Panny Młode 2015 cz.12

[okaro]

ide cwiczyc. Tata poszedl na silownie do piwnicy sasiada, mama robi chodakowska, brat na płatnej siłowni, a ja biedna przy lapku i z youtuba daje rade. A chomik biega w kolowrotku. Wszyscy zdaja sobie sprawe, ze rok i slub. xD

[iixi]

Napisane przez viva91

Też tak macie, że jak zdarzy się iż dostaniecie zagadnienia na koło/egzamin to maja sie one nijak do notatek? Albo okazuje się, że pod pojęciem "gruszka" chodzi tak naprawdę o "jabłko"?

u nas dostanie zagadnień to cud a jak są to np jak na ostatnim kolokwium - było 50 pytań, miały być 3 pytania. i każde z zadanych pytań było tak skonstruowane żeby opisać około 5-10 tych podpunktów z listy

[czarnowlosa20]

Napisane przez okaro

ide cwiczyc. Tata poszedl na silownie do piwnicy sasiada, mama robi chodakowska, brat na płatnej siłowni, a ja biedna przy lapku i z youtuba daje rade. A chomik biega w kolowrotku. Wszyscy zdaja sobie sprawe, ze rok i slub. xD

U ciebie wszyscy cwicza a u mnie siedza i jedza ciasteczka mamine nawet sąsiadka(czyli mój gosc na weselu)

[existence]

to ja po zjedzeniu lodów pozdrawiam z paczką chipsów

[olena90]

Napisane przez okaro

ide cwiczyc. Tata poszedl na silownie do piwnicy sasiada, mama robi chodakowska, brat na płatnej siłowni, a ja biedna przy lapku i z youtuba daje rade. A chomik biega w kolowrotku. Wszyscy zdaja sobie sprawe, ze rok i slub. xD

Ja zaczne jak sie przeprowdze do nowego mieszkanka. Jednak mieszkanie na pietrze nie jest stworzone do cwiczen a tym bardziej w kamienicy.
A teraz bede miala na parterze

[existence]

Napisane przez olena90

Ja zaczne jak sie przeprowdze do nowego mieszkanka. Jednak mieszkanie na pietrze nie jest stworzone do cwiczen a tym bardziej w kamienicy.
A teraz bede miala na parterze

ale że dlaczego nie? że sąsiedzi słyszą czy jak?

[okaro]

ja skorzystałam z okazji, że tylko mama w mieszkaniu była, bo tak to nie mam miejsca -mam pokoj z bratem...

Teraz zas wracam do malowania scian, wiec 2 dni diety dojazdowej xD, no i po przyjsciu do domu od razu kapiel i spac. Ale jak juz to skoncze to bede codziennie cwiczyc, jak brat w pracy bedzie.

A ja przec cwiczeniami zjadlam miseczke salatki owocowej, ciasto z budyniem, jabłkami i polewa czekoladowa i ptasie mleczko:P. Czuje, ze mnie miesnie brzucha jutro będa rwać, ale to dobrze

[existence]

pamiętacie te zaproszenia wycinane laserowo? przez przypadek trafiłam na nie na tablica.pl z mojego miasta i weszłam na dane firmy na allegro i fakt, są z olkusza jaki ten internet mały

mają też w ofercie kropkowe ale ja zrobię podobne i pewnie taniej

[Marwari]

Napisane przez pati0090

Ehhh mam problem mojemu Tż ktoś się do baku wkradł w nocy pod domem łomem rozłupał bak i ukradł paliwo :/
teraz jest na policji ale to pewnie nic nie da bo pewnie nikt nic nie wiedział w nocy
kolejne koszty naprawy i baku. A miał do pracy jechać a tu takie coś

co za ludzie

Napisane przez MajsterkaANB

o matko... obejrzałam polskie nastoletnie matki, masakra. wiedziałam, że będę tam przypadki ze skrajnej patologii.

mam zamiar obejrzeć, aż tak źle?

Napisane przez n91adine

Dziewczyny - mam problem życia.

Otóż, moi rodzice mogą kupić nam mieszkanie, ale to będzie kawalerka w krakowie. Kro wie kiedy będziemy w stanie wymienić je na większe. Mieszkanie byłoby kupione w tym roku.

Za to rodzice TŻ zaproponowali, że sprzedadzą swoje mieszkanie w centrum krakowa i kupią pod krakowem dom - bliźniak albo jeden duży, który możemy podzielić. Na początku powiedziałam kategoryczne NIE, ale teraz coraz bardziej myślę nad tym, czyby nie wziąć tego bliźniaka...
Dom byłby większy niż kawalerka, mielibyśmy podwórko, i dziecko można by podrzucić dziadkom... Tyle, że teściowa jest cholernie upierdliwa i musielibyśmy mieć bardzo jasne reguły gry - ona lubi mieć wszystko pod siebie.

