Rozstanie z facetem XXiX

[kawa_o]

mnie całkowicie rozbił ten mejl od eksa dzisiejszy,i to jeszcze o 6 rano mi wyslał,pewnie jak wrócił z pracy...przez to cały dzień o nim myślę i tęsknie znowu,ehh

[Lanari]

Napisane przez Ona_1994

No więc mam 20 lat, poznałam go w kwietniu 2012r, akurat byłam po śmiesznym związku z jakimś frajerem ale za bardzo nie byłam zaangażowana. Poznałam mojego byłego przez znajoma która krecila z jego kolega. Początki były piękne, później zauważyłam, że mam coraz mniej przestrzeni osobistej, zaczął sprawdzać moje sms, facebooka, pocztę. Czepiał się o wszystko. W grudniu 2012 roku postanowiłam, że zakończę ten związek no i stało się zostawiłam go i w zamian wzięłam depresje..

Utrzymywaliśmy kontakt byliśmy na studniówce jako koledzy ale on chciał ciągle ze mną być..w kwietniu postanowiłam że spróbujemy jeszcze raz. Kilka dni poźniej zmarł mu ojciec, strasznie się zmienił, nie poznawałam go..kłóciliśmy się..podnosił głos na mnie, czasem i rękę ale w porę się opanowywał. Kiedyś się pokłóciliśmy o jego koleżaneczki bo ja znajomych mieć nie mogłam ale on tak..a ja z natury jestem strasznie zazdrosna. Rozstaliśmy się w listopadzie i od tego momentu spotkaliśmy się parę razy po co mówić nie muszę chyba. Międzyczasie poznałam fajnego faceta,byłam z nim dwa dni bo nagle naszło mnie uczucie, że zdradzam mojego byłęgo..w ostatnią środę powiedziałam mojemu eks, że ma nie pisać, nie dzwonić, nie odzywać się, a sama mam ochotę się odezwać. Mam doła i tęsknię za nim, staram się zajmować czym mogę ale nic nie pomaga ;( Obiecaliśmy sobie, że w przyszłości będziemy razem, a ja raz go kocham a raz mam ochotę zamordować. Psychiatrę czas odwiedzić...

Nie nastawiaj się na to, że kiedyś w przyszłości będziecie razem. Nastaw sie na to, że już nigdy z nim nie będziesz. Zerwij kontakt całkowicie! Zacznij układać życie bez niego! Będzie ciężko ale z czasem przestaniesz go kochać. Poznasz kogoś z kim będziesz szczęśliwa i kto nie będzie Cię kontrolował na każdym kroku. To nie jest normalne
Chłopak ma problemy ze sobą. To on powinien się zastanowić nad wizytą u psychologa. Zmarł mu ojciec, to przykre, a on sobie z tym nie radzi. Zresztą ta ciągła kontrola, ograniczanie Cię... na dłuższą mete ten związek nie miałby szans! Wykończyłabyś się psychicznie a nie daj Bóg zacząłby Cię bić... Podjełaś słuszną decyzje rozstając się z nim i trzymaj się tego!
Dasz sobie rade! Napisz ten list, spal go, zajmij się czymś co lubisz robić, spotykaj się z ludźmi! A wszystkie swoje żale i smutki wylewaj tutaj, na forum

[_Mia]

nairdazalg pozdrawiam ciepło. Kiedyś nie widziałam tu żadnego faceta
Wydajesz się bardzo uczuciowym mężczyzną- niejedna by takiego chciała Głowa do góry

[Lanari]

Napisane przez kawa_o

mnie całkowicie rozbił ten mejl od eksa dzisiejszy,i to jeszcze o 6 rano mi wyslał,pewnie jak wrócił z pracy...przez to cały dzień o nim myślę i tęsknie znowu,ehh

Odpisałaś mu?

