Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[oldzinx]

Napisane przez Demeter

[B]

Oldzinx, co tam u Was ?

czytam z za krzaka ale ciężko się ukryć przed wami
witam, przepraszam że nie pisze ale wyszłam z wprawy. Do tego Tz okupuje kompa a mi tablet pozostaje a tu ciężko pisać, tym bardziej cytować

u nas wszystko ok. Dzieć coraz bardziej kumaty, gorzej z poruszaniem. Czołga się ale o raczkowaniu ani myśli. Siada już sam, wspinać mu się nie chce ale za to pochwalę sie dużo innych rzeczy potrafi. Papa, gdzie lampa to na porządku dziennym. Mówi mama, tata, baba, dada. Nad życie kocha kaczki woła kaaaakaa jak gdzieś zobaczy. A jak w książce widzi kota to go całuje. Cały czas się go pytam gdzie jest coś tam i szuka. Najczęściej wrzucam klucze do sortera i grzebie w tych klockach aż znajdzie. Na samochód woła brrrr, i sporo jeszcze tego, nie pamiętam już nawet.
Zdrowy, tylko katar miał ale to prze zbyt suche powietrze w mieszkaniu. Teraz nawilzam i po kłopocie, nic nie dolega.
Spacerujemy codziennie po osiedlu w poszukiwaniu psów 10 minut zawiechy gwarantowane

pozdrawiamy, dużo zdrowia dla chorowitkow, buziaki dla mam.

A co do kulinariow też nie obieram pieczarek a ryż zawsze zimną wodą zalewamy, tyle że to ten sypki bo nie lubię w woreczkach, tzn. Tż twierdzi że plastik czuje ale on tak ma. Do zmywarki też zapachu nie może być bo mu szklanki zalatują.
I właśnie krzyczy z drugiego pokoju że złoto mamy

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

a moze cos takiego?

W dżungli. Dotknji i poczuj
Domowi kumple. Dotknji i poczuj
Na wsi. Dotknji i poczuj

http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.b...w-dzungli.html
http://www.empik.com/w-dzungli-dotkn...9530,ksiazka-p
http://www.empik.com/na-wsi-dotknji-...9567,ksiazka-p
http://www.empik.com/domowi-kumple-d...a-p?reko=empik

http://mamainatalkatestuja.blogspot....wi-kumple.html

Kim jestem? W dżungli.
Kim jestem? W oceanie.
http://www.empik.com/kim-jestem-w-dz...0119,ksiazka-p
http://lifestajlababy.blogspot.de/20...w-dzungli.html

Rybka poznaje morze
http://czytajki.blogspot.de/2011/06/...aje-morze.html
http://www.empik.com/rybka-poznaje-m...0048,ksiazka-p

dzięki!!!

tą pierwszą serię widziałam już w arosie i mam zapisane resztę przejrzę.

[anika_s]

Napisane przez oldzinx

I właśnie krzyczy z drugiego pokoju że złoto mamy

zloto dla Kamila!!!!!!!!!!!!

[pani22ka]

Napisane przez anika_s

to właśnie zgrzyta! jakoś sobie szczękę przesuwa i daje rade

zdolniacha

Napisane przez nestelle

Pani - a jak nocki ? takie same? czy T czasem jest łaskawszy?

dwie ostatnie były super. dwie pobudki. tyle że wstał ciut po 6ej. nie wiem co lepsze - z deszczu pod rynnę

bravo dla Roszka za chodzenie przy meblach i pała dla mamy, że się nie chwali

Napisane przez oldzinx

Cały czas się go pytam gdzie jest coś tam i szuka.

to jest skuteczna metoda
dla synia!!!
Pisz częściej

noooo Stoch dał radę

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

bravo dla Roszka za chodzenie przy meblach i pała dla mamy, że się nie chwali

hmm Ona z "tego" może się ucieszyć

[klementyna1]

Napisane przez Demeter

Czesc.

Tasiu, przykra wiadomość



Wow!



Ja też wzbraniałam się przed przeciwbólowymi ale już ostatnio nic nie pomagało i się bidny męczył W sumie dostał pierwszy raz jak ma 9 miesiecy.







