Żony 2013 - łączmy się! :)

[Viollet87]

Napisane przez Kyiia

Poza tym dla mnie ma swój urok biblioteczka pełna różnych książek. A te które kupujemy to takie do których wiemy że wrócimy. Nie są to książki na raz.

Takie też kupujemy, mamy w mieszkaniu biblioteczkę To nie jest tak, że ja neguję książki papierowe, bo je również doceniam - po prostu wolę e-booki

Napisane przez MarriedFriend

Mam tableta ale jakoś nie mogę się przekonać do czytania na nim książek - co na kartce to na kartce I zapach książek jest super - i oczy się nie męczą.

Czytanie na tablecie to generalnie "inna inszość" Czytniki e-booków mają technologię e-ink, dzięki czemu czyta się z nich jak z normalnych kartek, nie męczą wzroku, nie są podświetlane. Jak książka

Napisane przez dusiolka

Natomiast do mnie nie przemawia "moda" bycia ekologicznym - w niektórych momentach jest to dla mnie nawet śmieszne wiec nie stanowi tym samym żadnego argumentu. Niektórzy lubią poczuć ten "ciężar" książki.. Dlatego sa i zwolennicy czytnikow E-bookow i tradycyjnych książek. Takie moje zdanie

Dla jednych bycie eko jest modą, dla innych wartością. Ja może jakoś szczególnie ekologiczna nie jestem, ale mimo to cieszę się, że kupując e-booki oszczędzam jakiś tam kawałek lasu, i to nie wynika z żadnej mody.

No i słusznie, po to jest forum żeby wyrażać swoje zdanie, a wiadomo że te opinie są różne. Ja swoje wyraziłam, ty też, no i super

Napisane przez dezire

Ja też stoję po stronie książek papierowych - choć e-booki uważam za przyjemny wynalazek- ale nigdy nie miałam i nie będę miec zaufania do tresci cyfrowej: wystarczy zgubic hasło, strona padnie, zniknie z rynku, sprzęt bezpowrotnie sie zepsuje, wejdą nowe reguły - i po naszych tresciach moze mam złe doswiadczenia w zyciu, ale wielokrotnie traciłam dane zapisane 'komputerowo', a to USB, a to dysk padł, a ksiązki jak stały tak na półkach stoją i mam do nich dożywotnie prawo uzytkowania

Awaria sprzętu rzeczywiście może być problemem, ale np. w przypadku Kindla wszystkie ściągnięte na niego e-booki są też dostępne po zalogowaniu na stronę Amazon.com, więc nawet jeśli czytnik się zepsuje to niczego się nie traci Korzystanie z czytnika nie wymaga żadnych haseł, stron itp.

[Iemand]

Napisane przez MarriedFriend

mix sałat, mozzarellę, pomidorki, ogórka, keczup, a kurczaka doprawiam przyprawą do gyrosa - wszystko zawijam w tortille jakiś sosik serowy też czasami robię.

Aleś mi smaka narobiła, niedobra Ty!

U mnie dzisiaj taki standardzik. Drobno posiekane mięsko z indyka wymieszane z marchewką, papryką i marchewką i to sklecone w kotleciki. Do tego ziemniaczki i surówka z białej kapusty. Ta dam...

[MarriedFriend]

Wiem jak się czyta z czytników e-book... Chodziło mi o technologię - może źle zdanie napisałam. Każdy lubi to co lubi
Oczy i tak się męczą przy czytaniu z kartki i z monitora.

[burlesque90]

Mam ochotę na jakiegoś fast fooda

[Viollet87]

Dobra, dość tych czytelniczych dyskusji, bo pora obiadu nadchodzi, głodna jestem a wy mi jeszcze smak tortillami robicie U mnie dzisiaj obiad po chińsku - brązowy ryż, mieszanka chińska, indyk w curry, a to wszystko wymieszane w woku z sosem sojowym i sosem chili

[burlesque90]

Obiad obiadem, a ja zaraz na zajęcia wychodzę

[Kyiia]

Ja właśnie zawału dostałam przez dziadka wiem ze chory, wiem że w domu... odgrzałam mu obiad, weszłam do kuchni żeby też coś zjeść. I jak dziadek nie krzyknie prawie tosty upuściłam. A dziadek chciał dokładkę zupy.

