Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[nataszka25]

Napisane przez ania p

Nataszka ja mam ale np 4 pancernych i psa

Plmadzia żwirek mam teraz taki

http://www.ceneo.pl/9050632

Co do ranka i żarcia to jak idę siku to kot mi potrafi wskoczyć na kolana u się żarcia domagać . a miałk jest taki jakby tydzień nie jadł

He he.
Pancerni raczej małą nie zainteresują;-)

[madziwnia]

kto za mnie parcę mgr napisze??????... mi starcza czasu na bierzące egzaminy i prace masakra jakaś... mam lenia w tej ciązy i tyle...

ale teraz to nic.. nastepna czeka mnie sesja w trakcie lub zaraz po porodzie... dżizys!!!!

[libra777]

Madziwnia dasz radę
PoP a co za buty reklamowałaś ?kozaki jakieś ?
Nataszka miałam kiedyś całe serie różnych bajek i projektor ale zabij mnie nie wiem gdzie to wszystko się podziało ,zapytam siostry może gdzieś u niej na strychu

Mojej teściowej kot ,sam sobie drzwi otwierał oczywiście jak na klucz nie były,nie dość że sam wyłaził to jeszcze psa wypuszczał ,do środka to samo ,na klamkę skakał

[nataszka25]

Napisane przez libra777

Madziwnia dasz radę
PoP a co za buty reklamowałaś ?kozaki jakieś ?
Nataszka miałam kiedyś całe serie różnych bajek i projektor ale zabij mnie nie wiem gdzie to wszystko się podziało ,zapytam siostry może gdzieś u niej na strychu

Mojej teściowej kot ,sam sobie drzwi otwierał oczywiście jak na klucz nie były,nie dość że sam wyłaził to jeszcze psa wypuszczał ,do środka to samo ,na klamkę skakał

O to u mojego tż też takie zdolne koty.

Małej podoba się to oglądanie bajek. Na all. Strasznie drogie.
Może jak ci się uda poszukać to pożycze?
Prześle ci kasę na wysyłkę. Jak się uda znaleźć.
Mała bardzo zainteresowana.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez madziwnia

kto za mnie parcę mgr napisze??????... mi starcza czasu na bierzące egzaminy i prace masakra jakaś... mam lenia w tej ciązy i tyle...

ale teraz to nic.. nastepna czeka mnie sesja w trakcie lub zaraz po porodzie... dżizys!!!!

Dasz radę, kto jak nie Ty

[libra777]

Zapytam ,jak coś się znajdzie to dam Ci znać ,ale wątpliwa sprawa to już tyle lat

[madziwnia]

ale psychicznie wysiadam.... ja bym chciała tak czekać na narodziny bez stresu ze ciagle cos tzreba przeczytac napisac cos sie nauczyć.. nawet na sciagi trzeba miec czas ......
ja wiem ze sama chciałam.. ale to samo było z Michasia.. 6 msc miała jak zaczełam studia.. buuuuu
a teraz nie mogę w pełni się cieszyć szcześciem i narodzinami... dobrze że akurat beda wakacje i 3 msc wolne od uczelni

[evitka21]

libra, to twój blender jest? http://www.mixmedia.pl/bosch-blender...7170,id-103675

[libra777]

Napisane przez evitka21

libra, to twój blender jest? http://www.mixmedia.pl/bosch-blender...7170,id-103675

tak to ten a co kupujesz?

[evitka21]

chyba tak

[ania p]

Napisane przez pl_madzia

To mój żwirek taniej wychodzi, w promocji za 5,99 zapas zrobiłam.
Najczęściej wszystkie karmy dla domowych zwierzaków kupuje na zooplusie, bo tam dostaję jej karmę, a ona podobno ma super skład, a kotce smakuje to przy tym zostaję http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...te_of_the_wild
a żwirek co do kibelka można wrzucać to ten polecają http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwir...ats_best/30773
Jeszcze tylko nie trafiłam na mokrą karmę którą by pokochała, co chwila inne jej kupuję z tych lepszych i musze mieszac z tym tuńczykiem żeby zjadła, lub z żółtkiem.
Moja do kibelka zawsze ze mną chodzi bo lubi wodę ze zlewu pić, to jej wtedy nalewam

Ja taki wywalany następnym razem kupię bo też mają .
Mi się nie opłaca zamawiać , bo tu żwirek kosztuje 23,80 a u mnie 25 różnica już żadna
Jak żarcie jest na promo to laska do mnie dzwoni , bo to znajoma
Royala mam taniej niż w sklepie internetowym wtedy
Więc bez sensu mi zamawiać .

