Rozstanie z facetem XXX

[prawniczka999]

Napisane przez pielegniareczka

nie bedzie łatwo niestety, każda z nas to przechodziła, ale z dnia na dzień bedzie lepiej potrzeba Ci tylko czasu

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

[dzolin]

Napisane przez prawniczka999

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

Też mi tego brakowało
Jak Coś daj numer, wyślę Ci sms

[kawa_o]

mój eks jak sie ze mną spotkał po długiej rozłące to tez się ze mną przespał, potem tam wrócił i za jakiś czas zerwał...i ja mu sie spytałam po co to było,ze to tez mi robiło nadzieje...źle się poczułam, jak jakas rzecz trochę.

[Gosiuch]

Napisane przez prawniczka999

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

Jak chcesz to my będziemy pisać
Trzymaj się mocno, jesteśmy z Tobą.

[Ona_1994]

Napisane przez prawniczka999

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

dlatego powinnas znalezc kogos kto ci bedzie pisal chociazby kolezanka jakas

[mandragona]

Napisane przez Malla

Czemu tak sądzisz?

Za mało było przyszłości ... on nie mówił o niej ... unikał rozmów o przyszłości i bał się dorosłego, normalnego życia. Ja od lutego miałam dostać pracę "normalną" i kiedyś się zapytałam ( w grudniu) czy zamieszkamy razem (on pracuje, ja też bym miała normalną pracę) , nie wiem chyba zaczęło się dla niego robić zbyt poważnie ... Najlepiej jest jemu jak mieszka z mamą, mama wszystko zrobi, a książę nie robi nic. Tylko ma pracę i siłownię po pracy ...
Poza jak ktoś myśli poważnie o przyszłości z daną osobą to zamiast sobie fundować aparaty i "dekielki" po 7tyś i 3 tyś -biorąc kredyt - nie myśląc nic, a nic o wspólnej przyszłości ...
... planując zmianę samochodu etc oczywiście na kredyt ...bo auto około 20tyś ...
Wszystko ważniejsze dla niego niż przyszłość ... egoista z niego

[Lanari]

Napisane przez prawniczka999

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

Mi też tego brakuje ale bardziej mi brakuje rozmów z nim, przytulania, pieszczot, poczucia, że jest się kochanym, jego troski i kurna znowu łapie doła

Trzeba z tym skończyć! Nie rozpamiętywać!

Przeżyjesz! Nie jedna przeżyła i Ty też dasz rade! Wszystkie damy rade!

[Ona_1994]

Napisane przez Lanari

Mi też tego brakuje ale bardziej mi brakuje rozmów z nim, przytulania, pieszczot, poczucia, że jest się kochanym, jego troski i kurna znowu łapie doła

Trzeba z tym skończyć! Nie rozpamiętywać!

Przeżyjesz! Nie jedna przeżyła i Ty też dasz rade! Wszystkie damy rade!

Czy damy rade !? Tak damy rade! heheheh ;D tak mi sie pokojarzylo xd

[pielegniareczka]

Napisane przez prawniczka999

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

przeżyjesz! jesteś Kobietą! przez DUŻE K nie raz nam jeszcze życie dupsko skopie i się podniesiemy! Przeżyjesz to i przeżyjesz wiele inny rzeczy, ale my jesteśmy stworzone do stawania czoła przeciwnościom
no i oczywiście masz też nas

[prawniczka999]

Dziewczyny, czy oni w ogóle o nas myślą? Jak oni potrafią tak łatwo z nas zrezygnować? Jaka ja głupia ! Robiłam wiele żeby był szczęśliwy i taki koniec, jeszcze sobie skorzystał.. Jestem z jeej strony zła a z drugiej tęsknie za nim. Przecież jak ja zapomnę, wszystko się mi z nim kojarzy.. Oni chyba serca nie mają ! Żeby coś zrozumiał wróciła, ale to tylko moje nadzieje. Niech zatęskni !

[dzolin]

Napisane przez Lanari

Mi też tego brakuje ale bardziej mi brakuje rozmów z nim, przytulania, pieszczot, poczucia, że jest się kochanym, jego troski i kurna znowu łapie doła

Trzeba z tym skończyć! Nie rozpamiętywać!

Przeżyjesz! Nie jedna przeżyła i Ty też dasz rade! Wszystkie damy rade!

