|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2401 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
![]() Cytat:
To niemiłe podsumowanie po przegranym zrywie. Przyszły koszt przegranej jest ogromny, a emocjonalne koszty zrywu mogą zaważyć na moim funkcjonowaniu w najbliższych tygodniach. Źle jest. Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Żałuję teraz, że nie przywiozłam więcej prezentów. I cieszę się, że ciągle trwa zdziwienie bliskim wschodem. Pielęgnuję je. Cytat:
![]() Jak idzie walka z wirusowstwem?
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2402 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() Trygrysie wysyłam moc!!! Wszelką. Ściskam ![]() Nie uważam, żeby było w Tobie cokolwiek takiego, co miałoby usprawiedliwić takie działania innych... Niefajne to sytuacje. Jak na nie reagujesz w konfrontacji z daną osobą? Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2403 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() Ej, ale ja coś przegapiłam...Ty już nie pracujesz tam gdzie pracowałaś? Bo wiem, że chciałaś znaleźć coś innego, ale myślałam, że jeszcze tam Ci zostało trochę czasu... ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#2404 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Heh, to my chyba ten sam rocznik ![]() Dziękuję, chwilowo jest lepiej ![]() Wczoraj dostałam spory ochrzan od bliskiej mi osoby i było mi mega smutno... ale przez to w końcu trochę wzięłam się za siebie ![]() ------------------------------------------------------------- Dziewczynki, piosenka dla Was ![]() http://www.youtube.com/watch?v=b6vSf0cA9qY |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#2405 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Hej,
Halima pracuje, ogarnia sesję- dziś miałam 2 kolokwia i trochę się przeziębiła. Ostatnio baardzo pobieżnie przeglądałam wątek czy klub, nie nadążam z czytaniem, a co dopiero z pisaniem. Jako że spędzam dużo czasu przed kompem, tym bardziej preferuję rozmowy na żywo. Buziaki! |
![]() ![]() |
![]() |
#2406 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() W poniedziałek idę oddać materiały wypożyczone do projektu. Jeśli do tej pory cokolwiek się zmieni, spróbuję walczyć.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2407 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() Co do rozmów na żywo jest okazja 31 stycznia - zapraszam :p bo nie wiem nawet czy jesteś zainteresowana i masz czas ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ---------- Cytat:
No raczej tak ... najpierw szok jest spory, teraz kupienie biletu miesięcznego to bul, rzal i rozpadż, ale jak chce się mieszkać i pracować w stolicy to cierp ciało coś chciało... Umowa mi sie skonczyla 13 grudnia ![]() ![]() Na razie wysłałam 3 CV, więc zbyt intensywnie nie szukam, celuje w konkrety niż wszędzie aby było... i jestem dobrej myśli. Korzystam sobie z tego czasu i nadrabiam różne zaległosci spotkaniowe, od lutego skupiam się już wyłącznie na wolontariacie i pracy...
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg ![]() II) 10 kg ![]() Edytowane przez change Czas edycji: 2014-01-21 o 22:15 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2408 | ||||||
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
I placki ziemniaczane z dużą ilością cebuli i śmietany
![]() Cytat:
![]() Mam nadzieję, że do tego czasu odstawisz tabsy i pójdziem w tany ![]() ![]() Cytat:
![]() Zdążysz na pewno ![]() ![]() Lubię to ![]() Cytat:
![]() Moje zdziwienie bliskim wschodem trwa od kiedy tylko mogłam wyartykułować : "Babciu, opowiedz mi prawdę! Nie chcę żadnych bajek!" ![]() Serkowych warkoczyków nie znam ![]() ![]() Cytat:
![]() Przez niecałe dwa dni -1,5 kg na osi, to z plusów ![]() Poza tym odkryłam dzięki temu jaśminowy ryż ![]() ![]() ![]() Ogólnie celuję teraz w kulinaria ![]() ![]() Bardzo powoli, ale jednak wracam do siebie ![]() ![]() ![]() Dzięki ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Z tego co doczytałam, to chce Cię całować [chociaż nie wiadomo czy na pierwszym spotkaniu ![]() ![]() To teraz piosenka ode mnie dla Was ![]() Przez przypadek włączyłam płytę, która była w sprzęcie grającym, coby umilić kąpiel i utwór dał mi mega powera - jak zawsze zresztą ![]()
