Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[anitaxas]

Napisane przez pani22ka

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

Oj.. najważniejsze, że z Krzysiem wszystko dobrze.
Paniczko pozdrów ją od nas najserdeczniej jak możesz
Mam nadzieje, że poleży profilaktycznie, sprawdzą wszystko i doładują ją pewnie magnezem i lekami rozkurczowymi i oby puścili do domu.

Normalnie jakbym miała de javu.. też wylądowałam w szpitalu w 20tc ze skurczami i też mnie lekarz wtedy na IP nastraszył do łez..

Napisane przez jojla

Ja po wizycie złapałam doła...

Jojla czasami dobrze się tak wypłakać.. A może do maja się wydarzy wyczekiwany cud.. Kochana trzeba wierzyć, że zła seria się kiedyś kończy.

[jana]

Ciekawe co w tej kroplowce? Ale w sumie albo mg albo fenoterol. Ale z drugiej strony, dobrze, ze szpital, ja jakas nienormalna, ale w szpitalu czulam sie bezpiecznie, zawsze moglam poprosic o badanie albo o usg, labolatorium na miejscu, czulam sie zaopiekowana, nigdy w ciazy tak dobrze nie spalam, ale to chyba nie do konca normalne

[anitaxas]

Ale mi szkoda naszej Barbi, że i jej nie oszczędziło i musi zaliczyć pobyt w szpitalu..
To jednak zawsze stres i strach.. i ten wpis na karcie, zapewne jak zawsze "poronienie zagrażające".. jak sobie przypomnę to aż mam ciary.

Oby wszystko u niej i maluszka było dobrze
Trzymaj się kochana

[agatkaa1]

miód na me serce...

http://www.youtube.com/watch?v=Hal7U19Aiy4

[jana]

Chyba po raz setny odswiezam strone diagnostyki a wynikow nie ma, no chyba oci...je,
i jeszcze taki apel do mojego dziecka "ruszaj sie synu więcej" a moze tak ma być, pogmyra i znowu spi, to normalne? Dzisiaj pytam mamy, jak to jest z tymi rucjhami, ona mi mowi "a ty czasami śpisz?" Ja zgodnie z prawda i wytracajac jej argumenty odpowiadam "niewiele"

[jojla]

Napisane przez agatkaa1

a ja powiem Ci tak, każdej zdrowej kobiecie trafia się cykl bezowulacyjny i nie ma się tym co łamać i przejmować! takiego jestem zdania!

wiem, wiem... tylko, że u mnie bez owu jest zdecydowanie częściej - ale rozumiem co chciałaś mi powiedzieć

Napisane przez agatkaa1

A metformina napewno Ci pomoże! Ile łykasz?

500mg x 2

Napisane przez agatkaa1

Jak ta P. Dr się zwie??

napisałam w tamtym poście jak wcześniej pytałaś

Napisane przez agatkaa1

a jak długie masz te cykle?? spokojnie jesli nawet stymulacja będzie to dasz radę i będzie OK! Szkoda tylko że do maja kazała czekać...

Kazała czekać, bo wygląda na to, że poprzednim razem udało się dzięki metforminie, zmianie klimatu i co chyba najważniejsze - myślenia...
Zmieniłam długoletnią lekarkę, więc ona zna moją historię tylko na podstawie tego co wie ode mnie - chyba po prostu chce spróbować tak jak udało się wcześniej a potem na spokojnie wdrażać dokładną diagnostykę pod swoją opieką...

Napisane przez agatkaa1

też to sobie tak tłumaczę, udało się raz, udało drugi więc uda się i trzeci i oby szczęśliwy!!

Tak będzie

Napisane przez agatkaa1

tutaj nie ma co wybaczać bo popłakać sobie warto od czasu do czasu i wyrzucić te wszystkie złe/negatywne emocje a zawsze potem jest lepiej!
Wiesz, po każdej burzy wychodzi słońce Kochana!

