Skakanka VS tłuszcz :)

[moniqa16]

Napisane przez anniaa

ale przeciez po zahaczeniu mozną dalej kontynuowac skakanie

no wiem bo sama tak robię tylko jestem ciekawa czy dziewczyny też tak mają, czy już taka kondycha i precyzja że to im wychodzi bez potknięć

[anniaa]

Napisane przez moniqa16

no wiem bo sama tak robię tylko jestem ciekawa czy dziewczyny też tak mają, czy już taka kondycha i precyzja że to im wychodzi bez potknięć

ja nie potrafię 30 min skakac bez żadnego potknięcia

[moniqa16]

Napisane przez anniaa

ja nie potrafię 30 min skakac bez żadnego potknięcia

ja nie wiem czy chociaz 3 minuty potrafię

[donia27]

Napisane przez anniaa

ja nie potrafię 30 min skakac bez żadnego potknięcia

ja też nie Zreszta robie małe przerwy na łyk wody

[donia27]

Dzisiaj 2500

[Ather]

Napisane przez donia27

ja też nie Zreszta robie małe przerwy na łyk wody

A ja nie potrafię pić w czasie ćwiczeń, kiedyś próbowalam ale było fatalnie z brzuchem pełnym wody
Ograniczyłam się więc do łyku wody między ćwiczeniami a skakanką.

[patusia91]

witam !
jestem tutaj pierwszy raz... i jestem zainteresowana skakanką... chciałam sie zapytać o wasze efekty moze mniek kg albo jakies cm mniej dziekuje za odpowiedz

[magrat16]

dwa lata temu codziennie skakałam po 10-15 minut 2 razy dziennie. Oprócz tego prowadziłam dietę i jakieś tam brzuszki. Wtedy kg. leciały jak szalone. W miesiąc ponad 5 kg. A cm też sporo ubyło. Niestety 0 ruchu przed maturą zrobiło swoje i ze mnie jest flak. Ale wyciągam dzisiaj skakankę i chcę wrócić do formy. Rada dla początkujących- przed skakaniem lepiej mieć pusty żołądek i kilkanaście minut przed nic nie pić.

[Hypnotic Eyes]

Magrat16 piękne włoski A ja nie mogę skakać, bo wczoraj coś z nogą zrobiłam spuchła cała, jest krwiak i w ogóle boli.

[Ather]

Napisane przez magrat16

przed skakaniem lepiej mieć pusty żołądek i kilkanaście minut przed nic nie pić.

dokładnie

Napisane przez Hypnotic Eyes

Magrat16 piękne włoski A ja nie mogę skakać, bo wczoraj coś z nogą zrobiłam spuchła cała, jest krwiak i w ogóle boli.

Oj nieciekawie - byłaś u lekarza z tym ?

[donia27]

2500 tradycyjnie

patusia91 mi przez 2 tyg spadł 1 cm z uda. Moze to niewiele ale ja się bardzo cieszę bo od dłuższego czasu nic nie spadało pomimo że jeździłam na rowerku stacjonarnym. Zauważyłam też że brzuszek robi się mniejszy i w ogóle nogi są jedrne. Ja polecam. Jedna z dziewczyn pisała że zgubiła 4 cm więc chyba warto skakać .

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Ather

dokładnie


Oj nieciekawie - byłaś u lekarza z tym ?

Byłam ze 3 godziny temu, mam na 3 tyg w ortezie czyli takim usztywniaczu i niestety skakanka odpada

[śnieżka_]

omatko dziewczyny wczoraj zaczełam 5 minut dałam rade

[donia27]

Napisane przez śnieżka_

omatko dziewczyny wczoraj zaczełam 5 minut dałam rade

gratulacje, teraz jak tylko się nie zniechecisz to bedzie coraz lepiej szło

A ja dzisiaj 2000 bo na więcej nie miałam siły. No ale dobre i 2000 I tak się cieszę że nie odpuściłam bo tak też lubię robić

[śnieżka_]

Napisane przez donia27

gratulacje, teraz jak tylko się nie zniechecisz to bedzie coraz lepiej szło

A ja dzisiaj 2000 bo na więcej nie miałam siły. No ale dobre i 2000 I tak się cieszę że nie odpuściłam bo tak też lubię robić

mam nadzieję że nie
tylko tak właściwie się zastanawiam jak to jest.. Spalanie tłuszczu zaczyna się dopiero po 30 minutach ćwiczeń, a spalanie kalori jest jakieś nawet po 5 minutach?

[patusia91]

aj dziekuje kochane za odpowiedzi

chyba zaczne skakac.. bo najwiecej cm to mam chyba w udach i to nieprzyjemnie wyglada; )

to moze od dzisiaj zaczne : D

[Ather]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Byłam ze 3 godziny temu, mam na 3 tyg w ortezie czyli takim usztywniaczu i niestety skakanka odpada

Oj ale o tyle dobrze że to 'tylko' 3 tyg. akurat przed wakacjami (o ile jeszcze się uczysz ) 'wyjdziesz' z tego...
Wracaj do zdrowia

Napisane przez śnieżka_

wczoraj zaczełam 5 minut dałam rade

od czegoś trzeba zacząć Życzę powodzenia

Napisane przez śnieżka_

mam nadzieję że nie
tylko tak właściwie się zastanawiam jak to jest.. Spalanie tłuszczu zaczyna się dopiero po 30 minutach ćwiczeń, a spalanie kalori jest jakieś nawet po 5 minutach?

Ja skacząc 15 minut dziennie (to bedzie jakoś x1300) spalam rzekomo ok. 100 kcal wtedy.
Mam skakankę z licznikiem (ilośc powtórzeń, ilośc spalonych kcal / wprowadza się też swoją wagę w ustawieniach)
No ale to tylko taki ogólny zarys.