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#2409 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Women zupełnie nie wydajesz się depresyjna... jesteś jedną z bardziej pogodnych i empatycznych osób na tym wątku, mam nadzieje że wpadniesz w piatek 31 i Cie poznamy, wydajesz sie przemiła i jakbys byla tu od poczatku! Piosenka tez mi jest znana, bardzo taka wakacyjna i pozytywna ![]() Czasami bliskie osoby po to są, żeby nas przywracać do pionu, mam nadzieje ze to był ochrzan tego typu.. Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Sporo tych żab... może za dużo na jedną grey_cat? ale poradzisz sobie ![]() Cytat:
Może też musisz próbować dawać tym bliskim osobom mniej lub bardziej do zrozumienia albo (wariant łagodny) "ok przyjmuje Twoje zdanie, ale wole swoje" albo (wariant ostry) "(spadaj) a mnie się tak podoba" ![]() Nie ma to jak rady od najmniej asertywnej osoby na swiecie <lol> Cytat:
![]() Mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz ![]() Cytat:
No właśnie ten Pan ostatnio podpada, "Sensowny" moze jest, ale nie dla mnie... może to tak jest z wyobrażeniami, że człowiek się napala jak szczerbaty na suchary, bo zapowiadało się dobrze, a im dalej w lasy tym bardziej widzi, że to nie ma sensu... Ale nie czuje wielkiego rozczarowania, nie poznałam go na tyle, żeby się przywiązać czy tęsknić, a przynajmniej na chwile wybił mi z głowy tamtą historie... Zapewne - dam sobie glowe uciac, ze on w stosunku do mnie tez mial swoje jakies tam wyobrazenia, moze ich nie spelnilam... Mozliwe, ze na zywo bylby miły i sympatyczny, zainteresowany, ale w tej chwili sorry winetu mamy tylko mozliwosc pogadac przez net i jak juz w tym momencie przepada gdzies w trakcie rozmowy to dla mnie to jednoznaczne... I jednak wychodzi z niego ten wiek, bo dzisiaj zabrakło mi rąk do facepalmu jak napisał wiadomość do red. z Trójki jakby sam był jakimś Mahometem (niby sie po mojej uwadze wykrecal, ze to bylo zartobliwie ....)i jeszcze caly czas proboje byc wazny majac jakies tajemnice o ktorych nie moze mi powiedziec, ale sie dowiem ... (to też jakieś dziwnie znajome zachowanie Zakalec stajl) Druga sprawa wszystko wskazuje na to, że jest imprezowiczem ("afterki po klubach") i babiarzem... Ale totalnie spaliło go jego zachowanie jak go zagadałam z jakąś głupotą zaczepnie i odpisał mi mega sucho "nie wiem" "jak tam chcesz", nie zmienił tematu ani nic... a też nie wymagałam odpowiadania. Potem cośtam znowu napisałam odpisał, że teraz ćwiczy... ![]() ![]() Także jak na osobe, której powinno zależeć sprawic dobre pierwsze wrazenie najlepiej nie jest... Nie chce mi sie o to jakos specjalnie zabiegać jak bede w dobrej formie to bede z nim pewnie pisała. Nie wcale nie jest mi smutno, tylko tak teraz jakos.... Pytał się czy będę na koncercie pewnego Pana w jego miescie (kilkaset km dalej?) i mimo, ze moze by i bylo fajnie sie spotkac z tej okazji, to po przejsciach z Zakalcem ja juz wiem, ze na głowie stawać dla faceta nie bede i wmawiać sobie, ze to mnie uszczesliwia jak robie dla kogoś km i wydaje kase. Poza tym tez tak rzucił od niechcenia, ze wypytuje znajomych kto by poszedł... No a ten afterek po klubach to juz zupełnie nie moja bajka.... Nie wiem czy to chwilowe, ale zaczyna mnie wkurzać swoimi reakcjami... nie wiem gdzie się podział tamten "sensowny" facet. Takze tak wyglada moje nawiazywanie wiezi ;p miałam nadzieje, ze jego kontaktowość będzie cecha constans i będzie mi dawało to powera i odwage do odwazjemniania mu jej, a tak nie widzę sensu... Mnie chyba trzeba oswoić jak lis małego księcia czy na odwrót... lypa... zjedzom mnie owczarki ![]() Zreszta plan jest taki, ze tak czy siak najpierw musze sie wylaszczyć, bo teraz to naprawde zle sie czuje i gdyby nie to wyzwanie z sesja zdjeciowa, ktorej juz nie odwolam i fakt, ze po prostu spotkam sie z dwiema milymi dziewczynami dalabym sobie spokoj... Moje motta (sorry za to 1 , ale sad but true...) ![]() ![]() ![]()
