Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami?

Rex94 · 2014-01-25, 18:36

Nie mam żadnych doświadczeń, ale po prostu muszę, muszę wiedzieć, czy to prawda, czy tylko mit, że mężczyźni, zwłaszcza ci młodzi (16-30 lat) myślą głównie o seksie, raczej nie mają zahamowań, a chłopak i dziewczyna nie mogą ze sobą chodzić bez seksu, bo jest to niezdrowe dla mężczyzny, że musi sobie od czasu do czasu ulżyć. Podobno uwielbiają prokreację, czerpią z tego fizyczną przyjemność, koniecznie chcą mieć syna, córka jest dla nich mniej warta, bo przecież jak chodzi o fizjologiczne koszty rozmnażania, to cały ciężar spada na kobietę.
Pytam, bo naprawdę, słyszałam takie opinie przez lata w domu, w szkole, w kościele (na szczęści przestałam chodzić, ulżyło mi) i teraz boję się wszystkich młodych mężczyzn, że im tylko jedno w głowie, przez co nigdy nie miałam chłopaka, bo nie zamierzam zostać samotną matką. Im więcej mam lat, tym jest gorzej, bo 16-letnia matka to ma problem, ale 20-letnia już mniejszą sensację wywołuje.
To przykre, że tylko z racji urodzenia, bo płci sobie nie wybierałam, muszę się bać na każdym kroku, jestem na łasce i niełasce mężczyzn, dlatego się do nich nie zbliżam, a fizjologia mojego organizmu jest dla mnie bardzo uciążliwa. Jeszcze na dodatek wszystkie mówią, że wszyscy mężczyźni to maniacy seksualni

ARAKSJEL · 2014-01-25, 18:40

Cytat:

Napisane przez Rex94

Nie mam żadnych doświadczeń, ale po prostu muszę, muszę wiedzieć, czy to prawda, czy tylko mit, że mężczyźni, zwłaszcza ci młodzi (16-30 lat) myślą głównie o seksie, raczej nie mają zahamowań, a chłopak i dziewczyna nie mogą ze sobą chodzić bez seksu, bo jest to niezdrowe dla mężczyzny, że musi sobie od czasu do czasu ulżyć. Podobno uwielbiają prokreację, czerpią z tego fizyczną przyjemność, koniecznie chcą mieć syna, córka jest dla nich mniej warta, bo przecież jak chodzi o fizjologiczne koszty rozmnażania, to cały ciężar spada na kobietę.
Pytam, bo naprawdę, słyszałam takie opinie przez lata w domu, w szkole, w kościele (na szczęści przestałam chodzić, ulżyło mi) i teraz boję się wszystkich młodych mężczyzn, że im tylko jedno w głowie, przez co nigdy nie miałam chłopaka, bo nie zamierzam zostać samotną matką. Im więcej mam lat, tym jest gorzej, bo 16-letnia matka to ma problem, ale 20-letnia już mniejszą sensację wywołuje.
To przykre, że tylko z racji urodzenia, bo płci sobie nie wybierałam, muszę się bać na każdym kroku, jestem na łasce i niełasce mężczyzn, dlatego się do nich nie zbliżam, a fizjologia mojego organizmu jest dla mnie bardzo uciążliwa. Jeszcze na dodatek wszystkie mówią, że wszyscy mężczyźni to maniacy seksualni

Zostaw tą Afrykę i przyjeżdżaj do Polski tu też mamy ferie .

karinkowa · 2014-01-25, 18:44

Cytat:

