Gaworze i piszczę całe dnie, bo chcę powiedzieć, że kocham cię! Mamy IX-X 2013, cz.IV

[agusiowata]

Na spacer ani razu go nie wziął. Nawet jak ma czas i jest w domu, to często mu się nie chce iść razem ze mną na spacer. Mogłabym tak długo narzekać na niego. Idealnym tatą nie jest i nie angażuje się tak jak na początku.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez agusiowata

Większość krzesełek jest od 6 miesiąca. My kupiliśmy od 4 miesiąca i wkładamy tam Adasia do jedzenia. Słyszałam, że najlepiej, by dziecko od początku jadło w krzesełku.

Zapytałam się ostatnio pediatry kiedy córa powinna już siadać, bo rwie się do tego jak szalona. Powiedział, że dopiero jak skończy 7 miesiąc, bo teraz ma za słabe mięśnie, układ kostny, może nabawić się skoliozy i takie tam. Zatem jak karmić takie małe dziecko? Amela się wkurza, kiedy tradycyjnie kłade ją na nasze łóżko a pod nią daje dwie poduchy, żeby była w postaci "prawie siedzącej". Mąż brał ją na kolana i karmił, ale mi tak ciężko, poza tym mordy jej nie widzę.
Głupie pytanie, no ale kto pyta nie błądzi . Czym się różni takie krzesełko dla 4 a 6 miesięcznego bobasa? Inna pochyłość oparcia czy co?

[ja-ika]

Napisane przez m.a.r.t.a

W domu dostał krwotoku wew, doszło do skręcenia jelit. Moja mama głupia istota zamiast mi powiedzieć, że Tato od kilku dni źle się czuję, krwawi na zew, trzymała to dla siebie. Karetka została wezwana jak już opadał z sił. Pamiętam jak zaczął krwawić z odbytu i chyba z buzi nie chce skłamać. Nie miał siły wstać z podłogi. Pogotowie jak przyjechało miał ciśnienie 60/40. Nigdy nie zapomnę jak w szpitalu (stracił przytomność) widziałam jak Mu spada temp ciała 36, 30, 25 stopni... i wtedy lekarze powiedzieli, że nie ma szans. Kazali nam wyjść z pokoju, dali parawanik koło Taty i odłączyli go od aparatury, a wtedy usłyszałam ostatnie bicia Jego serca i piiii.

Schudłam w tydzień 10 kg, to była zima i przy tak osłabionym organiźmie łatwo się przeziębiłam. W konsekwencji wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ostrego zapalenia płuc.

Śmierć Taty nauczyła mnie być twardą. Szkoda tylko, że z mamą nie mam dobrych relacji.


Ja do dziś mam wyrzuty sumienia, że wtedy jakoś tydzień przed śmiercią olewałam Go (chciał rozmawiać, przytulić się). A ja bardzo dużo uczyłam się, bo właśnie sesje zaczynałam i każde oderwanie mnie od książek jakoś irytowało. Chciał bardzo zobaczyć mój indeks, a ja mówiłam "Tato po sesji poczekaj". Kiedy wylądował w szpitalu przyniosłam indeks ze sobą i przeczytałam mu swoje oceny. Lekarze patrzeli na mnie jak na wariata a ja z Nim rozmawiałam ze ściskiem w gardle.

Martusia, popłakałam się...

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Agnieszka257

Załącznik 5550006 a oto mój synek Mateuszek,pierwszy raz dodaje zdjecie tutaj i niewiem czy dobrze zrobiłam

Śliczniutki.

[matallewar]

Napisane przez m.a.r.t.a

Zapytałam się ostatnio pediatry kiedy córa powinna już siadać, bo rwie się do tego jak szalona. Powiedział, że dopiero jak skończy 7 miesiąc, bo teraz ma za słabe mięśnie, układ kostny, może nabawić się skoliozy i takie tam. Zatem jak karmić takie małe dziecko? Amela się wkurza, kiedy tradycyjnie kłade ją na nasze łóżko a pod nią daje dwie poduchy, żeby była w postaci "prawie siedzącej". Mąż brał ją na kolana i karmił, ale mi tak ciężko, poza tym mordy jej nie widzę.
Głupie pytanie, no ale kto pyta nie błądzi . Czym się różni takie krzesełko dla 4 a 6 miesięcznego bobasa? Inna pochyłość oparcia czy co?

