Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[mala_19kw]

Cześć laski
W końcu udało mi się nadrobić,ale muszę szybko pisać bo moje szczęście zaraz wstanie.

Ellmi-widziałam że zaciekawiła Cię sprawa z nocnym" złodziejem". Już Ci mówię. Kolejnej nocy już nie pilnowałam(brat też wtedy go widział). Okazało się że był to facet. Elegancko ubrany. Krwawił i dobijał się nie tylko do nas (brat mieszka od ulicy i ten facet dzwonił na dzwonek,ale nie był upierdliwy). Potem poszedł do innych sąsiadów a potem jeszcze do innych. Chyba ze względu na tak późną porę ludzie bali mu się otworzyć,wygląda na to że człowiek potrzebował pomocy. A stał pod oknem bo widział światło,miał nadzieję pewnie że mu otworze. I tu się wszystko zgadza że jak wszystko ucichło to sobie poszedł,po prostu stracił nadzieję i tyle.

[misia1505]

Pożarło mi posta!
wreszcie skończyłam tą książkę (Neti ;-) ) zajęło mi to 2 dni, każda wolna chwila, a miałam wczoraj przez cały dzień z 1,5 godz, przy Lence nic nie zrobię na laptopie, ona żądzi.

U nas noce dalej tragiczne, antybiotyk skończony więc to raczej wina zębów. Budzi się i popłakuje średnio co 30minut, i tak całą noc. posmarowałam jej dziąsła o 3,30 i o dziwo pospała ciągiem do 6,30 (tz się przebudził- budzik mi nie zadzwonił- oczywiście Lenka coś przestawiła)
właśnie moje szczęscie się przebudziło ;-)

JULIANKO WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Lenka nauczyła się pic sama z butelki ;-)

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Debrah moja Lenka pomimo b. niskiego poziomu żelaza jest bardzo żywym dzieckim, myślę że nie ma co patrzeć na to, tylko właśnie zrobić badanie.
czytałam też że przy tak niskim poziomie (chodzi o nas) żelaza powinno się sprawdzić rozwój motoryczny u dziecka, ale u nas na sczęście jest wszystko ok, nie widzę nic niepokojącego, niekiedy jak raptownie odkręci głowę to troszkę się przekręci. dziękuję Bogu że zrobiliśmy te badania bo nie wiem jak Lenka by się dalej rozwijała.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez marta00537

Byłam dzisiaj u ginekologa, przepisał mi maść na bliznę, Contratubex., używała któraś?

nie, ale to jest b. dobra maść, najczęściej po cc właśnie przepisywana
jak nie pomoże to jeszcze plastry sutricon

Napisane przez ninagg

Spokojnie zacznie pić jak tylko będzie chodził. Moja do roku nic niew piła oprócz mleka 2 razy na dobę. Teraz wypija 2 kubki picia czasem nawet 3

dokładnie, Dorcia zaczęła pić dużo odkąd raczkuje
Mało tego, ja po prostu stawiam na podłodze jej kubek pstryczek ze słomką i się obsługuje, a na noc na oparsiu łóżka wisi niekapek - i dzisiaj rano poszłam się myć, wracam, a ta gwiazda nie śpi, niekapek zdjęła, obsłuzyła się

Napisane przez LadyWhisper

szaja, to nic, moj to nie wie kto to Chanel, Gucci itd
ostatnio jak szukalismy marynarki dla niego weszlismy do tkmaxxa, paskudna zielona marynara w biale pasy, patrzymy na cene, 749 malz malo nie padl, ja od razu na metke - mowie aaaaaa... Bo to Ralph Laurent, dlatego takie drogie.... Malz nadal mina no kurka, ja rozumiem, ze niekoniecznie sie wie kto co jak i od czego, ale chyba niektore nazwiska sie zna i sie mozna spodziewac, ze z taka metka drogie nie? ? No ale jak On nawet nie wie kto to Louis Vouitton.....

też ładnie

Napisane przez YellowSheep

Dzięki, mam nadzieję że tak będzie. Latem dużo pił, ostatnio nie chce, a teraz tez tylko 2 razy mleczko w ciągu doby, nie za mało to? On nawet jak coś tam pociągnie to od razu mniej mleka pije, może po prostu nie ma potrzeby więcej.

Idę spać, pewnie młode znów się obudzi wcześniej to nie mogę iść spać jak zwykle bo nie dam rady funkcjonować. A naczynia nieumyte, wniosek nie napisany, zdjęcia nie dokończone ale trudno, oczy mi same lecą, baj baj

jak wyżej - a kładziesz mu picie i niech sam się obsłuży? ale na pocieszenie, Agatka w sumie koło 2rż zaczęła więcej pić, a tak to nawet w upały nie bardzo chciała

A ty ile pijesz?

