|  2007-05-03, 21:39 | #61 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			co do bezpieczeństwa ;] ja osobicie nie mam ale podoba mi sie heh moja przyjaciołka zrobila wlasnie traugusa i wszystko jej sie zagoilo niby wszystko super i po roku jej sie zaczelo ez przyczyny pieprzyc ;/ a potem sobie go niechcacy szczotką wyrwała wiec miejsce ani bezpiecznie ani dobre do gojenia ;]
		
		 
				__________________   Kocham mój Łobuzie     27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie   Lili już jest z nami  19.12.2014   | 
|     |   | 
|  2007-05-04, 19:57 | #62 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 6
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			No tak, z tym wyrwaniem to nie ciekawie, ale jak się postarać to zewsząd można wyrwać  ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) . Dobra. Mój cel to tragus w poniedziałek!. Pójde z mamą żeby mnie za rękę trzymała jak będę mdlała z bólu ;P. | 
|     |   | 
|  2007-05-05, 23:10 | #63 | 
| Przyczajenie | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			Mi też podoba się kolczyk w tym miejscu ucha.Ale nie wiem czy sie na niego zdecyduje,obawiam się troche bólu przy przebiciu i gojeniu .Jeśli zrobie sobie taką ozdobę to będzie to złote lub srebne, niewielkie kułeczko.Widziałam takie na zdjeciu jakiejś panny.Oprucz niego nie miała innych kolczyków na uszach,wygłądało to uroczo.Spodobało mi się    | 
|     |   | 
|  2007-05-05, 23:31 | #64 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 205
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			o ludziska   nie odpada twarz, nie traci sie sluchu, nie umiera sie z bolu. grunt to przekluc u piercera nie u kosmetyczki a pozniej przemywac sola fizjologiczna, NIE spirytem. na poczatek - ja polecam labret  po zagojeniu kolko spokojnie wejdzie, a przy labrecie male ryzyko zaczepienia. i grubosc 1.6 najlepiej, bo mi poprzednie 1.2 wymigrowalo, bleh... | 
|     |   | 
|  2007-05-10, 18:53 | #65 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 Cytat: 
 a co to znaczy ze Ci wymigrował? bo nie do konca rozumiem...  i po jakim czasie? | |
|     |   | 
|  2007-05-10, 23:44 | #66 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 205
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			po miesiacu to spokojnie, nie powinno byc problemu    wymigrowal - czyli skora i ogolnie cialo zaczelo wypychac kolczyk, jakby przesuwal sie coraz blizej krawedzi, az w koncu musialam wyjac zeby uniknac wyrwania/blizn. a i tak mam slad, niewielki, ale ja widze  powoli to szlo, bo mialam ze 3 mies zanim zauwazylam co sie odbywa   | 
|     |   | 
|  2007-05-19, 14:42 | #67 | |
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 1
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 Cytat: 
  A co do tragusa to w najbliższym czasie planuje sobie zrobić takiego kolczyka  Strasznie mi się jeszcze rook podoba  Ale nie wiem czy się odważe:P No i planuje jeszcze industriala. Jak narazie to mam w: języku, pępku, "zwykła" chrząstka, 4 kolczyki w lewym i 2 w prawym uchu   | |
|     |   | 
|  2007-05-19, 17:19 | #68 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 9 794
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			traugus? lol, pierwszy raz widze taka nazwe okreslenie tragus jest zwiazane z lacinskimi nazwami, jesli chodzi o budowe malzowiny usznej, podobnie jak antitragus, helix, anhelix, concha na sluch nie ma to zadnego wplywu, poniewaz sa to elementy ucha zewnetrznego, ktore odpowiadaja za odbior fali akustycznej, oraz maja funkcje ochronna, chyba, ze ktos ma ubytki sluchu, to tego typu miejsca sa niewskazane, ze wzgledow na potrzebe wykonania wyciskow blablabla, ale to juz nie ten temat :P mi sie bardzo podoba anhelix, ale ze wzgledu na wykonywany zawod moge pomarzyc, bo by mnie wyrzucili z kliniki za jednym zamachem lol @domi7ks miesnie malzowiny usznej sa unerwione poprzez nerw VII, czyli nerw twarzony, jego uszkodzenie owszem powoduje porazenie miesni twarzy,ale przeklucie tragusa, nie powinno stanowic zagrozenia 
				__________________ Muzycznie www.facebook.com/AtelierNoire www.instagram.com/kasia_noire  Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211006 Ciuszki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post81087906 Edytowane przez Chloestic Czas edycji: 2007-05-19 o 18:14 | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 18:19 | #69 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 962
