Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[Ela87]

Napisane przez elunka88

Jak ubiorę łóżeczko to zrobię ładne zdjęcie zanim je ktoś obrzyga i obsra

Też mam taki plan
A dzisiaj mi się śniło, że urodziłam i nie zmieniłam pieluszki dość długo i miałam obsrane wszystkie kocyki

Napisane przez wewillrockyou

tż przywiózł łóżeczko.. masakra, ono jest taaaaaaaakie wielkie jak nasza sofa i zajmuje 1/3 pokoju dziecię takie małe, że chyba się zgubi w tym łożu

To co to za łoże będzie miało dzieciątko

Napisane przez Trisdom

Po hinduskim jedzeniunie urodzilam a mily wieczor spowodowal troche spokoju ze skurczami.
Dla sprostowania- one trwaja tak 30-40 sekund. Nie jest to typowe twardnienie, ktore mam juz od dawna, tylko bolesne sciskanie.

Teqillla- dzieki za garsc konkretnych informacji. Przez wzglad na siebie bede suplementowac dalej wapn, bo jestem na bakier z mlekiem. Co o tym myslisz? Oprocz DHA nie biore nic innego.

Gratuluje komod, rozlozonych lozeczek i zamowionych kompletow

Tz znowu obok chrapie, a ja probuje sie zmeczyc przed spaniem.

Kocyk z Ikea mam juz ten sam, ale chyba kupie jeszcze jeden i sprobuje uszyc spiworek w ksztalcie gwiazdki. 5 zeta na nauke moge wydac

Nie zrobiłaś spacji w słowie jedzeniu i ja przeczytałam "po hinduskim jedzeniu urodziłam" no, ale czytam dalej, że nic o dziecku nie piszesz, ani nic więc znalazłam to słowo NIE

Napisane przez side85

Wózek stoi już w pokoju i bawimy się nim od wczoraj: wkładamy spacerówkę, fotelik, gondolę ....:składamy, kręcimy ...strasznie podoba mi się też fotelik kupiliśmy aton 3 z cybexa, teraz nie żałuję wydanej kasy bo niestety poza walorami bezpieczeństwa kolor pasuje tak idealnie że aż nie mogę się napatrzeć.
No i wrzucam póki co kołyskę którą zrobił tato do kosza mojżesza. Kosz bez budki bo nie przypięłam jej...w sumie nie mam pojęcia po co są tew budki więc nie zamierzam Piotrusia nią zasłaniać. Najbardziej podoba mi się że zrobił ją idealnie na wysokość mojego łóżka żebym mogła małego bujać bez wstawania z łóżka. Oczywiście mąż opatentował już sposób bujania kosza dużym palcem od nogi
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2013.07.14.jpg[COLOR="Silver"]

ah ah i zapomniałam napisać że wczoraj jeździliśmy po mieście z fotelikiem w aucie i robiliśmy "nu nu nu- jaki ty jesteś grzeczny piotrusiu"
Generalnie pasuje idealnie

Kołyska świetna

No i rozwaliłaś mnie jazdą z fotelikiem też muszę przymierzyć i pojeździć

Napisane przez Enia_

koszmarna noc
nos w dalszym ciągu zatkany,w gardle cos smyra ja sie zalamie
idę zaraz po herbatę z miodem i cytryna u eliksir z czosnku i mleka bo nie znam innych naturalnych sposobów leczenianajgorszy ten cieknący katar

przed porodem pierwszej córki wkładałam misia do wózka i wozilam po domu dla próby nawet pieluszke mu probowalam zakladac żeby wstydu w szpitalu nie bylo ze nie tą stroną

życzę powrotu do zdrowia.

A pieluchy tak trudno rozróżnić tył od przodu? bo ja jeszcze nie kupiłam i z moim zapałem, to tż kupi dopiero jak będę na porodówce, to może się zmobilizuje wcześniej, bo siara będzie

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...

Sent from my HTC One using Wizaz Forum mobile app

Ale szybko te 10 dni minęły
A o której się wstawiasz w szpitalu?

Napisane przez Lewek

Ja wczoraj byłam na imprezie, nawet potańczyłam trochę! Czego nie planowałam, bo myślałam, że już nie dam rady, a jednak! Ale przed wyjściem o mało się nie popłakałam, bo nic nie mogłam wcisnąć na swój tyłek Sama sobie winnam. o nic, ważne że to są zapasy na mleczko dla baby

A'propos przepuszczania w kasie... Wczoraj robiliśmy z TŻ zakupy w Carrefourze i rzuciła mi się w oczy tablica której wcześniej nie widziałam "życzliwość dla kobiet w ciąży" i komentujemy głośno przy pani kasjerce. Na to ona, że to reakcja po incydencie jaki miał niedawno miejsce. A mianowicie, że jakaś ciężarna chciała przejść przez kasę bez zakupów, tak po prostu wyjść tylko, a przy kasie stała baba Z DZIECKIEM i do niej z komentarzem, że czego się pcha, nie trzeba było dawać d.upy na co mąż ciężarnej odgryzł się tym samym, że ona jak widać też dawała. Wyobrażacie sobie? Kobieta kobiecie..

