Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'13,cz.V

[papuga_69]

Napisane przez ewacia85

ja daje mm jeśli mam asebe zostawić z kimś i wyjśc ale przeważnie zanim zdążą podac mm to wracam nawet do lekarza jak ide to biore mm ale mały wytrzymuje i przeważnie wylewam a w takich wypadkach podaje mm bo mam lenia na katowanie sie ściąganiem pokarmu na dodatek ostatnio sebuś nie je już tak czesto.czytaj co godzine/ i mi nawet tego brakuje już sie tak przyzwyczaiłam ż e na prawde tesknie

no i jakie to wygodne.. ja nawet nie mam się jak ruszyć z domu bo panicz gardzi butlą zarówno z mm jak i z moim mlekiem.
też się przyzwyczaiłam do karmienia i lubię gdy się tak przytula do tego cyca, wiem że to uwielbia

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez misia332

ja ostatnio spytalam TŻ czy nasze dziecko jest dobrze rozwnięte jak na 3 miesięcznego niemowlaka, popatrzyła na mnie i powiedział, że mam ograniczyć forum.
ja nie chucham i nie dmucham na Kornela, na dwór nie zakładam czapki, w domu chodzi na krótki rękaw bez skarpet, zdarza sie, że leży w kuchni na kocyk na płytkach, a ja go przesuwam z kocykiem nogami....a kiedy wychodzimy na dwór, mysle tylko, żeby zasnął, żeby w spokoju posłuchać kolejnej lekcji hiszpańskiego.

wszystko ok tylko nie brak skarpet aż mnie otrzepało z zimna

[maharet1092]

Napisane przez tassia

a


apropos innego zdania to mialam ostatnio przemyslenia o kp
uwazam ze 80% osob przechodzacych na mm nie robiloby tego gdyby nie to ze mleko sztuczne jest tak latwo dostepne. bo gdyby trzeba bylo je sprowadzac ze stanow, placic 250zł za puszke, ale brac mleko od krowy jak za dawnych czasów to wiecej osob by walczylo o kp
a takto wygrywa lenistwo
"mleko sie skonczylo" - mnie sie skonczylo juz 3 razy i nadal karmie
zdarzyło mi sie nie raz dokarmic i to efekt lenistwa../ bo powinnam byla lezec pol dnia z cyckiem na wierzchu i by sie udało obyc bez ani krzty mm
i nie chce zeby ktos odebral ze go krytykuje bo nie chce wnikac w powody dawania mm...oczywiscie jest masa powodow ze mm jest zbawieniem w dzisiejszych czasach i wcale nie uwazam ze to zło, wrecz mysle ze to swietnie ze jest, ze jest prawie identyczne i ze jest alternatywa
nie mniej jednak ostatnio spotykam same matki co "im sie mleko skonczylo" i noz mi sie w kieszeni otwiera
wolalabym zeby powiedziała: wole napic sie wina wieczorem niz karmic (jedna znajoma), nie chce mi sie karmic cyckiem bo mnie to wkurza (druga znajoma)
po prostu wolalabym zeby przyznaly same przed soba dlaczego rezygnuja, a nie zaslanialy sie natura../bo 100lat temu napewno co drugiej sie pokarm nie konczyl
wiem ze lincz spoleczny, pierdu, pierdu

dlatego podziwiam bajke ze powiedziala kiedys ze nie akrmi bo sama z dwojka dzieci by rady nie dała! nie wazne czy sie z nia zgadzam, czy nie...ale dla mnie taki argument jest bezdyskusyjny bo jest prawdziwy

ok
musialam wam napisac to, bo wlasnie w ciagu 3 dni, spotkalam 4 znajome, ktore wywalily mi tekst o braku pokarmu a znam je na tyle by wiedziec ze klamia

Ja sie wypowiem jako ta ktorej mleko przestalo leciec, nie moglam sobie pozwolic na siedzennie 24 godz na dobe z cycem na wierzchu i przystawiac wkurzone i glodne dziecko zbyt zmeczone juz by ssac i liczyc na to ze cos pocieknie.Jestem zla i leniewa
Przy pierwszym to mi nic nie polecialo, mimo tego ze staralam sie, a w poradni mi powiedziano, ze to przez to, że dalam dziecku w trzeciej dobie zycia buteleke, bo bylo glodne (wczesniej nic nie jadlo, bo nie lecialo).Jestem zla i leniwa bo jej nie glodzilam.