[Misia89p]

MarriedFriend jestem kierownikiem w butiku

Musze wyjsc z domu a tak mi sie nie chce... co do ksiazek do najczesciej czytam w pracy na komputerze, ale w domu mam pokazna biblioteczke a i ostatnio zaczyralam sie w ksiazkach o kobietach w islamie...masakra nigdy nie zrozumiem tej religii...

[Viollet87]

Napisane przez Misia89p

MarriedFriend jestem kierownikiem w butiku

Musze wyjsc z domu a tak mi sie nie chce... co do ksiazek do najczesciej czytam w pracy na komputerze, ale w domu mam pokazna biblioteczke a i ostatnio zaczyralam sie w ksiazkach o kobietach w islamie...masakra nigdy nie zrozumiem tej religii...

Pamiętaj, że te wszystkie książki typu "Kwiat pustyni" po pierwsze pokazują tylko te drastyczne historie, a po drugie są trochę pod publikę. Jakoś nikt nie pisze o tym bardziej liberalnym odłamie islamu, wszyscy skupiają się na skrajnościach, na fanatykach. To porównywalne z tym jakby mówić, że wszyscy Polacy to złodzieje i alkoholicy. Wypowiadam się, bo sama przeczytałam ok. 50 książek NAUKOWYCH nt. pozycji i roli kobiety w islamie, bo pisałam na ten temat swoją pracę licencjacką. Koran też czytałam. I ta religia wcale nie jest taka zła dla kobiet jak ją malują Powiedziałabym nawet, że w pewnych aspektach jest dużo lepsza niż katolicyzm.

[biia]

Napisane przez AnonimowaMoni

Hej Piękne

Widzę temat gotowania Ciężki temat dla mnie

dla mnie również

Napisane przez Viollet87

Hej Wczoraj byłam z wizytą u babć i dziadków (tzn. jednego dziadka już nie mam, no ale na pojechałam na cmentarz...), po powrocie przez 2 godziny prasowałam, potem to już mi się nie chciało nawet patrzeć na laptopa



Kupiłam na Allegro, u użytkownika kowalkowal czy jakoś tak... Jestem bardzo zadowolona, etui jest śliczne i mega-praktyczne. Ma specjalną "kieszonkę" na dłoń, dzięki czemu łatwo obsługiwać Kindla jedną ręką. O, TAKIE mam, tylko różowe KLIK Marka Marware.



Szczerze? Traktuję to gadanie (nie tylko Twoje, po prostu ogólnie) o zapachu książki trochę z przymrużeniem oka Przeczytałam wiele papierowych książek, ale jakoś nie przypominam sobie żebym je wąchała albo czuła podczas czytania Mówcie co chcecie, Kindle / e-booki mają w moim odczuciu wiele więcej zalet niż książki na papierze. Tańsze, wygodniejsze, lżejsze, bardziej mobilne, bardziej ekologiczne, no i można mieć tysiące książek bez zawalania nimi mieszkania. Rzeczywiście są książki, które po prostu lubię mieć w formie papierowej, ale to klasyki, do których się wraca albo bogato ilustrowane albumy. Pozostałe wolę w e-postaci Inna sprawa, że nie znoszę "zużytych" książek, dlatego omijam biblioteki, a jak już jakieś papierowe książki kupuję, to zawsze nowe. Każdy ma jakiegoś bzika

ja uwielbiam zapach nowych książek, ale kindle jest zdecydowanie praktyczniejszy.

