Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11 - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Czy kolejną część robimy na odchowalni ??
tak 22 57,89%
nie 16 42,11%
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-05, 13:34   #4171
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

wyglądają ciekawie ale cany na dwie torebki akurat dwie pensje
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:40   #4172
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cebulova, gratulacje!
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:41   #4173
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

cebulova...Gratulacje !!!
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:45   #4174
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Zgnuśniałam. Zjadłam śniadanie koło 10 i potem próbowałam obejrzeć film, ale zasnęłam po pół godziny


Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
(...)
Mi jest obojetne gdzie bedziemy Ale w sumie logiczniej jest chyba zalozyc juz nowy watek na odchowalni....Moze wtedy szybciej sie rozpakujemy
Sądzisz że na naszych synów presja podziała? Mój jest chyba uparty po ojcu i nigdy nie wylezie.


Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Raport:

-Klucha wstawała dziś w nocy co godzinę,
-Klucha mnie terroryzuje i w dzień chce spać tylko na moim brzuchu, nie mam jak nic ogarnąć, ugotować, uprać (podstępem położyłam go do łóżeczka),
-Klucha od paru dni sie uśmiecha do mnie (jak ma ochotę)
-Klucha chyba gardzi prawym cycem
-Klucha podnosi już wysoko głowkę jak leży na brzuszku
Klucha vs. Shiloh, pojedynek roku Klucha oczywiście na prowadzeniu, bo ma na Shiloh tajną broń, tak zwany cios typu "uśmiech" - Klucha zapodaje Shiloh uśmiechem przez łepetynkę i Shiloh od razu dostaje objawów "zmatczenia" - miękkie kolana, maślany wzrok i wola Kluchy rządzi


Cytat:
Napisane przez Madzik14 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, chciałam niesmiało zapytać czy można się jeszcze przyłączyć
Przyznaję się, że podczytuję Was praktycznie od początku, ale jakoś bałam się pisać (pierwszą ciążę poroniłam) bo ciągle wydawało mi się, że jeszcze za wcześnie a potem ledwo nadążałam, żeby Was czytać, a co dopiero coś wtrącić. Także korzystam z okazji, że produkcja postów drastycznie spadła
Termin mam na 10.02. i czekam na Maję I powiem szczerze, że jak przez całą ciążę obawiałam się przedwczesnego porodu tak teraz mam wrażenie, że pozostanę z tym brzychem do końca świata
Na razie zero objawów zapowiadających akcję...
Heh, ja to mam nadzieję że to przymulenie to chwilowe. Witamy


Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
(...)
Ja jestem za odchowalnią, może odnajdą nas tam np mamusie styczniowe, które nie pisały w poczekalni.
i faktycznie wymiotło masę mamusiek...
(...)
Wogóle wydaje mi się że na odchowalni jest mniej piszących niż na poczekalni. Czasem zaglądam, coby pozazdrościć pięknych dzieciaczków, i jakoś wolniej tematy lecą. Raczej nie liczyłabym na tłumny powrót forumowiczek marnotrawnych


Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
(...)
(...)
Emil ma fajny kocyk


Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
(...)
Ciekawe ile jeszcze mamuś nas podczytuje, ale nadal się nie ujawniło
No jak czasem podczytujących jest po 60-70, to chyba jeszcze sporo
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:45   #4175
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Dziewczyny macie jakiś fajny przepis na faszerowane papryki??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:47   #4176
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Dziewczyny macie jakiś fajny przepis na faszerowane papryki??
Jeśli interesuje Cię dietetyczny przepis bez mięsa to ja mam i mogę napisać.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:47   #4177
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Jeśli interesuje Cię dietetyczny przepis bez mięsa to ja mam i mogę napisać.
Poprosze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 13:54   #4178
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
Co dobrego na obiad planujecie? ja pulpety z ziemniakami i sałatką mniam problem tylko w tym że nie do końca chce mi się gotować dziś;p
U mnie dzisiaj cycki zawijane w boczek, sałątka i pewnie ziemniaki dla tżta
Cytat:
Napisane przez poczatkujaca-dagmara Pokaż wiadomość
Ciocie wizażowe bardzo dziekujemy z Borsukiem(mój mąż mówi na niego mała kurka(wtf-pytam czemu nie kogucik,a on ze jego syn jest piekny jak dziewczynka ) za wszystkie komplementy



Cytat:
Napisane przez Madzik14 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, chciałam niesmiało zapytać czy można się jeszcze przyłączyć
Witamy

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Witam, nie nadrabiam.
Melduje, ze Antek przyszedl.na swiat dzis o 9:46, 2800g, 56cm, 10pkt, porod sn ze znieczuleniem zzo, ktore niestety nie zadzialalo.
Porod trwal 12h i zaczal sie od odejscia wod.
Gratuluję!

Cytat:
Napisane przez Madzik14 Pokaż wiadomość
Poza tym to jestem z Wrocławia ( wiem że parę dziewczyn na wątku też ) i panicznie boję się porodu
No to witam 'sąsiadkę' . Na który szpital się zdecydowałaś?


