Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[Akkma]

Napisane przez Roane

Skąd wiesz że jajo się nie broniło i nie uciekało po całej macicy? Ja bym jednak stwierdziła, że wina leży po stronie plemnika. Mały i szybki, wszędzie się wciśnie

Biedne jajo, nie dość, że zostało bezczelnie złapane w sidła plemnika, to plemnik zrobił co trzeba i ma wakacje, a jajo musi się 9 mies. użerać..

[lidkaa82]

Chyba powoli sie zegnam z marzeniem o karmieniu piersia. Jestem zla na caly swiat, a najbardziej na siebie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez Akkma

Ale to moje jajo tego gola złapało

Efektowna i efektywna z Was drużyna

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

Oooo!!!! GRATULACJE mengazhu!!!!! - a więc to Wy jesteście posiadaczami tej pięknej daty porodu 24.01.2014 - cudnie!!!
Kciuki za Wasze szybkie wyjście ze szpitala i powrót do formy

Pisz na bieżąco jak się czujesz, co Ci dolega i jak z Maluszkiem. \

[lolita25]

Coś czuję że nie urodzę przed terminem
We wtorek na 18 mam być w szpitalu którym pracuje moja prowadząca na usg i ktg, coś mi się wydaje ze dostane skierowanie na wywołanie bo już ostatnio mówiła że ustalimy szczegóły porodu po tym ktg
Powiem jej otwarcie ze zdecydowaliśmy się na inny szpital, ciekawe czy wtedy też mi da skierowanie

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

Gratulacje!! I trzymam kciuki żeby wszystko było ok

[Roane]

Napisane przez selena85

No tego zrobiłam
Człowiek siedzi, chodzić nie może bo stęka, więc z nudów różne rzeczy robi na kompie ...

Przynajmniej efektywna jesteś jakoś, coś tworzysz. Ja całymi dniami gram w Heroes III

Napisane przez Akkma

Biedne jajo, nie dość, że zostało bezczelnie złapane w sidła plemnika, to plemnik zrobił co trzeba i ma wakacje, a jajo musi się 9 mies. użerać..

Dokładnie

Napisane przez lidkaa82

Chyba powoli sie zegnam z marzeniem o karmieniu piersia. Jestem zla na caly swiat, a najbardziej na siebie.

Ja tam wierzę że Ci się uda i trzymam kciuki nawet palcami u stóp.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Dziewczyny czy Wam po porodzie zniknęły wszystkie dolegliwości? Jutro mija mi tydzień, a wciąż czuję drętwienie w lewej ręce, i mam wrażenie że większe niż wcześniej

Jutro jadę na zdjęcie szwów po cesarce, może przy okazji podpytam. Jutro to będę musiała pojechać z mężem i dzieckiem, bo nie mam laktatora żeby odciągnąć pokarm. Ciekawe jak to wyjdzie wszystko.

[Shizu48]

Napisane przez iwantyou99

Kurcze ja Ci powiem szczerze ze jestem sceptycznie nastawiona do tego typu naglasniania bo czasem moze bardziej zaszkodzic niz pomoc. Pleszew to nie duzo miejscowowsc ktoras z ciezarnych z okolicznych miejscowosci po rozpoczeciu akcji zamiast tam do szpitala bedzie chciala jechac do Jarocina albo nie daj Boze do Poznania bo " w Pleszewie" dzieci morduja i dopiero tragedia gotowa. Zreszta podobnego zdania jestem o tragedii z Wloclawka choc tam ewidentnie zawiodla jakas procedura.
Ehh dobrze ze mala Nadia trafila na neonatologie do Poznania.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To w moim przypadku wlasnie na odwrót zdecydowanie wolałabym zeby nagłaśniali wszystko i żebym wiedziała ze mam wybrać inny szpital - co mi z tego ze na stronie podają swoje wszystkie pięknie przeprowadzone porody skoro nic nie wiem o błędach? To nie jest tragedia, tylko świadoma decyzja.

