Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014 - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-29, 12:15   #2821
fantastka
Zakorzenienie
 
Avatar fantastka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3 766
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
no nie fajne to takie tylko głupie myśli chodzą...ja wiem, że chciałam spokojne dziecko, ale normalnie czasem to jest tak cicha i spokojna aż za bardzo no ale dobra...nie narzekam


wkurzały Cię wózki? teraz ty będziesz wkurzała innych


dziewczyny która zostanie z moim młodym...? ja tak na szybciutko po bułki podskoczę ehh przydałby się jakiś taki to latania do sklepu
Właśnie... nie wiem, czy czytałyście, u mamuś noworocznych właśnie się taka tragedia zdarzyła... a one tam przecież już są praktycznie jedną nogą na porodówce... mama nie czuła ruchów, po chyba dobie pojechała na IP i nie znaleźli tętna u dzieciaczka (mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam, mniej więcej i w skrócie tak to było) Takie historie są straszne, nie wyobrażam sobie takiego bólu...

Mały mnie już dzisiaj troszkę pokopał więc odetchnęłam...


Wiem

Najlepszy by był taki latający dywan, z czwartego piętra bym sfrunęła do sklepu i zakupy zrobione
__________________

25.05.2013

Michał
Szymon

Chudnę! Cel 77,5 --- 72 --- 66 --- > 64 kg

fantastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 12:45   #2822
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
jak Ty to robisz cholero no
Już tak mam

O 15 jadę z babcią i bratem do neurologa i po doradzę zgarniemy naszą mamuśkę bo wraca ze szkolenia dlatego zaraz idę coś upichcić dla męża bo wróci z pracy o 17:30 a nas pewnie jeszcze nie będzie.

Mała od 2 dni znów zrobiła się aktywna jak na razie to zapowiada się być malutka

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Właśnie... nie wiem, czy czytałyście, u mamuś noworocznych właśnie się taka tragedia zdarzyła... a one tam przecież już są praktycznie jedną nogą na porodówce... mama nie czuła ruchów, po chyba dobie pojechała na IP i nie znaleźli tętna u dzieciaczka (mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam, mniej więcej i w skrócie tak to było) Takie historie są straszne, nie wyobrażam sobie takiego bólu...

Mały mnie już dzisiaj troszkę pokopał więc odetchnęłam...


Wiem

Najlepszy by był taki latający dywan, z czwartego piętra bym sfrunęła do sklepu i zakupy zrobione
Widziałam taka sama sytuacja zdarzyła się w tamtym roku na wątku majowo-czerwcowym
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 12:48   #2823
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Właśnie... nie wiem, czy czytałyście, u mamuś noworocznych właśnie się taka tragedia zdarzyła... a one tam przecież już są praktycznie jedną nogą na porodówce... mama nie czuła ruchów, po chyba dobie pojechała na IP i nie znaleźli tętna u dzieciaczka (mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam, mniej więcej i w skrócie tak to było) Takie historie są straszne, nie wyobrażam sobie takiego bólu...

Mały mnie już dzisiaj troszkę pokopał więc odetchnęłam...


Wiem

Najlepszy by był taki latający dywan, z czwartego piętra bym sfrunęła do sklepu i zakupy zrobione
czytałam straszne....to jest ból!!!! nie wiem czy bym się podniosła po czymś takim i jeszcze zachciała kolejnego dziecka

Mnie też Maja trochę pozaczepiała przez ten jej spokojny tryb życia doszło do mnie dopiero teraz, że mam już wysoko macicę, bo czułam kopniaki tuż pod żebrami
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 12:51   #2824
fantastka
Zakorzenienie
 
Avatar fantastka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3 766
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Ja też nie wiem, czy bym się po takim czymś pozbierała



A słuchajcie, czy wy też macie takie bolesne kolki, jak gdzieś szybciej idziecie? Jak się przejdę kawałek i mnie chwyci to w ogóle nie da się kroku zrobić Strasznie boli i to w takim dziwnym miejscu jeszcze
__________________

25.05.2013

Michał
Szymon

Chudnę! Cel 77,5 --- 72 --- 66 --- > 64 kg

fantastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 12:56   #2825
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

D
Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Ja też nie wiem, czy bym się po takim czymś pozbierała



A słuchajcie, czy wy też macie takie bolesne kolki, jak gdzieś szybciej idziecie? Jak się przejdę kawałek i mnie chwyci to w ogóle nie da się kroku zrobić Strasznie boli i to w takim dziwnym miejscu jeszcze
Nawet nie chce wiedzieć przez co ta kobieta przechodzi w 40tygodniu jesteś już strasznie zżyta z maleństwem i takie coś Ci w ogóle do głowy nie przychodzi!!!