Napisane przez Rex94

Nie mam żadnych doświadczeń, ale po prostu muszę, muszę wiedzieć, czy to prawda, czy tylko mit, że mężczyźni, zwłaszcza ci młodzi (16-30 lat) myślą głównie o seksie, raczej nie mają zahamowań, a chłopak i dziewczyna nie mogą ze sobą chodzić bez seksu, bo jest to niezdrowe dla mężczyzny, że musi sobie od czasu do czasu ulżyć. Podobno uwielbiają prokreację, czerpią z tego fizyczną przyjemność, koniecznie chcą mieć syna, córka jest dla nich mniej warta, bo przecież jak chodzi o fizjologiczne koszty rozmnażania, to cały ciężar spada na kobietę.
Pytam, bo naprawdę, słyszałam takie opinie przez lata w domu, w szkole, w kościele (na szczęści przestałam chodzić, ulżyło mi) i teraz boję się wszystkich młodych mężczyzn, że im tylko jedno w głowie, przez co nigdy nie miałam chłopaka, bo nie zamierzam zostać samotną matką. Im więcej mam lat, tym jest gorzej, bo 16-letnia matka to ma problem, ale 20-letnia już mniejszą sensację wywołuje.
To przykre, że tylko z racji urodzenia, bo płci sobie nie wybierałam, muszę się bać na każdym kroku, jestem na łasce i niełasce mężczyzn, dlatego się do nich nie zbliżam, a fizjologia mojego organizmu jest dla mnie bardzo uciążliwa. Jeszcze na dodatek wszystkie mówią, że wszyscy mężczyźni to maniacy seksualni

Odkrylas prawde o swiecie. Dokladnie tak jest. Tez zyje w strachu

normalnyFacet · 2014-01-25, 18:49

Ja kocham seks z uporem maniaka i popatrz prawie 2 lata w zwiazku

+ antykoncepcja = obalam Twoja teorie

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

karinkowa · 2014-01-25, 18:51

Cytat:

Napisane przez normalnyFacet

Ja kocham seks z uporem maniaka i popatrz prawie 2 lata w zwiazku

+ antykoncepcja = obalam Twoja teorie

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Ale i tak, jesli juz, to koniecznie chcesz miec syna. Przyznaj sie

Pazurka · 2014-01-25, 18:55

Mało tego, (!!!) po 30 i 40 r. ż. też myślą i CHCĄ ciągle seksu. Tak właściwie do końca życia tak mają.

)))
I jak z tym sobie radzą kobiety??? Żyją w strachu CAŁE ŻYCIE. (GRRROOOZA!!!)

To ferie jeszcze do końca lutego potrwają?

Bananalama · 2014-01-25, 18:57

Z tym synem to może być prawda, tata mi zawsze mówił, że lepiej mieć 10 synów niż jedną córkę

Leszy · 2014-01-25, 18:59

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Z tym synem to może być prawda, tata mi zawsze mówił, że lepiej mieć 10 synów niż jedną córkę

A wiesz dlaczego? Bo łatwiej upilnować 10 ptaszków, niż pół miasta

Suzanne · 2014-01-25, 19:08

Rex94, piszesz o tych mężczyznach tak, jakbyś nigdy żadnego w życiu nie spotkała, jakby to byli kosmici albo Starożytni Egipcjanie

A Ci księża, co Ci tak te bajki opowiadają to nie mężczyźni? Nie zapytałaś się ich czasem, czy mówią to z własnego doświadczenia?

Obecnie "trend w kulturze zachodniej" jest taki, że to mężczyźni o wiele częściej dążą do małżeństwa, niż kobiety, również socjologowie postawili bardzo rzetelny argument a propos tego, że małżeństwo dla mężczyzny jest ogólnie rzecz biorąc bardziej korzystne, niż dla kobiety: facet zawsze na tym trochę zyskuje, kobieta zawsze trochę traci (statystycznie rzecz biorąc, więc proszę nie wylatywać z anegdotycznymi przykładami)

Nieumiejętność czy niezdolność utrzymania małżeństwa, zadowolenia żony, bycia dobrym ojcem jest jedną z największych porażek: o ile nie największą w ogóle - której mogą doznać.

To konsensus środowiska psychologicznego. Porażka na tym polu jest baaardzo częstym powodem szukania terapii przez mężczyzn.

Kobiety są istotami o wiele BARDZIEJ seksualnymi niż mężczyźni, w ogólności. My tylko żyjemy w kulturze, która temu biologicznemu faktowi nie sprzyja i się własnej seksualności nie uczymy, a wręcz ją tłumimy. Chłopcy mają często tą eksplozję hormonów w młodym-nastoletnim wieku, kobiety za to rozbudowują ją wolniej, ale z kolei "starcza na dłużej".