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg ![]() II) 10 kg ![]() Edytowane przez change Czas edycji: 2014-01-22 o 01:04 |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#2410 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Inga super
![]() Cytat:
![]() Ja przekroczyłam dwa lata temu magiczną granicę, rok temu straciłam status studenta (po 8 latach ![]() ![]() ![]() U mnie przestój ale aktywny ... Zaliczyłam cichy dzień z mężem -powód idiotyczny i nie warty wspominania ale wściekłam się równo ![]() ![]() ![]() ![]() Dzięki za podrzucenie duolingo - podoba mi się. Mam jakieś negatywne uczucia odnośnie życia towarzyskiego - dziś kolacja urodzinowa znajomego ale... A dziś będę już pisać - jasne ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2411 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Walcz ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Ej, a jak to możliwe, że piszesz pracę magisterską, a nie masz statusu studenta? ![]()
__________________
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2412 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Jak napisze to się reaktywuje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Ah w ten sposób...no tak, to tak można
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2414 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ----------------------------------------------------------- A z tym chłopakiem... Trochę dziwne zachowanie. Ale jeśli nie wie czego chce to daj sobie z nim chwilowo spokój. Jest dużo fajnych facetów, szkoda tracić czas i nerwy na kogoś niepewnego. Cytat:
![]() -------------------------------------------------------- Emilko, powodzenia z Twoim zadaniem! Czerwiec i Halimo, również powodzenia! ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2415 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Joanno a o co dokładnie chodzi z tym spotkanie towarzyskim?
![]() Mam ostatnio takie przemyślenia, że najbardziej sobie cenie starszych ludzi, jak z nimi jest łatwo nawiązywać znajomość, jak bardzo to odwzajemniają nawet jak się tego nie spodziewasz i sami się garną do kontaktu, słuchają, potrafią się zainteresować... Ile razy mam tak, że z koleżankami ze studiów/pracy wysnuwam propozycje, piłeczka po ich stronie i cisza.... khem ![]() ![]() ![]() Podobnie uwielbiam Włochów za ich bezpośredniość i umiejętność okazywania sympatii, która nie jest ani włażeniem w tyłek, ani flirtem, po prostu jest im potrzebna jak tlen i poprawia nastrój... Teraz też zaczepia mnie jeden włoch, którego nie znam osobiście i zawsze jakieś zaczepne "Ciao Change". U nas niestety mimo, że możesz być osobą mega otwartą, wylewną to taka wylewność spotyka się z reguły z dużą rezerwą i dystansem, dominuje interesowność... Sms od kolezanki ze studiów: sprzątam mieszkanie, nudzi mi sie, wpadniesz? Dodam, ze nie jestesmy bardzo zzyte, teraz kontaktujemy sie dlatego, bo ja wytrzymywalam jej humory i ją zaczepiałam.... I zadnego "jesli nie jestes zajeta" "byłoby miło" albo cokolwiek ![]() ![]() ---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- Cytat:
Oczywiście musze wszystkim wysłać adres na priv.... Nie bój się jak to mówi mój "nowy znajomy" - parafrazując 'jesteś mega pozytywna, nie ma co pitolić na wizażu jak można pogadać na żywo', powiedzmy sobie zresztą szczerze takie spotkania, rozmowy są najcenniejsze... Wpadaj bez dwóch zdań ![]()
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg ![]() II) 10 kg ![]() Edytowane przez change Czas edycji: 2014-01-22 o 10:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2416 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Sama ostatnio byłam w takiej sytuacji, mam kogoś bliskiego w rodzinie. Dbam o kontakt z nią, bo to naprawdę bliska rodzina i niestety często zdarza się sytuacja w której mnie oleje i też nie odpisze. Zwyczajnie przykro mi. Ale w tym wypadku i tak staram się o kontakt, bo rodziny nie zmienisz. Tylko tak czasem zastanawiam się po co odzywam się do niej, skoro jej chyba nie bardzo zależy, żeby dowiedzieć się co u mnie. Change, myślę że musisz być bardziej ostra i stanowcza. Nie bądź miła, jeśli ktoś nie jest miły dla Ciebie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2417 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
