Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[nafiyqa]

Hej hej

MENEQ, ale spryciula z Yae!

Dziekuje za wszystkie odp odnosnie SI
SZAJA, czytalam, ogladalan filmiki, ale nie bardzo wiem, ktore cwiczenia moglabym wykonywac z Kuba.
Czy zwykly rehabilitant mi cos poradzi czy musi byc to specjalista SI?


Jaka beznadziejna noc za nami :/ Kuba spal po 1,5h, a potem 30min ciumkania i tak do rana.....
To juz piata taka nocka z rzedu, licze, ze ten etap sie nareszcie skonczy, bo wymeczona jestem strasznie.

Jeszcze ja poszlam spac po 2, bo kaszlalam wlasciwie bez przerwy od polnocy :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ifwka]

Dla OLIWKI 100 Lat

[meneq]

fewciu sadze, ze zostanie. Wiele zalezy od podejscia rodzica. Po mnie mama zawsze poprawiala, wiec bardzo wczesnie stwierdzilam, ze nie ma sensu sie angazowac...
Czy Wasze dzieci tez sa takie warzywozerne? W ostatnim czasie Yae moglaby nie jesc chrupek, ciastek dla niemowlat, etc. Moze jej witamin brakuje? Na przekaske wybiera warzywa - ulubiony jest brokul, ale marchewka, kalafiorem, rzepa, ziemniakami, batatami, taro, szparagami i fasolka tez nie wzgardzi. Mam nadzieje, ze jej tak zostanie

[litllesweetangel]

Napisane przez hje

Przeczytałam wszystko, ale chciałam tylko napisać, że moje dziecko po 3 godzinach snu obudziło się o godzinie 21.40 i się bawimy

u nas tugeza od 4.40 (przypominam, iz wrocilam z pracy przed 3 ) takze pozdrawiam, chyba dzis do roboty nie pojde...

[meneq]

Oliwko, najlepszego z okazji roczku!!

[pstryczek84]

Oliwko
wszystkiego najlepszego Skarbeńku!

[meduzza]

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za piękne życzenia
Trochę podczytuje ale miałam teraz egzaminy i te przygotowania do roczku Wymyslilam, że dzis torcik dla babc, cioc a jutro posiadówka ze znajomymi.


OLIWKO!
Dużo uśmiechu każdego dnia, zdrowia, żebyś zawsze tak dużo mówiła i dawała dużo szczęścia rodzicom!

Wklejam nasz śnieżynkowy tort(łatwo nie było ale razem z Tż dalimy rade )uploadfromtaptalk1391759451731.jpg

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[pstryczek84]

Napisane przez nancykenator

a ja dzisiejszy dzień zakończę podsumowaniem - jestem beznadziejna i głupia do tego dziękuję za uwagę, idę poryczeć w poduszkę, oczywiście tak, żeby Kuba się nie obudził :/

co jest?

Napisane przez hje

Przeczytałam wszystko, ale chciałam tylko napisać, że moje dziecko po 3 godzinach snu obudziło się o godzinie 21.40 i się bawimy

o losie!

Napisane przez meneq

Yae dzis mi pomagala przy rozwieszaniu prania, sama z siebie zaczela podawac rzeczy, pozniej jednak psikusa mi zrobila - zamknela mnie na balkonie Dobrze, ze przewidzialam taka sytuacje i w drugim pokoju drzwi zostawilam otwarte. Inaczej byloby nie wesolo...

ale aparatka!

Napisane przez fewcia

Jednak Blanka mimo wszystko litościwa bo ani razu do niej nie Wstalam
.

zazdroszcze!

Napisane przez LadyWhisper

także idę się wykąpać i śmigam spać, jutro ten masażysta, trzymajcie kciuki może mi w końcu zdiagnozuje te plecy

powodzenia!

Napisane przez nafiyqa

Tym razem maly TZcik - Kubus

dziewczyny juz wszystko napisaly... trzeba spotkac sie ze specjalista bo moze jednak wszystko jest ok. najwazniejsze ze Kuba zdrowiutki!

Napisane przez s i l v e r

Ja lecę się kąpać i spać. Jutro rano do nefrologa jedziemy znów.

powodzenia!

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez meduzza

Wklejam nasz śnieżynkowy tort(łatwo nie było ale razem z Tż dalimy rade )Załącznik 5573165

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

cuuuudo!

