Nasz świat BDSM - cz. II

[paulinika]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44957043]coz, wiesz co o tym mysle.

Ty jesteś w stanie spelnic WSZYSTKIE jego rozkazy.

Właściwie to ma ten Pan wygodnie (pod ''namiotem''BDSM ma posłuszną chetną suczkę zakochaną po uszy).

Ale prawdziwy Pan z ktorym tworzy sie do tego związek, ma na uwadze jej potrzeby, prośby.

A tak to tylko wygodny układ (dla 1 strony).


co Ci jest[/QUOTE]

Tez tak mysle ja prosic nawet nie musze sam sie do tego ciagnie Mnie nie prosi tylko odrazu za klaki na podloge i nawet nie ma mowy o odmowie .

Wlasnie nie wiem, dzisiaj juz mi troche lepiej, ale chyba sie nie wykurowalam do konca bo goraczke mam wysoka, leje mi sie z nosa na dodatek jeszcze mi sie krew z nosa ciagnie ulewa. Musze sie przejsc do lekarza spowrotem.

Aneszna kochana, snilas mi sie dzisiaj (po zobaczeniu Twojego zdjecia) snilo mi sie ze blagalam Cie na kolanach zebys pozwolila oftopowac w klubie ale Ty nie dawalas za wygrana, a ja na kolanach a Ty na mnie patrzylas jakbys miala ochote mnie ubic

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez patiasym

Ja chyba tez

kuruj sie!

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez Margot45

Dziewczyny, nie dajcie się choróbskom!

Dziekuje

[Brutalny]

Witam dziewczyny chciał bym prosić was o pomoc mam swoją drugą połówkę i bardzo się kochamy ale ona nie za bardzo lubi tego typu zabawy a natomiast uwielbiam klamerki paski podduszanie wosk itp itd ale nie wiem jak jej to delikatnie wytłumaczyć aby też nie pomyślała sobie że chcę ją zabić możecie coś poradzić w tej sytuacji ?? będę bardzo wdzięczny za pomoc

[another_way]

Napisane przez patiasym

Dzięki.. na razie nic mnie nie boli, mam tylko temperature

aneszna, o ile się nie mylę Twoje fetysze z większą liczbą masterów świadczą o Twojej prawdziwej nature. I ja, która już pogodziłam się z swoim poliamoryzmem mówię Tobie: w układzie 1 na 1 nie wytrzymasz. U mnie w pewnym momencie sprawa stała się prosta: otwieram związek, albo go kończę. Co nie oznacza, że nie mogę przeżywać ogromnej romantycznej miłości (w której tkwię obecnie po uszy), ale nie wykluczam też relacji erotycznych z innymi. Przyjaźń, serdeczne kumpelstwo i cytując klasyka "atmosfera wzajemnego zaufania" to chyba to, na czym głównie powinno nam zależeć. A miłość jest oczywiście najważniejsza, ale w moim wypadku nie może być zachłanna. Mam się czuć kochana i sama kochać, ale bez uzależnienia. Od takich osób i sytuacji uciekam gdzie pieprz rośnie

Pięknie to ujęłaś
Ja jestem w zamkniętym związku, nie czuję potrzeby go otwierać, ale nie wyobrażam sobie uzależnienia od drugiej osoby. W łóżku jestem Suką, ale mimo to uważam, że moje seksualne spełnienie jest tak samo ważne jak i Pana. Nie mówiąc o życiu prywatnym, które oddzielam zupełnie od tego co wyprawiamy w sypialni

Naoglądałam się filmików z podpalaniem i wszystko mnie piecze na samą myśl. Jakieś doświadczenia?