Tak, czasem jak mnie chwyci to łooo nic tylko klęknąć dlatego staram się chodzić jak najwolniej się da przy tym moim ADHDowcu małym
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 12:59   #2826
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
czytałam straszne....to jest ból!!!! nie wiem czy bym się podniosła po czymś takim i jeszcze zachciała kolejnego dziecka

Mnie też Maja trochę pozaczepiała przez ten jej spokojny tryb życia doszło do mnie dopiero teraz, że mam już wysoko macicę, bo czułam kopniaki tuż pod żebrami
Uu to nie źle ja najwyżej czułam Maje na wysokości pępka zwykle kopię niżej.

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Ja też nie wiem, czy bym się po takim czymś pozbierała



A słuchajcie, czy wy też macie takie bolesne kolki, jak gdzieś szybciej idziecie? Jak się przejdę kawałek i mnie chwyci to w ogóle nie da się kroku zrobić Strasznie boli i to w takim dziwnym miejscu jeszcze
JA to kolki miewałam nawet leżąc a jak szybko chodzę to zaraz sapię jak głupia więc chodzę powoli i kolek nie mam.
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 13:04   #2827
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Uu to nie źle ja najwyżej czułam Maje na wysokości pępka zwykle kopię niżej.
.
dzisiaj mnie tak zaskoczyła mnie też wcześniej kopała niżej.
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 13:46   #2828
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

hello
ja od dwóch dni jakoś praktycznie z łóżka nie wychodzę, bo poślizgnęłam się w wannie i obtłukłam dupe, jeszcze pół półdupka mam obdarte, szoook
moja też ostatnio kopie na potęgę i też już zaczynam ją wyczuwać nad pępkiem. i faktycznie straszna tragedią z tą mamą, co w 40 tyg. straciła dzidzię, nie do wyobrażenia, i jak można takie coś przewidzieć??
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 14:00   #2829
Zalamana_girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Zalamana_girl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 157
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
Wstępnie będzie Patrycja albo Milena. Chociaż w pogotowiu jest jeszcze Hania. Ale raczej z tych dwóch pierwszych będziemy wybierać. Tylko mam dylemat na które się zdecydować

A to córcia, mała wiercipiętka

No i muszę się w ciuszki obkupić bo to co miałam dostać od szwagierki to głównie na chłopaka. Dosłownie pojedyncze sztuki są uniwersalne. Jej bratowa przedwczoraj stwierdziła że moglibyśmy z małżem mieć córcie to by nam ciuchów dała. Ona rodzi w kwietniu (ma termin na 1 kwietnia) wiec akurat to co na jej małą będzie za małe to na moją będzie w sam raz. Ale nie nastawiam się za bardzo bo to rodzina szwagierki więc wiadomo, my siė aż tak dobrze nie znamy, choć id czasu do czasu się widzimy. noo ale jak by faktycznie dała to będę sie cieszyć. No ale na początek zaopatrzę się sama, będę się pewniej czuc.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Imiona bardzo ladne, na pewno na ktores sie zdecydujesz

U nas jakby byla dziewczynka miala byc Natalka chociaz mnie sie Hania wlasnie podobala, ale tz nie i koniec...

Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
a to nasz Dzidziuś fotka słaba bo drukarkę ma taką niezbyt na ekranie wyglądało to cydownie
Oj niestety tez niewiele widze
ale na pewno jest sliczny dzidzius , zreszta na ekranie na pewno bylo sto razy lepiej widac

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Ja też nie wiem, czy bym się po takim czymś pozbierała



A słuchajcie, czy wy też macie takie bolesne kolki, jak gdzieś szybciej idziecie? Jak się przejdę kawałek i mnie chwyci to w ogóle nie da się kroku zrobić Strasznie boli i to w takim dziwnym miejscu jeszcze
No wlasnie mnie takie kolki lapia jak ide za szybko, albo wchodze do nas na 4 pietro i nie zrobie postoju albo dwoch w trakcie

gdzie lapie Cie ten bol dokladnie?

Cytat:
Napisane przez marszalka Pokaż wiadomość
hello
ja od dwóch dni jakoś praktycznie z łóżka nie wychodzę, bo poślizgnęłam się w wannie i obtłukłam dupe, jeszcze pół półdupka mam obdarte, szoook
moja też ostatnio kopie na potęgę i też już zaczynam ją wyczuwać nad pępkiem. i faktycznie straszna tragedią z tą mamą, co w 40 tyg. straciła dzidzię, nie do wyobrażenia, i jak można takie coś przewidzieć??
Oj biedna, to faktycznie musialo bolec

a co takich wlasnie sytuacji, ze kobitka stracila dziecko :

