Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[God Of War 20]

Napisane przez maciejka1987

Ostatnio miałam do czynienia z rekrutacją pracowników i niby panuje przekonanie, że pracy nie ma, a jednak o dobrego ( nawet przeciętnego ) pracownika ciężko. Młodym nie chce się robić, kombinują, jak zarobić,a się nie narobić;/ niby twierdzą, że zależy im na pracy, a jak przychodzi co do czego to wszystko olewają... Także nie ma co liczyć na to, że w naszym kraju bez znajomości i bez zaangażowania da się zarobić miliony ...ale jak ktoś się stara, to może zarobić całkiem ładne pieniądze. Powiem na swoim przykładzie.. szukałam pracy pół roku, najpierw z nastawieniem na moje zainteresowania... ale było ciężko, potem szukałam czegokolwiek i znalazłam pracuję prawie 2 lata i uwielbiam swoją pracę, mimo, że to kompletnie nie moja dziedzina. Trzeba się dostosować do warunków panujących na rynku, bo wydaje mi się, że jakbym nie rozszerzyła zakresu interesujących mnie prac, to ciągle siedzialabym na bezrobociu.

widziałyście takie piguły ( przed i po doz jest spacja )
http://www. doz .pl/apteka/p46049-Love_Max_kapsulki_6_szt

kupujję l-argininę skoro zwiększa doznania haha

witam, ja po pracy jestem i znów padam

meire, super, że możesz się już starać a pytałaś o tran?

Zgadzam się trzeba pchać się rekami i nogami
Moja koleżanka też długo szukała pracy, nawet własną firmę założyła ale nic z tego nie wyszło... teraz się załapała gdzieś i sobie pracuje tak samo i inne koleżanki a niby ciężko dostać robotę... no owszem ciężko ale moim zdaniem jak się chce to się coś wykombinuje

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

Zawsze można się nauczyć

Zebrałam całą dokumentację na jutro, ostatnie badania itd...

Zeżarłam kanapki z sałatką rybną ale i tak mi jakoś niedobrze blee i ciągle chce mi się pić, masakra jakaś

Jak mi coś odbiję to się naucze haftować , kiedyś mama mi pokazywała

Napisane przez maciejka1987

Ostatnio miałam do czynienia z rekrutacją pracowników i niby panuje przekonanie, że pracy nie ma, a jednak o dobrego ( nawet przeciętnego ) pracownika ciężko. Młodym nie chce się robić, kombinują, jak zarobić,a się nie narobić;/ niby twierdzą, że zależy im na pracy, a jak przychodzi co do czego to wszystko olewają... Także nie ma co liczyć na to, że w naszym kraju bez znajomości i bez zaangażowania da się zarobić miliony ...ale jak ktoś się stara, to może zarobić całkiem ładne pieniądze. Powiem na swoim przykładzie.. szukałam pracy pół roku, najpierw z nastawieniem na moje zainteresowania... ale było ciężko, potem szukałam czegokolwiek i znalazłam pracuję prawie 2 lata i uwielbiam swoją pracę, mimo, że to kompletnie nie moja dziedzina. Trzeba się dostosować do warunków panujących na rynku, bo wydaje mi się, że jakbym nie rozszerzyła zakresu interesujących mnie prac, to ciągle siedzialabym na bezrobociu.

widziałyście takie piguły ( przed i po doz jest spacja )
http://www. doz .pl/apteka/p46049-Love_Max_kapsulki_6_szt

kupujję l-argininę skoro zwiększa doznania haha

witam, ja po pracy jestem i znów padam

meire, super, że możesz się już starać a pytałaś o tran?