Kobiety, można postawić argument, są z natury emocjonalnie silniejsze od mężczyzn, Ci zaś są o wiele częściej tłumieni, traktowani okrutnie: za co mogą później odreagowywać agresją.

Mężczyźni są genetycznie bardziej predestynowani do wykształcania masy mięśniowej, ale same geny nic nie znaczą, jeśli nie ruszają tyłka sprzed telewizora!

W końcu chłopcom się przypisuje wyższy autorytet i wykształca pewność siebie skuteczniej, niż u dziewczynek, przez co później wygadują takie bzdury bez mrugnięcia okiem

Dziedzina, która opowiada o tym wszystkim i więcej to przebrzydły GENDER, czyli nauka o płci w kulturze, więc o ile się nie boisz ekskomuniki, to wejdź sobie na internet i poczytaj coś o tym i zobacz, czy pasuje

.

A tak wracając do podstawowych pytań w twoim poście to mężczyźni to nie, nie potencjalni gwałciciele nie potrafiący nad sobą panować (na co my niby mamy patrzeć ze zrozumieniem), to jedynie wykręt paru kryminalistów. Większość mężczyzn w Polsce to szowiniści, ale nie można tego powiedzieć o większości mężczyzn na świecie. Jako gatunek są nie tylko zdolni do miłości, troski, opieki i empatii, można się od nich jeszcze wiele w tym względzie nauczyć! Są też jak najbardziej zdolni do powściągnięcia w sobie tych gwałcicielskich i seksualno-maniakalnych ciągot i trzymania się z sympatią przez jakiś czas za ręce.

I przede wszystkim sto lat po przyznaniu kobietom prawa głosu w Polsce nie, nie jesteś NA PEWNO na ich łasce i niełasce. Jesteś wolna jak dzika świnia

Bananalama · 2014-01-25, 19:09

Cytat:

Napisane przez Leszy

A wiesz dlaczego? Bo łatwiej upilnować 10 ptaszków, niż pół miasta

e tam, to lepiej mieć brzydką córkę po prostu

więc narzekać nie powinien

Rex94 · 2014-01-25, 19:14

Zwariuję chyba! Proszę o poważne odpowiedzi, dłuższe, takie jak moja, a niepojedyncze zdania, nie mam ochoty żartować ani ironizować. Pytam poważnie.

**Imperialista** · 2014-01-25, 19:18

Kur**, autorka pisze tak, jakby seks dla kobiet był przykrym obowiązkiem.

Medussaa · 2014-01-25, 19:19

Zawsze można wybrać kobietę

Zawsze to mniejsze ryzyko

Leszy · 2014-01-25, 19:22

Cytat:

Napisane przez Rex94

Zwariuję chyba! Proszę o poważne odpowiedzi, dłuższe, takie jak moja, a niepojedyncze zdania, nie mam ochoty żartować ani ironizować. Pytam poważnie.

Nikt Cię na poważnie nie weźmie, bo napisałaś coś tak naładowanego stereotypami, że niemożliwością jest, by nie był to wątek dla jaj.

beznadziejny123 · 2014-01-25, 19:35

Rex94, tak naprawdę to kobiety są wiecznie napalone i chodzi im tylko o seks, i facet dojdzie 2 razy i prosi i blaga "kochanie przestańmy już bo mi kuśka odpadnie" a ona niee! Ona może dojść 15 razy i bije go pejczem!! Chce wiecej i wiecej!

Rex94 · 2014-01-25, 19:46

Ja naprawdę czasami nienawidzę swojej płci, nie znoszę własnego ciała, i żadna w tym moja wina, jak z tym żyć?

madana · 2014-01-25, 19:48

Cytat:

Napisane przez Rex94

Ja naprawdę czasami nienawidzę swojej płci, nie znoszę własnego ciała, i żadna w tym moja wina, jak z tym żyć?

- ale to sprawa dla psychiatry, nie do rozważania na forum; ja ta kocham być kobietą, w życiu facetem bym być nie chciała- a mam męża i 2 synów na dodatek

świetnie być kobietą, nawet z biologicznymi upierdliwościami.

beznadziejny123 · 2014-01-25, 19:48

Cytat:

Napisane przez Rex94

Ja naprawdę czasami nienawidzę swojej płci, nie znoszę własnego ciała, i żadna w tym moja wina, jak z tym żyć?