[e_vel]

Hej lecę, może uda mi się trochę Was poczytać

[fewcia]

Hope jak to staje na głowie? Cyrkowiec

Meneq Blanka właśnie też woli np surową marchewke czy zblanszowanego brokuła/kalafiora. Ale Ona generalnie pięknie je

Nie widzę tortu Niech oni w końcu naprawia ta aplikację



Oliwko dużo Zdrówka i radości Gadułko nasza Kochana!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ewulkaaa]

witam się z rana

brzydko robię ostatnio, bo was podczytuję w zasadzie na bieżąco a się nei dozywam, więc postanowiłam się odezwać jednak

spóźnione życzenia dla Julianki! i niespóźnione dla Oliwki! kochane, rośnijcie zdrowo!


Debrah, przykro mi z powodu anemii... faktycznie może to być zamknięte kółko oglądałam też filmik i powiem ci, że w sumie to karmimy podobnie, z tym, że ja podaję Ani łyżeczkę wtedy, kiedy nie myśli o tym, kiedy jest zajęta np. magnesami, książeczką, czymkowliek. Ale nie wciskam jej - sama otwiera buzię, ale tylko wtedy, kiedy myśli o czymś zupełnie innym. Kiedy się skupi na ty m, że właśnie ją karmię to noł łej - nie otworzy buzi i już. Nie wiem czy ci to odpowiada, więm, że ty bardzo rozzsądnie podchodzisz do temat ale to pierwsza (i chyba jedyna ) myśl, jaka mi przyszła do głowiy podczas oglądania filmiku. No dobra - jeszcze dwie były - że jesteś niesamowicie cierpliwa, a przede wszystkim - że Amelcia jest śliczna

Black - oglądałam Twój filmik - jaki ty masz ciepły głos! zazdroszczę, bo ja to mam piskliwo-wkur.wiający

Lady - podziwiam cię za to bieganie!

Meneq - niestety moje dziecko tak nie ma może też za mało jej proponuję? chociaż wydaje mi się, że normalnie. Za to już wiem, że moje dziecko nie przeprada z anabiałem - wszelkiego rodzaju sery serki mleko ma głęboko w poważaniu. Za to mięsko to jest to - ostatnio zjadła całego mielonego :O (ja robię w piekarniku ) a jak jest głodna to prowadzi mnie do lodówki, kiedy ją otwieram to piszczy na widok szynki z resztą, TŻ je później obiad niż my (ok. 17, my ok 14 ) to też mu wyjada jego mięso z talerza nawet jak jadła 5 minut wcześniej nic innego jej nie isteresuje

[meneq]

Napisane przez fewcia

Hope jak to staje na głowie? Cyrkowiec

Meneq Blanka właśnie też woli np surową marchewke czy zblanszowanego brokuła/kalafiora. Ale Ona generalnie pięknie je

Nie widzę tortu Niech oni w końcu naprawia ta aplikację



Oliwko dużo Zdrówka i radości Gadułko nasza Kochana!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Blanka i Yae mam wrazenie sa bardzo podobne: pieknie jedza i sa bardzo ruchliwe. Yae nieco lepiej spi jedynie.

[mala_19kw]

Hej

Oliwko kochana rośnij duża i zdrowa. Bądź zawsze uśmiechnięta i bądź powodem do dumy dla swoich rodziców.

Moje dziecię śpi a ja przy śniadanku nadrobiłam(dużo nie było na szczęście).

Meneq-Yae to niezła aparatka
Co do pomagania to Oskar ostatnio "wyładował" pół baniaka drewna. Podawał mi drewka do ręki a jak zagoniłam się i sięgnęłam sama to tupał zezłoszczony
Poza tym chodzi i ściera kurze,myje podłogi (to nic że robi to swoją pieluszką )-grunt że pomaga

[meneq]

Napisane przez ewulkaaa

witam się z rana

brzydko robię ostatnio, bo was podczytuję w zasadzie na bieżąco a się nei dozywam, więc postanowiłam się odezwać jednak

spóźnione życzenia dla Julianki! i niespóźnione dla Oliwki! kochane, rośnijcie zdrowo!


