W Nowy Rok wkraczamy i offtopowo o włosy nadal dbamy - cz. XXIX

[XminorXlosX]

Napisane przez delightful_

Czyli po trzech godzinach snu mój organizm jest wyspany ?
Było w miarę, przetańczyłam całą noc, wróciłam przed piątą, wstałam przed dziewiątą, przyszłego męża nie poznałam

No a ile Ty byś chciała spać? nie, 3 godziny to na serio jest wystarczająco, wiadomo , że nie stale, ale raz na jakiś czas jeszcze wytrenujesz sobie sposoby radzenia sobie z takim "zmęczeniem"

Napisane przez miranda122

Wyspać się wyspałam, ale chciałam posłuchać muzyki, a tu nic nie słychać, ale na szczęście już się uciszyli

Ale muzyka to nie to samo, co wiercenie wiertarką, czy inną maszyną

Zależy jakiej muzyki słuchasz


Wku%$iłam się. Umiałam wszystko. Ona podyktowała ostatnie zadanie i od razu zaczęła zbierać kartki, bo stwierdziła, że i tak nie umiemy. A ja umiałam. Oddałam po czasie. Jak się spojrzała... Pff. Nie wiem jak to potraktują, bo nie wszystko mam do końca, bo nie było czasu na zerówce pisali 10 zadań ponad godzinę. Nam to zajęło 35 minut . Fak.

[miranda122]

Napisane przez XminorXlosX

Zależy jakiej muzyki słuchasz


Wku%$iłam się. Umiałam wszystko. Ona podyktowała ostatnie zadanie i od razu zaczęła zbierać kartki, bo stwierdziła, że i tak nie umiemy. A ja umiałam. Oddałam po czasie. Jak się spojrzała... Pff. Nie wiem jak to potraktują, bo nie wszystko mam do końca, bo nie było czasu na zerówce pisali 10 zadań ponad godzinę. Nam to zajęło 35 minut . Fak.

No w sumie


I gdzie tu sprawiedliwość..

[Kathinna]

przez Was siedze i gram w dumb ways mam rekord 1714

[moooniek]

Napisane przez Kathinna

przez Was siedze i gram w dumb ways mam rekord 1714

Ja mam 1814 i tez od godziny gram, ale nie wsystko umiem zrobic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kathinna]

Napisane przez moooniek

Ja mam 1814 i tez od godziny gram, ale nie wsystko umiem zrobic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mam największy problem z samolotem i z tamowaniem krwi, resztę już ogarnęłam

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Raz na jakiś czas mam świra na tym punkcie, nie bez powodu z resztą. Jak ktoś daje mi powód, żebym podejrzewała go o zdradę, to normalnym jest, że zaczynam węszyć. A sekretarka jest zawsze na pierwszym miejscu podejrzanych, bo jest moją całkowitą przeciwnością.
Wysoka blondyna, wyraźne, ostre rysy twarzy, mocny makijaż, nawet żakiety różowe nosi (do biura! heloł! a dress code?), mocno wulgarna w życiu prywatnym ( sprawdziłam ją, a co ) i głupiutka jak nie wiem co (nie, żebym była inteligent pierwsza klasa, ale jednak coś tam w głowie zawsze mam. Chyba. ) A najbardziej K mnie wkurzył, jak mi się na blond przefarbować kazał.

Jak ja się cieszę, że mój TŻ lubi moją naturalość... I zawsze nabija sie z lasek, które mają mega tapetę tak na co dzień, co nie znaczy, że nie lub jak sie maluję na większe wyjścia...

Napisane przez miranda122

I już nie mam kwadratów, wypiłowałam na urocze jajeczka

pokaż

Napisane przez FeelingLost

Hej!