Ja też nic nie wcisnę na tyłek ale potańczyłaś, to relaks był

Co do sytuacji w sklepie bez komentarza

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

uparta za skończony i rozpoczęty tydzień

[cayenneOna]

Napisane przez Ela87

Też mam taki plan
A dzisiaj mi się śniło, że urodziłam i nie zmieniłam pieluszki dość długo i miałam obsrane wszystkie kocyki



To co to za łoże będzie miało dzieciątko



Nie zrobiłaś spacji w słowie jedzeniu i ja przeczytałam "po hinduskim jedzeniu urodziłam" no, ale czytam dalej, że nic o dziecku nie piszesz, ani nic więc znalazłam to słowo NIE



Kołyska świetna

No i rozwaliłaś mnie jazdą z fotelikiem też muszę przymierzyć i pojeździć



życzę powrotu do zdrowia.

A pieluchy tak trudno rozróżnić tył od przodu? bo ja jeszcze nie kupiłam i z moim zapałem, to tż kupi dopiero jak będę na porodówce, to może się zmobilizuje wcześniej, bo siara będzie



Ale szybko te 10 dni minęły
A o której się wstawiasz w szpitalu?

Kurna, nie wiem właśnie, mam zadzwonić wieczorem do szpitala i się dowiedzieć.
Zastanawiam się, czy robić ta nieszczęsna lewatyww, która mi mój lekarz polecił. Nigdy nie robiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mara86]

Dzień dobry
Wiem, że może to żałosne ale nauczyłam się Was cytować yeeeeeh Na moje usprawiedliwienie, to jest pierwsze forum w którym się udzielam

Napisane przez koziemleko

Witam się w nowej części
U mnie dzisiaj 37t0d więc stawiam

Gratuluję donoszonej ciąży

Napisane przez ag9

Ale zachrzaniacie z postami, ledwo zdążę poczytać i już nie wyrabiam z odpisywaniem...
Ale witam się w VI częśći
U mnie też dzisiaj 9 miesiący zaczęty .

Gratuluję

Napisane przez nadzwyczajna

No a ja ma nerwa bo mi cukier po obiedzie skoczył do 160 a była kapusta kiszona.
No i tutaj przechwaliłam że po kiszonce mam zawsze dobry cukier i że nigdy mi nie przekroczył 150. No to mi przekroczył. Chce mi się płakać i mam dosyć ciąży.
I pokłóciłam się z TŻtem i najchętniej bym wyszła z domu i nie wróciła.
Dosć mam wszystkiego:mur :

Nie wolno Ci się denerwować

Napisane przez BeautifulLie

Witam i ja w nowym wątku :-*:-*:-* u mnie z samopoczuciem dalej nie ciekawie. Maluszek się rusza więc to mnie uspokaja. Byle do wtorku...
Wysłane z telefonu...

Wytrzymasz, na pewno Tylko nie przesadź z tym prasowaniem

Napisane przez agunia4ever

Wróciłam z przeprowadzki i wszystko nadrobiłam Przeniosłam już prawie wszystkie moje ubrania No i przejrzałam to co dostałam od siostry. Cudowne rzeczy, takie malutkie Aż nie mogę uwierzyć, że już niedługo będę takie małe skarbeńko miała przy sobie
A teraz chwila zasłużonego odpoczynku z lodami

Gratki za przeprowadzkę

Napisane przez teQiba

Zapomnialam Wam napisac - jak zapewne zauwazylyscie, w wiadomosciach nie mowili o bombie w meblowym, co oznacza ze dostarczyli komode
Dzisiaj zostala ustawiona na swoje miejsce i sie wietrzy.
Wreszcie moge zaczac pranie i prasowanie

Nareszcie

Napisane przez side85

No i wrzucam póki co kołyskę którą zrobił tato do kosza mojżesza. Kosz bez budki bo nie przypięłam jej...w sumie nie mam pojęcia po co są tew budki więc nie zamierzam Piotrusia nią zasłaniać. Najbardziej podoba mi się że zrobił ją idealnie na wysokość mojego łóżka żebym mogła małego bujać bez wstawania z łóżka. Oczywiście mąż opatentował już sposób bujania kosza dużym palcem od nogi
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2013.07.14.jpg[COLOR="Silver"]

Świetnie wyszedł Idealnie pasuje!!!

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...
Sent from my HTC One using Wizaz Forum mobile app

Już niedługo, coraz bliżej

[Ela87]

Napisane przez cayenneOna

Kurna, nie wiem właśnie, mam zadzwonić wieczorem do szpitala i się dowiedzieć.
Zastanawiam się, czy robić ta nieszczęsna lewatyww, która mi mój lekarz polecił. Nigdy nie robiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To daj znać, będziemy brokuły za Ciebie jeść
Ja lewatywy też nie miałam nigdy, także nie wiem.

Napisane przez mara86

Dzień dobry
Wiem, że może to żałosne ale nauczyłam się Was cytować yeeeeeh Na moje usprawiedliwienie, to jest pierwsze forum w którym się udzielam

Człowiek uczy się całe życie

[kate1623]

Witam się z łóżka

Side jak zwykle pięknie to u Ciebie wszystko wygląda .co Ci dolegalo bidulko?
Majka też ma zakaz srania w łóżeczko

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...

Sent from my HTC One using Wizaz Forum mobile app

No to czekamy

Napisane przez Lewek

Cześć Kobitki

A'propos przepuszczania w kasie... Wczoraj robiliśmy z TŻ zakupy w Carrefourze i rzuciła mi się w oczy tablica której wcześniej nie widziałam "życzliwość dla kobiet w ciąży" i komentujemy głośno przy pani kasjerce. Na to ona, że to reakcja po incydencie jaki miał niedawno miejsce. A mianowicie, że jakaś ciężarna chciała przejść przez kasę bez zakupów, tak po prostu wyjść tylko, a przy kasie stała baba Z DZIECKIEM i do niej z komentarzem, że czego się pcha, nie trzeba było dawać d.upy na co mąż ciężarnej odgryzł się tym samym, że ona jak widać też dawała. Wyobrażacie sobie? Kobieta kobiecie..

