Pierwsze śluby już za nami, wszystkie chcemy być żonami! PM2014 cz.24

[positive rebel]

mala_czarna Gratuluję !!!

My z atrakcji planujemy jedynie prezentację dla rodziców. Chciałam lampiony ale ze względów bezpieczeństwa i ekologicznych zrezygnowaliśmy. A fotobudkę proponowała nam fotograf, ale nie jestem przekonana czy to się uda...

[coffee lover]

Napisane przez ewaden

Ja z atrakcji mam fotobudke. To połączę z opcją księgi gości- goście zostaną poproszeni i poinstruowani przez panów od fotobudki, by wklejali swoje odbitki do tej księgi/ albumu własnie. Do poszukiwań właściwego albumu zasiąde we wtorek, bo do poniedziałku wygrzewamy stare kości u siostry w nowym domu w Meksyku
Lampiony mi też ciagle chodzą po głowie, ale nie wiem czy się zdecyduje trochę się naczytałam, że to niebiezpieczne jest dla zwierząt, ludzi, i co najważniejsze! drutów telefonicznych i elektr., bo te lampiony w końcu gdzieś musza spaść (nie chce wyjść na aspołeczną i już na pewno antyeko)- no i mam teraz zagwózdkę :/
Teledysk- super sprawa! Jaki będzie jego motyw i charakter?

Co do wklejonego przez Ciebie albumu- wierze że jest piękny! ale ten taptalk nie otwiera mi załączników :/ Popatrze sobie na album i sale po powrocie do domu

Dobry pomysł z połączeniem fotobudki z księgą gości Chyba wykorzystam Faktycznie z tymi lampionami, chyba zrezygnuje

Napisane przez Anesthesia

My żadnych atrakcji nie planujemy, nie chcemy generować dodatkowych kosztów, a lampiony już nam spowszedniały Za to planuję taką księgę gości, z odciskami palców
Z obrączek bym zrezygnowała, nawet nic nie wieszała w tamtym miejscu. Albo może Wasze inicjały? Na pewno nie obrączki, bo sala śliczna, a obrączki tworzą taki "wiejski" efekt moim zdaniem

Dokładnie wiejski Myślałam właśnie o inicjałach, ale póki co nie znalazłam takich które by pasowały do sali

Napisane przez cude

coffee lover, my chyba będziemy mieli podobną księgę - inna grafika. Zastanawiam się tylko jak to umieścić. Na sali nie ma żadnej sztalugi, a żeby leżało na stole, to też tak nie bardzo.

Sztaluga przydałaby się, ale można wypożyczyć od kogoś Ja myślałam żeby świadka zaangażować, i on dopilnuje tej księgi.



Bardzo stresuje się suknią, jak się okaże w poniedziałek, ze jednak mi się ona na mnie nie podoba to się załamie Ślub 26 lipca, sukni nie ma Myślicie, że w każdym salonie można kupić suknie bez zamawiania, z wieszaka? Byłoby to dla mnie pocieszenie gdyby było już za późno na zamawianie..

[bachara]

Napisane przez mala_czarna_21

Hej dziewczyny

nie było mnie jakiś czas bo uczelniany Mordor mnie pochłonął

ale wracam do Was jako INŻYNIER !!!

obroniłam się na 5.0 dziś !!!!

Gratulacje

My z atrakcji mamy barmana bo właściciel sali zaproponował nam zestaw napoje all inclusive

Grawer na obraczkach chyba będziemy mieć klasyczny imie i data


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[puchaczmalinowy]

Napisane przez Kaigara

Pochwalę się:
jak zaczynałam liczyć dni do ślubu to było ich 340. A teraz już tylko 79.

No coraz bliżej!

Napisane przez Dotka90

Dzięki dziewczyny
Tylko całe w białym złocie, moja bez kamyczków
TŻtowa 6mm, moja 5mm. Złota okazało się ostatecznie, że mamy 19,18g więc całkiem sporo

piękne a w białym złocie zapewne cud malina!

Napisane przez czekooczekolada

dziewczyny szukam ciekawego pomysłu na winietki.

w necie znalazłam pare, ale nie wie czy sama umiałabym je zrobić :P macie jakieś pomysly ?