Napisane przez Debrah

Idziemy za godzinę się badać - czekam na mojego tatę, bo sama nie dam rady. Zauważyłam przypadkowo jedną białą plamkę na paznokciu Amelci - coś czuję, że się szykują braki żelaza jednak..;;/

powodzenia ale to raczej nie żelazo, a wapń i cynk

Napisane przez hope01

Dadolin wstał o 7:00. Mój tata z nim został. Ja poszłam z Młodą i z mama na pobranie krwi, bo tylko ze mną coś ta dziewczyna da sobie zrobić. Z rodzicami to ona robi co chce, oni se na to pozwalają, zupełnie sobie nie radzą .... Kazałam ją u mnie zostawić, bo dziś na tej półkolonii w szkole maja robić pizze, a ona na diecie 1400 w poradni dietetycznej, no to sorry, ma dzieciak robić pizza, a później siedzieć i patrzeć jak wszyscy wpieprzają a ona nie może?

dobra decyzja

Napisane przez Ultra81

Dzień dobry!
Ja dziś z Młodą na chacie, właśnie odpadła na pierwszą drzemkę, to ponadrabiam trochę.
Nocka spoko, pobudka o 6:30 - u nas to już całkiem nieźle

Muszę pochwalić moją Myszę - sprząta po sobie, tzn. po każdym przewijaniu zanosi pampersa do kosza Czasami nie trafia, ale i tak

Załączam moją Gwiazdę z dzisiejszego poranka i lecę poczytać

jaka śliczna i piękna bluzeczka!

Napisane przez marsi11

żartujesz?
TZ nie, choć lubi firmowe ciuchy ale kupuje porządne gatunkowo ,dwie ukochane marki,dlatego też nie szaleje co sezon
za to starszy syn.... moj TZ mowi o nim moje narcystyczne dziecko
a skubaniec jest taki przystojny,ze hoho
juz mnie przerosł, muszę mu jakieś foto z cichacza strzelić i wrzucę do klubu
rano przed lustrem spędza więcej niz przy zadaniu domowym

Ultra- no strasznie mi się podoba, cudności

Gojka, a Ty tak nie wpadaj po ogień tylko usiądź kobieto, zrelaksuj się bo się nerwicy nabawisz
dobrze,że ze zdrówkiem lepiej, u nas też tylko nad jednym pluckiem coś słychać

no wiesz, co tam praca domowa, mądry to rozpyka od razu, ale nad wyglądem trzeba pracować

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Misiu, jakie badania?przepraszam, kompletnie mi to umknęło...

Julianko! najlepsze urodzinowe życzenia

[hje]

Napisane przez nancykenator

panie doktorze coś mam dziwnego miedzy nogami oooo to tylko moja bożenka ale proszę zerknąć

Napisane przez LadyWhisper

szaja, to nic, moj to nie wie kto to Chanel, Gucci itd

Ja kojarzę tylko Chanel, Gucci, no ogólnie te bardziej znane. Ale niektóre tylko wiem, że są, a nie wiem nawet, nad czym "patronują" Jakoś mnie to nie interesi.

Napisane przez marsi11

ja mam cale życie białe plamki

Ja też

Napisane przez Ultra81

Muszę pochwalić moją Myszę - sprząta po sobie, tzn. po każdym przewijaniu zanosi pampersa do kosza Czasami nie trafia, ale i tak

Załączam moją Gwiazdę z dzisiejszego poranka i lecę poczytać

Piękna jest, ma ładne oczy


Julianko, nasz pucku kochany, sto lat!

------------------------

Pola spała od 18.20 do 7.30 bez przerwy Dwa razy antybiotyk na śpiocha, bo drugim tylko flacha i spała dalej.
A teraz śpi od 11.30 Nie wiem, chyba "wysypia" chorobę.
Dzisiaj znowu się obudziła z chrypiącym kaszlem A już przechodził...

[mala_19kw]

Debrah-mocne kciuki za pozytywne wyniki. Oby wszystko było dobrze

Julianko nasza-sto latek skarbie. Dużo zdrówka i uśmiechu

Ultra- śliczna pannica
Oskar też już po sobie sprząta od jakiegoś czasu

Mąż dziś pojechał na delegacje,wraca w niedzielę (nie wiem jak zniose towarzystwo angoli jak nie będę miała jego wsparcia). Dzięki niemu tylko jakoś się trzymam.