Kochana ja szukam jakiej kolwiek pracy , nie szukam tylko w swoim zawodzie Jakbym szukała w swoim zawodzie to w mojej miejscowości w życiu bym nie znalazła

[Olgietka]

Cześć kobiety!
Ja tak na szybko... Piekła któraś z Was kiedyś ciasto w naczyniu żaroodpornym? Kurcze, wszystkie moje blaszki zniknęły w niewytłumaczalny sposób podczas przeprowadzki... A mam straszną ochotę na jabłecznik.
Trochę się obawiam, że naczynie żaroodporne jest zbyt grube i ciasto się nie dopiecze
Sorry za offtopa

[kotka34]

Napisane przez Olgietka

Cześć kobiety!
Ja tak na szybko... Piekła któraś z Was kiedyś ciasto w naczyniu żaroodpornym? Kurcze, wszystkie moje blaszki zniknęły w niewytłumaczalny sposób podczas przeprowadzki... A mam straszną ochotę na jabłecznik.
Trochę się obawiam, że naczynie żaroodporne jest zbyt grube i ciasto się nie dopiecze
Sorry za offtopa

Ja nie piekłam , ale zawsze możesz spróbować upiec Może mąż Ci gdzieś schował

[zubi89]

CZEKAMY NA ZALEGŁĄ RELACJE Z WIZYTY LUB KOLEJNĄ DATĘ



Juliette25-16.12.2013-wizyta
Goraleczka84-02.01.2014-wizyta
Leine-16.01.2014-15:00 wizyta u ginekologa
Kamel-17.01.2014-wizyta kontrolna
Jagatka_N- 20.01.2014-wizyta u gina
Isabelle_-23.01.2014r.-wizyta
Carmena88 -24.01.2014-(wizyta kontrolna)
beat@-28.01.2014 godz. 17:50 USG 4D połówkowe
marszalka-01.02.2014(usg 4d)
D0tk4-03.02.2014-połówkowe
agaaga89-03.02.2014-połówkowe
debraM-04.02.2014- klinika
fantastka-05.02.2014-wizyta
skubana-05.02.2014- kontrolna wizyta + KTG
meire-05.02.2014-wizytę u ginekologa i u endokrynologa


Komu wpisać wizytę ?

[God Of War 20]

zubi mnie tam nie ma jak to możliwe

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

zubi mnie tam nie ma jak to możliwe

Bo Ty czytać nie umiesz to jest lista osób, które nie podały kolejnej daty :p

[123spinka]

cześć dziewczynki - sprężynki

gratuluję wszystkim udanych wizyt i wyników badań

u mnie dziś powinna przyjść @ (28 dc)
na razie się jeszcze nie nakręcam
jajnik pobolewa, brzuch niby też jak na @ ale jak na razie cisza
zastanawiam się czy możliwe że jednak się udało mimo progesteronu ok 9 w 21 dniu cyklu
i wizyty u ginki w poniedziałek
robiła mi badania , znaczy rekami - wyczuła by gdyby było coś na rzeczy
czy na wszystko za wcześnie

nie chcę się nakręcać ale mam cykle regularne - jak w zegarku

a jeszcze miałam taką sytuacje po siusianiu w poniedziałek na papierze zauważyłam dosłownie 4 nitki krwi, pomyślałam że to może po badaniu

co o tym myśleć, póki co staram się nie myśleć o tym i nie wkręcać sobie nic

[kotka34]

Napisane przez zubi89

CZEKAMY NA ZALEGŁĄ RELACJE Z WIZYTY LUB KOLEJNĄ DATĘ



Juliette25-16.12.2013-wizyta
Goraleczka84-02.01.2014-wizyta
Leine-16.01.2014-15:00 wizyta u ginekologa
Kamel-17.01.2014-wizyta kontrolna
Jagatka_N- 20.01.2014-wizyta u gina
Isabelle_-23.01.2014r.-wizyta
Carmena88 -24.01.2014-(wizyta kontrolna)
beat@-28.01.2014 godz. 17:50 USG 4D połówkowe
marszalka-01.02.2014(usg 4d)
D0tk4-03.02.2014-połówkowe
agaaga89-03.02.2014-połówkowe
debraM-04.02.2014- klinika
fantastka-05.02.2014-wizyta
skubana-05.02.2014- kontrolna wizyta + KTG
meire-05.02.2014-wizytę u ginekologa i u endokrynologa


Komu wpisać wizytę ?