Powiem wam coś. Spotkałam się z YY w sobotę (tak jak mnie namawiałyście) i nasze spotkanie zaczęło się od kłótni. O EKSa. Bo on mi powiedział, ze nie mogę każdego traktować jak EKSa. Bo nie każdy jest dupkiem i traktuje dziewczyny przedmiotowo. I że nie jestem pierwszą która została strasznie zraniona, bo takie rzeczy się zdarzają ciągle od wieków. Nawet nie mówił do mnie, po prostu mnie opieprzał. I miał rację.

My tu popiszemy w tym wątku, potem jakoś sobie poukładamy życie, a potem powstanie kolejna i kolejna i kolejna część i dziewczyny będą na wizażu wylewać smutki przez lata.

Nie mypierwsze i nie my ostatnie, dlatego dajemy radę dziewczyny!!!!!!

[prawniczka999]

Napisał mi wiadomość, że tak postanowił się rozstać bo tak będzie lepiej może będzie załował ale teraz tego nie wie.. i że najbardziej załuje naszego zbliżenia, nie powinno do niego dojść.

[90agnieszka90]

Napisane przez mandragona

Za mało było przyszłości ... on nie mówił o niej ... unikał rozmów o przyszłości i bał się dorosłego, normalnego życia. Ja od lutego miałam dostać pracę "normalną" i kiedyś się zapytałam ( w grudniu) czy zamieszkamy razem (on pracuje, ja też bym miała normalną pracę) , nie wiem chyba zaczęło się dla niego robić zbyt poważnie ... Najlepiej jest jemu jak mieszka z mamą, mama wszystko zrobi, a książę nie robi nic. Tylko ma pracę i siłownię po pracy ...
Poza jak ktoś myśli poważnie o przyszłości z daną osobą to zamiast sobie fundować aparaty i "dekielki" po 7tyś i 3 tyś -biorąc kredyt - nie myśląc nic, a nic o wspólnej przyszłości ...
... planując zmianę samochodu etc oczywiście na kredyt ...bo auto około 20tyś ...
Wszystko ważniejsze dla niego niż przyszłość ... egoista z niego

Ooo rany, jakbym o moim exie czytała

[prawniczka999]

co mam napisać? że tym potraktował mnie jak zabawkę?

[Vaineth]

Napisane przez prawniczka999

och a najbardziej teraz już tęsknie za tymi głupimi smsami !! Mój telefon milczy, nikt nie życzy słodkich snów.. Ja tego nie przeżyję

Mi też tego brakuje. Odkąd byliśmy razem nie było dnia, gdy nie napisał mi nic na dobranoc, gdy oboje się nie pożegnaliśmy w takim naszym stylu. Taki tam wieczorny rytuał. Brakuje mi tego. Ale brakuje mi wielu innych rzeczy - jego głosu, uśmiechu, pocałunków, przytulania, jego żartów. Wszystkiego. Ale muszę z tym żyć. Przeżyłam już ponad miesiąc, to przeżyję i kolejny. I będzie coraz lepiej.

U Ciebie również. Tylko na to potrzeba czasu. Nic nie dzieje się od razu.


Poproszę o chłostę Ex napisał, rozmawialiśmy. Rozmowa się skończyła, a ja zaczęłam płakać.

[kawa_o]

szkoda,ze mój nie bedzie żałować,ehh
lepiej nic mu nie pisz,wiem,ze cięzko sie powstrzymać w nerwach, bo ja sama wypisywałam na początku głupoty do niego

[Roar55]

Napisane przez Vaineth

Poproszę o chłostę Ex napisał, rozmawialiśmy. Rozmowa się skończyła, a ja zaczęłam płakać.

Ja bym chciała, żeby mój ex się odezwał. Chociaż spytał jak się czuje
Bardzo smutno ( tak bardzo chciałabym się teraz do niego przytulić, poczuć jego zapach

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez pielegniareczka

Czy miałyśmy tego samego? bo mój też mi powiedział przed rozstaniem że chyba coś w nim pękło... nie wiem co im pęka... majty na dupsku? :P

No mówię, że gumka

Napisane przez prawniczka999

co mam napisać? że tym potraktował mnie jak zabawkę?

lepiej byś chyba zrobiła jakbyś go olała. to dopiero by go ruszyło. nic ich tak nie rusza i nie boli jak olewanie!