[QUOTE=change;44737763]
Sms od kolezanki ze studiów: sprzątam mieszkanie, nudzi mi sie, wpadniesz? Dodam, ze nie jestesmy bardzo zzyte, teraz kontaktujemy sie dlatego, bo ja wytrzymywalam jej humory i ją zaczepiałam....[/SIZE] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2418 | |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- Sorry, rozpisałam się. ![]()
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2419 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Mam taką znajomą, bliską, ale nie nazywam jej przyjaciółką, bombardowała mnie smsami w każdej szczęśliwej chwili swego życia: "siedzę pod kocykiem i piję z mężem winko", "jem pyszną tartę", "oglądamy cudowny film, co u ciebie Elle?". No a co ma być?! mąż za granicą, ja z nosem w kompie, dzieci się kłócą, a pies nie chce jeść ![]() Po jakimś czasie przestałam się cieszyć jej szczęściem, stało się to dla mnie męczące: byłam gdzieś, z kimś, dobrze się bawiłam, a tu sms. Zawsze grzecznie odpowiadałam, mimo zmęczenia. Dźwięk sms: J., na bank. W zasadzie to dopiero po jakimś czasie zauważyłam, że nic mi ta znajomość nie daje, nic nie wnosi w moje życie, czasem czułam się wykorzystywana jako potwierdzenie tego, że ona zawsze ma rację, albo tego, że ktoś inny może mieć gorzej. Kiedy informowałam podekscytowana o jakichś swoich planach zawsze słyszałam krytykę. Ona rady nie potrzebuje, bo i tak zawsze wie lepiej. Więc z radami też już nie wyskakuję, bo z natury jestem miła. Nie znosi krytyki. I ciągle pyta na fb co u mnie? I to mnie b..... męczy, bo ona wie doskonale, że nic, że nie mam pracy, że się uczę języka, i że nie mam o czym opowiadać, bo siedzę przeważnie w domu, ale nie nudzę się, przynajmniej się rozwijam. A ostatnio jestem....Dziennikiem Budowy. Tak, tak ![]() Ale mam też przyjaciółkę z liceum, mieszka w W-wie od 17 lat, możemy się nie widzieć i nie kontaktować parę lat (tak się zdarzyło), ale nie przeszkadza nam to w utrzymywaniu bliskiej relacji i odbywaniu fantastycznych spotkań teraz już całymi rodzinami. Ostatnio wymieniamy się informacjami na temat, co warto czytać ![]() Też się rozpisałam..... ![]()
__________________
kropla drąży skałę Edytowane przez ellefant Czas edycji: 2014-01-22 o 13:44 |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2420 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Taka odmienność potrzeb w relacji powoduje jak piszesz z jednej strony poczucie bycia olanym, a z drugiej napięcie, że ktoś coś ciągle chce. Fajnie, że w Twoim przypadku pomogła szczera rozmowa ![]() Wracając do Change, sama wie najlepiej jaka to koleżanka ![]() Myślę, że problemem Change może być to, że jest zła na siebie o to, że nie jest wystarczająco asertywna. Change o to tutaj chodzi, prawda? Pamiętaj jesteś ważna i Twoje zdanie jest ważne. Może bycie szczerym nie powiększy grona Twoich znajomych, ale dzięki temu będziesz dobrze czuła się ze sobą ![]() --------------------------- Ps. w ogóle nie wiem jak ja to czytałam, że całkiem inaczej zrozumiałam wcześniej Twoją wypowiedź ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2421 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
__________________
kropla drąży skałę |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2422 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2423 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Elle i Isza, też miałam takie przyjaciółki, piszące po ileś tam smsów na tydzień, pytające co u mnie (no cóż może być, chora jestem jak zawsze, dzieci zasmarkane, ja wiecznie z ogonami we wszystkich sprawach, męża w domu nie ma całymi dniami,...). Nie odpisywałam i się naturalnie wykruszyło. Jak potrzebuję się wygadać to pisze smsa do przyjaciółki właśnie typu "gotuję pomidorową, starszak ugryzł młodszego" itp. bzdety ale nie oczekuję, że ona odpowie. Ona też czasem tak pisze do mnie i ja tez nie odpowiadam i żadna się nie obraża.
__________________
Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2424 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Change, Lady - dziękuję.