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44811253]
Dziewczyny, podjęliśmy z mężem decyzję w sprawie imienia. Nasza córka nazywa się Alicja [/QUOTE]

Ślicznie

Napisane przez lidkaa82

Moja położna doprowadza mnie do szału. Nie dzwoni chociaż ze szpitala dostała nr telefonu. Robi nam nalot, czego nie znosze, wychodząc mówi że przyjdzie jutro i sie nie pojawia. A zamiast wagi nosi pełną torbę ulotek.
Przy Alku było identycznie.

to tak w ogóle mozna?! :|

Napisane przez patrycjja

Mala dużo krzyczy, niektore drzemki ma takie, ze potrzebuje chociaz gdzieś w pobliżu mieć cyca zeby ja smyral bo jak chowam to krzyk wyczula ze jak przy tacie pojojczy on wezmie i pobuja - dzis juz kilka razy praktykowała. Taka ze troche z niej terrorystka w ogóle jestem w szoku, ze nawet nie jednodniowe dziecko, a tyle reakcji i zachowan na różne sytuacje

już wyczaiła najsłabsze ogniwo, ta kobietka da sobie w życiu radę!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Zostawiliśmy pierwszy raz Emila z moimi rodzicami

Decyzja była spontaniczna dosyć, wiec najpierw w lekkiej panice ściągalam mleko ( migotka tuż po karmieniu sciagnelam jakies hm... 3 ml? Po półtorej godziny poszło 90 ml razem z obydwu piersi), potem jak już udało nam sie wyjść to co chwila martwilam sie czy wszystko ok. A mój syn skubany zasnął koło 13h30 jak weszliśmy do samochodu, przespal rodzinny obiad, całe nasze wyjście i obudził sie dopiero w samochodzie jak wracalismy, koło 17h30 I potem moge mówić, ze zdarza mu sie w ogóle nie spać w dzien - i tak mi nikt nie uwierzy

Roane mam jakies -9 kg od porodu i niestety stoi w miejscu. Do akceptowanej wartości zostało mi jeszcze jakies 4 kg Ale tez - nie oszukujmy sie - jem dużo.

kukurydziana ja miałam katar przez cała ciążę. Po porodzie przeszedł trochę, ale wcale nie całkowicie

emma Obys szybko doszła do siebie.

Lidka moja położna przyszła bez wagi. A Miłosz nie ma przypadkiem zoltaczki? Wtedy dzieci są ospale i nie chcą jeść...

[Shizu48]

Napisane przez pilotka86

w końcu usnęła po suszarce tylko ciekawe na ile
szczerze to nie myślałam że zadziała


edit:
no to się pochwaliłam!!! zaczyna się!!

Napisane przez kukurydzianaa

Wku* wię się, jeżeli okaże się później, że mój "ciążowy" nieżyt nosa to jakaś alergia, która po prostu pojawiła się w okolicach 7 m-ca. Siedzę z otwartą japą, do oczu napływają mi łzy i wyglądam jak chory przygłup.

Obie was bardzo przepraszam ale obie mnie mocno rozśmieszyłyście

Kukurydzianą - pewnie będzie tak jak z innymi ciazowymi dolegliwościami - po porodzie jak ręka odjął

Napisane przez em ma

witajcie
Ja nadal kiepsko sie miewam. Jestem na antybiotykach...kanaliki w piersi nadal sie zatykaja i mam zastoje, mała sie denerwuje i nie chce ssac...jestem juz zmeczona...goraczka, ból, płacz Doris i tak w kółko

Współczujemy to juz naprawdę długo Cie meczy, obyś szybko doszła do siebie a możesz liczy na czyjaś pomoc?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez selena85

A to mój banan na ten tydzień:

ustawiłam sobie jako tapetę na tel

Napisane przez Akkma

Haha, ale to też było w gumce! Tylko się świnia musiała pod sam koniec ten jeden jedyny raz zsunąć Akurat wtedy, gdy raz w życiu chciałam, żeby tż skończył w środku
Później tabletka po też nie zadziałała. Hmm.. chyba rzeczywiście zacznę grać w totka

Haha, powinnaś wierzyć w przeznaczenie swojego losu nie oszukasz

Napisane przez selena85

Achaa O jaaaacie kręcę To przeznaczenie! Żadna siła tego nie była w stanie powstrzymać
Plemnik jak granat był widocznie

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

Gratulacje!! Obyś szybko doszła do swojej "normy"

Napisane przez Roane

Byłam na spacerze na plaży. Słonko, plaża, fale i nawet nie wiało w sumie

Zazdroszczę!!!!!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lejdi_aga13]

mengazhu wow kawał chłopaka gratki!

[Shizu48]

Dziewczyny, bo mnie trochę martwi kwestia laktacji - od czego tak naprawdę zależy czy jest czy sie utraci? Dziewczyny po cc - jest wam ciężej z karmieniem po cesarce? I ogółem na jakie natrafiłyście problemy?

