Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[Le La]

Z tego co sie orientowalam to u nas sa juz w dwoch miejscach zajecia na basenie dla niemowlat. Fajna sprawa, moja bratanica chodzila i bardzo sobie chwalili. Koszt 330zl za 12 zajec, podzial na grupy wiekowe.
Kolo kwietnia sie chyba zapisze Alka, no i ja skorzystam troche ruchu w wodzie

[Roane]

Maruda myślami jestem z Tobą

Napisane przez guapissima

Tutaj tez pytanie o drobne nie istnieje!!Nawet jak placisz 1 euro karta nikt krzywo nie patrzy. Coz w Polsce dziwnym trafem z 2 zl nigdy nikt wydac nie moze
Tylko raz mi sie zdarzylo, ze obsluga mnie wkurzyla, chyba w bershka. W 7 mc ciazy szukalam plaszcza. Mialam 4 do zmierzenia. Zaden mi nie pasowal, wiec chcialam oddac je panu w przymierzalni, ktory stwierdzil, ze sama moge je odwiesic na miejsce! Jeszcze rozumiem jakby byl zajety, a nie rozmawial z kolezanka...
(...)

Ja bym mu w tym momencie te ciuchy oddała i tyle, sorry ale to jego praca, nie moja Ale zdziwiłabym się ostro
Pamiętam jak pierwszy raz wyjechałam "na zachód" w 2007 roku, i mój ówczesny tamtejszy "oprowadzacz" zapłacił za dwie butelki jakiegoś napoju kartą w sklepiku przy wejściu do metra, miałam oczy jak kołpaki samochodowe Nikt nie marudził że limit płatności kartą

Napisane przez guapissima

(...)
Myslisz, ze uslyszy 2 pietra nizej???

Myślę że ona słyszy jak głośno nasuwasz paluszkami w klawiaturę. Broń boże nie zacznij grać w jakąś grę typu hack&slash, jak zaczniesz w kółko walić w shift alt, to dopiero będzie wojna z sąsiadką
A nie czepia się np. że film oglądacie i efekty za głośne? Swoją drogą mnie kiedyś sąsiad wkurzał. Miał naprawdę wypasiony dźwięk w kinie domowym, i uwielbiał filmy wojenne Nie oglądał ich podczas ciszy nocnej więc nie zwracałam mu uwagi, ale dźwięk karbinu co wieczór nie jest miły, ani durna melodyjka z faktów
A tak na serio, skoro baba słyszy tupanie przez dwa piętra, to zastanów się nad zakupem blaszanego czerpaka do zupy. Bo większość ludzi ma silikonowe/drewniane, i tym Leon dobrego hałasu nie narobi

Napisane przez milka-pilka

Ale siedzieć na niej tak - zamiast na krzesle? Czy skakać?
Pytam, bo mam piłkę, której kiedyś często używałam do siedzenia, ale bez tych uchwytów do skakania.
Na co to siedzenie na piłce wpływa - na ułożenie się płodu w kanale rodnym, na biodra?

Ja się przyłączam do zapytania.

Napisane przez senira666

musiałam trochę ściaśnić drugi post na 1 str żeby zrobić odrobinę miejsca w pierwszym poście (dobijamy do ogranicznika ilości znaków) w kolejnej części będę potrzebować minimum 3 postów

Część rzeczy ciążowych na odchowalni odpadnie, będzie więcej miejsca

[guapissima]

Napisane przez Le La

Mamuski macie zamiar chodzic ze swoimi maluchami na basen? Bo z tego co wiem, to sa takie zajecia dla maluszkow i chyba sie na nie skusze Fajna sprawa.