Po tym jak teściowa zbojkotowała moje muffinki na weselu(w sensie strzeliła focha u cukiernika i już mi się nie chciało z nią walczyć) postanowiłam, że właśnie będą muffinki a w nich chorągiewki ala winietki jeszcze zastanawiam się, czy nie będę ich sama piec a teściowej nic nie powiem i przyjdzie to się wścieknie

Napisane przez coffee lover

Co sądzicie o tej sukience? Mierzylam ja 2 tyg temu, bardzo wygodna, ale inna miałam w glowie, koleżanki mowily mi, ze pieknie w niej wygladam. Teraz do niej wróciłam i strasznie mi sie spodobala.

Sukienka ładna, ale jak dziewczyny słusznie zauważyły, no trzeba by Ciebie jeszcze w niej zobaczyć a jak się w niej czułaś? w sensie czułaś się w jak "say yes to the dress"? bo ja w swojej od razu to poczułam i wszystko inne co mierzyłam, choć "pięknie" w nich wyglądałam to już nie było tej iskry

Napisane przez cornflower_girl

Wybaczcie tygodniową nieobecność - ale nadrobiłam wszystko

puchaczmalinowy Piękny ten bukiecik, bardzo w moim stylu I gratuluję braciszka (między mną a siostrą jest 20 lat różnicy - znam ten ból ). Mnie ta różnica wieku zaczęła śmieszyć tylko w sytuacjach, kiedy siostra jest na "ty" z moją teściową i tak sobie beztrosko rozmawiają

No ja już jakoś oswoiłam się z myślą, że mam drugiego brata Ale jak Tatko mi powtarza "córuś, żadna konkurencja dla ciebie" córusia tatusia na zawsze

Napisane przez Kaigara

Dla niezdecydowanych co do graweru. klik! Owocnych poszukiwań!

Ha! Muszę TŻ pokazać bo on żartował ostatnio, że zrobi "władca puchacza m."

Napisane przez mala_czarna_21

Hej dziewczyny

nie było mnie jakiś czas bo uczelniany Mordor mnie pochłonął

ale wracam do Was jako INŻYNIER !!!

obroniłam się na 5.0 dziś !!!!

Gratulację! klask i:

Napisane przez say-hello

oglądam księgi gości i tak sobie myślę, że na tym allegro nieźle ceny zdzierają. te księgi w formie drzewek można spokojnie samemu zaprojektować i wydrukować za jakieś 30zł, a coś takiego mam zamiar sama zrobić http://allegro.pl/ksiega-gosci-sukni...867465634.html i wyniesie mnie to maksymalnie połowę tego, co na all.... ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale od razu na słowo "ślub" sprzedawać wszystko dwa, trzy razy drożej niż to jest warte?!

hasło "ślub" i ceny z kosmosu, to fakt
ale jak słusznie zauważasz można sobie samemu wiele rzeczy zrobić - się zaoszczędzi a jeszcze jaka satysfakcja!

Co do winietek u nas będą, choć ja w pierwszej opcji skłaniałam się ku temu, że małe wesele, po co robić winietki, ale później doszłam do wniosku, że chyba lepiej będzie to ogarnąć samemu. I nie byłam jeszcze na weselu, żeby winietek nie było.

A jutro jedziemy na spotkanie z zespołem. Nie wiem, czy Wam pisałam, ale wybraliśmy zespół, że tak powiem na czuja, bo jak się za to zabraliśmy to już wszystkie polecane nie były dostępne i jeden zespół polecił nam ten właśnie. Przesłuchaliśmy demo, pogadaliśmy i się zdecydowaliśmy. Najwyżej będę sobie przez resztę życia wypominać, że nie potrafiłam dobrego zespołu znaleźć

[coffee lover]

Napisane przez positive rebel

mala_czarna Gratuluję !!!

My z atrakcji planujemy jedynie prezentację dla rodziców. Chciałam lampiony ale ze względów bezpieczeństwa i ekologicznych zrezygnowaliśmy. A fotobudkę proponowała nam fotograf, ale nie jestem przekonana czy to się uda...

