|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#751 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ja niestety zauważam coraz częściej, że też wolę przygotowywać te tradycyjne żarełko hehe :P Chętnie próbuję nowych rzeczy, ale najchętniej jak nie musze ich przyrządzać :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#752 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ja też robie bigos ze świeżej kapusty a z młodej jest pycha
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#753 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
http://kwejk.pl/obrazek/1997583/da-sie.html
fajnie się patrzy się.
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#754 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Jestem nażarta, opita (chociaż wypiłam tylko jedno piwo, liczyłam kalorie
). Dobrą pizzę z krewetkami jadłam. Byłam w Polo. Kupiłam 3 dżemy truskawkowe 100 %, cytryny, ogórki zielone i wagę co mierzy poziom tkanki chociaż w te pomiary nie wierzę. Ale z racji, że to była ostatnia waga to koleżanka mi ją zabrała, to znaczy pożyczyła. Mam nadzieje, że wkrótce odda. Po hantelkach 0.5 kg nie było śladu. Były za to 2 twistery, piłki, krokomierze (bardzo się nad nim zastanawiałam ale przecież bieżnia będzie mi dystans liczyć).Cytat:
gorzala danio light ma 30 % mniej cukru niż tradycyjny. Ale zawiera ten nieszczęsny cukier glukozowy. Dokończę te co mam w domu i tylko activię ze smakowych będę kupować.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
|
#755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
pierdzielę jaki to cukier, wazne ze nie jest takie słodkie, a znowu naturalne homogenizowane sa dla mnie obrzydliwe i nie przechodzą przez gardło :P a coś musze jeść i jakoś dietę urozmaicać..
Chciałam ten twister, to nie fair :<
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#756 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Nie mogę zasnąć...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#757 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Nie moja pora jeszcze na spanie, siedzę nosem w angielskim :P Chociaż mózg już nie pracuje,to potem wyrzuty sumienia mam, że wgl nie robię pracy licencjackiej choć mam tyle wolnego, a potem bedę się z tym gonić, czego nienawidzę.. więc ślęczę i powoli powoli do przodu.. oczywiście w dobie internetu wszystko jest ważniejsze haha :P Co chwila sprawdzam wizaż :P Spróbuj ciepłe mleczko jak nadal nie śpisz.
Dobranoc!
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#758 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
No nie śpię
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
pograjmy w karty :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#760 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
piątek!!!
menu z wczoraj 2 bułki fitness z pasztetem i ogórkiem konserwowym kawa z mlekiem 3 placki ziemniaczane ze śmietaną mały pudding 3-4 łyżki płatków owsianych na wodzie z jogurtem pomarańczą i kiwi woda mineralna szwagierka już po zabiegu, dzisiaj jedziemy na chwilę zobaczyć jak się mają wszystkie 3 ![]() u mnie strasznie wieje zauważyłam, że jak dostaję @ to momentalnie nie mam ssania na słodkie
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#761 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() Spaćććććććććććć.... nie mam siły się podnosić Cytat:
Jakoś nic mi się nie chce. Nie mam weny do niczego. Jak pomyślę, że mam wychodzić na tę pogodę to aż mnie rzuca. A jeszcze jutro mam jechać do Łodzi na imieniny Marcychy. Za bardzo nie miałam weny co dziś jeść. Wczoraj na kolację jeszcze po tej pizzy wciągnęłam bułkę ciemną z masłem i tym dżemem. Dobry tylko trochę mi trzeszczało w zębach od tych pestek Zastanawiałam się czy to faktycznie te pestki czy jednak owoce niedomyte
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
|
#762 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina a ja wręcz przeciwnie mimo @ mam powera, ale to tylko dlatego, że jest piątek
o fuj z tym dżemem...to tylko pestki...chyba
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#763 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hej
już się dobrze czuje ale kaszel niestety mnie trzyma ![]() A dziś do pracy już muszę iść
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#764 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
dobrze wiedzieć, że lepiej się czujesz. Ja własnie szamam śniadanko i nie mam pojęcia bladego, co na obiad.. zupa przesolona, 4 ziemniaki surowe nie pomogły, odlanie wody i dodanie świeżej nie pomogło.. nie wiem o czym mama myslała soląc te pomidory, ale zupa jest niejadalna. Nie mam też pomysłu, ale może kaszę..