A gdyby mm bylo takie drogie to ludzie karmili by takim zwyklym w proszku (kiedys bylo w niebieskim opakowaniu) albo krowim.20 pare lat temu w mojej okolicy to bylo dosc popularne.

[papuga_69]

Napisane przez kaska87

patrzcie na cenę kuriera
http://allegro.pl/casio-g-shock-g-90...902658331.html

no nieźle

[tassia]

Napisane przez kaska87

Ewcia ja daję 30ml soku 90ml wody

jakie macie łóżeczka turystyczne? Motylek Ty masz chyba fajne? bo moja mama mi kazała jakieś wybrać i nie wiem czym się kierować nie potrzebuję regulacji wysokości bo ono ma być do zabawy głównie

ja mam graco... jest super...ale jako kojoc bez sensu
mysle ze lepeij kojec kupic bo wiekszy
ja mam taki metr x metr

[ewacia85]

Napisane przez papuga_69

Tak zrobię, płuczę codziennie. czosnku nie zdzierżę samego na kanapce

Tak teraz sobie pomyślałam - ale będziecie mieć jaja z Polą jak się przeprowadzicie. Noc jej się z dniem przestawi

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



nie musisz rozcieńczać
chcesz mu dać tak po prostu do picia czy na kupkę ?

a działa na kupke....bo ostatnio robi co dwa dni ...niby brzuszek nie boli ale wcześniej robił codziennie rano ...dziś mu dałam troszke śliwek zeby się porządnie jutro wypróżnił ....myślałam zeby zacząć mu dawać czasem coś do picia żeby się uczył ale nie wiem co lepsze soczek czy herbatka póki co to był cyc ale nie wszędzie da się wyciągnac

[papuga_69]

Napisane przez maharet1092

Ja sie wypowiem jako ta ktorej mleko przestalo leciec, nie moglam sobie pozwolic na siedzennie 24 godz na dobe z cycem na wierzchu i przystawiac wkurzone i glodne dziecko zbyt zmeczone juz by ssac i liczyc na to ze cos pocieknie.Jestem zla i niedobra.
Przy pierwszym to mi nic nie polecialo, mimo tego ze staralam sie, a w poradni mi powiedziano, ze to przez to, że dalam dziecku w trzeciej dobie zycia buteleke, bo bylo glodne (wczesniej nic nie jadlo, bo nie lecialo).Jestem zla i niedobra bo jej dalej nie glodzilam.

tassia nie miała tego na myśli
w tej sytuacji dobrze postąpiłaś, przecież dziecko musi jeść

[tassia]

Napisane przez maharet1092

Ja sie wypowiem jako ta ktorej mleko przestalo leciec, nie moglam sobie pozwolic na siedzennie 24 godz na dobe z cycem na wierzchu i przystawiac wkurzone i glodne dziecko zbyt zmeczone juz by ssac i liczyc na to ze cos pocieknie.Jestem zla i niedobra.
Przy pierwszym to mi nic nie polecialo, mimo tego ze staralam sie, a w poradni mi powiedziano, ze to przez to, że dalam dziecku w trzeciej dobie zycia buteleke, bo bylo glodne (wczesniej nic nie jadlo, bo nie lecialo).Jestem zla i niedobra bo jej dalej nie glodzilam.

kolejna co zrozumiała coś czego nie napisałam

nie wypowiadam sie już bo widze ze zawsze znajdzie sie ktos kto na opak zrozumie

[Natala84]

Napisane przez Madziuchna27

Przepraszam, ale ja dziś nie dramatyzowałam, choć wcześniej mi się zdarzało Nie mam żadnych oporów, mogę karmić w nocy, bo Julek potem fajnie sam zasypia (obym nie zapeszyła ). Dziś akurat chodziło o to, że nie miałam mleka, bo godzinę przed jego obudzeniem skończyłam ściągać. Julek nie płakał tylko machał przez sen rękoma i tarł oczka, w miarę szybko dał się ululać, więc głodny chyba nie był Ale i tak mam ogromne wyrzuty, bo mleko u mamy w cysiach zawsze powinno być

kochana, a skąd wiesz że nie było? przystawiałaś Julka? Mleko nie napłynęło?