Byłam dziś na świetnym 5-godzinnym szkoleniu. Znalazłam idealne proste narzędzie do tworzenia fajnych prezentacji - może być też przydatne do wizualizacji celów i procedur ich osiągania, do planowania lub uczenia się... super sprawa. Jestem też zbudowana samą interakcją (szkolenie było indywidualne), stylem prowadzenia itp. Lynette, podziwiam Twoje osiągnięcia (to komentarz zbiorczy do Twoich wątkowych i klubowych zapisów) - ![]() Odnośnie kontaktów - dla mnie reakcja na cudzy komunikat to wskaźnik nielekceważenia, więc odpisuję na smsy i mam oczekiwanie odpowiedzi, nawet jeśli moje komunikaty nie dotyczą spraw wielkiej wagi. Na pewno sytuacje, które zaprezentowałyście, są specyficzne i wtedy podejście może się w konkretnym przypadku zmienić. Odnośnie pytania "co słychać" - dla mnie ono jest bardzo normalne. Wymaga niezbyt osobistej odpowiedzi osobom słabiej znanym - "intensywnie pracuję" "sprawy rodzinne mnie pochłaniają" "szukam spektaklu teatralnego", bardziej osobistej bliskim - mogą to być sprawy ducha, niekoniecznie ciała i materii. Jednocześnie zawsze jest furtka w postaci komunikatu - nie mam ochoty opowiadać, albo - co stosuję ostatnio w rozmowach z mamą - jak skończę, to Ci na pewno powiem ![]() Kwestia umowy między ludźmi jest super ważna - faktycznie minimalizuje napięcia. ---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- A, i znalazłam pewne doświadczenie z dzieciństwa, które pozwala mi lepiej zrozumieć różne moje stany skojarzone z lękiem, niepokojem i opieraniem się raczej na negatywnych aspektach niż pozytywnych danej sytuacji. |
![]() ![]() |
![]() |
#2425 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Przechwaliłam to moje samopoczucie
![]() Dziś gorzej niż przedwczoraj ![]() Z lepszych wieści : dostałam przed chwilą pocztą wszystkie dokumenty, zdjęcia, paragony, papierki etc. Portfela i kasy już nie ![]()
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2426 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() Emi ta Twoja pracowitość i zacięcie przyprawia o kompleksy ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Lubie regularny kontakt, ale wolę rozmowy o czymś, o tym co się fajnego zobaczyło/przeczytało, śmieszne anegdoty z życia, czy jakieś przeżycia i jak już to bardziej odpowiedni wydaje mi się facet... ale może dlatego, ze poza mamą i siostrą nigdy nie miałam takiej przyjaciółki od serca. Chyba na Twoim miejscu także bym ignorowała te wiadomości od nich, prawdopodobnie nie masz czego żałować... Cytat:
![]() Ale wyobraźcie sobie tak dosłownie dzień w dzień minimum po godzinie o wszystkim i o niczym ![]() Cytat:
Podobnie żegnałam sie z kumpelą z LO w autobusie i też jakoś bez specjalnej wylewności (ona jest dla mnie bardzo ważną osobą, niedawno sie zorientowałam że nawet mam zdjecie ktore mi dała, uratowała mnie przed oblaniem z polskiego przed matura jak wpadlam w depreche i w ogóle trzymała się z takim odludkiem jak ja) tylko "cześć" w locie i zrobiło mi się jakoś przykro, że moja Magda ma swoje życie i swoich znajomych a ja po tych latach jestem jedynie dodatkiem... Ale to też odbieram po tej wizycie inaczej, tak niestety po prostu w życiu jest, że pewne ścieżki się rozchodzą. Powinanm sie raczej cieszyc z tego co jest, z mozliwosci spotkania u niej w niedalekim czasie. To jest straszne u mnie z tym krytycznym ocenianiem cudzego zachowania, na zasadzie, że nastawiam się na coś dobrego, dużo od kogoś wymagam a potem nie koniecznie jest tak jak myślałam i strasznie się zniechęcam, zamiast przyjąć to do wiadomości... Uświadomienie sobie tej cechy czy skłonności to tak jakby odkryć w sobie coś brzydkiego ![]() Ale dzisiaj miałam przemiłą sytuacje w lumpie do którego wracając z sesji wybrałam się na zakupy (polecam w ogóle dwa na trasie Pl.Konstytucji-Pałac Kultury), w jednym są bardzo fajne torebki - nówki na wagę - udało mi się upolować śliczną torebkę typu shopper, coś czuje że siostra mi ja podwędzi a w drugim jest mnóstwo świetnych ubrań (swetry tak boskie, że masakra<3, fajne koszulowe bluzki, spodnie), sporo