Zostań posłem a potem zrób jak poseł Grodzka tylko w drugą stronę

nosferatku · 2014-01-25, 19:51

Cytat:

Napisane przez beznadziejny123

Zostań posłem a potem zrób jak poseł Grodzka tylko w drugą stronę

Grodzka została posłem już po zmianie, hello!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

skazana_na_bluesa · 2014-01-25, 20:00

Cytat:

Napisane przez nosferatku

Grodzka została posłem już po zmianie, hello!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tylko trzeba mieć kasę na tę przyjemność

**201607111040** · 2014-01-25, 21:07

Cytat:

Napisane przez Bananalama

e tam, to lepiej mieć brzydką córkę po prostu

więc narzekać nie powinien

Mój tata mi ostatnio powiedział że musi mi dać bana na kosmetyki i ciuchy, bo za dużo słomy było w święta w ogrodzie

Shira Yuki · 2014-01-25, 21:21

Cytat:

Napisane przez Rex94

Nie mam żadnych doświadczeń, ale po prostu muszę, muszę wiedzieć, czy to prawda, czy tylko mit, że mężczyźni, zwłaszcza ci młodzi (16-30 lat) myślą głównie o seksie, raczej nie mają zahamowań, a chłopak i dziewczyna nie mogą ze sobą chodzić bez seksu, bo jest to niezdrowe dla mężczyzny, że musi sobie od czasu do czasu ulżyć. Podobno uwielbiają prokreację, czerpią z tego fizyczną przyjemność, koniecznie chcą mieć syna, córka jest dla nich mniej warta, bo przecież jak chodzi o fizjologiczne koszty rozmnażania, to cały ciężar spada na kobietę.
Pytam, bo naprawdę, słyszałam takie opinie przez lata w domu, w szkole, w kościele (na szczęści przestałam chodzić, ulżyło mi) i teraz boję się wszystkich młodych mężczyzn, że im tylko jedno w głowie, przez co nigdy nie miałam chłopaka, bo nie zamierzam zostać samotną matką. Im więcej mam lat, tym jest gorzej, bo 16-letnia matka to ma problem, ale 20-letnia już mniejszą sensację wywołuje.
To przykre, że tylko z racji urodzenia, bo płci sobie nie wybierałam, muszę się bać na każdym kroku, jestem na łasce i niełasce mężczyzn, dlatego się do nich nie zbliżam, a fizjologia mojego organizmu jest dla mnie bardzo uciążliwa. Jeszcze na dodatek wszystkie mówią, że wszyscy mężczyźni to maniacy seksualni

cytuje dla potomności

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Kur**, autorka pisze tak, jakby seks dla kobiet był przykrym obowiązkiem.

a nie jest: ? szczególnie po 20 latach małżeństwa

**201607111040** · 2014-01-25, 21:26

Cytat:

Napisane przez Shira Yuki

a nie jest: ? szczególnie po 20 latach małżeństwa

Zamknij oczy i wio za ojczyznę!

Shira Yuki · 2014-01-25, 21:30

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Zamknij oczy i wio za ojczyznę!

dla większych wartości

chwast · 2014-01-25, 22:37

tak to prawda, tż zdradza mnie od 3 lat i będzie zdradzał przez kolejne 10, ale poczekam.

suzie · 2014-01-26, 11:53

Myślenie stereotypami i generalizowanie ludzi (szczególnie ze względu na płeć) nie ma najmniejszego sensu. Jeden mężczyzna jest maniakiem seksualnym, inny nie - tak samo w przypadku kobiet. To zależy od człowieka i jest sprawą bardzo indywidualną.

Mój przyjaciel był przez jakiś czas w związku z dziewczyną, którą kochał nad życie. Był naprawdę oddanym i idealnym chłopakiem, którego wszyscy jej zazdrościli. Ja również!

