Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[ASIULEK_23]

Napisane przez P0P70

A ja to dobra gospodyni jestem i mam wszystko podrasowane. Ręczniki i prześcieradło z gumką tyż. Tylko majtek i skarpetek nie.
nienawidzę prasować miejskich koszul.


Dziewczyny dziękuję za miłe słowa pod adresem moich łachmaniarek.

Ja też nie

My znów w domu. Mała była aż 1 dzień tzn nic strasznego sie nie dzieje ale jakby ma więcej kataru i kaszlała troszkę w nocy. Mam teraz 2 dni wolne to ją podkuruję żeby od 4-tego jak mam urlop, byla zupelnie zdrowa- oby...
Zaczynam wątpić, że ona kiedyś pochodzi do przedszkola dłużej niz tydzień jej rekord to 2 tygodnie
Popołudniu idziemy do lekarza.

Monka, zrobiłaś zadanie domowe?

evi- witaj w klubie, u nas jest bardzo podobnie. Ona ma takie etapy- raz jest do rany przyłóż, kochana, słucha, nie wymusza, nie marudzi ale po tym okresie przychodzi kolejny i tak przez około 2 tygdodnie wieczne jęki, histerie o nic... jako, że ostatnio ma ten lepszy czas to już czekam kiedy nadejdzie armagedon

Co do samodzielnej zabawy to niestety ale tez potrafi cały dzień jęczeć- pobaw sie ze mną póki sprzątam, coś robię to sie pięknie bawi, rozmawia z lalkami, organizuje im wycieczki, chodzą na basen itp ale jak tylko usiądę... zaczyna się...

U nas w przedszkolu chyba pogrom chorobowy. Wczoraj jak mała przyprowadziłam to było więcej pań niż dzieci od rana zawsze sa połączone 2 grupy, wiec były 4 panie i... 3 dzieci (w jednej grupie jest około 30 dzieci). Tż jak małą odbierał to też był w szoku bo było 5 dzieci (z Werką) , a zwykle było minimum 10-15 (odbiera po 16-tej). masakra jakaś. No i jak ją zostawiałam to na tą 3 dzieci, dwójka kaszlała.

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

monka- ale lalunia z Ciebie no,no... fiu, fiu...
A jakieś zdjęcie "na co dzień"?

[klaudusk_a]

dzieki dziewczyny za słowa ottuchy dzisiaj jadę na egzamin, w czwartek znowu i w sobotę, ale boję się, że znowu nie dojadę tak jak w niedzielę

my problemu z wychodzeniem z przedszkola nie mamy, ale teraz Zuzi zrobiliśmy ferie, już tydzień siedziała z nami w domu i dostaje szału, dlatego Tż stwierdził, że nie ma co, w weekend wysyłamy ją do dziadków a my się odprężymy

[madziwnia]

klauduska i bardzo dobry pomysł!!!!

[ASIULEK_23]

U nas z wychodzeniem z przedszkola tez nie ma problemu, jedynie ubranie jej jest lekko problematyczne, bo ona wszystko musi widzieć, obserwuje inne dzieci (takie ciekawskie jajko), a tym samym nie współpracuje. ja proszę- "daj rękę", a ona ma zawiechę... i mogę sobie tak stać z tą kurtką. i tak ze wszystkim- z butami, sweterkiem, kurtką, spodniami... ciągle musze ja prosić bo ona się na coś zapatrzy. ja wtedy cała upocona jestem i już mnie nerw ogarnia... ale szopek raczej nie odstawia i szybko śmiga do domu.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

zauważyłam, że mam malą chwalipiętę Już kilka razy zauważylam, że jak ma coś nowego to pierwsze co robi to podchodzi do pani i mów "a ja mam nową spineczkę/a ja mam nowe kapcie" itp. panie muszą wtedy udawać ochy i achy heh

[megi-megi]

Evi - może po drodze mów jej, że nieładnie się zachowała i nie gadaj z nią za bardzo, bo... przecież nieładnie się zachowała.

Ja tam nie wiem, co Wy takie upocone w tych przedszkolach - może rozepnijcie kurtki?
My codziennie z Kalinką odbieramy Gucia - lekko się rozpinam, bo później nie mam czasu na więcej. Mam w końcu też niemowlaka znów do ubrania przed wyjściem.
Wczoraj to było ciężko - wózek, Igor i nieodśnieżone chodniki... ale miałam fizyczne wyzwanie, żeby przepchnąć te kółka.