Ja byłam na weselu z fotobudka i super wspominam to Fajna zabawa.

Napisane przez bachara

Gratulacje

My z atrakcji mamy barmana bo właściciel sali zaproponował nam zestaw napoje all inclusive

Grawer na obraczkach chyba będziemy mieć klasyczny imie i data


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja chcialam pokaz barmanski z super drinkami, ale za duże koszty

Napisane przez puchaczmalinowy

No coraz bliżej!
Sukienka ładna, ale jak dziewczyny słusznie zauważyły, no trzeba by Ciebie jeszcze w niej zobaczyć a jak się w niej czułaś? w sensie czułaś się w jak "say yes to the dress"? bo ja w swojej od razu to poczułam i wszystko inne co mierzyłam, choć "pięknie" w nich wyglądałam to już nie było tej iskry

Nie miałam wtedy chyba dnia do mierzenia, wyglad siebie w tej sukni pamiętam jak przez mgle. Najgorsze jest to ze ja mam tylko poniedzialek na mierzenie sukni, pozniej moge dopiero wybrac sie do salonow za ok 1,5 tyg. Wszedzie chodze niemalze sama, bo nie kazdemu pasuje wtedy kiedy ja mam czas na przymiarke To jest najgorsze. Ale stress

[Linaewen]

Napisane przez wenedka

Rozmowa z moją świadkową

ŚWIADKOWA: I co, stresujesz się ślubem już?
JA: Czy ja wiem? Raczej nie... Do maja i tak niewiele mogę pozałatwiać.
ŚWIADKOWA: ALE JA SIĘ STRESUJĘ TAK BARDZO, ŻE AŻ CHYBA NIE WYTRZYMAM!!!


Biedna


Co do winietek, to my jak najbardziej będziemy gości usadzać tak, żeby osoby mówiace po angielsku siedziały razem.
A przy naszym stole będą siedzieli tylko świadkowie z osobami towarzyszącymi.

Moja ma to samo;-)

[mojakaren]

Napisane przez namisek1990

Tak, takie do jedzenia! Wlewasz czekoladę i czekasz aż zastygnie a potem po prostu wyjmujesz. Bajer nie? Planuję to dać gościom jako te małe podziękowania przy winietkach . Można od razu wsadzić chorągiewkę. Nie doszłam jedynie do tego jak zrobić nadzienie... więc zrobię tylko czekoladowe. Tutaj załączam foto:

moja koleżanka poszła o krok dalej i do własnoręcznie robionych pralinek zrobiła sama nadzienie - aż trzy różne! było przepysznie

Napisane przez misia880

co do gości..
to u nas koło PM siedzą świadkowie, potem rodzice. U nas tak własnie będzie.

właśnie u nas pewnie też tak będzie tylko jak pisałam wcześniej mam problem - nie wiem czy świadków trzeba posadzić z osobami towarzyszącymi? (jednej nie lubię, drugiej nie znam) i szczerze to nie chciałabym żeby osoby, które w żaden sposób nie są mi bliskie, blisko siedziały....

Napisane przez Lg_ago

A byłaś już kiedyś na takich targach?
Bo my myślieliśmy, żeby też jechać. Ale tak jak Wam, zależałoby nam jedynie na jakiś zniżkach na obrączki Ale nie wiem, czy warto jechać (80 km w jedną stronę). I rzeczywiście da się zdobyć jakąś dobrą zniżkę?
A macie już konkretne obrączki wybrane?

Zniżki to podobno jakieś tam dają, ale na targach byliśmy raz - kolejka do obrączek była monstrualna! wszędzie tłok ludzi, zamieszanie - nie wyobrażam sobie wybrać w takich warunkach czegokolwiek, a już na pewno obrączek na całe życie...