Napisane przez angelikada

co do przebijania uszek..to okaze się chyba jedyną złą matką na całym wątku :P otóż uszka przebije malutkiej w połowie lutego czyli będzie mieć 3,5 miesiąca.. wiem czytałam że praktycznie wszystkie jesteście przeciwne ja jakoś do tego tak nie podchodzę, nie wiem wydaje mi się ze krzywdy jej tym nie zrobię że już teraz jej przebije uszka... ale zostane skarcona

ide dalej nadrabiać poki mój szkrab śpiocha

skarcona pewnie nie
ale zastanawiam się, czy zgłębiłaś temat przed podjęciem decyzji?
warto poczytać:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=407537
nawet nie po to by o tym dyskutować, tylko tak dla siebie, bo wg mnie warto znac wszystkie możliwe ryzyka

Napisane przez papuga_69

ale burza na forum..
każda mama wie co robi i nie trzeba tego kwestionować.
w mm nie ma nic złego, przecież to normalne jedzenie, gdyby moje dziecko potrafiło jeść z butelki to za miesiąc próbowałabym odzwyczajać od piersi.
nawet czasem zazdroszczę mamą które karmią mm - butla, naje się do syta i spokój a nie podjadanie z cyca co 30min, bo bywa też tak.

wiesz co, ale zobacz ile jest tu mam karmiących mm i majacych z tym problemy!
to naprawdę nie jest lek na cale zło

a jeszcze w kwestii wprowadzania wcześniejszego posiłków (przed 4 miesiącem)
ciekawi mnie,ile z Was zastanowiło się, czy i jakie może mieć to negatywne konsekwencje dla dziecka? bo jednak nie bez przyczyny koniec 4 miesiąca uznaje się za ten graniczny...
i znów, może być to uznane za pytanie retoryczne, bo na żadnej dyskusji mi tu nie zależy, nikogo nie mam zamiaru pouczać

[bajka1807]

Napisane przez tassia

moje dziecko nie chciało dzis zasnac
i 40 minut musiałam chodzic z pokoju do pokoju i smoka podawac
za raczke trzymac...ehh ale już spi z 20 minut

Bajka... a ten foelik co zamiescilas to jest tez na isofixie???bo ja bym wolała...jakos nie mam zaufania do pasów bo kiepsko mi idzie montowanie fotelika na nich

ten akurat nie, ale ktorys model jest na isofixa, z tym ze zeby wpiac fotelik RWF w isofixa to trzeba miec go odpowiedniego, czyli w kategorii C z tego co kojarze, a nie wszystkie samochody taki maja, wiec musisz sprawdzic w instrukcji jaki macie. ja tez wolalabym na isofixa bo jest w wyposazeniu auta, ale tez musze sprawdzic w jakiej jest grupie.

[papuga_69]

Napisane przez ewacia85

a działa na kupke....bo ostatnio robi co dwa dni ...niby brzuszek nie boli ale wcześniej robił codziennie rano ...dziś mu dałam troszke śliwek zeby się porządnie jutro wypróżnił ....myślałam zeby zacząć mu dawać czasem coś do picia żeby się uczył ale nie wiem co lepsze soczek czy herbatka póki co to był cyc ale nie wszędzie da się wyciągnac

hmm to już jak uważasz, ja bym chyba dała soczek, bo te herbatki to sama glukoza.
soczek jabłkowy pomaga na wypróżnienie.
jaka firma robi słoiczki ze śliwką??

[ja :)]

Napisane przez papuga_69

Tak zrobię, płuczę codziennie. czosnku nie zdzierżę samego na kanapce

Tak teraz sobie pomyślałam - ale będziecie mieć jaja z Polą jak się przeprowadzicie. Noc jej się z dniem przestawi

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



nie musisz rozcieńczać
chcesz mu dać tak po prostu do picia czy na kupkę ?