moja siostra rodzila w listopadzie w tym samym czasie na oddziale byla kobitka nie wiem ktory dokladnie tydzien, ale na pewno końcówka ciazy, bo przyjechala na cesarke.
Byla przekonana, ze z dzieckiem wszystko w porzadku, bo mimo ze nie czula mocnych kopniakow tylko jakies tam delikatne ruchy,to lekarz mowil jej ze wszystko jest jak najlepiej.
Po przyjeciu na oddzial zrobiono jej usg i okazalo sie, ze conajmniej kilka dni chodzila z martwym dzieckiem, a to ze czula jakies niby ruchy zwiazane bylo z jakos choroba/anomalia jelita (nie pamietam dokladnie ale o cos z jelitem chodzilo)
Zrobiono jej cesarke,aby usunac martwe dziecko i umieszczona na pojedynczej sali, dali niby tez opieke psychologa z ktorej nie chciala skorzystac, w sumie nie dziwie sie, przy takiej tragedi taka rozmowa nie bardzo moze pomoc
Czyli conajmniej kilka dni chodzila z martwym dzieckiem, a lekarz twierdzil, ze jest wszystko dobrze...
Nie wiem czy zglosila gdzies ta sprawe ta kobieta, wiem tylko, ze gdy ja widziala wygladala po wszystkim po prostu jak wrak czlowieka, ale nie dziwie sie...
__________________
22.09.2013 II kreseczki:


Moje największe szczęście <3
Zalamana_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 14:48   #2830
fantastka
Zakorzenienie
 
Avatar fantastka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3 766
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez marszalka Pokaż wiadomość
hello
ja od dwóch dni jakoś praktycznie z łóżka nie wychodzę, bo poślizgnęłam się w wannie i obtłukłam dupe, jeszcze pół półdupka mam obdarte, szoook
Musisz na siebie uważać

Cytat:
Napisane przez Zalamana_girl Pokaż wiadomość
No wlasnie mnie takie kolki lapia jak ide za szybko, albo wchodze do nas na 4 pietro i nie zrobie postoju albo dwoch w trakcie

gdzie lapie Cie ten bol dokladnie?



moja siostra rodzila w listopadzie w tym samym czasie na oddziale byla kobitka nie wiem ktory dokladnie tydzien, ale na pewno końcówka ciazy, bo przyjechala na cesarke.
Byla przekonana, ze z dzieckiem wszystko w porzadku, bo mimo ze nie czula mocnych kopniakow tylko jakies tam delikatne ruchy,to lekarz mowil jej ze wszystko jest jak najlepiej.
Po przyjeciu na oddzial zrobiono jej usg i okazalo sie, ze conajmniej kilka dni chodzila z martwym dzieckiem, a to ze czula jakies niby ruchy zwiazane bylo z jakos choroba/anomalia jelita (nie pamietam dokladnie ale o cos z jelitem chodzilo)
Zrobiono jej cesarke,aby usunac martwe dziecko i umieszczona na pojedynczej sali, dali niby tez opieke psychologa z ktorej nie chciala skorzystac, w sumie nie dziwie sie, przy takiej tragedi taka rozmowa nie bardzo moze pomoc
Czyli conajmniej kilka dni chodzila z martwym dzieckiem, a lekarz twierdzil, ze jest wszystko dobrze...
Nie wiem czy zglosila gdzies ta sprawe ta kobieta, wiem tylko, ze gdy ja widziala wygladala po wszystkim po prostu jak wrak czlowieka, ale nie dziwie sie...
Mnie tylko przy szybszym chodzeniu, jeszcze mnie nie złapało na schodach, a też mieszkam na 4 piętrze. Boli z prawej strony ale tak jakby w brzuch a nie z boku, niby to samo miejsce co zawsze, ale jakoś tak dziwnie, no i to jest nie do zniesienia, jak mnie łapie to ani się ruszyć, ani nic, tylko stać idzie jak kołek na środku ulicy

Straszna historia... Po tym najgorszym I trymestrze człowiek z tygodnia na tydzień coraz więcej nadziei nabiera, wyobraża sobie, że już ma przy sobie dziecko i takie coś... Nie wyobrażam sobie tego, ani bólu tych matek
__________________

25.05.2013

Michał
Szymon

Chudnę! Cel 77,5 --- 72 --- 66 --- > 64 kg

fantastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 15:23   #2831
Zalamana_girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Zalamana_girl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 157
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Musisz na siebie uważać



Mnie tylko przy szybszym chodzeniu, jeszcze mnie nie złapało na schodach, a też mieszkam na 4 piętrze. Boli z prawej strony ale tak jakby w brzuch a nie z boku, niby to samo miejsce co zawsze, ale jakoś tak dziwnie, no i to jest nie do zniesienia, jak mnie łapie to ani się ruszyć, ani nic, tylko stać idzie jak kołek na środku ulicy