Dbał o nią, poświęcał mnóstwo czasu i okazywał miłość na każdym kroku.
Nie chciał od razu uprawiać seksu, szukał w związku czegoś więcej. Chciał też udowodnić, że nie jest pierwszym lepszym typkiem, któremu tylko jedno w głowie. Szybko okazało się, że ona szukała właśnie takiego typka. Rzuciła go dla pustego, wiecznie napalonego gościa, bo interesował ją jedynie seks.

Jak widzisz, w przypadku kobiet takie rzeczy też się zdarzają. Twój strach przed młodymi mężczyznami jest irracjonalny. Nie powinnaś oceniać chłopaka na podstawie tego, co powiedzieli ,,w domu, w szkole, w kościele", tylko najpierw dobrze go poznać. Nie zamykaj się na nikogo, otwórz się na facetów i daj im szansę

DariaCracov · 2014-01-26, 12:27

Z każdym kolejnym facetem priorytety się zmieniają , ale nie możemy my kobiety stać

oporem przed nimi bo to wbrew naturze a po dobrym sexie to człowiek inaczej myśli, śpi i w ogóle jakiś taki rześki jest...

**DopplegangerEddarda** · 2014-01-26, 12:50

Cytat:

Napisane przez Rex94

Nie mam żadnych doświadczeń, ale po prostu muszę, muszę wiedzieć, czy to prawda, czy tylko mit, że mężczyźni, zwłaszcza ci młodzi (16-30 lat) myślą głównie o seksie, raczej nie mają zahamowań, a chłopak i dziewczyna nie mogą ze sobą chodzić bez seksu, bo jest to niezdrowe dla mężczyzny, że musi sobie od czasu do czasu ulżyć. Podobno uwielbiają prokreację, czerpią z tego fizyczną przyjemność, koniecznie chcą mieć syna, córka jest dla nich mniej warta, bo przecież jak chodzi o fizjologiczne koszty rozmnażania, to cały ciężar spada na kobietę.
Pytam, bo naprawdę, słyszałam takie opinie przez lata w domu, w szkole, w kościele (na szczęści przestałam chodzić, ulżyło mi) i teraz boję się wszystkich młodych mężczyzn, że im tylko jedno w głowie, przez co nigdy nie miałam chłopaka, bo nie zamierzam zostać samotną matką. Im więcej mam lat, tym jest gorzej, bo 16-letnia matka to ma problem, ale 20-letnia już mniejszą sensację wywołuje.
To przykre, że tylko z racji urodzenia, bo płci sobie nie wybierałam, muszę się bać na każdym kroku, jestem na łasce i niełasce mężczyzn, dlatego się do nich nie zbliżam, a fizjologia mojego organizmu jest dla mnie bardzo uciążliwa. Jeszcze na dodatek wszystkie mówią, że wszyscy mężczyźni to maniacy seksualni

1. Przeważnie tak.
2. Zależnie od przypadku. Od ruchających po tych oddanych którzy pomimo napalenia nie będą chcieli uprawiać seksu od razu tylko dlatego by nie łączono ich z tym pierwszym typem po tych całkowicie aseksualnych nie chcących i nie potrzebujących tego.
3. Jeżeli miałbym mieć jedno dziecko to syna. Jeżeli więcej to córka nie przeszkadzałaby mi ale np. mój tata chciał córkę. Niestety ma dwóch synów

4. W tym, że boisz się ciąży i dlatego nie miałabyś chłopaka bądź nie uprawiała seksu nie widzę nic złego. Natomiast złe jest to, że uważasz wszystkich facetów za złych. Chociaż w twoim wieku nie zaszkodzi spora doza ostrożności co do facetów.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:

Napisane przez LusiaPlotkara

Mój tata mi ostatnio powiedział że musi mi dać bana na kosmetyki i ciuchy, bo za dużo słomy było w święta w ogrodzie

Słomy ? Nie rozumiem xD

I am Rock · 2014-01-26, 13:18

Taaaa. Jak tylko poznasz faceta, zostaniesz samotną matką. Przez bluetooth

**DopplegangerEddarda** · 2014-01-26, 13:25

Cytat:

Napisane przez Suzanne

Rex94, piszesz o tych mężczyznach tak, jakbyś nigdy żadnego w życiu nie spotkała, jakby to byli kosmici albo Starożytni Egipcjanie

A Ci księża, co Ci tak te bajki opowiadają to nie mężczyźni? Nie zapytałaś się ich czasem, czy mówią to z własnego doświadczenia?

