Małe pytanie do wszystkich Wizażanek. Bardzo ważne.

[Deshina]

Cześć Wam Jestem tu nowa, więc na wstępie chciałabym przeprosić jeśli temat ten się powielił lub źle go umieściłam. Moje pytanie dotyczy zarabiania na kosmetykach czy rzeczach użytku domowego (chemia, noże, blaszki do pieczenia itd.). Zakupując takie rzeczy i ogłaszając się w internecie po czym rozsyłając te rzeczy, można zarobić? Czy taki interes ma szanse? Z góry serdecznie dziękuję Wam za pomoc i jakiekolwiek odpowiedzi. Pozdrawiam Cieplutko

[mary_poppins]

Napisane przez Deshina

Cześć Wam Jestem tu nowa, więc na wstępie chciałabym przeprosić jeśli temat ten się powielił lub źle go umieściłam. Moje pytanie dotyczy zarabiania na kosmetykach czy rzeczach użytku domowego (chemia, noże, blaszki do pieczenia itd.). Zakupując takie rzeczy i ogłaszając się w internecie po czym rozsyłając te rzeczy, można zarobić? Czy taki interes ma szanse? Z góry serdecznie dziękuję Wam za pomoc i jakiekolwiek odpowiedzi. Pozdrawiam Cieplutko

Nie rozumiem szczerze mówiąc, o co chodzi. Chcesz kupować rzeczy w sklepie i rozsyłać je potem za darmo innym ludziom, i zarabiać na tym? Czy nie wiem, chcesz je sprzedawać przez Internet i narzucać sobie marżę? Nie łapię do końca, na czym to w ogóle miałoby polegać.

[Deshina]

Być może źle to ujęłam, przepraszam Chodzi mi o coś w stylu Avon... Kupuję taniej, sprzedaję ciut drożej...

[bernikula]

Jak dla mnie takie zajęcie typu Avon to tylko dodatkowy grosz. Pytasz o internet- z tego co widać bardzo dużo osób sprzedaje tam produkty właśnie Avonu czy Oriflame- być może w ten sposób udaje im się pozyskać większą ilość klientów(allegro). Ale ja bym w każdym razie taką formę traktowała zawsze jako "dodatkowy grosz".

[Deshina]

Bardzo Ci dziękuję za opinię i pozdrawiam

[Silence_]

Dla mnie to głupi pomysł. Ja np. szukam oszczędności kupując jakieś kosmetyki i przeglądając allegro zawsze szukam najlepszych (najtańszych) ofert. Co innego gdyby to były rzeczy trudno dostępne w Polsce w dość przystępnych cenach; np. lush czy thebodyshop.

[gagateczkaaa]

Jak się chce to można wszystko i znam osoby, które zarabiają na tym (podstawowa pensja, nie kokosy), ale poświęciły temu dużo więcej czasu niż na zwykłym etacie. Myślę, że to dobra opcja, ale tylko jeśli chce się dorobić kilku groszy do regularnego wynagrodzenia.

[mary_poppins]

Zgadzam się, że sens ma to wtedy, gdy masz:
a) kosmetyki trudno dostępne w Polsce/poza największymi miastami,
b) tanie kosmetyki, bo masz bardzo tanie źródło (ale tylko, kiedy masz pewność i możesz udowodnić, że są oryginalne).

[Deshina]

Bardzo Wam dziękuję za opinie. Pozdrawiam i czekam na więcej

[pankasztan]

Ma to sens jeśli masz wielu znajomych, którym możesz wcisnąć towar

[Mijanou]

Kokosów na tym raczej nie zarobisz, chyba, ze będą to rzeczy 'chodliwe' i w dodatku w Polsce niedostępne/trudno dostępne (jak kosmetyki Nars na przykład, można je w Polsce kupić jedynie przez internet). W innym przypadku to raczej zysku nie widzę, bo przez internet kupujemy rzeczy powszechnie dostępne własnie dlatego, że są tańsze niż w stacjonarnym sklepie (czyli nie płacimy marży). Jeśli więc kupisz coś w sklepie, z marżą, to żeby mieć zysk, musiałabyś doliczyć kolejną marżę. To chyba nie ma większego sensu, bo jedynie utopisz swoje pieniądze.
Ewentualnie, możesz kupowac rzeczy bezpośrednio od producenta i sprzedawać z niższą marżą niż w sklepach, wtedy to ma jakiś sens. Ale i tak w tym przypadku zyski będą niewielkie a ryzyko spore. Najpierw musiałabyś znaleźć niszę zapotrzebowań.