Napisane przez misia880

nie, mamy wybranych tzn, mamy na oku pare modeli ale chcemy poogladac itp. bo my mamy swoje złoto

my będziemy miec grawer " I ślubuje Ci miłość.." + data jak sie zmiesci

bardzo fajny pomysł na grawer

Ysia fryzury, które wrzuciłaś są absolutnie doskonałe, te włosy zaczesane na bok PM-ka ma boskie, na pewno by Ci takie idealnie pasowały

Napisane przez coffee lover

Jakie atrakcje planujecie w dniu ślubu?
Ja chciałabym puścić razem z gośćmi lampiony szcześcia i wypożyczyć fotobudkę Natomiast dla rodziców w ramach podziękowań nagrać teledysk i go wyświetlić Ja jestem bardzo wrażliwa i obawiam się, że nie dam rady z emocji wygłosić mowy z podziękowaniami, bo się porycze

Bardzo podobają mi się takie księgi gości Czy któraś z PM taką planuje ?

Co do atrakcji na sali to u nas takowych nie będzie
A no jedna w sumie - trojenie tortu w piwniczce dworku, do której będzie się szło ścieżką oświetloną lampionami

mala_czarna_21 dałaś czadu!!! wielkie gratulacje

Napisane przez say-hello

oglądam księgi gości i tak sobie myślę, że na tym allegro nieźle ceny zdzierają. te księgi w formie drzewek można spokojnie samemu zaprojektować i wydrukować za jakieś 30zł, a coś takiego mam zamiar sama zrobić i wyniesie mnie to maksymalnie połowę tego, co na all.... ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale od razu na słowo "ślub" sprzedawać wszystko dwa, trzy razy drożej niż to jest warte?!

dobrze mówisz, za około 30-40zł można zrobić coś bardzo podobnego samemu, nie jest to raczej strasznie pracochłonne.

Co do księgi gości to my właśnie zrobimy takie coś jak pokazała say albo drzewko z odciskami palców do powieszenia na ścianie - świetny pomysł i pamiątka na całe życie Podobają mi się takie jak w załączniku, nie wiem co powie TŻ, ale poproszę go żeby nam takie drzewko namalował albo naszkicował albo jaką tam będzie miał wizję

[Lg_ago]

mojakaren czy Twój mężczyzna, z zamiłowania, czy z zawodu jest asrtystą? Bo piszesz tutaj o takich cudach, które będzie robił - to zaproszenia, to drzewo rysował Czy jego umiejętności plastyczno/artystyczne mam dopisać do mojej listy zazdrości?

[Lemon_Drop]

Napisane przez Anesthesia

Ja w ogóle nie wiem, czy będziemy robić plany stołów bo przy 6-ciu stołach to może aż takiego rozgardiaszu nie będzie, może po prostu postawimy w ramkach przy każdym stole listę wszystkich osób, które przy takim stole siedzą. Jeszcze nie wiem, ale kupować też na pewno nie będę, bo to mega drogie

Dziewczyny, czy razem z zaproszeniami zamawiałyście od razi winietki? Ja myślałam, żeby zamówić je w późniejszym okresie, jak goście potwierdzą przybycie, ale koleżanka mi powiedziała, że jak ona robiła wesele, to zamówiła od razu, bo to się opłacało bardziej niż podwójne koszty przesyłki. Co sądzicie?

U nas są 4 stoły: 1 nasz krótszy i 3 długie, więc winietki być muszą a co za tym idzie plan stołów - w 50 zł powinnam się zmieścić Pogadam jeszcze z moją cioteczną siostrą, ona studiuje na ASP i albo da mi namiar na jakiś dobry i niedrogi sklep albo pomoże zrobić
U Ciebie faktycznie nie powinno być rozgardiaszu, a pomysł z ramkami jest fajny i na pewno nie zrujnuje budżetu

Co do winietek to ja nie zamawiałam, projekt mam już od kilku miesięcy gotowy (bardzo prosty), wystarczy kupić papier i wydrukować, koszt ok 30, max 40 zł zależy czy kupię stacjonarnie czy będę zamawiać.

