Płeć dzidziusiów poznajemy i imiona nadajemy. Mamusie V-VI 2014 cz.V

[asia27100]

Napisane przez Seksta

A dzis kolejny odcinek Porodowki- kolejny rozdzial o 21:30 aaaaaa sorry byl wczoraj, nagralam go i wieczorem obejrzymy z TZ. Od jakiegos roku ogladanie takich programów to nasze wspolne hobby

mój nie lubi. pyta po co to ogladam. mnie porodowka nie rusza. ale wczoraj był odcinek z problemami. matki po stracie rodziły, dzieci po wyjsciu na swiat oddechu nie umiały złapac... ta rozpacz rodziców.... wszystko dobrze sie skonczyło, ale mnie brzuch rozbolał........


seleniti o, to widze ze na panieński jeszcze sie zalapie przed porodem

[beatusia10]

Napisane przez gosius91

Hej

Ja, tylko na chwilę, z tego całego zamieszania ze szpitalem, nie napisałam WAM. A skoro napisałam w klubie, to i tutaj mogę. Bo to nie jest tajemnicą.



PRAWDOPODOBNIE będzie DZIEWCZYNKA
(Moje szczęście ma 750g, i jest bezimienna )

cudownie

[kasian86]

Napisane przez Seksta

kasian86 ja mure macalam w smyku na franowie, w bobomarkecie w swadzimiu i w bobowozki na serbskiej. A co do obornickiej to musze sie przejechac i zobaczyc bo na stronie nie maja cen....
Info dla mamus z Poznania i okolic: do konca stycznia w hurtowni bobomarket w Swadzimiu sa jakies mega wyprzedaze na wszystko-wozki, foteliki, odziez, kosmetyki i zabawki. Ja sie jakos wybiore bo tam normalnie jest mega tanio a jak oglaszaja MEGA obnizke to mysle ze sie oplaca butelki i laktatory tez maja. A poza tym pracowalam tam przez jakis czas jak jeszcze sklep miescil sie w Poznaniu- nie lubie wlascicieli ale ceny mi sie podobaja
asia27100 na szczęście nie, ale dwa razy wykonalam dluuugi slizg i bylby to upadek na du.pe :O

O to dzięki, że mówisz, może w takim razie się przejadę do tego Swadzimia

Napisane przez ab_cd

jak jestem na l4 to od kilku dni patrze na tlc na porodowka i ciaze z zaskoczenia oj jakos trzeba sie psychicznie do tego porodu przygotowac...

To w ramach przygotowań psychicznych ja bym nie oglądała ciąży z zaskoczenia, bo te przypadki porodów tam raczej stresujące jak dla mnie



Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

[madziuuula]

Napisane przez Myska0

4 do 1

Ja tez ewidentnie faceta czuje

Napisane przez santom

ktoras sie pytala o wspolczynnik samobojstw powiem szczerze, ze chyba mi sie nie wydaje tutaj ludzie maja na wszystko zlewke, luz, bezstres ja czytalam o japonii, ze tam jest najwiecej samobojstw, bo ludzie sie szybko wypalaja przez ich tryb zycia: szybki, duzo pracy, malo rodziny i przyjemnosci

wozek w koncu dotarl do rodzicow: w aukcji jak byk widnieje gratisowa torba z przewijakiem, ktorej nie dostalam chyba przegieli palke i bedzie negatyw, pierwszy w mojej allegrowej karierze

Też słyszałam o tych samobójstwach
Mam bliskich znajomych których rodzice w Norwegii mieszkają i widoki tam sa piękne ale aura mniej zachęcająca


Co do sprzedawcy z all to monituj
Pamiętacie tą aukcję którą wygrałam z lezaczkiem, matą? W zeszły wt zapłaciłam a dziś kobita mi napisała, że chciała już monitować a dopiero widzi przelew i czy nadal ma wysłać

Napisane przez asia27100

mój nie lubi. pyta po co to ogladam. mnie porodowka nie rusza. ale wczoraj był odcinek z problemami. matki po stracie rodziły, dzieci po wyjsciu na swiat oddechu nie umiały złapac... ta rozpacz rodziców.... wszystko dobrze sie skonczyło, ale mnie brzuch rozbolał........