Mnie możesz wpisać 26.03 wizyta u gina

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Bo Ty czytać nie umiesz to jest lista osób, które nie podały kolejnej daty :p

sorry

[zubi89]

Napisane przez kotka34

Mnie możesz wpisać 26.03 wizyta u gina

Wpisane

Napisane przez God Of War 20

sorry

Komuś się włączył ciążowy żelek w połowie stycznia pisałaś mi, że ktoś już wstawił zaległą relacje a dalej wisi na liście :p a tu chodzi też o kolejną datę

[Jagatka_N]

Napisane przez mloda0802

Hey Krewety

Jagatka ja ostatnio dokladnie to samo. Na bierzaco jestem ale nie moge sie wbic, nie chce tez wyjsc ze mowie tylko o sobie. Z reszta nikt tu za mna nie teskni...

Skomcilam wczoraj prawie wszystkim wykresy na ovuf. Jak ktoras nie dostala to sie upominac

Debra nawet nie wiesz jak sie ciesze ze ruszylo u Ciebie! No po prostu japa mi sie cieszy
Dawaj przepis na ta paste cukrowa!

Ja też jestem na bieżąco, ale jakoś weny brak
Za komentarz dziękuję i nie gadaj, że nikt nie teskni bo dostaniesz po dupsku

Napisane przez skrzat1988

cześć,

głupi niecierpliwiec ze mnie - tak wiem ale zrobiłam dziś test i
trochę mi smutno, ale wiem, że to dopiero 2cs, więc sam początek i to normalne...
w dodatku dziś cieżki dzień w pracy..ehh byle przetrwać tę środę

Też bym Ci baty dała mogłaś poczekać ... mam nadzieję, że po prostu jest za wcześnie

Napisane przez kotka34

Umówiłam się do gina na 26 marca

NIE MAM PYTAŃ... aczkolwiek dziwię się, że nie wiedzialaś wcześniej, że tak może być, skoro na NFZ i do tego najlepszy lekarz
Gdyby było wszystko ok to sie czeka-trudno, ale po rocznym staraniu sie o dziecko, po # i po tym jak wyglądał Twój ostatni cykl a dokładnie jego II faza- nie czekałabym tyle

[Jagatka_N]

Napisane przez meire

No, to jestem...

Musiałam zmienić na ovuf cykl, bo mi gin tak kazała.. mówiła, że tak naprawdę to dopiero początek cyklu, a moje plamienie, to tak jak przedłuzona miesiączka, co po poronieniach podobno bardzo często się zdarza...
a badania hormonów, które robiłam to tak, jak na koniec cyklu, więc tak jak przypuszczałam, mam za mało progesteronu.. stąd plamienia w obu ciążach...
mam teraz bardzo małe endomietrium, bo tylko 2mm.. ale to znak, że to właśnie początek cyklu.. jajniki też czekają dopiero, bo nie było jeszcze żadnego pęcherzyka.. mówiła, że owulacja powinna być tak za dwa tygodnie najwcześniej...
dostałam na ten miesiąc Femoston, stosowany w menopauzie.. żeby endometrium się ładne zbudowało.. ale normalnie mam się starać już.. i najlepiej by było, jakbym teraz na tych hormonach zaszła.. wtedy, jak zobaczę II kreski, to od razu mam brac luteinę, ze względu na te moje braki w progesteronie..
jeśli nie zajdę teraz, to od 16dc w następnym, niehormonalnym cyklu mam brać luteinę... ciekawe, czy u mnie to nie za szybko przy tych moich długich cyklach, ale mówiła, że nie... boje się, że jak wezmę za szybko to przyblokuję owulację.. to jest możliwe?..
ale mówiła, że wszystko wygląda OK i czeka na mnie z ciążą..

Także dziewuchy.. zaznaczyłam dziś nowy cykl i wracam do gry..

Kochana cieszę sie bardzo no to P O W O D Z E N I A !!!!