[kasia1201]

Hej babeczki,w końcu weekend! Zostało 190 DDŚ Looknełam, że mowa była o winietkach- ja wole je ustawić bo w mojej rodzinie jest dużo....ehmmm takiego trochę ..nie wiem jak delikatniej użyć słowa "bydła" nie obrażając nikogo Wiele razy widziałam jak biegali i zajmowali sobie miejsca a nawet "wypraszali" jak ktoś chciał usiąść bo oni zajęli nogą ręką i wszystkim czym się dało krzesła dla "swoich". Kiedyś już wstawiałam foto mojej sukni, teraz dodaję zdjęcie z bolerkiem. Ramiączka są od biustonosza i ich nie będzie

[mojakaren]

Napisane przez coffee lover

Ja byłam na weselu z fotobudka i super wspominam to Fajna zabawa.

jestem sto lat za murzynami, ale .. co to fotobudka?

Napisane przez Lg_ago

mojakaren czy Twój mężczyzna, z zamiłowania, czy z zawodu jest asrtystą? Bo piszesz tutaj o takich cudach, które będzie robił - to zaproszenia, to drzewo rysował Czy jego umiejętności plastyczno/artystyczne mam dopisać do mojej listy zazdrości?

haha wyszło na to, że wykorzystuję chłopaka poza tym zauważyłaś, że piszę w czasie przyszłym: BĘDZIE ROBIŁ? na razie tylko zaprojektował zaproszenia i przecież on ma duuuużo czasu a teraz zaczyna się sezon kolarski ( ) to nie wiem kiedy się wyrobi ze wszystkim
ja bym chętne wzięła te sprawy w swoje ręce, ale nie mam cierpliwości to takich robótek...

TŻ skończył liceum plastyczne, studiował grafikę i malarstwo, pracuje w konserwacji zabytków - z wykształcenia i zamiłowania

[fascinata]

Napisane przez Atomoowka

Wiem coś o tym. Sama jak szukałam fioletowych to znalezłam tylko dwie pary. W tym jedną kupiłam. Zdobycie fioletowe bytów graniczy chyba z cudem, i też mam problem ze stopami.
Może zamów sobie taneczne?
.

No to mnie załamałyście Ja niedługo zacznę poszukiwania butów i celowałam właśnie w fioletowe / śliwkowe.....

[puchaczmalinowy]

Napisane przez coffee lover

Nie miałam wtedy chyba dnia do mierzenia, wyglad siebie w tej sukni pamiętam jak przez mgle. Najgorsze jest to ze ja mam tylko poniedzialek na mierzenie sukni, pozniej moge dopiero wybrac sie do salonow za ok 1,5 tyg. Wszedzie chodze niemalze sama, bo nie kazdemu pasuje wtedy kiedy ja mam czas na przymiarke To jest najgorsze. Ale stress

Całkowicie Cię rozumiem. Ja też nie miałam z kim łazić, moją sukienkę byłam mierzyć ze świadkową (choć raz się udało) a później ona nie miała jak bo ma malutkie dziecko, chłop wiecznie w pracy. Moi rodzice za daleko. Więc zaciągnęłam TŻ a nie można się w salonie umówić np. na niedzielę? u nas normalnie, zero problemu robiły

Napisane przez kasia1201

Kiedyś już wstawiałam foto mojej sukni, teraz dodaję zdjęcie z bolerkiem. Ramiączka są od biustonosza i ich nie będzie

boska!

A co do atrakcji na weselu, my poza dramatycznymi scenami rodzinnymi, raczej niczego nie przewidujemy
No i też chcemy księgę gości - drzewko na odciski

[ewaden]

Napisane przez kasia1201

Hej babeczki,w końcu weekend! Zostało 190 DDŚ Looknełam, że mowa była o winietkach- ja wole je ustawić bo w mojej rodzinie jest dużo....ehmmm takiego trochę ..nie wiem jak delikatniej użyć słowa "bydła" nie obrażając nikogo Wiele razy widziałam jak biegali i zajmowali sobie miejsca a nawet "wypraszali" jak ktoś chciał usiąść bo oni zajęli nogą ręką i wszystkim czym się dało krzesła dla "swoich".

Padłam!!! Poważnie! Delikatniej do bydła to sama nie wiem... cielątka?