Mnie też nie ruszają obce porody ani teraz ani przed pierwszym, moze dlatego że czułam, że mój zupełnie inny
Mama tez mnie nie pociesza, bo drugi krótszy ale nie pamięta ile



No i własnie, wpadła do nas mama i mnie przystopowała, bo jak zaczęłam już zamawiać, to tak myśłałam coby wziąć wszystko i mieć z głowy, a ta mi truje że za wcześnie Ech

[Myska0]

Napisane przez kasian86

Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

Biedaczka.. Oby jej szybko przeszło...

[madziuuula]

Oj Kasian, możliwe że od ząbków, te kupki chyba kwaśniejsze Kupcie jutro tormentiol raz dwa zejdzie odparzenie, raz kiedyś na takie właśnie akcje jest super Mimo wszystko spokojnej nocki

[Myska0]

Napisane przez madziuuula

Ja tez ewidentnie faceta czuje

5 do 1....

Napisane przez madziuuula

Co do sprzedawcy z all to monituj
Pamiętacie tą aukcję którą wygrałam z lezaczkiem, matą? W zeszły wt zapłaciłam a dziś kobita mi napisała, że chciała już monitować a dopiero widzi przelew i czy nadal ma wysłać

No zdarza się najlepszym

Napisane przez madziuuula

No i własnie, wpadła do nas mama i mnie przystopowała, bo jak zaczęłam już zamawiać, to tak myśłałam coby wziąć wszystko i mieć z głowy, a ta mi truje że za wcześnie Ech

Czasem taki stoper się przydaje

[paulka0212]

Napisane przez kasian86

Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

Biedna niunia

[asia27100]

madziuula moja mama to najlepiej by doradziła byśmy wszystko kupili po porodzie... ciekawe kiedy i jak....


kasian o kurde, ani nie ma jak dziecka z gola pupka teraz puscic, by oddychała....

[kasian86]

Napisane przez madziuuula

Ja tez ewidentnie faceta czuje



Też słyszałam o tych samobójstwach
Mam bliskich znajomych których rodzice w Norwegii mieszkają i widoki tam sa piękne ale aura mniej zachęcająca


Co do sprzedawcy z all to monituj
Pamiętacie tą aukcję którą wygrałam z lezaczkiem, matą? W zeszły wt zapłaciłam a dziś kobita mi napisała, że chciała już monitować a dopiero widzi przelew i czy nadal ma wysłać



Mnie też nie ruszają obce porody ani teraz ani przed pierwszym, moze dlatego że czułam, że mój zupełnie inny
Mama tez mnie nie pociesza, bo drugi krótszy ale nie pamięta ile



No i własnie, wpadła do nas mama i mnie przystopowała, bo jak zaczęłam już zamawiać, to tak myśłałam coby wziąć wszystko i mieć z głowy, a ta mi truje że za wcześnie Ech

Moja by raczej chciala zebym wszystko dwa dni przed porodem kupila ale byla afera jak w 7 miesiącu z Hania kupilismy wozek

Napisane przez Myska0

Biedaczka.. Oby jej szybko przeszło...

No oby oby..

Napisane przez madziuuula

Oj Kasian, możliwe że od ząbków, te kupki chyba kwaśniejsze Kupcie jutro tormentiol raz dwa zejdzie odparzenie, raz kiedyś na takie właśnie akcje jest super Mimo wszystko spokojnej nocki

Dziekuje Ci ogromnie, mama mowi, ze ma ta masc, zaraz od niej wezme i jakby co to w nocy posmaruje jeszcze raz dziekuje

Napisane przez paulka0212

Biedna niunia

No biedactwo kurcze i to jak szybko sie zrobilo niecałe dwie godzinki i taka masakra

Napisane przez asia27100

madziuula moja mama to najlepiej by doradziła byśmy wszystko kupili po porodzie... ciekawe kiedy i jak....


kasian o kurde, ani nie ma jak dziecka z gola pupka teraz puscic, by oddychała....