Co byście wybrały na moim miejscu?

bierz kawalerkę

Napisane przez existence

ale mnie chodziło o to, że dla mnie nie ważne jaki kto jest bo bym tego nie wzięła pod uwagę nawet po prostu nigdy za nic w świecie nie rozważałabym nawet przez chwilę zamieszkania z teściami albo rodzicami nie ważne czy byliby do rany przyłóż czy wredni, biedni czy bogaci, z ogromnym domem czy małym mieszkankiem itp. Po prostu moja odpowiedź brzmi nie, więc te rzeczy są mi w tej kwestii obojętne jedyna taka sytuacja to jest choroba któregoś z nich bo wtedy wszystko się zmienia diametralnie i pomóc trzeba ale poza tym dylematów innych bym nie miała

dokładnie... my mieszkaliśmy kilka miesięcy z teściową i mimo, że jest niby bezproblemowa to była to gehenna...

Napisane przez Bziuma

To jakie plany macie dziewczyny, gdzie mieszkać po ślubie ?

Wynajmujemy na razie, a potem się zobaczy

Napisane przez MajsterkaANB

dobra, nie piszcie tyle, bo będę miała duzo do nadrabiania... spadam kuć w końcu

dobre sobie

[existence]

o i znalazłam ogłoszenie o lekcjach tańca dla nowożeńców naszej koleżanki ze szkoły tańca kurde czemu ja tam wcześniej nie weszłam, może coś fajnego wylukam to się pouczyłam

[Atomoowka]

Majsterka co do polskich nastolatek-matek na MTV ja tez czekalam bardzo,bo wystepuje tam moja znajoma. Ogolnie program dupy nie urywa.

N91adine zdecydowanie kawalerke. Bo jak sama piszesz tesciowa jest upierdliwa,a jak bedziecie blisko to bedzie tylko gorzej niestety.

[Marwari]

ale cisza teraz

[olena90]

Napisane przez existence

ale że dlaczego nie? że sąsiedzi słyszą czy jak?

Niestety jest to stara kamienica gdzie sciany, podlogi, sufity sa z drewna i slomy... cwiczac z mel lub chodakowska wszystko sie u mnie trzesie, nie mowiac o strachu o wpadnieciu do sasiadow na dole

[okaro]

no bo cóż tu pisać, wszyscy do nauki poszli, albo tulą się do kaloryfera jak ja:P.

[Marwari]

Napisane przez okaro

no bo cóż tu pisać, wszyscy do nauki poszli, albo tulą się do kaloryfera jak ja:P.

ja siedzę z drożdżami na głowie

[czarnowlosa20]

Spotkałam się z taką sytuacją że Panstwo młodzi wysylają zaproszenie do orkiestry. Trochę w szoku jestem. Ja takiego czegos nie planowalam. A jak to jest w waszych okolicach?

[Marwari]

Napisane przez czarnowlosa20

Spotkałam się z taką sytuacją że Panstwo młodzi wysylają zaproszenie do orkiestry. Trochę w szoku jestem. Ja takiego czegos nie planowalam. A jak to jest w waszych okolicach?

pierwsze słyszę
ale do jakiej orkiestry właściwie?

[okaro]

nie no, to ich praca, wiec raczej zaproszenia bym im nie wysylala. chyba, że to jacys znajomi, to może.

Ale troche nie widze sensu, chociaz mozna i tak:P

[MajsterkaANB]

dobry wieczór, przyszłam się odmóżdżyć

[princeseczka]

Ode mnie właśnie pojechał TŻ zjedliśmy średnią pizze ale wcześniej potańczyliśmy trochę do naszej pierwszej piosenki

[iixi]

Napisane przez czarnowlosa20

Spotkałam się z taką sytuacją że Panstwo młodzi wysylają zaproszenie do orkiestry. Trochę w szoku jestem. Ja takiego czegos nie planowalam. A jak to jest w waszych okolicach?

eee ja pierwsze słysze.. jak dla mnie bez sensu, przecież oni są w pracy

mam już dość nauki tego co się muszę uczyć na środę.. nienawidzę takich rzeczy się uczyć :/

[princeseczka]

Napisane przez czarnowlosa20

Spotkałam się z taką sytuacją że Panstwo młodzi wysylają zaproszenie do orkiestry. Trochę w szoku jestem. Ja takiego czegos nie planowalam. A jak to jest w waszych okolicach?