Ja będę karmić w lezaczkudopóki nie usiadzie. Eda usiadł jak miał 6 miesięcy, ortopedycznie wszystko ok, więc to raczej kwestia kiedy dziecko jest gotowe.
A potem mam zwykle krzeselko, bez żadnej regulacji, z ikea i tam do czasu aż zacznie chodzić. Potem z nami przy stoliku na krzeselku z ikea dla starszych dzieci.

[MsLullaby]

Co robicie dziś na obiad? może odgapie bo nie mam pomysłu

Marta bardzo silna kobieta z Ciebie!

[pszczoua]

Napisane przez jo_asiek

aaaa no i dziś 20 stycznia, czyli Szymuś ma 3 miesiące

Gratulacje 3 miesiecy Julek dzis konczy 4 a jeszcze pamietam jak na koncu brzuch mi ciazyl i pachwiny bolaly

[matallewar]

Napisane przez MsLullaby

Co robicie dziś na obiad? może odgapie bo nie mam pomysłu

Marta bardzo silna kobieta z Ciebie!

Ja mam sałatke z kurczakiem. Nie mam weny, żeby coś tworzyć dziś.

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Co robicie dziś na obiad? może odgapie bo nie mam pomysłu

Marta bardzo silna kobieta z Ciebie!

dla Kamila kotlet z piersi z kurczaka, a dla nas kotlety z karczku, tyle, że ziemniaków nie mam, jak Kamil wróci ze szkoły to muszę go wysłać. Do tego ja mam surówkę z marchwi z jabłkiem. Nic specjalnego

[Agnieszka257]

Napisane przez jo_asiek

aaaa no i dziś 20 stycznia, czyli Szymuś ma 3 miesiące

Gratuluje

[bajka1807]

jestem w czarnej dupie tzn nie ja, ale moj tz, a co za tym idzie rowniez i ja jako jego zona
dzis 20, trzeba zaplacic podatek, a ksiegowa ma wylaczony telefon, nie wiem ile podatku wyliczyla a co najlepsze dzis jeszcze musze zawiezc jeden pit do us. bosko pierwszy raz mam taka sytuacje, zawsze pisala sms ile do zaplaty i to conajmniej dzien wczesniej, no i zawsze pisala tz a ze bylismy pokloceni i dzownil dopiero wieczorem to myslalam ze dostal od niej info wiec juz nie dzwonilam. a teraz? nie wiem co robic

[inezka92]

Napisane przez m.a.r.t.a

Zapytałam się ostatnio pediatry kiedy córa powinna już siadać, bo rwie się do tego jak szalona. Powiedział, że dopiero jak skończy 7 miesiąc, bo teraz ma za słabe mięśnie, układ kostny, może nabawić się skoliozy i takie tam. Zatem jak karmić takie małe dziecko? Amela się wkurza, kiedy tradycyjnie kłade ją na nasze łóżko a pod nią daje dwie poduchy, żeby była w postaci "prawie siedzącej". Mąż brał ją na kolana i karmił, ale mi tak ciężko, poza tym mordy jej nie widzę.
Głupie pytanie, no ale kto pyta nie błądzi . Czym się różni takie krzesełko dla 4 a 6 miesięcznego bobasa? Inna pochyłość oparcia czy co?

Moja na lezaco tez sie wkurza i zjezdzala mi z tych poduszek wiec karmie ja w foteliku samochodowym . Nie znam sie na krzeselkach, ale chyba oparciem tak jak mowisz.dla 4 miesiecznego bedzie bardziej na plasko ..

Witam po dlugiej nieobenosci, nawet nie nadrobie wszystkiego bo nie mam za bardzo czasu, caly czas tz siedzi mi nad glowa. Wczoraj poprosilam go o zrobienie obiadu to spalil garnek do miesa i wywolal maly pozar nic groznego na szczescie sie nie stalo, tylko zapalila sie kuchenka ale sie przerazilam...

Dziecko mi nadal spi od 21 spioch po mamie

[agusiowata]

Napisane przez m.a.r.t.a

Głupie pytanie, no ale kto pyta nie błądzi . Czym się różni takie krzesełko dla 4 a 6 miesięcznego bobasa? Inna pochyłość oparcia czy co?

Nie wiem jakie są od 6 miesiąca. Nasze krzesełko ma pochył w pozycji półleżącej.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez MsLullaby

Co robicie dziś na obiad? może odgapie bo nie mam pomysłu

Marta bardzo silna kobieta z Ciebie!