Lecę zaraz na wizytę do dżiny Trzymajcie kciuki!


Ja jestem za poczekalnią Jak czekać, to czekać do końca na wszystkie
__________________
21.05.16

Edytowane przez Akkma
Czas edycji: 2014-02-05 o 13:55
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:04   #4179
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez Madzik14 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, chciałam niesmiało zapytać czy można się jeszcze przyłączyć
Przyznaję się, że podczytuję Was praktycznie od początku, ale jakoś bałam się pisać (pierwszą ciążę poroniłam) bo ciągle wydawało mi się, że jeszcze za wcześnie a potem ledwo nadążałam, żeby Was czytać, a co dopiero coś wtrącić. Także korzystam z okazji, że produkcja postów drastycznie spadła
Termin mam na 10.02. i czekam na Maję I powiem szczerze, że jak przez całą ciążę obawiałam się przedwczesnego porodu tak teraz mam wrażenie, że pozostanę z tym brzychem do końca świata
Na razie zero objawów zapowiadających akcję...
Witamy i zapraszamy


Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Witam, nie nadrabiam.
Melduje, ze Antek przyszedl.na swiat dzis o 9:46, 2800g, 56cm, 10pkt, porod sn ze znieczuleniem zzo, ktore niestety nie zadzialalo.
Porod trwal 12h i zaczal sie od odejscia wod.
Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Zgnuśniałam. Zjadłam śniadanie koło 10 i potem próbowałam obejrzeć film, ale zasnęłam po pół godziny

Klucha vs. Shiloh, pojedynek roku Klucha oczywiście na prowadzeniu, bo ma na Shiloh tajną broń, tak zwany cios typu "uśmiech" - Klucha zapodaje Shiloh uśmiechem przez łepetynkę i Shiloh od razu dostaje objawów "zmatczenia" - miękkie kolana, maślany wzrok i wola Kluchy rządzi
Już niedługo "odgnuśniejesz" ciesz sie spokojem i ciszą. Odpoczywaj na zapas. Wspomnisz moje słowa

Oj Klucha zdecydowanie prowadzi i wygrywa ...

perfuzja: piękny bobas

A ja zawzięcie ćwiczę, wczoraj SKALPEL II - REWELKA Pół godziny a spociłam się jak wieprz
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:12   #4180
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

No jakby nie było, ja pasuję do poczekalni, bo jedyne co robię to właśnie czekam na moje dziecię... Ciekawe jak długo jeszcze
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:16   #4181
niebieska2323
Raczkowanie
 
Avatar niebieska2323
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 66
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj cycki zawijane w boczek, sałątka i pewnie ziemniaki dla tżta





Witamy


Gratuluję!


No to witam 'sąsiadkę' . Na który szpital się zdecydowałaś?


Lecę zaraz na wizytę do dżiny Trzymajcie kciuki!


Ja jestem za poczekalnią Jak czekać, to czekać do końca na wszystkie
Trzymam kciuki za wizytę
niebieska2323 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:18   #4182
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

W sumie tak sie zastanawiajac nad tym doszlam do wniosku ze moze rzeczywiscie powinnysmy zaczekac do konca. Solidarnie!
Chociaz ja w tej odchowalni to juz korzenie powinnam zapuszczac z racji stazu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:18   #4183
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Poprosze
Najpierw wkurzam panią w warzywniaku wybierając przez kwadrans papryki które "stoją"
Papryki standardowo, obcinam pokrywki których nie wyrzucam, wywalam śmieci ze środka, smaruję pędzelkiem niewielką ilością roztopionego masełka i odkładam. Smarując pokrywki upewniam się że ogonki są dobrze posmarowane, wtedy się nie przypalają i są ładne i zielone.
Farsz: biorę dziki ryż lub kaszę jaglaną, kiedyś robiłam z jęczmienną i też było dobre. Gotuję al dente i w miarę możliwości na sypko (nie żebym się powtarzała, ale np. w parowarze ).
Na patelni na odrobince masełka podsmażam cebulę i czosnek, dodaję pieczarki w plasterkach, troszkę wody i posiekany koperek. Duszę na małym ogniu, coby woda z pieczarek nie wyparowała za szybko. Dodaję pieprzu i trochę wody jeśli za dużo wyparowało - musi trochę tej wody być, do sosu. Jak pieczarki są uduszone, a woda z nich ma smak koperkowo-pieczarkowy, dodaję trochę śmietanki 30 lub 18. 30 można dać trochę więcej, ale jest tłustsza i trzeba dodawać po trochu, coby smak za mocno kremowy nie wyszedł. 18 potrafi bardzo szybko zgęstnieć, więc jeśli ją się dodaje, to jak już zdejmiemy pieczarki z ognia. Jak już mamy śmietanę, dodajemy jeszcze troszkę pieprzu jeśli słabo go czuć i soli, jeśli jest taka potrzeba. Mieszamy z kaszą/ryżem. Konsystencja ma wyjść gęsta, kasza nie powinna pływać w sosie, raczej być nim delikatnie oblepiona. Jeśli sosu jest za mało, dodaję troszkę mleka.
Ja tym faszeruję pieczarki warstwowo - warstwa farszu i troszkę sera, warstwa farszu i troszke sera itd. Na wierzch farsz. Robiłam też bez sera, bo tak jeszcze dietetyczniej, i też było dobre. Jak ktoś robi z serem to polecam gorgonzole i parmezan
Proporcje: na oko. Ja zwykle na półkilogramowe opakowanie pieczarek zużywam cztery duże papryki, jedną dużą cebulę (my jemy dużo cebuli, moja przyjaciółka mieszkała z nami przez miesiąc i narzekała że we wszsytkim są tony cebuli i czosnku więc ostrożnie podchodzić do podawanych przeze mnie ilości cebuli), około 100 g kaszy (waga pęczaka na sucho), kilka gałązek szczypiorku, śmietany: jeśli 18-stka to około 1/4 dużego kubełka, jeśli 30 to totalnie na oko, dodaję po troszkę i próbuję. Sera ile dusza zapragnie
Piec w 200 stopniach około 20-30 minut, do momentu kiedy skórka papryki zaczyna się mocno starzeć - marszczyć się znaczy.