Ja się z tym jeszcze nie spotkałam i nie wysłałabym zaproszenia, przecież wiedzą że skoro grają na naszym weselu to są też naszymi gośćmi

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez MajsterkaANB

dobry wieczór, przyszłam się odmóżdżyć

zapraszamy do

[joasia-a]

Napisane przez existence

a my z tż jemy lody i nie chce mi się uczyć

a ja pije latte z czekolada ^^ az zdjecie dla smaczku wam zrobie :p
Ogolnie myslalam ze goraca czekolada nie zrobi warstw, ale jednak ciut widac heh chociaz espresso rozmylo sie heh

Napisane przez existence

80% moich studiów

moich tez!

Napisane przez okaro

ide cwiczyc. Tata poszedl na silownie do piwnicy sasiada, mama robi chodakowska, brat na płatnej siłowni, a ja biedna przy lapku i z youtuba daje rade. A chomik biega w kolowrotku. Wszyscy zdaja sobie sprawe, ze rok i slub. xD

haha, nawet chomik :p

Napisane przez existence

ale że dlaczego nie? że sąsiedzi słyszą czy jak?

Jak w tamtym roku moje wspołlokatorki cwiczyly killera z chodakowska to matko, gorszy dzwiek niz wybuch bomby atomoej hah

[olena90]

Napisane przez czarnowlosa20

Spotkałam się z taką sytuacją że Panstwo młodzi wysylają zaproszenie do orkiestry. Trochę w szoku jestem. Ja takiego czegos nie planowalam. A jak to jest w waszych okolicach?

potwierdzam dziewczyny. Skoro wiedza ze maja grac na weselu to po co im jeszcze zaproszenia??
Ja tylko potwierdzam bodajze dwa tygodnie przed termin i tyle..
Znaczy ja potwierdzam Dj-owi

[MajsterkaANB]

Atomoowka, jako główna bohaterka wystepuje ta twoja znajoma?

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

joasia! jak mogłaś! też chcę

[olena90]

Napisane przez joasia-a

Jak w tamtym roku moje wspołlokatorki cwiczyly killera z chodakowska to matko, gorszy dzwiek niz wybuch bomby atomowej hah

Mam killera ale boje sie do niego podejsc.. jeszcze pewne problemy sprawia mi skalpel..
Tylko szkoda ze nigdzie nie moge znalezc skalpel 2 i skalpel wyzwanie

[okaro]

a jak pierwszy raz jechalam do tych scian to (zapomnialam Wam o tym napisac!) w autobusie siedzialy za mna dwie dziewoje i rozmawialy o slubie i weselu, dodam ze to studentki 1 roku - z rozmowy wynikalo, i zadna z nich nie planuje slubu bo nie ma z kim:P. No, ale gadały nad moim uchem to sluchalam : " Ja nie rozumiem, to głupie, sesja zdjęciowa w inny dzień... w innej fryzurze, makijażu.. no bez sensu.. Przecież co to za filozofia, goscie i tak beda tanczyc i sie bawic i nikt nie zauwazy ze młodych nie ma przez te 2 godziny.." aż chcialam sie odwrocic i z nimi na ten temat podyskutowac:P

[czarnowlosa20]

Napisane przez Marwari

pierwsze słyszę
ale do jakiej orkiestry właściwie?

ja tez pierwsze slyszę. Widzialam to na facebooku.

Napisane przez iixi

eee ja pierwsze słysze.. jak dla mnie bez sensu, przecież oni są w pracy

mam już dość nauki tego co się muszę uczyć na środę.. nienawidzę takich rzeczy się uczyć :/

dokładnie bez sensu... chyba ze to zaprzyjazniona kapela

[olena90]

Napisane przez okaro

a jak pierwszy raz jechalam do tych scian to (zapomnialam Wam o tym napisac!) w autobusie siedzialy za mna dwie dziewoje i rozmawialy o slubie i weselu, dodam ze to studentki 1 roku - z rozmowy wynikalo, i zadna z nich nie planuje slubu bo nie ma z kim:P. No, ale gadały nad moim uchem to sluchalam : " Ja nie rozumiem, to głupie, sesja zdjęciowa w inny dzień... w innej fryzurze, makijażu.. no bez sensu.. Przecież co to za filozofia, goscie i tak beda tanczyc i sie bawic i nikt nie zauwazy ze młodych nie ma przez te 2 godziny.." aż chcialam sie odwrocic i z nimi na ten temat podyskutowac:P

Pamietam ze kiedys tak bylo ze po slubie goscie jechali na sale a mlodzi na sesje.. i przyjezdzali po 2-3 h.. :banghead: a goscie sie bawili pod opieka rodzicow PM

[princeseczka]

Napisane przez olena90

Mam killera ale boje sie do niego podejsc.. jeszcze pewne problemy sprawia mi skalpel..
Tylko szkoda ze nigdzie nie moge znalezc skalpel 2 i skalpel wyzwanie

ja swojego czasu ćwiczyłam tylko skalpel i widziałam jego efekty a później spoczęłam na laurach