Z wczoraj zostało mi trochę rosołu. Na drugie danie planuje wątróbkę w sosie cebulowym.

[nephelim89]

Nadrobiłam przykro mi się zrobiło że tytuł został skrytykowany bo w sumie to była jedną z kilku propozycji i większość go wybrała- trudno następnym razem nie będę nic wymyślać bo we wszystkie gusta się nie da trafić...

Napisane przez MsLullaby

aż mi głupio że się z moim ojcem już prawie dwa lata nie odzywam.

U nas dziś pierwszy spacer w NOSIDEŁKU! Byliśmy ponad godzinę, w tym z 10minut spał ale był spokojny i zrelaksowany. Oglądaliśmy sobie jak dzieci uczą się jeździć konno i była piękna pogoda.
Teraz znów śpi a ja się obijam

Jakie masz nosidełko ?bo szukam lepszego niz mam My też wczoraj poszliśmy tak na spacer ale to moje nosidełko nie trzyma Wiktora tak jak powinno ;/

Napisane przez matallewar

Ledwo żyję Chcę być zdrowa

Poczytałam trochę Ja w duchy specjalnie nie wierzę, ale tż twierdzi, że mamy jednego w domu
Motyl nie czytaj!
Zaczęło się od tego, że Eda z kimś rozmawiał, machał na do widzenia itd, ale uznaliśmy, że zabawa.
Potem ja widziałam jakąś postać na niani elektronicznej, dwa razy, ale zwaliłam na zmęczenie.
Kilka dni temu tż widział ruszającą się kołdrę u Edzika w pokoju, jakby ktoś się na drugi bok przewracał, a Eda spał u mnie w łóżku (w drugim pokoju).
Dzień później moja przyjaciółka powiedziała, że też to widziała na tej niani elektronicznej, ale nie chciała nic mówić, bo myślała, że ją wyśmiejemy...
A, no i ostatnio często nagle robi mi się zimno, chociaż jest ciepło w mieszkaniu i ja ubrana. A zaraz potem znów mi gorąco
A jeszcze jak byłam z En w ciąży, to Eda coś opowiadał, że widzi dzieci, że jest chłopiec, patrzył na ścianę, coś pogadał, a potem pomachał na do widzenia... i powiedział, że dzieci już poszły
Także ten

Padła bym ze strachu jakbym kogoś w niani zobaczyła :/
w duchy wierzę i zdarzyło mi się że odwiedził mnie jeden i drugi dziadek- jeden z nich zaraz po zamieszkania w uk tak jakby chciał sprawdzić czy wszystko ok a drugi pod koniec ciąży.Wiktorek od początku patrzy w sufit albo śmieje się w głos jakby ktoś się z nim bawił i myślę że to dziadkowie sie z nim kontaktują...

Napisane przez misia332

tylko wiesz jest różnica miedzy chęcią, a między pokazaniem "daj ja zrobię to lepiej "

Ojj ja tak ta wyreczam mówiąc daj zrobię to lepiej, szybciej itp

Napisane przez tassia

rano wychodzi tz
w sumie jak nie ide na spacer to pies czeka az do 17 na spacer z tz
a takto chodzimy razem ja, maciek, wozek i pies


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój pies jak WiK był mniejszy to musiał 9 h wytrzymać zanim tz wrócił a teraz to biorę dziecko w nosidełko i na szybkie siku z Luną wychodzimy- wózka bym nie brała bo też bym pewnie po psie przyjechała bo ona taka czasem wariatka jest


Czekam na kuriera i nici ze spaceru do 14 jak tz wróci to może wyjde bo znając moje szczęście to kurier w momencie jak wyjdę przyjedzie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jo_asiek]

Napisane przez MsLullaby

Co robicie dziś na obiad? może odgapie bo nie mam pomysłu

Marta bardzo silna kobieta z Ciebie!

u mnie dziś kotlety schabowe i de volaille + sałatka (pozostałości z chrzcin)

Napisane przez pszczoua

Gratulacje 3 miesiecy Julek dzis konczy 4 a jeszcze pamietam jak na koncu brzuch mi ciazyl i pachwiny bolaly

najlepszego dla Juleczka! ojj ja też pamiętam te czasy... pod koniec to już byłam i czułam się nie tylko jak foka na wybiegu, ale jak słoń morski

kurde.. minus 9 stopni za oknem, zmęczona jestem po wczorajszej imprezie, ręka boli mnie tak, że nie dam rady wcisnąć małego w kombinezon, więc chyba sobie dziś odpuszczę spacer. Szkoda z jednej strony, no ale nie poradzę sobie sama

[bajka1807]

uffff jednak nie jestem w dupie raz w roku jest do 31 platne a juz sie zesralam haha


ide nadrabiac

[rusałka_1]

Hej

U nas od 5 mega płacz, męczył Jaśka brzuszek.
Dopiero po suszarce, masażu i leżeniu na brzuszku taty poszła duża kupka i moje dziecko odsypia na moich kolanach.