Na zakończenie dodam, że papryka jest jedynym warzywem w którym witamina C przeżywa proces gotowania, więc matki jeść paprykę!
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:25   #4184
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Najpierw wkurzam panią w warzywniaku wybierając przez kwadrans papryki które "stoją"
Papryki standardowo, obcinam pokrywki których nie wyrzucam, wywalam śmieci ze środka, smaruję pędzelkiem niewielką ilością roztopionego masełka i odkładam. Smarując pokrywki upewniam się że ogonki są dobrze posmarowane, wtedy się nie przypalają i są ładne i zielone.
Farsz: biorę dziki ryż lub kaszę jaglaną, kiedyś robiłam z jęczmienną i też było dobre. Gotuję al dente i w miarę możliwości na sypko (nie żebym się powtarzała, ale np. w parowarze ).
Na patelni na odrobince masełka podsmażam cebulę i czosnek, dodaję pieczarki w plasterkach, troszkę wody i posiekany koperek. Duszę na małym ogniu, coby woda z pieczarek nie wyparowała za szybko. Dodaję pieprzu i trochę wody jeśli za dużo wyparowało - musi trochę tej wody być, do sosu. Jak pieczarki są uduszone, a woda z nich ma smak koperkowo-pieczarkowy, dodaję trochę śmietanki 30 lub 18. 30 można dać trochę więcej, ale jest tłustsza i trzeba dodawać po trochu, coby smak za mocno kremowy nie wyszedł. 18 potrafi bardzo szybko zgęstnieć, więc jeśli ją się dodaje, to jak już zdejmiemy pieczarki z ognia. Jak już mamy śmietanę, dodajemy jeszcze troszkę pieprzu jeśli słabo go czuć i soli, jeśli jest taka potrzeba. Mieszamy z kaszą/ryżem. Konsystencja ma wyjść gęsta, kasza nie powinna pływać w sosie, raczej być nim delikatnie oblepiona. Jeśli sosu jest za mało, dodaję troszkę mleka.
Ja tym faszeruję pieczarki warstwowo - warstwa farszu i troszkę sera, warstwa farszu i troszke sera itd. Na wierzch farsz. Robiłam też bez sera, bo tak jeszcze dietetyczniej, i też było dobre. Jak ktoś robi z serem to polecam gorgonzole i parmezan
Proporcje: na oko. Ja zwykle na półkilogramowe opakowanie pieczarek zużywam cztery duże papryki, jedną dużą cebulę (my jemy dużo cebuli, moja przyjaciółka mieszkała z nami przez miesiąc i narzekała że we wszsytkim są tony cebuli i czosnku więc ostrożnie podchodzić do podawanych przeze mnie ilości cebuli), około 100 g kaszy (waga pęczaka na sucho), kilka gałązek szczypiorku, śmietany: jeśli 18-stka to około 1/4 dużego kubełka, jeśli 30 to totalnie na oko, dodaję po troszkę i próbuję. Sera ile dusza zapragnie
Piec w 200 stopniach około 20-30 minut, do momentu kiedy skórka papryki zaczyna się mocno starzeć - marszczyć się znaczy.

Na zakończenie dodam, że papryka jest jedynym warzywem w którym witamina C przeżywa proces gotowania, więc matki jeść paprykę!
A ta papryke smaruje maselkiem w srodku czy na zewnatrz??
Dziekuje bardzo zaraz lece do lidla po papryki ktore stoja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:28   #4185
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
No jakby nie było, ja pasuję do poczekalni, bo jedyne co robię to właśnie czekam na moje dziecię... Ciekawe jak długo jeszcze
Wiesz co mi się kojarzy z pytaniem jak daleko jeszcze



Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
W sumie tak sie zastanawiajac nad tym doszlam do wniosku ze moze rzeczywiscie powinnysmy zaczekac do konca. Solidarnie!
Chociaz ja w tej odchowalni to juz korzenie powinnam zapuszczac z racji stazu
Bez kitu, jak dobrze pójdzie, Dominik na poczekalni zdąży cztery miesięcy skończyć, no nie?