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			dziewczyny a czy mozecie mi powiedziec cos wiecej o takim kolczyku ja w nizej zalaczonym zdjeciu? planuje sobie zrobic prezent na dzien dziecka ale chcialabym jakos byc pewna swojej decyzji coby kasa nie poszla na marne. bo z tego co sie orientwalam to takie przeklucie w krakowie kosztuje kolo 100zl.    | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 19:42 | #70 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2007-05-29, 20:20 | #71 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 962
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			chodzi mi o tego na chrzastce (tragusa, tak?)   zastanawiam sie wlasnie czy on jest przez chrzastke czy tylko jakos przez skore. czy nie zachacza sie o tego kolczyka? pewnie na poczatku trzeba uwazac... qrcze strasznie mi sie podoba ale chcialabym podjac swiadoma decyzje.   | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 20:26 | #72 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-05 
					Wiadomości: 80
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			tragus przechodzi przez cala chrzastkę. antitragus to kolczyk powierzchniowy nie kazdy moze go miec. ze wzgledu na budowę ucha. polecam: www.wildcat.pl poczytaj co i jak sie kłuje: dział 'ABC kolczykowania' moja rada: kłuj na labrecie, najlepiej z ptfe, gdy z ucha zejdzie opuchlizna mozna skrocic taki labret, nagwintowac go i dalej nosic ten sam kolczyk. polecam także profesjonalne salony. pozdrawiam | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 21:04 | #73 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wołomin 
					Wiadomości: 363
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			Niedawno oglądając "Kryminalnych" zauważylam u aktorki grającej Basię Storosz kolczyk w uchu, ale w takim oryginalnym miejscu, gdzieś w chrzątce chyba... dokladnie nie wiem gdzie byl on umiejscowiony, bo nie bylo akurat zbliżeń na jej ucho   Może któraś z Was zwrócila na to uwagę i ma może jakieś zdjęcia?   | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 21:18 | #74 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 Cytat: 
  podobnie jak Scarlett Johanson ( niejestem pewna czy dobrze napisalam). Co do tego czy sie zachacza : mnie się jeszcze na szczęście niezdażyło. I wydaję mi się że raczej nie powinein się zachaczac (mam labret), chyba, ze wymienisz kolczyk na kółeczko to wtedy możliwe. Ja jestem z niego bardzo zadowolona. Nie ma się czego bać  Co do zdjęć to najlepiej wpisz w google w grafice "tragus"   | |
|     |   | 
|  2007-05-29, 21:19 | #75 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 962
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			o juz znalazlam. to co mi sie podoba nazywa sie Vertical Tragus     | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 21:29 | #76 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: piękne miasto 
					Wiadomości: 1 309
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			ja mam własnie wertykalnego tragusa   nosze go od roku, jest sliczny i bardzo go lubie, mimo, ze na poczatku przysporzył mi troche problemów. | 
|     |   | 
|  2007-05-29, 21:47 | #77 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 962
				 | Cytat: 
 w sensie, ze jakich? moglabys mi napisac czy to przeklucie jest przez chrzastke? czy moglabys tez napisa gdzie i za ile przekluwalas? jutro wybieram sie na grodzka, popytac co i jak...   Edytowane przez sharlottek Czas edycji: 2008-10-14 o 10:15 Powód: Post pod postem! | |
|     |   | 
|  2007-05-29, 23:10 | #78 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: piękne miasto 
					Wiadomości: 1 309
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			vertical tragus jest przez skóre, nie przez chrzastke. samo przekłucie nie było dla mnie zbyt bolesne, ale jestem dosc wytrzymałą na ból wiec to moze nie byc wymierne   samo miejsce przebicia było opuchniete z miesiac, spałam na drugim boku. srednio sie goiło. po kilku miesiacach od przebicia dotknełam brudną reka i zakaziło sie, zaczeło ropiec, puchnac.kolczyka nie wyjełam, ale dezynfekowałam i przemywałam octeniseptem. wróciło po jakims czasie do normy, po czym znowu je czyms zabrudziąłm i historia sie powtórzyła:/ nie chce Cie zniechecac, bo sama gdybym miała decydowac sie drugi raz na pewno bym przebiła, lubie bardzo mojego tragusa  uwazam ze to fajne miejsce tylko po prostu trzeba uwazac..nie dotykac brudnymi rekoma, zanim sie zagoi nie chodzic na basen, dezynfekowac.. ja robiłam go w krakowie w kulcie i akurat z tego salonu jestem zadowolona. dałam 100 zł   | 
|     |   | 
|  2007-05-30, 07:52 | #79 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 
					Wiadomości: 962
				 | 
				
