|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Czy kolejną część robimy na odchowalni ?? | |||
| tak |
|
22 | 57,89% |
| nie |
|
16 | 42,11% |
| Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2851 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
![]() A zastanawiałaś się co zrobisz, jak dziecko pewnego dnia przyjdzie ze szkoły i powie, że on chce mieć te Komunie? (a wcześniej chrzest) Tak tylko pytam z ciekawości...żeby nie było, że prowokuje. My z mężem jesteśmy wierzący i praktykujący i chcemy chrzcić, chociaż mamy inną wizję tej chwili. Już Wam wiele razy pisałam, że od początku ciąży jestem atakowana przez rodzinę tż, kiedy będą chrzciny (tak naprawdę w nosie mają te chrzciny tylko im huczna impreza w głowie) i wczoraj powiedziałam teściom, że my chrzcić nie będziemy, mała podrośnie to sama zdecyduje i sama sobie chrzestnych wybierze. Oczywiście to nieprawda, ale mam nadzieje, że przestaną mi gadać o tych chrzcinach chociaż do momentu aż się dziecko urodzi... Powodzenia, oby wszystko przebiegło po Twojej myśli. |
|
|
|
|
#2852 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Jej, Inw ...chyba mi wcześniej zżarło Twojego posta ...oczywiście ogromne gratulacje
__________________
laparo, PCO 52 cykl starań ... cud Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II |
|
|
|
#2853 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Naturalnie najwyżej urodzę....jakoś.... Dokładnie dolega mi: niedomykalność zastawki trójdzielnej i przeciek międzyprzedsionkowy serca. Objawy: napadowe częstoskurcze serca. Jakoś to będzie.... zobaczymy....
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
|
|
#2854 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#2855 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
kukurydzianaa: TP- 29.01.14 Witek
lolita25:TP- 29.01.14 Lenka selena85:Monika 27l, TP- 29.01.14 Hania poczatkujaca-dagmara: Dagmara, TP - 30.01.14 Borys 2 chłopców i 2 dziewczynki kończą nam listę mamuś styczniowych ![]() 3 mamusie styczniowe (bo dagmara już walczy ![]() ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ---------- Myślałam, myślałam. Ale częściej słyszałam hasło: "Poznań, szpital na Lutyckiej". Ja już myślałam o różnych miastach Polski z tej paniki i zagubienia. Ale wybiorę pierwszą moją myśl na którą byłam zdecydowana kilka lat temu i pojadę do szpitala 20 km od domu, co prawda bez oddziału neonatologii ale cieszący się pozytywnymi opiniami dotyczącymi całej reszty warunków, personelu, atmosfery, opieki itd. Nie będe już wymyślać czegoś innego 2 dni po TP. Ale dziękuję za pomoc Kochana
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
|
|
#2856 | |||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 83
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Gratuluję nowym mamusiom
Nie słyszałam jeszcze o tym, a dzięki Tobie wygooglowałam. Dzięki. Długo musiałaś Emila przyzwyczajać do windi? Spróbowałabym, czy to się u nas sprawdzi, ale obawiam się syreny... Cytat:
Tak niewiele dni brakowało do TP, jestem w szoku i strasznie mi smutno ![]() Gdybym usłyszała o tym od kogoś, kto słyszał to gdzieś, to pewnie myślałabym, że żartuje albo przesadza. Ale zupełnie nie mogłam uwierzyć w to, co napisałaś i co Ci się przytrafiło. Dzielna z Ciebie dziewczyna, że stamtąd wyszłaś. Trzymam kciuki, żebyś trafiła teraz do lepszego szpitala, na lepszych ludzi i żeby zrobili Ci CC, a nie teraz na sam koniec mieszali w głowie i denerwowali. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A co do teściowej i ojca, to brak słów na prawdę. Cytat:
Genialne i mega prawdziwe! Gdyby nie pomoc babci, to mój TŻ zawróciłby mnie z pierwszych zakupów już na pierwszym rondzie pod domem, a jak wróciłam był przerażony Muszę to wieczorem pokazać TŻ
|
|||||||
|
|
|
#2857 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
moj Dominik A do windi hmm to jest chwila płaczu i juz jest spoko. A co do ZuSu wytoczylam im proces - zakwestionowali wysokość wynagrodzenia. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#2858 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