[madziwnia]

Dziewczyny a my mmay inny problem.. wczoraj było zebranie w przedszkolu i poza ubieraniem to poprawa jest, ale doszło nam cos czego sie spodziewałąm.... "absorbująca dla otoczenia"...
jakies dobre rady???????? z innymi problemami sobie radzimy ale z tym .. jak w niej to zmienic skoro ona ma wysokie poczucie włąsnej wartości przez te włąsnie ochy i ahy z kazdej strony.. jest mecząca narzuca sie chce byc w ce ntrum uwagi!!

[evitka21]

Napisane przez megi-megi

Evi - może po drodze mów jej, że nieładnie się zachowała i nie gadaj z nią za bardzo, bo... przecież nieładnie się zachowała.

Ja tam nie wiem, co Wy takie upocone w tych przedszkolach - może rozepnijcie kurtki?
.

dokłądnie to robię- "brzydko się zachowałaś, nie słuchałaś mnie, to teraz ja nie słucham ciebie" i jak chce gumę po drodze czy pyta o cokolwiek innego ("a będziemy w domu...?"), to jest stanowcza odmowa.

megi, ja to nawet często kurtę ściągam, ale raz że tam gorąco, a dwa że mnie nerwowe poty chyba zalewają

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny a my mmay inny problem.. wczoraj było zebranie w przedszkolu i poza ubieraniem to poprawa jest, ale doszło nam cos czego sie spodziewałąm.... "absorbująca dla otoczenia"...
jakies dobre rady???????? z innymi problemami sobie radzimy ale z tym .. jak w niej to zmienic skoro ona ma wysokie poczucie włąsnej wartości przez te włąsnie ochy i ahy z kazdej strony.. jest mecząca narzuca sie chce byc w ce ntrum uwagi!!

madziwnia, nie wiem... może to czasowe tylko. Dobrze w sumie, że ma poczucie własnej wartości

[madziwnia]

pewnie że dobrze że ma.. to tego sie nie da nauczyć jak dobrego zachowania... no ale ze jest absorbująca nie tylko w przedszkolu to juz inna bajka... musze cos poczytac na ten temat.. bo nawet nie wiem jak i co tłumaczyc..:??D

[libra777]

Napisane przez evitka21

właśnie ostatnio mówiłam M. żeby tym razem zrobił nalewkę z czarnego bzu-jako sambucol dla dorosłych .

pyszny jest polecam ,są fajne soki naturalne kupne można z takiego zrobić

Zawsze jak sie człowiek wyżali to tak jakby ten kamień co niesie inni mu pomagali dźwigać ,lżej trochę

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny a my mmay inny problem.. wczoraj było zebranie w przedszkolu i poza ubieraniem to poprawa jest, ale doszło nam cos czego sie spodziewałąm.... "absorbująca dla otoczenia"...
jakies dobre rady???????? z innymi problemami sobie radzimy ale z tym .. jak w niej to zmienic skoro ona ma wysokie poczucie włąsnej wartości przez te włąsnie ochy i ahy z kazdej strony.. jest mecząca narzuca sie chce byc w ce ntrum uwagi!!

chyba pozostaje Ci tłumaczenie jej ,a może to się zmieni jak będzie dzidzia ,zobaczy że nie jest sama


Jadę z młodym do okulisty i paczki powysyłać ,bo sprzedałam też wózek

[sara 85]

Napisane przez libra777

w zasadzie jest na receptę ,ale ja dzisiaj kupiłam bez recepty ,wzięłam na zaśkę bo tamtego już mam mało a niech sobie stoi,więc to zależy od apteki pewnie.
Zapytaj moze sprzedadzą

zapytam w aptece, może mi sprzedadzą

mała całą noc tak się dusiła, o 6 dopiero kaszel odpuścił i śpi teraz

łeb mi pęka, prawie całą noc nie spałam


Mnie jęki i marudzenie Zosi jakoś nie ruszają. Jak wychodzimy z przedszkola to pod salą ma zjeżdżalnię i konika do bujania, potrafi długo zjeżdżać albo bujać się. Ja spokojnie siadam sobie na ławeczce i czekam 10 min, po czym wystaje i wychodzę. Mała wie, że poszłabym sama do domu więc nie muszę powtarzać kilka razy, że już idziemy