markowych (m.in zara, h&m, marks and spencer, only, next) mnóstwo fajnych koszul i swetrów dla facetów a nawet stroje karnawałowe dla dzieci... Paradoks sytuacji jest taki, że planowałam zakupy na spokojnie jutro, bo nie miałam swetra do sesji, a to mi doradziła dziewczyna i upolowałam coś całkiem fajnego za 30 zł ![]() ![]() Wracając do meritum była tam babeczka taka młoda dziewczyna, która zrobiła naprawdę duże zakupy, bo ze 3 koszyki jej tego wyszło ![]() ![]() ![]() I wypatrzyłam nowy dosyć fajny trend - stonowany strój + cyrkoniowa, dajaca po oczach branzoletka na ręku,fajnie wygląda taki detal... Strasznie lubie takie sytuacje ![]() A jutro to się nigdzie nie ruszam ![]() Cytat:
A co do tej drugiej koleżanki to fajnie właśnie też mieć takie osoby, z którymi relacji nie psuje ząb czasu i nadal jest luźno i fajnie mimo, że kontakt jest rzadki... Ale nie jest to zbyt częste, bo ludzie się albo obrażają, albo zwyczajnie zmieniają i traci się z nimi kontakt dosłownie... Cytat:
![]() Cytat:
Ponawiam zaproszenie 31 stycznia okolice centrum (złote tarasy) w poprzedniej rozpisce osobowej nie wspomniałam o Czerwiec i Emilce wybaczcie też jesteście mile widziane no i jak ktoś ukrywa się a jest z okolic to też miło będzie się zobaczyć ![]() ![]() W nastepnym tygodniu potwierdzam liste chetnych i dam znac gdzie dokladnie to jest...
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg ![]() II) 10 kg ![]() Edytowane przez change Czas edycji: 2014-01-22 o 18:30 |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#2427 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
Przynajmniej dobrze, że dokumenty masz z powrotem...
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg ![]() II) 10 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2428 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Właśnie dotarłam do domu z pracy. uff. co za dzień o 9 miałam spotkanie z promotorami, które skończyło się przed 16. a potem jeszcze musiałam dokończyć jedno pisemko...mógz mi paruje. do tego około 13stej (podczas 45 minutowej przerwy na obiad) pokłóciliśmy się z mężem o kasę. ;/ bo miał zarabiać X a zarabia X/2, bo coś nie wyszło. jak zwykle. i przez to perezent weselny stopniał już w połowie i zamiast pojechać na jakąś egzotyczną wycieczkę to jest zalewany benzyną do samochodu. troszkę nam nerwy z tego powodu puściły , bo mąż odczuwa frustrację zawodową, a ja jestem zawiedziona, że tak to wygląda, bo miałam inne 'plany', czy 'marzenia' związane z naszymi de facto oszczędnościami. Np chciałam kupić nieduże mieszkanie, za jakiś rok jakby się jeszcze udało coś odłożyć. może jakieś do remontu gdzieś w Wawie by się znalazło za jakąś rozsądną kwotę... ale nie ;/ po co planować takie coś i tak nie wrócę do PL
![]() dziś usłyszałam coś od mojego promotora (tego co już jest na emeryturze), co traktuję jako wspanialy komplement i jestem już w szampańskim nastroju ![]() ![]() Cinty - masz rację. szkoda złorzeczyć. Podziwiam Cię, za taką dojrzałość, u mnie chyba emocje zawsze biorą górę i miotam się nieprzyjemnie. Postaram się więcej wierzyć w ludzi i ich dobre intencje, jak Ty ![]() Emi, gratuluję takiego obrotu sprawy. Tygrysie, może to wynikać z tego, że tamte osoby takie są, a może to wynikać z tego, że podświadomie wyczuwają, że potrzebujesz rad (reakcja wyniesiona z relacji z mamą). Nigdy bym nie przypuszczała, że możesz potrzebować instruowania, przecież tyle wiesz na różne tematy, jesteś oczytana, może nie tyle pewna siebie, ile mająca w ręku narzędzie jakim jest ironia i sarkazm, w takim pozytywnym wydzwięku jak żarty, czy poglądy na niektóre sprawy. Na dodatek wypowiadasz to zawsze w taki sposób, nie nie ma szans nie przyznać Ci racji. nie wiem więc co wspomniane osoby sobie myślały, ale niech spadają na las ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2429 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Dobre choć to.
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
![]() ![]() |
![]() |
#2430 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:04.