Debrah, przykro mi z powodu anemii... faktycznie może to być zamknięte kółko oglądałam też filmik i powiem ci, że w sumie to karmimy podobnie, z tym, że ja podaję Ani łyżeczkę wtedy, kiedy nie myśli o tym, kiedy jest zajęta np. magnesami, książeczką, czymkowliek. Ale nie wciskam jej - sama otwiera buzię, ale tylko wtedy, kiedy myśli o czymś zupełnie innym. Kiedy się skupi na ty m, że właśnie ją karmię to noł łej - nie otworzy buzi i już. Nie wiem czy ci to odpowiada, więm, że ty bardzo rozzsądnie podchodzisz do temat ale to pierwsza (i chyba jedyna ) myśl, jaka mi przyszła do głowiy podczas oglądania filmiku. No dobra - jeszcze dwie były - że jesteś niesamowicie cierpliwa, a przede wszystkim - że Amelcia jest śliczna

Black - oglądałam Twój filmik - jaki ty masz ciepły głos! zazdroszczę, bo ja to mam piskliwo-wkur.wiający

Lady - podziwiam cię za to bieganie!

Meneq - niestety moje dziecko tak nie ma może też za mało jej proponuję? chociaż wydaje mi się, że normalnie. Za to już wiem, że moje dziecko nie przeprada z anabiałem - wszelkiego rodzaju sery serki mleko ma głęboko w poważaniu. Za to mięsko to jest to - ostatnio zjadła całego mielonego :O (ja robię w piekarniku ) a jak jest głodna to prowadzi mnie do lodówki, kiedy ją otwieram to piszczy na widok szynki z resztą, TŻ je później obiad niż my (ok. 17, my ok 14 ) to też mu wyjada jego mięso z talerza nawet jak jadła 5 minut wcześniej nic innego jej nie isteresuje

Sprobuj! U nas jeszcze kilka tygodni temu Yae gardzila warzywami, ale co jakis czas jej proponowalam i chyba zaskoczyla.
Yae najbardziej lubi jogurt naturalny, ale ser tez chetnie je. Ryby tez lubi, bardziej niz mieso i produkty na bazie soi. Wlasciwie nie ma rzeczy, ktorej zjedzenia odmowilaby. Jeszcze nie zna smaku szynki, bo niestety tutaj sa wyroby szynkopodobne naladowane cukrem i sola. Pewnie najwczesniej w Polsce zje; chyba ze t. znajdzie jakas dobra szynke

[gojka24]

Wchodzę na forum, patrzę a tu tyyyle srton do nadrobienia, miałam nie czytać, ale dobrze zrobiłam, że zaczyła nadrabiać...

Napisane przez nancykenator

gojka bo tak mi teraz mignęło, że mieszkasz w kamienicy starej...a może to pleśń?Ogólnie od zawilgoconego mieszkania... Gdzieś kiedyś czytałam, że grzyby z rodzaju Aspergillus, Cladosporium (czyli te co moga się namnażać w domach pod wpływem np złej izolacji, zawilgocenia) moga bardzo silnie alergizowac, wywoływac ataki duszności, astmy.

Pleśni nigdzie nie widać... Na ścianach nie ma, no chyba, że jest jakaś taka nie widoczna czy coś.. Nie znam się na tym..... gołym okiem nie widzę niczego... Sprawdzałam kilka razy już....

Napisane przez meneq

gojka nancy ma racje! Od siebe dodam tylko tyle, ze nie sprzatane, nie wietrzone mieszkanie bylo powodem ciaglych chorob tz - ataki dusznosci, kaszel i katar mial stale, ba ciagle problemy ze swedzaca skora, ale to jeszcze nie wszystko - 6 razy do roku zapalenie pluc - rowniez w lecie! Przeprowadzilismy sie, pilnuje porzadku (zwlaszcza odkurzanie i wietrzenie (wlasciwie suszenie) materacu i poscieli) i jest zdrowiusienki. W naszym klimacie niewiele potrzeba. Koledze w porze deszczowej ubrania splesnialy...
Zdrowka dla wszystkich chorowitkow!
Dzis plywalnia; cel na luty - plywanie na plecach, mam wrazenie, ze Yae da rade.