Straszna historia... Po tym najgorszym I trymestrze człowiek z tygodnia na tydzień coraz więcej nadziei nabiera, wyobraża sobie, że już ma przy sobie dziecko i takie coś... Nie wyobrażam sobie tego, ani bólu tych matek
Dokladnie myslimy, ze juz do konca i po porodze wszystko bedzie dobrze, a tu taka tragedia

I pomyslec, ze w naszych czasach przy tak rozwinietej medycynie itp, dzieja sie i tak, takie rzeczy- przykre

A co do kolki, mam dokladnie tak samo z roznica, ze mnie lapie po lewej stronie i wowczas wlasnie nie idzie sie ruszyc..
__________________
22.09.2013 II kreseczki:


Moje największe szczęście <3

Edytowane przez Zalamana_girl
Czas edycji: 2014-01-29 o 15:25
Zalamana_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 15:48   #2832
fantastka
Zakorzenienie
 
Avatar fantastka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3 766
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Zalamana_girl Pokaż wiadomość

A co do kolki, mam dokladnie tak samo z roznica, ze mnie lapie po lewej stronie i wowczas wlasnie nie idzie sie ruszyc..
Musimy jakoś przeboleć, chociaż wkurzające to jest
__________________

25.05.2013

Michał
Szymon

Chudnę! Cel 77,5 --- 72 --- 66 --- > 64 kg

fantastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 15:52   #2833
Zalamana_girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Zalamana_girl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 157
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Musimy jakoś przeboleć, chociaż wkurzające to jest
Dokladnie
__________________
22.09.2013 II kreseczki:


Moje największe szczęście <3
Zalamana_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 16:50   #2834
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez marszalka Pokaż wiadomość
hello
ja od dwóch dni jakoś praktycznie z łóżka nie wychodzę, bo poślizgnęłam się w wannie i obtłukłam dupe, jeszcze pół półdupka mam obdarte, szoook
moja też ostatnio kopie na potęgę i też już zaczynam ją wyczuwać nad pępkiem. i faktycznie straszna tragedią z tą mamą, co w 40 tyg. straciła dzidzię, nie do wyobrażenia, i jak można takie coś przewidzieć??
dobrze, że się nic poważniejszego nie stało

Zalamana
czytałam to na staraczkowym, straszne!!!!

Oby nas taka tragedia nie spotkała!!!!
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 17:49   #2835
Zalamana_girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Zalamana_girl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 157
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
dobrze, że się nic poważniejszego nie stało

Zalamana
czytałam to na staraczkowym, straszne!!!!

Oby nas taka tragedia nie spotkała!!!!
Dokladnie, bo to co sie dzieje jest straszne
A jak jeszcze widzialo sie tragedie tej kobiety na zywo to juz wogole...

Ale musimy byc dobrej mysli...
Nas to nie spotka i koniec, wszystko bedzie dobrze!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
22.09.2013 II kreseczki:


Moje największe szczęście <3
Zalamana_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-29, 19:58   #2836
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Zalamana_girl Pokaż wiadomość
Dokladnie myslimy, ze juz do konca i po porodze wszystko bedzie dobrze, a tu taka tragedia

I pomyslec, ze w naszych czasach przy tak rozwinietej medycynie itp, dzieja sie i tak, takie rzeczy- przykre

A co do kolki, mam dokladnie tak samo z roznica, ze mnie lapie po lewej stronie i wowczas wlasnie nie idzie sie ruszyc..
A to wszystko przez kasę...bo cesarka kosztuję...więc wolą poczekać, żeby kobieta sn urodziła do puki lekarze będą patrzeć na koszty to tak niestety będzie się dziać

P.S. To wrzucam świeżutkie zdjęcie końcówka 21 t
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg -images-SAM_2565.jpg (107,4 KB, 42 załadowań)
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.

Edytowane przez zubi89
Czas edycji: 2014-01-29 o 21:16
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 08:06   #2837
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
A to wszystko przez kasę...bo cesarka kosztuję...więc wolą poczekać, żeby kobieta sn urodziła do puki lekarze będą patrzeć na koszty to tak niestety będzie się dziać

P.S. To wrzucam świeżutkie zdjęcie końcówka 21 t

o proszę jaki już okrągły!

dziewczyny znalazłam coś takiego:

Do ilu wizyt położnej środowiskowej ma prawo kobieta z ciąży?