Napisane przez Kyiia

To ja wręcz przeciwnie. Im starsza książka (nie chodzi mi o ilość czytających a o rok wydania) tym fajniejsza Ostatnio miałam okazję przyjrzeć się dwóm takim z chyba 1800 (czy może 1700) któregoś roku
Poza tym dla mnie ma swój urok biblioteczka pełna różnych książek. A te które kupujemy to takie do których wiemy że wrócimy. Nie są to książki na raz. No i inna sprawa nie zawsze wszędzie można ze sobą czytnik zabrać. A książka mimo że trochę mniej poręczna może jechać. Nie wyobrażam sobie żebym czytnik zostawiała w szafce w przebieralni na basenie, czy na kocu na plaży.
Fakt że czytnik wygrywa jeśli chodzi o "ilość" książek. Podczas wyjazdu na wakacje ograniczam się do 1-2 książek które biorę do czytania w czasie jazdy czy właśnie na plaży, albo wieczorem przed snem. I pole manewru ograniczone. A czytnik niezależnie czy ma wgraną 1 książkę czy 100 wagi nie zmienia i wymiary ma też takie same
Ale i tak dużo czasu minie kiedy człowiek zrezygnuje z książek w wersji papierowej. Bo nie uwierzę że każde dziecko w szkole będzie używało Kindle podczas opracowywania lektur Znaczy używać może, tylko kto kupi? Szkoła zasponsoruje/wypożyczy? Rodzice będą mieli odgórny obowiązek zaopatrzyć swoje pociechy w taki sprzęt?

Więc każdy robi jak mu odpowiada i zarówno książka jak i czytnik mają swoich zwolenników i przeciwników

ja bym nie chciała rezygnować z książki papierowej. w domu to tylko papierowa, ale jak się wyjdzie poza to nie lubię dźwigać. a kindle na plaży to bardzo popularny widok ostatnio

Napisane przez burlesque90

Mam ochotę na jakiegoś fast fooda

ja też ) mam kupony do maca i boję się, że je zużyję...

Napisane przez Misia89p

MarriedFriend jestem kierownikiem w butiku

Musze wyjsc z domu a tak mi sie nie chce... co do ksiazek do najczesciej czytam w pracy na komputerze, ale w domu mam pokazna biblioteczke a i ostatnio zaczyralam sie w ksiazkach o kobietach w islamie...masakra nigdy nie zrozumiem tej religii...

Islam to w ogóle masakra. strasznie się boję islamizacji europy. to się już dzieje, i wg prognoz nasze pokolenie już tego doświadczy. na szczęście nie w PL, bo tu nikt nie chce przyjeżdżać, bo socjal słaby ale taka Francja, Holandia, Niemcy, Anglia już mają realny problem.

[edzka1104]

Dzień dobry

Wczoraj miałam wolne i był dzień chodzenia po bankach.
Piszecie o jedzeniu, ja tylko sałatkę zjadłam, potem jeszcze banana zjem.

Mam dzisiaj zakwasy po wczorajszym męczeniu mojego brzucha.

[Misia89p]

Napisane przez Viollet87

Pamiętaj, że te wszystkie książki typu "Kwiat pustyni" po pierwsze pokazują tylko te drastyczne historie, a po drugie są trochę pod publikę. Jakoś nikt nie pisze o tym bardziej liberalnym odłamie islamu, wszyscy skupiają się na skrajnościach, na fanatykach. To porównywalne z tym jakby mówić, że wszyscy Polacy to złodzieje i alkoholicy. Wypowiadam się, bo sama przeczytałam ok. 50 książek NAUKOWYCH nt. pozycji i roli kobiety w islamie, bo pisałam na ten temat swoją pracę licencjacką. Koran też czytałam. I ta religia wcale nie jest taka zła dla kobiet jak ją malują Powiedziałabym nawet, że w pewnych aspektach jest dużo lepsza niż katolicyzm.

Wlasnie po przeczytaniu tych najbardziej popularnych ksiazek typu dziesiecioletnia rozwodka, zew pustyni czy niewierna corka, zglebilam sie troche bardziej w ich kulture i nauke, suegnelam do ksiazek malo popularnych i na pewno sie nie zgodzr ze to latwa religia. Ale nie bede rozpoczynac tematu, napisalam to tylko w temacie czytaniu ksiazek. Kazda religia ma cos dobrego, ale jednak to islam.

[Iemand]

Napisane przez biia

Islam to w ogóle masakra. strasznie się boję islamizacji europy. to się już dzieje, i wg prognoz nasze pokolenie już tego doświadczy. na szczęście nie w PL, bo tu nikt nie chce przyjeżdżać, bo socjal słaby ale taka Francja, Holandia, Niemcy, Anglia już mają realny problem.