[izazula]

Nataszka ja mam stary projektor i trochę bajek ale nie podzielę się bo Zosia lubi jak jej tatuś kino robi No i niestety te filmy są takie stare że kruszą się przy nadmiernym użytkowaniu.

Madziwinia to już 2 lata mijają ? Przyznam że w takim czasie to pracę już "gładziłam" i poprawki robiłam. Fakt jest taki że całkiem sama byłam i nikt mi na kolanie nie siedział ale za to w robocie spędzałam tyle godzin że wracałam i na twarz padałam

[P0P70]

Uczę to moje dziecko samotnego zasypiania i dupa. Właśnie skończyłam przebierać łóżko bo mi całe zarzygała. Dobrze że miałam prześcieradło nieprzemakalne to materac ocalał a reszta włącznie z kołdrą do prania bo śmierdzi.
Specjalnie to zrobiła, ale ja się nie poddam.
Przebrałam, wymyłam wszystko i znowu położyłam samą.

Libra - buciki to takie wyjściowe z Prima Moda, od których mi obcas w operze odleciał. (miałam je wtedy pierwszy i ostatni raz na nogach). Nie chciałam pieniędzy tylko nowe buty i musieli mi szukać w innych sklepach. Bardzo mi się podobały więc się cieszę że będę je miała.

-----
W końcu zasnęły.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Nataszka - a w tym sklepie co Mego polecała jest bluzeczka dla Twojej ślicznotki:
http://endo.pl/produkty/kategorie/dl..._D22G080_2.xml

[madziwnia]

Napisane przez izazula

Nataszka ja mam stary projektor i trochę bajek ale nie podzielę się bo Zosia lubi jak jej tatuś kino robi No i niestety te filmy są takie stare że kruszą się przy nadmiernym użytkowaniu.

Madziwinia to już 2 lata mijają ? Przyznam że w takim czasie to pracę już "gładziłam" i poprawki robiłam. Fakt jest taki że całkiem sama byłam i nikt mi na kolanie nie siedział ale za to w robocie spędzałam tyle godzin że wracałam i na twarz padałam

NIE!!! dopiero w pażdzierniku zaczełam... obrona dopiero w czerwcu 2015.
Ale jak ja nie pisałam pracy lic. to teraz magisterska to czarna magia!! i dodatkowo badania buuuuuuuuuuuuuuuu
Magiczna różdżka by mi sie przydała.. wszytsko byłoby łatwiejsze... nawet wychowanie dziecka

[libra777]

My mamy "przyjaciel wilka" z odbitą łapą

PoP nie poddawaj się ,wytrwaj parę dni i będzie dobrze

My uczymy Mika żeby sam jadł ,bo do tej pory go karmiliśmy , ale ile można ,teraz siedzi modli się nad kaszą ,zupą z godzinę ,ryczy oczywiście usmarka się , jęczy że on nie umie ,że nie wie jak łyżkę trzymać , ja to wychodzę bo nie mam nerwów ,tż siedzi i go przekonuje.
Napaćkane w około i on też ale cóż trudno już nie możemy się cofnąć z powrotem do karmienia

[izazula]

Napisane przez madziwnia

NIE!!! dopiero w pażdzierniku zaczełam... obrona dopiero w czerwcu 2015.
Ale jak ja nie pisałam pracy lic. to teraz magisterska to czarna magia!! i dodatkowo badania buuuuuuuuuuuuuuuu
Magiczna różdżka by mi sie przydała.. wszytsko byłoby łatwiejsze... nawet wychowanie dziecka

Napisać za Ciebie nie napiszę ale jak masz pytania to pisz na priv. Polecam tę książeczkę http://www.empik.com/jak-pisac-prace...1201,ksiazka-p. Ja miała inne wydanie ale autorka ta sama. Była bardzo pomocna.