Obecnie "trend w kulturze zachodniej" jest taki, że to mężczyźni o wiele częściej dążą do małżeństwa, niż kobiety, również socjologowie postawili bardzo rzetelny argument a propos tego, że małżeństwo dla mężczyzny jest ogólnie rzecz biorąc bardziej korzystne, niż dla kobiety: facet zawsze na tym trochę zyskuje, kobieta zawsze trochę traci (statystycznie rzecz biorąc, więc proszę nie wylatywać z anegdotycznymi przykładami)

Nieumiejętność czy niezdolność utrzymania małżeństwa, zadowolenia żony, bycia dobrym ojcem jest jedną z największych porażek: o ile nie największą w ogóle - której mogą doznać.

To konsensus środowiska psychologicznego. Porażka na tym polu jest baaardzo częstym powodem szukania terapii przez mężczyzn.

Kobiety są istotami o wiele BARDZIEJ seksualnymi niż mężczyźni, w ogólności. My tylko żyjemy w kulturze, która temu biologicznemu faktowi nie sprzyja i się własnej seksualności nie uczymy, a wręcz ją tłumimy. Chłopcy mają często tą eksplozję hormonów w młodym-nastoletnim wieku, kobiety za to rozbudowują ją wolniej, ale z kolei "starcza na dłużej".

Kobiety, można postawić argument, są z natury emocjonalnie silniejsze od mężczyzn, Ci zaś są o wiele częściej tłumieni, traktowani okrutnie: za co mogą później odreagowywać agresją.

Mężczyźni są genetycznie bardziej predestynowani do wykształcania masy mięśniowej, ale same geny nic nie znaczą, jeśli nie ruszają tyłka sprzed telewizora!

W końcu chłopcom się przypisuje wyższy autorytet i wykształca pewność siebie skuteczniej, niż u dziewczynek, przez co później wygadują takie bzdury bez mrugnięcia okiem

Dziedzina, która opowiada o tym wszystkim i więcej to przebrzydły GENDER, czyli nauka o płci w kulturze, więc o ile się nie boisz ekskomuniki, to wejdź sobie na internet i poczytaj coś o tym i zobacz, czy pasuje

.

A tak wracając do podstawowych pytań w twoim poście to mężczyźni to nie, nie potencjalni gwałciciele nie potrafiący nad sobą panować (na co my niby mamy patrzeć ze zrozumieniem), to jedynie wykręt paru kryminalistów. Większość mężczyzn w Polsce to szowiniści, ale nie można tego powiedzieć o większości mężczyzn na świecie. Jako gatunek są nie tylko zdolni do miłości, troski, opieki i empatii, można się od nich jeszcze wiele w tym względzie nauczyć! Są też jak najbardziej zdolni do powściągnięcia w sobie tych gwałcicielskich i seksualno-maniakalnych ciągot i trzymania się z sympatią przez jakiś czas za ręce.

I przede wszystkim sto lat po przyznaniu kobietom prawa głosu w Polsce nie, nie jesteś NA PEWNO na ich łasce i niełasce. Jesteś wolna jak dzika świnia

Hola Hola koleżanko. Przestań jej wmawiać takie głupoty.