No właśnie wiem - 9h różnicy to bardzo dużo. Kolega z pracy był na wakacjach 3 tyg we francji jak jego córa miała 3 miesiace i mówił, że się 2 tyg przestawiała, a jak już się przestawiła całkiem to musieli wracać i tutaj kolejne 2 tyg żeby znów się przestawić Masakra. Już zbieram siły

[butterfly20]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja to rozumem
u mnie na poczatku kp bylo masakra poranionr suty plakalam najpierw przy laktatorzr potem jak maly ssal... to byla meka
teraz jest ok
kilka razy walczylam o utzrymanie kp i uwazam ze zrobilam naprawde duzo dla swojego dziecka
ostatnio jenak mialam zalamke pzy skoku i chcialam podawac mm jednak udalosie rozkrecic
jednak jestem leniwa na tylr ze dokarmiam mm moglabym pewbie tego nie robic ale nie chce mi sie katowac ....
aha u mnie tez spawa rozgrywa sie o kase nie ukrywam ze tak jeat taniej









mam tak samo jak tyyyyy...







rczej niemozliwe
nadwyrezylas poprostu
ladnie musialam dzwignac
j jestem zahartowana bo dziwgalam wozek juz od msc po cc inaczrj bym nie ychodzila na spcery
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też dźwigałam wcześniej, tylko wtedy na dwie raty-osobno gondola i stelaż. A wczoraj Natka marudziła, pomyślałam,że ją pobujam i chciałam jak najszybciej przynieść, więc wzięłam cały...a ja mam naprawdę ciężki wózek No nic, głupota czasem zaboli


Ja uwielbiam karmić piersią, uwielbiam tulić ją wtedy do siebie, ona tak ślicznie wtedy na mnie patrzy, a potem jeszcze uśmiecha jak się naje, albo przez sen.Wiem,że to samo może być przy butli,ale dla mnie to są właśnie takie magiczne chwile,że wiem po co to robię. Dlatego zawsze pisałam,że tęsknię za nią kiedy śpi i wolę,żeby się budziła na papu.
Natomiast musieliśmy dać jej mm jak miałam jelitówkę, bo zwyczajnie ciągle byłam w wc...no ale widać nie była zachwycona, bo nie tknie mm. Także mam kolejny powód, żeby jak najdłużej ją karmić

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja wam powiem z ja czytam forum wiele z was mi bardzo pomoglo
ale tez jest duzo rzeczy ktore robie inaczej i nie uwazam bym robila zle
ja wybieram poprostu inaczej a wg nitorych zostaloby to skrytykowane
ja sir nie wypowiadam np na temat tego co moje dziecko umie a czego nie umie. jakie dostaje prezenty. jak wygladala nasza noc w poszczeholnych godzinach. takir sa moje wybory i wole sir nie sprzrczac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pamiętam jak kilkakrotnie się dziwiłaś po co tu są wypisywane wszystkie pobudki i karmienia Ale ostatnio już mniej tego no nie?

Napisane przez tassia

kochana ja dzis dzwigalam akumulator i mam to samo
swoja droga....dlaczego akumulatory sa az tak ciezkie??? jakbym wiedziala ze az tak to bym tz wyslala

o rety, to mnie przebiłaś. Akumulator cięższy od wózka

Napisane przez kaska87

Ewcia ja daję 30ml soku 90ml wody

jakie macie łóżeczka turystyczne? Motylek Ty masz chyba fajne? bo moja mama mi kazała jakieś wybrać i nie wiem czym się kierować nie potrzebuję regulacji wysokości bo ono ma być do zabawy głównie

czy ja wiem,czy fajne? zwykłe Tylko ja mam z dwoma poziomami.postaram się znaleźć

[ewacia85]

Napisane przez papuga_69

hmm to już jak uważasz, ja bym chyba dała soczek, bo te herbatki to sama glukoza.
soczek jabłkowy pomaga na wypróżnienie.
jaka firma robi słoiczki ze śliwką??

gerber ma śliwki suszone
edit krem z jabłek i śliwki suszone e

[bajka1807]

http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...-gwiazdek.html

http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...pan-o-tym.html

poczytajcie miedzy innymi to.