[Brutalny]

z mojej strony?? no jakieś tam są również z obecną partnerką ale nie to co bym chciał osiągnąć ale wszystko w swoim czasie może uda się ją jakoś delikatnie małymi kroczkami nakłonić do eksperymentów

[paulinika]

Napisane przez Brutalny

Witam dziewczyny chciał bym prosić was o pomoc mam swoją drugą połówkę i bardzo się kochamy ale ona nie za bardzo lubi tego typu zabawy a natomiast uwielbiam klamerki paski podduszanie wosk itp itd ale nie wiem jak jej to delikatnie wytłumaczyć aby też nie pomyślała sobie że chcę ją zabić możecie coś poradzić w tej sytuacji ?? będę bardzo wdzięczny za pomoc

Szczera rozmowa z partnerka?

[another_way]

Napisane przez Brutalny

Witam dziewczyny chciał bym prosić was o pomoc mam swoją drugą połówkę i bardzo się kochamy ale ona nie za bardzo lubi tego typu zabawy a natomiast uwielbiam klamerki paski podduszanie wosk itp itd ale nie wiem jak jej to delikatnie wytłumaczyć aby też nie pomyślała sobie że chcę ją zabić możecie coś poradzić w tej sytuacji ?? będę bardzo wdzięczny za pomoc

Nie mów jej od razu o klamerkach i podduszaniu, bo się dziewczyna wystraszy. Spróbuj ją najpierw mocnej szarpnąć, pociągnąć za włosy, klepnąć w tyłek, czy zacząć dirty talk. Wiem, że to jest mało BDSMowe, ale myślę, że na sam początek wystarczy, żeby się zorientować czy ją to podnieca i kręci A jak zareaguje entuzjastycznie to....bawcie się dobrze!

[patiasym]

Napisane przez another_way

Naoglądałam się filmików z podpalaniem i wszystko mnie piecze na samą myśl. Jakieś doświadczenia?

Nie, ale mam takie plany. Czasem te plany mnie przerażają

Napisane przez paulinika

kuruj sie!

I ty też!

Napisane przez paulinika

Aneszna kochana, snilas mi sie dzisiaj (po zobaczeniu Twojego zdjecia) snilo mi sie ze blagalam Cie na kolanach zebys pozwolila oftopowac w klubie ale Ty nie dawalas za wygrana, a ja na kolanach a Ty na mnie patrzylas jakbys miala ochote mnie ubic

W moich snach jestem zawsze Dominą i to strasznie wredną

[Brutalny]

oczywiście szczera rozmowa była już rozmawialiśmy były efekty ale się skończyło oczywiście ja rozumiem że nie wszyscy muszą to samo lubić ale ona się bardzo zmieniła i nie wiem jak zrobić aby wróciła ta stara kochana połówka którą tak bardzo pokochałem która lubiła ekperymentować lubiła nowe doznania w tym jest głównie problem

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez paulinika

Szczera rozmowa z partnerka?

był taki piękny i cudowny okres w naszym związku kiedy dochodziło nawet do tego że potrafiłem podejść chwycić ją za włosy pocałować dać klapsa a jak zobaczyłem że się nakręca chwyciłem i z całą siłą pociągłem za stringi które się rozerwały na niej aż zajęczała z bólu wtedy zapytałem odruchowo kim jesteś padła pewna i stanowcza odpowiedź " twoją dziwką panie " ale to były piękne czasy jak zrobić aby znów tak było?

[paulinika]

Napisane przez Brutalny

był taki piękny i cudowny okres w naszym związku kiedy dochodziło nawet do tego że potrafiłem podejść chwycić ją za włosy pocałować dać klapsa a jak zobaczyłem że się nakręca chwyciłem i z całą siłą pociągłem za stringi które się rozerwały na niej aż zajęczała z bólu wtedy zapytałem odruchowo kim jesteś padła pewna i stanowcza odpowiedź " twoją dziwką panie " ale to były piękne czasy jak zrobić aby znów tak było?

Mysle ze musisz z nia szczerze porozmawiac Innego wyjscia nie widze.