Co za głupia menda :baba;

Napisane przez uparta8210

a ja dzisiaj 31t1d więc zaczęłam 8 miesiąc
:

No to gratulacje

Ela87 tez tak samo przeczytałam post Trisdom i myślę cholera a czemu nic o Emilce nie pisze

Wysłane z mojego GT-I8190

[koziemleko]

Napisane przez estera85

Hej,
Witam sie i ja w nowym 6 watku.
Do TP który mi sie zmienił na 29 marzec zostało jeszcze ponad półtora miesiaca ale dzis kupiłam juz łózeczko.
Pochwale sie wam, bo męza nie ma a kontakty z tesciowa za sciana nie są najlepsze.
http://allegro.pl/klups-radek-lozecz...917769679.html

Wybrałam wzór z niebieskie paseczki Sweet Dreams
Dziś w jedno miesjce połozyłam wszystko do szpitala, moze to i wczesnie ale ja jakos czuje ze to dobre rozwiazanie. Spakuje sie z wami 13 w czwartek. Mam jeszcze kilka rzeczy do dokupienia ale z wiekszego jest.

Piękne łóżeczko

Napisane przez kate1623

Kocyki o te http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70242821/
Koniecznie trzeba McDonalda zaliczyć przed porodem
Sama się wepchnełam, zapytałam tylko tych na samym początku można ?
(Reszcie kolejki nie patrzyłam w oczy )
Po mnie jeszcze ze dwie ciężarówki się wepchneły. No ale to wina tych ludzi, że wybrali taką kasę jeszcze rok temu sama się tak załatwiłam i mściłam co za kasę wybrałam

A to może maluchowi o mcdonalda chodzi Muszę się wybrać
Zazdroszczę tego kocyka. Szkoda, że mam ta daleko do ikei

Napisane przez Tequillla

Wyszło z badań, że mleko matki jest idealne dla potrzeb jej dziecka. To naprawdę bardzo ciekawy temat, nie dam rady wszystkiego streścić w jednym poście. Skład mleka się zmienia nie tylko w zależności od pory dnia i w trakcie jednego karmienia (skład jest inny na początku, w środku i na koniec karmienia), ale też dopasowuje się do stanu dziecka i np jeśli dziecko jest chore, to mleko ma inny skład białek. Od diety zależy w nikłym stopniu, zawsze zawiera idealne proporcje witamin i kwasów tłuszczowych (bo na tych składnikach się skupialam najbardziej) nawet jesli matka żywi się wyłącznie cukierkami Dukaty i kefirem. Miałam jedną taką delikwentkę ale wszystko kosztem organizmu matki. Trzeba jeść zdrowe tłuszcze i warzywa dla swojego dobra, żeby pod koniec laktacji nie być mamą łysą i bezzębną Ale po co ja to Wam piszę przecież to wątek brokułowych mamuś
Od diety zależy w sumie niewiele, na pewno posmak i zapach mleka, o takie brokuły np powodują zmianę smaku, podobnie jak inne warzywa z krzyżowych, ale jeśli dziecku to nie będzie przeszkadzać to nie ma sensu z nich rezygnować. Niektóre białka tez przechodza do mleka i mogą alergizować, tak samo alergeny z konserwantów, sztucznych barwników itp polepszaczy w przetworzonej żywności.
Aaa i jeszcze co ciekawe mi się przypomnialo, średnia zawartość tłuszczu ogółem w mleku zależy w większym stopniu od diety w trakcie ciąży niż od aktualnej diety - tzn. te fałdki które teraz w ciąży nam się pojawiają na biodrach i z tyłu pleców (yyy nie wiem czy "nam" ale na pewno u mnie się pojawiły ) to nie są jakieś tam zbędne kilogramy ale zapasy o konkretnym przeznaczeniu i tego się będę trzymać

ze się z nami podzieliłaś

Napisane przez teQiba

Zapomnialam Wam napisac - jak zapewne zauwazylyscie, w wiadomosciach nie mowili o bombie w meblowym, co oznacza ze dostarczyli komode
Dzisiaj zostala ustawiona na swoje miejsce i sie wietrzy.
Wreszcie moge zaczac pranie i prasowanie

W końcu

Napisane przez wewillrockyou

powiem Wam, że mam kolegę, który ma na nazwisko Bogdan i rodzice zrobili mu psikusa i tak samo dali mu na imię kiedyś miał sytuację, że spożywał alkohol w miejscu publicznym i złapała go policja, oczywiście nie miał dowodu, więc na wytrzeźwiałkę, no i jak policjanci się go pytali jak się nazywa, to odpowiadał zgodnie z prawdą, że Bogdan Bogdan na drugi dzień jak chcieli go wypuścić, to znów sytuacja
'-jak się pan nazywa?
- Bogdan Bogdan
- tak, tak, ten żart już słyszeliśmy wczoraj, a tak na prawdę'
w końcu udało mu się przekonać panów policjantów, żeby zadzwonili do żony, ta przyniosła jego dowód i potwierdziła imię i nazwisko

Napisane przez side85

Oczywiście mąż opatentował już sposób bujania kosza dużym palcem od nogi
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2013.07.14.jpg

za patent męża
Ten kosz jest przeuroczy Weź mi nie pokazuj, bo strasznie mi się podobają

za nowy stanik i pasujący fotelik do samochodu

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...