Napisane przez God Of War 20

Na początku 25 potem 50 teraz mam znowu 50 i 62,5

Muszę się pochwalić, że teściowa załatwiła mi robotę-sklejanie torebek na prezenty takie tam dorywcze zadanie w domu no ale zawsze kasy coś wpadnie.
Na takim średnim poziomie robocizny to można 500zł na miesiąc wyciągnąć a pracując intensywnie ileś tam godzin dziennie to ponad 1000zł zależy jak się ma czas i ochotę wiadomo
Ciesze się

No i super

Napisane przez zubi89

CZEKAMY NA ZALEGŁĄ RELACJE Z WIZYTY LUB KOLEJNĄ DATĘ



Juliette25-16.12.2013-wizyta
Goraleczka84-02.01.2014-wizyta
Leine-16.01.2014-15:00 wizyta u ginekologa
Kamel-17.01.2014-wizyta kontrolna
Jagatka_N- 20.01.2014-wizyta u gina
Isabelle_-23.01.2014r.-wizyta
Carmena88 -24.01.2014-(wizyta kontrolna)
beat@-28.01.2014 godz. 17:50 USG 4D połówkowe
marszalka-01.02.2014(usg 4d)
D0tk4-03.02.2014-połówkowe
agaaga89-03.02.2014-połówkowe
debraM-04.02.2014- klinika
fantastka-05.02.2014-wizyta
skubana-05.02.2014- kontrolna wizyta + KTG
meire-05.02.2014-wizytę u ginekologa i u endokrynologa


Komu wpisać wizytę ?

Ja zdałam obszerną relacje, a nowego terminu póki co nie mam, podam jak zobaczę II

[kotka34]

Napisane przez zubi89

Wpisane



Komuś się włączył ciążowy żelek w połowie stycznia pisałaś mi, że ktoś już wstawił zaległą relacje a dalej wisi na liście :p a tu chodzi też o kolejną datę

Dziękuję Zubi wybacz God ona żyje jutrzejszą wizytą i już dziś nie myśli

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Wpisane



Komuś się włączył ciążowy żelek w połowie stycznia pisałaś mi, że ktoś już wstawił zaległą relacje a dalej wisi na liście :p a tu chodzi też o kolejną datę

Już się nie wtrącam w te listy bo jak widać nie ogarniam

[Jagatka_N]

God a Twój mąż ma jeszcze urlop? Idzie jutro z Tobą na wizytę?

[kotka34]

Napisane przez Jagatka_N

Ja też jestem na bieżąco, ale jakoś weny brak
Za komentarz dziękuję i nie gadaj, że nikt nie teskni bo dostaniesz po dupsku



Też bym Ci baty dała mogłaś poczekać ... mam nadzieję, że po prostu jest za wcześnie




NIE MAM PYTAŃ... aczkolwiek dziwię się, że nie wiedzialaś wcześniej, że tak może być, skoro na NFZ i do tego najlepszy lekarz
Gdyby było wszystko ok to sie czeka-trudno, ale po rocznym staraniu sie o dziecko, po # i po tym jak wyglądał Twój ostatni cykl a dokładnie jego II faza- nie czekałabym tyle

Żebym wiedziała że tyle muszę czekać to bym zadzwoniła dużo wcześniej , nigdy nie było tak że musiałam aż tyle czekać min. 2 tyg.

[Firlejka]

Napisane przez meire

No, to jestem...

