Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'13,cz.V

[karolson]

Napisane przez your Angel

Wizualnie trochę, ale w noszeniu różnica spora. W3 mały zawsze miał kupę na plecach, w 4 jest ok.

tak jak u nas
teraz mamy 4 active baby sprawdziłam i w nocy siuski po herbatce wylatują jak wypija 200 ml, w dzien suchutko.

Napisane przez Madziuchna27

znalazłam sposób na marudząco-jęczącego Julka Przynajmniej na trochę Rozebrałam od pasa w dół, łącznie z pieluchą i położyłam na łóżku na podkładzie, żeby nie zasikał mi nowej narzuty Do teraz było fajnie, ale znów pokrzykuje

nom dzieci lubią na golaska
a z tym odkurzaczem mam to samo im staram się być ciszej to coś zwale itd

[maharet1092]

Janek jeszcze 3 pieluchy ma, 4 sa za duze, 3 plus nie moge znalezc nigdzie

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez papuga_69

mniam
kiedyś pisałaś , że można dodawać olej rzepakowy czy dobrze pamietam?

tak chciałam robić słoiczki a zorientowałam sie , że nie mam blendera

Mozna odac olej rzepakowy, oliwe, maslo.Ja tez ni mam blendera

[kaska87]

Napisane przez your Angel

Nie ma opcji, drugiego takiego szatana nie przeżyję Ogólnie to gadają, że drugie dziecko jest "łatwiejsze we współżyciu niż drugie", ale to tylko takie farmazony. Moja mama twierdzi, że ja byłam właśnie taka jak Julek - a byłam druga.
Tylko moja mama to w ogóle zrobiła skok na główkę - zaszła w ciążę 3 miesiące po urodzeniu pierwszego dziecka

ja byłam szatan z tego co mama mówi pokroju Julka godzinę mnie mamy usypiała na rękach a pierwszy miesiąc praktycznie nie spała, z babcia na zmianę mnie nosił bo się darłam- nie mylić z płakaniem

ej! co chcesz od mamy, gdyby nie to, że musimy górę wykończyć to bym chciała już!

[papuga_69]

Napisane przez maharet1092

Mam problem z kombinezonem.62 jest troche przymalawy, a w 68 sie topi i nie wiem jak isc na spacer

w większym To nic, że się topi
My mamy za duży i w niczym to nie przeszkadza

[agravka]

Napisane przez cotynato

Coty? serio? Mój 2,5 latek nosi 5tki. I tak je pokochał,że nie da się od nich odzwyczaić Chociaż pewnie jak zacznie się ruszać to wrócicie do mniejszych

Właśnie się zachwycałam nim

Drożdże mogą uczulać? To co niby nie uczula bo ja już mam masakrę w głowie. Chyba pozostaje żyć miłością i naszym "świeżym" wrocławskim powietrzem

drozdze uczulaja, a w bulkach jest serrwatka z mleka, a przeciez zyc mozesz jak stachursky energią słoneczną:PPP

Napisane przez papuga_69

Chyba zaraziłam Antka Furczy mu w nosie i przed chwilą odessałam sporo gili.

Na katar robi się inhalacje?? Jeśli tak to proszę wyjaśnić mi w jaki sposób bo nie stosowałam wcześniej tej metody

inhalatorem, albo mocno nawilzaj mieszkanie, lepiej bedzie mu sie oddychalo na dworze

[maharet1092]

Napisane przez your Angel

Nie no
Nie ma opcji, drugiego takiego szatana nie przeżyję Ogólnie to gadają, że drugie dziecko jest "łatwiejsze we współżyciu niż drugie", ale to tylko takie farmazony. Moja mama twierdzi, że ja byłam właśnie taka jak Julek - a byłam druga.
Tylko moja mama to w ogóle zrobiła skok na główkę - zaszła w ciążę 3 miesiące po urodzeniu pierwszego dziecka


Słuchajcie, a wasze dzieci nie potrzebują Waszej uwagi cały czas? Jak dacie je na matę/leżaczek/huśtawkę to się zajmą same tematem przez godzinę-dwie?
Mój może kwadrans. Potem nawet przy zabawie woła o towarzystwo - żeby do niego gadać i bawić się razem

No moj potrafi na macie albo w lozeczku sobie polezec i zajac sie zabawa albo ciamkaniem koca.Raczej w godzinach przed poludniowych.Wieczorami jest za to marudny nic mu sie nie podoba.

