Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

A dlaczego na białko? Przecież to nie Dukan?
A na wątku SB podpytałam i niby mozarella do 10% jest ok. Powyżej można zjeść ale mniej.
Głupieję

to juz ja też głupieje Ja pytam głownie Nicoli o wszystko, ale lada dzien bede miała ksiazki SB wiec Ci powiem
A SB jak dla mnie bazuje glownie na białku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

nadia dobrze mówi ale znam laski co jadły produkty pełnotłuste (no moze nie tłuste zółte sery ale serki wiejskie np. normalne) i chudły.

zjedz tego schaba skoro chodzi za tobą. jest ok.

a SB to nie dukan, ale zobacz, ze wykluczasz a potem b. ograniczasz węglowodany to zostaje białko plus tłuszcze. wiadomo, ze z tłuszczów samych nie skomponujesz posiłku.

ja radziłabym ci wiecej luzu, bo sie zrazisz doszukując się godzinami "prawdy" i słyszac rozbieżne opinie. bierz te zasady jako pewien szkielet tylko.

mam stracha...przez szparę w oknie tak gwiżdże wiatr...brrrrr

[HaGie]

Hej jestem, czytam, ale jakoś nie mam co i kiedy pisać.

Dziś moje dziecko zrobiło mi pobudke o 4 rano, zjadłyśmy śniadanie, pobawiłyśmy się i o 6 poszłyśmy znowu spać i spałyśmy do 9 A potem cały dzień na mieście, bo obiecałam rodzicom pomóc pozałatwiać kilka spraw w urzędach, u lekarza itp.

Wpadł dziś mały grzech, loda zjadłam

Strasznie zazdroszczę Wam takiej zimy ja też chcę choć trochę śniegu

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

to juz ja też głupieje Ja pytam głownie Nicoli o wszystko, ale lada dzien bede miała ksiazki SB wiec Ci powiem
A SB jak dla mnie bazuje glownie na białku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Poszukałam i piszą, że te 3% dotyczy jogurtów, kefirów itp.
Mozzarella niby ok, tylko, że w 30g sera ma być nie więcej niż 6% tłuszczu. I to się tyczy każdego sera.
Tylko pytanie ile tego można zjeść
SB moim zdaniem na bialku nie bazuje, bardziej na usunięciu węgli na jakiś czas. A że białko zostaje to inne buty

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Tu jest fajnie opisane: http://blog.polskiesouthbeach.pl/201...cie-south.html

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

Poszukałam i piszą, że te 3% dotyczy jogurtów, kefirów itp.
Mozzarella niby ok, tylko, że w 30g sera ma być nie więcej niż 6% tłuszczu. I to się tyczy każdego sera.
Tylko pytanie ile tego można zjeść
SB moim zdaniem na bialku nie bazuje, bardziej na usunięciu węgli na jakiś czas. A że białko zostaje to inne buty

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Tu jest fajnie opisane: http://blog.polskiesouthbeach.pl/201...cie-south.html

usuniecie węgli i limit tłuszczy wiec zostaje głownie białko jako jedyne na ktoee limitu ni ma a z tą mozarella to juz niewiem sama, ja mam z zotta light i ma 8,8 % tluszczu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

ile...do uczucia sytości. ja znam taka wersję. ksiażki nie czytałam, wiec poczekajmy co Nadia wyczyta, ale dziewczyny na wątku jedzą do sytości. widziałam jadłospisy, gdzie laska jadła dwa jogurty nat dziennie ale wiadomo, ze skaroajności odrzucamy.

wiem tylko, ze autor odrzuca zupełnie pojęcie kalorii, więc chyba można zjeść sporo. on nie sumuje w ogóle np. 200g polędwicy czy jakoś tak tylko polędwica (ile komu potrzeba do zaspokojenia głodu).

tak ja to widzę.