Bardzo nie chce karmić modyfikowanym, to duża oszczędność pieniędzy a do tego własne jest zdrowsze przez co dużo o tym myślę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kukurydzianaa]

Polecicie jakąś dobrą bazę do cieni do powiek? I ampułki do wzmacniania włosów? Poczytałam trochę i już nie wiem, na co się zdecydować. Po porannym ktg wybieram się na zakupy i teraz skupiam się wyłącznie na sobie

Napisane przez Shizu48

Obie was bardzo przepraszam ale obie mnie mocno rozśmieszyłyście

Kukurydzianą - pewnie będzie tak jak z innymi ciazowymi dolegliwościami - po porodzie jak ręka odjął

Hahaha
Właśnie mnie Perfuzja pocieszyła, że niekoniecznie może to przejść

[selena85]

Napisane przez Shizu48

ustawiłam sobie jako tapetę na tel

hehehe

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez Shizu48

Dziewczyny, bo mnie trochę martwi kwestia laktacji - od czego tak naprawdę zależy czy jest czy sie utraci? Dziewczyny po cc - jest wam ciężej z karmieniem po cesarce? I ogółem na jakie natrafiłyście problemy?

Bardzo nie chce karmić modyfikowanym, to duża oszczędność pieniędzy a do tego własne jest zdrowsze przez co dużo o tym myślę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja normalnie karmię po cesarce. Problem miałam tylko pierwszej nocy jak mała była głodna a ja nie miałam pokarmu. Ale ssała dużo i pokarm szybko się pojawił

Dziewczyny mam pytanie - bo na serio się martwię - mam jutro jechać na zdjęcie szwów. Godziny mam wyznaczone 10:30-13. I teraz tak - mam jechać sama, liczyć na to że pójdzie szybko i zostawić Alicję z mężem? Tyle że ja nie mam jeszcze laktatora. Chyba że zaraz wyślę męża do Superpharmu

Czy jechać we trójkę z małą? Jak radzicie?

[Ważka]

Hej wszystkim

mengazhu,patrycja GRATULACJE!

u mnie po wczorajszym ktg wszystko ok,tracę nadzieję że się rozpakuję do terminu,nawet doła już powoli załapuję

lolita,selena widzę,że Wy również jeszcze w dwupaku.

Napisane przez lolita25

Coś czuję że nie urodzę przed terminem
We wtorek na 18 mam być w szpitalu którym pracuje moja prowadząca na usg i ktg, coś mi się wydaje ze dostane skierowanie na wywołanie bo już ostatnio mówiła że ustalimy szczegóły porodu po tym ktg

To podobnie jak ze mną,w środę do gina na badanko,potem jak nie urodzę to w weekend na ktg i jeśli dalej nic nie ruszy to we wtorek mnie położą na oddział smutno mi jakoś dzisiaj zmaltretuję suty i wykorzystam seksualnie męża

Gosia mam pytanko: jak u Ciebie jest ze spaniem Eryka?nie wybudza się w nocy jak malutki płacze? Ja obawiam się,że u mnie będzie niezła jazda,córka ma 2 latka i 9 miesięcy a nadal potrafi się przebudzać w nocy,woła mnie,chce żebym się obok położyła chyba będę chodzić jak zombie

[guapissima]

Napisane przez kukurydzianaa

Polecicie jakąś dobrą bazę do cieni do powiek? I ampułki do wzmacniania włosów? Poczytałam trochę i już nie wiem, na co się zdecydować. Po porannym ktg wybieram się na zakupy i teraz skupiam się wyłącznie na sobie


Hahaha
Właśnie mnie Perfuzja pocieszyła, że niekoniecznie może to przejść

Ja "od zawsze" mam z artdeco. U mnie sprawdzila sie od poczatku, wiec nigdy jej nie zmienilam. Moja mama tez ja sobie chwali

[perfuzja]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44815395]Ja normalnie karmię po cesarce. Problem miałam tylko pierwszej nocy jak mała była głodna a ja nie miałam pokarmu. Ale ssała dużo i pokarm szybko się pojawił

Dziewczyny mam pytanie - bo na serio się martwię - mam jutro jechać na zdjęcie szwów. Godziny mam wyznaczone 10:30-13. I teraz tak - mam jechać sama, liczyć na to że pójdzie szybko i zostawić Alicję z mężem? Tyle że ja nie mam jeszcze laktatora. Chyba że zaraz wyślę męża do Superpharmu

Czy jechać we trójkę z małą? Jak radzicie?[/QUOTE]

Ja bym poszła po laktator Będziesz spokojniejsza, a nie będziesz ciągnąć Alicji (ślicznie imię!) w taka pogodę.
Jesli nie to pojechalabym we trójkę. Cholera wie ile to potrwa

[selena85]

Napisane przez kukurydzianaa

Polecicie jakąś dobrą bazę do cieni do powiek? I ampułki do wzmacniania włosów?