[Brutalny]

Napisane przez paulinika

Mysle ze musisz z nia szczerze porozmawiac Innego wyjscia nie widze.

tylko wiesz już próbowałem i zastanawiam się czy to aby na pewno jest odwracalne ta zmiana jaka w niej zaszła

[Elena1603]

Napisane przez Brutalny

tylko wiesz już próbowałem i zastanawiam się czy to aby na pewno jest odwracalne ta zmiana jaka w niej zaszła

Może być i tak, że nie jest to odwracalne, a może ona tak naprawdę nigdy tego nie chciała. Jeżeli elementy bdsm są dla Ciebie tak istotne, jeżeli nie spełniasz się bez tego, to może po prostu nie jesteście dla siebie.
Smutne, ale prawdziwe.

[axella]

Napisane przez Margot45

To czerp, skoro Wam to odpowiada i oby Wam potrwało jak najdłużej.
Ja tylko wyraziłam swoją subiektywną opinię.

Spoko spoko, przecież się nie gniewam

Tu mowa o zwiazku.. Jak przytrafial się przygodny master to bez takich jazd


Brutalny-wlasciwie nie wiem jakiej rady oczekujesz :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Brutalny]

Napisane przez Elena1603

Może być i tak, że nie jest to odwracalne, a może ona tak naprawdę nigdy tego nie chciała. Jeżeli elementy bdsm są dla Ciebie tak istotne, jeżeli nie spełniasz się bez tego, to może po prostu nie jesteście dla siebie.
Smutne, ale prawdziwe.

przepraszam bardzo ale tonie jest tak że ja sie nie spełniam fakt uwielbiam to ale ona jest dla mnie ważniejsza więc jeśli się nie da tego naprawić ( odwrócić tych zmian ) trudno i tak będę ją kochał :P

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez patiasym

aneszna, o ile się nie mylę Twoje fetysze z większą liczbą masterów świadczą o Twojej prawdziwej nature. I ja, która już pogodziłam się z swoim poliamoryzmem mówię Tobie: w układzie 1 na 1 nie wytrzymasz. U mnie w pewnym momencie sprawa stała się prosta: otwieram związek, albo go kończę. Co nie oznacza, że nie mogę przeżywać ogromnej romantycznej miłości (w której tkwię obecnie po uszy), ale nie wykluczam też relacji erotycznych z innymi. Przyjaźń, serdeczne kumpelstwo i cytując klasyka "atmosfera wzajemnego zaufania" to chyba to, na czym głównie powinno nam zależeć. A miłość jest oczywiście najważniejsza, ale w moim wypadku nie może być zachłanna. Mam się czuć kochana i sama kochać, ale bez uzależnienia. Od takich osób i sytuacji uciekam gdzie pieprz rośnie

ano,
zapewne masz rację, w pewnym (ekchem)wieku, niewiele rzeczy może zaspokoić na maxa.

Otwieranie w tym przypadku nie wchodzi w grę. Mam monogamicznego Pana.

Jestem skazana na zdrady?

Napisane przez paulinika

Aneszna kochana, snilas mi sie dzisiaj (po zobaczeniu Twojego zdjecia) snilo mi sie ze blagalam Cie na kolanach zebys pozwolila oftopowac w klubie ale Ty nie dawalas za wygrana, a ja na kolanach a Ty na mnie patrzylas jakbys miala ochote mnie ubic

jak czad

spoko, ja do dominy mam daleko (chyba że w życiu, wtedy tak).

Lubię Cię

Napisane przez Brutalny

Witam dziewczyny chciał bym prosić was o pomoc mam swoją drugą połówkę i bardzo się kochamy ale ona nie za bardzo lubi tego typu zabawy a natomiast uwielbiam klamerki paski podduszanie wosk itp itd ale nie wiem jak jej to delikatnie wytłumaczyć aby też nie pomyślała sobie że chcę ją zabić możecie coś poradzić w tej sytuacji ?? będę bardzo wdzięczny za pomoc

a ona wie że tego pragniesz? tylko rozmowa.