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez anitaxas

Jojla czasami dobrze się tak wypłakać.. A może do maja się wydarzy wyczekiwany cud.. Kochana trzeba wierzyć, że zła seria się kiedyś kończy.

staram się - tylko czasem mi nie wychodzi

Napisane przez agatkaa1

miód na me serce...

http://www.youtube.com/watch?v=Hal7U19Aiy4

fajne

Napisane przez jana

Chyba po raz setny odswiezam strone diagnostyki a wynikow nie ma, no chyba oci...je,

spokojnie, będą

[anitaxas]

Agatko musi się w końcu udać !!!

Napisane przez jana

i jeszcze taki apel do mojego dziecka "ruszaj sie synu więcej" a moze tak ma być, pogmyra i znowu spi, to normalne?

Jana widocznie taki masz "model" mało ruchliwy każdy dzieć inny a jak widzisz u Ciebie Synek od zawsze leniuszek, więc nie schizuj za mocno tym bardziej, że masz detektor i dzięki temu pewność, że jest ok.

Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale moja Córeczka rzadko ma długofalową aktywność, raczej po kilka, kilkanaście minut i odpoczywa. Naprawdę rzadko się zdarza, żebym czuła ją ciągiem np. przez godzinę. Zawsze ma przerwy, w końcu odpoczynek też ważny

[agatkaa1]

Napisane przez Alfahelisa

przyzwyczajaj się do takich sytuacji
Wiktor potrafi żyć o chlebku samym przez tydzień, a jak ząbek wyjdzie nadrabia i ciągle tylko AM AM aż nie wiem gdzie mu się to mieści

a tak z ciekawostek wiecie co to znaczy po Turecku??
CIPKA

Napisane przez jojla

wiem, wiem... tylko, że u mnie bez owu jest zdecydowanie częściej - ale rozumiem co chciałaś mi powiedzieć



napisałam w tamtym poście jak wcześniej pytałaś

przeoczyłam

no ale przecież co miesiąc nie może być bezowulacyjny!! Któryś się trafi z owulacją i w tedy spotka Cię szczęście! Zobaczysz!!
a jesli nawet nie to włączy stymulację i się uda!!

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

macie jakiegoś sprawdzonego dostawcę z all od zegarków?? chciałam kupić Tż

[iza243]

Napisane przez jojla

[COLOR=Silver]Ja po wizycie złapałam doła... już sobie pochlipałam w poduszkę, zeżarłam o kilka ciastek do kawy za dużo i nawet nie próbuję siadać do pisania pracy bo i tak nic z tego nie będzie...
Zrobiła mi usg (dziś 16dc) ale wygląda na to, że nie będzie owu... jakoś mnie to podłamało... Wracam chyba do punktu wyjścia - czyli do cykli bezowulacyjnych. Mam przepisaną metforminę i mam brać ją do maja. Jak będzie się kończyć przyjść na wizytę. Jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy, będziemy robić badania i myśleć o stymulacji... Nie wiem co ja sobie myślałam mając nadzieję, że w końcu może coś u mnie będzie normalnie... nie będzie, nigdy nie jest...
Mam starać się nie myśleć za dużo, nie wywierać na sobie presji - jak mam to zrobić? Każdego dnia tłumaczę sobie, że będzie co ma być, że myślenie w niczym mi nie pomoże. A potem łapię się na głupich rozmyślaniach o tym co było, o tym co będzie. Nigdy mnie życie nie rozpieszczało ale jakoś dawałam radę, teraz czasami czuję, że brakuje mi sił...
Przepraszam za ten godny pożałowania lament...

Kochana nie załamuj się

Napisane przez agatkaa1

a tak poza tym to wiesz kiedy zachodzi się w ciążę?? przy cyklach bezowulacyjnych! Zapytaj tutaj to sama zobaczysz że wiele z dziewczyn miało mieć cykl bezowulacyjny i w tych cyklach się udawało

Zgadzam się w 100%Dominik jest właśnie z cyklu bezowulacyjnego

[h0pe]

Napisane przez Mlebidakin

bylam u endo - mam 3 meisiace brac leki na prolaktyne, potem badania i dopiero ciaza..... ide to skonsultowac z ginem - wizyta dopiero 20

wiem co czujesz z tym odkładaniem mimo woli

Napisane przez edytte

Anitko to dobre określenie czuję się jakby czołg po mnie przejechał . Dziewczyny cieszę się bardzo. Choć z moich postów nie bije może optymizm. Życzę tych objawów wszystkim staraczkom . Pozdrawiam zbieram się do pracy.