Sprzątam praktycznie codziennie, staram się, non stop sprzątać wszystko, żeby nigdzie kurz się nie osadzał... wietrze też codziennie, z tym, że otwieram drzwi wyjściowe tylko, bo nie mam możliwości otworzenia okien zimą, jak byśmy ich nie zabezpieczali to normalnie czuć jak wieje wiatr.... Drzwi wyjściowe wychodzą na taki wspólny balkon, na dwór... także świeże powietrze jest, tylko, że wiadomo jakbym otworzyła okno w każdym pokoju to dokładniej bym przewietrzyła....

Napisane przez Ifwka

Dokłądnie, moja znajoma jak mieszkała w akademiku to jej synek non stop chorowoał, okazało się że mają grzyba na ścianie i stąd choroba. Dodatkowo czy nie masz w otoczeniu jakichś roślin/kwiatów które powodują taki stan?? Tz miał kiedyś takiego kwiatka i Młoda cały czas chorowała, jak się go pozbył to się od razu poprawiło.

Kwiaty??? Kurde myślałam, że tu chodzi o to, że kurz się na nich osadza... Nie znam się na kwatach aż tak... Mam takie:
- zamiokulkas
- beniaminek, 2 sztuki zielonego, 1 sztuke białego
- palma królewska
- mandarynka, wychodowana z ziarenka
-taki jak na pierwszym zdjęciu http://tablica.pl/oferta/kwiaty-doni...8-ID43grl.html
- i taką trawkę http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw...art=77&ndsp=26

więcej nie dam rady nadrobić narazie... Mam kupę roboty... Od tygodnia mnie praktycznie w domu nie było.. Kupa sprzątania... dziękuję za rady... ja już sama nie wiem.. jeszcze chcemy zlikwidować dywan... Ale mamy płytki pcv na podłogach, takie stare jak kiedyś kiedyś się kładlo , no i musimy panele położyc....szkoda że wszystko na własny koszt... a jak sie trzba bedzie wyprowadzić.....

[meneq]

Napisane przez mala_19kw

Hej

Oliwko kochana rośnij duża i zdrowa. Bądź zawsze uśmiechnięta i bądź powodem do dumy dla swoich rodziców.

Moje dziecię śpi a ja przy śniadanku nadrobiłam(dużo nie było na szczęście).

Meneq-Yae to niezła aparatka
Co do pomagania to Oskar ostatnio "wyładował" pół baniaka drewna. Podawał mi drewka do ręki a jak zagoniłam się i sięgnęłam sama to tupał zezłoszczony
Poza tym chodzi i ściera kurze,myje podłogi (to nic że robi to swoją pieluszką )-grunt że pomaga

Udane sa te nasze dzieciaczki
Yae jeszcze froteruje podlogi - staje na czworaka i odpycha sie rekoma, po pewnym czasie juz lezy, ale pracy nie przerywa

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez gojka24

Wchodzę na forum, patrzę a tu tyyyle srton do nadrobienia, miałam nie czytać, ale dobrze zrobiłam, że zaczyła nadrabiać...



Pleśni nigdzie nie widać... Na ścianach nie ma, no chyba, że jest jakaś taka nie widoczna czy coś.. Nie znam się na tym..... gołym okiem nie widzę niczego... Sprawdzałam kilka razy już....



Sprzątam praktycznie codziennie, staram się, non stop sprzątać wszystko, żeby nigdzie kurz się nie osadzał... wietrze też codziennie, z tym, że otwieram drzwi wyjściowe tylko, bo nie mam możliwości otworzenia okien zimą, jak byśmy ich nie zabezpieczali to normalnie czuć jak wieje wiatr.... Drzwi wyjściowe wychodzą na taki wspólny balkon, na dwór... także świeże powietrze jest, tylko, że wiadomo jakbym otworzyła okno w każdym pokoju to dokładniej bym przewietrzyła....



Kwiaty??? Kurde myślałam, że tu chodzi o to, że kurz się na nich osadza... Nie znam się na kwatach aż tak... Mam takie:
- zamiokulkas
- beniaminek, 2 sztuki zielonego, 1 sztuke białego
- palma królewska
- mandarynka, wychodowana z ziarenka
-taki jak na pierwszym zdjęciu http://tablica.pl/oferta/kwiaty-doni...8-ID43grl.html
- i taką trawkę http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw...art=77&ndsp=26

więcej nie dam rady nadrobić narazie... Mam kupę roboty... Od tygodnia mnie praktycznie w domu nie było.. Kupa sprzątania... dziękuję za rady... ja już sama nie wiem.. jeszcze chcemy zlikwidować dywan... Ale mamy płytki pcv na podłogach, takie stare jak kiedyś kiedyś się kładlo , no i musimy panele położyc....szkoda że wszystko na własny koszt... a jak sie trzba bedzie wyprowadzić.....