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
A ta papryke smaruje maselkiem w srodku czy na zewnatrz??
Dziekuje bardzo zaraz lece do lidla po papryki ktore stoja
Za zawnątrz, i to dość dokładnie, inaczej potrafi się przypalić.
Jak papryki nie stoją to piec niewygodnie
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:30   #4186
niebieska2323
Raczkowanie
 
Avatar niebieska2323
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 66
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Najpierw wkurzam panią w warzywniaku wybierając przez kwadrans papryki które "stoją"
Papryki standardowo, obcinam pokrywki których nie wyrzucam, wywalam śmieci ze środka, smaruję pędzelkiem niewielką ilością roztopionego masełka i odkładam. Smarując pokrywki upewniam się że ogonki są dobrze posmarowane, wtedy się nie przypalają i są ładne i zielone.
mmm... brzmi pysznie skorzystam z Twojego przepisu w najbliższym czasie dzięki
niebieska2323 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:36   #4187
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Witam szpitalnie
Nasza córka jest bardzo uparta, od 10 do 14 byłam podłączona pod kroplòwkę co łącznie z balonikiem dało 3 cm rozwarcia, odszedł mi w końcu tak długo wyczekiwany czop...dużo kiślu brzoskwiniowego z niteczkami krwi.
Teraz czekam na dalszy przebieg akcji, powinno pójść teraz już szybciej...mam nadzieję.
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:41   #4188
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Wiesz co mi się kojarzy z pytaniem jak daleko jeszcze




Bez kitu, jak dobrze pójdzie, Dominik na poczekalni zdąży cztery miesięcy skończyć, no nie?

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------


Za zawnątrz, i to dość dokładnie, inaczej potrafi się przypalić.
Jak papryki nie stoją to piec niewygodnie
" poprosze 4 stojace Papryki
Przykro mi mamy tylko czerwone zielone lub zolte "

Dominik za 14 dni konczy 4 miesiace. M A. S A K R A - wiec jeszce w poczekalni zje swoje pierwszy jablko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Witam szpitalnie
Nasza córka jest bardzo uparta, od 10 do 14 byłam podłączona pod kroplòwkę co łącznie z balonikiem dało 3 cm rozwarcia, odszedł mi w końcu tak długo wyczekiwany czop...dużo kiślu brzoskwiniowego z niteczkami krwi.
Teraz czekam na dalszy przebieg akcji, powinno pójść teraz już szybciej...mam nadzieję.
Lolita powiedz malej zeby sie pospieszyla bo my tu do Pogadania mamy
Trzymam kciuki zeby poszlo szybciutko!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:46   #4189
niebieska2323
Raczkowanie
 
Avatar niebieska2323
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 66
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Witam szpitalnie
Nasza córka jest bardzo uparta, od 10 do 14 byłam podłączona pod kroplòwkę co łącznie z balonikiem dało 3 cm rozwarcia, odszedł mi w końcu tak długo wyczekiwany czop...dużo kiślu brzoskwiniowego z niteczkami krwi.
Teraz czekam na dalszy przebieg akcji, powinno pójść teraz już szybciej...mam nadzieję.
Chyba potrzebujesz tego
Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
" poprosze 4 stojace Papryki
Przykro mi mamy tylko czerwone zielone lub zolte "

Dominik za 14 dni konczy 4 miesiace. M A. S A K R A - wiec jeszce w poczekalni zje swoje pierwszy jablko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------



Lolita powiedz malej zeby sie pospieszyla bo my tu do Pogadania mamy
Trzymam kciuki zeby poszlo szybciutko!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cztery miesiące wow ale ten czas leci. A pamiętam jak weszłam pewnego razu na forum a tu że Ty już urodziłaś, nawet nie wiesz jakiego przyspieszenia dostaliśmy w związku z wyprawką Fajnie że "Mały" tak rośnie
niebieska2323 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 14:51   #4190
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Perfuzja- Emil
Lolita- Dajesz!!!!!
Roane- ja juz probowalam wszystkiego, zeby Leonowi nie bylo wygodnie! Wlacznie z myciem okien, a u mnie to wielkie poswiecenie Seks nie dziala, masaz sutkowy, tak tu zachwalany tez efektu nie przynosi, sprzatanie, mycie podlogi na kolanach, spacery i biegi do tramwaju- a ja nadal w dwupaku
Chcialabym uniknac sztucznego wywolywania, bo slyszalam, ze faktycznie wszytko przebiega szybko, lub wrecz za szybko. Tu sie krocza nie nacina, tylko w wyjatkowych przypadkach, wiec nie chcialabym popekac tylko dlatego, ze moj dziec pcha sie jak szalony....Zreszta ja nigdy nie bylam w szpitalu i na sama mysl, ze moglabym tam zostac dluzej niz to konieczne mam gesia skorke
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 14:59   #4191
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Raport:

-Klucha wstawała dziś w nocy co godzinę,
-Klucha mnie terroryzuje i w dzień chce spać tylko na moim brzuchu, nie mam jak nic ogarnąć, ugotować, uprać (podstępem położyłam go do łóżeczka),
-Klucha od paru dni sie uśmiecha do mnie (jak ma ochotę)
-Klucha chyba gardzi prawym cycem
-Klucha podnosi już wysoko głowkę jak leży na brzuszku
Jak klucha gardzi prawym cycem to spróbuj dać w pozycji spod pachy u mnie podziałało
Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
Ciebie też na początku nie było dopiero jak Dorotka pozwoliła to powróciłaś
Moja Zuza dziś też pozwoliła, lecz do 12 z nią walczyłam żeby poszła choć na chwilę spać
No w sumie aktywna zaczęłam być jak wróciłam do siebie u tesciów nie bardzo sie dało..a w szpitalu nie miałam neta. teraz jak Doris złe dni ma to trudniej mi przysiasc.
Cytat:
Napisane przez Madzik14 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, chciałam niesmiało zapytać czy można się jeszcze przyłączyć
Przyznaję się, że podczytuję Was praktycznie od początku, ale jakoś bałam się pisać (pierwszą ciążę poroniłam) bo ciągle wydawało mi się, że jeszcze za wcześnie a potem ledwo nadążałam, żeby Was czytać, a co dopiero coś wtrącić. Także korzystam z okazji, że produkcja postów drastycznie spadła
Termin mam na 10.02. i czekam na Maję I powiem szczerze, że jak przez całą ciążę obawiałam się przedwczesnego porodu tak teraz mam wrażenie, że pozostanę z tym brzychem do końca świata
Na razie zero objawów zapowiadających akcję...
witaj
Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Witam, nie nadrabiam.
Melduje, ze Antek przyszedl.na swiat dzis o 9:46, 2800g, 56cm, 10pkt, porod sn ze znieczuleniem zzo, ktore niestety nie zadzialalo.
Porod trwal 12h i zaczal sie od odejscia wod.
gratulacje
Cytat:
Napisane przez Kuapouszka Pokaż wiadomość
Zastanawiam sie nad zakupem chusty - widzę ze maja wsród was dobre opinie tylko ciekawa jestem czy to sie sprawdza w przypadku dużej ilości schodów w domu - droga od kuchni do sypialni to 2 pietra :/
ja mam schody i w chuscie na nich bezpieczniej niz na rekach
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Emil dzisiaj cały ranek i przedpołudnie był w chuscie, bo zabrałam go ze sobą do pracy na pare godzin.

A teraz jest w super humorze. Zreszta same zobaczcie jakie minki stroi

a jak go ubierasz na takie wyjscie w chuscie?
słodko wwyglada
Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Em ma cisza na forum bo taka pogoda ze mamuśki na dworze siedzą z maluchami. Ja dzisiaj chyba z 3h spacerowałam z krasnalem.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
my byłysmy 2 godziny-potem cos Dorotce przestało pasowac...a w domu padła jeszcze na godzine.
Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość

Gdyby tak jak jest teraz zostało do końca zimy było by boskooooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
oj tak...
Cytat:
Napisane przez celin10 Pokaż wiadomość
hej kobietki,podczytuje Was na bieżąco ale nie pisałam bo mnie energia rozpiera,jakiś przed porodowy power czy jakmoże to ta wiosna za oknem tak na mie działa hehe nie mogę usiedziec na doopsku a małż mówi że na odwyk sprzątający mnie zapisze bo w domu sterylnie jak w szpitalu i tylko patrzeć jak będę kazała mu foliaki na kapcie zakładać
dziś mam wizytę u gina,zobaczę jak sie synciu miewa i może usłysze magiczne słowa "szyjka sie skraca" chciała bym już urodzić bo tak durne sny mi się śnią ze masakra.ostatnio śniło mi sie że znajoma robiła mi cesarkę a chciałam tylko znieczulenie,a później ogladałam zszycie i byłam zachwycona że tak ładnie jej wyszło albo sen nr.2 że wyciagnęłam małego z brzucha(nie wiem jak) poprzytulałam i stwierdziłam że muszę go jeszcze do brzucha schować ciąża mi ciąży na mózg
moze u mnie chcesz posprzatac? szkoda takiej energii marnowac
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:04   #4192
sweet_vintage
Rozeznanie
 
Avatar sweet_vintage
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Wizyta z serii "dostaną kasę za nic"
Z tą suchą skórą to samo minie niedługo. Nam szczerze mówiąc najbardziej pomogło to co najmniej polecane-oliwka najpierw używałam jej do masażu małej i odkryłam że wymasowany oliwką brzuszek nie jest suchy więc potem zrobiłam jej masaż całego ciała. Sucha skóra odeszła w zapomnienie. Teraz używam jej sporadycznie-może raz w tygodniu, a nawet rzadziej. Warto tylko zwrócić na skład oliwki-j&j bym nie poleciła. Ja mam Hipp.
Ja przy kikucie nie gmerałam, nie smarowałam niczym.ładnie się zasechł i odpadł Ważne żeby go osuszać.
Dzięki za rady. Mamy balsam hipp i oliwkę Panaten. Stosuję po kilka raz dziennie i jedno i drugie i już widzę poprawę. Jedynie na buźce mały dostał trochę krostek z białym zakończeniem i nie wiem co to jest :/ była ta cholerna pediatra i nic o tym nie powiedziała