Napisane przez Kathinna

przez Was siedze i gram w dumb ways mam rekord 1714

przez Was chyba to zainstaluję i będę tracić czas, choć może wstrzymam sie do wtorku, jak zdam ostatni egzamin

[Kathinna]

Napisane przez kwrobel2

Jak ja się cieszę, że mój TŻ lubi moją naturalość... I zawsze nabija sie z lasek, które mają mega tapetę tak na co dzień, co nie znaczy, że nie lub jak sie maluję na większe wyjścia...


pokaż





przez Was chyba to zainstaluję i będę tracić czas, choć może wstrzymam sie do wtorku, jak zdam ostatni egzamin

wciąga!

[miranda122]

Napisane przez kwrobel2

pokaż

Golaski, czy pomalowane? Ale na pomalowane trzeba trochę poczekać, bo jeszcze nie wymyśliłam jak

[EdizA]

Napisane przez miranda122

Ale muzyka to nie to samo, co wiercenie wiertarką, czy inną maszyną

Muzyka muzyce nierówna. Wyobraź sobie dawkę Metalici z rana

Napisane przez kwrobel2

Jak ja się cieszę, że mój TŻ lubi moją naturalość... I zawsze nabija sie z lasek, które mają mega tapetę tak na co dzień, co nie znaczy, że nie lub jak sie maluję na większe wyjścia...

Wiesz, ogólnie, to krzyczy na mnie za chociażby delikatne pomalowanie powiek, bo "lepiej Ci bez makijażu", a tu nagle taka blondi zatrudniona..

Przyjechał na chwilę do domu. Powiedział, że musi jeszcze pilnie wyjechać, ale mam się nic nie martwić, bo wszystko jest pod kontrolą. Chyba u niego. Powiedziałam, że w takim razie jadę z nim. Stwierdził, że nie ma opcji i wsiadł w samochód. I like it.

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Przyjechał na chwilę do domu. Powiedział, że musi jeszcze pilnie wyjechać, ale mam się nic nie martwić, bo wszystko jest pod kontrolą. Chyba u niego. Powiedziałam, że w takim razie jadę z nim. Stwierdził, że nie ma opcji i wsiadł w samochód. I like it.

Ja w takich sytuacjach muszę postawić na swoim, zresztą zawsze musi być po mojemu. TŻ już sie przyzwyczaił i przestał się sprzeciwiać.

[izaa29]

Napisane przez kwrobel2

Jak ja się cieszę, że mój TŻ lubi moją naturalość... I zawsze nabija sie z lasek, które mają mega tapetę tak na co dzień, co nie znaczy, że nie lub jak sie maluję na większe wyjścia...

przez Was chyba to zainstaluję i będę tracić czas, choć może wstrzymam sie do wtorku, jak zdam ostatni egzamin

Mój też, jest w sumie oswojony do tego stopnia, że jak pomaluję tylko rzęsy nawet nei zauważa że mam je pomalowane dopiero jak gdzieś wychodzimy i zrobię kreskę na oku itp wtedy widzi

Co do gry też wstrzymam się do wtorku po egzaminie


Dojrzałam do decyzji wygospodarowania drugiego pudełko po butach dla lakierowych dzieci biedne w poprzednim były już jak sardynki w puszce

[EdizA]

Napisane przez kwrobel2

Ja w takich sytuacjach muszę postawić na swoim, zresztą zawsze musi być po mojemu. TŻ już sie przyzwyczaił i przestał się sprzeciwiać.

On myśli, że postawił na swoim. Myli się
(Nie mam zamiaru puścić mu tego płazem. Powiedział mi, gdzie jedzie, ale ja mu na słowo nie wierzę. Ciekawe, czy mówił prawdę, niedługo się okaże. Jeśli kłamał, to mu urządzę małe piekiełko po powrocie. )

[Redhaired Witch]

Joł!

Kopę lat i takie tam, zatęskniłam Ale pewnie i tak zaraz wypadnę z obiegu przy Waszym tempie...