2014-01-25, 18:36	#1
Rex94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 94	Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Nie mam żadnych doświadczeń, ale po prostu muszę, muszę wiedzieć, czy to prawda, czy tylko mit, że mężczyźni, zwłaszcza ci młodzi (16-30 lat) myślą głównie o seksie, raczej nie mają zahamowań, a chłopak i dziewczyna nie mogą ze sobą chodzić bez seksu, bo jest to niezdrowe dla mężczyzny, że musi sobie od czasu do czasu ulżyć. Podobno uwielbiają prokreację, czerpią z tego fizyczną przyjemność, koniecznie chcą mieć syna, córka jest dla nich mniej warta, bo przecież jak chodzi o fizjologiczne koszty rozmnażania, to cały ciężar spada na kobietę. Pytam, bo naprawdę, słyszałam takie opinie przez lata w domu, w szkole, w kościele (na szczęści przestałam chodzić, ulżyło mi) i teraz boję się wszystkich młodych mężczyzn, że im tylko jedno w głowie, przez co nigdy nie miałam chłopaka, bo nie zamierzam zostać samotną matką. Im więcej mam lat, tym jest gorzej, bo 16-letnia matka to ma problem, ale 20-letnia już mniejszą sensację wywołuje. To przykre, że tylko z racji urodzenia, bo płci sobie nie wybierałam, muszę się bać na każdym kroku, jestem na łasce i niełasce mężczyzn, dlatego się do nich nie zbliżam, a fizjologia mojego organizmu jest dla mnie bardzo uciążliwa. Jeszcze na dodatek wszystkie mówią, że wszyscy mężczyźni to maniacy seksualni

2014-01-25, 18:49	#4
normalnyFacet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 6 910	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Ja kocham seks z uporem maniaka i popatrz prawie 2 lata w zwiazku + antykoncepcja = obalam Twoja teorie Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

2014-01-25, 18:55	#6
Pazurka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 201	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Mało tego, (!!!) po 30 i 40 r. ż. też myślą i CHCĄ ciągle seksu. Tak właściwie do końca życia tak mają. ))) I jak z tym sobie radzą kobiety??? Żyją w strachu CAŁE ŻYCIE. (GRRROOOZA!!!) To ferie jeszcze do końca lutego potrwają? Edytowane przez Pazurka Czas edycji: 2014-01-25 o 18:57

2014-01-25, 18:57	#7
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 581	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Z tym synem to może być prawda, tata mi zawsze mówił, że lepiej mieć 10 synów niż jedną córkę __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2014-01-25, 19:08	#9
Suzanne Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-08 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 604	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Rex94, piszesz o tych mężczyznach tak, jakbyś nigdy żadnego w życiu nie spotkała, jakby to byli kosmici albo Starożytni Egipcjanie A Ci księża, co Ci tak te bajki opowiadają to nie mężczyźni? Nie zapytałaś się ich czasem, czy mówią to z własnego doświadczenia? Obecnie "trend w kulturze zachodniej" jest taki, że to mężczyźni o wiele częściej dążą do małżeństwa, niż kobiety, również socjologowie postawili bardzo rzetelny argument a propos tego, że małżeństwo dla mężczyzny jest ogólnie rzecz biorąc bardziej korzystne, niż dla kobiety: facet zawsze na tym trochę zyskuje, kobieta zawsze trochę traci (statystycznie rzecz biorąc, więc proszę nie wylatywać z anegdotycznymi przykładami) Nieumiejętność czy niezdolność utrzymania małżeństwa, zadowolenia żony, bycia dobrym ojcem jest jedną z największych porażek: o ile nie największą w ogóle - której mogą doznać. To konsensus środowiska psychologicznego. Porażka na tym polu jest baaardzo częstym powodem szukania terapii przez mężczyzn. Kobiety są istotami o wiele BARDZIEJ seksualnymi niż mężczyźni, w ogólności. My tylko żyjemy w kulturze, która temu biologicznemu faktowi nie sprzyja i się własnej seksualności nie uczymy, a wręcz ją tłumimy. Chłopcy mają często tą eksplozję hormonów w młodym-nastoletnim wieku, kobiety za to rozbudowują ją wolniej, ale z kolei "starcza na dłużej". Kobiety, można postawić argument, są z natury emocjonalnie silniejsze od mężczyzn, Ci zaś są o wiele częściej tłumieni, traktowani okrutnie: za co mogą później odreagowywać agresją. Mężczyźni są genetycznie bardziej predestynowani do wykształcania masy mięśniowej, ale same geny nic nie znaczą, jeśli nie ruszają tyłka sprzed telewizora! W końcu chłopcom się przypisuje wyższy autorytet i wykształca pewność siebie skuteczniej, niż u dziewczynek, przez co później wygadują takie bzdury bez mrugnięcia okiem Dziedzina, która opowiada o tym wszystkim i więcej to przebrzydły GENDER, czyli nauka o płci w kulturze, więc o ile się nie boisz ekskomuniki, to wejdź sobie na internet i poczytaj coś o tym i zobacz, czy pasuje . A tak wracając do podstawowych pytań w twoim poście to mężczyźni to nie, nie potencjalni gwałciciele nie potrafiący nad sobą panować (na co my niby mamy patrzeć ze zrozumieniem), to jedynie wykręt paru kryminalistów. Większość mężczyzn w Polsce to szowiniści, ale nie można tego powiedzieć o większości mężczyzn na świecie. Jako gatunek są nie tylko zdolni do miłości, troski, opieki i empatii, można się od nich jeszcze wiele w tym względzie nauczyć! Są też jak najbardziej zdolni do powściągnięcia w sobie tych gwałcicielskich i seksualno-maniakalnych ciągot i trzymania się z sympatią przez jakiś czas za ręce. I przede wszystkim sto lat po przyznaniu kobietom prawa głosu w Polsce nie, nie jesteś NA PEWNO na ich łasce i niełasce. Jesteś wolna jak dzika świnia __________________ https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Suzanne Czas edycji: 2014-01-25 o 19:39

