badania to te typowe hormony płciowe typu estradiol, progesteron, testosteron, prolaktyna
toxo i cyto moim zdaniem zbędne bo w ciąży i tak się powtarza no ale jak chcesz.

[marszalka]

Napisane przez vioris

Taaa na rzeczy jest, że kot na mnie ciągle włazi i się grzeje Ale swoją drogą sama się dziwię, w tym cyklu mam podejście totalnie wyluzowane Jasne, że myślę że może być fasolka, ale nie nakręcam się jak wcześniej. Jak @ przyjdzie to nie będę płakac Nie mam się czym nakręcać Cycki mnie nie bolą wcale, żadnych objawów nie mam, brzuch mnie boli i czasem zakłuje jak zawsze przed @. No i to by było na tyle

ja w sumie odkąd zaczęłam się starać, to w każdym cyklu objawy ciążowe miałam, normalnie szok, a w tym szczęśliwym też jakoś podświadomie odrzucałam wszystko i nic nie widziałam, zresztą teraz po czasie dopiero doszłam do wniosku że te wszystkie objawy o których się pisze to dopiero po kilku tygodniach ciąży wychodzą, łącznie z tą ciemną krechą, wielkimi cyckami, a ja już w tydzień po zapołodnieniu je wcześniej dostrzegałam

Napisane przez Carmenaa_88

moje pierwsze dziecko jest zrobione na pufce ty byś miała pralkowe
Uwielbiam takie spontany

no bo w sumie to tak chyba jest, bo ja w tym cyklu wyliczyłam sobie kiedy mam owulke no i czekałam, a tż akurat wtedy w pracy i nici z wyliczeń, dlatego te serducha przed to takie bez spiny bo jeszcze mialo być daleko do owulki i w sumie cykl uznałam za stracony
ale namotałam

[FlightlessBird]

Może kogoś zainteresuje taki mały skrót

Kiedy tarczyca nie zakłóca płodności?

Niestety trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Opinie lekarzy endokrynologów i ginekologów specjalizujących się w leczeniu niepłodności są podzielone. Jedni twierdzą, że problemy z tarczycą nie mają znaczącego wpływu na płodność, inni, że wyniki hormonów tarczycy nie mieszczące się w przyjętych normach mogą być przyczyną kłopotów z zajściem w ciążę.


Kiedy w takim razie tarczyca może blokować płodność?

- Choroby tarczycy mogą prowadzić do niepłodności, ale w przypadkach ciężkich zaburzeń funkcjonowania narządu. Kiedy odnotowujemy cały szereg klinicznych objawów niedoczynności, włącznie z zaburzeniami miesiączkowania, to wówczas jest to pacjentka, które przede wszystkim wymaga leczenia tarczycy. Niedoczynność tarczycy może być przyczyną nawykowych poronień. Podobnie z silną nadczynnością.

Czy leczenie tarczycy doprowadzi do ciąży?

Podawanie leków na tarczycę, może doprowadzić do ciąży, ale tylko w wypadku dużych wahań hormonów. W tej chwili wiele pacjentek ma rozpoznanie Hashimoto. Przyjmują niewielkie dawki L-tyroksyny, ale to leczenie raczej nie ma zbyt dużego wpływu po poprawę płodności. Oczywiście wyrównanie parametrów gospodarki tym hormonem jest istotne, gdyż wpływa on na metabolizm całego organizmu, w tym na sferę płciową. Jednak podkreślę raz jeszcze, z punktu widzenia częstości rozpoznań, to w tej chwili terapie niskimi dawkami nie są aż tak istotne podczas leczenia niepłodności.

http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/1...plodnosc_.html

[emagi]

Mnie ten skrót zainteresował, ale do tej pory spotykałam sie ze stwierdzeniem, że jednak tarczyca ma wpływ na zaciążenie, a tu pisze że wpływ mają ciężkie zaburzenia, jakoś mnie to nie przekonuje. Poza tym normy dla kobiet w ciąży czy starających mają przecież mniejszy zakres niż dla zdrowej nie zaciążonej osoby, więc po coś to chyba jest

[FlightlessBird]

Napisane przez emagi

Mnie ten skrót zainteresował, ale do tej pory spotykałam sie ze stwierdzeniem, że jednak tarczyca ma wpływ na zaciążenie, a tu pisze że wpływ mają ciężkie zaburzenia, jakoś mnie to nie przekonuje. Poza tym normy dla kobiet w ciąży czy starających mają przecież mniejszy zakres niż dla zdrowej nie zaciążonej osoby, więc po coś to chyba jest

Mi endo powiedział, że tarczyca może, ale nie MUSI utrudniać zajścia.