Laski skończyłam antybiotyk i alergia na łapach wróciła Czeka mnie wizyta u dermatologa w przyszłym tygodniu. Mam już serdecznie dość wiecie?

A jeszcze mi się przypomniało. Ostatnio ubrałam Oskara i idziemy na spacer a tu się okazuje że buty za małe Ani razu ich nie użył-w ogóle noga mu się zawiesza na samym początku Teraz kupię już wiosenne. Polecacie coś?

[ania13.03]

Napisane przez marsi11

żartujesz?
TZ nie, choć lubi firmowe ciuchy ale kupuje porządne gatunkowo ,dwie ukochane marki,dlatego też nie szaleje co sezon
za to starszy syn.... moj TZ mowi o nim moje narcystyczne dziecko
a skubaniec jest taki przystojny,ze hoho
juz mnie przerosł, muszę mu jakieś foto z cichacza strzelić i wrzucę do klubu
rano przed lustrem spędza więcej niz przy zadaniu domowym

Ultra- no strasznie mi się podoba, cudności

Gojka, a Ty tak nie wpadaj po ogień tylko usiądź kobieto, zrelaksuj się bo się nerwicy nabawisz
dobrze,że ze zdrówkiem lepiej, u nas też tylko nad jednym pluckiem coś słychać

No moj Tz narcyzem na szczescie nie jest Nie strawilabym gdyby byl

Drugi raz w tym tygodniu robie kurczaka w platkach kukurydzianych. Uzaleznilam sie

[marsi11]

Napisane przez ania13.03

No moj Tz narcyzem na szczescie nie jest Nie strawilabym gdyby byl

Drugi raz w tym tygodniu robie kurczaka w platkach kukurydzianych. Uzaleznilam sie

pychotka

a dla odmiany spróbuj kiedyś w krakerskach
kroisz cycka w grube paski,moczysz w kefirze, przyprawiasz i panierujesz w pokruszonych krakersach i siup do piekarnika
mniam, średnio zdrowe i kaloryczne ale co tam

[Kija80]

A Wy poważnie tych gości od szmatek kojarzycie który co robi? W sensie że widzicie kieckę i od razu wiecie że ta jest od Jasia Kowalskiego a ta inna od Nowaka? Bo jak tak to podziwiam Ja się nie znam, pokazów nie oglądam bo uważam że nie ma na co patrzeć - banda kościotrupów z paskudnymi makijażami, szopą na głowie i przerostem trzeciego migdała (bo mają zwykle takie blade usta otwarte na rybkę) lata po scenie w takich udziwnionych ciuchach że jakbym coś takiego kupiła z innej okazji niż bal przebierańców to mąż by mnie chyba zabił śmiechem...

[nafiyqa]

Napisane przez gojka24

Hej, wpadam jak po ogień, bo nie mam czasu...
Rozprawę przeżyłam
Byliśmy dziś w szpitalu na kontroli i lewe płuco już czyściutkie na prawym jeszcze coś zalega, ale już jesteśmy na dobrej drodze....

Może już któraś pisała... W rossmanie mleko bebiko 600gram za 7.99zł... Cena na dowidzenia... Lecę właśnie do dwóch kolejnych, bo w jednym wykupiłam już wszystkie

robimy przemablowanie w domu, więc odezwę się za jakiś czas jak wszystko posprzątam....

Ale kazde mleko?
Ja u siebie widzialam tylko 4R...
Skoro tak to zajrze do jeszcze jednego


Julianko, wszystkiego, co najlepsze


Jesli chodzi o picie - moj tez malo pije (ja tak samo), 100-120ml dziennie max...
Pije z butli, niekapka nie ogarnia, ze szklanki sie napije, ale po brodzie leciiii slomki tez nie bardzo...
Zastanawiam sie czy inwestowac w jakies inne bajery typu 360...

[neti1]

Hejka!!!!!!
100 latek dla dzisiejszej naszej malutkiej jubilatki!!!!!

MISIA...jaką ksiązkę??? czyżby Jeździec miedziany???

MIKA..do kiedy jesteście w CZD???