No nie da rady tym bardziej ze ja szczypie przy sikaniu jak mocz leci

No i padnieta juz taka, ze musielismy ja polozyc spac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez kasian86

Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

to może jakies wirusowe, oj biedna Hania
a gorączkuje Ci jeszcze ??

nasza Julka tez tak czasem ma, wszyscy jedzą to samo, a ona rozwolnienie

[kasian86]

Ramona Hania nie miala goraczki nawet przy chorobie teraz takze nie goraczkuje. Ale szczerze mowiac cos niewyraznie wygladala popołudniu, po oczkach bylo widac ale moze to z bolu, bo temp podwyzszonej nie ma

Ech, mam ten tormentiol, ktory Madziula poleca, wiec jak sie Hania przebudzi to jej posmaruje, a Madziula tym mozna tez po pipce?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaorlak]

Cześć Kochane! My po wizytach Babć. Misia oczywiście dostała prezent - pierwszą w życiu lalkę Barbie Katar trwa w dalszym ciągu i jeszcze się zaczął kaszel, ale podejrzewam, że to od kataru. Na dodatek Mężula też rozkłada. Obym ja wytrzymała

Justyna gratuluję zakupu wózka. Piękny

Santom ja też napisałabym najpierw do sprzedawcy z prośbą o wyjaśnienie.

Selenity wielkie gratulacje i będziemy z niecierpliwością czekać na zdjęcia. Też Cię widzę w krótkiej sukni

Napisane przez kasian86

Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

Biedna Malutka

Napisane przez kasian86

Dziekuje Ci ogromnie, mama mowi, ze ma ta masc, zaraz od niej wezme i jakby co to w nocy posmaruje jeszcze raz dziekuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tylko tego Tormentiolu cieniutka warstwa!!

[MamaKtosia]

Dobry wieczorek, nadrobiłam 5 przez 10 bo jakaś padnięta dziś jestem.

Napisane przez Seleniti

iiiii wychodze za maz 1 marca

Super, ogromne gratulacje!

Napisane przez gosius91

Hej

PRAWDOPODOBNIE będzie DZIEWCZYNKA

Wspaniale! Dziewczynki są cudowne. Chłopcy też
Jak się trzymasz?

Napisane przez Seksta

A i od wczoraj mam mega zgage + odbija mi sie zupą.
No ale czego nie robi sie dla pomidorowej z ryzeeeeeeem

Ja w ostatnim miesiącu pierwszej ciąży już się poddałam bo mogłam cuda na kiju robić a zgagę i tak miałam. Pamiętam, że jedna z pierwszych myśli jak wstałam po porodzie to było - o kurcze nie mam zgagi

Napisane przez kasian86

O
Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.

Biedulka. Takie sytuacje są najgorsze kiedy nie wiadomo co zrobić.

[Ramona_85]

Napisane przez madziuuula

Co do sprzedawcy z all to monituj
Pamiętacie tą aukcję którą wygrałam z lezaczkiem, matą? W zeszły wt zapłaciłam a dziś kobita mi napisała, że chciała już monitować a dopiero widzi przelew i czy nadal ma wysłać

a płaciłas przez PayU?
To co nie widziała przez ten czas, że kasa wpłynęła
o luduu


najlesze numery to robią na all z drobnymi rzeczami
moja siostra juz dwa razy się nacięła, normalnie robia obrót kasa
wystawiają towar, dużo sztuk, przez 2 tygodnie się czeka, a oni potem piszą, że z towarem cos nie tak i odsyłają kasę, a to co przez ten czas zarobią na obrocie tymi kwotami, to pała mała
mój znajomy, co gra na giełdzie opowiadał mi o tym

[santom]

Napisane przez Ramona_85

tez na początku mnie ciągnęło tylko do kwasnych żelków i nabiału, na słodkie miałam wstręt, mówiono, ze chłopak, a tu dziewczynka

mnie do kwasnego na poczatku tez ciagnelo, a dopiero teraz ciezko mi bez slodyczy wytrzymmac... chociaz wlasnie pomyslalam o kwasnych zelkach i jezyk mi do tylka ucieka

Napisane przez Myska0

Eeeejjjj zapomniałam z balkonu ziemniaki schować do domu i mi zamarzły... Normalnie kamienie... Będzie się to nadawało do jedzenia????

a ugotowane byly juz?