[Deshina]

Zgadzam się, właśnie to jest najgorsze czy np. artykuły domowe z firmy FM GROUP będą chodliwe czy może kosmetyki z Ori...

[201705250955]

Trzeba mieć naprawdę masę klientów, żeby móc zarabiać na kosmetykach Oriflame, Avonu czy tego kolejnego dziadostwa, jakim jest oferta FM Group. Masz masę znajomych i chcesz im wciskać coś takiego? Śmiało. Fajnie, jakbyś jeszcze miała dar przekonywania i wracania co miesiąc z tą samą ofertą.
Jeśli chcesz sprzedawać jakieś inne kosmetyki, np. z oferty zagranicznej - musisz założyć działalność gospodarczą. Żebyś wychodziła na czysto, a jeszcze zarobiła, musisz sporo zarobić. Ciężko jest zarobić na kosmetykach dostępnych w Polsce w wybranych miejscach, chcąc być małym, a konkurencyjnym podmiotem.

[paula78]

Znaczy sklep chcesz otworzyć?
rozejrzy sie ile tego jest, a ty jak widać nie masz o tym pojęcia o tym wiec daruj sobie.

[Suzanne]

Winnaś zrobić tzw. market research (nie wiem, jak to jest po polsku) zanim zaczniesz i dostać poradę prawnika: bo nie wiadomo z postu skąd ty te rzeczy chcesz sprowadzać. Czasem są jakieś regulacje dotyczące przewozu przez granicę (no bo to duże ilości?) i tak dalej.

Dokładna znajomość rynku i potencjalnego zainteresowania (czyli grupy docelowej), doskonale zrobiona strona internetowa, pomysłowa (wtedy tania) reklama w internecie: i hulaj dusza!

[Stokrotek90]

Napisane przez Suzanne

Winnaś zrobić tzw. market research (nie wiem, jak to jest po polsku)

Badania rynku

Autorko, rzecz w tym, że nikt nie kupi z allegro drożej niż w sklepie, więc zamiast zarobić możesz na tym stracić. Wszystko najpierw dobrze przemyśl. Chcesz sprzedawać byle co i byle gdzie? To się nie uda - w dobie konkurencji musisz się czymś wyróżniać jako sprzedawca - albo atrakcyjną ceną albo super jakością albo dodatkowymi bonusami. Pamiętaj, że ktoś płacąc za przedmiot pokrywa zwykle koszty przesyłki, więc dla niego cena przedmiotu rośnie o koszt przesyłki - ta suma powinna niż niższa nią w sklepie - pomyśl czy się opłaca.

[Deshina]

Bardzo dziękuję Wszystkim za odpowiedzi Zastanowię się jeszcze nad tym, aby faktycznie nie wyjść na minus, bo tego bym nie chciała Temat można zamknąć. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc

[dezire]

Napisane przez paula78

Znaczy sklep chcesz otworzyć?
rozejrzy sie ile tego jest, a ty jak widać nie masz o tym pojęcia o tym wiec daruj sobie.

lol nie ma to jak po 10 zdaniach obrzucic kogoś zdaniem ' nie wiesz, nie znasz się, jesteszupelniedonieczego'

viva internet

[Suzanne]

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez dezire

lol nie ma to jak po 10 zdaniach obrzucic kogoś zdaniem ' nie wiesz, nie znasz się, jesteszupelniedonieczego'

viva internet

hahahaha, nie ma co

[_chocolate]

Możesz sprawdzić sobie na allegro w aukcjach zakończonych i na stronach sprzedawców co się sprzedaje i czy byłabyś w stanie sprzedawać taniej. Na allegro jest duża konkurencja, jak są tanie kosmetyki to mogą być przeterminowane, itp., ale dla Polaków i tak najważniejsza jest niska cena. Jeśli chcesz sprzedawać na allegro, to jeszcze płaci się prowizję 6% od każdego sprzedanego przedmiotu i są też opłaty za wystawienie przedmiotu.

[paula78]

Napisane przez dezire

lol nie ma to jak po 10 zdaniach obrzucic kogoś zdaniem ' nie wiesz, nie znasz się, jesteszupelniedonieczego'

viva internet

Nie ma to jak w 1 zdaniu napisanym przeze mnie- i to byla dobra rada- wysnuć wniosek, że kryje w sobie więcej niz napisałam, gratuluje czytania w mojej głowie