[papuga_69]

Napisane przez Natala84

kochana, a skąd wiesz że nie było? przystawiałaś Julka? Mleko nie napłynęło?


skarcona pewnie nie
ale zastanawiam się, czy zgłębiłaś temat przed podjęciem decyzji?
warto poczytać:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=407537
nawet nie po to by o tym dyskutować, tylko tak dla siebie, bo wg mnie warto znac wszystkie możliwe ryzyka


wiesz co, ale zobacz ile jest tu mam karmiących mm i majacych z tym problemy!
to naprawdę nie jest lek na cale zło

a jeszcze w kwestii wprowadzania wcześniejszego posiłków (przed 4 miesiącem)
ciekawi mnie,ile z Was zastanowiło się, czy i jakie może mieć to negatywne konsekwencje dla dziecka? bo jednak nie bez przyczyny koniec 4 miesiąca uznaje się za ten graniczny...
i znów, może być to uznane za pytanie retoryczne, bo na żadnej dyskusji mi tu nie zależy, nikogo nie mam zamiaru pouczać

rozmawiałam o tym z moją mamą, która karmiła bliźniaki mm. dzieci chodziły jak w zegarku, od początku były nauczone o której dostają butelkę, potem spanie, zabawa i tak mijał dzień.
nie twierdzę, że to lek na całe zło.

kiedyś koniec 3 miesiąca był graniczny.. ja od 3 miesiąca dostawałam soczki, jabłko i marchewkę. Tak zalecała pediatra, którą po dziś dzień bardzo cenie. Nigdy nie pociągnęło to za sobą żadnych negatywnych konsekwencji.. moim zdaniem przesadzasz, albo nie masz błędne informacje.
Sporo pediatrów, którzy siedzą w zawodzie wiele lat i praktykują stare metody, jak między innymi pediatra która prowadzi mojego syna twierdzą, że wcześniejsze wprowadzenie posiłków innych niż mleko nie będzie dla dziecka niczym złym..

[butterfly20]

Napisane przez papuga_69

to może lepszy kojec jak ma być do zabawy?

No właśnie, jak do zabawy to może kojec?

Napisane przez Natala84

kochana, a skąd wiesz że nie było? przystawiałaś Julka? Mleko nie napłynęło?


skarcona pewnie nie
ale zastanawiam się, czy zgłębiłaś temat przed podjęciem decyzji?
warto poczytać:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=407537
nawet nie po to by o tym dyskutować, tylko tak dla siebie, bo wg mnie warto znac wszystkie możliwe ryzyka


wiesz co, ale zobacz ile jest tu mam karmiących mm i majacych z tym problemy!
to naprawdę nie jest lek na cale zło

a jeszcze w kwestii wprowadzania wcześniejszego posiłków (przed 4 miesiącem)
ciekawi mnie,ile z Was zastanowiło się, czy i jakie może mieć to negatywne konsekwencje dla dziecka? bo jednak nie bez przyczyny koniec 4 miesiąca uznaje się za ten graniczny...
i znów, może być to uznane za pytanie retoryczne, bo na żadnej dyskusji mi tu nie zależy, nikogo nie mam zamiaru pouczać

mówisz o większym ryzyku alergii pokarmowych o których pisałam dzisiaj wcześniej?że im bardziej dojrzały układ trawienny tym mniejsze ryzyko tychże?

[matallewar]

Napisane przez ewacia85

z innej beczki kupiłam małemu bobofruta jabłkowego...czy jeśli zdecyduje się mu dac to mam go rozcieńczyć i jakie proporcje czy lepiej dac jakąś herbatke

Napisane przez ewacia85

a działa na kupke....bo ostatnio robi co dwa dni ...niby brzuszek nie boli ale wcześniej robił codziennie rano ...dziś mu dałam troszke śliwek zeby się porządnie jutro wypróżnił ....myślałam zeby zacząć mu dawać czasem coś do picia żeby się uczył ale nie wiem co lepsze soczek czy herbatka póki co to był cyc ale nie wszędzie da się wyciągnac

Jeśli już bym dawała soczek, to bym dała tylko ledwo co, do smaku, 20% może.
Ale zaczęłabym od wody, jeśli nie lub na kupkę, to świeżo wyciskany sok z jabłka.