Napisane przez Brutalny

z mojej strony?? no jakieś tam są również z obecną partnerką ale nie to co bym chciał osiągnąć ale wszystko w swoim czasie może uda się ją jakoś delikatnie małymi kroczkami nakłonić do eksperymentów

nakłonić nigdy się nie da i nie uda.

Napisane przez patiasym

W moich snach jestem zawsze Dominą i to strasznie wredną

ja tam się nie boję

[patiasym]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44961276]ano,
zapewne masz rację, w pewnym (ekchem)wieku, niewiele rzeczy może zaspokoić na maxa.

Otwieranie w tym przypadku nie wchodzi w grę. Mam monogamicznego Pana.

Jestem skazana na zdrady?[/QUOTE]Nie chciałam tego pisać tak brutalnie.. ile razy jeszcze wytrzymasz wspomniane wakacyjne sytuacje? Nawet samobiczowanie nic nie da, bo Ty to lubisz
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44961276]ja tam się nie boję[/QUOTE]Nie znasz moich snów

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez patiasym

Nie chciałam tego pisać tak brutalnie.. ile razy jeszcze wytrzymasz wspomniane wakacyjne sytuacje? Nawet samobiczowanie nic nie da, bo Ty to lubisz
Nie znasz moich snów

ale lubię też być kochana.

[paulinika]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44961276]
jak czad

spoko, ja do dominy mam daleko (chyba że w życiu, wtedy tak).

Lubię Cię
[/QUOTE]

[patiasym]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44961701]ale lubię też być kochana.[/QUOTE]
człowiek to dziwne zwierzę łączące sex z miłością

[paulinika]

Chcialbym umrzec z milosci Mysloviz tego nie spiewal? Ja nie powiem jakie mialam akcje po tej piosence i pewnych uzywek

Enviado desde mi iPhone :-*

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez patiasym

człowiek to dziwne zwierzę łączące sex z miłością

i tym się różni od zwierzęcia, że ma mózg i może kontrolowac to co mogłoby urazić kogoś kogo kocha.

[patiasym]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44964826]i tym się różni od zwierzęcia, że ma mózg i może kontrolowac to co mogłoby urazić kogoś kogo kocha.[/QUOTE]
zwierzęta też mają mózg. zapewniam

[another_way]

Napisane przez patiasym

Nie, ale mam takie plany. Czasem te plany mnie przerażają

Ja jestem zielona w akcjach z ogniem. Widziałam na jakimś filmiku takie białe coś jak wata, co się podpala i fajnie płonie, co to jest?

Napisane przez Brutalny

był taki piękny i cudowny okres w naszym związku kiedy dochodziło nawet do tego że potrafiłem podejść chwycić ją za włosy pocałować dać klapsa a jak zobaczyłem że się nakręca chwyciłem i z całą siłą pociągłem za stringi które się rozerwały na niej aż zajęczała z bólu wtedy zapytałem odruchowo kim jesteś padła pewna i stanowcza odpowiedź " twoją dziwką panie " ale to były piękne czasy jak zrobić aby znów tak było?

A to przepraszam, myślałam że do tej pory była między Wami tylko wanilia. Widzę dwa wyjścia: albo jej się to nigdy nie podobało i nie da się jej do tego przekonać, albo stało się coś, że straciła zaufanie i boi się do tego wrócić. Nie kojarzysz jej zmiany zachowania z jakąś konkretną sytuacją?