Ale do rzeczy, jak zawsze mam kilka pytań okołourodowych.
- czy mleczko winogronowe można używać na włosy? Jeśli tak to solo czy z czymś, na noc czy tylko na kilka minut podczas mycia? Kupiłam żeby używać do twarzy ale chyba nic nie robi.
- czy testując różne oleje znalazłyście przy okazji jakiś super natłuszczający twarz i niezapychający? Chwilowo używam (zamiast kremu) żelu hialuronowego z olejem śliwkowym ale to jeszcze nie to. Np. krem Bambino daje radę ale po glicerynie mnie wysypuje a i ciapanie się parafiną niezbyt mnie kręci. Wolę jakiś olej/coś naturalnego niż gotowy krem, taka faza na naturalność.

U mnie włosowo git, używam naprzemiennie nawilżającej Bioetiki i Hydratora, Balsam na kwiatowym propolisie czeka w szafie. Z olei krokosz i migdałowy, b/s Joanna turkusowa, szampon z olejkami Biovax (świetny) - taki minimalizm stosuję i jestem zadowolona.
Postanowiłam też przestać je zapuszczać bo od tyłu psuły mi wygląd talii ohoho Więc podcięłam kilka cm do około 75 i teraz tylko chcę zagęścić zbyt wycieniowany dół, planuję ciąć ja co jakiś czas na równo. Z drugiej strony kusi mnie zapuszczanie do pośladków ale skoro to zaburza proporcje sylwetki... Zresztą dorzucam fotki przed i po, te dłuższe chyba bidnie wyglądają. Pierwsze dwie fotki przed, drugie dwie po podcięciu. Kolory z d... wzięte i przekłamane.

W ogóle Kascysko już może mnie czytać bo ostatnio przestałam narzekać: cera mi się znacznie poprawiła chyba po kwasie foliowym i zmianie diety, przy okazji nieco schudłam Jeszcze trochę i będę cała piękna na starość, hehe.
Uff, tyle, ajmsory za rozpisanie.

[EdizA]

Napisane przez izaa29

Dojrzałam do decyzji wygospodarowania drugiego pudełko po butach dla lakierowych dzieci biedne w poprzednim były już jak sardynki w puszcze

Ja powoli zaczynam stawiać lakiery na kolejnej półce metr na metr

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Joł!
Uff, tyle, ajmsory za rozpisanie.

Joł joł
Borze, jakie one są piękne. Aż chce się człowiek na rudo iebutnąć.
Niestety, na pytania nie odpowiem, bo się nie znam, ale na pewno znajdzie się ktoś bardziej zorientowany ode mnie

[miranda122]

Napisane przez EdizA

Muzyka muzyce nierówna. Wyobraź sobie dawkę Metalici z rana

No w sumie racja

Napisane przez Redhaired Witch

Joł!

Kopę lat i takie tam, zatęskniłam Ale pewnie i tak zaraz wypadnę z obiegu przy Waszym tempie...

Ale do rzeczy, jak zawsze mam kilka pytań okołourodowych.
- czy mleczko winogronowe można używać na włosy? Jeśli tak to solo czy z czymś, na noc czy tylko na kilka minut podczas mycia? Kupiłam żeby używać do twarzy ale chyba nic nie robi.
- czy testując różne oleje znalazłyście przy okazji jakiś super natłuszczający twarz i niezapychający? Chwilowo używam (zamiast kremu) żelu hialuronowego z olejem śliwkowym ale to jeszcze nie to. Np. krem Bambino daje radę ale po glicerynie mnie wysypuje a i ciapanie się parafiną niezbyt mnie kręci. Wolę jakiś olej/coś naturalnego niż gotowy krem, taka faza na naturalność.