2014-01-25, 19:14	#11
Rex94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 94	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Zwariuję chyba! Proszę o poważne odpowiedzi, dłuższe, takie jak moja, a niepojedyncze zdania, nie mam ochoty żartować ani ironizować. Pytam poważnie.

2014-01-25, 19:18	#12
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 917	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Kur**, autorka pisze tak, jakby seks dla kobiet był przykrym obowiązkiem.

2014-01-25, 19:19	#13
Medussaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 303	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Zawsze można wybrać kobietę Zawsze to mniejsze ryzyko

2014-01-25, 19:46	#16
Rex94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 94	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Ja naprawdę czasami nienawidzę swojej płci, nie znoszę własnego ciała, i żadna w tym moja wina, jak z tym żyć?

2014-01-25, 22:37	#25
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 23 776	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? tak to prawda, tż zdradza mnie od 3 lat i będzie zdradzał przez kolejne 10, ale poczekam.

2014-01-26, 11:53	#26
suzie Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: so far away Wiadomości: 616	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Myślenie stereotypami i generalizowanie ludzi (szczególnie ze względu na płeć) nie ma najmniejszego sensu. Jeden mężczyzna jest maniakiem seksualnym, inny nie - tak samo w przypadku kobiet. To zależy od człowieka i jest sprawą bardzo indywidualną. Mój przyjaciel był przez jakiś czas w związku z dziewczyną, którą kochał nad życie. Był naprawdę oddanym i idealnym chłopakiem, którego wszyscy jej zazdrościli. Ja również! Dbał o nią, poświęcał mnóstwo czasu i okazywał miłość na każdym kroku. Nie chciał od razu uprawiać seksu, szukał w związku czegoś więcej. Chciał też udowodnić, że nie jest pierwszym lepszym typkiem, któremu tylko jedno w głowie. Szybko okazało się, że ona szukała właśnie takiego typka. Rzuciła go dla pustego, wiecznie napalonego gościa, bo interesował ją jedynie seks. Jak widzisz, w przypadku kobiet takie rzeczy też się zdarzają. Twój strach przed młodymi mężczyznami jest irracjonalny. Nie powinnaś oceniać chłopaka na podstawie tego, co powiedzieli ,,w domu, w szkole, w kościele", tylko najpierw dobrze go poznać. Nie zamykaj się na nikogo, otwórz się na facetów i daj im szansę __________________ Never fear shadows, for shadows only mean there is a light shining somewhere near by. http://pajacyk.pl odliczam dni do Woodstocka!

2014-01-26, 12:27	#27
DariaCracov Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 11	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Z każdym kolejnym facetem priorytety się zmieniają , ale nie możemy my kobiety stać oporem przed nimi bo to wbrew naturze a po dobrym sexie to człowiek inaczej myśli, śpi i w ogóle jakiś taki rześki jest...

2014-01-26, 13:18	#29
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 785	Dot.: Jak to w końcu jest z tymi mężczyznami? Taaaa. Jak tylko poznasz faceta, zostaniesz samotną matką. Przez bluetooth

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)