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#765 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Może pomoże czerstwy chleb?
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#766 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
nie mam wcale chleba.. w dodatku rodzice zostawili zupe na noc na kuchence zamiast w lodowce, wiec dlugo nie pociagnie ;/
Wystarczą niecałe dwa tygodnie diety żeby zmieścić się w niedawno za ciasne rajstopy! ;D za 2 tygodnie może sprawdzę spodnie w których się ledwo dopinam, szkoda, że nie mam już tych sprzed pierwszej diety.. rozmiar 10 :P Kuzynka obwieściła światu (nie tak dosłownie) że za 505 dni jest wielkie wydarzenie i na pytanie czy mam sie rozgladac za kiecka odparła że tak haha. wiec chyba bedzie jakiś ślubek. Więc motywacja kolejna jest
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#767 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
, ale oczywiście kuzynki też, bo przecież chciałabyś olśnić wszystkich swoją aparycją piękną Ja też się lepiej czuję, nie leżę już w wyrku. Emilka współczuję kaszlu Zatoki mam zawalone, w ogóle mi nic z nich nie schodzi, muszę zrobić sobie parówki ze dwie z majerankiem, to mi pomoże i udrożni, i nawet boleć przestanie. |
|
|
|
|
#768 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
ja o swoim jeszcze nie myślę, ale G tez pewnie bedzie zaproszony więc będziemy wyglądać jak para z czerwonego dywanu, o!
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#769 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
A cóż tu taka cisza? :O
Pewnie każda ćwiczy cały dzień :p! ---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- To ja tylko napisze moje ubogie menu: - bułka (połowa z szynką i serem i jajkiem, połowa bez szynki), mleko z kawą; - barszczyyyyk z 5 uszkami (policzyłam, że 5 uszek z grzybami to około 150kcal );- no i nic.. zrobiłam ciasto, ale będzie na jutro o ile wgl wyjdzie, bo cały dzien wszystko mi leci z rok, nic nie wychodzi i mózg nie pracuje.. ale moze zjem pół bułki z jajkiem które mi zostało z rana :P Dostałam nowa klawiaturkę i tak cicho sie na niej pisze, tak przyjemnie!!
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#770 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
Dziewczyno, czemu tak mało jesz? Tak wiec melduje cwiczenia: 30min bieżnia: bieg i marsz na przemian 10min steper 15min orbitrek troche ćwiczen na ręce i nogi Menu: sn; 3 chrupkie z serkiem bialym z ogorkiem i koperkiem + 1/3jabłk 2sn: 1/3jabłka + rządek gorzkiej czekolady+banan < w czasie praccy to zjadłam> przed siłownią snicers miniaturka obiadokolacja: sałatka z kurczakiem, feta z sałaty, papryki, ogorka i kukuryddzy. Teraz siedzę i piję kawkę ))---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- Cytat:
A u mnie też wieje niemiłosiernie. A dodatkowo jak szłam do pracy było -16 i wiatr.. myslałam, ze nie dotrwam.. ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- Cytat:
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
||||
|
|
|
#771 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Taka prawda, że jem, jak poczuję się głodna.. nie wiem czy jest sens wpychac w siebie na siłę
A nie mam jeszcze żadnego konkretnego 'planu' na dietę, więc wolę być ostrożniejsza. :P---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- Spokojnie, jak zacznę zumbowac albo fitnessowac albo chociaż ćwiczyć w domu, to z pewnością będę wiecej jeść.. a obecnie spędzam 3/4 dnia przed kompem pisząc pracę więc pewnie dlatego nie odczuwam tak potrzeby jedzenia
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#772 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
Nie czepiam sie Ciebie, nie odbieraj tego tak po prostu chciałabym sie dowiedziec czy jestes swiadomo konsekwencji takiego działania. Czy zdajesz sobie sprawe jak mało jesz.