My już po wizycie- dostaliśmy PEPTI na spróbowanie bo Antoś starsznie zaczął się drapać od jakiegoś czasu i może te AZS nasila się też od mleka...pozartm dostaliśmy też steryd do stosowania w razie co na te okropne zmiany a już od drapania sa napradę brzydkie..no i dostaliśmy też syropek tak odczulający żeby go tak nie swędziało. Ważymy 11,49 i wzrost 76...górna granica-ale babka od szczepień mówi " jak tak dalej pójdzie to przy chodzeniu będzie za ciężki i będzie miał krzywe nogi.." WTF?
na co mówię, że od sierpnia przytył niecałe 2 kg..to chyba nie az tak dużo, poza tym duża wagę ma od urodzenia... "no tak ale za dużo waży"..na szczęście pediatra powiedziała że jest ok...że je odpowiednio nie mało i nie dużo...więc jest ok...
No czy tak naprawdę dużo waży??? ..może mógłby być ciut wyższy do wagi...ale błagam ja urodziłam prawie 5kg dziecię!

[Debrah]

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Kija80

A Wy poważnie tych gości od szmatek kojarzycie który co robi? W sensie że widzicie kieckę i od razu wiecie że ta jest od Jasia Kowalskiego a ta inna od Nowaka? Bo jak tak to podziwiam Ja się nie znam, pokazów nie oglądam bo uważam że nie ma na co patrzeć - banda kościotrupów z paskudnymi makijażami, szopą na głowie i przerostem trzeciego migdała (bo mają zwykle takie blade usta otwarte na rybkę) lata po scenie w takich udziwnionych ciuchach że jakbym coś takiego kupiła z innej okazji niż bal przebierańców to mąż by mnie chyba zabił śmiechem...

a co ty, ja nazwiska ze slyszenia tylko i wiem, że vuitton torebkami słynie a manolo blachnik butami i tyle

Napisane przez neti1

Hejka!!!!!!
100 latek dla dzisiejszej naszej malutkiej jubilatki!!!!!

MISIA...jaką ksiązkę??? czyżby Jeździec miedziany???

MIKA..do kiedy jesteście w CZD???

My już po wizycie- dostaliśmy PEPTI na spróbowanie bo Antoś starsznie zaczął się drapać od jakiegoś czasu i może te AZS nasila się też od mleka...pozartm dostaliśmy też steryd do stosowania w razie co na te okropne zmiany a już od drapania sa napradę brzydkie..no i dostaliśmy też syropek tak odczulający żeby go tak nie swędziało. Ważymy 11,49 i wzrost 76...górna granica-ale babka od szczepień mówi " jak tak dalej pójdzie to przy chodzeniu będzie za ciężki i będzie miał krzywe nogi.." WTF?
na co mówię, że od sierpnia przytył niecałe 2 kg..to chyba nie az tak dużo, poza tym duża wagę ma od urodzenia... "no tak ale za dużo waży"..na szczęście pediatra powiedziała że jest ok...że je odpowiednio nie mało i nie dużo...więc jest ok...
No czy tak naprawdę dużo waży??? ..może mógłby być ciut wyższy do wagi...ale błagam ja urodziłam prawie 5kg dziecię!

a co ty, jakie dużo?

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

Debrah, też mnie to rozwala - miałam ucznia z 4kończynowym porażeniem, niby silny, ale szybko męczliwy - nie ma szans by 3 minuty trzymał MOCNO guzik naciśnięty w windzie! mnie palec rozbolał i ręka, bo naprawdę mocno trzeba trzymać u nas na dwrocu, a co dopiero np. jego. Sklęłam tę windę jak szlag też, to ŻADNE ułatwienie dla niepełnosprawnych ruchowo.

[misiaeel]

Julianko wszystkiego najlepszego

Napisane przez treselle0

moja tezZreszta jej ulubione zajecie to czytanie/przegladanie ksiazeczek. Udajemy zwierzeta, czytamy tak, ze ja 1 strone, potem odwracm jej-mowie teraz Ola i Ola 'czyta'-nanana i tak sie cudnie cieszy. Ostatnio naszym hitem jest ksiazeczka 'sroczka'

Napisane przez Ifwka

Julianko Sto Lat

Kupiłam Oliwce na urodziny taka lalkę-bobasa co śpiewa kołysanki i mówi przytul mnie itp. I co... dziecko cały wieczór płakało na widok lalki, a jak się ją jeszcze włączyło to już wogóle histeria. Dzisiaj podobno lepiej, dotyka, ściąg czapkę itp. Ale na razie jest zakaz włączanie melodyjek Może to dlatego ze ona wogóle nie ma lalek, to jej pierwsza.

może się jeszcze przyzwyczai

Napisane przez Ultra81

Dzień dobry!
Ja dziś z Młodą na chacie, właśnie odpadła na pierwszą drzemkę, to ponadrabiam trochę.
Nocka spoko, pobudka o 6:30 - u nas to już całkiem nieźle

Muszę pochwalić moją Myszę - sprząta po sobie, tzn. po każdym przewijaniu zanosi pampersa do kosza Czasami nie trafia, ale i tak

Załączam moją Gwiazdę z dzisiejszego poranka i lecę poczytać

Napisane przez Ewik86

Witam się po liku dniach nieobecności, tzn. czytam Was na bieżąco, ale jakoś nie mam weny na pisanie.