Musiałam zmienić na ovuf cykl, bo mi gin tak kazała.. mówiła, że tak naprawdę to dopiero początek cyklu, a moje plamienie, to tak jak przedłuzona miesiączka, co po poronieniach podobno bardzo często się zdarza...
a badania hormonów, które robiłam to tak, jak na koniec cyklu, więc tak jak przypuszczałam, mam za mało progesteronu.. stąd plamienia w obu ciążach...
mam teraz bardzo małe endomietrium, bo tylko 2mm.. ale to znak, że to właśnie początek cyklu.. jajniki też czekają dopiero, bo nie było jeszcze żadnego pęcherzyka.. mówiła, że owulacja powinna być tak za dwa tygodnie najwcześniej...
dostałam na ten miesiąc Femoston, stosowany w menopauzie.. żeby endometrium się ładne zbudowało.. ale normalnie mam się starać już.. i najlepiej by było, jakbym teraz na tych hormonach zaszła.. wtedy, jak zobaczę II kreski, to od razu mam brac luteinę, ze względu na te moje braki w progesteronie..
jeśli nie zajdę teraz, to od 16dc w następnym, niehormonalnym cyklu mam brać luteinę... ciekawe, czy u mnie to nie za szybko przy tych moich długich cyklach, ale mówiła, że nie... boje się, że jak wezmę za szybko to przyblokuję owulację.. to jest możliwe?..
ale mówiła, że wszystko wygląda OK i czeka na mnie z ciążą..

Także dziewuchy.. zaznaczyłam dziś nowy cykl i wracam do gry..

Super Kciuki za owocny cykl.

Napisane przez God Of War 20

Muszę się pochwalić, że teściowa załatwiła mi robotę-sklejanie torebek na prezenty takie tam dorywcze zadanie w domu no ale zawsze kasy coś wpadnie.
Na takim średnim poziomie robocizny to można 500zł na miesiąc wyciągnąć a pracując intensywnie ileś tam godzin dziennie to ponad 1000zł zależy jak się ma czas i ochotę wiadomo
Ciesze się

Świetnie! Powiem Ci, że moja ciocia swego czasu też pracowała w domu, tyle że przy produkcji worków do odkurzaczy i nieźle na tym wychodziła

Napisane przez maciejka1987

Ostatnio miałam do czynienia z rekrutacją pracowników i niby panuje przekonanie, że pracy nie ma, a jednak o dobrego ( nawet przeciętnego ) pracownika ciężko. Młodym nie chce się robić, kombinują, jak zarobić,a się nie narobić;/ niby twierdzą, że zależy im na pracy, a jak przychodzi co do czego to wszystko olewają... Także nie ma co liczyć na to, że w naszym kraju bez znajomości i bez zaangażowania da się zarobić miliony ...ale jak ktoś się stara, to może zarobić całkiem ładne pieniądze. Powiem na swoim przykładzie.. szukałam pracy pół roku, najpierw z nastawieniem na moje zainteresowania... ale było ciężko, potem szukałam czegokolwiek i znalazłam pracuję prawie 2 lata i uwielbiam swoją pracę, mimo, że to kompletnie nie moja dziedzina. Trzeba się dostosować do warunków panujących na rynku, bo wydaje mi się, że jakbym nie rozszerzyła zakresu interesujących mnie prac, to ciągle siedzialabym na bezrobociu.

Ja jestem podobnego zdania. Jak się chce to się znajdzie pracę.

[God Of War 20]

Napisane przez Jagatka_N

God a Twój mąż ma jeszcze urlop? Idzie jutro z Tobą na wizytę?

Tak ma urlop do soboty
Idzie idzie, zawsze ze mną chodził zawsze był w gabinecie także jest znany już dobrze przez pana doktora
Poza tym mój gin był jego opiekunem na koloni jak mój TŻ był jeszcze gówniarzem

[zubi89]

Napisane przez Jagatka_N

Kochana cieszę sie bardzo no to P O W O D Z E N I A !!!!




No i super




Ja zdałam obszerną relacje, a nowego terminu póki co nie mam, podam jak zobaczę II

I racja także czekam niecierpliwie na II kreseczki i datę

Napisane przez God Of War 20

Już się nie wtrącam w te listy bo jak widać nie ogarniam

Ja do dziś potrafię gadać głupoty nie zdając sobie z tego sprawy aż do puki nie zobaczę zdziwionych min wtedy wiem, że coś pokręciłam uroki ciąży

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

I racja także czekam niecierpliwie na II kreseczki i datę



Ja do dziś potrafię gadać głupoty nie zdając sobie z tego sprawy aż do puki nie zobaczę zdziwionych min wtedy wiem, że coś pokręciłam uroki ciąży