Ja bym chciala, tylko zastanawiam sie jak to wyglada od strony praktycznej tj. kupa, siuski...Przeciez maly jest bez pampersa

[Le La]

Napisane przez guapissima

Ja bym chciala, tylko zastanawiam sie jak to wyglada od strony praktycznej tj. kupa, siuski...Przeciez maly jest bez pampersa

Sa specjalne pieluchy chyba z Huggies wlasnie na basen.

perfuzja ale jak Emil bedzie mial ze 4 miesiace to te kupy moze juz nie beda takie rzadkie , no i te pieluchy na basen chyba jakos lepiej trzymaja mam taka nadzieje

[iwantyou99]

Napisane przez Roane

Maruda myślami jestem z Tobą



Ja bym mu w tym momencie te ciuchy oddała i tyle, sorry ale to jego praca, nie moja Ale zdziwiłabym się ostro
Pamiętam jak pierwszy raz wyjechałam "na zachód" w 2007 roku, i mój ówczesny tamtejszy "oprowadzacz" zapłacił za dwie butelki jakiegoś napoju kartą w sklepiku przy wejściu do metra, miałam oczy jak kołpaki samochodowe Nikt nie marudził że limit płatności kartą



Myślę że ona słyszy jak głośno nasuwasz paluszkami w klawiaturę. Broń boże nie zacznij grać w jakąś grę typu hack&slash, jak zaczniesz w kółko walić w shift alt, to dopiero będzie wojna z sąsiadką
A nie czepia się np. że film oglądacie i efekty za głośne? Swoją drogą mnie kiedyś sąsiad wkurzał. Miał naprawdę wypasiony dźwięk w kinie domowym, i uwielbiał filmy wojenne Nie oglądał ich podczas ciszy nocnej więc nie zwracałam mu uwagi, ale dźwięk karbinu co wieczór nie jest miły, ani durna melodyjka z faktów
A tak na serio, skoro baba słyszy tupanie przez dwa piętra, to zastanów się nad zakupem blaszanego czerpaka do zupy. Bo większość ludzi ma silikonowe/drewniane, i tym Leon dobrego hałasu nie narobi



Ja się przyłączam do zapytania.



Część rzeczy ciążowych na odchowalni odpadnie, będzie więcej miejsca

Cos takiego jak limit płatności karta to wymysł właścicieli sklepów i jest niezgodny z prawem.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez Le La

Sa specjalne pieluchy chyba z Huggies wlasnie na basen.

perfuzja ale jak Emil bedzie mial ze 4 miesiace to te kupy moze juz nie beda takie rzadkie , no i te pieluchy na basen chyba jakos lepiej trzymaja mam taka nadzieje

Sa sa. Ale pewnie wpadka moze sie zdarzyć a wtedy klops.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[guapissima]

Napisane przez Roane

Maruda myślami jestem z Tobą



Ja bym mu w tym momencie te ciuchy oddała i tyle, sorry ale to jego praca, nie moja Ale zdziwiłabym się ostro
Pamiętam jak pierwszy raz wyjechałam "na zachód" w 2007 roku, i mój ówczesny tamtejszy "oprowadzacz" zapłacił za dwie butelki jakiegoś napoju kartą w sklepiku przy wejściu do metra, miałam oczy jak kołpaki samochodowe Nikt nie marudził że limit płatności kartą



Myślę że ona słyszy jak głośno nasuwasz paluszkami w klawiaturę. Broń boże nie zacznij grać w jakąś grę typu hack&slash, jak zaczniesz w kółko walić w shift alt, to dopiero będzie wojna z sąsiadką
A nie czepia się np. że film oglądacie i efekty za głośne? Swoją drogą mnie kiedyś sąsiad wkurzał. Miał naprawdę wypasiony dźwięk w kinie domowym, i uwielbiał filmy wojenne Nie oglądał ich podczas ciszy nocnej więc nie zwracałam mu uwagi, ale dźwięk karbinu co wieczór nie jest miły, ani durna melodyjka z faktów
A tak na serio, skoro baba słyszy tupanie przez dwa piętra, to zastanów się nad zakupem blaszanego czerpaka do zupy. Bo większość ludzi ma silikonowe/drewniane, i tym Leon dobrego hałasu nie narobi



Ja się przyłączam do zapytania.



Część rzeczy ciążowych na odchowalni odpadnie, będzie więcej miejsca

Mniej wiecej cos takiego mu powiedzialam, bo bez przesady. Ja bedac na studiach pracowalam w Solarze i troche inne zasady nas obowiazywaly wzg klienta...