[NinaSimone]

Hej zncie ksiazke w klimatacch bdsm ktora mowi o randkach? Pan podal mi autora, ale no zapomnialam;/

[kikunga]

Zastanawiam się co zrobić,mój T. prawie zawsze nie ma ochoty na seks w tygodniu,wraca z pracy i koło 18 zasypia.Odmawia mi :/ nie lubię tego,zaczynam Go pieścić i nawet podczas tego potrafi zasnąć,albo nie mogę w pełni Mu postawić.
Próbowałam już tego by po prostu leżał zaś ja wskoczę na Niego,niestety wtedy strasznie bolało,pisałam o tym jak niedelikatnie obeszłam się z Jego sprzętem przed.
Często gdy mówi,że nie ma ochoty(zmęczenie) i tak mimo sprzeciwu dotykam Go aż nabiera chęci ale nie kończy się to seksem chociaż i tak jest miło.
Co radzicie zrobić? czy powinnam również mimo tego,że się opiera zacząć bardziej działać(wiem,że gdy zaczniemy przerodzi się to w naprawdę dobre pieprzenie)?

Może powodem jest też to,że oboje lubimy naprawdę długo się kochać dlatego szybkie numerki nie wchodzą w grę.

[slaaave13]

Napisane przez kikunga

Zastanawiam się co zrobić,mój T. prawie zawsze nie ma ochoty na seks w tygodniu,wraca z pracy i koło 18 zasypia.Odmawia mi :/ nie lubię tego,zaczynam Go pieścić i nawet podczas tego potrafi zasnąć,albo nie mogę w pełni Mu postawić.
Próbowałam już tego by po prostu leżał zaś ja wskoczę na Niego,niestety wtedy strasznie bolało,pisałam o tym jak niedelikatnie obeszłam się z Jego sprzętem przed.
Często gdy mówi,że nie ma ochoty(zmęczenie) i tak mimo sprzeciwu dotykam Go aż nabiera chęci ale nie kończy się to seksem chociaż i tak jest miło.
Co radzicie zrobić? czy powinnam również mimo tego,że się opiera zacząć bardziej działać(wiem,że gdy zaczniemy przerodzi się to w naprawdę dobre pieprzenie)?

Może powodem jest też to,że oboje lubimy naprawdę długo się kochać dlatego szybkie numerki nie wchodzą w grę.

daj mu odpocząć jeśli tego chce ..
my ostatnie 5 nocy ze sobą i zero seksu ale juz nie mam sił do wielu spraw i do Tz tez wiec czekam odpoczniemy i może będzie okej

ja w takich sytuacjach oglądam porno

[kikunga]

Napisane przez slaaave13

daj mu odpocząć jeśli tego chce ..
my ostatnie 5 nocy ze sobą i zero seksu ale juz nie mam sił do wielu spraw i do Tz tez wiec czekam odpoczniemy i może będzie okej

ja w takich sytuacjach oglądam porno

daję i dlatego u Nas nie było 10 dni mimo tego,że wieczory spędzaliśmy razem.
Czasem naprawdę mam już wielką ochotę tak w środku tygodnia :P nie lubię porno ale jest mi całkiem dobrze gdy daję Jemu przyjemność,często robimy tak,że pieszczę Go i odsłaniam cycki,gryzie,szczypie itd. a jednoczeście dociskam kroczem do Jego biodra lub tuż przed sadza mnie na wzwodzie,ściska biodra i przesuwa mną po nim.Tylko ja wtedy strasznie szybko dochodzę,raz było tak,że usiadłam na Nim i zdążył tylko złapać i ugryźć mnie w sutka i doszłam.
Pochwalę się przy okazji-zeszły mi wszystkie strupy z sutków a czarne plamy zniknęły zapomniałam już jak wyglądają niepogryzione

Chcę by nie myślał w ogóle o mojej przyjemności by zrobił to tylko dla siebie,tak zwierzęco,by zaspokoić popęd-marzę by cały stosunek taki był.Zwykle na koniec kiedy ma już ochotę dojść a ja klęczę spełniona tak się zachowuje,nie mam już ochoty na kolejny orgazm ale zwykle przeżywam razem z Nim-po prostu chciałabym by tak wykorzystał mnie.Nie wiem czy uda się to bo On lubi patrzeć jak mi dobrze itd a nie chce by myślał,że nie jest tak.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez NinaSimone

Hej zncie ksiazke w klimatacch bdsm ktora mowi o randkach? Pan podal mi autora, ale no zapomnialam;/

że co?