, aby wszystko poszło szybko i gładko. Zaraz będziesz tulić swojego maluszka demonyianioly - fajnie ,że w miarę dogadujecie się z kurczątkiem Woooowwww, ja tez tak chce z moim Cytat:
Cytat:
GRATULACJE !!!! Witam się i ja. TŻ jest dzisiaj na szkoleniu w Lipsku, a ja znowu lenistwo. Wstałam po 10, zjadłam śniadanie, nadrobiłam was i leżę. ![]() Nocka u mnie w miarę dobra, chociaż długo oboje nie mogliśmy zasnąć, jeszcze nam się na nocne rozmowy chęć zrobiła i chyba koło 2 w końcu oboje zasnęliśmy. Zaczyna mi być lekko nie wygodnie spać. Tzn cierpną mi nogi, i nie wiem jak się kłaść.A to u mnie nowość, ![]() Śniłam jakieś głupoty o rekinach ludojadach, wspinaniu się na statki po linach w 9 miesiącu ciąży i ogólnie jeszcze parę innych rzeczy
__________________
|
|||||
|
|
|
#2859 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
perfuzja to super, ze Emil tak sam zasnal
mala 098 gratulacje, teraz juz bedzie lepiej A ja sie pochwale moim pulpecikiem malym
|
|
|
|
#2860 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 83
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
|
|
|
|
#2861 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
|
|
|
|
#2862 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Dowiem się dlaczego tego chce. Jeżeli będzie czuło w jakiś tam swój sposób że to jej wiara jej religia to oczywiście zorganizuje jej i chrzciny i komunie i inne takie pierdółki ale jeżeli będzie chciała bo wszyscy mają to postaram się jej wytłumaczyć co i jak. Zresztą mam zamiar (razem z TŻtem) opowiadać małej o religiach, o tym jakie są i czym się charakteryzują itp żeby wiedziała że ma do wyboru więcej niż tą o której mówi się w szkole.
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
#2863 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Jakieś wahania hormonalne? ![]() Cytat:
Akurat wczoraj czytałam, że u niektórych kobiet zwiększa się wydzielina przed porodem, więc sądzę, że nie powinnaś obawiać się o infekcję. To jedna z oznak zbliżającego się porodu więc... coś się dzieje Cytat:
![]() mala098 GRATULACJE!
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga Edytowane przez vacuity Czas edycji: 2014-01-30 o 12:13 |
|||
|
|
|
#2864 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Oooo
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
|
|
#2865 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Sama słodycz
Agoola- za opis porodu. Namęczyłaś się biedna.
__________________
|
|
|
|
#2866 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
gratulacje !!!
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
|
#2867 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Pokaż mu pokaż ZObaczy, że to normalne ![]() ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Cytat:
![]() Napisz jak przebiegł poród
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html Edytowane przez selena85 Czas edycji: 2014-01-30 o 12:16 |
||
|
|
|
#2868 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 314
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Zanim nadrobie watek od wczoraj mam pytanie
![]() Od rana bardzo chce mi sie wymiotowac, a nie jadlam nic takiego co mogloby mi zaszkodzic. Czy ktoras z was na koncowce ma podobnie, bo ja nie mam pojecia co to moze byc.. ---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Cytat:
Cytat:
![]() Dla mnie od dziecka swieta mialy charakter rodzinny, a nie religijny. U mnie w domu obchodzi sie je bardzo tradycyjnie- np w Wigilie nie jemy miesa, ale ma to wymiar kulturowy, a nie religijny. Zamiast pasterki, siedzimy wspolnie do pozna, a moja mama gra na fortepianie. U Tz to tak samo czas spotkan z rodzina...Iwantyou pisala o komercjalnosci i konsumpcji....U nas to na tym nie polega, tym bardziej, ze nie zawsze robimy sobie prezenty....Nacisk jest postawiony na bycie ze soba... |
||
|
|
|
#2869 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Mala098, gratulacje
Słodki
__________________
laparo, PCO 52 cykl starań ... cud Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II |
|
|
|
#2870 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
![]() Ale silny chłopak ![]() Gratuluję nowym rozpakowanym mamusiom
__________________
|
|
|
|
|
#2871 | ||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Witajcie!