Napisane przez Lewek

A'propos przepuszczania w kasie... Wczoraj robiliśmy z TŻ zakupy w Carrefourze i rzuciła mi się w oczy tablica której wcześniej nie widziałam "życzliwość dla kobiet w ciąży" i komentujemy głośno przy pani kasjerce. Na to ona, że to reakcja po incydencie jaki miał niedawno miejsce. A mianowicie, że jakaś ciężarna chciała przejść przez kasę bez zakupów, tak po prostu wyjść tylko, a przy kasie stała baba Z DZIECKIEM i do niej z komentarzem, że czego się pcha, nie trzeba było dawać d.upy na co mąż ciężarnej odgryzł się tym samym, że ona jak widać też dawała. Wyobrażacie sobie? Kobieta kobiecie..

Co za baba

[BeautifulLie]

Cayenne jednym słowem życie wywróci się do góry nogami wszystko będzie dobrze

Uparta

Mara nie ma źle póki co się zawiesiłam i nie chce mi się nic robić



Mam pytanie do dziewczyn z nieszczęsnym pessarem... Czy też macie upławy ale koloru bardziej białego niż żółtego? Bo albo popadam w paranoję że to albo czop albo wody albo po prostu upławy...




Wysłane z telefonu...

[ag9]

Napisane przez teQiba

Zapomnialam Wam napisac - jak zapewne zauwazylyscie, w wiadomosciach nie mowili o bombie w meblowym, co oznacza ze dostarczyli komode
Dzisiaj zostala ustawiona na swoje miejsce i sie wietrzy.
Wreszcie moge zaczac pranie i prasowanie

Nareszcie Aleś się naczekała...

Napisane przez Enia_

witam sie w kolejnej części, tej której zapewne urodze

w czwartek wizyta i ustalenie terminu cc,mam nadzieje ze wcześniej nic mnie nie zlapie chociaz ledwo zyje taka chora jestemkatar i kaszel nie dają normalnie funkcjonować,mam nadzieje ze to nie przyspieszy porodu bo córa ulozona miednicowo wiec wole aby mnie pocięli wtedy kiedy gin ustali

przez 8 miesięcy nawet nie kichnelam a teraz córcia tez chora,tyle ze u niej juz koncowka a u mnie masakra

No nie mów hop z tym rodzeniem, Kate też tak mówiła w poprzedniej części
Co do choroby to chyba jakaś epidemia kurcze, bo co chwilę to któraś chora.

Ja właśnie dostałam ochrzan od TZ bo nadal mnie czasem złapie kaszel, a ten mi wypomina że syropu już nie piję i że jak chcę wcześniej urodzić to on mi pomoże inaczej a nie muszę sobie pomagać kasłaniem

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...

Sent from my HTC One using Wizaz Forum mobile app

Oja aż mam gęsią skórkę, na myśl że czeka mnie to za 23 dni (mam nadzieję że nie szybciej ). Już niedługo ci zostało, to do rana chyba wytrzymasz...

[mara86]

Napisane przez BeautifulLie

Cayenne jednym słowem życie wywróci się do góry nogami wszystko będzie dobrze

Uparta

Mara nie ma źle póki co się zawiesiłam i nie chce mi się nic robić
Mam pytanie do dziewczyn z nieszczęsnym pessarem... Czy też macie upławy ale koloru bardziej białego niż żółtego? Bo albo popadam w paranoję że to albo czop albo wody albo po prostu upławy...
Wysłane z telefonu...

Mam upławy, tyle że ja biorę tabsy "dowcipne" więc nie powiem Ci dokładnie jakiego koloru są Jak tylko luteinę to białe, co 3 dni biorę macmirror to mega żółte Lekarz mówił, że upławy mogą być większe przez ten krążek także spokojnie

[ag9]

Napisane przez BeautifulLie

Mam pytanie do dziewczyn z nieszczęsnym pessarem... Czy też macie upławy ale koloru bardziej białego niż żółtego? Bo albo popadam w paranoję że to albo czop albo wody albo po prostu upławy...


Wysłane z telefonu...

Nie martw się, to pewnie tylko upławy. Też miałam takie bardzo obfite, po kilku tabletkach Clotrimazolu zniknęły zupełnie, powiedz o tym ginowi na najbliższej wizycie.


Aha, u nas też łóżeczko wyposażone już, nawet pościel założona, przewijak, karuzelka - ale wszystko przykryłam dużym prześcieradłem żeby się nie kurzyło. Ubranka poprane i poukładane w komodzie. Fotelik zmontowany, bujaczek tiny love zmontowany.
Chyba czas najwyższy chyba spakować torbę i dokupić ostatnie gadżety...