HaGie boziu, dziewczyny czy zaraz trzeba mieć jakieś newsy super, żeby kumpelom powiedzieć "cześć"? raczej wszystkie mamy przeciętnie barwne zycie

[nadiaaa171]

Napisane przez martolina1982

nadia dobrze mówi ale znam laski co jadły produkty pełnotłuste (no moze nie tłuste zółte sery ale serki wiejskie np. normalne) i chudły.

zjedz tego schaba skoro chodzi za tobą. jest ok.

a SB to nie dukan, ale zobacz, ze wykluczasz a potem b. ograniczasz węglowodany to zostaje białko plus tłuszcze. wiadomo, ze z tłuszczów samych nie skomponujesz posiłku.

ja radziłabym ci wiecej luzu, bo sie zrazisz doszukując się godzinami "prawdy" i słyszac rozbieżne opinie. bierz te zasady jako pewien szkielet tylko.

mam stracha...przez szparę w oknie tak gwiżdże wiatr...brrrrr

Tamlin ma mało do zrzucenia, wiec jej ten rygor nie jest taki niezbedny
a okno zatkaj czymś

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

dokładnie. poza tym łatwo się zniechęcic, gdy latasz jak głupia po mieście za serem o obnizonej zawartości tłuszczu albo mozarelli light, tak trudno dostępnej. ja akurat w tych procentach tłuszczu problemu nie widzę i gdy nie mogę kupić light kupuję zwykłe. poza tym light są czesto napakowane syfem. kupowałąm np. jogurty greckie light a tak samo gęste jak te tłuste. to cos muszą miec w sobie (pewnie żelatyna).

bardziej chodzi o węglowodany i tutaj bym nie oszukiwała ani trochę.

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

usuniecie węgli i limit tłuszczy wiec zostaje głownie białko jako jedyne na ktoee limitu ni ma
No niech będzie
a z tą mozarella to juz niewiem sama, ja mam z zotta light i ma 8,8 % tluszczu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale na 100g. A wszędzie piszą o 30-tu, więc ta na 30g ma nie całe 3%.
Tak po matematycznemu

Napisane przez martolina1982

ile...do uczucia sytości. ja znam taka wersję. ksiażki nie czytałam, wiec poczekajmy co Nadia wyczyta, ale dziewczyny na wątku jedzą do sytości. widziałam jadłospisy, gdzie laska jadła dwa jogurty nat dziennie ale wiadomo, ze skaroajności odrzucamy.

wiem tylko, ze autor odrzuca zupełnie pojęcie kalorii, więc chyba można zjeść sporo. on nie sumuje w ogóle np. 200g polędwicy czy jakoś tak tylko polędwica (ile komu potrzeba do zaspokojenia głodu).

No właśnie na wątku piszą o tych 30-tu gramach w przypadku serów. Wędliny wiem że 2 plastry na dzień.
Ech, trudne to.

[martolina1982]

ja laski na wątku pytałam o te słynne 2 plastry i pisały, że bzdura.

kochana nie rozkminiaj tyle. jedz to co masz na liscie dozwolonych. nie przejmuj sie ilosciami. naprawdę.

[tamlin111]

Idę spać, bo nie ogarniam.

[martolina1982]

idę się farbnąć i zgolić borsuka, bo zarosłam

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

Ale na 100g. A wszędzie piszą o 30-tu, więc ta na 30g ma nie całe 3%.
Tak po matematycznemu


No właśnie na wątku piszą o tych 30-tu gramach w przypadku serów. Wędliny wiem że 2 plastry na dzień.
Ech, trudne to.

dla mnie % to % niewazne na ile gram, bo nie mowimy gu o gramach tylko % , ale to Ty mozg jesteś liczbowy hehe
Ale Marta dobrze mowi Tamlin , z Twoją "nadwagą" ja bym nie popadała w skrajnosci, bo Ty i tak i tak schudniesz
Wiec nie patrz tak kurczowo na to.
ja serek wiejski jem normalny, bo MOIM ZDANIEM ten tluszcz to smietana, a ja jej nie jem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez martolina1982

idę się farbnąć i zgolić borsuka, bo zarosłam

wstaw na klub foto przed i po

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

której fryzury?