Ale to nie tylko o kurz chodzi a o roztocza. Zwlaszcza posciela i materacami sie zajmij. Plesni w poczatkowym stadium nie widac i nie czuc niestety...

[misiaeel]

Napisane przez meduzza

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za piękne życzenia
Trochę podczytuje ale miałam teraz egzaminy i te przygotowania do roczku Wymyslilam, że dzis torcik dla babc, cioc a jutro posiadówka ze znajomymi.


OLIWKO!
Dużo uśmiechu każdego dnia, zdrowia, żebyś zawsze tak dużo mówiła i dawała dużo szczęścia rodzicom!

Wklejam nasz śnieżynkowy tort(łatwo nie było ale razem z Tż dalimy rade )Załącznik 5573165

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Piękny!!

Napisane przez ewulkaaa

Black - oglądałam Twój filmik - jaki ty masz ciepły głos! zazdroszczę, bo ja to mam piskliwo-wkur.wiający

też na to zwróciłam uwagę mi się czasem wydaję, że ja mam jak taki stary chłop, mega niski

[LadyWhisper]

heja!!!
czekam na teścia i jadym, Pietraszka wezmą na basen a ja będę się masażować

Oliwciu, sto lat żabeczko mała rośnij zdrowo

[Ifwka]

Napisane przez meduzza

Wklejam nasz śnieżynkowy tort(łatwo nie było ale razem z Tż dalimy rade )Załącznik 5573165

Super ten tort, gratulacje
[QUOTE=meneq;45027329]Sprobuj! U nas jeszcze kilka tygodni temu

Napisane przez gojka24

Wchodzę na forum, patrzę a tu tyyyle srton do nadrobienia, miałam nie czytać, ale dobrze zrobiłam, że zaczyła nadrabiać...



Pleśni nigdzie nie widać... Na ścianach nie ma, no chyba, że jest jakaś taka nie widoczna czy coś.. Nie znam się na tym..... gołym okiem nie widzę niczego... Sprawdzałam kilka razy już....



Sprzątam praktycznie codziennie, staram się, non stop sprzątać wszystko, żeby nigdzie kurz się nie osadzał... wietrze też codziennie, z tym, że otwieram drzwi wyjściowe tylko, bo nie mam możliwości otworzenia okien zimą, jak byśmy ich nie zabezpieczali to normalnie czuć jak wieje wiatr.... Drzwi wyjściowe wychodzą na taki wspólny balkon, na dwór... także świeże powietrze jest, tylko, że wiadomo jakbym otworzyła okno w każdym pokoju to dokładniej bym przewietrzyła....



Kwiaty??? Kurde myślałam, że tu chodzi o to, że kurz się na nich osadza... Nie znam się na kwatach aż tak... Mam takie:
- zamiokulkas
- beniaminek, 2 sztuki zielonego, 1 sztuke białego
- palma królewska
- mandarynka, wychodowana z ziarenka
-taki jak na pierwszym zdjęciu http://tablica.pl/oferta/kwiaty-doni...8-ID43grl.html
- i taką trawkę http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw...art=77&ndsp=26

więcej nie dam rady nadrobić narazie... Mam kupę roboty... Od tygodnia mnie praktycznie w domu nie było.. Kupa sprzątania... dziękuję za rady... ja już sama nie wiem.. jeszcze chcemy zlikwidować dywan... Ale mamy płytki pcv na podłogach, takie stare jak kiedyś kiedyś się kładlo , no i musimy panele położyc....szkoda że wszystko na własny koszt... a jak sie trzba bedzie wyprowadzić.....

Tak na szybko o tych kwiatach to to znalazłam:
http://mamamaj.pl/10-kwiatow-ktorych...rzy-dzieciach/

https://www.google.ca/search?q=80%25...nu&safe=active

[nafiyqa]

Meduzka, jaki tort sliczny!


Wlasnie, z czym i w jakiej ilosci podajecie jogurt naturalny? Z owocami czy sam? Traktujecie to jako deser/przekaske?