Ja używam takiej bazy pod cienie: AVON http://img.szafa.pl/ubrania/0/013287...owiek-avon.jpg

A na wzmocnienie/upiększenie włosów używam serum - Advance Techniques Daily Shine, Shine Supreme Serum: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...eme-serum.html

i jedwab do włosów - BIOSILK: http://1.bp.blogspot.com/-kKGoUoicQw...0ml-65121-.png

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez Ważka

lolita,selena widzę,że Wy również jeszcze w dwupaku.

Dokładnie. Naszym dziewczynom nie spieszy się do wyjścia
Chyba się szykują i pindrują tam tak długo - jak to kobietki

---

Ja do szpitala jadę z torbą teraz w środę (tj. w dzień TP). I już raczej tam zostanę zastanawiając się co Ci lekarze ze mną wymyśla (bo mam skierowanie od kardiologa na CC ale jak to ordynator powiedział: "Pani wada serca nieeee jest aż taaaaka duża, więc jeszcze zobaczymy..." ...
:strach-drzwi:

[perfuzja]

A w ogóle to chyba odkryłam w końcu sposób na odparzenia Emila. Chyba nie ma znaczenia czy siedzi w pampersach czy w wielorazowkach (a przynajmniej będąc w samych pampersach sie odparza - w samych wielorazowkach nie trzymalismy go jeszcze wystarczająco długo, zeby to było wiarygodne), natomiast kluczem jest KĄPIEL W KROCHMALU. Trochę to upierdliwe, ale korelacja jest 100%. Kapiemy w krochmalu - odparzenia znikają, przestajemy dodawać go do wody - pojawiają sie mimo braku innych zmian.

[lidkaa82]

Jak podgrzewacie mleko z lodowki takie odciagniete dla malucha
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[forester]

EMMA bardzo Ci wspolczuje! zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
LIDKA jak dla mnie przerwy w jedzeniu sa za dlugie. moze skonsultowac to z pediatra, moze to zoltaczka. moja polozna tez przychodzi bez wagi, ale mamy swoja wage wiec nie dopytywalam o wazenie .

co do kp po cc- w 1 dobie nie mialam dziecka, wiec bylo karmione mm, w 2 dobie nikt mi nie powiedzial ze dziecko zle ssie piers (mala ssala jak z butelki, czyli za szybko) wiec po nocnej walce wymieklam i tez jej podalam mm. w 3 dobie pokazano mi jak karmic i od tego czasu radzimy sobie bez mm.

walczymy z kolka. podajemy od 2 karmien delicol. jak szybko widzialyscie ze malenstwa mniej meczy to cholerstwo?

[selena85]

Napisane przez lolita25

Coś czuję że nie urodzę przed terminem
We wtorek na 18 mam być w szpitalu którym pracuje moja prowadząca na usg i ktg, coś mi się wydaje ze dostane skierowanie na wywołanie bo już ostatnio mówiła że ustalimy szczegóły porodu po tym ktg
Powiem jej otwarcie ze zdecydowaliśmy się na inny szpital, ciekawe czy wtedy też mi da skierowanie

Ja też jednak zmieniłam decyzję co do szpitala.
Dawaj do Piły - spotkamy się

[lejdi_aga13]

Napisane przez lidkaa82

Jak podgrzewacie mleko z lodowki takie odciagniete dla malucha
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja kupilam podgrzewacz


Poł dnia spałam tak te nocne "skurcze" mnie wymeczyły do tego mała dzis prawie sie nie rusza,tez chyba odpoczywa po nich

[perfuzja]

Napisane przez lidkaa82

Jak podgrzewacie mleko z lodowki takie odciagniete dla malucha
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pod kranem z ciepła woda

[selena85]

Napisane przez Shizu48

Dziewczyny, bo mnie trochę martwi kwestia laktacji - od czego tak naprawdę zależy czy jest czy sie utraci?