[bajka1807]

Napisane przez bojatoja

Druga wizyta. Ale miałam iść do kontroli w grudni ale, że nie było wolnych miejsc w starym roku, to dopiero zapisała nas babeczka na koniec stycznia. Pewnie dostane opierdziel, że dopiero teraz ide do kontroli

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------



E idę z mężem, ale i tak będzie ogromny płacz

ooo to nie jestem sama tez mialam isc w grudniu a nie bylo kiedy, teraz mi wyznaczyly na 12 lutego, dlatego bede szla prywatnie.

Napisane przez papuga_69

mniam
kiedyś pisałaś , że można dodawać olej rzepakowy czy dobrze pamietam?

tak chciałam robić słoiczki a zorientowałam sie , że nie mam blendera

tak, moze byc olej rzepakowy nie musi byc blender wystarczy sitko z malymi oczkami

[your Angel]

Napisane przez bajka1807

sama robilam, ziemniak i brokul na parze, dodalam masla i potraktowalam blenderem, nawet wody nie dodawalam, bo Amelce lepiej wchodzi jak geste

A nie macie problemu z kupą? Ja się kurde boję, że zrobię za gęstą kaszkę i małego zatka

Napisane przez maharet1092

Przez chwile mysalam ze chodzi o parowke kielbase i sie zastanawialam po cholere ja robic w lazience i po co dziecko do tego

Napisane przez maharet1092

Mam problem z kombinezonem.62 jest troche przymalawy, a w 68 sie topi i nie wiem jak isc na spacer

Zawsze lepiej za duży niż za mały.

Ja zaczęłam ubierać kombi, na którym mają info, że jest od 10 kilo. Śmieję się, że mój mały wygląda w nim jak przedszkolak Duży jest a to kombi jeszcze to potęguje

Napisane przez karolson

tak jak u nas
teraz mamy 4 active baby sprawdziłam i w nocy siuski po herbatce wylatują jak wypija 200 ml, w dzien suchutko.


nom dzieci lubią na golaska
a z tym odkurzaczem mam to samo im staram się być ciszej to coś zwale itd

Ja jak mały śpi i przechodzę obok to tak się staram być cicho, że na bank coś potrącę

[bajka1807]

Napisane przez your Angel

A nie macie problemu z kupą? Ja się kurde boję, że zrobię za gęstą kaszkę i małego zatka
:

nie, normalna kupe dzisiaj zrobila, nawet taka luzniejsza, bo ostatnio to plastelina bywa a dzis papka

[your Angel]

Kaśka, bo Ty masz spokojną Myszkę a nie hrabicza Męczybułę Jak bym nie miała takiej masakry, to może też bym szła za ciosem, bo z czasem to na pewno będę się strachać i będzie mi trudniej się odważyć

[maharet1092]

Ja ide sobie z pokoju jak on spi i staram sie nawet nie wchodzic bo mu to widze ze przeszkadza.

[kaska87]

TZ będzie dopiero po 15:00

mi wczoraj wieczorem perfumy spadły na panele- huk jak nie wiem, a Miki nic

[papuga_69]

Napisane przez your Angel

Nie no spoko, niech sobie ma ulubione, ale kurde jak mi dziecko histeryzuje, to biorę sztućce, które mi pierwsze w rękę wpadną. Niech się cieszy, że żarcie zrobione
Mój dziadem ma wyluzkę na wszystko. Jest głuchy i wszystkim gada, że Julek to super spokojne dziecko, bo on nigdy nie słyszał żeby mały płakał

Siedzę, opieram lewą stronę ciała o oparcie kanapy, obejmuję dziecko leżące mi na kolanach a prawą ręką piszę
Jak tylko mały skończy łykać, to zabieram cycek - i ewentualnie daję smoczek.
Ogólnie lepiej zawsze odkładać, ale jak mam już taką masakrę, to kapituluję.

Rabin

Nie ma opcji, drugiego takiego szatana nie przeżyję Ogólnie to gadają, że drugie dziecko jest "łatwiejsze we współżyciu niż drugie", ale to tylko takie farmazony. Moja mama twierdzi, że ja byłam właśnie taka jak Julek - a byłam druga.
Tylko moja mama to w ogóle zrobiła skok na główkę - zaszła w ciążę 3 miesiące po urodzeniu pierwszego dziecka


Słuchajcie, a wasze dzieci nie potrzebują Waszej uwagi cały czas? Jak dacie je na matę/leżaczek/huśtawkę to się zajmą same tematem przez godzinę-dwie?
Mój może kwadrans. Potem nawet przy zabawie woła o towarzystwo - żeby do niego gadać i bawić się razem

Haha

No właśnie odłożyłam 3 min temu, poszłam z lapkiem do drugiego pokoju i słuszę jak się obudził i gada sam do siebie
nie mam już na niego sposobów