Napisane przez your Angel

Wczorajszy spokojny sen to był fałszywy alarm. Dziś były takie hardkorowe płacze, że masakra. Nie mam pojęcia co tak unieszczęśliwiło mi dziecko

Przy okazji pożarłam się z tż. Miał 1,5 dnia wolnego na cały tydzień, reszta praca. W międzyczasie zadzwonił mój "ulubiony" jego kolega, chciał żeby tż jechał z nim na jakieś wypi.ździewo kupować auto - na 3 godziny. Patafian nie posłuchał jak mu zabroniłam, dziecko histeryzuje a ja sama na pokładzie Bardzo brzydko zrobił.

Oj, kara go nie ominie. Powiedziałam, że ma sobie nie wyobrażać, że w tej sytuacji ja będę miała czas i ochotę na seks.

pewnie tez bym się wkurzyła, że zostawia mnie z dzieckiem w takiej trudnej sytuacji

Napisane przez tassia

u nas na polu gnój wiec nici ze spaceru
ale jestem zla, nie znosze siedziec caly dzien w domu
jak tak bedzie tez jutro to pojade na spacer po ikei z mlodym bo zyc sie nie da

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

u nas też okropnie, leje deszcz i brzydko wieje, więc niestety będziemy kisić się w domu;/ nie lubię tego.

Napisane przez Agnieszka257

Załącznik 5550006 a oto mój synek Mateuszek,pierwszy raz dodaje zdjecie tutaj i niewiem czy dobrze zrobiłam

śliczny synek! a jakie ma długie rzęsy!

Napisane przez matallewar

Częstujcie się dietetycznymi ciasteczkami

ja się poczęstuję z chęcią

Napisane przez marysia_258

Hej mamcie
Moja Maja ma ospe Nie martwila bym sie tym wcale, gdyby nie Bartus...
U nas leje wieje i ogolnie pogoda do kitu. Wstalam rano i mysle sobie- nie puszcze Mai do przedszkola w taki ziab nie wyciagam ich na dwor. Po chwili Maja wstala przychodzi do mnie i mowi-mamo cos mnie za uszkiem swedzi. Ja patrze a ona cala w krostach Biedulka moja.

zdrówka dla Mai!

Napisane przez m.a.r.t.a

W domu dostał krwotoku wew, doszło do skręcenia jelit. Moja mama głupia istota zamiast mi powiedzieć, że Tato od kilku dni źle się czuję, krwawi na zew, trzymała to dla siebie. Karetka została wezwana jak już opadał z sił. Pamiętam jak zaczął krwawić z odbytu i chyba z buzi nie chce skłamać. Nie miał siły wstać z podłogi. Pogotowie jak przyjechało miał ciśnienie 60/40. Nigdy nie zapomnę jak w szpitalu (stracił przytomność) widziałam jak Mu spada temp ciała 36, 30, 25 stopni... i wtedy lekarze powiedzieli, że nie ma szans. Kazali nam wyjść z pokoju, dali parawanik koło Taty i odłączyli go od aparatury, a wtedy usłyszałam ostatnie bicia Jego serca i piiii.

Schudłam w tydzień 10 kg, to była zima i przy tak osłabionym organiźmie łatwo się przeziębiłam. W konsekwencji wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ostrego zapalenia płuc.

Śmierć Taty nauczyła mnie być twardą. Szkoda tylko, że z mamą nie mam dobrych relacji.


Ja do dziś mam wyrzuty sumienia, że wtedy jakoś tydzień przed śmiercią olewałam Go (chciał rozmawiać, przytulić się). A ja bardzo dużo uczyłam się, bo właśnie sesje zaczynałam i każde oderwanie mnie od książek jakoś irytowało. Chciał bardzo zobaczyć mój indeks, a ja mówiłam "Tato po sesji poczekaj". Kiedy wylądował w szpitalu przyniosłam indeks ze sobą i przeczytałam mu swoje oceny. Lekarze patrzeli na mnie jak na wariata a ja z Nim rozmawiałam ze ściskiem w gardle.

pieknie piszesz o swoim tacie widać że łączyła Was bliska więź

Napisane przez jo_asiek

aaaa no i dziś 20 stycznia, czyli Szymuś ma 3 miesiące

wszytskiego naj dla Szymonka!