Napisane przez Myska0

U nas dwa lata minął 19 maja i się śmiejemy, że będziemy mieć cudowny prezent na drugą rocznicę Zdjęcia ze ślubu niedawno wywołaliśmy i daliśmy rodzicom, bo jeszcze tego wcześniej nie zrobiliśmy.
Jeszcze musimy powybierać zdjęcia z naszych wyjazdów, wywołać i wsadzić w antyramę, która wisi sobie jak na razie pusta

ja do tej pory pamietam i wspominam Twoj bukiecik

Napisane przez kasian86

Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

ojej... biedactwo

Napisane przez madziuuula

Ja tez ewidentnie faceta czuje



Też słyszałam o tych samobójstwach
Mam bliskich znajomych których rodzice w Norwegii mieszkają i widoki tam sa piękne ale aura mniej zachęcająca


Co do sprzedawcy z all to monituj
Pamiętacie tą aukcję którą wygrałam z lezaczkiem, matą? W zeszły wt zapłaciłam a dziś kobita mi napisała, że chciała już monitować a dopiero widzi przelew i czy nadal ma wysłać



Mnie też nie ruszają obce porody ani teraz ani przed pierwszym, moze dlatego że czułam, że mój zupełnie inny
Mama tez mnie nie pociesza, bo drugi krótszy ale nie pamięta ile



No i własnie, wpadła do nas mama i mnie przystopowała, bo jak zaczęłam już zamawiać, to tak myśłałam coby wziąć wszystko i mieć z głowy, a ta mi truje że za wcześnie Ech

no aura nie ciekawa, ale musze powiedziec, ze lato w tym roku mielismy piekne, przynajmniej w moich rejonach chociaz dopiero w lipcu sie zaczelo

[santom]

Napisane przez Ramona_85

też chciałam kupić rogala, póki co posiłkuje się zwinięta w rulon letnią kołdrą i nie jest najgorzej... ale tż uwielbia jak na niego zakłładam noge, więc na pewno nie skusi się na zakup tego rogala


ja na test OGT75 wybiorę się tydzień przed wizytą, czyli jakiegoś 6-7 lutego, kto idzie ze mną??
w ogóle która z Was teraz ma zrobić gluko?? Może wybierzemy się jakoś razem, w kupie raźniej

no to idz 5 ja wtedy ide

Napisane przez Ramona_85

Santom to ja też za 2 tygodnie idę powiedz kiedy idziesz, to może w ten sam dzień pójdziemy

a z all nie da się jakoś dogadać? Przedzwoń może, że nie dostałas tych gratisów, może zapomnieli

koles na maile nie odpowiada, a przez tlf klamie. napisze jeszcze jednego maila jutro i zobaczymy czy odpisze, jesli nie, to nie bede sie uzerac, tylko walne z grubej rury, tym bardziej, ze widze, ze ma sporo syt w komentarzach, ze gratisow nie wysyla.

Napisane przez kasian86

Santom to ja ja to czytałam kilka lat temu i się dziwiłam, że właśnie ludziom się tak dobrze tam żyje a tu jednak współczynnik był taki wysoki i to tłumaczyli pogodą
Także nie ma się co dziwić, że u nas teraz taki spadek nastrojów skoro się zrobiło ciemno, szaro i zimno

Ale porażka z tym sprzedającym torba akurat się przydaje i to często, ja bym najpierw wyegzekwowała żeby wysłał a potem wystawiła negatywa

no poracha... a ma mase komentarzy pozytywnych, ale ostatnio sie te gorsze posypaly

[Myska0]

Napisane przez santom

a ugotowane byly juz?

Nie, surowe, nie obrane...

Napisane przez santom

ja do tej pory pamietam i wspominam Twoj bukiecik

Dziękuję Jak ten czas leci.....

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez santom

koles na maile nie odpowiada, a przez tlf klamie. napisze jeszcze jednego maila jutro i zobaczymy czy odpisze, jesli nie, to nie bede sie uzerac, tylko walne z grubej rury, tym bardziej, ze widze, ze ma sporo syt w komentarzach, ze gratisow nie wysyla.



no poracha... a ma mase komentarzy pozytywnych, ale ostatnio sie te gorsze posypaly

A to dziad.. Poczekaj do jutra i działaj

Lecę oglądać mecz z Mężulkiem Dziś wcześniej wrócił do domku

Spokojnej nocy Kochane!