Domcia wstała dziś o 5:40 Powiem Wam szczerze, że jestem już strasznie zmęczona tymi nocami. Dziś ciągle się kręciła, co przysnęłam to musiałam wstawać, a to mleko, a to ponosić, a to smoczek, no i pobudka o tej 5:40. Stwierdziłam, że lepiej się już w ogóle nie kłaść niż budzić się co chwilę. Naprawdę czuję się coraz bardziej sfrustrowana i z tego powodu też mam wyrzuty sumienia

mam nadzieje, że te nocki się poprawią

Napisane przez marsi11

żartujesz?
TZ nie, choć lubi firmowe ciuchy ale kupuje porządne gatunkowo ,dwie ukochane marki,dlatego też nie szaleje co sezon
za to starszy syn.... moj TZ mowi o nim moje narcystyczne dziecko
a skubaniec jest taki przystojny,ze hoho
juz mnie przerosł, muszę mu jakieś foto z cichacza strzelić i wrzucę do klubu
rano przed lustrem spędza więcej niz przy zadaniu domowym

oj będą panny za Nim ganiały

Napisane przez hje

Ja kojarzę tylko Chanel, Gucci, no ogólnie te bardziej znane. Ale niektóre tylko wiem, że są, a nie wiem nawet, nad czym "patronują" Jakoś mnie to nie interesi.


Ja też




Piękna jest, ma ładne oczy


Julianko, nasz pucku kochany, sto lat!

------------------------

Pola spała od 18.20 do 7.30 bez przerwy Dwa razy antybiotyk na śpiocha, bo drugim tylko flacha i spała dalej.
A teraz śpi od 11.30 Nie wiem, chyba "wysypia" chorobę.
Dzisiaj znowu się obudziła z chrypiącym kaszlem A już przechodził...

cieszę się, że już lepiej

Napisane przez marsi11

pychotka

a dla odmiany spróbuj kiedyś w krakerskach
kroisz cycka w grube paski,moczysz w kefirze, przyprawiasz i panierujesz w pokruszonych krakersach i siup do piekarnika
mniam, średnio zdrowe i kaloryczne ale co tam

ojaaa wypróbuję

[neti1]

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

Debrah...dla mnie to śieszne bo żyjemy w 21 wieku... w budynku mojej "firmy " jest winda...kiedyś było w UWADZE...i zawsze jest na niej karta "nieczynna"--od jakiś 3 lat
a wogóle to wiesz co..obok moich rodziców jest kładka nad trasą- ostatnio ją remonotwali..windy nie zrobili-za to taki wjazd..że chcąć przedostać się na drugą stronę ulicy pokonujesz długą trasę...jakby wycieczka krajoznawcza...ale jak spadnie śnieg jest tam makabrycznie ślisko..są też schody-i uwaga są tak strome, że niejedna młoda osoba ma problem gdy jest ślisko..a co osoba np. starsza..albo o kulach??? MASAKRA!

[misiaeel]

Napisane przez neti1

Hejka!!!!!!
100 latek dla dzisiejszej naszej malutkiej jubilatki!!!!!

MISIA...jaką ksiązkę??? czyżby Jeździec miedziany???

MIKA..do kiedy jesteście w CZD???

My już po wizycie- dostaliśmy PEPTI na spróbowanie bo Antoś starsznie zaczął się drapać od jakiegoś czasu i może te AZS nasila się też od mleka...pozartm dostaliśmy też steryd do stosowania w razie co na te okropne zmiany a już od drapania sa napradę brzydkie..no i dostaliśmy też syropek tak odczulający żeby go tak nie swędziało. Ważymy 11,49 i wzrost 76...górna granica-ale babka od szczepień mówi " jak tak dalej pójdzie to przy chodzeniu będzie za ciężki i będzie miał krzywe nogi.." WTF?
na co mówię, że od sierpnia przytył niecałe 2 kg..to chyba nie az tak dużo, poza tym duża wagę ma od urodzenia... "no tak ale za dużo waży"..na szczęście pediatra powiedziała że jest ok...że je odpowiednio nie mało i nie dużo...więc jest ok...
No czy tak naprawdę dużo waży??? ..może mógłby być ciut wyższy do wagi...ale błagam ja urodziłam prawie 5kg dziecię!

nie przejmuj się, wcale tak dużo nie waży

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

biedactwo
a co do drugiego to takie rzeczy tylko w Polce.