U mnie włosowo git, używam naprzemiennie nawilżającej Bioetiki i Hydratora, Balsam na kwiatowym propolisie czeka w szafie. Z olei krokosz i migdałowy, b/s Joanna turkusowa, szampon z olejkami Biovax (świetny) - taki minimalizm stosuję i jestem zadowolona.
Postanowiłam też przestać je zapuszczać bo od tyłu psuły mi wygląd talii ohoho Więc podcięłam kilka cm do około 75 i teraz tylko chcę zagęścić zbyt wycieniowany dół, planuję ciąć ja co jakiś czas na równo. Z drugiej strony kusi mnie zapuszczanie do pośladków ale skoro to zaburza proporcje sylwetki... Zresztą dorzucam fotki przed i po, te dłuższe chyba bidnie wyglądają. Pierwsze dwie fotki przed, drugie dwie po podcięciu. Kolory z d... wzięte i przekłamane.

W ogóle Kascysko już może mnie czytać bo ostatnio przestałam narzekać: cera mi się znacznie poprawiła chyba po kwasie foliowym i zmianie diety, przy okazji nieco schudłam Jeszcze trochę i będę cała piękna na starość, hehe.
Uff, tyle, ajmsory za rozpisanie.

Reeeed, stęskniłam się

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

On myśli, że postawił na swoim. Myli się
(Nie mam zamiaru puścić mu tego płazem. Powiedział mi, gdzie jedzie, ale ja mu na słowo nie wierzę. Ciekawe, czy mówił prawdę, niedługo się okaże. Jeśli kłamał, to mu urządzę małe piekiełko po powrocie. )

Jedziesz go sprawdzić?

Napisane przez izaa29

Mój też, jest w sumie oswojony do tego stopnia, że jak pomaluję tylko rzęsy nawet nei zauważa że mam je pomalowane dopiero jak gdzieś wychodzimy i zrobię kreskę na oku itp wtedy widzi

Co do gry też wstrzymam się do wtorku po egzaminie


Dojrzałam do decyzji wygospodarowania drugiego pudełko po butach dla lakierowych dzieci biedne w poprzednim były już jak sardynki w puszce

Mój zauważa jak pomaluję rzęsy i zawsze jak sie pomaluję, to mówi mi, że pięknie wyglądam

Ja część swoich przełożyłam do pudełka na wymienkę, bo też już sie nie mieściły... A wymiankę zaczynam organizować w środę, bo już nie mam miejsca

Redhaired Witch piękne te Twoje włosięta

[deszczowypies]

Napisane przez EdizA

Raz na jakiś czas mam świra na tym punkcie, nie bez powodu z resztą. Jak ktoś daje mi powód, żebym podejrzewała go o zdradę, to normalnym jest, że zaczynam węszyć. A sekretarka jest zawsze na pierwszym miejscu podejrzanych, bo jest moją całkowitą przeciwnością.
Wysoka blondyna, wyraźne, ostre rysy twarzy, mocny makijaż, nawet żakiety różowe nosi (do biura! heloł! a dress code?), mocno wulgarna w życiu prywatnym ( sprawdziłam ją, a co ) i głupiutka jak nie wiem co (nie, żebym była inteligent pierwsza klasa, ale jednak coś tam w głowie zawsze mam. Chyba. ) A najbardziej K mnie wkurzył, jak mi się na blond przefarbować kazał.

Oj, wkurzyłabym się .

Napisane przez Redhaired Witch

Joł!

Kopę lat i takie tam, zatęskniłam Ale pewnie i tak zaraz wypadnę z obiegu przy Waszym tempie...

Ale do rzeczy, jak zawsze mam kilka pytań okołourodowych.
- czy mleczko winogronowe można używać na włosy? Jeśli tak to solo czy z czymś, na noc czy tylko na kilka minut podczas mycia? Kupiłam żeby używać do twarzy ale chyba nic nie robi.
- czy testując różne oleje znalazłyście przy okazji jakiś super natłuszczający twarz i niezapychający? Chwilowo używam (zamiast kremu) żelu hialuronowego z olejem śliwkowym ale to jeszcze nie to. Np. krem Bambino daje radę ale po glicerynie mnie wysypuje a i ciapanie się parafiną niezbyt mnie kręci. Wolę jakiś olej/coś naturalnego niż gotowy krem, taka faza na naturalność.