[Snow_White1]

Napisane przez Natala84

ale co w tym dziwinego, przecież takie własnie są zalecenia

oh, strasznie mi przykro


zgadzam sie i z jednym i z drugim
i w ogóle jakiś dziwny klimat, większości tutaj się jakoś strasznie spieszy do wprowdzania posiłków, i jeszce Agusia wczoraj która samozwańczo okrz7yknęła się złą mamą bo jej dziecko skończyło 4 miesiące a ona DOPIERO zaczęla rozszerzać dietę

U Adasia to nie było moje widzimisię, tylko zalecenie pediatry w zwiazku z faktem, ze Adas za rzadko się wyproznia i malo waży.
Mnie się do niczego nie spieszylo, latwiej przeciez tylko samo mleko...pomijając fakt, jak sie stresowalam. Czy mu nie zaszkodzi, jak to podac etc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez Natala84

z
tylko wiesz, zaskakuje mnie to że tak dużo jest tych niestandardowych dzieci
podkreślam, zaskakuje nie oburza, opieki społecznej na nikogo nasyłać nie będę
i wg mnie częściej jest to jednak chęć zaspokojenia ciekawości niż faktyczna potrzeba, by wcześnie rozszerzać dietę a ja jestem generalnie przeciwniczką eksperymetowania na dzieciach bez wyraźnej potrzeby
i nie, do nikogo nie piję, z nikim personalnie nie mam ochoty na ten temat dyskutować, ot takie spostrzeżenie....

To tylko dowodzi temu, ze ludzki organizm to nie maszyna do ktorej ma sie intrukcje obslugi.Niestety bo ja lubie miec tabelke i leciec wg niej i nie bylam zadowolona jak Janek po wypiciu tyle mneka ile ksiazka pisze byl dalej glodny,
Zwroc uwage, ze w pl sa inne standardy, w de troche inne,we Włoszech tez, pewnie na jakims Madagaskarze jeszcze inne.Tak jakby ludzie po przekroczeniu granicy mieli inne zoladki

[Natala84]

Napisane przez papuga_69

rozmawiałam o tym z moją mamą, która karmiła bliźniaki mm. dzieci chodziły jak w zegarku, od początku były nauczone o której dostają butelkę, potem spanie, zabawa i tak mijał dzień.
nie twierdzę, że to lek na całe zło.

kiedyś koniec 3 miesiąca był graniczny.. ja od 3 miesiąca dostawałam soczki, jabłko i marchewkę. Tak zalecała pediatra, którą po dziś dzień bardzo cenie. Nigdy nie pociągnęło to za sobą żadnych negatywnych konsekwencji.. moim zdaniem przesadzasz, albo nie masz błędne informacje.
Sporo pediatrów, którzy siedzą w zawodzie wiele lat i praktykują stare metody, jak między innymi pediatra która prowadzi mojego syna twierdzą, że wcześniejsze wprowadzenie posiłków innych niż mleko nie będzie dla dziecka niczym złym..

no właśnie, a jednak coś sprawiło że te wytyczne zostały zmienione, prawda?
gdyby wszystko było super i nie było żadnych negatywnych konsekwencji, lub były by to naprawdę pojedyncze przypadki, to nikt by się nie pochylił nad tym, by jakiś durny schemat opracować...
i to że ja czy Ty jesteśmy zdrowe będąc w wieku niemowlęcym karmione tak czy inacznej o niczym nie świadczy, rozpatruje się to w odniesieniu do całego społeczeństwa, nie pojedycznych jednostek

Napisane przez butterfly20

mówisz o większym ryzyku alergii pokarmowych o których pisałam dzisiaj wcześniej?że im bardziej dojrzały układ trawienny tym mniejsze ryzyko tychże?

na przykład.
nie chce tu podawać innych konsekwencji, bo zaraz mi się oberwie że sieję panikę, google dla każdego jest dostępne.