Z ubieraniem też nie ma problemu, czasami też się zapatrzy na coś i muszę czekać, ale jakoś nie wkurza mnie to.
Ja jestem nerwus, ale Zosia rzadko kiedy mnie tak bardzo wkurzy. Zresztą mała wie, że z mamą się nie dyskutuje
ale do taty potrafi rzucić tekstem np. ostatnio powiedziała "nie chce mieć takiego ojca" albo " jesteś nienormalny". Wtedy siadamy i tłumaczymy, że tak jest bardzo brzydko itd, jeszcze raz usłyszymy, że tak nie ładnie mówi to będzie miała jakaś tam karę, albo nie pójdzie gdzieś tam i nie ma problemu.

Asia- Zosia też miała taki okres, gdzie wchodziła do przedszkola i mówiła, że ma coś nowego. Teraz bardzo rzadko się zdarza.


Mam nadzieję, że Zosi przejdzie do następnego tygodnia. Mała napaliła się strasznie na jazdę na nartach. Widziała zdjęcia znajomych córki jak jeździła i ona też chce.
Pop a Ty uczyłaś Oliwkę?

[monka23]

Napisane przez P0P70

A ja to dobra gospodyni jestem i mam wszystko podrasowane. Ręczniki i prześcieradło z gumką tyż. Tylko majtek i skarpetek nie.
nienawidzę prasować miejskich koszul.


Dziewczyny dziękuję za miłe słowa pod adresem moich łachmaniarek.

Sama prasujesz czy ktos ?

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny a my mmay inny problem.. wczoraj było zebranie w przedszkolu i poza ubieraniem to poprawa jest, ale doszło nam cos czego sie spodziewałąm.... "absorbująca dla otoczenia"...
jakies dobre rady???????? z innymi problemami sobie radzimy ale z tym .. jak w niej to zmienic skoro ona ma wysokie poczucie włąsnej wartości przez te włąsnie ochy i ahy z kazdej strony.. jest mecząca narzuca sie chce byc w ce ntrum uwagi!!

Urodzi sie druga dzidzia i to sie zmieni, moze byc tez bunt, ze nagle "cała" uwaga skupia sie na dzidzi ,a nie na niej. Badz przygotowana .
Co do wysokiej samooceny, to dobrze o to chodzi, przez pierwsze kata dziecko powinno wiedzieć ze jest naj .... .

EVI o widzisz , w takim razie zmieniam deskę .
Zauważyłas, ze większość dziewczyn pisze , ze ich dzieci tak samo albo podobnie sie zachowują ??? Jaki wniosek ??? Wychodzi na to ,ze jest to etap rozwojowy , nie traktuj tego osobiście, ze ona taka jest , nie nie tylko ze jest to pewien etap które dzieciaki w jej wieku przechodzą.
Mówisz do małej prosto w oczy ? Tylko tak do dziecka powinno sie mowić, nawet jak idziesz musisz sie zatrzymać , kucnac i mowić.
U nas w szkole pani tylko tak do dzieci mowi .


ASIULEK jaka praca domowa? Bzykanko ??
Normalne ze dzieci sie chwala, tłumacz tylko tak, zeby to nie było za bardzo nachalne i krzywdzące dla innych. Tyle.
Moj młody kiedys dowalil do jednej dziewczynki - a ja mam ,a ty nie ! . Oooo ,ale sie wkurzylam, jednak szybko sie uspokoilam no bo dziecko 4 letnie , dopiero ogarnia co i jak , wiec wytlumaczylam.
Innym razem wyśmiał rower koleżankom bo on miał nowy,tz odrazu go do domu przyprowadził i tez była gadka, na dwór juz nie wyszedł. Nic poza rozmowa , tłumaczeniem nie zrobisz.

BAO

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

teksty boskie

i brawo dla mądraska
A pamiętasz jak długo się martwiłaś, że mało gada? a teraz gada i to jak ładnie i mądrze

pamiętam, pamiętam przecież jako jeden z ostatnich na forum przemówił faktycznie mądrze gada, to mu trzeba przyznać, ale ma też takie odpały, ze głowa mała! w sklepie kiedyś mi o mało słoik z koncentratem nie wyleciał, i powiedziałam "oszzzzzzzz" wiecie, tak głośniej, a on dodał "kudwa mać" i oczywiście już ignorwanie też nie działa, bo od razu kudwa mać kudwa mać kilka razy to niestety podłapał od mojego taty, bo on sobie czasem lubi zakudwować Z kolei od mojej siostry, która ulubione powiedzenie ma "o ja pier.ole" też opanował do perfekcji i wie kiedy użyćodsuwa kiedyś roletę w pokoju, a tam całe upocone okno, no ja jęczę pod nosem "o jaaaa" a kubuś dodaje "o ja piedole" dobrze, ze to się rzadko zdarza no aleeee
Wróciłam od lekarza, iza zdrowa, mamy minimalną dawkę inhalacji, plus moje l4 do końca tyg.... także ja już mam ferie tylko dzisiaj na dyskotekę muszę iść i na plenarkę