[justiwi]

Napisane przez asia27100

dziewczyny, czy można brać manti na zgage? wczoraj o 1 w nocy tak mnie piekło, że musiałam wsiąść jedna tabletkę... mleko, maślanka, nic nie pomagało

współczuję osobom, które męczą się ze zgagą normalnie. mnie dopadła pierwszy raz w życiu dopiero pare tygodni temu....

z tego co sie orientuję, to właśnie manti w ciąży nie, ale rennie owszem (aczkolwiek tylko to o smaku miętowym)

Ramonka i beatusia co do poszturchania/trącenia dziecia co by sie odwrócił to dałam plame bo mogłam poprosic o to gina a nic nie powiedziałam, cieszyłam się, że sie prawidłowo rozwija a teraz jak chodzę po sklepach z ciuszkami to psioczę pod nosem na tą pepowinę
jjustynaa ja nie mam tu swojego laptopa ale od dwóch lat rozliczam się przez e-deklaracje i nie miałam problemów, ponadto super wózek, też szukam czegoś na wiejskie tereny

A własnie, doświadczone mamusie, co myslicie/wiece o praktyczności wózków takich jak inglessina i tym podobne (bez kółek skrętnych, koła na szprychach duże ale za to fantastyczna amortyzacja)
Ja tez potrzebuje wózek do terenów górzystych z drogami raczej nieutwardzonymi i zastanawiam się czy bardzo potrzebuje te skrętne kółka...

[Lucynka20xd]

Ja uciekam do łóżka

Dobrej nocy

[karolkya]

Napisane przez justiwi

A własnie, doświadczone mamusie, co myslicie/wiece o praktyczności wózków takich jak inglessina i tym podobne (bez kółek skrętnych, koła na szprychach duże ale za to fantastyczna amortyzacja)
Ja tez potrzebuje wózek do terenów górzystych z drogami raczej nieutwardzonymi i zastanawiam się czy bardzo potrzebuje te skrętne kółka...

Niby nie doswiadczona maamusia ze mnie ale ogladalm filmik do ktorego link wkleilam wczesniej i pani sprzedajaca wozki polecala te bez skretnych kolek wlasnie na trudny teren... Ja prawdopodobnie sie na taki zdecyduje tylko musze jeszcze na zywo zobaczy


Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

No nic na dzis zmykam pewnie jutro duzo do nadrobienia bedzie jeszcz wczesna pora
Dobrej nocy

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

[monijaaa]

Tzet wrocil z kebabem pychota Ale oznajmil ze na zakupy nie pojedziemy, jest mecz i On z Kacperkiem beda ogladac pozniej dodal , ze Kacperek poki co bedzie sluchal

[Aldrin]

Seleniti super! Cieszę, się że data ustalona gratulacje

Napisane przez monijaaa

Po wizycie wszystko ok. Nadal mam brac Luteine z tym, ze doustnie.
Uciekam nadrabiać

super

Napisane przez kasian86

O to dzięki, że mówisz, może w takim razie się przejadę do tego Swadzimia



To w ramach przygotowań psychicznych ja bym nie oglądała ciąży z zaskoczenia, bo te przypadki porodów tam raczej stresujące jak dla mnie



Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

biedactwo małe

[VwVampirka]

Napisane przez monijaaa

Sprawdził sie cudownie. Tzet mi rano zdjecia robil jak spalam , bo mowi, ze taka mocno wulona bylam w ta poduche. Zabil mnie tekstem, ze On pierwszy raz od 3 lat normalnie sie wyspał, bez moich nog na Nim

Ja ostatnio jak wyprałam poszewkę od robala i mi nie wyschła do wieczora, to przytuliłam się do TŻ... a ten, że traktuję go jak robala A na początku jak go miałam, to mówił, że jest zazdrosny

Napisane przez santom

wozek w koncu dotarl do rodzicow: w aukcji jak byk widnieje gratisowa torba z przewijakiem, ktorej nie dostalam chyba przegieli palke i bedzie negatyw, pierwszy w mojej allegrowej karierze