Oliwko, rosnij duża!!

[ania13.03]

Hej dziewczyny

Obudzilam sie dzisiaj z okropnym uczuleniem na rekach mimo, ze nic nowego nie jadlam ani nie pilam Nie mam pojecia od czego to moze byc

Nancy za takie gadanie. Mam nadzieje, ze dzisiaj juz lepiej?

meduzzka uroczy tort

nawijko ja daje z owocami i traktuje jako deser/ podwieczorek

e_vel dawno Cie nie wiedzialam

Black sto latek dla Oliwki

[mala_19kw]

Napisane przez nafiyqa

Meduzka, jaki tort sliczny!


Wlasnie, z czym i w jakiej ilosci podajecie jogurt naturalny? Z owocami czy sam? Traktujecie to jako deser/przekaske?


Oliwko, rosnij duża!!

Oskar nie lubi jogurtu naturalnego,w ogóle nabiału nie lubi za bardzo. Ja daje mu deserki z BD -jako przekąskę. On by się czymś takim nie najadł

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nawijko, na moment tylko, bo z pracy: powinien być specjalista SI i już dopytałam, że diagnozę może tylko lekarz neurolog. Ale terapię specjalista SI ustawia. I zaburzenia SI to nie tylko ruchowe, więc nie rehabilitant ci powie co i jak. Popatrz - tu jest opis, co powinno niepokoić u dziecka do 3rż (przypominam - nie mówimy o 1 rzeczy z listy, nawet nie o kilku - ja bym się niepokoiła, gdyby ok. połowa występowała):

http://www.centrum-terapii.pl/konsul...-3-roku-zycia/

Ja nie jestem specjalistą SI, ale jednak z racji studiów i wykonywanego zawodu mam z dzieciakami z zaburzeniami na co dzień do czynienia. Nie postawię diagnozy, ale jeśli cię niepokoi coś - idź sprawdzić. Jeśli długi czas czekania - idź prywatnie, bo im wcześniej terapia zaczęta, tym szybciej zakończona i lepsze efekty.

Z domu napiszę ci, co sama już teraz możesz (i to bez względu na to, czy mały będzie miał stwierdzone czy nie, bo to są rzeczy doskonale wspomagające rozwój). Na szybko tylko - wszelkie zabawy z kocem: bujanie w kocu (2 dorosłe osoby potrzebne), koc na podłogę, młody na kocu leży i ciągniecie się, zawijanie koca w naleśnik, turlanie. Dzieci z reguły to bardzo lubią, ale niesamowicie ważne - jeśli jakakolwiek zabawa tego typu sprawia przykrość - zapisz sobie, by o tym lekarzowi powiedzieć, i na razie zabawę olej. Dzieci z zaburzeniami SI mogą nie lubić bujania! ale bujanie na kolanach przodem i tyłem do ciebie może być dobrym początkiem.

[neti1]

Witam się!!!!!!!!!

Oliwko...duża rośnij... !! P.S. Black..kiedy dasz jakiś nowy filmik z gadaniem Oliwci??

Szaja... tak to Pepti DHA... powoli przechodzimy-żeby nie odrzucił z powodu smaku.

A ja się muszę w końcu zabrać za pompony i baner urodzinowy no i będą też zdjęcia wywyieszone... jak pranie na sznurku..

[meneq]

Napisane przez nafiyqa

Meduzka, jaki tort sliczny!


Wlasnie, z czym i w jakiej ilosci podajecie jogurt naturalny? Z owocami czy sam? Traktujecie to jako deser/przekaske?


Oliwko, rosnij duża!!

Jogurt sam. Poczatkowo owoce wkrawalam, ale chetniej je sam. Zwykle stanowi czesc sniadania lub kolacji, rzadko jako przekaska.