[monka23]

BAO moj tez podlapal dwa przekleństwa - ku...a i fuc.k you , to akurat z piosenki , gdzie nawet tego nie śpiewają, ale tak brzmi. Zakazalam młodemu słuchać puszczać . A on ze szkoły przynosi nowości a potem w domu przesłuchuje.
Tydzień temu kupiłam puszkę na przekleństwa i powiedziałam ,ze kasuje po 1 f za brzydkie słowo ! - moj mały nie ma juz ani grosza , wszystko poszło do puszki.
Młody sie pilnuje, wiec w jego przypadku jest to bardzo dobry sposób.
Na małego nie mam pomysłu.
Tez ignoruje.
brawo dla młodego za dyplom. Super.
Zdrowka dla małej.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

LIBRA powodzenia u okulisty !!!!!

[sara 85]

Mój tata raz kiedyś zabluźnił, powiedział chyba cholera jasna, to Zosia podeszła do niego i pyta: "dziadek a co ty mówisz"


Co do prasowania to ja prasuję wszystko prócz majtek i skarpetek. Tż się śmieje, że nawet bokserki ma wyprasowane. Mam to chyba po mamie, bo ona też prasuje wszystko. Nie ubrałabym pościeli nie wyprasowanej
Po praniu, wszystko strzepuję, wieszam równiutko, ale i tak muszę to przeprasować.

[madziwnia]

najbardziej zaj..ista informacja dnia.... 4600 bedziemy miec zwrotu z faktur!!!.
a najbardziej wkurzająca... ze maja czas do maja a by wypłacić.. wiec nie bede gotowa na powitanie dziecka.. jak zwykle wszytsko na raz potem bedzie:d... wypoczynek.. jakis stolik/ława.. buuuuuuu pralki tez bedzie brak do maja.. no ale ważne ze bedzie!!!:jup i:

[ania p]

Napisane przez P0P70

A ja to dobra gospodyni jestem i mam wszystko podrasowane. Ręczniki i prześcieradło z gumką tyż. Tylko majtek i skarpetek nie.
nienawidzę prasować miejskich koszul.


Dziewczyny dziękuję za miłe słowa pod adresem moich łachmaniarek.

Kocham twój telefon , czy z czego tam piszesz

A dziewczynki masz cudne jak zwykle .

Napisane przez madziwnia

Dzień dobry.. ja juz sama w domu.
Podpijam Michaliny pyszne kakao
dziś na 13 mam wizyte u gin czyli dowiem się co z tymi d-dimerami robiy.
Doczytałąm ze to na te moje żylaki.. i ze jak podwyższone to że nie dobrze bo może być zakrzepica.. itd.. dlatego mi to bada co 2 msc. -40 zł!!!!
Nogi mi nie puchną ale zyły na nogach przeokropnie.
A najgorsze jest to że mam nawet w kroczu po prawej stronie... straszny dyskomfort.

monka...... gdzie znajdę zdjęcie pytam po raz kolejny??

A bierzesz jakieś leski , bo ja brałam przy SZymku

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny a my mmay inny problem.. wczoraj było zebranie w przedszkolu i poza ubieraniem to poprawa jest, ale doszło nam cos czego sie spodziewałąm.... "absorbująca dla otoczenia"...
jakies dobre rady???????? z innymi problemami sobie radzimy ale z tym .. jak w niej to zmienic skoro ona ma wysokie poczucie włąsnej wartości przez te włąsnie ochy i ahy z kazdej strony.. jest mecząca narzuca sie chce byc w ce ntrum uwagi!!