Mnie też to przeraża. I nie ma się co oszukiwać, do Polski też to dojdzie. Trochę z opóźnieniem, ale jednak. A wiecie co jest najgorsze? Że u nas jest kiepsko z dziećmi, bo ludzie poprzestają na jednym, góra dwóch, a tam się ich rodzi w każdej rodzinie po kilka. Siłą rzeczy oni nas po prostu przerosną liczbą.

[MarriedFriend]

Powiem WAM , że dołączyłam się do dyskusji na tym forum i jestem tutaj nowa - ale nie sądziłam, że aż tak ważne i trudne zarazem tematy poruszacie.
Moim zdaniem każda religia ma w sobie coś dobrego i coś złego - może nawet więcej złego - ludzie najczęściej cierpią przez religię.

[Copykat]

Napisane przez Viollet87

Pamiętaj, że te wszystkie książki typu "Kwiat pustyni" po pierwsze pokazują tylko te drastyczne historie, a po drugie są trochę pod publikę. Jakoś nikt nie pisze o tym bardziej liberalnym odłamie islamu, wszyscy skupiają się na skrajnościach, na fanatykach. To porównywalne z tym jakby mówić, że wszyscy Polacy to złodzieje i alkoholicy. Wypowiadam się, bo sama przeczytałam ok. 50 książek NAUKOWYCH nt. pozycji i roli kobiety w islamie, bo pisałam na ten temat swoją pracę licencjacką. Koran też czytałam. I ta religia wcale nie jest taka zła dla kobiet jak ją malują Powiedziałabym nawet, że w pewnych aspektach jest dużo lepsza niż katolicyzm.

Nie wiem zbyt dużo o islamie (w zasadzie tylko to co pokazują w mediach), ale moim zdaniem katolicyzm też nie jest dobry dla kobiet.

[Iemand]

Napisane przez MarriedFriend

Powiem WAM , że dołączyłam się do dyskusji na tym forum i jestem tutaj nowa - ale nie sądziłam, że aż tak ważne i trudne zarazem tematy poruszacie.
Moim zdaniem każda religia ma w sobie coś dobrego i coś złego - może nawet więcej złego - ludzie najczęściej cierpią przez religię.

Przyzwyczajaj się

Islam jest ciężką religią i wiele ludzi przez to cierpi. Ja natomiast jako katoliczka nie mogę powiedzieć, że przez religię się cierpi. Nikogo nie ranię przez to, że jestem wierząca, a sama jestem szczęśliwa żyjąc z takimi przekonaniami jakie mam.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez Copykat

Nie wiem zbyt dużo o islamie (w zasadzie tylko to co pokazują w mediach), ale moim zdaniem katolicyzm też nie jest dobry dla kobiet.

A czemu katolicyzm nie jest dobry dla kobiet? To chrześcijaństwo wprowadziło pierwszy raz inne postrzeganie kobiety niż wcześniej. Kobiety stały się ważne, zyskały godność

[Copykat]

Napisane przez Iemand

Przyzwyczajaj się

Islam jest ciężką religią i wiele ludzi przez to cierpi. Ja natomiast jako katoliczka nie mogę powiedzieć, że przez religię się cierpi. Nikogo nie ranię przez to, że jestem wierząca, a sama jestem szczęśliwa żyjąc z takimi przekonaniami jakie mam.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------


A czemu katolicyzm nie jest dobry dla kobiet? To chrześcijaństwo wprowadziło pierwszy raz inne postrzeganie kobiety niż wcześniej. Kobiety stały się ważne, zyskały godność

Ok z tym się zgodzę, ale obecne podejście katolicyzmu do kobiet moim zdaniem nie przystaje do czasów w których żyjemy.
Dobrze, że jesteś szczęśliwa żyjąc zgodnie ze swoimi przekonaniami ale ja np wiem że bym nie była, gdyby ktoś mnie zmuszał do bycia przykładną katolicką kobietą. właśnie to zmuszanie miałam na myśli pisząc o tym że katolicyzm nie jest dobry dla kobiet - jak kto żyje w domu to jego sprawa, ale nie podoba mi się wpływ Kościoła np na prawo.