Też mam zdolności palnąć głupotę u mnie to już natura i raczej ciąża nie ma wpływu

[malinOla1]

Napisane przez debraM

O już nie ma co nadrabiać
Zapomniałam Wam napisać. Wczoraj u lekarza było mi strasznie głupio, bo lekarz nie mógł wcisnąć wziernika i tak powoli go wkładał patrząc mi w oczy czy mnie nie boli ale to było krępujące A jak schodziłam z tego łożko-fotela to czułam się jak stara baba obie ręce mi podawał do podtrzymania i jeszcze nogi chciał nakierowywać na stopień
Fajne było to, że dużo opowiadał. Miał takie specjalne plansze i pokazywał mi na nich co jest czym z usg. Jak wygląda u P. Kowalskiej, a jak w innych patologicznych przypadkach.
Termometru też nie mogę wcisnąć Nie wiem czy przez to jest dobrze zmierzona

No taki to konkretny doktorek, kulturalny i romantyk - wkłada i patrzy jak reagujesz (czy się podniecasz?) Cieszę się że jesteś zadowolona

Napisane przez God Of War 20

Ciekawe jak u mnie będzie po takim czasie nieużytku

pewnie nie możesz się doczekać a to już jutro Zazdroszczę

Napisane przez meire

Także dziewuchy.. zaznaczyłam dziś nowy cykl i wracam do gry..

Także powodzenia Widzisz niepotrzebnie się martwiłaś

Napisane przez God Of War 20

Muszę się pochwalić, że teściowa załatwiła mi robotę-sklejanie torebek na prezenty takie tam dorywcze zadanie w domu no ale zawsze kasy coś wpadnie.
Na takim średnim poziomie robocizny to można 500zł na miesiąc wyciągnąć a pracując intensywnie ileś tam godzin dziennie to ponad 1000zł zależy jak się ma czas i ochotę wiadomo
Ciesze się

Też by mi się coś takiego przydało, chętnie bym coś dorobiła ale oszustów teraz pełno


A ja Wam powiem że zależy jakie miasteczko i okolice. U mnie było bardzo ciężko, nawet nie było chętnych na zorganizowanie stażu, staż skończyłam, mam pół roku interwencyjnych prac, a w czerwcu pewnie będę szukać...

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

Tak ma urlop do soboty
Idzie idzie, zawsze ze mną chodził zawsze był w gabinecie także jest znany już dobrze przez pana doktora
Poza tym mój gin był jego opiekunem na koloni jak mój TŻ był jeszcze gówniarzem

Mój też ze mną na każdą chodzi teraz gdy może popatrzeć na małą czeka na te wizyty niecierpliwie tak jak ja mówię wam nie poznaje go...człowiek, który kiedyś nie pomyślał nawet o ślubie, rodzinie...dziś jest zakochany w swojej córci żonie a jak go poznałam to chciał żyć bez zobowiązań nie zakładając tak szybko rodziny

[Jagatka_N]

Napisane przez kotka34

Żebym wiedziała że tyle muszę czekać to bym zadzwoniła dużo wcześniej , nigdy nie było tak że musiałam aż tyle czekać min. 2 tyg.

Wybacz, że to napiszę, ale i tak Ci się dziwię, że tyle zwlekałaś z umówieniem tej wizyty...

Napisane przez God Of War 20

Tak ma urlop do soboty
Idzie idzie, zawsze ze mną chodził zawsze był w gabinecie także jest znany już dobrze przez pana doktora
Poza tym mój gin był jego opiekunem na koloni jak mój TŻ był jeszcze gówniarzem

To fajnie, usłyszy serduszko w koncu sie doczekałaś tej upragnionej 1. wizyty
Mi się marzy zobaczyć minę męża kiedy usłyszy "nasze" maluśkie serduszko

Napisane przez zubi89

I racja także czekam niecierpliwie na II kreseczki i datę

Obyś nie musiała długo czekać
I dziękuję za fluidki

[zubi89]

Napisane przez Jagatka_N

Wybacz, że to napiszę, ale i tak Ci się dziwię, że tyle zwlekałaś z umówieniem tej wizyty...