Proces laktacji jest regulowany na trzech poziomach:
- hormonalny – zależny od hormonów wydzielanych przez gruczoły endokrynne i łożysko; odpowiedzialny za dojrzewanie gruczołu piersiowego w czasie ciąży i uruchomienie laktacji po porodzie, prawidłowa gospodarka hormonalna wpływa na laktację przez cały czas jej trwania
- neurohormonalny – zależny od odruchów prolaktynowego i oksytocynowego; odpowiedzialny za stymulację laktacji w pierwszych tygodniach po porodzie i utrzymanie wytwarzania pokarmu
- autokrynny – umożliwia regulowanie produkcji pokarmu zależnie od stopnia opróżnienia lub przepełnienia gruczołu

http://www.kobiety.med.pl/cnol/index...=106&Itemid=44


"Przyczyny niedoboru pokarmu mogą mieć rozmaite podłoże. Ogólnie można by je podzielić na:

Zmniejszenie popytu, czyli niedostateczne opróżnianie piersi, związane z nieprawidłową techniką karmienia, zaburzeniem mechanizmu ssania poprzez podawanie butelki, smoczków, uspokajaczy, bezpodstawne dokarmianie czy dopajanie co wiąże się z niedostateczną stymulacja piersi, zbyt mała częstość i zbyt krótkie karmienia powodujące zahamowanie procesu wytwarzania mleka
Zmniejszenie podaży, czyli zbyt mała ilość pokarmu w stosunku do potrzeb dziecka.
Druga przyczyna (matczyna) ma częstszy związek z czynnikami psychicznymi, o których Pani wspomina. Istotne znaczenie w zahamowaniu laktacji ma przewlekły stres, zmęczenie u matki, brak wiary w możliwości wykarmienia dziecka dlatego tak ważne jest wsparcie i pomoc otoczenia, a często wykwalifikowanego personelu. Przyczyną zbyt małej podaży mogą być również zaburzenia hormonalne, zabiegi chirurgiczne w obrębie gruczołu piersiowego, palenie tytoniu, przyjmowanie niektórych leków, sporadycznie niedorozwój tkanki gruczołowej.
Zawsze należy jednak pamiętać, że biologiczne czynniki usposabiają nas kobiety i predysponują do efektywnego macierzyństwa i nie należy zakładać, że będzie inaczej. Drogie Mamy, uwierzcie w siebie tak mocno jak wierzy w Was Wasze dziecko.

---

http://wegemaluch.pl/index.php?optio...25&Itemid=1103

[malaMigotkAaa]

Dzieki za odpowiedzi o laktacji, zauwazylam ze maly znow je co chwile a juz kilka dni tego niw bylo. Roznica taka, ze je dluzej. decydowanie. Usypia i budzi siw z krzykiem. Ewidentnie nie umie sie nazrec, dzis staram sie odciagac, przykladac ile wlezie pic bardzo duzo.
Zas mi wcielo cytaty nooo zeszzzz!!!
Moje cycki jesscze nie wiedza chyba ze borys potrzebuje wiecej. Dam im czas nieh sie dowiedza perfuzja pocieszajace ze nie tylko ja tak mam, pewnie norma a ka panikuje.
Lidka a co z twoim karmieniem?? Co sie dzieje??



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Inw]

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

Gratulazje mengazhu!
Faktycznie kawał chłopa

Napisane przez perfuzja

A w ogóle to chyba odkryłam w końcu sposób na odparzenia Emila. Chyba nie ma znaczenia czy siedzi w pampersach czy w wielorazowkach (a przynajmniej będąc w samych pampersach sie odparza - w samych wielorazowkach nie trzymalismy go jeszcze wystarczająco długo, zeby to było wiarygodne), natomiast kluczem jest KĄPIEL W KROCHMALU. Trochę to upierdliwe, ale korelacja jest 100%. Kapiemy w krochmalu - odparzenia znikają, przestajemy dodawać go do wody - pojawiają sie mimo braku innych zmian.

Perfuzja a kąpiecie Emila całego w tym krochmalu czy tylko pupkę nim obmywacie? To jakieś konkretne proporcje/konkretny krochmal? Ja pamiętam tylko taki co się samemu robiło z ziemniaków kiedyś, można gdzieś kupić gotowy i nadający się do dziecia?

[selena85]

Napisane przez Ważka

dzisiaj zmaltretuję suty i wykorzystam seksualnie męża

ahahahaha!!! Mąż aż będzie kwiczał w niebogłosy

p.s. A po stosunku go skonsumujesz jak modliszka samca

[lejdi_aga13]

Napisane przez selena85

ahahahaha!!! Mąż aż będzie kwiczał w niebogłosy

p.s. A po stosunku go skonsumujesz jak modliszka samca

a mnie znow lapia te bole obym dzis sie nie meczyła bo moj o 5,30wstaje a ja z nim sie budze i juz nie spie