[kawa_o]

tak,ale krótko...i spytałam tez jak jego zdrowie...wiem,ze nie powinnam,ale juz nie wiem co mam robić, taki bajzel w głowie mam.
napisał,ze mi wysle rzeczy do swojego domu i mam odebrac

[Ona_1994]

Lanari skąd bierzesz tyle sił i mądrych słów? Poprawiłaś mi nastrój chociaż troszkę

[durnababa]

Wysyłać wam co rano sms "cześć kochanie"? Mam od diabła darmowych;p

[kawa_o]

Napisane przez durnababa

Wysyłać wam co rano sms "cześć kochanie"? Mam od diabła darmowych;p

a z jakiej sieci? ;p

[Lanari]

Napisane przez kawa_o

tak,ale krótko...i spytałam tez jak jego zdrowie...wiem,ze nie powinnam,ale juz nie wiem co mam robić, taki bajzel w głowie mam.
napisał,ze mi wysle rzeczy do swojego domu i mam odebrac

Niech spada. Nie przejmuj się nim. Napisał pewnie dlatego, żeby Cie poinformować o rzeczach. A pytanie "co u ciebie" to tylko taki nic nie znaczący wstęp... Nie rozkminaj tego, bo to nic nie da a tylko dołuje

Napisane przez Ona_1994

Lanari skąd bierzesz tyle sił i mądrych słów? Poprawiłaś mi nastrój chociaż troszkę

Siły biore głównie od dziewczyn z forum Nie zawsze jest kolorowo ale jakoś musze się trzymać!
Ciesze się, że jest Ci troche lepiej Oby tak dalej

Napisane przez durnababa

Wysyłać wam co rano sms "cześć kochanie"? Mam od diabła darmowych;p

Lepiej nie, bo jeszcze się zakocham

[ivy_chance]

Dobra definitywnie nie mam nawet o czym z nim gadać... Tak chciałam żebysmy mieli dobre kontakty. A on? Gra jest jego całym życiem. Denerwuje się, że np przegrywa. A jak mu mówię żeby się uspokoił i że to tylko gra to...
Pytam się go co mu ta gra daje ("będzie na niej zarabiał")
Mówię mu, ze przez tą grę mnie stracił, pokłócił się z rodziną, zawali studia. A on że nie rozstaliśmy się przez tą grę tylko przeze mnie, przez moje zachowanie, a jak się pytam jakie to "już Ci mówiłem" i że jestem niewychowana. Boże z kim ja byłam, kogo ja kochałam.

[nairdazalg]

_Mia dzięki za te miłe słowa. Wiele dziewczyna mi to pisze jest mi bardzo miło i nie ukrywam tego

Nic nie odpisałem. Chyba się nudziła bo napisała mu na fb i instagramie buziaczki. Czy tylko ja uważam, że to jest takie jakieś dziecinne ? Teraz mi dopisała 'okej, nie odpisuj'

Ona zawsze mówiła, że jestem za mało czuły. Ja nie należę do facetów którzy wysyłają ciągle jakieś buziaczki na fb, wspólne zdjęcia w lustrze i miziają się z dziewczyną w miejscach publicznych. Są momenty intymności, a są momenty gdy trzeba się zachowywać kulturalnie. Jej chyba brakowało takiej miłości wszędzie i pełno. Moim osobistym zdaniem wtedy i mało wartościowo.

Do koleżanki wyżej. Prawdziwy facet powinien być jak James Bond, a nie grać w gry Takie mam osobiste zdanie

[pielegniareczka]

Cześć Dziewczęta!
Stęskniłam się za wami po weekendzie widzę, że aż gorąco na forum w te chłodne dni
w skrócie mój weekend marny... cały czas myślałam o byłym... no ale jak się nie odezwał miesiąc temu to i nie zrobi tego teraz... trzeba to zaakceptować...
znalezione w necie "kąski" na poprawę humoru
http://zabawnekartki.pl/kartka/przedsnem
http://zabawnekartki.pl/kartka/niezakochujsi
http://www.milosny.pl/1834