[maharet1092]

Napisane przez Natala84

k
wiesz co, ale zobacz ile jest tu mam karmiących mm i majacych z tym problemy!
to naprawdę nie jest lek na cale zło

a jeszcze w kwestii wprowadzania wcześniejszego posiłków (przed 4 miesiącem)
ciekawi mnie,ile z Was zastanowiło się, czy i jakie może mieć to negatywne konsekwencje dla dziecka? bo jednak nie bez przyczyny koniec 4 miesiąca uznaje się za ten graniczny...
i znów, może być to uznane za pytanie retoryczne, bo na żadnej dyskusji mi tu nie zależy, nikogo nie mam zamiaru pouczać

No fakt to nie jest lek na samo zlo.

No ja sie bardzo balam z tymi posilkami i nawet jak dostalam pozwolenie od pediatry to jeszcze tydzien czekalam

[kahunia]

Napisane przez misia332

ja ostatnio spytalam TŻ czy nasze dziecko jest dobrze rozwnięte jak na 3 miesięcznego niemowlaka, popatrzyła na mnie i powiedział, że mam ograniczyć forum.
ja nie chucham i nie dmucham na Kornela, na dwór nie zakładam czapki, w domu chodzi na krótki rękaw bez skarpet, zdarza sie, że leży w kuchni na kocyk na płytkach, a ja go przesuwam z kocykiem nogami....a kiedy wychodzimy na dwór, mysle tylko, żeby zasnął, żeby w spokoju posłuchać kolejnej lekcji hiszpańskiego.

Szczerze to tez nie porownuje Amelki to Waszych dzieciaczkow - bo to najzwyczajniej w swiecie bez sensu i tylko niepotrzebnie mozna sie stresowac, u kazdego dziecka na wszystko przyjdzie czas.

Misia jestes wielka dzieki Od paru dni chodze jakas smetna, bo bym chciala porobic cos dla siebie, mam zamiar w koncu zaczac cwiczyc a Ty mi podsunelas kolejny pomysl - nauka jezykow na spacerach

Napisane przez bajka1807

http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...-gwiazdek.html

http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...pan-o-tym.html

poczytajcie miedzy innymi to.

Wklejalas juz kiedys link do tego bloga i poczytalam troche Mnnie najbardziej przekonaly filmiki i teraz juz nie chce innego fotelika od RWF Takze dzieki


A tak poza tym to jakos goraco tu dzisiaj...

[Larysa88]

Napisane przez kasiuni_a

oo fajnie, a kiedy to było?
ja mieszkałam jakiś czas na Piotrkowskiej, bo też nie jestem stąd, ale od 10 lat czyli od początku studiów tu mieszkam i też bardzo mi to miasto się podoba

a po trochu od 2007, wtedy czasem weekendy, a tak mieszkać bardziej no to 2009/2010

Napisane przez bajka1807

przynajmniej jest zadwolony. Amelka ostatnie dni tez slabo pije mleko, w ciagu dnia pije znow po 60 ml, pelna porcje 120 wypije dopiero przed snem, ale to tez nie zawsze. jak sie przebudzi w nocy to tez tylko polowe porcji i juz steka ze nie, odwraca glowe itp.

no właśnie Ola też pije mniej mleka, 120 jak wypije to święto, najczęściej 90, ale i tego czasem nie wypije, różnie więc. Czyli że tak się zdarza, bo już myślałam czy mam się martwić

Napisane przez papuga_69

Tak czytam i czytam i zauważyłam, że wasi małżowie sami kąpią dzieci.. niebywałe

ehhh papużko moja kochana no są takie ideały, są, jednak my to inne egzemplarze wybrałyśmy ale dla mnie to też czarna magia, żeby facet dziecko kąpał, znaczy nie że to dziwne dla mnie bo sama chciałam aby tż kąpał, ale przez to że on tego nie robi to takie odległe to dla mnie jest

Napisane przez butterfly20

Ja ani razu nie kąpałam młodej. Tzn. zawsze przed kąpielą ją rozbieram, masuję, bawię się z nią i kładę na brzuszku na golaska, ale jak mąż przychodzi z wanienką to od tej pory jest jego. Ja tylko asystuję w myciu głowy. a potem wycieranie i ubieranie to też mój mąż

chyba bym się rozpłynęła jakbym miała przed oczami taki widok !