[marsi11]

Napisane przez Kija80

A Wy poważnie tych gości od szmatek kojarzycie który co robi? W sensie że widzicie kieckę i od razu wiecie że ta jest od Jasia Kowalskiego a ta inna od Nowaka? Bo jak tak to podziwiam Ja się nie znam, pokazów nie oglądam bo uważam że nie ma na co patrzeć - banda kościotrupów z paskudnymi makijażami, szopą na głowie i przerostem trzeciego migdała (bo mają zwykle takie blade usta otwarte na rybkę) lata po scenie w takich udziwnionych ciuchach że jakbym coś takiego kupiła z innej okazji niż bal przebierańców to mąż by mnie chyba zabił śmiechem...

no co Ty, takich dobrych to chyba nie ma
jak metkę zobaczę to może skumam
poza tym nie kumam jak na szmatki,buty czy torebki można wydawać ciężkie $$

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

bidulka
a co do barier to zgadza się, widziałąm kiedyś jak facet furii dostał i płakał jak przyjecha autobus, wg rozkladu mial byc niskopodlogowy i nie mogl wjechac wózkiem
ale powoli zaczyna się zmieniać, moj syn chodzi do klasy z niepelnosprawna dziewcznyka, szybko szkola wybudowala podjazd,lekcje ulozono tak aby byly na parterze, no ale z czasem kiedy kazda lekcja miala byc w innej sali- gmina zotganizowala kasę i wybudowano dla Ewy windę

[Debrah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45011822]a co ty, ja nazwiska ze slyszenia tylko i wiem, że vuitton torebkami słynie a manolo blachnik butami i tyle



a co ty, jakie dużo?



Debrah, też mnie to rozwala - miałam ucznia z 4kończynowym porażeniem, niby silny, ale szybko męczliwy - nie ma szans by 3 minuty trzymał MOCNO guzik naciśnięty w windzie! mnie palec rozbolał i ręka, bo naprawdę mocno trzeba trzymać u nas na dwrocu, a co dopiero np. jego. Sklęłam tę windę jak szlag też, to ŻADNE ułatwienie dla niepełnosprawnych ruchowo.[/QUOTE]

Wiesz, ja nie jestem w stanie znaleźć argumentu "za" tym, że te windy są na klucz (już nawet wymyśliłam, że moga być na klucz, ale niech zamki będą we wszystkim takie same i kluczyk się dostaje każdy swój jak ma legitkę z zusu...prościej by było cnie?), i że trzeba mieć w stacyjce przekręcony klucz i trzymać guzik. No nie wiem o co chodzi i po co.

[nafiyqa]

neti, ostatnio pisalysmy o plamach na ciele i AZS.
U nas to chyba jednak nie to...
Posmarowalam z 2 razy dosc obficie mascia z wit. A i wszystko zeszlo...

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Debrah, te windy to jakas porazka.
Nie dosc, ze stresujace dziadostwo (ja sie boje jakos tym jezdzic, np. ze nie zadziala i utkne) to jeszcze takie kwiatki jak piszesz.

Nie wiem o co chodzi z tym kluczykiem.
Bylam w kilku przychodniach z takimi dziwnymi windami i zawsze kluczyk juz w srodku byl. Trzeba bylo tylko trzymac przycisk do konca jazdy.

[Delicjanka]

Hej Kochane, my właśnie wróciłyśmy do domu,

Amelka spisała sie na medal, ale juz pod koniec narzekała bo była zmęczona i głodna(nie chciała w szkole mm jesc) dopiero w domu uu. W samochodzie usnela, pozniej sie przebudzila i teraz znowu spi.

przed 6 pobudka- znowu ból brzucha;/ kiedy ten ząb sie wykluje..

Ja jeszcze jeden egzam i koniec sesji. Ide zaraz zalewajke tztowi gotowac;]

[ania13.03]

Napisane przez Kija80

A Wy poważnie tych gości od szmatek kojarzycie który co robi? W sensie że widzicie kieckę i od razu wiecie że ta jest od Jasia Kowalskiego a ta inna od Nowaka? Bo jak tak to podziwiam Ja się nie znam, pokazów nie oglądam bo uważam że nie ma na co patrzeć - banda kościotrupów z paskudnymi makijażami, szopą na głowie i przerostem trzeciego migdała (bo mają zwykle takie blade usta otwarte na rybkę) lata po scenie w takich udziwnionych ciuchach że jakbym coś takiego kupiła z innej okazji niż bal przebierańców to mąż by mnie chyba zabił śmiechem...