[martyna141]

Napisane przez ag9

Aha, u nas też łóżeczko wyposażone już, nawet pościel założona, przewijak, karuzelka - ale wszystko przykryłam dużym prześcieradłem żeby się nie kurzyło. Ubranka poprane i poukładane w komodzie. Fotelik zmontowany, bujaczek tiny love zmontowany.
Chyba czas najwyższy chyba spakować torbę i dokupić ostatnie gadżety...

rób fotki i pokazuj te śliczności

[asienka213]

witam niedzielnie

Napisane przez wewillrockyou

powiem Wam, że mam kolegę, który ma na nazwisko Bogdan i rodzice zrobili mu psikusa i tak samo dali mu na imię kiedyś miał sytuację, że spożywał alkohol w miejscu publicznym i złapała go policja, oczywiście nie miał dowodu, więc na wytrzeźwiałkę, no i jak policjanci się go pytali jak się nazywa, to odpowiadał zgodnie z prawdą, że Bogdan Bogdan na drugi dzień jak chcieli go wypuścić, to znów sytuacja
'-jak się pan nazywa?
- Bogdan Bogdan
- tak, tak, ten żart już słyszeliśmy wczoraj, a tak na prawdę'
w końcu udało mu się przekonać panów policjantów, żeby zadzwonili do żony, ta przyniosła jego dowód i potwierdziła imię i nazwisko

widocznie ja nie mam poczucia humoru, bo nie widze w tym nic zabawnego, raczej nasowa mi sie wniosek, ze rodzice jacys nienormalni

Napisane przez side85

Wózek stoi już w pokoju i bawimy się nim od wczoraj: wkładamy spacerówkę, fotelik, gondolę ....skład amy, kręcimy ...strasznie podoba mi się też fotelik kupiliśmy aton 3 z cybexa, teraz nie żałuję wydanej kasy bo niestety poza walorami bezpieczeństwa kolor pasuje tak idealnie że aż nie mogę się napatrzeć.
No i wrzucam póki co kołyskę którą zrobił tato do kosza mojżesza. Kosz bez budki bo nie przypięłam jej...w sumie nie mam pojęcia po co są tew budki więc nie zamierzam Piotrusia nią zasłaniać. Najbardziej podoba mi się że zrobił ją idealnie na wysokość mojego łóżka żebym mogła małego bujać bez wstawania z łóżka. Oczywiście mąż opatentował już sposób bujania kosza dużym palcem od nogi
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2013.07.14.jpg

slicznie sie prezentuje dla taty

Napisane przez Enia_

przed porodem pierwszej córki wkładałam misia do wózka i wozilam po domu dla próby nawet pieluszke mu probowalam zakladac żeby wstydu w szpitalu nie bylo ze nie tą stroną

dlatego moj tz tym razem wyniosl wozek do piwnicy

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...

o mamo, juz tak daleko
uzywaj jeszcze tego ostatniego dnia ciazy

Napisane przez Lewek

A'propos przepuszczania w kasie... Wczoraj robiliśmy z TŻ zakupy w Carrefourze i rzuciła mi się w oczy tablica której wcześniej nie widziałam "życzliwość dla kobiet w ciąży" i komentujemy głośno przy pani kasjerce. Na to ona, że to reakcja po incydencie jaki miał niedawno miejsce. A mianowicie, że jakaś ciężarna chciała przejść przez kasę bez zakupów, tak po prostu wyjść tylko, a przy kasie stała baba Z DZIECKIEM i do niej z komentarzem, że czego się pcha, nie trzeba było dawać d.upy na co mąż ciężarnej odgryzł się tym samym, że ona jak widać też dawała. Wyobrażacie sobie? Kobieta kobiecie..

bezczelnosc ludzka nie zna granic

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

enia zdrowka

uparta

cayenne z lewatywa to ja nie pomoge, nie lubie podejmowac takich decyzji, wiec w 1 ciazy zdalam sie na los i w koncu nie zrobili

Napisane przez mara86

Wiem, że może to żałosne ale nauczyłam się Was cytować yeeeeeh Na moje usprawiedliwienie, to jest pierwsze forum w którym się udzielam

e tam, lepiej pozno niz wcale

Napisane przez ag9

Aha, u nas też łóżeczko wyposażone już, nawet pościel założona, przewijak, karuzelka - ale wszystko przykryłam dużym prześcieradłem żeby się nie kurzyło. Ubranka poprane i poukładane w komodzie. Fotelik zmontowany, bujaczek tiny love zmontowany.
Chyba czas najwyższy chyba spakować torbę i dokupić ostatnie gadżety...

a gdzie fotki dla nas

[cayenneOna]

Siedzę i rycze. Ze strachu. Zadzwonilam właśnie do szpitala, będą mnie kroić jako pierwsza. Mam się zgłosić o 7, przed 8 się zacznie... Nie mogę się uspokoić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez cayenneOna

Siedzę i rycze. Ze strachu. Zadzwonilam właśnie do szpitala, będą mnie kroić jako pierwsza. Mam się zgłosić o 7, przed 8 się zacznie... Nie mogę się uspokoić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dasz radę!!! A wypłakiwanie zawsze pomaga
Wszystkie tu kciuki trzymać będziemy i zazdrościć malucha.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asienka213]

Napisane przez cayenneOna

Siedzę i rycze. Ze strachu. Zadzwonilam właśnie do szpitala, będą mnie kroić jako pierwsza. Mam się zgłosić o 7, przed 8 się zacznie... Nie mogę się uspokoić....

no cos Ty, ja bym sie tam cieszyla Po pierwsze szybciej bedziesz miala to za soba a po drugie szybciej zobaczysz malego, same plusy

Ja ogolnie nie lubie miec jakis stresujacych terminow po poludniu albo wieczorem, bo caly dzien sie potem denerwuje

[teQiba]

Napisane przez Lewek

A'propos przepuszczania w kasie... Wczoraj robiliśmy z TŻ zakupy w Carrefourze i rzuciła mi się w oczy tablica której wcześniej nie widziałam "życzliwość dla kobiet w ciąży" i komentujemy głośno przy pani kasjerce. Na to ona, że to reakcja po incydencie jaki miał niedawno miejsce. A mianowicie, że jakaś ciężarna chciała przejść przez kasę bez zakupów, tak po prostu wyjść tylko, a przy kasie stała baba Z DZIECKIEM i do niej z komentarzem, że czego się pcha, nie trzeba było dawać d.upy na co mąż ciężarnej odgryzł się tym samym, że ona jak widać też dawała. Wyobrażacie sobie? Kobieta kobiecie..