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
|
#773 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Jasne, że sobie zdaję, ale to wcale nie wychodzi 500-600 ;p np dzisiaj podjadlam dwie wielkie łychy bitej smietany xD sama bułka ma 230-250kcal więc juz nie przesadzajmy. Ale jak pamietam, to zawsze tak na diecie mialam, ze nie jadlam za duzo, ja nigdy w sumie nie jem dużo xd albo lubie chipsy, paluszki, frytki, smazonego kuraka... ^^ Najlepiej wieczorem xD
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#774 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
|
#775 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
W sumie to zmieniło mi się podejście do ilości jedzenia na diecie, jak miałam kamory w woreczku zolciowym :/ wtedy o lyzke za duzo równało się z wizytą w szpitalu i zoladek mi sie nieźle obkurczył i do dziś nie przyjmuje zbyt dużych dawek. aczkolwiek staram się jeść sporo kalorii do obiadu, a pozniej coraz mniej.. ale nie zawsze wychodzi :P Dlatego ja muszę zawsze sotoswać JAKĄŚ diete, mieć plan na nią, bo jak idę na dziko to pozniej się gubię :P ale poki co i tak trwa proces tego dobrego odwadniania wiec mam czas by pomyslec co mozna wyprobowac :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#776 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
|
#777 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
South beach może.. Chociaz ja to się kurczowo reguł nigdy nie trzymam i szukam złotego środka zawsze np. z Dukana wykorzystałam tylko metodę W+T<B i białkowych kolacji i bardzo długo na mnie działało i czułam się dobrze :P Lub może zerknę na dietę na problemy wątrobowe (nie przeraź się, tylko pod takim tytułem można ja znaleźć, ale chodzi o to, że jest lekkostrawna i robi dobrze na wątróbkę) z dodatkowym nadzorem kalorii 'na oko' żeby jednak tego 1500 ciągle nie przekraczać. (czasem można eheheh ;D)
---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ---------- chciałam się jeszcze tylko pochwalić, że własnie zbliżam się małymi krokami do końca I rozdziału pracy licencjackiej :P! Jeszcze dwa T,T ale już bez tłumaczenia z angielskiego :P Przynajmniej nie w takich ilościach
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
Edytowane przez gorzala Czas edycji: 2014-01-31 o 21:26 |
|
|
|
#778 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ja ostatnio też jadam tylko kiedy jestem głodna a to faktycznie nieczęsto się zdarza ostatnio. chciałam napisać więcej coś ale zmęczona jestem i idę spać. dobranoc
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#779 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hejka
![]() Ja wczoraj wróciłam po pracy późno po domu, umyłam głowę i padłam. Popakowałam ciuchy Martynie na dziś i nie miałam siły na nic więcej. Dziś zajrzę do Kappahla. Może jeszcze będą końcowe wyprzesaże. Jestem pełna podziwu ![]() ![]() Menu moje wczoraj w ogóle nie powala ale napiszę: I łyżka oleju lnianego + szklanka wody z cytryną plaster sera półtłustego + łyżeczka miodu + orzechy włoskie II sałatka (ryż + kukurydza + fasola czerwona + majonez light + ogórek kiszony + nie wiem jeszcze co bo dostałam trochę w pracy) III sałatka (sałata lodowa + pomidorki koktajlowe + papryka czerwona + mozzarella z bazylią) IV bułka ciemna + jajko + 3 malutkie parówki sokoliki + ketchup + musztarda + kilka cukierków caffee z klasą) V pierogi z kapustą i mięsem Zaraz muszę wstawać, skoczyć do apteki i mykam najpierw na zakupy do marketu a później do brata. Od Niego jeszcze myknę do Manufaktury i zaliczę kilka sklepów. Obiadu pewnie dietetycznego nie będzie. Śniadanie nie wiem czy w ogóle zjem bo jestem od @ napompowana. Jak rano nic nie zjem to może na malutkiego fast fooda miejsce będzie
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#780 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
podziwiam, że potrafisz tak wcześnie wstawać.. ja to nawet jak kładę się o 22 to najchętniej wstałabym o 9 :P Właśnie piję mleko z kawą, mam te kajzerkę z almette a pozniej probuje moje ciasto cytrynowe i lece do babci..
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.














, ale oczywiście kuzynki też, bo przecież chciałabyś olśnić wszystkich swoją aparycją piękną 