edytko skarbie trzymam kciuki zeby ciazowe objawy nie dawaly ci za bardzo w kosc

anitka, ale to leci!!! a dopiero co notowałam o twoim 25...

eseska - dużo siły i zdrówka dla Zosi


agatko- muzyczka zajefajna

rena zmienilas lekarza? nie zauwazylam jak pisalas... czy tak tylko na konsultacje poszlas? wlasnie to jest ten minus , ze w przypadku

jojla myszeczko... wyrycz sie! pozamulaj! potrzebny ci jest reset jak nic. a potem bierzemy sie do roboty ;* bo jak nie to cię ścignę w tym krakowie! :P

[jojla]

Napisane przez iza243

Kochana nie załamuj się

Napisane przez h0pe

jojla myszeczko... wyrycz sie! pozamulaj! potrzebny ci jest reset jak nic. a potem bierzemy sie do roboty ;* bo jak nie to cię ścignę w tym krakowie! :P

moja droga możesz mnie ścigać i bez tego serdecznie zapraszam

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

kciuki za nich!

[Maga83]

Napisane przez eseska

Zosia jest chora

Zeszła temperatura? Biedna Zosia

Napisane przez rena5

pan profesor spisywał tylko moje wyniki i nic nie mówił mówiłam mu że biorę aspirynę i metformax no i co brałam w czasie ostatniej ciąży...

Dużo tych badań. Mam nadzieję, że wniosą jakieś informacje

Napisane przez iza243

Dużo czasu sie tulimy,oglądamy świat ale mam też czas dla siebie

super, że masz takiego grzecznego synka

Napisane przez jojla

Ja po wizycie złapałam doła...

Wygadaj się, wypłacz i mobilizuj siły do walki. Trzymam kciuki kochana

Biedna Berbie, nie potrzebnie ją lekarz nastresował. A to już wiadomo na 100% że będzie Krzyś

Kurczę, ukradli nam kołpaki z auta :/ A jak wyjeżdżaliśmy do znajomych, to widzieliśmy, że ktoś się kręci przy autach, ale nie przyszło nam do głowy, żeby zadzwonić na policję, żeby go chociaż wylegitymowali :/ co za chamstwo i to jeszcze w dzień

[eseska]

Napisane przez agatkaa1

Esia bidna ZO..zdrówka dla Niej

Napisane przez zebrawpaski

esesia- zdrowia dla Zosi, bidulka

kupiliśmy wczoraj 8 lamp czyli połowę
(wszyscy mnie pytają ile mam pomieszczeń, że tyle lamp ale tak to jest jak się babie umani tu światełko, tam światełko- w samym salonie mam 4 lampy (2 kinkiety i lampę na 3 żarówki i na 5) - na szczęście do lamp w salonie przewidziałam włączniki podwójne- tak, że załączam i może świecić połowa lampy

salonowe
http://archiwum.allegro.pl/oferta/an...637662662.html
łazienka
http://allegro.pl/lampa-nowoczesna-p...892603425.html
http://allegro.pl/lampa-nowoczesna-k...892548406.html

fajne te lampy

Napisane przez iza243

Zdrówka dla Zosi

Właśnie wróciliśmy z godzinnego spacerku.

fajny teki spacerek!

Napisane przez anitaxas

Esia zdrówka dla Zosi!!!

Napisane przez rena5

pan profesor spisywał tylko moje wyniki i nic nie mówił mówiłam mu że biorę aspirynę i metformax no i co brałam w czasie ostatniej ciąży...
nic więcej niż wiedziałam, nie wiem....no i jesteśmy lżejsi o 1000zł ale mam nadzieję, że te wyniki coś pokażą

RENA! trzymam kciuki by wizyta i badania pomogly w diagnozie!!

Napisane przez pani22ka

o rajuuuu, zeszło? lepiej już?

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

PANI! rano jeszcze wysoka miała a wieczorem tak do 38 dobijała. Tylko cos mi się jej kupki nie podobają ale zganiam to na antybiotyk. i chyba mnie tez rozkłada i jeszcze @ do kompletu

BERBIE!!!!!!!!!!!!!!!! przesyłam moc buziaków. Dobrze ze z Krzysiem ok. mam nadzieje ze szybko ją puszcza i będzie git.