No ale nie ograniczam sie do samej skakanki, robię dodatkowo wiele ćwiczeń więc


A co do tego spalania tłuszczu po 30 min... jedni mówią po 30, inni po 20 - a kcal spalasz ciągle (kiedyś była o tym mowa na forum).

[kaskaaaaa83]

dziewczyny podziwiam Was od 3 dni próbuje skakać...staram sie po 10 minut ale kiepsko mi to idzie, większą cześć czasu trace na szukanie zagubionego tchu . Kondycja juz nie ta Ile potrzebowałyście czasu zeby 10 minut poskakać bez przerwy, tak żeby mozna było w miare normalnie oddychać?

[Ather]

Napisane przez kaskaaaaa83

dziewczyny podziwiam Was od 3 dni próbuje skakać...staram sie po 10 minut ale kiepsko mi to idzie, większą cześć czasu trace na szukanie zagubionego tchu . Kondycja juz nie ta Ile potrzebowałyście czasu zeby 10 minut poskakać bez przerwy, tak żeby mozna było w miare normalnie oddychać?

Powolutku, zacznij od 5 min, stopniowo z upływem dni wydłużaj czas skakanka.

U mnie 10 minut było od początku bez żadnego wysiłku praktycznie, no ale wiadomo u każdego kondycja jest inna.
Daj sobie czas

[anniaa]

moim zdaniem spalanie zalezy od intensywności cwiczen
kaska spokojnie początki zawsze są trudne

[miniaczka]

Mam takie pytanie: na temat wyimaginowanej skakanki było już wiele, wiem, że działa. A czy skakanie, najzwyklejsze skakanie, raz żabką, raz rowerkiem, raz na boki itp. będzie skuteczne?

[itrusta]

Napisane przez miniaczka

Mam takie pytanie: na temat wyimaginowanej skakanki było już wiele, wiem, że działa. A czy skakanie, najzwyklejsze skakanie, raz żabką, raz rowerkiem, raz na boki itp. będzie skuteczne?

kazdy ruch jest dobry...

[aneecia]

ja dizsiaj zaczełam i ........ PORAŻKA!!! Nie mogłam nawet dwóch razy przeskoczyc bez potknięcia sie (tzn. zaczepienia o nogi) a wogole to po 15 rzach tak sie zmachałam ze szkoda gadac... Kurcze jak wy rbicie to 2500 skoków ????

[Ather]

Napisane przez miniaczka

Mam takie pytanie: na temat wyimaginowanej skakanki było już wiele, wiem, że działa. A czy skakanie, najzwyklejsze skakanie, raz żabką, raz rowerkiem, raz na boki itp. będzie skuteczne?

A nie lepiej po prostu kupić skakankę ? Najzwyklejsza to wydatek kilku złotych
żeby było... 'normalnie'

Napisane przez aneecia

ja dizsiaj zaczełam i ........ PORAŻKA!!! Nie mogłam nawet dwóch razy przeskoczyc bez potknięcia sie (tzn. zaczepienia o nogi) a wogole to po 15 rzach tak sie zmachałam ze szkoda gadac... Kurcze jak wy rbicie to 2500 skoków ????

Może masz za krótką ?

[miniaczka]

Napisane przez Ather

A nie lepiej po prostu kupić skakankę ? Najzwyklejsza to wydatek kilku złotych
żeby było... 'normalnie'

Skakankę mam, ale nienawidzę jak uderza o moje nogi (podkreślam, ze jest długa, a długość jest regulowana) . Bardzo szybko sie denerwuję i rezygnuję ze skakania. Poprostu narwana jestem- taki wiek chyba . Stąd moje powyższe pytanie

[Suvi_]

witajcie kobitki ^^
jestem tu nowa, zreszta to mój pierwszy post ;P przygarnijcie mnie nooo!

skakanka, a więc zaczęłam od wczoraj. i... wczoraj skoczyłam ok 1000 razy [z przerwami oczywiscie!] a dziś ok 2000 bylo
starsznie mi się to podoba. po 100 zmieniam styl, a po 300 robie krotka przerwe.
wiem, że to może troche duzo na pierwszy raz, ale wczesniej biegałam po 2.4 km [dokładnie 15 minut ;P] codziennie, wiec troche chyba się `wyrobiłam` ;D
w ogóle to mam andzieje, że beda jakies efekty. jakies... baaa ja chcę duzych efektow oczywiscie dieta tez jest.
zresztą wiecie co... jak skacze to mi się w ogóle nie chce jesc! bo pierwsze jestem wykonczona jak nie wiem co, a po drugie to to skaknie na psychike wplywa... po prostu jak się już tak umorduję to az szkoda mi cos jesc ;D więc same zalety ma ta skakanka ;D

pozdrawiam! ;**

[agulkaaa14]

A ja zostawiłam skakankę u mojej babci dopiero zobacze sie z nia w sobote nie oge sie jej doczekac)

[Marysiaaaa]

Mówie głośne, zdecydowane NIE braku kondycji! Nie wiem jednak jak się do tego zabrać? Nie chcę rzucać się na głęboką wodę, tylko stopniowo poprawiać swoją formę... no i zrzucić kilka kilogramów. Myślicie, że skakanka to dobry pomysł? Może znacie skuteczniejsze sposoby? Proszę o pomoc!!!!

[Nancy_Franciss]

Njalepszy sposób na dobrą kondycje to bieganie i bardzo zawodnyNa skakance to sobie tylko nogi wyrabiasz . Jazda na rowerku domowym tez jest dobra,ale jak juz mówiłam bieganie to najlepszy sposób

[Ather]

Wystarczy poszukać na forum, jest ogromny wątek na temat skakanki.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=60466