Napisane przez Vaineth

Mi też tego brakuje. Odkąd byliśmy razem nie było dnia, gdy nie napisał mi nic na dobranoc, gdy oboje się nie pożegnaliśmy w takim naszym stylu. Taki tam wieczorny rytuał. Brakuje mi tego. Ale brakuje mi wielu innych rzeczy - jego głosu, uśmiechu, pocałunków, przytulania, jego żartów. Wszystkiego. Ale muszę z tym żyć. Przeżyłam już ponad miesiąc, to przeżyję i kolejny. I będzie coraz lepiej.

U Ciebie również. Tylko na to potrzeba czasu. Nic nie dzieje się od razu.


Poproszę o chłostę Ex napisał, rozmawialiśmy. Rozmowa się skończyła, a ja zaczęłam płakać.

Nadstaw tyłek... Tobie to już się zbierają te chłosty ode mnie co tam pisał?

[Lanari]

Napisane przez Vaineth

Mi też tego brakuje. Odkąd byliśmy razem nie było dnia, gdy nie napisał mi nic na dobranoc, gdy oboje się nie pożegnaliśmy w takim naszym stylu. Taki tam wieczorny rytuał. Brakuje mi tego. Ale brakuje mi wielu innych rzeczy - jego głosu, uśmiechu, pocałunków, przytulania, jego żartów. Wszystkiego. Ale muszę z tym żyć. Przeżyłam już ponad miesiąc, to przeżyję i kolejny. I będzie coraz lepiej.

U Ciebie również. Tylko na to potrzeba czasu. Nic nie dzieje się od razu.


Poproszę o chłostę Ex napisał, rozmawialiśmy. Rozmowa się skończyła, a ja zaczęłam płakać.

Dokładnie dokładnie!

Kurcze przypomniałam sobie jaki miał śliczny uśmiech... i głos, i śmiech... mogłam go słuchać godzinami... i zapach...
gdzie ja znajde drugiego takiego?

Kurrrrde znowu się rozklejam

Po co ja o tym myśle Chyba też potrzebuje chłosty!

[smutnaja88]

Napisane przez mandragona

Za mało było przyszłości ... on nie mówił o niej ... unikał rozmów o przyszłości i bał się dorosłego, normalnego życia. Ja od lutego miałam dostać pracę "normalną" i kiedyś się zapytałam ( w grudniu) czy zamieszkamy razem (on pracuje, ja też bym miała normalną pracę) , nie wiem chyba zaczęło się dla niego robić zbyt poważnie ... Najlepiej jest jemu jak mieszka z mamą, mama wszystko zrobi, a książę nie robi nic. Tylko ma pracę i siłownię po pracy ...
Poza jak ktoś myśli poważnie o przyszłości z daną osobą to zamiast sobie fundować aparaty i "dekielki" po 7tyś i 3 tyś -biorąc kredyt - nie myśląc nic, a nic o wspólnej przyszłości ...
... planując zmianę samochodu etc oczywiście na kredyt ...bo auto około 20tyś ...
Wszystko ważniejsze dla niego niż przyszłość ... egoista z niego

Oooo właśnie. Mój może wielkich wydatków nie robił, bo kasy nie miał. Ale do diaska... mieszkał u mnie PRAWIE codziennie, ja płaciłam za wynajem, wode i wszystko, na jedzenie dołożył się raz w tygodniu, przy wyjściach zwykle ja płaciłam. A on jak tylko wpadła mu jakakolwiek kasa to zamiast zaproponować że kupi jedzenie, dołoży się do czegoś to a to kupił nowe sluchawki "bo lepszy dźwięk", a to nowa kamerkę "bo tamta się wiesza", a to nowe coś do roweru "bo jest super" (a jeździ na nim może 2 razy w roku :/). Wiadomo że czasem trzeba sobie coś kupić. Ale do diaska... :/

[Roar55]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

lepiej byś chyba zrobiła jakbyś go olała. to dopiero by go ruszyło. nic ich tak nie rusza i nie boli jak olewanie!

Wiesz to z własnego doświadczenia?