Napisane przez jojla

Oj Biedula... zdrówka dużo dla Zosi

Ja po wizycie złapałam doła... już sobie pochlipałam w poduszkę,

JOJLA! przytulam mocno!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez anitaxas

Jana widocznie taki masz "model" mało ruchliwy każdy dzieć inny a jak widzisz u Ciebie Synek od zawsze leniuszek, więc nie schizuj za mocno tym bardziej, że masz detektor i dzięki temu pewność, że jest ok.

Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale moja Córeczka rzadko ma długofalową aktywność, raczej po kilka, kilkanaście minut i odpoczywa. Naprawdę rzadko się zdarza, żebym czuła ją ciągiem np. przez godzinę. Zawsze ma przerwy, w końcu odpoczynek też ważny

tylko nie liczcie na to ze po urodzeniu tez będą takie spokojne- moja była mało ruchliwa a teraz nadrabia

Napisane przez agatkaa1

a tak z ciekawostek wiecie co to znaczy po Turecku??
CIPKA

[pani22ka]

Napisane przez agatkaa1

też to sobie tak tłumaczę, udało się raz, udało drugi więc uda się i trzeci i oby szczęśliwy!!

Napisane przez anitaxas

Normalnie jakbym miała de javu.. też wylądowałam w szpitalu w 20tc ze skurczami i też mnie lekarz wtedy na IP nastraszył do łez..

Napisane przez jana

dobrze, ze szpital, ja jakas nienormalna, ale w szpitalu czulam sie bezpiecznie, zawsze moglam poprosic o badanie albo o usg, labolatorium na miejscu, czulam sie zaopiekowana

ja tak samo. na końcówce to bym się przywiązała do kaloryfera jakby mnie chcieli wygonić

Napisane przez anitaxas

A i ten wpis na karcie, zapewne jak zawsze "poronienie zagrażające".. jak sobie przypomnę to aż mam ciary.

dokładnie ten...

Napisane przez Maga83

A to już wiadomo na 100% że będzie Krzyś

, nic nie napisała. ja sobie Krzysiuje

chamstwo. na mamusiowym wątku koleżance w niedzielę wózek ukradli. jak Bozie-Dydy łapy bym ucinała

[jojla]

Napisane przez Maga83

Wygadaj się, wypłacz i mobilizuj siły do walki. Trzymam kciuki kochana

Napisane przez Maga83

Kurczę, ukradli nam kołpaki z auta :/ A jak wyjeżdżaliśmy do znajomych, to widzieliśmy, że ktoś się kręci przy autach, ale nie przyszło nam do głowy, żeby zadzwonić na policję, żeby go chociaż wylegitymowali :/ co za chamstwo i to jeszcze w dzień

Chamstwo a te kołpaki jakieś fajne były, że taki super łup? Chociaż to może rzeczywiście cenna zdobycz bo ja, jak jakiś czas temu zgubiłam jeden kołpak (zatrzymali się koło mnie jacyś mili ludzie i mi powiedzieli, że właśnie zgubiłam) to jak zaparkowałam kawałek dalej i wróciłam się po swoją zgubę to już jej nie było - a niech się ktoś nacieszy tym kawałkiem plastiku
No ale jakby nie było to szczyt chamstwa w ogóle kogoś okradać a w biały dzień to już w ogóle...

Napisane przez eseska

JOJLA! przytulam mocno!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez pani22ka

chamstwo. na mamusiowym wątku koleżance w niedzielę wózek ukradli. jak Bozie-Dydy łapy bym ucinała

brak słów... ja bym takiemu złodziejowi ucięła łapiska i kazała w zębach nosić ciężkie worki z gruzem na 10 piętro wieżowca nieustannie zadziwia mnie ludzka głupota, znieczulica i brak wyobraźni....




Dziękuję Wam wszystkim jesteście niezastąpione Już mi trochę lepiej, choć chyba bardziej mi głupio, że się mazgaję...