To fajnie, usłyszy serduszko w koncu sie doczekałaś tej upragnionej 1. wizyty
Mi się marzy zobaczyć minę męża kiedy usłyszy "nasze" maluśkie serduszko



Obyś nie musiała długo czekać
I dziękuję za fluidki

Mam przeczucie, że szybko wam pójdzie a mam dość dobre przeczucie naszym mamusią powiedziałam płeć i tylko z marszalka się pomyliłam a tak jest 6 do 1 dla mnie

I za fluidki nie dziękuj podziękujesz jak się uda


Oczywiście wysyłam też fluidki dla wszystkich staraczek

[Jagatka_N]

Napisane przez zubi89

Mam przeczucie, że szybko wam pójdzie a mam dość dobre przeczucie naszym mamusią powiedziałam płeć i tylko z marszalka się pomyliłam a tak jest 6 do 1 dla mnie

I za fluidki nie dziękuj podziękujesz jak się uda


Oczywiście wysyłam też fluidki dla wszystkich staraczek

Obyś miała dobre przeczucie a ja sie boję że po takim czekaniu teraz się zestresuję jak już przyjdą TE dni nie będzie ani trochę luzu, już teraz to czuje i nie wiem jak to zmienić jeszcze sie zmartwilam dziś bo znowu plamię. Za wczesnie na @, lepiej zeby jeszcze nie przychodziła, bo nie chcę fl krótszej niż 10 dni, choć biorę pod uwagę też to co mówiła gin, że wg pęcherzyka owu miała byc 13-14dc a nie 16 tak jak mi wyznaczyło. Ale wcześniej nie plamiłam i teraz dumam czy ten mięśniak ma z tym cos wspólnego już taka jestem, że chcialabym żeby wszystko bylo idealnie, bo jak nie to stresior sie uaktywnia

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Mój też ze mną na każdą chodzi teraz gdy może popatrzeć na małą czeka na te wizyty niecierpliwie tak jak ja mówię wam nie poznaje go...człowiek, który kiedyś nie pomyślał nawet o ślubie, rodzinie...dziś jest zakochany w swojej córci żonie a jak go poznałam to chciał żyć bez zobowiązań nie zakładając tak szybko rodziny

Mój też był wolnym strzelcem tyle czasu no ale już 31 lat na karku to wiecie

Ja to co innego jakby to Leine powiedziała, młoda dupa jestem

[Firlejka]

Napisane przez zubi89

Oczywiście wysyłam też fluidki dla wszystkich staraczek

Jak dla wszystkich, to ja też dla siebie wezmę

[God Of War 20]

Napisane przez Jagatka_N

Wybacz, że to napiszę, ale i tak Ci się dziwię, że tyle zwlekałaś z umówieniem tej wizyty...



To fajnie, usłyszy serduszko w koncu sie doczekałaś tej upragnionej 1. wizyty
Mi się marzy zobaczyć minę męża kiedy usłyszy "nasze" maluśkie serduszko



Obyś nie musiała długo czekać
I dziękuję za fluidki

Oj doczekałam się... ale to czekanie jest straszne...

Czas się ogarniać już powoli na jutro

[vioris]

Hejka
Nie ogarniam Coś tam poczytałam, ale tak jak pisałam niewiele mnie będzie teraz.

Napisane przez Olgietka

Cześć kobiety!
Ja tak na szybko... Piekła któraś z Was kiedyś ciasto w naczyniu żaroodpornym? Kurcze, wszystkie moje blaszki zniknęły w niewytłumaczalny sposób podczas przeprowadzki... A mam straszną ochotę na jabłecznik.
Trochę się obawiam, że naczynie żaroodporne jest zbyt grube i ciasto się nie dopiecze
Sorry za offtopa

Możesz normalnie piec Będzie ok