Właśnie była u mnie policja, pytali o sąsiadów

[malinka9191]

Napisane przez biia

dla mnie również



ja uwielbiam zapach nowych książek, ale kindle jest zdecydowanie praktyczniejszy.



ja bym nie chciała rezygnować z książki papierowej. w domu to tylko papierowa, ale jak się wyjdzie poza to nie lubię dźwigać. a kindle na plaży to bardzo popularny widok ostatnio



ja też ) mam kupony do maca i boję się, że je zużyję...



Islam to w ogóle masakra. strasznie się boję islamizacji europy. to się już dzieje, i wg prognoz nasze pokolenie już tego doświadczy. na szczęście nie w PL, bo tu nikt nie chce przyjeżdżać, bo socjal słaby ale taka Francja, Holandia, Niemcy, Anglia już mają realny problem.

o tym coś wiem niestety..

[Iemand]

Napisane przez Copykat

Ok z tym się zgodzę, ale obecne podejście katolicyzmu do kobiet moim zdaniem nie przystaje do czasów w których żyjemy.
Dobrze, że jesteś szczęśliwa żyjąc zgodnie ze swoimi przekonaniami ale ja np wiem że bym nie była, gdyby ktoś mnie zmuszał do bycia przykładną katolicką kobietą. właśnie to zmuszanie miałam na myśli pisząc o tym że katolicyzm nie jest dobry dla kobiet - jak kto żyje w domu to jego sprawa, ale nie podoba mi się wpływ Kościoła np na prawo.

Właśnie była u mnie policja, pytali o sąsiadów

To masz fajnych sąsiadów...

Nikt nikogo nie zmusza, jeśli ktoś decyduje się być katolikiem to musi się liczyć z tym, że są pewne zasady, których ma się trzymać. To normalne. Z tym, że te zasady są bardzo proste, wypływają z prawa naturalnego i są po prostu związane z moralnością i etyką. Nic niezwykłego i wiele praw państwowych i kościelnych się ze sobą pokrywa. Rolą Kościoła jest chronić ludzi przed złem, dlatego tak to wygląda. Przecież gdy widzisz, że ktoś z Twoich bliskich popełnia błąd to go od tego odwodzisz i tłumaczysz co robi źle. Kościół nikogo nie zmusza, Kościół rozmawia i chce pomóc. Ale to temat na dłuugą rozmowę i raczej nie na forum poślubne

[Viollet87]

Napisane przez Iemand

Przyzwyczajaj się

Islam jest ciężką religią i wiele ludzi przez to cierpi. Ja natomiast jako katoliczka nie mogę powiedzieć, że przez religię się cierpi. Nikogo nie ranię przez to, że jestem wierząca, a sama jestem szczęśliwa żyjąc z takimi przekonaniami jakie mam.

Iemand, ale Ty mówisz właśnie o tych fanatykach, o odsetku ludzi wyznających islam. Zły jest tylko odłam, większość wyznawców islamu jest naprawdę pokojowo i pozytywnie nastawiona, szanująca innych itp. To samo można powiedzieć o fanatycznych wyznawcach katolicyzmu, oni też zadają cierpienie innym - np. nie stosują antykoncepcji, bo religia tego zabrania, czego skutkiem jest fakt, że mają po kilkanaście dzieci żyjących w ubóstwie, bo nie są w stanie zapewnić im podstawowych rzeczy. I nikt mi nie powie, że miłość tu wystarczy, bo miłością dzieci się nie najedzą ani nie wyedukują. To oczywiście skrajny przypadek, ale chcę pokazać, że nie ma co demonizować islamu jako całości. Takie patrzenie na islam przez pryzmat fanatyków jest jak patrzenie np. na wszystkich Rosjan jak na alkoholików przez pryzmat tego, że widziało się kilku totalnie nastukanych i wulgarnych ruskich na rynku w Krakowie

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

No i zacznijmy od tego, że islamscy bojówkarze tylko zasłaniają się religią i głoszą hasła religijne żeby dać sobie podstawę do działań, które i tak by podjęli. W swojej pracy lic. udowodniłam (np. analizując Koran) że islam to bardzo pokojowa religia, a fanatycy nie mają z nią zbyt wiele wspólnego. Jak ktoś chce poznawczo poczytać, to mogę polecić kilka wartościowych, naukowych książek które o tym mówią.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez dusiolka

Przecież taki dziadek jaka prędkość moze rozwinąć?! 50km/h? Nie przesadzajmy ... Zabijają to akurat najcZesciej młodzi lekkomyślni albo pijani..