[nadiaaa171]

Napisane przez martolina1982

której fryzury?

no toć ba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nicki86]

Napisane przez insane_p

a jaką herbatę pijesz? Bo czarna odwadnia i więcej szkody niż pożytku No i niestety herbata nawet zielona nie zastępuje wody

a czemu nie zastępuje? tzn. zielona? ja czarnej nie pije prawie w ogóle, ale zielone, ziołowe hektolitrami i też w kubasku 0,5l Teraz żłopie pokrzywkę własnoręcznie zbieraną (wiem że też odwadnia, ale na włosie dobrze działa i krew oczyszcza ) to tylko woda jest taka spoko, a np. rumianki? mięta? itp.?

Napisane przez eewelinaa92

Mam motywacje-wesele w maju u brata ciotecznego [wiadomo bawić sie nie bede bo nie moge, ale przydałoby sie fajnie wyglądać]

Ja też mam zaproszenie do kuzynki, trochę więcej czasu bo połowa czerwca, ale... sama nie wiem czy chce mi się iść

Ja dzisiaj objadłam się kapustą kiszoną, też mam zachcianki :P a moja mała wciągnęła pół słoika buraczków, swoją porcję i porcję męża, niczego innego nie tknęła

[nadiaaa171]

ja tez mam wesele w czerwcu .. i lipcu.. i pewnie jeszcze jakies wpadną po ciazy nie bylam na zadnym a było sporo, dopoki nie schudne , nie pojde
Nicki patrze Twoja tez dobry żarłok, moja jak cos posmakuje tez wciaga swoja porcje i tzta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[swinka94]

Napisane przez eewelinaa92

serio czarna odwadnia? to chyba przestane pić. Bo teraz większość pije wlasnie czarnej z cytryną, ewentualnie zielonej. I to koło 3-4 litrów dziennie. Czerwona nie przechodzi mi przez usta A woda nie smakuje mi w zimie, wcale. Jak już to ciepła

Wróciłam z odśnieżania całe 30 minut machania łopatą

Jak Ci smakuje ciepła woda to pij taką-podobno zdrowiej jest pić ciepłą. Ja rano wypijam kubek wrzątku.

Napisane przez tamlin111

Marta, Nadia jak to z tym tłuszczem na SB?
Jak mam twaróg chudy to mogę jeść bez ograniczeń, czy tylko jakąś ilość? A mozarellę czy fetę light?
A wędlina ile może mieć maks tłuszczu?
Na co mam zwracać najbardziej uwagę?

Popieram Dziewczyny-jak nie zeżresz kilo fety na raz to nawet jak będzie pełnotłusta to nic się nie stanie.

Ja Dziewczyny idę wziąć prysznic i do łóżka. Plecy mnie bardzo bolą, robiłam notatki do środowego egzaminu a nie mam biurka więc takie są efekty

W ogóle chcę żeby już było po sesji. Stresuję się bardzo, sama nie wiem czemu. I mam nadzieję, że jak chwilę odsapnę (mam tydzień ferii) to trochę odżyję. Nie wiem już sama czy to przez ten lek czy znowu mam nawrót depresji, ale od jakiegoś czasu jest źle. Jutro dzwonię zapisać się do terapeuty, TŻ zagroził że jak sama nie zadzwonię to mnie na siłę do ośrodka zaprowadzi. Ale w sumie to chyba dobrze, znaczy że mu zależy na mnie. Bo sama to patrzę na to subiektywnie i wydaje mi się, że może wcale nie jest tak źle.. Ale chyba tylko się oszukuję.

Do jutra Dziewczyny, dobranoc

PS. ja mam dwa weselicha w czerwcu. i już obliczyłam, że chudnąc pół kilograma tygodniowo będę wtedy jeszcze daleko od swojej wymarzonej wagi :-/ ale najważniejsze, żebym lepiej wyglądała i się czuła.

[insane_p]

Napisane przez martolina1982

dokładnie. poza tym łatwo się zniechęcic, gdy latasz jak głupia po mieście za serem o obnizonej zawartości tłuszczu albo mozarelli light, tak trudno dostępnej.