Mamy mozdzierz zeliwny, mysle, ze pojdzie w ruch
Gdyby ona mieszkala obok, albo pod nami i zwracala nam uwage, ze za glosno ogladamy filmy, sluchamy muzyki, albo nasza papuga wrzeszczy rano, to rozumiem, ale to.......

Napisane przez Le La

Sa specjalne pieluchy chyba z Huggies wlasnie na basen.

perfuzja ale jak Emil bedzie mial ze 4 miesiace to te kupy moze juz nie beda takie rzadkie , no i te pieluchy na basen chyba jakos lepiej trzymaja mam taka nadzieje

Nie mialam pojecia, ze cos takiego istnieje

[gosia261282]

Zaraz przychodzą znajomi. Dziewczyna jest w ciąży.
A Eryk dziś taki szatan,że chyba się przerazi,że ją może czekać to samo
No ale dla równowagi Kacperek jest grzeczny

[magnusia]

jezu jak mnie krocze ciągnie..... chyba zawisnę zaraz
u nas nadal solarium w pokoju dziś pediatra powiedziała aby małego nie wyjmować spod lampy nawet na karmienie tylko ściągać mleko i podawać strzykawką po palcu.
OK nie ma sprawy, ważne aby ta żółtaczka minęła tylko że moje dziecko owszem zjadło ale było zaskoczone że nie ma cycka i przytulania po czym dało upust frustracji.... oczywiście wybrał moment gdy mąż pojechał na chwilę do domu...
myślałam że zwariuję- serio ogarnęł mnie taka bezradność jak nigdy- nie mogłam go wyjąć i przytulić bo lampa, nie pomagało oszukiwanie palcem, odgłosy burzy itp no nic.
w końcu siedziałam i płakałam razem z małym po czym stwierdziłam że pierd*** i wyjęłam go spod tej lampy i nakarmiłam cyckiem. Doszłam do wniosku że nie będę stresować dziecka oraz siebie wpędzać w jakieś deprechy bo naturalnie już sobie dorobiłam opowiednie teorie

[Roane]

Napisane przez Le La

Mamuski macie zamiar chodzic ze swoimi maluchami na basen? Bo z tego co wiem, to sa takie zajecia dla maluszkow i chyba sie na nie skusze Fajna sprawa.

Bardzo bym chciała chodzić

Napisane przez guapissima

Ja bym chciala, tylko zastanawiam sie jak to wyglada od strony praktycznej tj. kupa, siuski...Przeciez maly jest bez pampersa

Są takie specjalne pampki do pływania. Mój TŻ ze swoimi dziećmi chodził i mówi, że nie zdarzyło mu się żeby te pampki do pływania zgubiły kiedykolwiek kupkę. U Ciebie są Bootsy, no nie? Tam zwykle są pampki do pływania, już nawet się przyjrzałam

Napisane przez iwantyou99

Cos takiego jak limit płatności karta to wymysł właścicieli sklepów i jest niezgodny z prawem.
(...)

Oo, dobrze wiedzieć. Nie wiedziałam że to nielegalne, tylko że to ichni wymysł.

[Muminek1991]

Napisane przez perfuzja

muminek na zewnątrz masz supełki szwów i maz przycial mi ta cześć za wezelkiem, bo były dosyć długie i mi przeszkadzały. I rozpuszcza sie wszystko co jest w środku, a zewnętrzna cześć po prostu odpada, bo nie ma sie już czego trzymać.

Dziękuję za odpowiedź

[Roane]

Napisane przez guapissima

(...)
Nie mialam pojecia, ze cos takiego istnieje

TŻ mówi że on używał Huggies do pływania, bo w Lidlu regularnie je na promocję rzucają.
Jego najstarsza córka, lat 11, od niemowlęcia chodziła na basen i w tej chwili jest w stanie siedzieć w zimnym polskim morzu godzinami, tak uwielbia wodę
Moja położna mówiła że od 6-tego tygodnia można, jeśli dziecko jest zdrowe a woda w basenie ozonowana. Powiedziała że do chlorowanego nie poleca.