Sama pewnie z tego wyrośnie ,
Współpracy w grupie musi uczyć się w grupie , a Ty jej tłumacz tylko że tam są inne dzieci itd ..
Bo tego raczej w domu nie nauczysz .
A jak jest z tym co ona chce w domu ?
Np. przychodzi do ciebie jak coś robisz ( nie ważne co ) a ona chce np. pić , to co robisz ? Rzucasz wszystko , i lecisz do niej , czy ma poczekać ?
Ja uczę dzieciaki że mają czekać aż ja skończę , to co akurat robię .
Taka nauka że wszyscy w domu są na równych prawach


Ja prasuję ubrania ale się nie spinam jakoś bardzo pod kancik mieć nie muszę . Pościeli i ręczników nie prasuję
Koszule TZta prasować muszę nie mam wyjścia , ale w miare szybko mi to idzie ( lata praktyki )

Olka też ma jutro bal

[monka23]

SARA tez kiedys pracowałam bokserki

[madziwnia]

na razie biorę tylko Cyklo3Forte.. na zylaki.. a zobaczymy dzis po wizycie..
ok ide zjeśc śniadanie... dopiero.. i jade po 11 na koszalin

[ASIULEK_23]

Napisane przez monka23

ASIULEK jaka praca domowa? Bzykanko ??
Normalne ze dzieci sie chwala, tłumacz tylko tak, zeby to nie było za bardzo nachalne i krzywdzące dla innych. Tyle.
Moj młody kiedys dowalil do jednej dziewczynki - a ja mam ,a ty nie ! . Oooo ,ale sie wkurzylam, jednak szybko sie uspokoilam no bo dziecko 4 letnie , dopiero ogarnia co i jak , wiec wytlumaczylam.
Innym razem wyśmiał rower koleżankom bo on miał nowy,tz odrazu go do domu przyprowadził i tez była gadka, na dwór juz nie wyszedł. Nic poza rozmowa , tłumaczeniem nie zrobisz.

BAO

No patrz, a Ty tylko o jednym
a ja o przedmiotach z magnesem i sprężynką
dozownik do mydła wpisałaś?

[monka23]

Napisane przez ASIULEK_23

No patrz, a Ty tylko o jednym
a ja o przedmiotach z magnesem i sprężynką
dozownik do mydła wpisałaś?

Aha , dzis kończymy.
Dozownik dzieki , tego słówka mi brakowało

[aneczkkaa]

Napisane przez sara 85

Zresztą mała wie, że z mamą się nie dyskutuje
ale do taty potrafi rzucić tekstem np. ostatnio powiedziała "nie chce mieć takiego ojca" albo " jesteś nienormalny". Wtedy siadamy i tłumaczymy, że tak jest bardzo brzydko itd, jeszcze raz usłyszymy, że tak nie ładnie mówi to będzie miała jakaś tam karę, albo nie pójdzie gdzieś tam i nie ma problemu.

u nas jest podobnie Maciek mnie sucha a tz wchodzi na głowę

[Baobabek]

Sara, u nas właśnie podobne teksty pod adresem tż, najczęściej "nie lubię cię", "chcę mieć innego tatusia", "wyprowadź się"...tłumaczenie kończy się jego płaczem najczęściej, bo wie, ze źle robi i tak reaguje. Albo np. zacznie już mówić że go nie lubi, ja mu mówię, że tatusiowi jest przykro, to on na to "przecież i tak go przeproszę" przepraszać to on umie bardzo dobrze, ale czasami mam wrażenie, ze wg. niego samo przeproszenie wystarcza zawsze, a ponowne mówienie czegoś przykrego jest i tak nadal dozwolone

aaaa u nas bal jest w piątek, mam strój cowboy'a ale za duży i musze go trochę przerobić...jeszcze nie wiem jak

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

Sara, u nas właśnie podobne teksty pod adresem tż, najczęściej "nie lubię cię", "chcę mieć innego tatusia", "wyprowadź się"...tłumaczenie kończy się jego płaczem najczęściej, bo wie, ze źle robi i tak reaguje. Albo np. zacznie już mówić że go nie lubi, ja mu mówię, że tatusiowi jest przykro, to on na to "przecież i tak go przeproszę" przepraszać to on umie bardzo dobrze, ale czasami mam wrażenie, ze wg. niego samo przeproszenie wystarcza zawsze, a ponowne mówienie czegoś przykrego jest i tak nadal dozwolone

aaaa u nas bal jest w piątek, mam strój cowboy'a ale za duży i musze go trochę przerobić...jeszcze nie wiem jak

u nas jutro - mała co chwile za co innego chce się przebrać, chyba dopiero jutro rano się okaże co zakłada...