[Malla]

nairdazalg - O nie! Nie mogłabym mieć faceta, który nie gra Ja mam teraz starego Batmana zainstalowanego, chodzę po wariatkowie i zabijam wysłańców Jokera

[ivy_chance]

Napisane przez Malla

nairdazalg - O nie! Nie mogłabym mieć faceta, który nie gra Ja mam teraz starego Batmana zainstalowanego, chodzę po wariatkowie i zabijam wysłańców Jokera

Ja po prostu nie wiem... czy ja naprawdę za bardzo czepiałam się ze on gra... Nie spędzalismy razem czasu bo grał, nawet nie miał czasu usiąść i pogadać (bo o czym? a "tak ogólnie" nie wchodziło w rachubę), wieczory spędzaliśmy osobno, przychodził czasami do mnie jak mu się gra ładowała czyli na jakieś max 3 minuty. Zasypiałam sama bo grał, chodził spać tak o 3-4. Raz miałam budzik na 7, obudziłam sie o 6:50 a on nadal grał....
Ja nie wiem, on tego nie widzi? Nie widzi że przez to mnie stracił?
Uważam właśnie ze rozstaliśmy się przez grę i jego kolegów. A on tego nie potrafi zauważyć...

[nairdazalg]

Malla to zmienia postać rzeczy bo Ty to sama lubisz i możecie wspólnie spędzać czas i dodatkowy wspólny temat

Odnośnie tej mojej byłej która napisała. Nie uważacie, że ona sobie coś złego pomyśli, że ją tak olewam ? Sam nie zapytam co u niej ? Zero ?
Niby widać po tych buziakach, że jest szczęśliwa, ale z przyzwoitości skoro ona pyta ?

Nie chce żeby myślała, że ona nic dla mnie nie znaczy po tym wszystkim. A jak ona to tak odbierze ?

Ivy - zwykły buc, który w ten sposób moim zdaniem ukazuje Ci brak szacunku.

[Malla]

Ivy - gry niestety uzależniają...

nairdazalg - jak pyta, to bym odpisała krótko. Sama z siebie bym nie pisała, jeszcze by się śmiała z tym swoim obecnym...

[Tycikata]

Kochane ode mnie na dobranoc

[kawa_o]

eks nic nie dodał na fb od sylwka,szok
chyba udaje,ze go nie ma.
ciekawe co tak niektórych byłych naszło na pisanie

[pielegniareczka]

Napisane przez Tycikata

Kochane ode mnie na dobranoc

Święta racja!

[smutnaja88]

Napisane przez Malla

Oj dziunia, bezsensowne porównania Ciesz się, że nie trafiłaś na dupka, który ciągle rzuca i wraca, manipulując Twoimi uczuciami.

Ile takich odgrzewanych związków z Twojego otoczenia przetrwało 10 lat? Ile znasz przypadków, gdy facet wrócił, a potem mu się znowu odwidziało?

No właśnie chodzi mi o moje głupie ego. poczucie... Że ktokolwiek żałuje, że widzi co stracił że chciałby odzyskać...

Co do osób o których wspomniałam to obie koleżanki są z tymi gośćmi po slubach i mają dzieci....

[nairdazalg]

Napisane przez Malla

nairdazalg - jak pyta, to bym odpisała krótko. Sama z siebie bym nie pisała, jeszcze by się śmiała z tym swoim obecnym...

napisała mi na fb dziś tak: "hej.. co u Ciebie ? jak na uczelni ? jezeli nie chcesz, nie odpisuj"

i przed chwilą: "okej, nie odpisuj"

sam już nie wiem

[kawa_o]

Napisane przez nairdazalg

napisała mi na fb dziś tak: "hej.. co u Ciebie ? jak na uczelni ? jezeli nie chcesz, nie odpisuj"

i przed chwilą: "okej, nie odpisuj"

sam już nie wiem

mozesz odpisać nautralnie, ja tak zrobiłam,tylko,ze to mejl,więc nie wiem czy jeszcze cos odp.
za miesiąc mam urodziny,ciekawe czy cos mi napisze...