Pisz i próbuj, może załóż w allegro spór, wtedy szybciej powinien zareagować...
No i na te negatywy to trzeba się patrzeć... ja kilka razy wystawiłam negatywa i w zamian dostałam to samo, chociaż nie miałam sobie nic do zarzucenia... wiem, że dużo osób boi się z tego powodu prawdziwie oceniać sprzedających, więc pierwsze co, to zawsze uważnie czytam negatywy i neutralne, bo one dopiero pokazują sytuację... jak są, to ktoś musiał być nieźle wkurzony

Napisane przez nadiak1

Nie to wcale nie gorszy zawód, ale nieraz zastanawiam się czy nie zmienić pracy na fizyczną lepiej płatną. Bo istnieje przekonanie, że praca umysłowa (biurowa) jest super bo sobie "siedzisz" za biurkiem i dobrze płatne no bo "umysłowa" a to wcale nie prawda. Ale dużo ludzi tak myśli.

Ja po macierzyńskim mam zamiar szukać właśnie pracy fizycznej, bo umysłowej mam już po dziurki! Codziennie po 8 godzin musiałam być mega skupiona i myśleć na najwyższych obrotach, prawie zawsze zabierałam pracę do domu a po pracy ciągle myślałam jakby coś w niej zrobić, co tam jeszcze by się przydało itd... Jak się tyle czasu myśli o czymś to potem nie sposób przestać A w pracy fizycznej, to robisz swoje, idziesz do domu i jesteś wolna! U mnie w okolicy, to na np taśmie też zarobię więcej niż obecnie. I dodam tylko, że pracując fizycznie (chociaż za dużo mi się też nie zdarzyło) zawsze byłam mniej zmęczona niż po obecnej pracy!

Napisane przez kasian86

Wiecie co się Hani stało.. dzisiaj miała takie trochę rozwolnienie, tzn zrobiła 3 kupy rzadkie i po tej trzeciej zrobiła jej się trochę czerwona pupa to od razu posmarowałam sudocremem. Od jakiejś godziny od teraz Hania zaczęła bardzo płakać tak niespodziewanie, tzn bawi się, bawi i tak płacz ale taki okropny z tupaniem nóżkami i tak parę razy. Nie wiedziałam co jest grane. Po czym przygotowuję ją do kąpieli, otwieram pieluszkę a tam kolejna kupa i pupa tak strasznie czerwona jak cegła nasączyłam płatek kosmetyczny przegotowaną wodą ale tak ją musiało zaszczypać, że się aż wstrząsnęła nie wiedziałam teraz jak jej umyć tą pupę no i jak w kąpieli... ale zaniosłam ją do wanny i tam chciałam umyć na stojąco, tzn żeby już nie siadała w tej wodzie i nagle zaczęła robić siusiu i tak strasznie zaczęła płakać jakby się największa krzywda działa okropnie ma czerwoną pupę, podmyłam ile się dało i posmarowałam jej grubą warstwą bepanthenu na zaczerwienione miejsca.. nic wczoraj nie jadła takiego po czym mogłaby mieć to rozwolnienie, więc zwaliłam na zęby oczywiscie, ale teraz już nie wiem.
Coś czuję, że przy każdym nocnym siusianiu się będzie budzić, bo to przecież szczypie i boli no więc mam krem na wierzchu, będę wstawać, smarować i zmieniać pieluchę, bo na razie innej rady nie mam..
Biedna moja

Biedna Hania A pytałaś się mamy jak można Jej pomóc? Może to faktycznie jakaś infekcja i trzeba by pokazać ją lekarzowi?

Napisane przez asia27100

madziuula moja mama to najlepiej by doradziła byśmy wszystko kupili po porodzie... ciekawe kiedy i jak...