				
				Dot.: kolczyk JAKBY w uchu
				
			 
			
			dziekuje za informacje.    | 
|     |   | 
|  2007-06-01, 23:01 | #80 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-06 
					Wiadomości: 3
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			ja trzy lata miałam przekłuty pępek ale jakis czas temu go wyjelam go i juz w tydzien wszytsko sie zrosło... nie wiedzialam ze tak szybko sie zrosnie   od wyjecia kolczyka minely dwa miesiace. mysle o ponownym przekluciu za jakis tydzien.  tez mialam za pierwszym razem przebite bardzo plytko poniewaz wtedy bylam baaardzo chuda i nie bylo za co zlapac hehe;p teraz chce przebic go pod ta blizna... mam nadzieje ze to w niczym nie przeszkodzi i nie bedzie sie babrac... za pierwszym razem nie mialam problemow wiec mam nadzieje ze tym razem bedzie ok... co o tym myslicie??? z gory dzieki za porady buziakiii   | 
|     |   | 
|  2007-06-02, 10:24 | #81 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Gdynia 
					Wiadomości: 132
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			Ja mialam robiony rok temu kolczyk, troche mi sie to babrało aż musiałam go wyjąć. Moj tez byl za plytko   ale niedawno jakies 2 tyg temu zrobilam znowu i niezle sie nakrzyczalam w czasie zabiegu, okazalo sie ze w miejscu kolca zrobil mi sie niezły zrost, przez ktory ciezko bylo sie nawet przebic igla ! mam nadzieje, że u Ciebie inaczej, bo takiego bólu dawno nie pamietalam   | 
|     |   | 
|  2007-06-03, 13:45 | #82 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-06 
					Wiadomości: 3
				 |  Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!! 
			
			Miyaka17 a czy za drugim razem miałas przekłuwany pępek dokladnie w tym samym miejscu? bo ja spokojnie moge sobie przebic pod tym zrosnieciem... to juz sie zagoilo i nic nie widac... zgrubienie tam jest to fakt ale czy mimo tego ze chce przebic pod tym to i tak bedzie bardzo bolec?? prosze o odpowiedz  bo nie wiem co mam robic...  pozdrawiam serdecznie   | 
|     |   | 
|  2007-06-03, 15:07 | #83 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 912
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			oxycort jest tylko na receptę - kup tribiotic ja też zamierzam ponownie przekłuć pępek bo za poprzednim razem musiałam go wyciągnąć ze względu na ciążę blizna powinna się z czasem rozjaśnić i nie będzie taka sina. Przed kolejnym przekłuciem co najmniej przez tydzień odkażaj pępek - pamiętaj, że to najbardziej brudne i zaniedbywane miejsce na naszym ciele. a po przekłuciu tribiotic obowiązkowo pozdrawiam | 
|     |   | 
|  2007-06-03, 15:23 | #84 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Gdynia 
					Wiadomości: 132
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			miałam wbijaną igłę na górze troszke wyżej, ale gdy już zbliżała się ku dołowi powoli wbić musiała się w zrost ( tak mówila mi kosmetyczka :| ) i myślałam ze sie popłacze, no cóż na ból zbyt odporna to nie jestem   ale mam nadzieje że u Ciebie bedzie lepiej. Na pewno warto spróbować  najwyzej zrezygnujesz ale życze powodzenia   | 
|     |   | 
|  2007-06-03, 19:20 | #85 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 879
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2007-06-03, 19:31 | #86 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 
					Wiadomości: 158
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			Ej a jak z przekłóciem drugi raz języka? Można wogóle... bo już raz miałam przekuty język... musiałąm wyjąć kolczyk... i po 30 minutach mi dziurka zarosła, bo miałam kolczyk może ok. 4 miesiące;/ ;/ a chcę sobie teraz przebić drugi raz ;]
		
		 
				__________________ Pewnego dnia... pewnego dnia będzie pięknie...  Dukan! (168cm) I faza: 24.05 -30.05- 62,7kg - 60,3kg II faza: 31.05 - .... 60,3kg - POLEGŁAM    ale  wracam  69...>64...>62.7....>61>60,3>58,7>58,1.....>55   | 
|     |   | 
|  2007-06-03, 20:28 | #87 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: bielsko 
					Wiadomości: 3 607
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			oczywiście,że można przełuć ponownie-nie jest to żadnym probleme
		
		 
				__________________ MISS VENFLON PORTFOLIO | 
|     |   | 
|  2007-06-04, 13:59 | #88 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 912
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			w takim  razie musiałam być źle doinformowana - napisałam tylko to, czego dowiedziałam się od kosmetyczek...
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-06-04, 17:34 | #89 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 879
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			kosmetyczki nie sa najlepszym źródłem informacji - przynajmniej większość.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-06-07, 16:06 | #90 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 104
				 | 
				
				
				Dot.: POwtórne przekłuwanie pępka..POmocy!!
				
			 
			
			hey a ja mam takie pytanko przekłułam pepek  w poniedziałek  ale zauwazyłam ze od spodu jest troche siniawy???czy moze to byc od szczypcy ?????siniaczek nie jest duzy......
		
		 | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.
 
                



