[Lanari]

Napisane przez ivy_chance

Ja po prostu nie wiem... czy ja naprawdę za bardzo czepiałam się ze on gra... Nie spędzalismy razem czasu bo grał, nawet nie miał czasu usiąść i pogadać (bo o czym? a "tak ogólnie" nie wchodziło w rachubę), wieczory spędzaliśmy osobno, przychodził czasami do mnie jak mu się gra ładowała czyli na jakieś max 3 minuty. Zasypiałam sama bo grał, chodził spać tak o 3-4. Raz miałam budzik na 7, obudziłam sie o 6:50 a on nadal grał....
Ja nie wiem, on tego nie widzi? Nie widzi że przez to mnie stracił?
Uważam właśnie ze rozstaliśmy się przez grę i jego kolegów. A on tego nie potrafi zauważyć...

Mój brat też jest uzależniony od gier! Jakaś masakra. Całą noc siedzi przed kompem, śpi do 17-18, wstaje i znowu przed kompa! Co to za życie?

Napisane przez pielegniareczka

Cześć Dziewczęta!
Stęskniłam się za wami po weekendzie widzę, że aż gorąco na forum w te chłodne dni
w skrócie mój weekend marny... cały czas myślałam o byłym... no ale jak się nie odezwał miesiąc temu to i nie zrobi tego teraz... trzeba to zaakceptować...
znalezione w necie "kąski" na poprawę humoru
http://zabawnekartki.pl/kartka/przedsnem
http://zabawnekartki.pl/kartka/niezakochujsi
http://www.milosny.pl/1834

A no trzeba trzeba
Fajnie, że wróciłaś

Napisane przez nairdazalg

Odnośnie tej mojej byłej która napisała. Nie uważacie, że ona sobie coś złego pomyśli, że ją tak olewam ? Sam nie zapytam co u niej ? Zero ?
Niby widać po tych buziakach, że jest szczęśliwa, ale z przyzwoitości skoro ona pyta ?

Nie chce żeby myślała, że ona nic dla mnie nie znaczy po tym wszystkim. A jak ona to tak odbierze ?

Ivy - zwykły buc, który w ten sposób moim zdaniem ukazuje Ci brak szacunku.

Jak musisz to napisz, że u Ciebie wszystko w porządku i tyle.

Napisane przez kawa_o

eks nic nie dodał na fb od sylwka,szok
chyba udaje,ze go nie ma.
ciekawe co tak niektórych byłych naszło na pisanie

Wyczuli, że u nas coraz lepiej to piszą, żeby nam znowu namieszać w główkach Taki radar... mojemu się chyba popsuł

[_Mia]

Napisane przez nairdazalg

Malla to zmienia postać rzeczy bo Ty to sama lubisz i możecie wspólnie spędzać czas i dodatkowy wspólny temat

Odnośnie tej mojej byłej która napisała. Nie uważacie, że ona sobie coś złego pomyśli, że ją tak olewam ? Sam nie zapytam co u niej ? Zero ?
Niby widać po tych buziakach, że jest szczęśliwa, ale z przyzwoitości skoro ona pyta ?

Nie chce żeby myślała, że ona nic dla mnie nie znaczy po tym wszystkim. A jak ona to tak odbierze ?

Ivy - zwykły buc, który w ten sposób moim zdaniem ukazuje Ci brak szacunku.

Zachowaj dystans i klasę, póki możesz. To nic nie zmieni między Wami, a potem jeszcze bedziesz żałować, że się płaszczyłeś i wygłupiałeś, kiedy emocje opadną...