Kochana nie ma szans żeby się zajął sobą, rano kiedy ma dobry humor to mu się zdarza. Jak straci mnie tylko z oczu to od razu zaczyna kwękać. Nawet jak idę zrobić siku to zabieram go ze sobą i kładę na przewijak bo wiem, że by się rozwył. Chciałby żebym cały czas była przy nim, pokazywała zabawki, robiła miny, rozmawiała HA! a mało tego wśnieka się gdy to robie i na niego nie patrzę tylko np. na laptopa, muszę patrzeć na jego buźkę.. Jak gotuję to wsadzam go do bujaczka i robie tańce po kuchni, potrząsam metalowym opakowaniem z herbatką hippa żeby tylko się na czymś zawiesił bo jak nie to zaraz zaczyna stękać.
Nie wiem czy to moja wina , że go tak nauczyłam czy po prostu taki już jest.
Jeszcze w szpitalu położne powiedziały , ze ciężko go okiełznać pytały czy przypadkiem nie paliłam w ciąży bo on może być teraz na "głodzie" i dlatego tak non stop płacze. A nie paliłam oczywiście.
Taka z niego przylepa mała, cyc mamusiny

A jak to wygląda u Ciebie? Bo wiem, że Julek też daje często w kość

[Aaamelkaa]

w realu od 30 stycznia beda chusteczki pampers za 24,99
http://www.real.pl/gazetki-i-katalogi/
i dwa sloiczki mal hipp za 4,49

i pampki 39,99 za kazdy rozmiar ale czy dobra cena to nie wiem bo my w dadach smigamy

[passion80]

kurde, miałam taką ambicję nadrobić tamten wątek a tu już zamknięty

Napisane przez bojatoja

Ja córki nie mam ale na dzień dzisiejszy myślę, że nie przebiłabym uszu gdyby była mała. Niech sama zadecyduje czy chce mieć kolczyki czy nie.

Fakt, smutny ten artykuł...


Ja znowu zaczęłam pić kawę, a nie piłam dwa lata ;/

my sobie na razie darujemy kolczyki
nie chcę Jej sprawiać bólu bez potrzeby w sumie, pistoletu mogłaby się przestraszyć, nie daj boże by się coś zaczęło paprać no i jednak bałabym się tych malutkich części

Napisane przez ja-ika

w poprzednim wątku pisałaś, że Twój mąż gada przez sen, mój też Czasami się z niego śmieję i opowiadam rano, a on mi nie wierzy i każe nagrać

ja lunatykuje

Napisane przez bojatoja

Wczoraj dostaliśmy skierowanie na rehabilitacje, dzisiaj mąż dzwonił i o dziwo znalazło sie miejce dla nas w czwartek i mamy na 9.00
Stresuje się

wow, fajnie, że Wam się udało

Napisane przez karolson

Papuga ostatnio wywołała temat rozmiaru butów dla dzieciaczków zakupem na przyszla zime wiec dziś z nudów zmierzyłam Filipowi stope ma tak 10.7 czyli 11 cm czyli rozm 18! będzie wielka stopa
http://www.sarenza.pl/tabela-rozmiarow

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


tak tak 4 w nocy przesiąkają po herbatce właśnie myśle czy 4+, czy 5 kupić i tak się nie zmarnuja az chciałam Wam zdjęcie zrobić żebyście oceniły czy nie przesadzam z ta wielkościa ,ale juz sama doszła do wniosku ze to są na styk

kawal chłopa, ale /wy chyba też wysocy

Kaśka, Ladan też pewnie myślała, że TO raczej niemozliwe

[bajka1807]

o jaaa czemu moje dziecko wybiera sobie pory drzemek jak musze z domu wychodzic? znowi mi zasnela a o 15 Blanke musze odebrac

[cotynato]

Napisane przez maharet1092

Janek jeszcze 3 pieluchy ma, 4 sa za duze, 3 plus nie moge znalezc nigdzie

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------



Mozna odac olej rzepakowy, oliwe, maslo.Ja tez ni mam blendera

A jest cos takiego w ogole? Ja znam jedynie 4+

Napisane przez agravka

drozdze uczulaja, a w bulkach jest serrwatka z mleka, a przeciez zyc mozesz jak stachursky energią słoneczną:PPP


inhalatorem, albo mocno nawilzaj mieszkanie, lepiej bedzie mu sie oddychalo na dworze

To ja juz nie wiem co jeść

[karolson]

Napisane przez bajka1807

sama robilam, ziemniak i brokul na parze, dodalam masla i potraktowalam blenderem, nawet wody nie dodawalam, bo Amelce lepiej wchodzi jak geste

brokuł kupiłaś żywy w supermarkecie, na bazarze czy jakis eko?