[Delicjanka]

Hej kochane! ! Konirc egzaminoe! ! Wszystko zaliczone hurra, tetaz siedze w samochodzie z amelka a tzt w.skarbowym oplaca fure ; p ale iestem glodna..... chyba zasluzylamm na zapiekanke ; p

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

[marsi11]

Dla Oliwki słodkiego miłęgo życia wiele radości i bezstroskich chwil życzy Marsi z Leosiem


Dziewczyny, co mi Leonard zrobił myślałam,że zejdę
mówiłąm Wam,że uderz głową jak opętany to no tak machał,że mi przypieprzył w krtań, doznałam jakiegoś szoku bo zaczęłam się dusić, nie mogłam złapać oddechu do tego wszystkiego wpadłam w panikę i w ciągu kilku sekund widziałam całe moje życie jakiś obłęd, dobrze,że TZ był przy mnie i pozwolił mi się uspokoić i kazał nie panikować
ja pierdziu już nie wspominam o bólu,ech......

Napisane przez meneq

brakuje? Na przekaske wybiera warzywa - ulubiony jest brokul, ale marchewka, kalafiorem, rzepa, ziemniakami, batatami, taro, szparagami i fasolka tez nie wzgardzi. Mam nadzieje, ze jej tak zostanie

super, u nas królują pomidory, aż się ślini na ich widok

Napisane przez meduzza

Dziewczyny chciałam Wam podziękować za
Wklejam nasz śnieżynkowy tort(łatwo nie było ale razem z Tż dalimy rade )Załącznik 5573165

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

śliczny

Napisane przez mala_19kw

Pstryniu-a tam zaraz koszmary

no jak jeszcze by dołożyć Twoje opowieści o duchach to się robi z tego lekki dreszczowiec

Napisane przez elllmi

Filip jest kochany, przytulanka taka, cały czas na mnie włazi i sie tuli

to chyba taki etap bo widzę,że coraz wiecej tulisiów nam się robi

Napisane przez nafiyqa

Jeszcze ja poszlam spac po 2, bo kaszlalam wlasciwie bez przerwy od polnocy :/

strasznie Ci wspołczuje bo wiem co przechodzisz, ja mam też kolejną nockę kaszlącą ale żeby było weseolo to kupiłam sobie tabsy na nocny suchy kaszel ktory działa podbnie jak amfetamina (głupia potem się dowiedziałam) łyknąłam dwa tabsy i usnęłam gdzieś ok 4, więc zdecydowanie wolę kaszleć niż barany liczyć

Napisane przez meneq

Ale to nie tylko o kurz chodzi a o roztocza. Zwlaszcza posciela i materacami sie zajmij. Plesni w poczatkowym stadium nie widac i nie czuc niestety...

kiedyś był fajne spraje na roztocza mojemu starszemu pomagały a jak nie to intensywne wietrzenie mieszkania ( ja wychodziłam na spacer na 2 h i robiłam przeciągi w całym domu, wietrzenie pościeli- szczegolnie wskazane w zimie bo w takiej tem roztocza szybciej giną
pluszaki i mniejsze rzeczy mozna schowac do zamrazalki na 1-2 h

Debrah, posłuchaj wpadłam na pomysł
tak sobie pomysłąłąm,że może pomogł by Ci lekarz z tych fundacji co propagują kp?
ja miałam z nimi kontakt(pomogli mi bardzo) i mam gdzies do niej @, musiałabym poszukać,
może ktoś Ci doradzi patrząc na Twoją sprawę troszkę inaczej czyli że KP to naturalny sposob odżywiania i nikt nie będzie zaczynał że UU to przyczyna wszystkich problemow i niejedzenia?
słuchaj nie masz nic do stracenia, napisz do mnie PW poszukam maila i napisz do nich dokladnie opisujac sprawę i powiedz,że czujesz presje ze strony lekarzy,którzy uwazają,że kp to przyczyna wszystkich problemów
Co o tym myślisz? kurcze bardzo chciałabym Wam pomóc

[meneq]

nawijko jesli nie ma innego produktu bialkowego, to daje 100g (wg tutejszych zalecen)

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

Hej kochane! ! Konirc egzaminoe! ! Wszystko zaliczone hurra, tetaz siedze w samochodzie z amelka a tzt w.skarbowym oplaca fure ; p ale iestem glodna..... chyba zasluzylamm na zapiekanke ; p

Gratulacje

[meneq]

Napisane przez Delicjanka

Hej kochane! ! Konirc egzaminoe! ! Wszystko zaliczone hurra, tetaz siedze w samochodzie z amelka a tzt w.skarbowym oplaca fure ; p ale iestem glodna..... chyba zasluzylamm na zapiekanke ; p

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Zasluzylas! Gratko skonczonej sesji!