Napisane przez gosia261282

Zaraz przychodzą znajomi. Dziewczyna jest w ciąży.
A Eryk dziś taki szatan,że chyba się przerazi,że ją może czekać to samo
No ale dla równowagi Kacperek jest grzeczny

Eryk doprowadzi do brutalnego zderzenie z rzeczywistością A to jej pierwsze dziecko?

Napisane przez magnusia

jezu jak mnie krocze ciągnie..... chyba zawisnę zaraz
u nas nadal solarium w pokoju dziś pediatra powiedziała aby małego nie wyjmować spod lampy nawet na karmienie tylko ściągać mleko i podawać strzykawką po palcu.
OK nie ma sprawy, ważne aby ta żółtaczka minęła tylko że moje dziecko owszem zjadło ale było zaskoczone że nie ma cycka i przytulania po czym dało upust frustracji.... oczywiście wybrał moment gdy mąż pojechał na chwilę do domu...
myślałam że zwariuję- serio ogarnęł mnie taka bezradność jak nigdy- nie mogłam go wyjąć i przytulić bo lampa, nie pomagało oszukiwanie palcem, odgłosy burzy itp no nic.
w końcu siedziałam i płakałam razem z małym po czym stwierdziłam że pierd*** i wyjęłam go spod tej lampy i nakarmiłam cyckiem. Doszłam do wniosku że nie będę stresować dziecka oraz siebie wpędzać w jakieś deprechy bo naturalnie już sobie dorobiłam opowiednie teorie

Podobno czasem lepiej posługiwać się instynktem niż zaleceniami lekarza. Po cycku się uspokoił?

[milka-pilka]

Napisane przez Muminek1991

Aż tak źle ?? No co ty ?
W sensie luźno, ciasno czy jeszcze co innego ?
Ja juz teraz to nie tylko porodu , ale i seksu po sie boję

Ja też....

Napisane przez Muminek1991

Sprzątają i pucują dzielnie mieszkanka

Żebyś wiedziała Ja może nie pucuję, ale staram się ogarnąć pokój małej, w którym zrobił się niezły magazynek.
Pod koniec ciąży dostałam sporo używanych dziecięcych ciuchów od znajomych, ale do zwrotu. Strasznie z tym dużo zamieszania. Musiałam poprzebierać, pofotografować i opisać, żeby pamiętać komu co oddać. Większej części nie użyję, więc popakowałam w worki i będę musiała gdzieś upchać. Strasznie nudne to zajęcie.

Chyba powinnam jakoś lepiej zorganizować ten pokój dziecięcy, mam wrażenie, że jest taki nie do końca gotowy. On jest malutki i ciężko w nim wszystko umieścić, tak by nie sprawiał wrażenia zagraconego.

Napisane przez Roane

Pamiętam jak pierwszy raz wyjechałam "na zachód" w 2007 roku, i mój ówczesny tamtejszy "oprowadzacz" zapłacił za dwie butelki jakiegoś napoju kartą w sklepiku przy wejściu do metra, miałam oczy jak kołpaki samochodowe Nikt nie marudził że limit płatności kartą

Ja się zdziwiłam, gdy ok 2004-5 r. pojechałam do Paryża i tam na zwykłym małym bazarku mogłam zapłacić kartą za spodnie bojówki. A facet miał stoisko tzw."szczęki". No i spodnie nie kosztowały dużo.

[Roane]

Swoją drogą, wydaje mi się że regularny basen dobrze wypływa na odporność.
No i taki maluszek 2-miesięczy powinien jeszcze mieć tę naturalną umiejętność pływania, no nie?

[lolita25]

Napisane przez Le La

lolita mam pytanie, mozesz cos powiedziec o lezaczkach z fisher price, o takich:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3892886929

Bo wlasnie sie na niego czaje, a nie moge opinii na necie znalezc. Widze, ze sa rozne, le one sie chyba tylko kolorami roznia i tymi zabawkami wiszacymi, a tak to funkcje sa te same

Wiesz to jest typowy leżaczek z płozami tylko trochę bardziej wypasiony
Będzie się bujał jak mały się poruszy albo jak ty go bujniesz, a nie wolałabyś huśtawki, która sama buja?