Dukan był jeszcze bardziej restrykcyjny i się latało w lidlu serki homo, w kauflandzie coś tam, ... masakra... :P

Napisane przez martolina1982

idę się farbnąć i zgolić borsuka, bo zarosłam

Napisane przez nicki86

a czemu nie zastępuje? tzn. zielona? ja czarnej nie pije prawie w ogóle, ale zielone, ziołowe hektolitrami i też w kubasku 0,5l Teraz żłopie pokrzywkę własnoręcznie zbieraną (wiem że też odwadnia, ale na włosie dobrze działa i krew oczyszcza ) to tylko woda jest taka spoko, a np. rumianki? mięta? itp.?


Ja też mam zaproszenie do kuzynki, trochę więcej czasu bo połowa czerwca, ale... sama nie wiem czy chce mi się iść

tylko woda tak nawadnia. Nie wiem z czego to wynika, ale napar już nie. Oczywiście warto pić różne herbatki - ziołowe, zielone, super tylko nie można zapomnieć o wodzie.

też mam wesele w czerwcu... Tak sobie marzę o wadze <75... Gdybym szła zgodnie z planem to nawet 72-73 może by było Ale coś czarno to widzę

Napisane przez swinka94

Jak Ci smakuje ciepła woda to pij taką-podobno zdrowiej jest pić ciepłą. Ja rano wypijam kubek wrzątku.

jakoś nie wyobrażam sobie wrzątku..... Jedynie zimna woda, im zimniejsza tym lepiej. Chociaż najlepsza dla organizmu jest w temperaturze ciała pewnie ;p

Napisane przez swinka94

W ogóle chcę żeby już było po sesji. Stresuję się bardzo, sama nie wiem czemu. I mam nadzieję, że jak chwilę odsapnę (mam tydzień ferii) to trochę odżyję. Nie wiem już sama czy to przez ten lek czy znowu mam nawrót depresji, ale od jakiegoś czasu jest źle. Jutro dzwonię zapisać się do terapeuty, TŻ zagroził że jak sama nie zadzwonię to mnie na siłę do ośrodka zaprowadzi. Ale w sumie to chyba dobrze, znaczy że mu zależy na mnie. Bo sama to patrzę na to subiektywnie i wydaje mi się, że może wcale nie jest tak źle.. Ale chyba tylko się oszukuję.

Nie stresuj się zaraz będzie po wszystkim i zobaczysz, że za parę lat będziesz się z siebie śmiała, że się stresowałaś niepotrzebnie

Kurczę, ta Twoja depresja brzmi bardzo słabo Faktycznie musisz albo spróbować odstawić te leki i sprawdzić czy to od nich albo iść do lekarza... Bo jak to się pogłębia to niedobrze bardzo.


Też lecę spać. Jutro wstaję wcześniej, żeby przed wyjściem na uczelnię zrobić trening

Dobranoc

Ps. HaGie - rozumiem Cię, bo też czytam non stop a rzadziej piszę, ale staram się, daj zawsze znać co u Ciebie bo się martwimy

[nadiaaa171]

Napisane przez insane_p

Dukan był jeszcze bardziej restrykcyjny i się latało w lidlu serki homo, w kauflandzie coś tam, ... masakra... :P



tylko woda tak nawadnia. Nie wiem z czego to wynika, ale napar już nie. Oczywiście warto pić różne herbatki - ziołowe, zielone, super tylko nie można zapomnieć o wodzie.

też mam wesele w czerwcu... Tak sobie marzę o wadze <75... Gdybym szła zgodnie z planem to nawet 72-73 może by było Ale coś czarno to widzę

jakoś nie wyobrażam sobie wrzątku..... Jedynie zimna woda, im zimniejsza tym lepiej. Chociaż najlepsza dla organizmu jest w temperaturze ciała pewnie ;p


Nie stresuj się zaraz będzie po wszystkim i zobaczysz, że za parę lat będziesz się z siebie śmiała, że się stresowałaś niepotrzebnie

Kurczę, ta Twoja depresja brzmi bardzo słabo Faktycznie musisz albo spróbować odstawić te leki i sprawdzić czy to od nich albo iść do lekarza... Bo jak to się pogłębia to niedobrze bardzo.