[Malla]

Napisane przez kawa_o

eks nic nie dodał na fb od sylwka,szok
chyba udaje,ze go nie ma.
ciekawe co tak niektórych byłych naszło na pisanie

Nie pisał czy zablokował Ci możliwość oglądania?

Napisane przez smutnaja88

No właśnie chodzi mi o moje głupie ego. poczucie... Że ktokolwiek żałuje, że widzi co stracił że chciałby odzyskać...

Co do osób o których wspomniałam to obie koleżanki są z tymi gośćmi po slubach i mają dzieci....

Żal nie musi się objawiać działaniem

Skoro założyli z nimi rodziny, musieli je naprawdę kochać. Nic, tylko się cieszyć, że takie przypadki się zdarzają

Napisane przez nairdazalg

napisała mi na fb dziś tak: "hej.. co u Ciebie ? jak na uczelni ? jezeli nie chcesz, nie odpisuj"
i przed chwilą: "okej, nie odpisuj"
sam już nie wiem

Najważniejsze, jak Ty się poczujesz po takiej wymianie zdań. Jeśli źle, to nie pisz. Jeśli obojętnie, to nic nie stoi na przeszkodzie. Nie daj się tylko przenieść w pisaninie na tematy związkowe.

[nairdazalg]

Zgłupiałem teraz :/ Niby co jej napisze ? A dobrze ? A źle ? A sesja ? A tęsknie kocham i pamiętam ?

chyba lepiej nie odpisać jak ją spotkam kiedyś porozmawiam chwilkę i tyle

Czuję się trochę źle z tym, że jej tak nie odpisuje - olewam.

idzie do niego na studniówkę i planuje jechać i sobie zobaczyć
wiem, że skrytykujecie, ale raczej to już postanowione

[durnababa]

Napisane przez nairdazalg

napisała mi na fb dziś tak: "hej.. co u Ciebie ? jak na uczelni ? jezeli nie chcesz, nie odpisuj"

i przed chwilą: "okej, nie odpisuj"

sam już nie wiem

Hej,
a niech myśli co chce. To nie jest już Twój problem. To jedna z zalet bycia samemu. Nie trzeba się martwić takimi rzeczami. Równie dobrze możesz teraz siedzieć otoczony wianuszkiem pięknych kobiet (a poniekąd tak właśnie przecież jest) i nie móc jej odpisać. Weź na luz i zostaw to
I tak Cię to męczy, nie dręcz się bardziej

[MM1234]

Powiedzcie dziewczyny co na celu ma taka gra ? To jest z premedytacją? Były np sam się odzywa, potem ja coś tam napiszę itd itp normalna gadka i nagle zadam pytanie jakieś np albo coś napiszę i cisza parę godzin . Nie reaguje na nic. To jest specjalnie? Dodam , że nic chamskiego ani obraźliwego ani przykrego nie piszę, żeby miał powód mi nie odpisać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nairdazalg]

Hej,
a niech myśli co chce. To nie jest już Twój problem. To jedna z zalet bycia samemu. Nie trzeba się martwić takimi rzeczami. Równie dobrze możesz teraz siedzieć otoczony wianuszkiem pięknych kobiet (a poniekąd tak właśnie przecież jest) i nie móc jej odpisać. Weź na luz i zostaw to
I tak Cię to męczy, nie dręcz się bardziej

Ona widzi, że przeczytałem więc raczej nie jestem dziś tak zajęty
Pewnie się nawet nie domyśli, że mam sesje bo by zapytała tak to tylko jak na uczelni.

Zależy mi na tym co myśli. Teraz gdy odeszła do innego ,a byłem jej pierwszą miłością chce, aby pamiętała mnie bardzo dobrze i myślała o mnie jako facecie naprawdę porządnym i z klasą.
Nie jestem zdania niech myśli co chce bo mnie to wisi.

[kawa_o]

Napisane przez Malla

Nie pisał czy zablokował Ci możliwość oglądania?

nie zablokował mnie,ani ja jego...nie mamy siebie w znajomych