poli pisała ze robi sama marchewke i nie zapiera, wiec pomyślałam że zrobie ale dygam się tak w auchan kupić czy nawet na bazarze, a niemam od nikogo znajomego, za to dostałam królika dla Filipa, 2 nogi, 2 korpusiki, 2 udźce wszystko świeżutkie i zamroziłam

Napisane przez your Angel

Słuchajcie, a wasze dzieci nie potrzebują Waszej uwagi cały czas? Jak dacie je na matę/leżaczek/huśtawkę to się zajmą same tematem przez godzinę-dwie?
Mój może kwadrans. Potem nawet przy zabawie woła o towarzystwo - żeby do niego gadać i bawić się razem

Dwie nigdy
Na macie tak do godziny daje rade tyle, że czasami trzeba go przekręcać na brzuch plecy itd bo się denerwuje, a sam sie nie przekreca do końca, w leżaczku coraz mniej chetniej, ale jak się da zabawke to się zajmie z 15-30 minut max

[passion80]

Napisane przez kaska87

macie pozdrowienia od Vei ?(chyba tak to się odmienia ) Jasiu jest bardzo wymagający, ale pisała, że wpadnie do nas jak znajdzie czas

pozdrowienia

Napisane przez bajka1807

ogladam sablewskiej sposob na mode i twierdze ze nie dosc ze sama wyglada jak wiesniara w moim mniemaniu to jeszcze te stylizacje robi okropne

w ogóle nie podobami się jak go prowadzi, jakaś taka mamejowata jest

[papuga_69]

Dziękuję za odpowiedzi odnośnie pampków. jak skończymy 3 to następne kupię 4 na próbę

a co inhalatora to jak będzie mu się rozwijał katar to zrobię tak jak mówi Kahunia zaparuje łazienkę. albo zamknę się z nim pod prysznicem, tez chyba nie głupie

[bajka1807]

Napisane przez karolson

brokuł kupiłaś żywy w supermarkecie, na bazarze czy jakis eko?

mialam mrozony ktory sama sobie przygotowalam.
ja samej marchewy juz nie daje bo u nas mega zaprcia po niej.

[maharet1092]

Napisane przez cotynato

A jest cos takiego w ogole? Ja znam jedynie 4+
l:

W ulotce jest, ale w sklepie nie widzialam.

Angel i Papuga wg mnie powinnyscie sprobowac troche oduczyc dzieci tego ze ciagle trzeba przy nich byc. Moze nie za bardzo bo jeszcze male.Nawet w jakims programi kiedys bylo, ze dzecko musi zdawac sobie sprawe z tego, ze inni ludzie tez maja swoje potrzeby i mama ma tez inne obowiazk

[kasiuni_a]

Napisane przez kaska87

jezuuuus maryja ja Cię podziwiam kochan- serio, jak moje drugie dziecko będzie zbójem to wyślę je do Ciebie

moje pierwsze było aniołem prawie jak Twój Miki no nie przesypiało może nocy, ale dwie pobudki i tyle, a w dzień po 8-9 godzin przesypiał, a drugie to już zupełnie inna para kaloszy zbójem to może nie jest ale momentami nie wyrabiam

Napisane przez your Angel

Nie ma opcji, drugiego takiego szatana nie przeżyję Ogólnie to gadają, że drugie dziecko jest "łatwiejsze we współżyciu niż drugie",

Słuchajcie, a wasze dzieci nie potrzebują Waszej uwagi cały czas? Jak dacie je na matę/leżaczek/huśtawkę to się zajmą same tematem przez godzinę-dwie?
Mój może kwadrans. Potem nawet przy zabawie woła o towarzystwo - żeby do niego gadać i bawić się razem

nie potwierdzam

godzinę? dwie? mowy nie ma, jak wyleży na macie 20 minut to święto, w leżaku nie lubi być wcale może w sumie ze 2 razy po 15 minut mi się uda go tam zabawić
rano wstaje między 6 a 7, śpi w dzień różnie, ale to raczej takie łatanie po 20-30 minut i uzbiera się 2 albo max 2,5h, jak nie śpi musi miec mnie na oku, najlepiej żebym go jeszcze na rękach trzymała i zabawiała w pozycji pionowej i tak jak papuga pisze, muszę patrzeć na niego, nie mogę tak pół na pół nim i czymś innym być zajęta, jak ide do kibla to biorę go ze sobą i na przewijaku leży w sumie to chyba tam najbardziej lubi
pocieszam się, że dopiero ostatnio tak mu się porobiło, więc może skok? i minie?