[P0P70]

My też uczymy ją samodzielnego jedzenia. Masakra i droga przez mękę. Oczywiście ona też nie potrafi i rączki ją bolą. Nawet jej nie przeszkadza to że obok Nataszka ładnie sama je.

Naprawdę rozpieściliśmy to nasze dziecko. Kompletna porażka wychowawcza.

Dzisiaj byłam w pracy i sąsiadka z dziewczynkami siedziała przez 5 godzin.
Oliwka strasznie pyskata się zrobiła. Powiedziała jej że ma sobie iść do swojego domu bo tutaj to ona nie ma prawa jej mówić co ma robić. A jak sąsiadka zabroniła jej oglądać tv to powiedziała że ona nie zna takiego słowa: "nie wolno". Bo jej w domu wszystko wolno.
Totalna klęska wychowawcza.

[libra777]

to was podsumowała ciekawe co te nasze dzieciaki w przedszkolu opowiadają

[monka23]

POP przynajmniej masz świadomość. Jeszcze nie jest za późno.
Rozpiesciliscie ja bo była wcześniakiem i to oczywiste.
Dyscyplina, konsekwencja i dziecko nastawisz .
Tak przy okazji, to fest wygadana jest , gdzie moj mały by tak powiedział w życiu.
Nie wiem czy nie za duzo na nia zrzucilas, samodzielne spanie, samodzielne jedzenie . Ja chyba odczekalabym po zaakceptowaniu przez nia samodzielnego spania , a dopiero potem wzielabym sie za samodzielne karmienie.

LIBRA moj młody tez był oporny, dość długo . Jesc jadł ale tak to długo trwało, albo 3 łyżki ,ze go dokarmialam. Szlam na łatwiznę, mam świadomość, ale jak miałam małego nakarmić i jego dokarmiać , był jakos akurat w tym wieku ,w ktorym sa teraz nasze, wiec podziękowałam, powiedziałam dość . Troche to trwało.
Mały jak miał rok juz sam jadł , nie dawał sie karmić, sam wyrywał, jeszcze czasami go dokarmialam , jak mi pozwolił. Cały uwalony z tego jedzenia, najgorsze były zupy, rosol , makaron wszędzie , prania miałam w hurtowych ilościach.

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Uczę to moje dziecko samotnego zasypiania i dupa. Właśnie skończyłam przebierać łóżko bo mi całe zarzygała. Dobrze że miałam prześcieradło nieprzemakalne to materac ocalał a reszta włącznie z kołdrą do prania bo śmierdzi.
Specjalnie to zrobiła, ale ja się nie poddam.
Przebrałam, wymyłam wszystko i znowu położyłam samą.

Libra - buciki to takie wyjściowe z Prima Moda, od których mi obcas w operze odleciał. (miałam je wtedy pierwszy i ostatni raz na nogach). Nie chciałam pieniędzy tylko nowe buty i musieli mi szukać w innych sklepach. Bardzo mi się podobały więc się cieszę że będę je miała.

-----
W końcu zasnęły.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Nataszka - a w tym sklepie co Mego polecała jest bluzeczka dla Twojej ślicznotki:
http://endo.pl/produkty/kategorie/dl..._D22G080_2.xml

ale śliczna ta rózowofioletowa!
dziękuje ci Pop, miło że o niej myślisz!

muszę doczytać jak wysyłka wygląda

[izazula]

Jak już pisałam Zosia zasypiała już samodzielnie ale coś jej się poplątało (dzieki tatusiowi) i potrzebuje towarzystwa. Teraz jest tak że czytam bajkę, gasimy światło (lampka solna zostaje) i siedzę sobie obok łózka tak długo aż zaśnie. Nie przeszkadza mi to bo mi oczy odpoczywają w ciemności a i mam chwilę wyciszenia.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Nataszka ja w piątek wieczorem zamawiałam i płacilam a w środę przyszła paczka

[monka23]