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez magnusia

jezu jak mnie krocze ciągnie..... chyba zawisnę zaraz
u nas nadal solarium w pokoju dziś pediatra powiedziała aby małego nie wyjmować spod lampy nawet na karmienie tylko ściągać mleko i podawać strzykawką po palcu.
OK nie ma sprawy, ważne aby ta żółtaczka minęła tylko że moje dziecko owszem zjadło ale było zaskoczone że nie ma cycka i przytulania po czym dało upust frustracji.... oczywiście wybrał moment gdy mąż pojechał na chwilę do domu...
myślałam że zwariuję- serio ogarnęł mnie taka bezradność jak nigdy- nie mogłam go wyjąć i przytulić bo lampa, nie pomagało oszukiwanie palcem, odgłosy burzy itp no nic.
w końcu siedziałam i płakałam razem z małym po czym stwierdziłam że pierd*** i wyjęłam go spod tej lampy i nakarmiłam cyckiem. Doszłam do wniosku że nie będę stresować dziecka oraz siebie wpędzać w jakieś deprechy bo naturalnie już sobie dorobiłam opowiednie teorie

Zrobiłabym to samo

[demonyianioly]

Ja tak na szybko się witam. Jestem po wizycie w szpitalu, skurcze 120 co 10 minut, rozwarcie na palec. Myślałam, że bardziej bolą szczerze mówiąc... wróciłam do domu i czekam aż będą częściej - a to wszystko wina tego, że ta głupia lekarka nfz wyliczyła mi termin porodu na 25 luty czy później nawet. Pomimo moich sygnalizacji, że miałam plamienie 1 dzień tylko i że nieregularnie się to zdarzyło:/ w szpitalu założyli, że Mikuś ma 37 tygodni i będzie wcześniakiem. Jeśli dotrzymam to w poniedziałek mam się zgłosić na ktg kolejne.

Gratulacje dla nowych mamuś

[upadly_aniol00]

Witam ja tylko na chwilę póki mały śpi .
Pamiętam , że kiedyś odradzaliście jakiś koperek do picia dla dzieci tylko nie pamiętam jaki napiszecie ? I najlepiej proszę o radę jaki koperek i rumianek jest najlepszy ?
Bo u mnie z cyca już coraz mniej mleka już nawet nie ściągam tylko podaje cyca kiedy mały nie może wytrzymać do butki . Ogólnie mój dzieć jest głodny po 1,5 h od butli .
I doszłam do wniosku , że od czasu do czasu mogłabym mogła podać mu do picia rumianek albo koperek bo samej wody niestety nie chcę pić .

[guapissima]

Ide sprzatac, bo inaczej noc mnie zastanie, a jutro tesciowa ma nas odwiedzic i wyjdzie na to, ze caly czas mamy balagan

[krolowa_nilu]

Napisane przez Le La

Z tego co sie orientowalam to u nas sa juz w dwoch miejscach zajecia na basenie dla niemowlat. Fajna sprawa, moja bratanica chodzila i bardzo sobie chwalili. Koszt 330zl za 12 zajec, podzial na grupy wiekowe.
Kolo kwietnia sie chyba zapisze Alka, no i ja skorzystam troche ruchu w wodzie

U nas TŻ chciał śmigać z Małą, ale w Toruniu nie ma żadnej oferty, która wzbudzałaby zaufanie.

Napisane przez magnusia

jezu jak mnie krocze ciągnie..... chyba zawisnę zaraz
u nas nadal solarium w pokoju dziś pediatra powiedziała aby małego nie wyjmować spod lampy nawet na karmienie tylko ściągać mleko i podawać strzykawką po palcu.
OK nie ma sprawy, ważne aby ta żółtaczka minęła tylko że moje dziecko owszem zjadło ale było zaskoczone że nie ma cycka i przytulania po czym dało upust frustracji.... oczywiście wybrał moment gdy mąż pojechał na chwilę do domu...
myślałam że zwariuję- serio ogarnęł mnie taka bezradność jak nigdy- nie mogłam go wyjąć i przytulić bo lampa, nie pomagało oszukiwanie palcem, odgłosy burzy itp no nic.
w końcu siedziałam i płakałam razem z małym po czym stwierdziłam że pierd*** i wyjęłam go spod tej lampy i nakarmiłam cyckiem. Doszłam do wniosku że nie będę stresować dziecka oraz siebie wpędzać w jakieś deprechy bo naturalnie już sobie dorobiłam opowiednie teorie