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez madziwnia

na razie biorę tylko Cyklo3Forte.. na zylaki.. a zobaczymy dzis po wizycie..
ok ide zjeśc śniadanie... dopiero.. i jade po 11 na koszalin

co do twojego tzn Michalinki problemu to nie wiem co poradzić...


Moja strasznie ciężko reaguje jak jej ktoś biega nad nosem, ciężko mi jej wytłumaczyć żeby się nie opędzała tak bardzo. Ona ma swój świat a niektóre dzieci na siłe jej chcą w niego wejść
dlatego ciesze się że jest w przedszkolu w starszej grupie bo tam już takie spokojniejsze są dzieci i bawią się tak po jej myśli.

Moja z kolei strasznie wstydliwa, nie wiem czy w przedszkolu potem jak jest sama też... niby nie. Tzn Pani nigdy mi nie mówiła by był to jakiś problem.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez madziwnia

najbardziej zaj..ista informacja dnia.... 4600 bedziemy miec zwrotu z faktur!!!.
a najbardziej wkurzająca... ze maja czas do maja a by wypłacić.. wiec nie bede gotowa na powitanie dziecka.. jak zwykle wszytsko na raz potem bedzie:d... wypoczynek.. jakis stolik/ława.. buuuuuuu pralki tez bedzie brak do maja.. no ale ważne ze bedzie!!!:jup i:

no i piękny zwrot!! super!

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez klaudusk_a

dzieki dziewczyny za słowa ottuchy dzisiaj jadę na egzamin, w czwartek znowu i w sobotę, ale boję się, że znowu nie dojadę tak jak w niedzielę

my problemu z wychodzeniem z przedszkola nie mamy, ale teraz Zuzi zrobiliśmy ferie, już tydzień siedziała z nami w domu i dostaje szału, dlatego Tż stwierdził, że nie ma co, w weekend wysyłamy ją do dziadków a my się odprężymy

no super,
świetny pomysł

tylko dopiero jest wtorek... dasz radę do weekendu?

[P0P70]

Ania- pisze albo na telefonie albo na tablecie. I tu i tu tak samo przekręca.

Monka - czasami, bardzo, bardzo rzadko sama prasuje. Tak gdzies raz na kwartał. A pranie robię prawie codziennie.

Sara- w tamtym roku Oliwka jeździła z instruktorem. Nie bardzo jej się podobało. W tym roku jeszcze nie jeździła ale bardzo chcemy ja nauczyć. Musimy jeszcze jej kupi buty i narty. Mieliśmy nie kupować ale stwierdziliśmy ze i tak będzie to dla 2 dziewczynek to się opłaca.

Bao- ale mądrala Ci rośnie.

Nie wiem czy pamiętacie film Alternatywy. A wiec ja czasami do Tz mowię : no rusz się zrób coś !
I ostatnio słyszę a moja Oliwka tak mówi do Tz. moja kochana

[monka23]

Napisane przez P0P70

Monka - czasami, bardzo, bardzo rzadko sama prasuje. Tak gdzies raz na kwartał. A pranie robię prawie codziennie.

Nom bo ty ześ szlachcianka z dworu panieńskiego , jam prosta dziewka z karczmy "pod wybitym zębem ", zapijam mleko prosto z dzbana , ubijam śmietanę od samego rana , na sianie sypiam i w brudnych kieckac pomykam - taki marny byt moj niezmienny, prasowania od rana mym przeznaczeniem
Pranie tez robie codziennie - masakra ale widze ze to norma w większości domach .

[libra777]

Napisane przez monka23

Moj młody kiedys dowalil do jednej dziewczynki - a ja mam ,a ty nie ! . Oooo ,ale sie wkurzylam, jednak szybko sie uspokoilam no bo dziecko 4 letnie , dopiero ogarnia co i jak , wiec wytlumaczylam.
Innym razem wyśmiał rower koleżankom bo on miał nowy,tz odrazu go do domu przyprowadził i tez była gadka, na dwór juz nie wyszedł. Nic poza rozmowa , tłumaczeniem nie zrobisz.