U nas wzdęć ciąg dalszy Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Lepiej chociaz z tym kp ciagle jakies jaja...wieczorami jestem spocona jak królik na polowaniu...i te wzdecia do tego ciemieniucha sie u małej chyba pojawia Cytat:
pewnie owulke masz
__________________
|
||||||||
|
|
|
#2872 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Wypowiem się co do chrztu i religii (jakiejkolwiek). Wśród moich znajomych jest mnóstwo dzieci niechrzczonych, nie widzę, by pojawiał się jakiś problem. Tak samo jak wśród dzieci wegetariańskich. W tych rodzinach jednak bardzo dużo się z dziećmi rozmawia, na każdy temat, tłumaczy się swoje poglądy nawet 4-5 latkom, oczywiście dostosowując wiedzę do ich możliwości rozwojowych, choć często z takim 5/6 latkiem można fajniej porozmawiać niż z niejednym dorosłym. Mimo, że nie są to rodziny tradycyjne w pojęciu religijnym - to w tych "komórkach społ." poświęca się dzieciom i relacjom międzyludzkim bardzo dużo czasu i energii. Na tym to polega. Religia min. ma takie założenie, by przekazać komórce społecznej (czyli rodzinie) dane wartości, zgodne z tą religią. Jeśli w jakiejś społeczności panują dane wartości to one także zostają przekazywane dalej (religii do tego nie potrzeba). Polska jest krajem monokulturowym i wielu ludziom trudno jest zrozumieć, że można prowadzić życie nieco inaczej, mając inne wartości, przekonania i rytuały. Na szczęście (dla mnie na szczęście, bo cenię wielokulturowość) to się zaczyna zmieniać, ponieważ wielu Polaków wyjeżdża za granicę i dostrzega, że można żyć inaczej - i być szczęśliwym i dobrym człowiekiem. Ja byłam chrzczona na początku lat 80' (miałam 5-6 lat) ze względów politycznych - w tamtym okresie brak chrztu nieoficjalnie był uznawany za "niewłaściwą stronę", a że dzieckiem esbeków nie byłam to moja mama zdecydował się mnie ochrzcić (swoją drogą byłam chrzczona przez ks. J. Popiełuszkę ).Przystąpiłam też do Komunii Św. Na religię przestałam uczęszczać, gdy została wprowadzona do szkół. Wbrew pozorom z kościołem miałam wiele wspólnego, ponieważ moja chrzestna należała do KIKu i była dosyć zaangażowana, więc do jakiejś 3 kl. szk. podst. często wyjeżdżałam na różne obozy z kościoła itd. Miało to swoje plusy i minusy, jak wszystko. Muszę jednak napisać, że nigdy nie byłam wierząca (nawet jako małe dziecko). Nie przemawiały do mnie dogmaty katol. Jedyną rzeczą, która mi się w miarę podobała to była wspólnota i moja chrzestna, która bardzo ciekawie prowadziła zajęcia. W Warszawie nawet lubiłam chodzić do kościoła (jest taki fajny, malutki kościół na Żoliborz przy ul. Czarnieckiego, on jest tak jakby w segmencie bliźniaczym i kościoła wielkiego zupełnie nie przypomina), bo był tam fajny proboszcz, który pozwalał dzieciom siadać na schodkach przy ołtarzu, a dorosłych prosił o zwalnianie miejsc w ławkach na mszy dziecięcej To był zresztą ksiądz Roman Indrzejczyk.Ja osobiście odrzucam każdą religię, nie potrzebuję jej po prostu. Z innych rzeczy czerpię siłę. Jak będę gotowa (czasowo bo to pracochłonne) to być może poddam się apostazji. Jestem daleka od twierdzenia, że dziecku stanie się krzywda, albo będzie wykluczone, jeśli nie będzie ochrzczone, czy nie przystąpi do Komunii. na takiej samej zasadzie można twierdzić, że dziecko będzie poszkodowane, jeśli wszystkie inne w okół będą miały iPhone'y, a jedno nie (to tak a propos poprzedniej dyskusji). Czasy się zmieniły i na szczęście nie grozi nam realnie żadna wojna, ani