A to niby dlaczego nie moze rozwinac wiekszej predkosci niz 50km/h? ma jakis tempomat w mozgu jak konczy 50 lat?

Poza tym, jesli Twoje dziecko zostanie uderzone z predkoscia 50km na godzine przez nieuwaznego kierowce (bo wsrod starszych glownie chodzi o czas reakcji), to bedzie dla Ciebie ok, ze nie mial badan i jechal mimo wady wzroku, atretyzmu, etc? Bo przeciez jechal tylko 50...?

Fakt, ze mlodzi popelniaja duzo wypadkow drogowych - to jest problem i z tym sie zgadzam Ale nie popelniaja najwiecej:
2011 rok: wypadki, grupa wiekowa 18-24: 6526 wypadkow, grupa wiekowa 25-39: 10 192, grupa wiekowa 40-59: 7 572.

Wolalabym, aby co 15 lat badac wszystkie osoby

[Iemand]

Napisane przez Viollet87

Iemand, ale Ty mówisz właśnie o tych fanatykach, o odsetku ludzi wyznających islam. Zły jest tylko odłam, większość wyznawców islamu jest naprawdę pokojowo i pozytywnie nastawiona, szanująca innych itp. To samo można powiedzieć o fanatycznych wyznawcach katolicyzmu, oni też zadają cierpienie innym - np. nie stosują antykoncepcji, bo religia tego zabrania, czego skutkiem jest fakt, że mają po kilkanaście dzieci żyjących w ubóstwie, bo nie są w stanie zapewnić im podstawowych rzeczy. I nikt mi nie powie, że miłość tu wystarczy, bo miłością dzieci się nie najedzą ani nie wyedukują. To oczywiście skrajny przypadek, ale chcę pokazać, że nie ma co demonizować islamu jako całości. Takie patrzenie na islam przez pryzmat fanatyków jest jak patrzenie np. na wszystkich Rosjan jak na alkoholików przez pryzmat tego, że widziało się kilku totalnie nastukanych i wulgarnych ruskich na rynku w Krakowie

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

No i zacznijmy od tego, że islamscy bojówkarze tylko zasłaniają się religią i głoszą hasła religijne żeby dać sobie podstawę do działań, które i tak by podjęli. W swojej pracy lic. udowodniłam (np. analizując Koran) że islam to bardzo pokojowa religia, a fanatycy nie mają z nią zbyt wiele wspólnego. Jak ktoś chce poznawczo poczytać, to mogę polecić kilka wartościowych, naukowych książek które o tym mówią.

To bardzo ciekawe co piszesz. Chętnie poczytam na ten temat więc jak możesz to podaj parę tytułów, chętnie się zapoznam z tym szerzej. Faktycznie wiem niewiele i słyszałam tylko te złe opinie z tym, że ciężko było mi powiedzieć czy ten co to mówi jest fanatykiem czy nie.
Fanatycy są niestety groźni i wiele ludzi obwinia za to religię. A to nie religia sama w sobie jest zła, tylko jej niezrozumienie i złe podejście człowieka, który ją wyznaje.

[dusiolka]

Napisane przez Iemand

Przyzwyczajaj się

Islam jest ciężką religią i wiele ludzi przez to cierpi. Ja natomiast jako katoliczka nie mogę powiedzieć, że przez religię się cierpi. Nikogo nie ranię przez to, że jestem wierząca, a sama jestem szczęśliwa żyjąc z takimi przekonaniami jakie mam.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------


A czemu katolicyzm nie jest dobry dla kobiet? To chrześcijaństwo wprowadziło pierwszy raz inne postrzeganie kobiety niż wcześniej. Kobiety stały się ważne, zyskały godność

Bardzo mądrze lemand napisałaś i zgadzam sie z Twoim zdaniem. Rozniez uważam ze islam jest straszny,na własne oczy widziałam nie jedna sytuacje jak traktuje sie tam kobiety..