też jestem na to uczulona ,trzeba od razu reagować od małego

Napisane przez Baobabek

pamiętam, pamiętam przecież jako jeden z ostatnich na forum przemówił faktycznie mądrze gada, to mu trzeba przyznać, ale ma też takie odpały, ze głowa mała! w sklepie kiedyś mi o mało słoik z koncentratem nie wyleciał, i powiedziałam "oszzzzzzzz" wiecie, tak głośniej, a on dodał "kudwa mać" i oczywiście już ignorwanie też nie działa, bo od razu kudwa mać kudwa mać kilka razy to niestety podłapał od mojego taty, bo on sobie czasem lubi zakudwować Z kolei od mojej siostry, która ulubione powiedzenie ma "o ja pier.ole" też opanował do perfekcji i wie kiedy użyćodsuwa kiedyś roletę w pokoju, a tam całe upocone okno, no ja jęczę pod nosem "o jaaaa" a kubuś dodaje "o ja piedole" dobrze, ze to się rzadko zdarza no aleeee
Wróciłam od lekarza, iza zdrowa, mamy minimalną dawkę inhalacji, plus moje l4 do końca tyg.... także ja już mam ferie tylko dzisiaj na dyskotekę muszę iść i na plenarkę

Bao u nas jest kulwa mać

Napisane przez madziwnia

najbardziej zaj..ista informacja dnia.... 4600 bedziemy miec zwrotu z faktur!!!.
a najbardziej wkurzająca... ze maja czas do maja a by wypłacić.. wiec nie bede gotowa na powitanie dziecka.. jak zwykle wszytsko na raz potem bedzie:d... wypoczynek.. jakis stolik/ława.. buuuuuuu pralki tez bedzie brak do maja.. no ale ważne ze bedzie!!!:jup i:

super

Napisane przez monka23

Nom bo ty ześ szlachcianka z dworu panieńskiego , jam prosta dziewka z karczmy "pod wybitym zębem ", zapijam mleko prosto z dzbana , ubijam śmietanę od samego rana , na sianie sypiam i w brudnych kieckac pomykam - taki marny byt moj niezmienny, prasowania od rana mym przeznaczeniem
Pranie tez robie codziennie - masakra ale widze ze to norma w większości domach .

wariatka


My po wizycie u okulisty i powiedział że jest duża poprawa ,szkła zmniejszone o połowę ,ale ogólnie że jest bardzo dobrze.
Zamówiliśmy od razu nowe okulary bo te już kaplica

[madziwnia]

Hej..
ja od godziny dpiero w domu.. jak wyjechałam o 11.30 tak dopiero wróciłam..
Jeśli chodzi o te podwyższone d-dimery.. tak jak myślałam.. pilne skierowanie do naczyniowca aby ten stwierdził czy juz musze brac jakis lek chyba w zastrzyku w brzuch, na rozrzedzenie krwi, ze względu na zylaki moge miec zator lub zakrzepy.. dokładnie nie wypytywałam zapytam naczyniowca.

[evitka21]

Napisane przez libra777

pyszny jest polecam ,są fajne soki naturalne kupne można z takiego zrobić

o, nie wiedziałam, że z kupnego też można nalewkę zrobić.
Podpowiesz konkretnie proporcje?
polecisz z jakiejś konkretnej firmy sok?

Napisane przez monka23

EVI o widzisz , w takim razie zmieniam deskę .
Zauważyłas, ze większość dziewczyn pisze , ze ich dzieci tak samo albo podobnie sie zachowują ??? Jaki wniosek ??? Wychodzi na to ,ze jest to etap rozwojowy , nie traktuj tego osobiście, ze ona taka jest , nie nie tylko ze jest to pewien etap które dzieciaki w jej wieku przechodzą.
Mówisz do małej prosto w oczy ? Tylko tak do dziecka powinno sie mowić, nawet jak idziesz musisz sie zatrzymać , kucnac i mowić.
U nas w szkole pani tylko tak do dzieci mowi .