zabory. Nie musimy walczyć o polskość i kulturę za pomocą kościoła. Dlatego uważam, że wszystkie sakramenty to tylko kwestia określonej wiary, takiej płynącej z serca i ducha. I znów, jak wszędzie - najważniejsi są ludzie, którzy nas otaczają ![]() Co do świąt, ja podobnie jak Senira, obchodzę święta mega rodzinnie. Jest choinka, są prezenty, i wiele, wiele spotkań z rodziną. Tak samo w Wielkanoc. Już kiedyś o tym pisałyśmy. Bycie "niewierzącym" nie oznacza od razu porzucenia tradycji. Nawet jeśli jestem niewierząca to i tak wiele moich wartości pokrywa się z wartościami chrześcijańskimi, bo kultura europejska, w której się wychowałam jest oparta na tradycjach chrześcijańskich ![]() Myślę, że podobnie jak Senira podchodzę do tych kwestii bardziej konsekwentnie i tym samym z większym szacunkiem do danych zasad. Oczywiście to moje podejście i nie zamierzam nikogo potępiać czy krytykować, każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia i postępuje zgodnie ze swoim sumieniem - dlatego świat jest ciekawy ![]() Podoba mi się podejście Kukurydzianej, ponieważ widać, że wynika ono z czystej wiary i konsekwencji, a nie z utylitarności. Perfuzja - myślę, że takie przyjęcie z okazji narodzin syna to dobre rozwiązanie. Można zrobić przyjęcie z oficjalnymi zaproszeniami itd. Ja mam większość rodziny w Warszawie, ale i tak zastanawiam się czy takiego obiadu nie zorganizować później. Demonyianioly - miło mi się czytało Twój post. Bardzo się cieszę, że udaje się Wam z kurczątkiem dogadywać. Moim zdaniem całkiem nieźle Wam to wychodzi patrząc na to co się wydarzyło. Jestem z Was dumna ![]() Myślę też, że chrzest Mikołaja może być pewnego rodzaju "pomostem" (symbolem), żeby te wszystkie trudne sprawy się ułożyły. To niezwykle ważne, że dogadaliście się w pierwszej tak ważnej sprawie ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Wszystko się ułoży!Dziękuję |
|||
|
|
|
#2873 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
__________________
|
|
|
|
#2874 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 77
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Kochane Mamuśki i Dwupaczki
Po przerwie, ale jestem, tzn. jesteśmy !!!! Antuś jest już na świecie ! No i w domu... Urodził się 21.01.2014 r, godz. 19:28, waga 3400, 54 cm, CC, 10/10 apgar Przepraszam za brak info, ale wiele się działo. Rodziłam w Poznaniu, potem 4 doby w szpitalu no i od wczoraj jesteśmy w domu, w Lubinie. Mój Synek miał narodzić się naturalnie, ale po 12 godzinach prób rozwarcie było cały czas na poziomie 5 cm zaproponowano mi kolejne 12-16 godzin porodu (skurcze miałam już mega bolesne, co 2 minuty), albo cesarskie cięcie.Ból był już taki, że jak mi powiedzieli, że muszę czekać godzinę na anestezjologa, to powiedziałam, że mają kroić na żywca Na szczęście nie posłuchali... po godzinie pokroili mnie i wyciągnęli z brzuszka nasze największe szczęście ZZO w kręgosłup było dla mnie niemal cudownym przeżyciem w porównaniu do skurczy. Nic nie bolało... no i za chwilę ta ulga... ![]() Ale już koniec traumy, najważniejsze, że Antoś jest zdrowy i śpi teraz obok mnie w kołysce. Jest na mleku mamusi od pierwszej doby i przybrał już od minimalnej masy (3140 gram w szpitalu) do 3500 gram Ogarniamy się, więc wybaczcie, że słabo się udzielam, ale na pewno wracam do Was moje Drogie i trzymam kciuki za pozostałe Dwupaczki
|
|
|
|
#2875 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
yummi_mummy jest śliczny! GRATULACJE!