Widzialam te plakietki - niesamowita historia...

Napisane przez uparta8210

a ja dzisiaj 31t1d więc zaczęłam 8 miesiąc

[wewillrockyou]

Napisane przez ag9

Aha, u nas też łóżeczko wyposażone już, nawet pościel założona, przewijak, karuzelka - ale wszystko przykryłam dużym prześcieradłem żeby się nie kurzyło. Ubranka poprane i poukładane w komodzie. Fotelik zmontowany, bujaczek tiny love zmontowany.
Chyba czas najwyższy chyba spakować torbę i dokupić ostatnie gadżety...

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez uparta8210

a ja dzisiaj 31t1d więc zaczęłam 8 miesiąc

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez teQiba

To co to za lozeczko?

Napisane przez Ela87

To co to za łoże będzie miało dzieciątko



Nie zrobiłaś spacji w słowie jedzeniu i ja przeczytałam "po hinduskim jedzeniu urodziłam" no, ale czytam dalej, że nic o dziecku nie piszesz, ani nic więc znalazłam to słowo NIE

niby 140x70, ale jak mierzyłam metrówką, to wydawało mi się, że mniej miejsca będzie zajmowało a teraz.. strasznie wielkie jest i na dodatek takie wysokie nasz pokój nie jest jakiś mały, ale to łóżko tyle miejsca zajmuje jeszcze dodatkowo kołyska stoi i taka graciarnia się trochę zrobiła

iiiiii przeczytałam tak samo

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez cayenneOna

Bry... Czopusia część następna właśnie odeszła...lepiej jednak dopakuje kosmetyczke, dorzucę też arnike, która wczoraj nabylam. Później zrobię paznokcie i pomaluje bezbarwnym, obsługę podwozia obiecał mąż na dzis...
I jak Wiking będzie grzeczny, to dziś 1! na liczniku, jutro się już zobaczymy..
Dziś mój ostatni dzień ciazy...

ale Ci zazdroszczę, już jutro będziesz tulić okruszka chyba bym nie usiedziała na miejscu jakbym wiedziała, że to JUŻ nocka pewnie z głowy

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez (t)asia

Dziewczyny te proszek lovela jest warty polecenie? czy lepiej jelp? Lub jeszcze inny? Czy lepiej płyn do prania? Płynów do płukania używacie dodatkowo? oczywiście tych dzieciowych. Pewnie pisałyście o tym juz milion razy, ale jeszcze niedotarłam do tego tematu w 4 części a w poniedziałek zaczynam pranie =)
Skuszę się też chyba na trochę ciuszków z lidla, dotknę i ocenię czy warto.

ja wyprałam w zwykłym persilu, takim jakiego używam do naszych ubrań jedyne co, to nastawiłam pralkę na dzieciowy program i dałam dodatkowe płukanie w odrobince lenora
też się nie mogę doczekać jutra pod względem tych ubranek

[teQiba]

Napisane przez ag9

Aha, u nas też łóżeczko wyposażone już, nawet pościel założona, przewijak, karuzelka - ale wszystko przykryłam dużym prześcieradłem żeby się nie kurzyło. Ubranka poprane i poukładane w komodzie. Fotelik zmontowany, bujaczek tiny love zmontowany.
Chyba czas najwyższy chyba spakować torbę i dokupić ostatnie gadżety...

Fotki! Fotki!

Napisane przez cayenneOna

Siedzę i rycze. Ze strachu. Zadzwonilam właśnie do szpitala, będą mnie kroić jako pierwsza. Mam się zgłosić o 7, przed 8 się zacznie... Nie mogę się uspokoić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czemu placzesz? Przeciez zaraz dzidzius bedzie na swiecie - cieszyc sie trzeba
Te ciazowe hormony

[wewillrockyou]

side85 piękna kołyska w ogóle wszystko tak ładnie tam pasuje do siebie nie to co w mojej graciarni

nam zostało 5 tygodni 35 dni do spotkania z moim pampuchem jeejku, chcę już!

[BeautifulLie]

Mara no ja lucke biorę pod język dlatego pytam.

Ag gin wie bo jak mnie bada to potop jest na samolocie hehe

Side ślicznie ten kosz Mojżesza wygląda

Cayenne spokojnie :-*




Wysłane z telefonu...

[Ela87]

Napisane przez wewillrockyou

side85 piękna kołyska w ogóle wszystko tak ładnie tam pasuje do siebie nie to co w mojej graciarni

nam zostało 5 tygodni 35 dni do spotkania z moim pampuchem jeejku, chcę już!