Moja też się wygrzewała pod lampą i fakt - powinien chińczyk być tam jak najwięcej, ale bez przesady! U nas na oddziale każda mama wyciągała dziecko na karmienie, a nawet na szybkie przytulanki! Wytrwałości

[sharey]

dziewczyny dzis o 13.40 przyszedl na swiat nasz syn waga 2700, 53cm 10/10 ale trafil do inkubatora bo jest wczesniaczkiem. porod sn. jak bede miec troche wiecej sily i wroce do domu to napisze wiecej ale ogolnie masakra.
gratuluje wszystkim nowym mamusiom

[lolita25]

Napisane przez sharey

dziewczyny dzis o 13.40 przyszedl na swiat nasz syn waga 2700, 53cm 10/10 ale trafil do inkubatora bo jest wczesniaczkiem. porod sn. jak bede miec troche wiecej sily i wroce do domu to napisze wiecej ale ogolnie masakra.
gratuluje wszystkim nowym mamusiom

Gratuluję

[Muminek1991]

Napisane przez gosia261282

Zaraz przychodzą znajomi. Dziewczyna jest w ciąży.
A Eryk dziś taki szatan,że chyba się przerazi,że ją może czekać to samo
No ale dla równowagi Kacperek jest grzeczny

Miłego wieczoru

Napisane przez magnusia

jezu jak mnie krocze ciągnie..... chyba zawisnę zaraz
u nas nadal solarium w pokoju dziś pediatra powiedziała aby małego nie wyjmować spod lampy nawet na karmienie tylko ściągać mleko i podawać strzykawką po palcu.
OK nie ma sprawy, ważne aby ta żółtaczka minęła tylko że moje dziecko owszem zjadło ale było zaskoczone że nie ma cycka i przytulania po czym dało upust frustracji.... oczywiście wybrał moment gdy mąż pojechał na chwilę do domu...
myślałam że zwariuję- serio ogarnęł mnie taka bezradność jak nigdy- nie mogłam go wyjąć i przytulić bo lampa, nie pomagało oszukiwanie palcem, odgłosy burzy itp no nic.
w końcu siedziałam i płakałam razem z małym po czym stwierdziłam że pierd*** i wyjęłam go spod tej lampy i nakarmiłam cyckiem. Doszłam do wniosku że nie będę stresować dziecka oraz siebie wpędzać w jakieś deprechy bo naturalnie już sobie dorobiłam opowiednie teorie

Tez bym tak zrobiła. Jestem pewna ,że ta chwila nie ma aż takiego wpływu na żółtaczkę a dziecka i twoje samopoczucie jest bardzo ważne

milka-pilka- pochwal się pokoikiem ??

Napisane przez demonyianioly

Ja tak na szybko się witam. Jestem po wizycie w szpitalu, skurcze 120 co 10 minut, rozwarcie na palec. Myślałam, że bardziej bolą szczerze mówiąc... wróciłam do domu i czekam aż będą częściej - a to wszystko wina tego, że ta głupia lekarka nfz wyliczyła mi termin porodu na 25 luty czy później nawet. Pomimo moich sygnalizacji, że miałam plamienie 1 dzień tylko i że nieregularnie się to zdarzyło:/ w szpitalu założyli, że Mikuś ma 37 tygodni i będzie wcześniakiem. Jeśli dotrzymam to w poniedziałek mam się zgłosić na ktg kolejne.

Ale ,że jak ? rodzisz ? jak to będzie wcześniakiem co ci źle lekarka wyliczyła bo nie rozumiem ??.


Dostałam nowiutką poduszkę do karmienia od żony szefa mojego męża. Ciekawe jak się sprawdzi.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez sharey

dziewczyny dzis o 13.40 przyszedl na swiat nasz syn waga 2700, 53cm 10/10 ale trafil do inkubatora bo jest wczesniaczkiem. porod sn. jak bede miec troche wiecej sily i wroce do domu to napisze wiecej ale ogolnie masakra.
gratuluje wszystkim nowym mamusiom

GRATULACJE !!!!!