[emagi]

Ja sie nie upieram, że musi nie jestem specem i co lekarz to opinia, poza tym wiadomo, że każdy organizm jest inny i moga dojść też inne czynniki zdrowotne o których sie nie wie, ja na razie mam poglądy, że tarczyca może utrudniać, ale za jakiś czas mogą mi sie te poglądy zmienić

[vioris]

Napisane przez God Of War 20

No nie ma co się śpieszyć z testem mi w tym ostatnim teście momentalnie pokazały się dwie krechy
Mam nadzieje, że i u Ciebie zaskoczy bo tyle serduch

Ja jestem jakiś bezobjawowy typ

Właśnie wolałabym w razie czego, żeby mi się normalnie od razu kreseczki dwie pokazały a nie jakieś bladziochy co to nie wiesz czy masz zwidy czy one tam serio są Dlatego wolę poczekać
U mnie pewne różnice do poprzednich cykli można dostrzec, ale nie chcę o tym mysleć za bardzo bo się nie będę nakręcać

Napisane przez marti_88

Vioris juz sie nie mogę doczekać w wtorku

Ja w sumie już też wolałabym wtorek

Napisane przez marszalka

ja w sumie odkąd zaczęłam się starać, to w każdym cyklu objawy ciążowe miałam, normalnie szok, a w tym szczęśliwym też jakoś podświadomie odrzucałam wszystko i nic nie widziałam, zresztą teraz po czasie dopiero doszłam do wniosku że te wszystkie objawy o których się pisze to dopiero po kilku tygodniach ciąży wychodzą, łącznie z tą ciemną krechą, wielkimi cyckami, a ja już w tydzień po zapołodnieniu je wcześniej dostrzegałam


no bo w sumie to tak chyba jest, bo ja w tym cyklu wyliczyłam sobie kiedy mam owulke no i czekałam, a tż akurat wtedy w pracy i nici z wyliczeń, dlatego te serducha przed to takie bez spiny bo jeszcze mialo być daleko do owulki i w sumie cykl uznałam za stracony
ale namotałam

Ja to wiem, że dopiero po kilku tygodniach Sama w pierwszej ciąży tak miałam że nic a nic nie czułam, dopiero chyba koło 8 tygodnia się zaczęło coś. Delikatne różnice można wyczuć, ale nie cały pakiet objawów
Lepiej nie liczyć , kochać się mniej więcej w okolicy dni płodnych i tyle Wydaje mi się, że co drugi dzień to tak optymalnie bo zawsze będzie albo trafienie w owulkę albo chociaż dzień przed a to daje duże szanse

[Zalamana_girl]

Napisane przez God Of War 20

Inne badania to te typowe hormony płciowe typu estradiol, progesteron, testosteron, prolaktyna
toxo i cyto moim zdaniem zbędne bo w ciąży i tak się powtarza no ale jak chcesz.

Tez wychodze z takiego zalozenia, ze sie w ciazy powtarza, ale jak ktos chce dla pewnosci to mozna je tez zrobic, a potem powtorzyc.


Matko dziewczyny polozylam sie po meczu i usnelam. Przed momentem sie obudzilam i jestem nieprzytomna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez FlightlessBird

Mi endo powiedział, że tarczyca może, ale nie MUSI utrudniać zajścia.

Oczywiście, może ale nie musi
Normy dla kobiet w wieku rozrodczym są do 2 większości kobiet jednak utrudnia, sama jestem przypadkiem-2 lata współżycia bez zabezpieczenia i ciąży brak.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez vioris

Właśnie wolałabym w razie czego, żeby mi się normalnie od razu kreseczki dwie pokazały a nie jakieś bladziochy co to nie wiesz czy masz zwidy czy one tam serio są Dlatego wolę poczekać
U mnie pewne różnice do poprzednich cykli można dostrzec, ale nie chcę o tym mysleć za bardzo bo się nie będę nakręcać



Ja w sumie już też wolałabym wtorek



Ja to wiem, że dopiero po kilku tygodniach Sama w pierwszej ciąży tak miałam że nic a nic nie czułam, dopiero chyba koło 8 tygodnia się zaczęło coś. Delikatne różnice można wyczuć, ale nie cały pakiet objawów
Lepiej nie liczyć , kochać się mniej więcej w okolicy dni płodnych i tyle Wydaje mi się, że co drugi dzień to tak optymalnie bo zawsze będzie albo trafienie w owulkę albo chociaż dzień przed a to daje duże szanse

Mi w sumie wyszedł bladzioch ale nie aż taki bladzioch żebym musiała się doszukiwać kreski i zastanawiać czy to na pewno to. Chyba większości dopiero po ok tygodniu spóźniającej się @ wyjdą dwie mocne krechy.

Do wtorku coraz bliżej
A ja w czwartek zaczynam 7 tydzień

Ja też jak na razie objawów nie mam, może trochę senność i brak ochoty na słodkie typu czekolada itp. Senność może wynikać z pogody równie dobrze...
Co drugi dzień wystarczająco i tak lekarze zalecają