Dłużej łóżeczko Ci posłuży
U mnie też graciarnia, no ale co zrobić

Napisane przez cayenneOna

Siedzę i rycze. Ze strachu. Zadzwonilam właśnie do szpitala, będą mnie kroić jako pierwsza. Mam się zgłosić o 7, przed 8 się zacznie... Nie mogę się uspokoić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tak samo jak Asienka myślę, że lepiej rano nawet, bo tak to cały dzień w stresie, a tak rano jeszcze na pół śpiąco bym szła
Nie wiem, ale ja Ci zazdroszczę, że to już i że wiesz kiedy co i jak Pewnie jakiś niepokój bym czuła, lekki stres, ale nie mogłabym się doczekać już

[thidien]

Napisane przez cayenneOna

Siedzę i rycze. Ze strachu. Zadzwonilam właśnie do szpitala, będą mnie kroić jako pierwsza. Mam się zgłosić o 7, przed 8 się zacznie... Nie mogę się uspokoić...

moja droga, pierwsza będziesz pierwsza dziecię tego dnia będziesz mieć przy sobie i wszystkie po Tobie będą ci zazdrościć, że masz to już za sobą i dzieciątko "po drugiej stronie brzuszka", a one będą nadal czekać...

niech moc będzie z Wami

[cayenneOna]

Ja sie po prostu na maksa boję. Nigdy nie miałam żadnej operacji, żadnego znieczulania (oprócz zastrzyku u dentysty), żadnego nawet złamania. Nigdy nie byłam w szpitalu oprócz jedynego razu z Kajetanem i jako wsparcie dla taty. Boję się cholernie, że coś pójdzie nie tak, ze to cholerne znieczulenie słabo zadziała, że będę czuła co mi robia... ((

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

trisdom ale mi stracha narobiłaś aż mi sie gorąco na początku zrobiło ale nic o Emilce nie piszesz to się w końcu kapnełam

Napisane przez wewillrockyou

powiem Wam, że mam kolegę, który ma na nazwisko Bogdan i rodzice zrobili mu psikusa i tak samo dali mu na imię kiedyś miał sytuację, że spożywał alkohol w miejscu publicznym i złapała go policja, oczywiście nie miał dowodu, więc na wytrzeźwiałkę, no i jak policjanci się go pytali jak się nazywa, to odpowiadał zgodnie z prawdą, że Bogdan Bogdan na drugi dzień jak chcieli go wypuścić, to znów sytuacja
'-jak się pan nazywa?
- Bogdan Bogdan
- tak, tak, ten żart już słyszeliśmy wczoraj, a tak na prawdę'
w końcu udało mu się przekonać panów policjantów, żeby zadzwonili do żony, ta przyniosła jego dowód i potwierdziła imię i nazwisko

dla mnie to przegięcie i krzywdzenie człowieka na całe życie
sytuacja śmieszna, zależy jak kto do niej podchodzi

(t)asia na blogu sroki najbardziej polecane są Dzidziuś jelp i lovela. Ja mam dzidziusia płyn do prania. Nie kupuje płynu do płukania bo za duże koszty a pranie i tak często się będzie robić

side85 ślicznie. Masz zdolnego tatę

cayenneOna wypłacz się a później przejdź na pozytywne strony pojawienia się maleństwa już jutro trzymaj się ich i idź jutro z uśmiechem na twarzy. My będziemy trzymać kciuki żeby wszystko było jak najlepiej
lewatywa nic strasznego, a myślę że jest dobrym rozwiązaniem bo jak się wypróżnisz przed porodem to nie będziesz później musiała się męczyć z wizytą w toalecie na następny dzień (ja chyba nawet dwa dni nie byłam w wc po lewatywie)

Napisane przez Lewek

A'propos przepuszczania w kasie... Wczoraj robiliśmy z TŻ zakupy w Carrefourze i rzuciła mi się w oczy tablica której wcześniej nie widziałam "życzliwość dla kobiet w ciąży" i komentujemy głośno przy pani kasjerce. Na to ona, że to reakcja po incydencie jaki miał niedawno miejsce. A mianowicie, że jakaś ciężarna chciała przejść przez kasę bez zakupów, tak po prostu wyjść tylko, a przy kasie stała baba Z DZIECKIEM i do niej z komentarzem, że czego się pcha, nie trzeba było dawać d.upy na co mąż ciężarnej odgryzł się tym samym, że ona jak widać też dawała. Wyobrażacie sobie? Kobieta kobiecie..

brak mi słów...

Napisane przez mara86

Dzień dobry
Wiem, że może to żałosne ale nauczyłam się Was cytować yeeeeeh Na moje usprawiedliwienie, to jest pierwsze forum w którym się udzielam

[thidien]

co do prania - ja zakupiłam małego jelpa (1,6) na jakiejś promocji i póki co wyprałam w nim kocyki i pościel, przepiorę pierwszy rzut ubranek; jak mi coś zostanie to zrobię w następnej turze eksperyment ze zmieszaniem pół na pół tej resztki jelpa z jakimś normalnym typu sensitive (jak dzieć będzie "bezalergiowy" to mam nadzieję będziemy prać w zwykłym - tego jelpa to tak profilaktycznie kupiliśmy, zobaczymy jak będzie)

dziewczynki, znowu offtopowo :P
mam w pokoju Młodego okno na wąskiej ścianie i do tej pory karnisz był na całej długości tuż pod sufitem, ale wypatrzyłam leciutki karnisz, krótszy i byśmy zamontowali niżej... tylko czy nie będzie to głupio wyglądać, jak będzie kawałek "łysej" ściany?