Sent from my iPhone using Tapatalk

[magdalenka_w_86]

Napisane przez niulka_1985

Witam
Ze spraw ślubnych: w środę zaakceptowałam projekty zaproszeń i zawiadomień, w czwartek byłam u krawcowej (dogadałyśmy się ) i pod koniec przyszłego tygodnia suknia będzie do odbioru. Dzisiaj zarezerwowałam terminy u fryzjerki i kosmetyczki

Gratulacje

Napisane przez mala_czarna_21

Hej dziewczyny

nie było mnie jakiś czas bo uczelniany Mordor mnie pochłonął

ale wracam do Was jako INŻYNIER !!!

obroniłam się na 5.0 dziś !!!!

Serdeczne gratulacje! No to

Napisane przez kasia1201

. Kiedyś już wstawiałam foto mojej sukni, teraz dodaję zdjęcie z bolerkiem. Ramiączka są od biustonosza i ich nie będzie

Ślicznie wyglądasz

[ewaden]

Napisane przez mojakaren

jestem sto lat za murzynami, ale .. co to fotobudka?

Nie wiem jak to opisać Taki panel stojący z wbudowanym aparatem, którym goście cykają sobie zdjęcia z użyciem rożnych dostępnych gadżetów, lub bez - jak Zdjęcia się drukują bieżąco i zapisują na dysku jednocześnie. Na jednej odbitce możesz ustawić wielokrotne ujęcia, bądź jedno, a także możesz wybrać czy zdjęcie będzie kolorowe czy B&W. Od umowy zależy czy masz limit w ilości odbitek, ile płyt DVD dostaniesz i ile budka będzie do dyspozycji gości ( u mnie budka będzie 4 godz, dostępne 3 płyty DVD i nie ma limitu na drukowane odbitki+ dwóch panów do pomocy gościom )
Wpisz w Google : crazy photo booth to zobaczysz efekty


Sent from my iPhone using Tapatalk

[czekooczekolada]

Napisane przez Lg_ago

Ja też, ja też
Już mam nawet zaplanowane, gdzie nad komodą będzie wisieć razem z innymi zdjęciami w ramkach, w naszej nowej sypialni, której jeszcze nie ma. Tzn. jest, ale w mojej głowie (jeszcze!)

A na jakie kolory pieczątek się decydujecie?

no wlasnie nie wiem jak zrobic zeby bylo ladnie zastanawiam sie nad rozowym i niebieskim albo miętowy i brzoskwiniowy ?

Napisane przez say-hello

na pewno będę się chwalić takie ładne notesy z grubą oprawą i grubymi stronami są w sklepach dla plastyków, sprzedawane jako szkicowniki. do tego tasiemka, naklejona okładka z ładną grafiką i gotowe raczej nie będzie z tym dużo roboty.

trzymam kciuki napewno bedzie piekne

Napisane przez puchaczmalinowy

Po tym jak teściowa zbojkotowała moje muffinki na weselu(w sensie strzeliła focha u cukiernika i już mi się nie chciało z nią walczyć) postanowiłam, że właśnie będą muffinki a w nich chorągiewki ala winietki jeszcze zastanawiam się, czy nie będę ich sama piec a teściowej nic nie powiem i przyjdzie to się wścieknie

a orientujesz sie moze jak wyceniają w cukierni za sztukę ? muffinkę w sensie

[mojakaren]

Napisane przez kasia1201

Hej babeczki,w końcu weekend! Zostało 190 DDŚ Looknełam, że mowa była o winietkach- ja wole je ustawić bo w mojej rodzinie jest dużo....ehmmm takiego trochę ..nie wiem jak delikatniej użyć słowa "bydła" nie obrażając nikogo Wiele razy widziałam jak biegali i zajmowali sobie miejsca a nawet "wypraszali" jak ktoś chciał usiąść bo oni zajęli nogą ręką i wszystkim czym się dało krzesła dla "swoich". Kiedyś już wstawiałam foto mojej sukni, teraz dodaję zdjęcie z bolerkiem. Ramiączka są od biustonosza i ich nie będzie

wyobraziłam sobie oszalałą rodzinkę pędzącą do stolikó i krzeseł byle usiąść tam gdzie patera z ciastem