Też lecę spać. Jutro wstaję wcześniej, żeby przed wyjściem na uczelnię zrobić trening

Dobranoc

Ps. HaGie - rozumiem Cię, bo też czytam non stop a rzadziej piszę, ale staram się, daj zawsze znać co u Ciebie bo się martwimy

na spalanie kalori najlepsza jak najzimniejsza
ja nie mam u siebie ani lidla ani kaufa
Mam tylko polo, biedro, stokrotka i lewiatan . i wczoraj szukalam serka homo i nigdzie nie było
a cieplej wody bym nie wypiła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

hej

świnko idź d tego terapeuty skoro miewałaś takie problemy. swoją drogą ja chyba mam silny chrakter skoro się mnie żadne depresyjne nastroje nie imają w obecnej sytuacji.

mam doła na wadze 1,5kg więcej niż w sobotę to się nazywa zaskakiwka. w niedzielę upiekłam ciasto z dynią, bo szłyśmy w gości. co prawda na mące pełnoziarnistej i ksylitolu, ale widac te dwa kawałki to było o dwa za dużo. trochę jestem w kropce. czy ja w ogole nie mogę mącznych rzeczy? jak tu zyć na dłuższą metę?

mam nadzieję, że to w jelitach też jakiś balast, bo jesli waga mi rośnie po takim czymś to przechlapane.

[creature666]

Dobryyyyy!!!
tamlin nie stresuj się, Ty już prawie osiągnęłaś co chciałaś
Świnka idź do tego terapeuty. będzie lepiej
Martuś pewnie, że waga zacznie spadać. A co do mąki - gdybym ją odstawiła daaaawno temu ważyłabym z 55kg mąka to ZŁOOOOOOO

Wróciłam późno, pazuuury są długie, owalne, zamiast białego frencha jest różowy brokat, źle nie jest - serdelki się wyszczupliły

A tak poza tym już chcę do domu oby do piątku!
Idę robić kawę, niedługo przyjedzie Tesco

[tamlin111]

Dobry.
Moja waga doszła do normy, wczorajsza nadwyżka owulacyjna zeszła plus 0,5 kilo

Napisane przez martolina1982

ja laski na wątku pytałam o te słynne 2 plastry i pisały, że bzdura.

kochana nie rozkminiaj tyle. jedz to co masz na liscie dozwolonych. nie przejmuj sie ilosciami. naprawdę.

Wiesz, no jak już dietkuję to chciałam porządnie

Napisane przez nadiaaa171

dla mnie % to % niewazne na ile gram, bo nie mowimy gu o gramach tylko % , ale to Ty mozg jesteś liczbowy hehe
Tyle że % w 100g to inny niż w 30-tu

Ale Marta dobrze mowi Tamlin , z Twoją "nadwagą" ja bym nie popadała w skrajnosci, bo Ty i tak i tak schudniesz
Wiec nie patrz tak kurczowo na to.
Jak mam pilnować to nie ma odstępstw. No chyba że piwo w weekend
J
wstaw na klub foto przed i po

Napisane przez martolina1982

której fryzury?

Oby dwóch. Dla borsuka jakaś specjalna przeznaczona?

Napisane przez swinka94

W ogóle chcę żeby już było po sesji. Stresuję się bardzo, sama nie wiem czemu. I mam nadzieję, że jak chwilę odsapnę (mam tydzień ferii) to trochę odżyję. Nie wiem już sama czy to przez ten lek czy znowu mam nawrót depresji, ale od jakiegoś czasu jest źle. Jutro dzwonię zapisać się do terapeuty, TŻ zagroził że jak sama nie zadzwonię to mnie na siłę do ośrodka zaprowadzi. Ale w sumie to chyba dobrze, znaczy że mu zależy na mnie. Bo sama to patrzę na to subiektywnie i wydaje mi się, że może wcale nie jest tak źle.. Ale chyba tylko się oszukuję.