U mnie włosowo git, używam naprzemiennie nawilżającej Bioetiki i Hydratora, Balsam na kwiatowym propolisie czeka w szafie. Z olei krokosz i migdałowy, b/s Joanna turkusowa, szampon z olejkami Biovax (świetny) - taki minimalizm stosuję i jestem zadowolona.
Postanowiłam też przestać je zapuszczać bo od tyłu psuły mi wygląd talii ohoho Więc podcięłam kilka cm do około 75 i teraz tylko chcę zagęścić zbyt wycieniowany dół, planuję ciąć ja co jakiś czas na równo. Z drugiej strony kusi mnie zapuszczanie do pośladków ale skoro to zaburza proporcje sylwetki... Zresztą dorzucam fotki przed i po, te dłuższe chyba bidnie wyglądają. Pierwsze dwie fotki przed, drugie dwie po podcięciu. Kolory z d... wzięte i przekłamane.

W ogóle Kascysko już może mnie czytać bo ostatnio przestałam narzekać: cera mi się znacznie poprawiła chyba po kwasie foliowym i zmianie diety, przy okazji nieco schudłam Jeszcze trochę i będę cała piękna na starość, hehe.
Uff, tyle, ajmsory za rozpisanie.

Ooo, jesteś, moje ulubione, piękne włosy wróciły!

Mam jakiś podły humor od rana . Pojechałam do TŻ wczoraj, rano musieliśmy wstać, bo jechał coś załatwić z koleżanką, której nie trawię, która kiedyś na mnie swoje nagadała i kiedyś sobie robiła nadzieje co do niego, tuż przed naszym poznaniem się. Niestety, robią na tyle dużo projektów razem, że nie ma opcji, żeby zerwali kontakt, zresztą on ją tak po ludzku lubi. Ale jak ja jej osobiście nie znoszę i nie cierpię, to chyba nie muszę Wam tłumaczyć... Jeszcze wpadłam na nich potem, jak sama ogarniałam papiery na uniwersytecie... Najgorsze jest to, że nawet nie mogę być na niego zła, bo o wszystkim wiedziałam od początku, wiem, że między nimi nic nie ma i nie będzie i łączą ich głównie wspólne interesy, ale sama się ze sobą gryzę... Najgorsze jest to, że ona działa na tych polach co on, których ja nigdy nie zrozumiem, bo nigdy nie będę wybitną ekonomistką.

A teraz naolejowałam włosy, następny egzamin dopiero w poniedziałek (podobno baaaardzo łatwy, więc się nie martwię), kupiłam śrubokręty i, uwaga, będę skręcać szafę z Ikei, trzymajcie kciuki .

[Redhaired Witch]

Witajcie, dzięki

Piesku, Ty nadal na studiach? Tak mało czasu minęło czy każdy rok powtarzasz?

[izaa29]

Napisane przez EdizA

Ja powoli zaczynam stawiać lakiery na kolejnej półce metr na metr

W styczniu kupiłam tylko jedną delie piaskową więc teraz czuję lakierowy głód pewnie niedługo kilka skarbów mi wpadnie w ręce

Napisane przez kwrobel2

Mój zauważa jak pomaluję rzęsy i zawsze jak sie pomaluję, to mówi mi, że pięknie wyglądam

Mój rzadko jakoś się tak przyzwyczaił jak już zauważy nazywa mnie w bardzo irytujący sposób



Czekam na mamuśkę bo miałam z nią jechać w sprawie organizacji 18-nastki siostry i nie wiem czy muszę się wybierać czy mogę zostać w domu - olejowanie na mnie czeka

[deszczowypies]

Napisane przez Redhaired Witch

Witajcie, dzięki

Piesku, Ty nadal na studiach? Tak mało czasu minęło czy każdy rok powtarzasz?