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
widać że odpękali wizytę i mają w dupie. Po co w ogóle zawracać sobie głowę jak się ma takie podejście-
nie tak powinna taka wizyta wyglądać.
Co do pępka nam powiedziano w szpitalu (i tak tez robimy) aby za każdym przewijaniem patrzeć czy suchy nie brudny itp, moczyć w kąpieli można bez problemu i raz dziennie po osuszeniu psikamy octaniseptem- to wszystko
Robiliśmy właśnie dokładnie tak samo, dopiero ta położna nakazała wokół niego "grzebać" :/

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
U mnie jest ustawiona temperatura na 18 st w nocy i 20 st w dzień i małemu zimno nie jest. Z pępkiem nic nie robiłam ani u Eryka,ani u Kacperka i super się zagoił,odpadł u obu w 5 dobie. Diety u nas nie każą trzymać i ja nie mam diety.
Dziwne,że nie zważyły Małego,to przecież podstawa!
Ta wizyta to porażka na całej linii. Sami z mężem teraz staramy się ocenić np. żółtaczkę małego, bo one oceniły "na oko", że jest ok i gdyby "coś" się działo to mamy dzwonić. Pytanie tylko co to ma być to "coś".

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość


My po wizycie położnej. Jestem bardzo zadowolona. Przyszła fajna babeczka, taka życiowa. Oczywiście nie obyło sie o pytanie na temat szczepionek - jej zdanie jest takie, ze ona swoich dzieci by nie "doszczepiala" . Umotywowała to tym, ze jesli te szczepionki (pneumo, meningo, rota) byłyby na prawde aż tak potrzebne i pomocne to najzwyczajniej w świecie byłyby refundowane. Poza tym niepochlebnie wyrażała się o szczepionkach skojarzonych - że dzieci różnie na nie reagują, nie wiadomo potem po czyn dana reakcja. A dziecko bedzie miało większe bóle i nerwowe chwile niż dwa, trzy wkłucia. I powiem Wam szczerze, że mam zagwozdkę ...

Poza tym dopytałam jak to jest z główką - to bylo moje pierwsze ścięcie z tesciowa. Podniosłam mala do góry wiadomo główką nawet podtrzymywaną raz w jedna raz w druga (przecież nie bede ściskać dziecia i krępować), a tesciowa do mnie zebym jej nie męczyła ze ma na to czas. Położna mi naprostowała, że Mała żeby później nie miala problemów z podnoszeniem juz teraz ćwiczy i to ze lekko uniesie, przechyli glowe krzywdy jej nie zrobi- w sumie nie raz przyuważyłam, ze śpi troszke wygięta, a w polecanej pozycji na brzuszku nie da sie zeby ta głowina w jednym miejscu leżała.

Na nastepnej wizycie mamy rozmawiac o antykoncepcji fajnie, bo nadal nie jestem co do niej zdecydowana, a potrzeba nam czegoś skutecznego i nie inwazyjnego na najblizsze 5lat
Zazdroszczę! U nas wizyta położnej to porażka na całej linii...

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Kurcze u wszyskich cos sie dzieje tylko u mnie cisza... nawet slawne masowanie sutow nic nie daje.....pol dnia je dzisiaj maltretowalam i nic, zadnego skurczyka

Eehhh chyba nie jest mi dane urodzic bez wspomagaczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie też nie pomógł seks, masowanie sutków. Miałam poród wywołany i naprawdę nie żałuję. Poszło sprawnie i bez komplikacji, z tym że przyjeżdżając na oddział miałam już małe rozwarcie.

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Gdzieś kiedyś wyczytałam, że można mieć mało bolesne skurcze i dojść nawet do kilkucentymetrowego rozwarcia bez bóli. To plus moje dzisiejsze dzisiejsze gacie pełne kisielu, i se siedzę i panikę sieję
Czy któraś z Was miała bardzo mało bolesne skurcze? Bo to co się dzieje jest bardzo nieprzyjemne i niekomfortowe, ale nie boli jakoś morderczo. I trwa już conajmniej od lunchu.
Pewnie się skończy się na tym że będę łazić i jojczyć aż przenoszę dwa tygodnie
Ja tak doszłam do 6 cm Oczywiście czułam skurcze i bolało, ale trochę.

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość

P.S. Czy Wy równiez po porodzie czujecie jakby wnętrznością zrobiło się więcej miejsca i przez to tak jakby się przesuwają w tym brzuchu? Bo mam takie wrażenie, że one się wręcz mi tam ruszają. Układają się czy jak <?> Dziwne to.
Śliczne maleństwo A co do wnętrzności, to mnie kiszki marsza grają dosłownie, gdy karmię małego.