Napisane przez kikunga

Zastanawiam się co zrobić,mój T. prawie zawsze nie ma ochoty na seks w tygodniu,wraca z pracy i koło 18 zasypia.Odmawia mi :/ nie lubię tego,zaczynam Go pieścić i nawet podczas tego potrafi zasnąć,albo nie mogę w pełni Mu postawić.
Próbowałam już tego by po prostu leżał zaś ja wskoczę na Niego,niestety wtedy strasznie bolało,pisałam o tym jak niedelikatnie obeszłam się z Jego sprzętem przed.
Często gdy mówi,że nie ma ochoty(zmęczenie) i tak mimo sprzeciwu dotykam Go aż nabiera chęci ale nie kończy się to seksem chociaż i tak jest miło.
Co radzicie zrobić? czy powinnam również mimo tego,że się opiera zacząć bardziej działać(wiem,że gdy zaczniemy przerodzi się to w naprawdę dobre pieprzenie)?

Może powodem jest też to,że oboje lubimy naprawdę długo się kochać dlatego szybkie numerki nie wchodzą w grę.

najlepiej porozmawiać, nie każdy ma ochotę codziennie a do tego na zawołanie. Kazdy ma prawo do zmeczenia, stresu.

[azbra]

kikunga ja bym mu dala odpoczac ...
nic nie rob ... wiesz jaki wyglodnialy bedzie potem

NinaSimone oj to bedzie kara
niestety nie pomoge ...

my tez wczoraj mielismy cos dzialac ... ale zasnelismy ... hi hi hi
ale tak to jest kiedy noc wczesniej sie gada i gada ... zasnelam chyba kolo 5 dopiero
juz piateczke niedlugo ...

pytanie ad pasow i podwiazek ...
wiem bylo juz duzo linkow ... ale czy sa jakies pasy, ktore sa niewygodne lub ktore odradzacie kupowac ??
nie znam sie na tym kompletnie a chce na wiosne kupic ...
dzieki wielkie z gory

[kikunga]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;44987815]
najlepiej porozmawiać, nie każdy ma ochotę codziennie a do tego na zawołanie. Kazdy ma prawo do zmeczenia, stresu.[/QUOTE]

Napisane przez azbra

kikunga ja bym mu dala odpoczac ...
nic nie rob ... wiesz jaki wyglodnialy bedzie potem

Kiedy ma wolne to zawsze ma ochotę i ciut mnie to dobija już,czasem aż mnie dosłownie skręca i macam Go,całuję itd.Nie umiem sama siebie zaspokoić dlatego tak bardzo mi na tym zależy,by chociaż raz w środku tygodnia się ze mną kochał a nie tylko w weekend,każdy wieczór spędzamy razem.

Jakoś po tygodniu nie jest zbytnio wygłodniały :P może nie zauważam tego bo Nasz seks jest zawsze taki sam tak pozytywnie,zawsze dobry i taki nie wiem jak określić,no po prostu zawsze to jest takie intensywne,szybkie,silne.

Może dziś coś się zakręci bo zobaczymy się później i może ciutkę chociaż odpocznie

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Ach i rozmawialiśmy już o tym,tylko w sumie i tak niewiele da się zrobić no ale przynamniej wie.Już i tak jest lepiej bo jakiś czas temu opieprzyłam Go,że ma mnie dotykać jak wcześniej żeby się nie zapominał a teraz się cieszy,że wypomniałam Mu to.

[Brutalny]

hej dziewczyny zrobiłem jak radziłyście i jak widać nie miałem nawet czasu odpowiedzieć długo rozmawialiśmy i doszliśmy do pewnych wniosków i rozwiązań no i w końcu mogłem zrobić użytek z kajdanek