Dobrego masz faceta, jeśli sam widzi problem i chce pomóc
Co do sesji, zaraz będzie po i kilka miesięcy przerwy

Napisane przez nadiaaa171

Mam tylko polo, biedro, stokrotka i lewiatan . i wczoraj szukalam serka homo i nigdzie nie było

W Stokrotce masz bardzo duzy wybór

Napisane przez martolina1982

mam doła na wadze 1,5kg więcej niż w sobotę to się nazywa zaskakiwka. w niedzielę upiekłam ciasto z dynią, bo szłyśmy w gości. co prawda na mące pełnoziarnistej i ksylitolu, ale widac te dwa kawałki to było o dwa za dużo. trochę jestem w kropce. czy ja w ogole nie mogę mącznych rzeczy? jak tu zyć na dłuższą metę?

mam nadzieję, że to w jelitach też jakiś balast, bo jesli waga mi rośnie po takim czymś to przechlapane.

Ale aż tyle od dwóch kawałków? To aż niemożliwe. A dynię można? Bo czytałam, że nie.
Albo może jak u mnie owulacja nadchodzi, albo okres.

[martolina1982]

pewnie masz rację. w opakowanu ostały 2 tabletki więc @ zaraz.

creature wkleiłaś zdjęcia?

[creature666]

tamlin super!
Matra foty nie wrzucę bo mam uszkodzone skórki i muszę poczekać, aż się trochę zagoją chciałam zaoszczędzić czas i z pomocą yt ściągnęłam w niedzielę poprzednie tipsy - moja wina, bardzo wielka wina

[insane_p]

Napisane przez martolina1982

mam doła na wadze 1,5kg więcej niż w sobotę to się nazywa zaskakiwka. w niedzielę upiekłam ciasto z dynią, bo szłyśmy w gości. co prawda na mące pełnoziarnistej i ksylitolu, ale widac te dwa kawałki to było o dwa za dużo. trochę jestem w kropce. czy ja w ogole nie mogę mącznych rzeczy? jak tu zyć na dłuższą metę?

mam nadzieję, że to w jelitach też jakiś balast, bo jesli waga mi rośnie po takim czymś to przechlapane.

nie miej doła spadnie! Ja mam spadki tylko po wizycie w wc

Napisane przez creature666

Martuś pewnie, że waga zacznie spadać. A co do mąki - gdybym ją odstawiła daaaawno temu ważyłabym z 55kg mąka to ZŁOOOOOOO

dokładnie!...

Napisane przez martolina1982

pewnie masz rację. w opakowanu ostały 2 tabletki więc @ zaraz.

no to na pewno przez to zatrzymałaś wodę

Ja wczoraj przeliczyłam matematycznie, ile niedoboru kcal musiałabym mieć, żeby do końca roku schudnąć 20 kg... I wiecie co... Dziennie -500 kcal Chyba muszę się bardziej pilnować z kaloriami...

Zaraz koniec miesiąca, a ja mam na wadzie -2kg od początku stycznia :/ strasznie słabo jak na pierwszy miesiąc... I jeszcze nie zrzuciłam nadwyżki świątecznej

[martolina1982]

też mam wrażenie, że drepczemy w miejscu. krok do przodu, potem krok do tyłu i suma sumarum wazymy ciagle tyle samo

[insane_p]

Napisane przez martolina1982

też mam wrażenie, że drepczemy w miejscu. krok do przodu, potem krok do tyłu i suma sumarum wazymy ciagle tyle samo

No właśnie... Jeden grzech przekreśla tydzień starań. Ale człowiek czasem nie może, to co ma zrobić? Eh... Może jednak trzeba ogarnąć jakąś dietę rozpisaną. Dukan odpada, ale tak na prawdę tylko na nim udało mi się schudnąć. Może spróbuję SB, albo diety 17dniowej? (która wcale nie trwa 17 dni, tylko jej fazy tyle trwają )

[martolina1982]

najpierw to by musieli nam gęby pozaszywać :/ sory, mało motywacyjnie, ale zła jestem.

zła bo czytam, ze Ewelina czy Ashya grzeszą a waga stoi. Ja/my raz grzeszymy i to k...wa dietetycznym żarciem i co? jak tak ma być do konca zycia, ze nie mogę uszczknąć kromki chleba, bo zaraz kilo sadła przyrośnie to ja pier..ę

[creature666]

Napisane przez martolina1982

też mam wrażenie, że drepczemy w miejscu. krok do przodu, potem krok do tyłu i suma sumarum wazymy ciagle tyle samo

Wrzuciłam fotę...