Ja jestem na III roku jednolitych magisterskich obecnie .

[moooniek]

Napisane przez Redhaired Witch

Witajcie, dzięki

Piesku, Ty nadal na studiach? Tak mało czasu minęło czy każdy rok powtarzasz?

Reeed, czesc co sie z Toba dzialo tyle czasu?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kwrobel2]

Napisane przez deszczowypies

Mam jakiś podły humor od rana . Pojechałam do TŻ wczoraj, rano musieliśmy wstać, bo jechał coś załatwić z koleżanką, której nie trawię, która kiedyś na mnie swoje nagadała i kiedyś sobie robiła nadzieje co do niego, tuż przed naszym poznaniem się. Niestety, robią na tyle dużo projektów razem, że nie ma opcji, żeby zerwali kontakt, zresztą on ją tak po ludzku lubi. Ale jak ja jej osobiście nie znoszę i nie cierpię, to chyba nie muszę Wam tłumaczyć... Jeszcze wpadłam na nich potem, jak sama ogarniałam papiery na uniwersytecie... Najgorsze jest to, że nawet nie mogę być na niego zła, bo o wszystkim wiedziałam od początku, wiem, że między nimi nic nie ma i nie będzie i łączą ich głównie wspólne interesy, ale sama się ze sobą gryzę... Najgorsze jest to, że ona działa na tych polach co on, których ja nigdy nie zrozumiem, bo nigdy nie będę wybitną ekonomistką.



A teraz naolejowałam włosy, następny egzamin dopiero w poniedziałek (podobno baaaardzo łatwy, więc się nie martwię), kupiłam śrubokręty i, uwaga, będę skręcać szafę z Ikei, trzymajcie kciuki .

Sama mówisz, że wiesz, że nie masz o co się martwić, więc nie nakręcaj się zbytnio. Tylko psujesz sobie humor.

Uwielbiam skręcać meble!

[EdizA]

Napisane przez deszczowypies

Oj, wkurzyłabym się .
Pojechałam do TŻ wczoraj, rano musieliśmy wstać, bo jechał coś załatwić z koleżanką, której nie trawię, która kiedyś na mnie swoje nagadała i kiedyś sobie robiła nadzieje co do niego, tuż przed naszym poznaniem się. Niestety, robią na tyle dużo projektów razem, że nie ma opcji, żeby zerwali kontakt, zresztą on ją tak po ludzku lubi. Ale jak ja jej osobiście nie znoszę i nie cierpię, to chyba nie muszę Wam tłumaczyć... Jeszcze wpadłam na nich potem, jak sama ogarniałam papiery na uniwersytecie... Najgorsze jest to, że nawet nie mogę być na niego zła, bo o wszystkim wiedziałam od początku, wiem, że między nimi nic nie ma i nie będzie i łączą ich głównie wspólne interesy, ale sama się ze sobą gryzę... Najgorsze jest to, że ona działa na tych polach co on, których ja nigdy nie zrozumiem, bo nigdy nie będę wybitną ekonomistką.

A ja się wkurtarararawiłam.

Strasznie ciężkie są takie sytuacje, ale wiem, jak bardzo ziarenko podejrzeń potrafi zaburzyć funkcjonowanie pary..Jeśli TŻ jest w porządku a spotykają się tylko z obowiązku, to niestety, ale sama rozumiesz, że niewiele możesz z tym zrobić. Trzymaj się tam jakoś, żebyś nie zwariowała

No i masz moje kciuki, ja się boję śrubokręt ruszać

Napisane przez kwrobel2

Jedziesz go sprawdzić?

Zna mój samochód i mnie.
Ale tak, ktoś za nim jedzie.