✓ między 21. a 31 tygodniem ciąży - 1 wizyta w tygodniu,
✓ od 32. tygodnia ciąży do porodu - 2 wizyty w tygodniu.

i podobno to jest z NFZ tylko oczywiście próbują zbyć człowieka w przychodniach. ciekawe tylko co w sytuacjach gdy rodzimy w innym mieście a 2 ja tu nawet nie znam żadnej położnej, więc niby jaką mam wybrać
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 08:47   #2838
fantastka
Zakorzenienie
 
Avatar fantastka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3 766
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość

P.S. To wrzucam świeżutkie zdjęcie końcówka 21 t
Piękny brzuszek Ja może dzisiaj też zrobię zdjęcie, bo ostatnie mam sprzed 3 tygodni... wtedy jeszcze wmawiałam sobie, że wcale go nie widać jak nie ubiorę czegoś za bardzo dopasowanego Ale moje złudzenia odpłynęły bezpowrotnie, jak na uczelni dwie obce osoby skomentowały mój błogosławiony stan

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
dziewczyny znalazłam coś takiego:

Do ilu wizyt położnej środowiskowej ma prawo kobieta z ciąży?

✓ między 21. a 31 tygodniem ciąży - 1 wizyta w tygodniu,
✓ od 32. tygodnia ciąży do porodu - 2 wizyty w tygodniu.

i podobno to jest z NFZ tylko oczywiście próbują zbyć człowieka w przychodniach. ciekawe tylko co w sytuacjach gdy rodzimy w innym mieście a 2 ja tu nawet nie znam żadnej położnej, więc niby jaką mam wybrać
Nie wiem czy głupot nie napiszę teraz, ale coś mi się o uszy obiło, że jak położna przychodzi przed porodem to potem po porodzie nie? No i w sumie po co ona by miała przyjść?

A u mnie w mieście jest tak, że przy wyborze lekarza rodzinnego wybiera się od razu położną, no ale to wiadomo, jak się ma kilkanaście lat to się nie myśli o tych sprawach, więc się bierze taką, co dają... Ale nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, bo ja jestem zapisana do jednej przychodni, a dziecko raczej zapiszę do innej i czy to czasem nie jest tak, że to przychodzi ta położna z przychodni, w której zapisane jest dziecko? W sumie to nie mam o tym zielonego pojęcia, może na szkole rodzenia coś więcej się dowiem
__________________

25.05.2013

Michał
Szymon

Chudnę! Cel 77,5 --- 72 --- 66 --- > 64 kg

fantastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 09:20   #2839
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Jagodzia a ty już wózek zamówiłaś

Ja nie myślałam o chustowaniu, chociaż tak jak pisze Jagodzia na chwilę do sklepu to pewnie złe by nie było... Zawsze mnie wkurzały wózki w sklepie, wiadomo, ciasno, a tu jeszcze wózek... Ale będę o tym myśleć po porodzie jak już
jeszcze nie bo przysłali mi próbki materiałów w wybranych kolorach. Z tego wybraliśmy koło 15 i nie wiemy na co się zdecydować

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Właśnie... nie wiem, czy czytałyście, u mamuś noworocznych właśnie się taka tragedia zdarzyła... a one tam przecież już są praktycznie jedną nogą na porodówce... mama nie czuła ruchów, po chyba dobie pojechała na IP i nie znaleźli tętna u dzieciaczka (mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam, mniej więcej i w skrócie tak to było) Takie historie są straszne, nie wyobrażam sobie takiego bólu...
masakra jak o tym przeczytała to teraz się jeszcze bardziej boję. Tak naprawdę nigdy człowiek nie ma pewności.
Cytat:
Napisane przez Zalamana_girl Pokaż wiadomość
Imiona bardzo ladne, na pewno na ktores sie zdecydujesz

U nas jakby byla dziewczynka miala byc Natalka chociaz mnie sie Hania wlasnie podobala, ale tz nie i koniec...

a co takich wlasnie sytuacji, ze kobitka stracila dziecko :

moja siostra rodzila w listopadzie w tym samym czasie na oddziale byla kobitka nie wiem ktory dokladnie tydzien, ale na pewno końcówka ciazy, bo przyjechala na cesarke.
Byla przekonana, ze z dzieckiem wszystko w porzadku, bo mimo ze nie czula mocnych kopniakow tylko jakies tam delikatne ruchy,to lekarz mowil jej ze wszystko jest jak najlepiej.
Po przyjeciu na oddzial zrobiono jej usg i okazalo sie, ze conajmniej kilka dni chodzila z martwym dzieckiem, a to ze czula jakies niby ruchy zwiazane bylo z jakos choroba/anomalia jelita (nie pamietam dokladnie ale o cos z jelitem chodzilo)
Zrobiono jej cesarke,aby usunac martwe dziecko i umieszczona na pojedynczej sali, dali niby tez opieke psychologa z ktorej nie chciala skorzystac, w sumie nie dziwie sie, przy takiej tragedi taka rozmowa nie bardzo moze pomoc
Czyli conajmniej kilka dni chodzila z martwym dzieckiem, a lekarz twierdzil, ze jest wszystko dobrze...
Nie wiem czy zglosila gdzies ta sprawe ta kobieta, wiem tylko, ze gdy ja widziala wygladala po wszystkim po prostu jak wrak czlowieka, ale nie dziwie sie...
tragedia
Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
A to wszystko przez kasę...bo cesarka kosztuję...więc wolą poczekać, żeby kobieta sn urodziła do puki lekarze będą patrzeć na koszty to tak niestety będzie się dziać