Mój Miłek dalej jeszcze w 3 z biedry i mam jeszcze 4 paczki, więc niech nie planuje wyrastać Dawid mia coś ok. 8 miesięcy jak przeszedł na 4 i już do końca w nich był.

[bajka1807]

Napisane przez passion80

pozdrowienia

w ogóle nie podobami się jak go prowadzi, jakaś taka mamejowata jest

sztuczna jest i bezplciowa

[papuga_69]

Napisane przez Madziuchna27

znalazłam sposób na marudząco-jęczącego Julka Przynajmniej na trochę Rozebrałam od pasa w dół, łącznie z pieluchą i położyłam na łóżku na podkładzie, żeby nie zasikał mi nowej narzuty Do teraz było fajnie, ale znów pokrzykuje

nie rozumiem dlaczego ale u nas też to działa, na golasa poprawia mu sie humor

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez bajka1807

mialam mrozony ktory sama sobie przygotowalam.
ja samej marchewy juz nie daje bo u nas mega zaprcia po niej.

do marchewki mozna dodac startego buraka, wtedy tak nie zapiera

[maharet1092]

Doczytalam.Kwadrans na macie to nie jest az tak zle, ale chodzenie z dzieckiem siku, przeciez to trwa pol minuty

[your Angel]

Papuga, no u mnie podobnie. Nawet jak na rękach to potrafi kwękać - bo za mało widać, za mało na niego patrzę, niewygodnie czy nie wiadomo już co. Czasem się zastanawiam czy on sam wie o co mu chodzi.

Do niedawna lubił siedzieć w foteliku na stole jak gotowałam w kuchni. Gotowanie i pieczenie było wtedy prawdziwym relaksem, bo był spokój. Ale teraz mały ma już fazę, że chce siadać i wkurza się na pozycję półleżącą. W leżącej z resztą też długo nie wytrzyma, bo już się wyciąga do góry i kwęka, że coś mu nie halo.

No ale staram się nie gniewać, bo np. m.a.r.t.a i ja ładnie pisały, że maluchy są bezbronne, zagubione w tych wszystkich bodźcach wielkiego świata i mają tylko nas.

Tylko się frustruję jak czytam, że niektóre dzieci śpią całą noc, same się sobą zajmują i nie miewają histerii. To nie do wiary. Nie zarzucam nikomu ściemy, ale nie ogarniam.

Julek sobie śpi mi na kolanach, parę razy był bliski wybudzenia, ale jak wyczuł, że jestem blisko, to kima dalej. Przylepa

[Larysa88]

kolejna próba podania zupki jarzynowej Bobovity zakończona pociąganiem na wymioty ehhhh czego kupiłam aż 4 ! a ten zapach jej to aż mnie odrzuca

[karolson]

Napisane przez bajka1807

ooo to nie jestem sama tez mialam isc w grudniu a nie bylo kiedy, teraz mi wyznaczyly na 12 lutego, dlatego bede szla prywatnie.
\

12 luty toż to przecie za 2 tygodnie już jest !!

Napisane przez Aaamelkaa

w realu od 30 stycznia beda chusteczki pampers za 24,99
http://www.real.pl/gazetki-i-katalogi/
i dwa sloiczki mal hipp za 4,49

i pampki 39,99 za kazdy rozmiar ale czy dobra cena to nie wiem bo my w dadach smigamy

dzięki za info u chusteczkach akurat w weekend będe koło reala to wpadne, lece obczaić gazetke,

angel, papuga, kasiunia_a a co jest jak Was przez chwile niema? czarna rozpacz? probowalyście kiedyś zostawić na 2 min płaczącego i zobaczyć czy sie uspokoi?

[passion80]

Napisane przez your Angel

Słuchajcie, a wasze dzieci nie potrzebują Waszej uwagi cały czas? Jak dacie je na matę/leżaczek/huśtawkę to się zajmą same tematem przez godzinę-dwie?
Mój może kwadrans. Potem nawet przy zabawie woła o towarzystwo - żeby do niego gadać i bawić się razem

nigdy
najlepiej jest tak do południa, najlepszy humor, w leżaczku posiedzi z 15 min max pół h, na macie zależy, ale też pewnie podobnie, z tym, że jak płąsko na macie leży to jestem cały czas obok, po tym jak zaczęła mi się dusić

Napisane przez maharet1092

No moj potrafi na macie albo w lozeczku sobie polezec i zajac sie zabawa albo ciamkaniem koca.Raczej w godzinach przed poludniowych.Wieczorami jest za to marudny nic mu sie nie podoba.

u nas to samo

Napisane przez kaska87

TZ będzie dopiero po 15:00

a o której miał być?