No co Ty, nigdy w zyciu

Napisane przez marsi11

pychotka

a dla odmiany spróbuj kiedyś w krakerskach
kroisz cycka w grube paski,moczysz w kefirze, przyprawiasz i panierujesz w pokruszonych krakersach i siup do piekarnika
mniam, średnio zdrowe i kaloryczne ale co tam

Znam i tez uwielbiam A do tego opiekane ziemniaczki i sos czosnkowy

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

Skandal Dobrze, ze nie bylas sama
A Amelcia biedna, trzymam kciuki, zeby wyniki wyszly dobre. Jak dlugo trzeba czekac?

[neti1]

Nawijko...to bardzo fajnie że Wam poschodziło---u nas to wygląda tak brzydko.. a on się wciąż drapie i rozdrapuje..biedny mój

[mikakrolikowa]

Napisane przez neti1

Hejka!!!!!!
100 latek dla dzisiejszej naszej malutkiej jubilatki!!!!!

MISIA...jaką ksiązkę??? czyżby Jeździec miedziany???

MIKA..do kiedy jesteście w CZD???

My już po wizycie- dostaliśmy PEPTI na spróbowanie bo Antoś starsznie zaczął się drapać od jakiegoś czasu i może te AZS nasila się też od mleka...pozartm dostaliśmy też steryd do stosowania w razie co na te okropne zmiany a już od drapania sa napradę brzydkie..no i dostaliśmy też syropek tak odczulający żeby go tak nie swędziało. Ważymy 11,49 i wzrost 76...górna granica-ale babka od szczepień mówi " jak tak dalej pójdzie to przy chodzeniu będzie za ciężki i będzie miał krzywe nogi.." WTF?
na co mówię, że od sierpnia przytył niecałe 2 kg..to chyba nie az tak dużo, poza tym duża wagę ma od urodzenia... "no tak ale za dużo waży"..na szczęście pediatra powiedziała że jest ok...że je odpowiednio nie mało i nie dużo...więc jest ok...
No czy tak naprawdę dużo waży??? ..może mógłby być ciut wyższy do wagi...ale błagam ja urodziłam prawie 5kg dziecię!

Neti jeszcze nie wiemy dziś klucie było wyniki pewnie po weekendzie dopiero zapytam jak pojawi się nasza lekarka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

neti, a podajesz Antoniowi cos na to swędzenie?
nam (wtedy w lecie) lekarka zalecila Fenistil w kropelkach (jakby sie Kuba drapal, ale nic takiego nie nastapilo).

[BlackSanctum]

Hej kochane.

Melduję, że koleżanka została mamusią wczoraj o 16:20 - niestety, przez cc, jest bardzo niezadowolona z tego powodu, dzisiaj u niej byłam i ledwo żyje, ledwo chodzi, masakra, strasznie jej współczuję... Ale cały czas jej mówiłam, że najważniejsze, że już ma córkę, a poród - e tam. Następnym razem uda się sn. Na razie jest wkurzona, powiedziała, że musi ochłonąć i boi się depresji poporodowej z tego powodu. Biedactwo. :/

Ale najważniejsze, czyli - Córcia Marysia, 2900g i 49cm, maleństwo, jest prześliczna.

A my mamy urwanie głowy, w końcu w sobotę impreza...

Julianko, buziaki ogromne.

[Debrah]

Napisane przez ania13.03

Skandal Dobrze, ze nie bylas sama
A Amelcia biedna, trzymam kciuki, zeby wyniki wyszly dobre. Jak dlugo trzeba czekac?

Miałam już kiedyś identyczną sytuację - w końcu po co dzwonek którego nie słychać? ;/ dlatego nie chodzę sama tam nigdy.
Przez tą idiotyczną windę i panie mają kłopot bo muszą latać, nie słyszą i pewnie ludzie mają pretensje.. i ja.


Czekam na wyniki..morfo powinna być już, a żelazo po 16 chyba.

[meneq]

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

Kiedy wyniki?
Z tym unieruchomieniem u nas tak samo.
Z winda przegiecie!!