Długo się męczyłaś, biedna. Czekamy na zdjęcie i dalsze informacje

[pilotka86]

cześć
ja na szybko w przerwie przed pucowaniem łazienki
bo teraz zajęta


malaMIgotkAaa doczytałam o problemach skórnych u Twojego synka i wygląda na to, że moja córka ma to samo! ja obstawiam trądzik niemowlęcy, bo wszytskie znaki na ziemi i niebie o tym mówią. tzn. tydzień w którym się pojawił oraz postać. u mojej córki zaczęło się od kilku krostek na policzkach wypełnionych na końcach maleńską żółtą mazią, następnie obsypało miejsca na głowie taką jakby kaszką suchą, zaczęło się to zlewać w suche czerwone placki za uszami i na szyi. nasila się (czerwienieje) wieczorami , podczas krzyku i zdenerwowania, kiedy jest za ciepło oraz córka się spoci. w ciągu dnia blednie oraz w niskich temp. z tego co czytałam to przez hormony matki, nie robi się z tym nic, ewentualnie można przecierać przegotowaną wodą i maścią typu sudocrem. ja od wczoraj smaruję sudocremem i swoim pokarmem (bo jest antybakteryjny i o to chodzi) no i jest bledsze raz posmarowałam bepanthenem. niestety nie było wczoraj lekarza żeby potwierdzić czy to trądzik czy nie. nic nowego nie jadłam to raczej na pewno ni jest to z potraw, ale już pare osób mi to sugerowało patrząc z głupim wyrzutem i wyrokiem że na pewno coś zjadłam hehe . a właśnie że nic nowego nie zjadłam. co prawda jem wszytsko i potencjalnie alergizujące potrawy, ale nic nowego. pediatra mi powiedział że jakby coś miało uczulić dziecko to uczuli od razu a nie za piątym czy dziesiątym razem. acha mojej znajomej syn bujał się z trądzikiem przez dwa tygodnie a czytałam że może trwać nawet kilka miesięcy. w sumie to tylko brzydko wygląda a nie uprzykrza życia dziecku.


maruda! trzymam kciuki za synka... za Ciebie też. czeka Cię ciężki czas, dobrze gdyby ktoś Cię zmienił bo zwariujesz albo się wykończysz. to skandal, że zarażono Krzysia w szpitalu!! przy tak cieżkim stanie każdy wirus czy bakteria może wpłynąć negatywnie na jego ukł. nerwowy.

sweet vintage ja na poranione sutki polecam muszle laktacyjne. sama żałuję że tak późno kupiłam. a smarowałam bepanthenem, maltanem, swoim pokarmem, xerialem do włosów (!) i nawet żelem hialuronowym żeby sobie ulżyć
ale dopiero muszle pomogły, bo wietrzyć nie miałam za bardzo jak (mimo ciepła w domu było mi zimno w sutki tzn jak wietrzyłam przechodziły ,mnie dreszcze...) a jak smarowałam sutki i zakładałam wkłądkę laktacyjną to się "kisiły" i nie mogły się dogoić. w muszlach odżyły. poza tym przy poranionych sutkach możesz spróbować karmić w kapturkach silikonowych . ja próbowałam, ale córka nie bardzo chciała ssać a później ściągałam laktatrorem z bolącej brodawki.

do później


sharey GRATULACJE!!!!!

[iwantyou99]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam ja tylko na chwilę póki mały śpi .
Pamiętam , że kiedyś odradzaliście jakiś koperek do picia dla dzieci tylko nie pamiętam jaki napiszecie ? I najlepiej proszę o radę jaki koperek i rumianek jest najlepszy ?
Bo u mnie z cyca już coraz mniej mleka już nawet nie ściągam tylko podaje cyca kiedy mały nie może wytrzymać do butki . Ogólnie mój dzieć jest głodny po 1,5 h od butli .
I doszłam do wniosku , że od czasu do czasu mogłabym mogła podać mu do picia rumianek albo koperek bo samej wody niestety nie chcę pić .