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez Roar55

Wiesz to z własnego doświadczenia?

tak. chociażby po moim obecnym eksie. My już po 2 rozstaniach jesteśmy. Po tym pierwszym jak wypisywałam do niego, latałam za nim i prosiłam o spotkania to miał mnie głęboko w tyłku. A jak się odsunęłam, zaczęłam wychodzić ze znajomymi, zdawkowo mu odpisywałam to zaczął się starać nagle, zaczął tęsknić, pisać, dzwonić, proponować spotkania...
Teraz się nie odzywamy, bo on wie, że z kimś się spotykam, że się zauroczyłam i chciałabym, żeby to było coś powaznego..

[Vaineth]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Nadstaw tyłek... Tobie to już się zbierają te chłosty ode mnie co tam pisał?

Wiem! Może w końcu dzięki nim się ogarnę.

A nic szczególnego nie napisał. Zapytał czy śpię, jak się czuję. Potem napisał takie jedno zdanie, którego używał, jak zaczynaliśmy się do siebie zbliżać, coś czuć do siebie, no i ja o tym wspomniałam (chyba jestem masochistką), po czym powiedział, że nie powinniśmy wspominać i życzył dobrej nocy.

Także rozmowa o niczym, zwykła gadka szmatka do której dopuścić nie powinnam!

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez Vaineth

Wiem! Może w końcu dzięki nim się ogarnę.

A nic szczególnego nie napisał. Zapytał czy śpię, jak się czuję. Potem napisał takie jedno zdanie, którego używał, jak zaczynaliśmy się do siebie zbliżać, coś czuć do siebie, no i ja o tym wspomniałam (chyba jestem masochistką), po czym powiedział, że nie powinniśmy wspominać i życzył dobrej nocy.

Także rozmowa o niczym, zwykła gadka szmatka do której dopuścić nie powinnam!

No nie powinnaś, bo wracają wspomnienia i to cię rozstraja.. Nie odpisuj mu, zobaczysz ile lżej ci będzie....

[Malla]

Napisane przez smutnaja88

Kupiłam Kupiłam Kupiłam ))
Może to jakiś przełom?
Cały dzień dzis miałam się dobrze, teraz trochę gorzej jak wróciłam do domu...
Bo zaczęłam myśleć, że on miał ze mną tam mieszkać, że to, że tamto.
Ale staram sobie powiedzieć : JEGO STRATA.
Mógł mieć kochającą dziewczynę, znajomych na poziomie, fajne mieszkanie, duuuuużo miłości i wypasione jedzenie (kocham gotować i on to uwielbiał). Wybrał mieszkanie z mamą, powrót do nałogów no i tyle że z może jakąś dziewczyną mu wyjdzie - to akurat może się u niego "poprawic"

Wspaniała wiadomość, tak Ci zazdroszczę!

Napisane przez mandragona

Za mało było przyszłości ... on nie mówił o niej ... unikał rozmów o przyszłości i bał się dorosłego, normalnego życia. Ja od lutego miałam dostać pracę "normalną" i kiedyś się zapytałam ( w grudniu) czy zamieszkamy razem (on pracuje, ja też bym miała normalną pracę) , nie wiem chyba zaczęło się dla niego robić zbyt poważnie ... Najlepiej jest jemu jak mieszka z mamą, mama wszystko zrobi, a książę nie robi nic. Tylko ma pracę i siłownię po pracy ...
Poza jak ktoś myśli poważnie o przyszłości z daną osobą to zamiast sobie fundować aparaty i "dekielki" po 7tyś i 3 tyś -biorąc kredyt - nie myśląc nic, a nic o wspólnej przyszłości ...
... planując zmianę samochodu etc oczywiście na kredyt ...bo auto około 20tyś ...
Wszystko ważniejsze dla niego niż przyszłość ... egoista z niego

Aż dziwne, że Ty tego wcześniej nie skończyłaś...

Fotograf musi niestety inwestować w sprzęt.

Napisane przez dzolin

Spotkałam się z YY w sobotę (tak jak mnie namawiałyście) i nasze spotkanie zaczęło się od kłótni. O EKSa. Bo on mi powiedział, ze nie mogę każdego traktować jak EKSa. Bo nie każdy jest dupkiem i traktuje dziewczyny przedmiotowo. I że nie jestem pierwszą która została strasznie zraniona, bo takie rzeczy się zdarzają ciągle od wieków. Nawet nie mówił do mnie, po prostu mnie opieprzał. I miał rację.