P.S. To wrzucam świeżutkie zdjęcie końcówka 21 t
no i jest piękny brzuszek brawo
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 09:33   #2840
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość

Nie wiem czy głupot nie napiszę teraz, ale coś mi się o uszy obiło, że jak położna przychodzi przed porodem to potem po porodzie nie? No i w sumie po co ona by miała przyjść?

A u mnie w mieście jest tak, że przy wyborze lekarza rodzinnego wybiera się od razu położną, no ale to wiadomo, jak się ma kilkanaście lat to się nie myśli o tych sprawach, więc się bierze taką, co dają... Ale nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, bo ja jestem zapisana do jednej przychodni, a dziecko raczej zapiszę do innej i czy to czasem nie jest tak, że to przychodzi ta położna z przychodni, w której zapisane jest dziecko? W sumie to nie mam o tym zielonego pojęcia, może na szkole rodzenia coś więcej się dowiem
znaczy po porodzie przychodzi położna z przychodni do której zapisujesz dziecko o tym, że wcześniej to nie wiedziałam. W sumie też nie wiem po co by miała być może to taka domowa szkoła rodzenia
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 10:00   #2841
fantastka
Zakorzenienie
 
Avatar fantastka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 3 766
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
jeszcze nie bo przysłali mi próbki materiałów w wybranych kolorach. Z tego wybraliśmy koło 15 i nie wiemy na co się zdecydować
Ja ostatnio widziałam babkę u mnie w mieście z takim wózkiem, już spacerówki używała, ale zanim się zorientowałam to już przeszła obok i głupio było mi za nią biegać i pytać czy jest zadowolona

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
znaczy po porodzie przychodzi położna z przychodni do której zapisujesz dziecko o tym, że wcześniej to nie wiedziałam. W sumie też nie wiem po co by miała być może to taka domowa szkoła rodzenia
Ooo, to by mi się rozjaśniło... Ale po co ja wtedy wybierałam tę pierwszą położną? Nie mam pojęcia
__________________

25.05.2013

Michał
Szymon

Chudnę! Cel 77,5 --- 72 --- 66 --- > 64 kg

fantastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 10:10   #2842
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

a w ogóle to przeżyłam szok w łazience rano!!! weszłam na wagę atam już 6,5 kilo na plusie Przy Igorze to ja tyle miałam pod koniec ciąży no i w sumie przytyłam 7kg a tu już tyle, a to dopiero połowa

Martwię się tym, bo chciałam przytyć, ale w nogach, w dupie...a tu nogi chude jak były, dupa płaska jak była, rączki jak zapałki i wszystko w brzuch i cycki poszło...czyli po porodzie będę kościotrupkiem z wiszącą oponą
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 10:27   #2843
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 134
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

skasowało mi posta

pff

pamiętam że pisałam o tej historii dziewczyny z wątku styczniowego. Ogromna tragedia... Nigdy nie można być pewnym. Ja się w poniedziałek cieszyłam że przekroczyłam magiczny I trymestr i tak dalej a tu człowieka takie historie sprowadzają na ziemie ehh


Carmena ja w msc i 2 tyg przytyłam 1,9 kg ciekawe ile dobije do końca ale mnie tak na słodkie ciągnie... buuu
ale co tam zepniemy dupki po porodzie nie będzie czasu ani możliwości się opychania to (oby) zleci

ja od poniedziałku mam zamiar uskuteczniać ćwiczenia z książki "w oczekiwaniu na dziecko" bo ileż można siedzieć na dupsku. Trzeba korzystać póki moja rwa kulszowa się uspokoiła troszeczkę chyba macica zaczyna się podnosić wyżej


my we wtorek oglądaliśmy wózki w sklepie i ja to jakaś dziwna jestem bo jak mi się coś jednego spodoba to koniec nie ma przebacz wszystko inne mi się nie podoba
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 11:10   #2844
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 542
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
Do ilu wizyt położnej środowiskowej ma prawo kobieta z ciąży?