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga Edytowane przez vacuity Czas edycji: 2014-01-30 o 13:06 |
|
|
|
|
#2876 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Śliczny
![]() Cytat:
Myślę, że Senira i Jej TZ będą rozmawiać z dzieckiem od początku na temat wiary i różnych innych możliwości Cytat:
Albo po prostu powróciły mdłości. Mi się teraz zdarza czuć niedobrze rano. Cytat:
![]() A poza tym konsumpcja to nie tylko prezenty - to także jedzenie, gdy nie jest się głodnym i nadmierne oglądanie tv ![]() ---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- yummi_mummy - GRATULACJE!!! ![]() Przepiękny synek ![]() Byłaś bardzo dzielna! Trzymajcie się ciepło! |
|||
|
|
|
#2877 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2878 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Kurcze tak czytam teraz i widzę że dużo nas czeka do wtorku / środy na wieści co dalej z tym porodem
fajnie, mi jak już mówiłam lekarz wróży że to będzie TEN tydzień ale póki co czuję się dobrze. Dostałam dziś zawału prawie dzwoniła do mnie mama (nigdy tego nie robi jak coś chce to puszcza sygnał żebym jej oddzwoniła) dodatkowo dziwne było to że chciała coś ode mnie skoro wczoraj rozmawiałyśmy przez telefon. Oczywiście jaka moja myśl, że coś się stało w domu, że ktoś w szpitalu albo ktoś umarł. Nie wiem skąd takie myśli ale tak się nakręciłam w 3 sekundy że zamarłam jak usłyszałam głos mamy. "Bo ja się chciałam spytać czy już urodziłaś bo dziś w nocy spać nie mogłam i miałam przeczucie że już rodzisz tylko znać nie dajesz". Bardzo delikatnie wyjaśniłam żeby do mnie nie dzwonili jak coś się zacznie to dam znać ale że mnie zestresował ten telefon. Odkładam słuchawkę, zrobiło mi się tak strasznie gorąco, mąż się pyta co się dzieje a ja że chyba ciśnienie mi skoczyło, mierzę i faktycznie wysokie. Kurde że też taka głupota i takie głupie myśli mogą tak działać. A wina moja bo sama włożyłam sobie do głowy że coś się stac musiało.Robię dziś kwaśnice na obiad pychai wypchalam męże do sklepu, ma zakładać nowy grzejnik w łazience mówił o tym od tygodnia i coś się tak nie zbierał do tego żeby kupić ten grzejnik i w końcu się go pytam czy zrezygnował czy ma lenia. A on do mnie że się mnie już boi samą zostawiać w domu bo co jak zacznę rodzić ;p Nadopiekuńcza bestia ale miło mi się zrobiło ![]() Gratuluję mamusiom wszystkim które urodziły w ostatnich dniach trzymam kciuki za kolejne z listy, a no i maluszki na zdjeciach są rozkoszne ![]() ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- a jeszcze co do chrztów bo widzę że dyskusja się toczy. Ja zostałam wychowana w rodzinie katolickiej mąż też, pojawiamy się w kościele tylko na ślubach, pogrzebach, chrzcinach no i na pasterce bo ja akurat lubię chodzić ten jeden raz do roku na msze;p Mąż uważa się za utajonego ateiste;p ja raczej z ludzi uważających że 99% wiary oparte jest na klamstwach i ciemnocie ludzi a 1% watpliwości działa u mnie na zasadzie: kto to wie czy coś na nas czeka po śmierci czy nie. Małą naszą chrzcić będziemy, do komunii przystąpi a bierzmowanie podejmie już swoją decyzję czy chce czy nie. Ja nie zamierzam ganiac jej do kościoła co niedziele i nie zamierzam ją katowac odmawianiem modlitw. Przekażę podstawy, puszczę na religie i liczę na to że kiedyś zdecyduje jakie życie jej odpowiada. Kto wie może za 20 lat ja sama przejdę jakieś cudowne nawrócenie. Nikt tego nie wie, więc nie neguję żadnej ze stron;p
__________________
28.02.2011:ksiadz :http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
|
|
#2879 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2880 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- tez mam tą uroczą przypadłość
__________________
28.02.2011:ksiadz :http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:34.




zanzniszcze ten tel jak jeszcze sprobuje cos napisac i bede musiala odkupic 




Tak niewiele dni brakowało do TP, jestem w szoku i strasznie mi smutno 

- Jakbym miała tam u nich jeszcze dzień dłużej poleżeć to pewnie by mi wkręcali, że właśnie w ten sposób mam rodzić i że to najlepsze i najbezpieczniejsze wyjście...




, aby wszystko poszło szybko i gładko. 

Bo z czopem to nie ma NIC wspólnego.

28.02.2011:ksiadz :