LIBRA gadalam dzis kuzynka , jej mała ciagle choruje. Tak mi sie przypomnialo.w związku z ta przerwa od przedszkola.
Zachorowała jej jakos na Mikołaja 6 grudnia, zapalenie oskrzeli potem trzymała ja w domu i miała pościć po "3 królach " , czyli 7 styczeń ,ale jakos przed znowu cos załapała i antybiotyk dostała.
Dopiero puściła ja w tym tyg, w poniedziałek i jest załamana bo od środy! juz kaszle i w domu siedzi . 2 dni w przedzku tylko była.
Także chyba ta przerwa od przedszkola gowno warta w jej przypadku. Załamana jest. Nawet sie nie wzmocniła, nie odpoczęła od leków ,bo co skończyła to znowu jest faszerowana.
Nie wiem , ale cos jest nie tak, albo za często jej dają antybiotyk albo jej mała ma uposledzony układ odpornościowy . Albo wszystko po trochu.
Chodzi zawsze prywatnie . W kuchni w szafkach jest wiecej leków niz naczyń.

IZA ta lampa solna swieci sie cała noc u małej w pokoju? właśnie powiem jej o tej lampie solne bo ma .

[izazula]

Jak już jestem gotowa do snu to wyłączam lampkę. Ona sie jednak grzeje i mam obawy żeby się nie przegrzała. Zamierzam kupić taką ledową lampeczkę do gniazdka

[libra777]

Napisane przez izazula

oczy odpoczywają w ciemności a i mam chwilę wyciszenia.

ja ostatnio jak miałam chwilę wyciszenia to sobie przydrzemałam niechcący

Monka dlatego ja nie chcę trzymać małego w domu bo on jak siedział w domu to nie chorował a pójdzie i od nowa.
Mój się urodził w 36 /37 tydz. więc może to też jest poniekąd przyczyna nie wiem co już mam o tym myśleć.
Ciągle szukam i się zastanawiam co jeszcze mogłabym zrobić , chciałabym całkiem przejść na kuchnię 5p ,ale nie uda mi się tak od razu ,muszę stopniowo ,mam nadzieję że w ten sposób wzmocnię odporność
bo nie chcę małego faszerować kolejnymi cud syropami i szczepionkami bo to nic nie daje .
Może kuzynka też powinna pomyśleć nad zmianą żywienia ,bo ja myślę że dużo winy jest w żywieniu ,jemy tyle świństw że się w głowie nie mieści.
To wszystko razem wpływa na nasze organizmy i je osłabia.

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Jak już pisałam Zosia zasypiała już samodzielnie ale coś jej się poplątało (dzieki tatusiowi) i potrzebuje towarzystwa. Teraz jest tak że czytam bajkę, gasimy światło (lampka solna zostaje) i siedzę sobie obok łózka tak długo aż zaśnie. Nie przeszkadza mi to bo mi oczy odpoczywają w ciemności a i mam chwilę wyciszenia.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Nataszka ja w piątek wieczorem zamawiałam i płacilam a w środę przyszła paczka

a jaki koszt wysyłki??

dzięki za odpowiedź w sprawie filmów, się rozumie - jak najbardziej

[monka23]

IZA aha.

LIBRA , ale ja ci pisałam o tej przerwie pod katem regeneracji organizmu, przerwy od tych wszystkich leków , nie pod katem nie chorowania i przenoszenia infekcji .
Taka przerwa od wirusów, odciążyć serce nerki wątrobę od tych leków , dac organizmowi odetchnac . No ale juz wiem jakie masz podejście. Dziecka w domu niechcesz ( )
Oni raczej jedza typowo po polsku żadne tam kasze czy zielska czy zupa z soczewicy czy diety 5p . Normalna Polska kuchnia.

[nataszka25]

Monka a u Was jakie temperatury teraz?

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Ja też planuje dać małą od poniedziałku, mam nadzieje, że wypali bo ja już fisia dostaję

[monka23]

Dzisiaj mrozu banie było. Pare stopni pewnie. A konkretnie to nie wiem, ale czytałam ze pl w lutym ma byc jeszcze zimniej , tem. ma dochodzić do -35 c .

Oby nic nie załapała . Długo siedziała w domu ? Od świat ? Czy była po nowym roku ?

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Dzisiaj mrozu banie było. Pare stopni pewnie. A konkretnie to nie wiem, ale czytałam ze pl w lutym ma byc jeszcze zimniej , tem. ma dochodzić do -35 c .