✓ między 21. a 31 tygodniem ciąży - 1 wizyta w tygodniu,
✓ od 32. tygodnia ciąży do porodu - 2 wizyty w tygodniu.

i podobno to jest z NFZ tylko oczywiście próbują zbyć człowieka w przychodniach. ciekawe tylko co w sytuacjach gdy rodzimy w innym mieście a 2 ja tu nawet nie znam żadnej położnej, więc niby jaką mam wybrać
dokładnie jest tak jak napisałaś. Należy nam się to z NFZ. A jak coś w przychodni marudzą to warto im zwrócić uwagę. W końcu to nasze prawo. W sytuacji gdy rodzisz w innym mieście to jak mieszkasz w tym w którym masz wybraną położną to ta przychodzi a jak masz wybraną taką z innego miasta to w sumie powinna dojechać bo za te jej wizyty u ciebie po urodzeniu dziecka płaci NFZ właśnie.

Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam, w razie czego postaram się jaśniej

U mojej na stronie pisze tak:

"Każda kobieta, która planuje zajść w ciąże może bezpłatnie skorzystać ze spotkań z położną. W trakcie przyjaznej rozmowy w domu pacjentki, bądź w gabinecie przedstawi kolejne etapy ciąży oraz związane z nimi dolegliwości. Polecić może badania, które warto wykonać przed zajściem w ciąże. Doradzi w kwestii diety. Odpowie na wszystkie, nawet intymne pytania związane z planowaną ciążą i porodem.

Kobieta spodziewająca się dziecka wraz z rozpoczęciem 21. tygodnia ciąży, jeden raz w tygodniu może korzystać ze spotkań edukacyjnych z położną, refundowanych przez NFZ. Od 32. tygodnia spotkania te mogą odbywać się dwa razy w tygodniu. W trakcie wizyt położnej kobieta kompleksowo przygotowuje się do porodu, oraz uczy się podstaw związanych z opieką nad noworodkiem. Ważną kwestią jest regularność wizyt, w ramach których położna m.in. ocenia ogólny stan zdrowia pacjentki, bada tętno dziecka a w razie wszelkich nieprawidłowości odsyła do kontroli lekarza.

OPIEKA NAD CIĘŻARNĄ

elektroniczna kontrola tętna płodu z możliwością jego rejestracji
pomiar poziomu cukru we krwi, białka w moczu, ciśnienia tętniczego
porady: kącik noworodka, dieta, gimnastyka, przygotowania do porodu"


Cytat:
Napisane przez fantastka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy głupot nie napiszę teraz, ale coś mi się o uszy obiło, że jak położna przychodzi przed porodem to potem po porodzie nie? No i w sumie po co ona by miała przyjść?

A u mnie w mieście jest tak, że przy wyborze lekarza rodzinnego wybiera się od razu położną, no ale to wiadomo, jak się ma kilkanaście lat to się nie myśli o tych sprawach, więc się bierze taką, co dają... Ale nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, bo ja jestem zapisana do jednej przychodni, a dziecko raczej zapiszę do innej i czy to czasem nie jest tak, że to przychodzi ta położna z przychodni, w której zapisane jest dziecko? W sumie to nie mam o tym zielonego pojęcia, może na szkole rodzenia coś więcej się dowiem
Jest tak że jak wybierzesz sobie położną to już od 21 tygodnia możesz się z nią spotykać i jak jej nie zmienisz poprzez wypełnienie odpowiedzniej deklaracji z złożenie jej w odpowiednim miejscu to po porodzie do dziecka przychodzi ta sama.

Ja np. jestem zapisana do przychodni i tam zaznaczyłam że nie wybieram u nich położnej bo zwyczajnie wybieram ją całkowicie osobno. I nawet nie w żadnej przychodni tylko bezpośrednio samą położną, która prowadzi samodzielną działalność (ma podpisaną umowę z NFZ). Ma kobietka nawet swoją stronę internetową. Dziecko pewnie zapiszę do tej przychodni gdzie i ja ale przychodzić będzie nadal ta którą ja mam teraz wybraną. Więc jeśli wybrałaś położną z tej przychodni gdzie ty jesteś zapisana to ta sama powinna przychodzić do dziecka, oczywiście jeśli dacie jej znać że maleństwo jest już na świecie Bo znam przypadki gdzie rodzice dziecka nie zgłosili w przychodni że dzidziol już jest i chcieliby żeby przyszła do nich położna no i nie przyszła i później po jakimś czasie wielkie zdziwienie. A i bywają przypadki niestety że człowiek zgłasza, prosi o wizytę a po położnej śladu brak.