[meeedzik]

heej Ale żeście postów nastukały dorwałam dziś w końcu odżywkę nivea long repair w promocji za 6,69zł ciekawa jestem jak się sprawdzi.
W Biedrze wzięłam 3 saszetki biovaxów i po tym do suchych i zniszczonych miałam na głowie jesień średniowiecza nie wiem kiedy ostatni raz miałam takie paskudne włosy ciekawe jak dwie pozostałe się sprawdzą?

Dorwałam dziś w Netto ten szampon Schuma Baby mam nadzieję, że sprawdzi się jako zastępca BDfm

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Zna mój samochód i mnie.
Ale tak, ktoś za nim jedzie.

Oj, EdiZa, EdiZa.
A przespałaś się z myślą o psychologu, czy pijana noc nie sprzyjała takim snom?

Napisane przez meeedzik

W Biedrze wzięłam 3 saszetki biovaxów i po tym do suchych i zniszczonych miałam na głowie jesień średniowiecza nie wiem kiedy ostatni raz miałam takie paskudne włosy ciekawe jak dwie pozostałe się sprawdzą?

Wiedziałam, że po coś miałąm jechać do Biedry. Muszę w poniedziałek wstąpić po Biovax z olejami, bo chciałam wypróbować.

[EdizA]

Napisane przez kwrobel2

Oj, EdiZa, EdiZa.
A przespałaś się z myślą o psychologu, czy pijana noc nie sprzyjała takim snom?

Co?
Nie spałam, myślałam Przekonania nie mam, ale poszukam kogoś i zobaczę. Nie zaszkodzi, a może pomoże.

[deszczowypies]

Napisane przez kwrobel2

Sama mówisz, że wiesz, że nie masz o co się martwić, więc nie nakręcaj się zbytnio. Tylko psujesz sobie humor.

Uwielbiam skręcać meble!

Napisane przez EdizA

A ja się wkurtarararawiłam.

Strasznie ciężkie są takie sytuacje, ale wiem, jak bardzo ziarenko podejrzeń potrafi zaburzyć funkcjonowanie pary..Jeśli TŻ jest w porządku a spotykają się tylko z obowiązku, to niestety, ale sama rozumiesz, że niewiele możesz z tym zrobić. Trzymaj się tam jakoś, żebyś nie zwariowała

No i masz moje kciuki, ja się boję śrubokręt ruszać

Dzięki kochane, potrzebowałam takiego trzepnięcia. On też się powoli wkurza, bo w sumie nie mam powodu, a się obrażam i jestem cały dzień mrukliwa. Ale co poradzę, że jej nie trawię .

Matko, dajcie spokój, poszłam do Leroy Merlin i pytam pana czym się skręca szafę z Ikei, on na mnie jak na idiotkę i mówi jakiego śrubokrętu szukam, ja na to że nie wiem . Więc kupiłam dwa najbardziej prawdopodobne typy, zaraz biorę się do dzieła .

[kwrobel2]

Napisane przez EdizA

Co?
Nie spałam, myślałam Przekonania nie mam, ale poszukam kogoś i zobaczę. Nie zaszkodzi, a może pomoże.

Cieszę się, mam nadzieję, ze znajdziesz kogoś sensownego

[meeedzik]

Napisane przez kwrobel2

Wiedziałam, że po coś miałąm jechać do Biedry. Muszę w poniedziałek wstąpić po Biovax z olejami, bo chciałam wypróbować.

Olejowego mam 500ml i bardzo lubię kiedyś miałam też odlewkę tego z keratyną ( latte chyba ) i też po jednym razie włosy fajne były.

[Redhaired Witch]

Napisane przez deszczowypies

Ja jestem na III roku jednolitych magisterskich obecnie .

Ach

Napisane przez moooniek

Reeed, czesc co sie z Toba dzialo tyle czasu?!

Nooo... w sumie nic. Czytałam, leżałam, ćwiczyłam A ostatnio mała podbiera mi kompa i ogląda bajki na jutubie więc mam limitowany dostęp.