[Alfahelisa]

Napisane przez agatkaa1

a tak z ciekawostek wiecie co to znaczy po Turecku??
CIPKA




przeoczyłam

no ale przecież co miesiąc nie może być bezowulacyjny!! Któryś się trafi z owulacją i w tedy spotka Cię szczęście! Zobaczysz!!
a jesli nawet nie to włączy stymulację i się uda!!

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

macie jakiegoś sprawdzonego dostawcę z all od zegarków?? chciałam kupić Tż

Znam tych:
http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=23528408 my co prawda w końcu nie kupiliśmy na allegro, bo okazało się ze mają sklep stacjonarny we Wrocławiu i w sklepie wybraliśmy i kupiliśmy dla taty (o 100zl taniej niż w innym sklepie)

[Maga83]

Napisane przez pani22ka

ja sobie Krzysiuje

U nas z klatki obok też jakiś czas temu wózek ukradli. Taki sam jak mój...

Napisane przez jojla

a te kołpaki jakieś fajne były, że taki super łup?

Nie wiem czy fajne, nie znam się. TŻ mówił, że jakieś 150-200zł

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziękuję Dziewczyny za rady, pocieszenie i oklaski


Deserek wszedł znacznie lepiej, wieczorna kaszka trochę gorzej znowu, teraz mam powtórkę z rozrywki, czyli wypił trochę z przerwami na płacz i śpi... Ale już czuję ten ząb nawet, jak go karmię plastikową łyżeczką


Dziewczyny kibicujące i starające się - mocno Was przytulam...

Napisane przez Luna0

Hej, nie zdążyłam wczoraj napisac bo miałam gości.
No więc w skrócie Kamil ma opoznioną mowę na 5 miesiąc, ale wyjdziemy z tego. Gorsze jest to że ma za długi język (niezwykle rzadkie ale się zdarza) i powinien mieć jak najszybciej podcięte więzadełko, chociaż to powinni mu zrobić w szpitalu zaraz po urodzeniu. Teraz będą okropne cyrki znaleźć chirurga i zmusić Kamila który nie da sobie dotknąć buzi i wpada w szał jak ktoś mu karze leżeć...
wizyty mamy co 2 tyg, Kamil ogólnie rozwija się fajnie
jeszcze nam kazała iśc do neurologa z nóżką i na rehabilitacje ale na to nas nie stać a nic mu znowu nie jest takiego..

Ojej.. Mam nadzieję, że po zabiegu się poprawi! A za sam zabieg - kciuki!

Napisane przez pani22ka

klask i: który? jakiś biały braciszek nie czai się za rogiem?

Dolna prawa jedynka, zresztą chyba druga też już na wylocie

Napisane przez Alfahelisa

przyzwyczajaj się do takich sytuacji
Wiktor potrafi żyć o chlebku samym przez tydzień, a jak ząbek wyjdzie nadrabia i ciągle tylko AM AM aż nie wiem gdzie mu się to mieści

Mam nadzieję, że będzie nadrabiał

Napisane przez moni_ka.g

miałam ci właśnie pisać, że pewnie zęby.

nie wmuszaj mu, może bo boli od łyżeczki/butelki, dziwnie mu z czymś nowym w buzi, musi się przyzwyczaić.

J. jak przebiły mu się 2 dolne jedynki (dzień po dniu) nie chciał mleka na noc, butelka parzyła, pił na nie wiem ile rat, a i tak połowę zostawiał, dopiero rano wygłodniały wypijał całą butlę i do wieczora butli nie tykał, picia coś tam odrobinę, ale to zimne to trochę ulgi przynosiło.

na desery dawałam wtedy tylko jogurty/twarożki z owocami, bo to na zimno, bez podgrzewania, z obiadami był problem, bo ciepłego nie chciał tknąć.

Jest dokładnie tak, jak piszesz, wieczorem, w nocy fatalnie je, za to rano jestem aż zdziwiona.
Dzięki za radę odnośnie potraw, nie będę aż tak podgrzewać.