U mojej położnej jest napisane tak na stronie:

"Położna opiekuje się kobietami w różnym wieku. Z jej pomocy skorzystać można zarówno w okresie dorastania, ciąży, połogu, jak i menopauzy. Na każdym etapie życia kobiety pomaga jej we wprowadzeniu prozdrowotnego stylu życia, edukuje w zakresie antykoncepcji, zapobiegania chorobom przenoszonym drogą płciową (w tym HIV), prowadzi profilaktykę chorób ginekologicznych, patologii położniczych. Nauczy Cię również prowadzenia samoobserwacji oraz pokarze jak samej zbadać piersi. Przypomni Ci również o mammografii i cytologii, by ustrzec Cię przed niebezpiecznymi chorobami nowotworowymi.

To, czy skorzystasz z jej pomocy jest Twoją indywidualną decyzją.
Pierwszym krokiem do takiej konsultacji jest wypełnienie deklaracji i skontaktowanie się w celu umówienia wizyty."

"OPIEKA OKOŁOPORODOWA

pielęgnacja noworodka
kontrola wagi w domu pacjentki
porady dotyczące diety matki oraz nauka karmienia
zdejmowanie szwów, zmiana opatrunków"


Mi tą moją baaaardzo dużo osób polecało. Podobno potrafi nawet do swoich "podopiecznych" przyjść w odwiedziny do szpitala. Przez bite 6 tygodni po porodzie odwiedza w domu. Na każde pytanie odpowie a jak czegoś nie jest pewna to się dowiaduje i oddzwania albo odpowiada na kolejnej wizycie. Niektóre mamy nawet po pół roku od porodu dzwonią do niej z pytaniami i zawsze odpowie.
Tak więc mam nadzieję że wybrałam dobrze
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014


Edytowane przez beat@
Czas edycji: 2014-01-30 o 11:14
beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 11:37   #2845
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

kicia to nie jest tak dużo ja pamiętam przy Igorze do 20tygodnia przybrałam 2 kilo, potem kolejne 2...potem było długo nic...i pod samiusieńki koniec dopiero 3kilo

beata ekstra masz!!!!
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 11:48   #2846
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 542
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
beata ekstra masz!!!!
No właśnie do niej dzwoniłam i jesteśmy umówione już na jutro tak między 11 a 12 Kobietka wydaje się być baardzo sympatyczna. Mówię że mam ją właśnie wybraną a ona do mnie że w takim razie bardzo ją to cieszy. No i jutro to do mnie do domu przyjdzie nawet
Mam nadzieję że podjęłam jedną z lepszych decyzji wybierając ją
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 11:50   #2847
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
No właśnie do niej dzwoniłam i jesteśmy umówione już na jutro tak między 11 a 12 Kobietka wydaje się być baardzo sympatyczna. Mówię że mam ją właśnie wybraną a ona do mnie że w takim razie bardzo ją to cieszy. No i jutro to do mnie do domu przyjdzie nawet
Mam nadzieję że podjęłam jedną z lepszych decyzji wybierając ją
super koniecznie dawaj od razu z relacjami w czym ona pomaga i co mówiła
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 11:52   #2848
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Czuję się, jakbym ze sto lat nie siadała na wizażu a to raptem 2-3 dni Moja Mama się rozchorowała i pomagałam jej w miarę możliwości, wieczorem już nie miałam sił na nic na szczęście już jej lepiej.
Kicia gratuluję zdrowego maleństwa Fajnie, że już strzelił z płcią, ciekawe czy Twój chłopczyk zostanie chłopczykiem
Beata również gratuluję zdrowego maluszka, a konkretnie już dziewczynki Naprawdę chyba zaczyna się okres dziewuszek w Polsce

Co do strasznych historii nawet się staram nie czytać, szczerze, to pomijam posty, bo ostatnio się zrobiłam bardzo podatna na takie historie i panikuję
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 11:55   #2849
Zalamana_girl
Wtajemniczenie
 
Avatar Zalamana_girl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 157
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
A to wszystko przez kasę...bo cesarka kosztuję...więc wolą poczekać, żeby kobieta sn urodziła do puki lekarze będą patrzeć na koszty to tak niestety będzie się dziać

P.S. To wrzucam świeżutkie zdjęcie końcówka 21 t
O jaki sliczny okragly brzusio
ze niedyskretnie zapytam, ile przytylas od poczatku ciazy?


Dziewczyny, czy u was tez pojawilo sie krwawienie dziasel podczas mycia zebow?
__________________
22.09.2013 II kreseczki:


Moje największe szczęście <3
Zalamana_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-30, 12:04   #2850
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Zalamana_girl Pokaż wiadomość
O jaki sliczny okragly brzusio
ze niedyskretnie zapytam, ile przytylas od poczatku ciazy?


Dziewczyny, czy u was tez pojawilo sie krwawienie dziasel podczas mycia zebow?
2,5 kg na początku jeszcze schudłam 3 kg
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-20 15:57:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.