My tu popiszemy w tym wątku, potem jakoś sobie poukładamy życie, a potem powstanie kolejna i kolejna i kolejna część i dziewczyny będą na wizażu wylewać smutki przez lata.

Dokładnie tak jest, miał rację.

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

Smaczek na dziś:
ja się kochałam z eksem dzień przed rozstaniem, powtarzał mi że jestem za☠☠☠ista, że mnie kocha. na drugi dzień przyjechał i stwierdził, ze coś w nim pękło...
ta chyba gumka

Malla mogę ci pospamować skrzynkę? potrzebuję rady

Oby nie gumka

Dawaj, nie śpię

[dzolin]

Napisane przez ciezko_jest_lekko_zyc

tak. chociażby po moim obecnym eksie. My już po 2 rozstaniach jesteśmy. Po tym pierwszym jak wypisywałam do niego, latałam za nim i prosiłam o spotkania to miał mnie głęboko w tyłku. A jak się odsunęłam, zaczęłam wychodzić ze znajomymi, zdawkowo mu odpisywałam to zaczął się starać nagle, zaczął tęsknić, pisać, dzwonić, proponować spotkania...
Teraz się nie odzywamy, bo on wie, że z kimś się spotykam, że się zauroczyłam i chciałabym, żeby to było coś powaznego..

Że też to na mojego nie podziałało ile razy się smutałam, że jednak nie chciał wrócić, że nie zatęsknił.

Zauroczyłaś sie?

Napisane przez Vaineth

Wiem! Może w końcu dzięki nim się ogarnę.

A nic szczególnego nie napisał. Zapytał czy śpię, jak się czuję. Potem napisał takie jedno zdanie, którego używał, jak zaczynaliśmy się do siebie zbliżać, coś czuć do siebie, no i ja o tym wspomniałam (chyba jestem masochistką), po czym powiedział, że nie powinniśmy wspominać i życzył dobrej nocy.

Także rozmowa o niczym, zwykła gadka szmatka do której dopuścić nie powinnam!

Nie będzie Ci łatwo zasnąć


Dziewczyny, zostałyście kiedyś przyłapane? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=741215

[riliana]

Napisane przez smutnaja88

Jak wywalę go z czata na gmailu to będzie pewnie widział....prawda?

FB na szczęście nie ma :P

nie, nie będzie widział - takie rzeczy się nie wyświetlają ani na gmailu ani na fejsie. a nawet jakby widział to co?

po prostu wybierz opcję, żeby nie pokazywał Ci się na liście czatu

[Vaineth]

Napisane przez Lanari

Dokładnie dokładnie!

Kurcze przypomniałam sobie jaki miał śliczny uśmiech... i głos, i śmiech... mogłam go słuchać godzinami... i zapach...
gdzie ja znajde drugiego takiego?

Kurrrrde znowu się rozklejam

Po co ja o tym myśle Chyba też potrzebuje chłosty!

Lanari obie potrzebujemy! Same na własne życzenie robimy sobie wodę z mózgu. Zamiast myśleć o tym, jakie z nich skończone patafiany, to my wspominamy jacy cudowni byli. A NIE BYLI! Zostawili nas do jasnej cholery.

Choć ja też mam wrażenie, że drugiego takiego nie znajdę

[smutnaja88]

Napisane przez riliana

nie, nie będzie widział - takie rzeczy się nie wyświetlają ani na gmailu ani na fejsie. a nawet jakby widział to co?

po prostu wybierz opcję, żeby nie pokazywał Ci się na liście czatu

Własnie ja jej nie mam shit.

[mandragona]

Napisane przez Malla

Wspaniała wiadomość, tak Ci zazdroszczę!

Aż dziwne, że Ty tego wcześniej nie skończyłaś...

Oj, wiem mogłam skończyć wcześniej, ale nie miałam hmm nie wiem sumienia, myślałam,że może coś się zmieni
Co do fotografa ... wiem,że musi inwestować w sprzęt, ale z niego taki fotograf jak ... Więcej się książek naczyta etc niż zdjęć zrobi Poza tym to jego hobby, pasja, a nie zawód .
Uważam,że można mieć pasję i hobby, ale nie można być takim egoistą jak on ... tylko jego potrzeby ...