Oby nic nie załapała . Długo siedziała w domu ? Od świat ? Czy była po nowym roku ?

no co Ty....
-35?
a u Ciebie ma być cieplej?
to ja wsiadam w samolot - znajdziesz wyrko?
była po nowym roku, teraz dwa tygodnie siedziała..
ale ja ją trzyma by trochę się wzmocniła. Jeśli to coś da...
cięgle słyszę że tak kaszel, gorączka co chwilę - w przedszkolu - i już się boje.

fajnie, że jej przeszło - nie ma kaszlu, kataru to cieszy.

Libra a Miko już zdrowy?

[libra777]

Napisane przez monka23

IZA aha.

LIBRA , ale ja ci pisałam o tej przerwie pod katem regeneracji organizmu, przerwy od tych wszystkich leków , nie pod katem nie chorowania i przenoszenia infekcji .
Taka przerwa od wirusów, odciążyć serce nerki wątrobę od tych leków , dac organizmowi odetchnac . No ale juz wiem jakie masz podejście. Dziecka w domu niechcesz ( )
Oni raczej jedza typowo po polsku żadne tam kasze czy zielska czy zupa z soczewicy czy diety 5p . Normalna Polska kuchnia.

NIe o to chodzi że nie chcę ,bo to co mnie w nim w kurza to i tak jest niezależne od przedszkola, to co mi się nie chce to go wozić ,więc wolałabym żeby był w domu ale chce żeby się uspołecznił
Siedział w domu jak była przerwa świąteczna to też się rozchorował więc na jedno wychodzi.

Napisane przez nataszka25

Libra a Miko już zdrowy?

chyba zdrowy ,nie kaszle już i kataru też już nie ma

Teraz siedzi w kuchni i jęczy że go reka bo li albo noga ,bo trzeba jeść , ja zwariuje kiedyś przez to jedzenie ,szlag mnie trafi ajak słyszę te jęki

[pl_madzia]

Napisane przez izazula

Przyznam że w takim czasie to pracę już "gładziłam" i poprawki robiłam. Fakt jest taki że całkiem sama byłam i nikt mi na kolanie nie siedział ale za to w robocie spędzałam tyle godzin że wracałam i na twarz padałam

Ja jak pisałam magisterkę to pracowałam na 1,5 etatu i z dzieckiem na kolanach, kwestia organizacji.
Pamiętacie jak z 2 lata temu jeszcze sobie dorabiałam pisząc magisterki i licencjaty, to już z dwójką dzieci przy boku tez się dało.

Napisane przez libra777

My uczymy Mika żeby sam jadł ,bo do tej pory go karmiliśmy , ale ile można ,teraz siedzi modli się nad kaszą ,zupą z godzinę ,ryczy oczywiście usmarka się , jęczy że on nie umie ,że nie wie jak łyżkę trzymać , ja to wychodzę bo nie mam nerwów ,tż siedzi i go przekonuje.
Napaćkane w około i on też ale cóż trudno już nie możemy się cofnąć z powrotem do karmienia

Mojemu przedszkole pomogło w samodzielnym jedzeniu, choć jeszcze idealnie nie jest, ale zupę, czy spaghetti sam zje, jak ma ziemniaki z mięskiem to samo mięso je, więc tym my karmimy żeby nie wybierał. Najlepiej to i tak kanapki wchodzą.
Pod tym względem też polegliśmy, dziecko prawie 4 lata i dopiero samodzielnie zaczyna jeść.

Napisane przez P0P70

Dzisiaj byłam w pracy i sąsiadka z dziewczynkami siedziała przez 5 godzin.
Oliwka strasznie pyskata się zrobiła. Powiedziała jej że ma sobie iść do swojego domu bo tutaj to ona nie ma prawa jej mówić co ma robić. A jak sąsiadka zabroniła jej oglądać tv to powiedziała że ona nie zna takiego słowa: "nie wolno". Bo jej w domu wszystko wolno.
Totalna klęska wychowawcza.

Znajomej mama pilnowała dzieci u pani notariusz, to jak na cos nie pozwalała czy nie chciała kupić, to mała mówiła ze ma i już bo inaczej powie mamie że ją biła
Ta najpierw pogadała z mamą jaką ma sytuacje że mała jej grozi, to mama kazała zignorować

- 18 u mnie kto mnie zabierze do ciepłych krajów