[Kruche Ciastko]

Napisane przez biia

poza tym, tak samo jak z przeglądem samochodu. zawsze się znajdzie ktoś kto podbije. więc to tylko następna rzecz do opłacenia i wyciągania kasy od obywateli.

Nie, jesli prawo pociaga do odpowiedzialnosci lekarza, ktory poswiadczyl nieprawdziwe dane.

Tak samo jest z lewym przegladem w chwili gdy powodujesz wypadek, wiec w czym problem?

[dusiolka]

Napisane przez Copykat

Ok z tym się zgodzę, ale obecne podejście katolicyzmu do kobiet moim zdaniem nie przystaje do czasów w których żyjemy.
Dobrze, że jesteś szczęśliwa żyjąc zgodnie ze swoimi przekonaniami ale ja np wiem że bym nie była, gdyby ktoś mnie zmuszał do bycia przykładną katolicką kobietą. właśnie to zmuszanie miałam na myśli pisząc o tym że katolicyzm nie jest dobry dla kobiet - jak kto żyje w domu to jego sprawa, ale nie podoba mi się wpływ Kościoła np na prawo.

Właśnie była u mnie policja, pytali o sąsiadów

Tyle ze religia nie jest po to zeby "uaktualniala" sie i przystosowywania sie do czasów w których żyjemy! Bo akurat teraz to co sie dzieje na świecie generalnie jest chore..

[Kruche Ciastko]

Napisane przez malinka9191

Dla mnie to jest chore. Dostałam prawko bezterminowo, tylko po to, żeby mi zmienili teraz na terminowe. No proszę ja Was.. I jeszcze mam teraz płacić co 15 lat za wymianę prawka, która do najtańszych nie należy i za badania, co da razem niezłą sumkę.. Wg mnie to nie troska o to, żeby sprawdzić czy z Twoim zdrowiem nadal wszystko ok, tylko szukanie nowego sposobu na kasę.
Jak już chcieli tak zrobić, niech by za darmo wymieniali, tak jak dowody.

malinka, no nie mow mi, ze jak wydasz 150 zl raz na 15 lat to zbiedniejesz.

A fakt, ze sie przebadasz na wzrok, refleks i rownowage, cisnienie i krew naprawde Ci nie zaszkodzi

[Copykat]

Napisane przez Iemand

To masz fajnych sąsiadów...

Nikt nikogo nie zmusza, jeśli ktoś decyduje się być katolikiem to musi się liczyć z tym, że są pewne zasady, których ma się trzymać. To normalne. Z tym, że te zasady są bardzo proste, wypływają z prawa naturalnego i są po prostu związane z moralnością i etyką. Nic niezwykłego i wiele praw państwowych i kościelnych się ze sobą pokrywa. Rolą Kościoła jest chronić ludzi przed złem, dlatego tak to wygląda. Przecież gdy widzisz, że ktoś z Twoich bliskich popełnia błąd to go od tego odwodzisz i tłumaczysz co robi źle. Kościół nikogo nie zmusza, Kościół rozmawia i chce pomóc. Ale to temat na dłuugą rozmowę i raczej nie na forum poślubne

No coś tam musi być u nich ewidentnie, konkretnie pytali czy jakiś facet tam mieszka, ale akurat nic o tym nie wiem i tak też powiedziałam. Swoją drogą, ciekawe o co chodzi

Właśnie o to pogrubione mi chodziło, jeżeli ktoś jest katolikiem i przestrzega zasad to ok i nawet to podziwiam, ale w momencie kiedy Kościół wpływa np. na stanowienie prawa (a w Polsce tak się dzieje, np. ustawa antyaborcyjna) to już jest zmuszanie wszystkich obywateli do życia wg zasad katolickich i to nie jest w porządku.