Napisane przez zebrawpaski

Perse- ale o co Ty wyjesz?
Zgłodnieje - zje
dziąsełka pewnie bolą więc może jednak woli płyny (mleczko), Kasia (córka znajomych podobnie) gdy zęby szczególnie dokuczały była tylko na mleku
nie wiem czy to dla Ciebie pocieszające my do tej pory mamy w brzuchu 100ml kaszki manny i 25 ml deseru owocowego + kilka chrupek, teraz po spacerze wypiła mleko - z naszym doświadczaniem mogę stwierdzić, że "ładnie dzisiaj je"

Napisane przez zebrawpaski

salonowe
http://archiwum.allegro.pl/oferta/an...637662662.html

Mam w pokoju trochę podobną
http://www.sklep.lis-poland.pl/rondo-plafon-182.html

Napisane przez rena5

który to już??

Pierwszy, stąd taki stres

Napisane przez pani22ka

heh... a po okolicy grasują różowe jednorożce...


Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

Kciuki za Berbie. Ale co dokładnie jej ten lekarz nagadał?:/
A co do pierwszego - to samo pomyślałam

Napisane przez pani22ka

chamstwo. na mamusiowym wątku koleżance w niedzielę wózek ukradli. jak Bozie-Dydy łapy bym ucinała

Niedawno na jednym wątku, na którym się udzielam, była szeroka dyskusja nt. wjeżdżania wózkiem do sklepu i tarasowania ludziom alejek, pchania się, itd. Oczywiście w konwencji "wózki i matki z wózkami to największe zło tego świata". I padł tam właśnie pomysł, żeby zostawić wózek przed sklepem
Jak ja uwielbiam, jak w temacie wypowiadają się osoby, które nie mają zielonego pojęcia o świecie, w którym żyją (lub w którym żyją osoby, o których piszą...).

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44984609]Jest dokładnie tak, jak piszesz, wieczorem, w nocy fatalnie je, za to rano jestem aż zdziwiona.
Dzięki za radę odnośnie potraw, nie będę aż tak podgrzewać.[/QUOTE]

rano odrabia straty. J. rano strasznie trząsł się do butli, pił bez mrugnięcia okiem, nawet na chwilę nie przestał ciągnąć, zachłannie jak nigdy.
u nas jeszcze sprawdziła się kanapka z zimnym twarożkiem, chleb masował dziąsła, zimny twarożek przynosił ulgę.

[zebrawpaski]

BERBIE-kochana, mam nadzieję, że szybko wyjdziecie i to tylko "profilaktyczny" pobyt (penie gdybyś trafiła do gina to uspokoiłby Cię a lekarz rodzinny jak się dowiedział, że to 3 ciąża to od razu kierunke szpital)

iza- miło się czyta o tym, że tak fajnie sobie radzisz

nie mieści mi się to w głowie- płakałabym ze złości i bezsilności gdyby nam wózek ukradli...

rena- długo trwała ta wizyta? Chyba miałaś duże nadzieja a mam wrażenie , że średnio jesteś zadowolona ...
może następna wizyta będzie konkretniejsza?

jana- synuś spokojny w brzuszku- da popalić jak wyjdzie na zewnąrz

jojla- wypłakałas co miałaś wypłakac a teraz już włącz proszę znowu myslenie pozytywne bez nakręcania

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

dzięki za kciuki- zdałam egzamin

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez moni_ka.g

rano odrabia straty. J. rano strasznie trząsł się do butli, pił bez mrugnięcia okiem, nawet na chwilę nie przestał ciągnąć, zachłannie jak nigdy.
u nas jeszcze sprawdziła się kanapka z zimnym twarożkiem, chleb masował dziąsła, zimny twarożek przynosił ulgę.

Tylko my nie jemy jeszcze ani chleba, ani twarożku..
Kiedy można takie rzeczy wprowadzić?

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Zeberko

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

zdałam egzamin

zuch-Pasiasta!!!!