[matallewar]

Czy tylko endokrynolog może zlecić bardziej kompleksowe badania hormonów w ramach nfz? I przy jakich objawach się je bada?

Bo ja miałam niedoczynność jako nastolatka, a potem raz w ciąży mi sprawdzali coś, ale nie wiem co, ft4? I tsh?

I tak pomyślałam, ze może czas to sprawdzić?

[bajka1807]

Napisane przez matallewar

Czy tylko endokrynolog może zlecić bardziej kompleksowe badania hormonów w ramach nfz? I przy jakich objawach się je bada?

Bo ja miałam niedoczynność jako nastolatka, a potem raz w ciąży mi sprawdzali coś, ale nie wiem co, ft4? I tsh?

I tak pomyślałam, ze może czas to sprawdzić?

hmmm nie, komplet badan moze nawet internista zlecic, generalnie tsh, ft3 i ft4 i najlepiej aTPO

[ladanseuse14]

Postanowiłam uciec od was na jakiś czas.
Wszystkiego dobrego życzę.

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Czy tylko endokrynolog może zlecić bardziej kompleksowe badania hormonów w ramach nfz? I przy jakich objawach się je bada?

Bo ja miałam niedoczynność jako nastolatka, a potem raz w ciąży mi sprawdzali coś, ale nie wiem co, ft4? I tsh?

I tak pomyślałam, ze może czas to sprawdzić?

TSH, ft3 i ft4.

Mi kiedys tsh zlacil normalny lekarz i to chyba jedyne co mozna zrobic na nfz, za pozostale trzeba zaplacic

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez bajka1807

hmmm nie, komplet badan moze nawet internista zlecic, generalnie tsh, ft3 i ft4 i najlepiej aTPO

Ale na NFZ?

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

hmmm nie, komplet badan moze nawet internista zlecic, generalnie tsh, ft3 i ft4 i najlepiej aTPO

O, a gin myślisz by mi mógł zlecić? Bo jutro idę
A jak nie, to może pójdę po samo skierowanie do internisty. Tylko powiedzieć, że po prostu chce badania?

[rusałka_1]

widze że toczyły się dziś burzliwe dyskusje.

Napisane przez ja :)

Szczerze mówiąc ja w tych dyskusjach kp/mm nigdy się nie udzielam, bo jakoś się nie podniecam tym i nie mogę wbić się w te przepełnione oburzeniem dyskusje Każdy robi jak chce i jak uważa. Jak pyta o zdanie to staram się pomóc na tyle na ile potrafie, ale żeby od razu się bulwersować

ja tylko podpisze się pod postem ja

Napisane przez bojatoja

Byłam dziś na usg bioderek. Wszystko ok, kontrola za 3 miesiące.
W sumie to tż był u doktorka a ja siedziałam na korytarzu śmiesznie to musiało wyglądać bo ja z ojcami na korytarzu a matki i mój tż w gabinecie

Dzisiaj wieczór spędzam samotnie bo tż ma dzisiaj wychodne

super

Napisane przez papuga_69

Takiej histerii dawno nie było. Zaraz oszaleje
Dziecko aż mokre od wrzasków

kryzys opanowany?

Napisane przez ladanseuse14

Postanowiłam uciec od was na jakiś czas.
Wszystkiego dobrego życzę.

czemu ?


moje dziecko jest marudą i nie chce spać mnie gardło boli coraz mocniej i jedyne o czym marzę to wygrzanie się pod ciepła kołderką

[maharet1092]

Napisane przez 87czarna

I ja pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Jula zrobiła zieloną kupę. Czy jest możliwe,że to po marchewce lub bananie?

Po marchewce jest pomaranczowa, a po bananie szara.A nie jadla szpinaku?