[Ifwka]

Napisane przez neti1

Ważymy 11,49 i wzrost 76...górna granica-ale babka od szczepień mówi " jak tak dalej pójdzie to przy chodzeniu będzie za ciężki i będzie miał krzywe nogi.." WTF?
na co mówię, że od sierpnia przytył niecałe 2 kg..to chyba nie az tak dużo, poza tym duża wagę ma od urodzenia... "no tak ale za dużo waży"..na szczęście pediatra powiedziała że jest ok...że je odpowiednio nie mało i nie dużo...więc jest ok...
No czy tak naprawdę dużo waży??? ..może mógłby być ciut wyższy do wagi...ale błagam ja urodziłam prawie 5kg dziecię!

Mój bratanek tez prawie 5 kg przy porodzie, teraz 11.5 tylko troszkę wyższy ale nigdy nikt nie mówił że za cięzki i że nogi mu się pokrzywią. Moja Oli do najlżejszych też nie należy ( nie wiem czy cięzsza i grubsza dziewczynka jest na forum) i nigdy takich bredni nie usłyszałam.

Napisane przez Debrah

Po badaniach młoda śpi - spłakała się bardzo;( aż ciężko utrzymać było. Mam wrażenie, że jej trudno było zaakceptować długie unieruchomienie rączki - bo przy wkłuciu w palec ani drgnęła, oglądałyśmy naklejkę "dzielny pacjent", za to uciskanie palca i trzymanie rączki - płacz niesamowity.
Biedna.

Kurdę jak mnie denerwują te bariery zewsząd... w diagnostyce jest winda, Ale taka platformowa, zamykana na kluczyk, klucz musi być w stacyjce w czasie jazdy. Na dole dzwonek, żeby zadzwonić, i wtedy z góry zejdzie ktoś z kluczykiem...
Dzwonię i dzwonię, wreszcie tata poszedł po schodach, powiedział, że prosi o windę. Czekam dalej, 10 minut, 15.. Panie kurczę nie usłyszały i bym sobie czekała do jutra gdyby nie poszedł jeszcze raz
To nasza Polska właśnie - zamiast zrobić normalną, zwykłą windę to się robi "specjalną:\" dla niepełnosprawnych, na klucz - tylko dlatego że za nią zapłaci Pfron. Kij, że ja nie mam do niej dostępu;/

Ej Debrah szkoda gadać, pod pewnymi wzgledami dlaej w zaściankowym państwie żyjemy.
Buziaki dla AMelki i trzymam kciuki za wyniki badań.

U mne nawet w kościele nie ma podjazdu, nie ma mowy żeby z dzieckiem samemu się wybrać.


Nart nei będzie bo odwilż, leje się woda, śniegu prawie nic nie zostało
Ale i tak biore pół urlopu jutro bo w tym tyg bardzo mało czasu z Oliwką spędziałm i jutro ponadrabiam.

[neti1]

Napisane przez nafiyqa

neti, a podajesz Antoniowi cos na to swędzenie?
nam (wtedy w lecie) lekarka zalecila Fenistil w kropelkach (jakby sie Kuba drapal, ale nic takiego nie nastapilo).

no dziś dostalismy właśnie syrop..także nie wiem jak i czy wogóle działa..KETOTIFEN

No i kupiliśmy Bebilon Pepti... 10 zł za puszkę..jakoś tanio?? Tylko czy on to wogóle ruszy??

[misia1505]

Napisane przez neti1

Hejka!!!!!!
100 latek dla dzisiejszej naszej malutkiej jubilatki!!!!!

MISIA...jaką ksiązkę??? czyżby Jeździec miedziany???

MIKA..do kiedy jesteście w CZD???

My już po wizycie- dostaliśmy PEPTI na spróbowanie bo Antoś starsznie zaczął się drapać od jakiegoś czasu i może te AZS nasila się też od mleka...pozartm dostaliśmy też steryd do stosowania w razie co na te okropne zmiany a już od drapania sa napradę brzydkie..no i dostaliśmy też syropek tak odczulający żeby go tak nie swędziało. Ważymy 11,49 i wzrost 76...górna granica-ale babka od szczepień mówi " jak tak dalej pójdzie to przy chodzeniu będzie za ciężki i będzie miał krzywe nogi.." WTF?
na co mówię, że od sierpnia przytył niecałe 2 kg..to chyba nie az tak dużo, poza tym duża wagę ma od urodzenia... "no tak ale za dużo waży"..na szczęście pediatra powiedziała że jest ok...że je odpowiednio nie mało i nie dużo...więc jest ok...
No czy tak naprawdę dużo waży??? ..może mógłby być ciut wyższy do wagi...ale błagam ja urodziłam prawie 5kg dziecię!

Neti album
Szaja badania-morfologia + żelazo, Lenka miała b. niskie 9żelazo

[neti1]

Dziewczyny podoba Wam się??