Napisane przez pszczoua

Gratulacje 3 miesiecy Julek dzis konczy 4 a jeszcze pamietam jak na koncu brzuch mi ciazyl i pachwiny bolaly

Dla Julka również

[butterfly20]

jeju ja juz nie wiem

ona często tak śpiewa jakby z zadowolenia,ale dzisiaj też pokrzykuje i ma minę jakby coś było nie tak.i teraz nie wiem czy po prostu ćwiczy różne intonacje,czy coś ją boli?

[ja-ika]

Napisane przez nephelim89

Nadrobiłam przykro mi się zrobiło że tytuł został skrytykowany bo w sumie to była jedną z kilku propozycji i większość go wybrała- trudno następnym razem nie będę nic wymyślać bo we wszystkie gusta się nie da trafić...

mi się Twój tytuł najbardziej podobał, dlatego na niego głosowałam nie zrażaj się i twórz nadal

jo_asiek dla Szymcia
pszczoua dla Juleczka
za skończone miesiące

[maharet1092]

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

[policzanka]

Napisane przez butterfly20

Mi się śniło tej nocy,że jakiś duch nam poprzestawiał meble i mi się potem ukazał i kazał nam się wyprowadzić. I się zastanawialiśmy czy idziemy mieszkać do rodziców czy teściów. I że trzeba będzie wynająć chatę, bo co się ma marnować, niech inni mieszkają z duchem

o mamo!!!zazdroszcze!uwazam ze jestescie mega szczęsciarzami mieszkając tam!

Napisane przez matallewar

Częstujcie się dietetycznymi ciasteczkami

mniami!

Napisane przez marysia_258

Hej mamcie
Moja Maja ma ospe Nie martwila bym sie tym wcale, gdyby nie Bartus...
U nas leje wieje i ogolnie pogoda do kitu. Wstalam rano i mysle sobie- nie puszcze Mai do przedszkola w taki ziab nie wyciagam ich na dwor. Po chwili Maja wstala przychodzi do mnie i mowi-mamo cos mnie za uszkiem swedzi. Ja patrze a ona cala w krostach Biedulka moja.

jak ja zachorowałam na ospe moja siostra miała kilka miesięcy i niestety zaraziła się ode mnie..



Dziewczyny przez te wasze opowiesci jak nigdy miałam stracha w nocy!

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

agnieszka-słodziak !!

[nephelim89]

Napisane przez maharet1092

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

O matko Margaret z Wiki ok? Trzymaj sie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[policzanka]

aaaaaa co do mojego paralizu sennego,Lula i motyl jednoznacznie stweirdzily ze to moze byc zjawa badz zmora-troche mnie to zdziwiło bo nie wierze ale podpytałam wujka google i faktycznie okazuje się ze jest taki mit

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmora

[maharet1092]

Napisane przez nephelim89

O matko Margaret z Wiki ok?
.

nie

[policzanka]

Napisane przez maharet1092

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

o moj Boze...........

[rusałka_1]

Napisane przez maharet1092

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

jedyne co mogę napisać to pomodlę się o Was! nic więcej nie przechodzi mi przez gardło.

[ewacia85]

Napisane przez Agnieszka257

Załącznik 5550006 a oto mój synek Mateuszek,pierwszy raz dodaje zdjecie tutaj i niewiem czy dobrze zrobiłam

Napisane przez maharet1092

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

Napisane przez maharet1092

nie

o boże ....oby wszystko było dobrze

[MsLullaby]

Napisane przez maharet1092

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

Kochana coś strasznego! Co z Wiki! Jesteśmy z wami sercem i modlitwą

[butterfly20]

Napisane przez maharet1092

Tesc jechał z Wiki samochodem i mieli wypadek. Tir zmiażdżył cały tył gdzie siedzialo dziecko. Mam nadzieje, że to tylko jakis koszmar z ktorego sie obudze i wszystko bedzie dobrze

co z nimi??????????!!!!!!

[nephelim89]

Boże dlaczego takie nieszczęścia się przytrafiają Jesteśmy z Wami całym sercem