Może między karmieniem a wachlowaniem krocza by się szybciej zagoiło

[justiwi]

Napisane przez Seleniti

W koncu zalatwilismy z TZ sprawy w USC iiiii wychodze za maz 1 marca nie wiem czy bardziej ciesze sie z tego czy z faktu, ze TZ zmienil swoje podejscie co do slubu, ze to juz nie jest dla niego tylko formalnosc, a dowod jego milosci i chec spedzenia ze mna reszty zycia on chyba zaczyna mieknac w koncu

A jeśli wolno spytać, to jak długo jesteście razem? ja dzis byłam u coici, moja kuzynka jest ze swoim facetem 13 lat i dopiero 2 lata temu sie oświadczył i ciocia mówi że jak poczeka teraz te 11 lat ze ślubem to będzie jedna uroczystość ich oraz ich syna ( a kuzynka ma już dwójkę dzieci z tym swoim partnerem)

no i oczywiśćie gratulacje

[Ramona_85]

Napisane przez santom

no to idz 5 ja wtedy ide

ok, zapiszę alert w telefonie

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez justiwi

Ramonka i beatusia co do poszturchania/trącenia dziecia co by sie odwrócił to dałam plame bo mogłam poprosic o to gina a nic nie powiedziałam, cieszyłam się, że sie prawidłowo rozwija a teraz jak chodzę po sklepach z ciuszkami to psioczę pod nosem na tą pepowinę

u mnie było tak, że poszłam ostatnio z mężem i pewnie pani dr czuła sie bardziej zobowiązana ujawnić płeć
no bo jak jej dwie głowy nad sobą wpatrzone w monitor sterczały, to nie miała wyjścia postarała się

[asia27100]

Napisane przez VwVampirka

Może między karmieniem a wachlowaniem krocza by się szybciej zagoiło

nie bedzie czasu na rozczulanie sie nad soba


a co do pracy, to jest w tym troche racji. teraz 3 lata pracowalam głównie umysłowo i robote przenosiłam do domu, czasem w myslach, czasem z komputerem firmowym, juz nie mówię o złych emocjach i nerwach..... niby fajna praca, czas szybko leciał, ale psychicznie zaczelam wysiadac po roku... a na poczatku ciazy jak mi do tego hormony doszły to już nie umiałam nad płaczem panować....

[kasian86]

Napisane przez kaorlak

Tylko tego Tormentiolu cieniutka warstwa!!

Ok, dobrze, że mówisz

Napisane przez MamaKtosia

Ja w ostatnim miesiącu pierwszej ciąży już się poddałam bo mogłam cuda na kiju robić a zgagę i tak miałam. Pamiętam, że jedna z pierwszych myśli jak wstałam po porodzie to było - o kurcze nie mam zgagi



Biedulka. Takie sytuacje są najgorsze kiedy nie wiadomo co zrobić.

Też tak miałam po porodzie, brak zgagi to była ogromna ulga

I dokładnie takie sytuacje są najgorsze, ale dobrze, że wiem już od czego się tak zachowywała, bo ta niewiedza była jeszcze gorsza

Napisane przez VwVampirka

Biedna Hania A pytałaś się mamy jak można Jej pomóc? Może to faktycznie jakaś infekcja i trzeba by pokazać ją lekarzowi?

No wiesz co pupka jest czerwona wyraźnie po tych kupach, ewentualnie kupy mogą być rezultatem jakiejś infekcji. Poczekam do jutra, zobaczę jak noc będzie wyglądała i jak pupa po tym bepanthenie i ewentualnie tym tormentiolu, który polecała Madziula i wtedy zadecyduję
Oby już nie robiła tych kup

[ilkas]

Kasian86 jej.. bidulka z tą pupcią Mam nadzieję, że ten krem złagodzi porządnie i nie będzie w nocy tak źle..i nie będzie jej mocno szczypało.

[Nikii89]

Podczytuję Was od rana ale jakoś brak weny dziś mam .

Chciałam tylko napisać że :

Seleniti gratuluję wyznaczenia daty

Gosiu gratuluję dziewczynki

Myska ja stawiam na dziewczynkę

Kasian współczuję Hani , biedactwo musi się męczyć. Oby krem pomógł i jutro było już lepiej.


Madziula to moja babcia uważa że powinno się wszystko dla dziecko kupować dopiero jak dziecko się urodzi. Już sobie wyobrażam jak ja w szpitalu po porodzie a TŻ z jęzorem na wierzchu lata po sklepach po całą wyprawkę.