Suknia jest piękna, ale na pewno to już wcześniej pisałam

Napisane przez ewaden

Nie wiem jak to opisać Taki panel stojący z wbudowanym aparatem, którym goście cykają sobie zdjęcia z użyciem rożnych dostępnych gadżetów, lub bez - jak Zdjęcia się drukują bieżąco i zapisują na dysku jednocześnie. Na jednej odbitce możesz ustawić wielokrotne ujęcia, bądź jedno, a także możesz wybrać czy zdjęcie będzie kolorowe czy B&W. Od umowy zależy czy masz limit w ilości odbitek, ile płyt DVD dostaniesz i ile budka będzie do dyspozycji gości ( u mnie budka będzie 4 godz, dostępne 3 płyty DVD i nie ma limitu na drukowane odbitki+ dwóch panów do pomocy gościom )
Wpisz w Google : crazy photo booth to zobaczysz efekty


Sent from my iPhone using Tapatalk

a rozumiem, ogarniam w takim razie o co chodzi bardzo pomyslowe i ciekawe, ale jak dla mnie za dużo atrakcji na weselu nie jest za dobre, w sensie mi by się nie chciało kombinować i tyle rzeczy załatwiać
gwoździem programu mają być PM, a przy takich atrakcjach gościom może się o tym zwyczajnie zapomnieć

[puchaczmalinowy]

Napisane przez czekooczekolada

a orientujesz sie moze jak wyceniają w cukierni za sztukę ? muffinkę w sensie

moje ulubione mocno czekoladowe są po 2,5zł w piekarni, więc myślę, że przy większych zamówieniach do 2zł za przyzwoitą muffinkę mogło by wyjść; ja się pokuszę o domowy eksperyment jak mi muffiny wychodzą i może sama upiekę bo mi tylko 50 potrzeba

[Lemon_Drop]

Napisane przez kasia1201

Hej babeczki,w końcu weekend! Zostało 190 DDŚ Looknełam, że mowa była o winietkach- ja wole je ustawić bo w mojej rodzinie jest dużo....ehmmm takiego trochę ..nie wiem jak delikatniej użyć słowa "bydła" nie obrażając nikogo Wiele razy widziałam jak biegali i zajmowali sobie miejsca a nawet "wypraszali" jak ktoś chciał usiąść bo oni zajęli nogą ręką i wszystkim czym się dało krzesła dla "swoich". Kiedyś już wstawiałam foto mojej sukni, teraz dodaję zdjęcie z bolerkiem. Ramiączka są od biustonosza i ich nie będzie

Wyglądasz świetnie!
Padłam przy bydle!

U nas atrakcji też żadnych nie będzie. Myślałam przez chwilę o fotobudce ale TŻ się nie zgodził

[ewaden]

Napisane przez mojakaren

a rozumiem, ogarniam w takim razie o co chodzi bardzo pomyslowe i ciekawe, ale jak dla mnie za dużo atrakcji na weselu nie jest za dobre, w sensie mi by się nie chciało kombinować i tyle rzeczy załatwiać

gwoździem programu mają być PM, a przy takich atrakcjach gościom może się o tym zwyczajnie zapomnieć

W Stanach jest to bardzo popularne (nawet ostatnio byliśmy na targach ślubnych i widzieliśmy kilka firm z tą usługą), MÓJ kiedyś wspomniał, że chciałby to i u nas, wiec temat podchwyciłam i to szybko zorganizowałam Myśle że to będzie dobre uzupełnienie fotorelacji z wesela
Za gwódź programu nadal sie uważam- a z takim młotkowym jak mój maż goście o tym na pewno nie zapomną



Sent from my iPhone using Tapatalk

[czekooczekolada]

Napisane przez puchaczmalinowy

moje ulubione mocno czekoladowe są po 2,5zł w piekarni, więc myślę, że przy większych zamówieniach do 2zł za przyzwoitą muffinkę mogło by wyjść; ja się pokuszę o domowy eksperyment jak mi muffiny wychodzą i może sama upiekę bo mi tylko 50 potrzeba

oj to na mnie za drogo, mi potrzeba 200 pewnie bede skazana na zwykle winietki

[swiat_katarzyny]

Napisane przez czekooczekolada

oj to na mnie za drogo, mi potrzeba 200 pewnie bede skazana na zwykle winietki

najlepsze mufinki na świecie są w lidlu 1,99 sztuka, a są naprawde okazałe

[say-hello]