[moni_ka.g]

Zeberka -

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44985963]Tylko my nie jemy jeszcze ani chleba, ani twarożku..
Kiedy można takie rzeczy wprowadzić?[/QUOTE]

nie wiem od jakiegoś czasu zaczęłam dawać dużo rzeczy, wcześniej się cackałam. bułkę z dżemem dawałam już dłuższy czas temu, ale J. ograniczał się do zlizywania dżemu, dopiero niedawno zaczął ciamkać na tyle, żeby zjeść pół kromki chleba, a i tak daję rzadko, bo ciężko mi wyczuć ile mu dać chleba i ile kaszy, bo sama kanapka nie jest posiłkiem.
ja to tak dla przykładu podałam. chleb/skórkę od chleba w sumie można dosyć wcześnie dawać, tyle, że to gluten, a Artur chyba bezglutenowy jeszcze?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No właśnie bezglutenowy... I zastanawiam się, czy nie przeprowadzić ekspozycji, dając piętkę do pociumkania

[zebrawpaski]

Perse- osobiście mam nie najlepsze doświadczenia z podawaniem Kasi chlebka kiedy jeszcze nie umiała ładnie żuć (ba- ona teraz nawet makaron w całości z rosłołem połyka- chyba, że jej przypomnę, że gryziemy!)
raz tylko się obróciłam a siostra Tz-eta podała Kasi chlebek- żeby sobie ugryzła, drugi raz Tz-et jej podawał i nie sprawdzał czy panna połyka - w obu przypadkach interweniowałam bo dziecko się krztusiło....
jakbym teraz podawała pierwszy raz to mocno bym w mleku moczyła skórkę...

[fiolusiek]

Perse Ja dawałam Stasiowi tak chleb, nigdy się chlebem nie zakrztusil, jeśli dasz taki dwudniowy chleb, to Artek nie da rady ugryźć. A może jakieś pałeczki kukurydziane
Nam logopeda odradzała stosowanie takich żeli na dziąsełka, bo niektóre z nich mają cukier.

Padam na pyszczek i lecę spać

[201704210903]

Napisane przez eseska

A teraz usprawiedliwienie: Zosia jest chora wiec i u mnie nocka taka sobie. ma zapalenie gardła dostałyśmy antybiotyk i 2 dizen zbijamy temperaturę wczoraj do 40 doszła

bidulka jak dziś z Zosią?

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ----------

Napisane przez rena5

jeszcze nie wiem kiedy kolejna wizyta...14.02 robimy kolejne badania a później umówimy się na wizytę - pewnie na początku marca.

Rena o wymaz się nie martw - w ciąży go się robi na początku

trzymam kciuki, żeby coś wreszcie wyszło - nie to, że życzę Ci chorób, ale zawsze lepiej wiedzieć z czym się walczy

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Napisane przez pani22ka

heh... a po okolicy grasują różowe jednorożce...

o rajuuuu, zeszło? lepiej już?

oby, oby

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

co się stało???

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

Napisane przez rena5

kochana znam ten ból...a może masz późniejszą owulację??? ja wg temperatury i testów owulacyjnych owulkę miałam w 22dc może zacznij mierzyć temperaturę i zapisywać??

Pani a co się stało, że Berbie pod kroplówką???

właśnie zeżarłam pół miski sałatki, ale była taka dobra (ser żółty, ananas, kukurydza, słonecznik prażony, łyżka majonezu, sok z ananasa) pyyyyszna

ja to po wczorajszej wizycie się upiłam ale sałatką też bym nie pogardziła....

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

ZEBRA - gratki

[wadera4]

Napisane przez jojla

Ja po wizycie złapałam doła...

nie płacz kochana...

Napisane przez zebrawpaski

dzięki za kciuki- zdałam egzamin

Napisane przez Mlebidakin

ja to po wczorajszej wizycie się upiłam

Berbie trzymam za Was kciuki!

[iza243]

Witam

Napisane przez Maga83

Kurczę, ukradli nam kołpaki z auta :/ A jak wyjeżdżaliśmy do znajomych, to widzieliśmy, że ktoś się kręci przy autach, ale nie przyszło nam do głowy, żeby zadzwonić na policję, żeby go chociaż wylegitymowali :/ co za chamstwo i to jeszcze w dzień

Szok

Napisane przez jojla

Dziękuję Wam wszystkim jesteście niezastąpione Już mi trochę lepiej, choć chyba bardziej mi głupio, że się mazgaję...

Od tego tu jesteśmy żeby się wspierać


Jestem w szoku Domiś wczoraj padł po 20:00.Tż wrócił o 3:00 z pracy a on dalej spał Obudziliśmy go o tej 3 bo mi cycki rozsadzało.Tak to by dalej spał.