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
to jestem po wizycie
Więc tak ... postęp jest - rozwarcie na 2 cm, szyjka mega krótka i gładka i czekamy tylko na skurcze
A skoro jest postęp to do szpitala mam iść w sobotę rano żeby zrobili mi ktg i zdecydowali czy zostaję czy mam się zgłosić w poniedziałek. Ale moja lekarka obstawia że powinnam sama urodzić do soboty - no się okaże
Dostałam L4 jeszcze na te parę dni tylko mój TŻ się zasmucił że musi do końca tygodnia do roboty chodzić

Powodzenia! Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez cebulova Pokaż wiadomość
Witam, nie nadrabiam.
Melduje, ze Antek przyszedl.na swiat dzis o 9:46, 2800g, 56cm, 10pkt, porod sn ze znieczuleniem zzo, ktore niestety nie zadzialalo.
Porod trwal 12h i zaczal sie od odejscia wod.
Gratki!

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
Perfuzja- Emil
Lolita- Dajesz!!!!!
Roane- ja juz probowalam wszystkiego, zeby Leonowi nie bylo wygodnie! Wlacznie z myciem okien, a u mnie to wielkie poswiecenie Seks nie dziala, masaz sutkowy, tak tu zachwalany tez efektu nie przynosi, sprzatanie, mycie podlogi na kolanach, spacery i biegi do tramwaju- a ja nadal w dwupaku
Chcialabym uniknac sztucznego wywolywania, bo slyszalam, ze faktycznie wszytko przebiega szybko, lub wrecz za szybko. Tu sie krocza nie nacina, tylko w wyjatkowych przypadkach, wiec nie chcialabym popekac tylko dlatego, ze moj dziec pcha sie jak szalony....Zreszta ja nigdy nie bylam w szpitalu i na sama mysl, ze moglabym tam zostac dluzej niz to konieczne mam gesia skorke
Spokojnie, ja miałam poród wywołany i naprawdę nie żałuję. Nie byłam nacinana, było drobne pęknięcie śluzówki i miałam założone dwa szwy, które już się rozpuściły, a rodziłam tydzień temu. Naprawdę to nie jest wcale takie straszne z resztą może zaraz przygotuję opis porodu.

Perfuzja, Emil to bardzo przystojny młodzian

No i przy okazji, pytanie do mam stosujących kp - czy tydzień po porodzie mogę zjeść słodką bułkę z serem? Pytam, bo mam już mętlik w głowie od tych wszystkich sprzecznych rad zewsząd - co innego mówiła doradczyni laktacyjna, co innego na SR, co innego położna gdy przyszła.
__________________
od 29.01.2014 jestem mamą!

mój blog ciążowo-dzieciowy www.inspiracjemamy.blogsp ot.com

instynkt macierzyński jest przereklamowany.... http://www.inspiracjemamy.blogspot.c...nski-jest.html

Edytowane przez sweet_vintage
Czas edycji: 2014-02-05 o 15:06
sweet_vintage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:07   #4193
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

emma bawełniany pajacyk albo body+polspiochy, przyduże skarpetki (tak zeby sięgały gdzieś do kolan) i czapka. Poza tym wkładam go po mój polar/sweter i kurtkę (albo samą kurtkę jak jest tak ciepło jak dziś).
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:13   #4194
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Teraz czekam na dalszy przebieg akcji, powinno pójść teraz już szybciej...mam nadzieję.





Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość

No i przy okazji, pytanie do mam stosujących kp - czy tydzień po porodzie mogę zjeść słodką bułkę z serem? Pytam, bo mam już mętlik w głowie od tych wszystkich sprzecznych rad zewsząd - co innego mówiła doradczyni laktacyjna, co innego na SR, co innego położna gdy przyszła.

Ja jestem wyrodna i sobie nie odmawiam niczego: codziennie jem czekoladę czy batona,jadam cytrusy,smażone potrawy,czasem i fast fooda. Ale póki co Kacper czuje się świetnie,mleko mu służy,więc jem na co mam ochotę.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:14   #4195
guapissima
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 315
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

sweet vintage- milo to slyszec, bo ja juz mialam wizje pekniec po odbyt i ogolnie zywiolu

Roane- ja pisalam kiedys o mojej przyjaciolce, ktora sie dowiedziala, ze ma 4 cm rozwarcie tylko dlatego, ze miala termin ktg. Stwierdzila, ze jakies tam skurcze miala, ale bardziej na okres, niz swiadczace o tym, ze rodzi
guapissima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:19   #4196
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość


Ja jestem wyrodna i sobie nie odmawiam niczego: codziennie jem czekoladę czy batona,jadam cytrusy,smażone potrawy,czasem i fast fooda. Ale póki co Kacper czuje się świetnie,mleko mu służy,więc jem na co mam ochotę.
Ja tez jem zupełnie wszystko
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:23   #4197
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
(...)
Roane- ja juz probowalam wszystkiego, zeby Leonowi nie bylo wygodnie! Wlacznie z myciem okien, a u mnie to wielkie poswiecenie Seks nie dziala, masaz sutkowy, tak tu zachwalany tez efektu nie przynosi, sprzatanie, mycie podlogi na kolanach, spacery i biegi do tramwaju- a ja nadal w dwupaku
Chcialabym uniknac sztucznego wywolywania, bo slyszalam, ze faktycznie wszytko przebiega szybko, lub wrecz za szybko. Tu sie krocza nie nacina, tylko w wyjatkowych przypadkach, wiec nie chcialabym popekac tylko dlatego, ze moj dziec pcha sie jak szalony....Zreszta ja nigdy nie bylam w szpitalu i na sama mysl, ze moglabym tam zostac dluzej niz to konieczne mam gesia skorke
U mnie też nie nacinają dopóki nie ma dramatu i wywołują dopiero jak się przeterminuje równo 2 tygodnie jeśli nie ma jakichś konkretnych wskazań wcześniej - czyli ewentualnie czekam do 7 marca
Ja się bardziej boję że pod wpływem bólu zwyczajnie odpłynę - mam niski próg bólu, jak zaczynam się denerwować to ręce mi latają i od razu "gorąco" uderza mi do głowy, i bardzo trudno mi się uspokoić. Się boję że nie znajdę w sobie siły psychicznej coby się ogarnąć.


Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość
(...)
Ja tak doszłam do 6 cm Oczywiście czułam skurcze i bolało, ale trochę.
(...)
I tego właśnie się boję


Cytat:
Napisane przez sweet_vintage Pokaż wiadomość
(...)
No i przy okazji, pytanie do mam stosujących kp - czy tydzień po porodzie mogę zjeść słodką bułkę z serem? Pytam, bo mam już mętlik w głowie od tych wszystkich sprzecznych rad zewsząd - co innego mówiła doradczyni laktacyjna, co innego na SR, co innego położna gdy przyszła.
A czy dziecku cokolwiek do tej pory zaszkodziło?

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość
(...)
Roane- ja pisalam kiedys o mojej przyjaciolce, ktora sie dowiedziala, ze ma 4 cm rozwarcie tylko dlatego, ze miala termin ktg. Stwierdzila, ze jakies tam skurcze miala, ale bardziej na okres, niz swiadczace o tym, ze rodzi
O tym właśnie myślałam Co jak zacznie mnie boleć, rozwarcie będzie jak wielki kanion, a TŻ godzinę drogi ode mnie
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:24   #4198
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Zapomniałam. Była położna i ważyła małego.
W ciągu 5 dni przybrał 280g. Robi się z niego Kluseczek
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:26   #4199
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Zapomniałam. Była położna i ważyła małego.
W ciągu 5 dni przybrał 280g. Robi się z niego Kluseczek
Próbuje gonić Emila
Mój ma z dnia na dzien wiecej fałdek - serio A urodził sie bez ani jednej
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 15:28   #4200
sweet_vintage
Rozeznanie
 
Avatar sweet_vintage
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 572
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja jestem wyrodna i sobie nie odmawiam niczego: codziennie jem czekoladę czy batona,jadam cytrusy,smażone potrawy,czasem i fast fooda. Ale póki co Kacper czuje się świetnie,mleko mu służy,więc jem na co mam ochotę.
Mój malec też na razie czuje się bardzo dobrze, choć wszystkiego nie jem zdecydowanie Dzisiejsze moje szaleństwo polegało na zjedzeniu jogurtu jabłkowo cynamonowego i tej bułce z serem.

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Ja tez jem zupełnie wszystko
Kurcze no chciałabym też tak bardzo, ale boję się, że zaczną się jakieś problemy brzuszkowe i wtedy noce będą z głowy. Jem na razie rzeczy delikatne i chcę po kolei wprowadzać wszystko do diety i jeść już normalnie jak mały skończy miesiąc.

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
U mnie też nie nacinają dopóki nie ma dramatu i wywołują dopiero jak się przeterminuje równo 2 tygodnie jeśli nie ma jakichś konkretnych wskazań wcześniej - czyli ewentualnie czekam do 7 marca
Ja się bardziej boję że pod wpływem bólu zwyczajnie odpłynę - mam niski próg bólu, jak zaczynam się denerwować to ręce mi latają i od razu "gorąco" uderza mi do głowy, i bardzo trudno mi się uspokoić. Się boję że nie znajdę w sobie siły psychicznej coby się ogarnąć.



I tego właśnie się boję



A czy dziecku cokolwiek do tej pory zaszkodziło?

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


O tym właśnie myślałam Co jak zacznie mnie boleć, rozwarcie będzie jak wielki kanion, a TŻ godzinę drogi ode mnie
Ale wiesz co, ja po tych 6 cm jeszcze rodziłam prawie 4 h więc tak szybko to nie pójdzie.

Na razie nic mu nie dolega i wszystko jest ok, ale właśnie jem ostrożnie.
__________________
od 29.01.2014 jestem mamą!

mój blog ciążowo-dzieciowy www.inspiracjemamy.blogsp ot.com

instynkt macierzyński jest przereklamowany.... http://www.inspiracjemamy.blogspot.c...nski-jest.html
sweet_vintage jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-09 19:17:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.