Koper moze powodować gazy. A na rumianek dziecko moze moec alergie wiec ostrożnie. Nie kupuj tego z hipp w granulkach. Generalnie chodzi o to zeby był bez cukru. A do wody możesz dodać pol łyżeczki glukozy i bedzie lepsza.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Mój brzuch znowu strasznie dziś twardnieje, normalnie jak skała, mąż jak dotknął to chciał do szpitala jechać, no ale bez sensu wczoraj położna widziała i czuła jego twardość i stwierdziła że to dobrze wróży, mała się rusza, czekam za skurczami, choć pisząc szczerze już się nastawiłam na oddział we wtorek więc może sobie jeszcze mała poczekać skoro aż tak bardzo jej się nie spieszy

Kupiłam dziś piżamę bo stwierdziłam że koszule to dopiero po porodzie będę nosić a przyda mi się taka normalna jak mam mieć wywoływany poród
Zamawiamy dziś pizzę i ostatni weekend jesteśmy we dwoje z naszym psiakiem

[upadly_aniol00]

sharey gratuluję

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez iwantyou99

Koper moze powodować gazy. A na rumianek dziecko moze moec alergie wiec ostrożnie. Nie kupuj tego z hipp w granulkach. Generalnie chodzi o to zeby był bez cukru. A do wody możesz dodać pol łyżeczki glukozy i bedzie lepsza.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki za info chciałabym uniknąć glukozy spróbuję z rumiankiem od czasu do czasu . Mój mały gazy ma często ale chciałam jakoś mu ulżyć bo czasem ma wzdęty brzuszek i myślałam o tym koperku .

[iwantyou99]

Napisane przez upadly_aniol00

sharey gratuluję

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------


dzięki za info chciałabym uniknąć glukozy spróbuję z rumiankiem od czasu do czasu . Mój mały gazy ma często ale chciałam jakoś mu ulżyć bo czasem ma wzdęty brzuszek i myślałam o tym koperku .

U nas koperek zrobił taka masakrę ze szok. Któraś mama pisała ze u niej tez sie nie sprawdził wiec trzeba uwazac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

sharey gratulacje!

Moja mama twierdzi, ze najlepsza na gazy jest herbatka anyzkowa - przy karmieniu piersia moze ja pic matka, mozna tez dawać dziecku kilka razy dziennie po łyżeczce. Ja nie próbowałam, bo Emil na szczęście nie ma problemów z brzuchem.m

[patrycjja]

Napisane przez sharey

dziewczyny dzis o 13.40 przyszedl na swiat nasz syn waga 2700, 53cm 10/10 ale trafil do inkubatora bo jest wczesniaczkiem. porod sn. jak bede miec troche wiecej sily i wroce do domu to napisze wiecej ale ogolnie masakra.
gratuluje wszystkim nowym mamusiom

gratuluję!

Sweet vintage miałam ten sam problem i powiem szczerze, że mi akurat pomogły okłady (baardzo gruba warstwa kremu i wkładki) z maltanu - ale tak to jest, to co jednym nie pomoże innym przyniesie ulgę. a kiedy miałam okazję trzymałam cyce na wierzchu i teraz wszystko pogojone, a przy karmieniu nie boli- tylko przy pierwszym kontakcie, potem jakoś ból cały znika

I przedstawiam Wam nasze cudo :

[demonyianioly]

Muminku
rodzę !! tylko powoli się rozkręca. Lekarka mi wyliczyła termin z tego jednodniowego plamienia, uznała to za miesiączkę jako że zeznałam, że mam nieregularne... Więc wagowo moje bobo 2 stycznia ważyło już 3 kg, teraz pewnie dobija do 4 kg. Wszystko ma wg usg rozwinięte jak na tydzień 39 - za 2 dni to nastąpi. No, ale nie mam wyjścia. Kazali zażyć paracetamol i siedzieć.

Sharey gratulacje!

[magnusia]

Napisane przez Roane

Podobno czasem lepiej posługiwać się instynktem niż zaleceniami lekarza. Po cycku się uspokoił?

uspokoił się oczywiście bo poprzytulać się chciał bo to taka przylepa jest straszna