Napisane przez mojakaren

TŻ skończył liceum plastyczne, studiował grafikę i malarstwo, pracuje w konserwacji zabytków - z wykształcenia i zamiłowania

mój drugi wymarzony zawód teraz będę miała z tego zajęcia na studiach i już nie mogę się doczekać

Napisane przez czekooczekolada

trzymam kciuki napewno bedzie piekne

właśnie wróciłam z plotek ze świadkową i nastraszyła mnie, że w rok po ślubie wiele par przechodzi kryzys

[swiat_katarzyny]

Napisane przez say-hello

właśnie wróciłam z plotek ze świadkową i nastraszyła mnie, że w rok po ślubie wiele par przechodzi kryzys

statystycznie kryzys w związku następuje po 3 latach (pierwszy), po 5 (jeśli nie nastąpił po 3), po 7 latach, po 15 i po 25 latach bycia razem
na socjologii rodziny studiowalismy takie badania i jakos mi sie zapamietało
czyli każdy związek przejdzie 4 kryzysy

[czekooczekolada]

Napisane przez swiat_katarzyny

najlepsze mufinki na świecie są w lidlu 1,99 sztuka, a są naprawde okazałe

eeeejjjj no bo ja ograniczam słodkie narazie !

[Lemon_Drop]

Napisane przez swiat_katarzyny

statystycznie kryzys w związku następuje po 3 latach (pierwszy), po 5 (jeśli nie nastąpił po 3), po 7 latach, po 15 i po 25 latach bycia razem
na socjologii rodziny studiowalismy takie badania i jakos mi sie zapamietało
czyli każdy związek przejdzie 4 kryzysy

Ważne żeby przetrwać kiedy już przyjdą W ciągu ostatniego czasu słyszałam o kilku już rozstaniach młodych małżeństw...

[Elrosa]

Napisane przez swiat_katarzyny

statystycznie kryzys w związku następuje po 3 latach (pierwszy), po 5 (jeśli nie nastąpił po 3), po 7 latach, po 15 i po 25 latach bycia razem

Hm, to my zaliczyliśmy po 3 roku, a teraz w siódmym zamiast się kłócić, bierzemy ślub... może nas ominie?

Odebraliśmy nasze obrączki. Co tu dużo mówić, są przepiękne i nie mogę się doczekać, aż zaczniemy je nosić

[ijaa]

Napisane przez say-hello

właśnie wróciłam z plotek ze świadkową i nastraszyła mnie, że w rok po ślubie wiele par przechodzi kryzys

a ja słyszałam, że wiele par ma kryzys na kilka miesięcy przed ślubem!
u nas ciut ponad 2,5 miesiąca zostało, a jakoś się nie zapowiada, ba! zawsze byliśmy blisko, ale jeszcze nigdy tak bardzo jak teraz.

Napisane przez swiat_katarzyny

statystycznie kryzys w związku następuje po 3 latach (pierwszy), po 5 (jeśli nie nastąpił po 3), po 7 latach, po 15 i po 25 latach bycia razem
na socjologii rodziny studiowalismy takie badania i jakos mi sie zapamietało
czyli każdy związek przejdzie 4 kryzysy

U nas po trzech nie było, po pięciu (za półtora miesiąca) - nie zanosi się. Zobaczymy co dalej.

[swiat_katarzyny]

Napisane przez Lemon_Drop

Ważne żeby przetrwać kiedy już przyjdą W ciągu ostatniego czasu słyszałam o kilku już rozstaniach młodych małżeństw...

to prawda...

Napisane przez czekooczekolada

eeeejjjj no bo ja ograniczam słodkie narazie !

już siedze cicho

Napisane przez Elrosa

Hm, to my zaliczyliśmy po 3 roku, a teraz w siódmym zamiast się kłócić, bierzemy ślub... może nas ominie?

Odebraliśmy nasze obrączki. Co tu dużo mówić, są przepiękne i nie mogę się doczekać, aż zaczniemy je nosić

to tylko statystyka
my też po 3 latach zaliczyliśmy - oj było ostro

są piękne