[MarriedFriend]

Zgadzam się z wypowiedzą Viollet87 - każda religia ma swoje plusy i minusy...
Czy kościół pomaga ludziom... nie do końca jestem przekonana czy każdy ksiądz pomaga- np.,
- Rodzice nie wzięli ślubu, rodzi się dziecko - chcą je ochrzcić i co... ksiądz mówi nie (kilka razy się z tym spotkałam) - czemu winne jest dziecko?
- Pod kościołem siedzi biedny poparzony człowiek i prosi o jedzenie i pomoc - ksiądz przechodzi obok i patrzy się na niego jak na żebraka i nic... Nie może dać mu ciepłego posiłku?
- Ksiądz ma dziecko , ale je olewa bo się do niego nie przyznaje...

Iemand ja jestem wierząca ale ostatnio to co się dzieje w kościele mnie opycha trochę....

[dusiolka]

Napisane przez Copykat

No coś tam musi być u nich ewidentnie, konkretnie pytali czy jakiś facet tam mieszka, ale akurat nic o tym nie wiem i tak też powiedziałam. Swoją drogą, ciekawe o co chodzi

Właśnie o to pogrubione mi chodziło, jeżeli ktoś jest katolikiem i przestrzega zasad to ok i nawet to podziwiam, ale w momencie kiedy Kościół wpływa np. na stanowienie prawa (a w Polsce tak się dzieje, np. ustawa antyaborcyjna) to już jest zmuszanie wszystkich obywateli do życia wg zasad katolickich i to nie jest w porządku.

Jeśli chodzi o temat aborcji to jest nie tyle kwestia religii tylko etyki, sumienia i moralności.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez dusiolka

Chodzi nam o to ile jest takich dziadków w stosunku do młodszych osób które stwarzają o wiele większe niebezpieczeństwo.. A nie pojedyncze przypadki

Okej, czyli jesli do Twojej dzielnicy przeprowadzi sie 3 peofilow, wypuszcozxnych z wiezienia, a Ty masz dziecko w wieku 10 lat, to nie bedziesz czula zagrozenia, bo przeciez w Twojej dzielnicy mieszka tylko 3 pedofili na 5.000 mieszkancow, to jaki to procent? Znikomy! nie ma sie czego bac. Przeciez pewnie wiecej jest zlodziei, podpalaczy i innych dysocjalnych ludzi w tych 5k obywateli, wiec czemu obawiac sie tych 3?

Dusiolka, Ty chyba jestes lekarzem - bardzo mnie dziwi, ze tak sie sprzeciwiasz tym badaniom, bo chyba najlepiej z nas powinnas wiedziec, jak wazna jest profilaktyka, a to maja na celu te przymusowe badania

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez ennostiel

Z innej beczki: byliśmy wczoraj w kinie na "Sekretnym życiu Waltera Mitty". Fajne! Taki film na otuchę i dobre samopoczucie, z całkiem inteligentnym humorem. Ben Stiller gra główną rolę i jak się okazuje jest też reżyserem Polecam jak chcecie się wybrać do kina z mężem czy psiapsiółą

Przy okazji widzieliśmy zwiastun "Sierpnia w hrabstwie Osage", za co Meryl Streep i chyba też Julia Roberts mają nominacje do Oskara w tym roku. Dobre teksty, zapowiada się słodko-gorzki film o rodzinie.

Wlasnie chcialabym to obejrzec

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Viollet87

U mnie w kolejce czekają właśnie "Igrzyska Śmierci" i kilka książek Kinga (Sklepik z marzeniami, Chudszy, Lśnienie) A czytałaś kultową trylogię "Millenium"? Niezłe knigi, ale szybko się czyta, są wciągające Niedawno skończyłam "Opowieść żony" - ot, lekkie czytadło, może być

Sis, wlasnie skonczylam Lsnienie i Misery, w kolejce czekaja Igrzyska Smierci millenium czytalam w zeszlym roku, w zeslzym tygodniu obejrzalam filmz Craigiem

Reasumujac, domyslam sie, ze Opowiesc zony mi sie spodoba jest wersja na kindla?