Tak, tak do niej właśnie mówię -wszytsko by the book

I ogłaszam wszem i wobec że dziś był normalny dzień-bez ryków, wrzasków, jęczenia, marudzenia-dawno takiego nie było.
Nawet dostała "order" grzecznego dziecka (naklejkę dzielnego pacjenta )

Napisane przez Baobabek

pamiętam, pamiętam przecież jako jeden z ostatnich na forum przemówił faktycznie mądrze gada, to mu trzeba przyznać, ale ma też takie odpały, ze głowa mała! w sklepie kiedyś mi o mało słoik z koncentratem nie wyleciał, i powiedziałam "oszzzzzzzz" wiecie, tak głośniej, a on dodał "kudwa mać" i oczywiście już ignorwanie też nie działa, bo od razu kudwa mać kudwa mać kilka razy to niestety podłapał od mojego taty, bo on sobie czasem lubi zakudwować Z kolei od mojej siostry, która ulubione powiedzenie ma "o ja pier.ole" też opanował do perfekcji i wie kiedy użyćodsuwa kiedyś roletę w pokoju, a tam całe upocone okno, no ja jęczę pod nosem "o jaaaa" a kubuś dodaje "o ja piedole" dobrze, ze to się rzadko zdarza no aleeee
Wróciłam od lekarza, iza zdrowa, mamy minimalną dawkę inhalacji, plus moje l4 do końca tyg.... także ja już mam ferie tylko dzisiaj na dyskotekę muszę iść i na plenarkę

rewelka .
JAk to z tymi dziećmi jest, że zawsze wiedzą które słowo jest brzydkie i kiedy go użyć.

My ogólnie przy młodej nie raczej nie przeklinamy, ale jak jedziemy autem to się tż nieraz "odruchowo" zdarza. I kiedyś właśnie w aucie jakoś tak śmiesznie "ku.rwa" wplotła w wypowiedź- coś typu "mamo, a kur.wa mać, pojedziemy [gdzieś tam]?". Zastosowałam ignora na tą k..., ale myślałam, że padnę ze śmiechu

Napisane przez madziwnia

najbardziej zaj..ista informacja dnia.... 4600 bedziemy miec zwrotu z faktur!!!.
a najbardziej wkurzająca... ze maja czas do maja a by wypłacić.. wiec nie bede gotowa na powitanie dziecka.. jak zwykle wszytsko na raz potem bedzie:d... wypoczynek.. jakis stolik/ława.. buuuuuuu pralki tez bedzie brak do maja.. no ale ważne ze bedzie!!!:jup i:

e, daj im szansę, może się wcześniej wyrobią

Napisane przez monka23

Nom bo ty ześ szlachcianka z dworu panieńskiego , jam prosta dziewka z karczmy "pod wybitym zębem ", zapijam mleko prosto z dzbana , ubijam śmietanę od samego rana , na sianie sypiam i w brudnych kieckac pomykam - taki marny byt moj niezmienny, prasowania od rana mym przeznaczeniem
Pranie tez robie codziennie - masakra ale widze ze to norma w większości domach .

libra, fajnie, że poprawa z oczkami jest

[nataszka25]

Napisane przez libra777

też jestem na to uczulona ,trzeba od razu reagować od małego

Bao u nas jest kulwa mać

super

wariatka


My po wizycie u okulisty i powiedział że jest duża poprawa ,szkła zmniejszone o połowę ,ale ogólnie że jest bardzo dobrze.
Zamówiliśmy od razu nowe okulary bo te już kaplica

Super, ciesze się że jest bardzo dobrze!

Aniap u was też jutro bal?
Olka śliczna.

[monka23]

LIBRA super ze jest poprawa. Czy jest opcja ze po jakimś czasie nie jedzie potrzebował juz tych okularów?


Moj młody ma chyba ospę . Wyszedł z łazienki a ja mowię WTF , a on w czerwone kropki . Byłam u lekarza , zdarzylam. Mowi ze prawdopodobnie to ospa, jak go bardziej po nocce wysypie, gorzej jak nie to głupieje. 2 tyg w domu chyba ocipieje. Musze jeszcze sprawdzić jak w regulaminie szkolnym jest i wypytać , moze uda sie to szybciej do szkoły pościć
Samopoczucie normalne, zero oznak czegokolwiek, gdybym nie zauważyła to bym nie wiedziała. Pytam sie czemu mi szybko nie powiedział, a on ze myślał ze to pryszcze pod prysznicem musiał zobaczyć a ja dopiero jak wyszedł , uświadomiłam go , ze ma mowić o takich rzeczach , ogólnie wszystkim , ważne nie ważne trzeba sprawdzić, a nie olewać.
Takie krostki ma.
Oby mały nie dostał w tym samym czasie bo padnę .
NIEEE !!!!! Moj tz mowi ,ze tez nie miał jeszcze tego brakowało, zeby on załapał i kij wie jak to zniesie.
Kupuje bilet do pl wracam jak bedą suche strupy