[kate1623]

Napisane przez cayenneOna

Ja sie po prostu na maksa boję. Nigdy nie miałam żadnej operacji, żadnego znieczulania (oprócz zastrzyku u dentysty), żadnego nawet złamania. Nigdy nie byłam w szpitalu oprócz jedynego razu z Kajetanem i jako wsparcie dla taty. Boję się cholernie, że coś pójdzie nie tak, ze to cholerne znieczulenie słabo zadziała, że będę czuła co mi robia... ((

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziewczyno nie nakrecaj się tak bo sie Wiking denerwuje będzie dobrze na pewno porządnie cię znieczula, czytałam dużo opisów cesarek na wizażu i chyba raz dziewczynie nie zalapalo całkiem to poprawili jeszcze przed pokrojeniem. Ciesz się tym dniem poprzytulaj brzucha idz wepchnij sie gdzieś w kolejkę najedz się fast foodów lub słodyczy bo od jutra synus Ci na to nie pozwoli a sama mówisz że to Twoja ostatnia ciąża wiec wykorzystaj to na maksa!

Wysłane z mojego GT-I8190

[monkaa321]

cayenneOna nie bój się, przecież oni to robią bardzo często. Anestezjolog wie co robi i na żywca Cię nie pokroją co może pójść nie tak skoro już tyle kobiet miało cc
Nie patrz w lampę, myśl tylko o tym że zaraz usłyszysz płacz swojego dziecka

[(t)asia]

Enia_ zdrówka dla Was!!
teQiba za komodę i cierpliwość ja meble zamawiałam w czwartek- czas oczekiwania 2-3 tyg więc w miarę normalnie, ale pamiętam że na nasz wymarzony narożnik musielibyśmy czekać ponad 2 mce i w efekcie kupiliśmy inny.
wewillrockyou za łóżeczko
side zazdroszczę wózka. Ja mam wrażenie że nigdy żadnego nie wybiorę... A kołyska świetna!
cayenne Nie pisałam Ci, ale dołączyłam trochę później i ty ciągle pisałaś o synku Wiking i ja serio myślałam, że tak będzie miał na imię Później zaczęłaś się zastanawiać nad Henrykiem i wtedy dopiero zrozumiałam że Wiking nie będzie Wikingiem
Lewek dlaczego historia przy kasie mnie nie dziwi... Mam alergię na takie egzemplarze.
Ja wczoraj stałam w kolejce w makro i akurat otworzyła się obok nowa kasą i ta pani mnie do siebie woła, więc idę w jej kierunku, ale baba za mną chciała być szybsza i mi się wepchnęła. kasjerka do niej- ta pani (wskazując na mnie) będzie pierwsza. Myślałam, że ta baba zje mnie wzrokiem
kate, ela ja też pominęłam słowo "nie" najpierw pomyślałam, że Trisdom pisze o poprzedniej ciąży, ale sprawdziłam że Emilka pierworodna będzie. Zaraz mi się przypomniało, że przecież niedawno pisała o tym jedzonku. I dopiero drugi raz przeczytałam posta uważniej i znalazłam "nie" =) Chyba za późno wstaje bo mój mózg słabo się rozkręca.
Cayenne kochana, pomyśl że jutro z samego rana będziesz miała synka przy sobie! Wolałabyś czekać w kolejce? To chyba jeszcze bardziej stresujące. Trzymam za ciebie mocno kciuki! I pewnie z wrażenia jutro od 8 nie będę spała!

Kurcze podobała mi się piosenka którą wykorzystali we wiosennej ramówce tvn i podejrzewam że teraz mi zbrzydnie. Jak oni mogli...

[cayenneOna]

Dobra dziewczyn, macie racje, dziękuję! i rano lepiej (też wolę niż czekać pół dnia i się skręcać z nerwow), i trzeba głowę podnieść wysoko i się uśmiechnąć. Jak w piątek byłam w szpitalu mając skurcze, a one się nasilaly, to dziekowalam Bogu, że mam możliwość wyboru i nie muszę rodzić naturalnie. Szybko się coś takiego zapomina. A poza tym całkiem niedawno, kiedy mój tata walczył o zycie, lezal w szpitalu w DE nie mówiąc po niemiecku i dogadywal się ze wszystkimi, podrywal pielęgniarki a na naprawdę niektóre niebezpieczne operacje szedł ciesząc się, ze w ogóle ma ta możliwość. Muszę wziąć z niego przykład.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A do tego wszystkiego jestem przejeta, że już jutro małego zobacze... Ciekawa jak wygląda... A przede wszystkim pełna nadziei, że zdrowy...
Chyba mi się emocje ulewaja..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maggie123]

Tristom przeczytałam że urodziłaś i aż sie zdziwiam że nic o małej nie piszesz..; )

Side!-pięknie jak zawsze.

Dziś początek 9miesiąca!! A w domu mam wrażenie od nic nie gotowe. Ubranka poprane. Ułożone w szafce. Torbą niespakowana.
Wczoraj trochę przedstawiliśmy w domu. Nie mam gdzie wstawić drugiego łóżeczka:/ jakoś nigdzie mi nie pasuje. Na razie jeszcze w piwnicy.
I pierwsza noc,gdy Zuzanka spala sama w pokoju. Ok 6rano przyszła do nas. Bardziej to ja przeżywałam ta noc,gdy nie ma jej tuż obok.
A skoro dziewczynki mają swój pokój to my już nie mamy sypialni i śpimy w 'salonie'.. Trzeba szybko myśleć o dodatkowym źródle dochodu żeby kupić większe mieszkanie albo wybudować dom..

Cayenneona,pomysł że tuż jutro będziesz miała synka po drugiej stronie. I lepiej że rano. Przynajmniej cały dzień nie będziesz musiała głódować..

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2