Też zajrzałam na arosa Nie zamawiam nic, ksiązek na razie starczy



Bidny maluszek
Może urzędnikiem będzie

----------------
U nas dziś piekne słonce. Wchodzę do kuchni, patrze na termometr na zewnatrz i zgadnijcie jaką temperatuure pokazuje? 30 stopni !!!
Także wyciągam top na ramiączkach i sandałki i lecimy na spacer

Kubuś jest niegrzeczny - no nic się nie słucha, nic! Mogę sie nagadac, że nie wolno a się smieje ze mnie. Co za łobuz Ciągnie DVD i dekoder codziennie, już raz spadło na niego DVD 0000000

Piję kawkę, maluję i szykujemy się na spacerek do babci - niech trochę pobawi wnuczka

eee u nsas to samo, jak mu zabraniam i mowie "nonono" to sie smieje, ale jak już coś zrobi i Go skarce= np miske wywali z jedzeniem, to ja:"nonono, nie wolno" to minka w podkówke i 4 sekundy szlochu. Moje dziecko tylko chwalic mozna;D

Napisane przez megi-megi

Cześć Piękne,
część z Was wie, że zaniknęłam, bo US się czepnął, Kalinka idzie za tydzień do żłobka, mama moja przyjechała...a teraz szybko wyjeżdża - mój ojciec w szpitalu wylądował - cukier 317, ale przy ekg wyszło migotanie i tyle.
My z Kaliniakiem zakatarzone drugi tydzień, ale ciągniemy ten wóz.

To poczytam Was jeszcze (codziennie czytam, ale odpisać nie mam siły - za to w tym tygodniu 4 noce obudziłam się nad ranem w nocy w pełnym makijażu, ubraniu - wniosek: w dresach śpi się wygodniej niż w jeansowych rurkach)

Co Us chciał...Ehh mam złe wspomnienia... Zdrówka dla Was;*

Napisane przez oliwka__

Witam, u nas kiepsko mała dziś dostała gorączkę prawie 39 więc pojechałam do lekarza ta nie chciała dawać antybiotyku i wysłała nas do szpitala żeby sprawdzić crp i wyszło podwyższone norma od 0-5 a mała ma 25 tak więc dostała bactrin (niby taki pół antybiotyki no ale dla mnie albo coś jest antybiotykiem albo nie jest nie rozumiem takie pół antybiotyk) od wczoraj wieczora znowu miała katar tak więc i my dziś na basen nie pojechałyśmy. Teraz śpi agólnie pogodna jest i pani dr powiedziała że lada dzień powinno być widać górne jedyneczki ciekawe.
Idę nadrabiać.

A ten chlebek co linka wrzucałyście z samych ziaren też jadłam strasznie syty jest dobry ale wolę probody a tak ogólnie uwielbiam biały chleb tylko z jednej piekarni :P

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Mała dziś dostała pierwszy raz nurofen? przeciwgorączkow.

Trolla ja też dziś od rana się kłócę z tż przysięgam przestanę robić zakupy i będą pustki w chacie niech sam robi i zobaczy co ile kosztuje bo szlak mnie trafia, spytałam go o niektóre ceny produktów domestos wg nieg kosztuje 4 zł nie muszę pisać ile kosztuje, dobrze że wie że paczka fajek kosztuje już 15 zł nerwa mam

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Nestelle Roszek cudowny i ile wody moja to by wszystko wylała teraz jak chce tak pluskać mocno to wkładam do wanny i leję więcej wody wtedy ma radochę

Nam Bangosy działają.

Jak Aniela miała katarek to też chodziłam na basen ale że w tym tygodniu już miała koło 38 a dziś dobrze, że nie pojechałyśmy bo miała prawie 39

i dla Was zdrowia tez.... ide nadrobi troche,a potem wracam do listów...

[nestelle]

Napisane przez Moderna

a jeszcze niedawno pisałaś, ze leży, leży i leży

noooo tak było

Napisane przez oldzinx

u nas wszystko ok. Dzieć coraz bardziej kumaty, gorzej z poruszaniem. Czołga się ale o raczkowaniu ani myśli. Siada już sam, wspinać mu się nie chce ale za to pochwalę sie dużo innych rzeczy potrafi. Papa, gdzie lampa to na porządku dziennym. Mówi mama, tata, baba, dada. Nad życie kocha kaczki woła kaaaakaa jak gdzieś zobaczy. A jak w książce widzi kota to go całuje. Cały czas się go pytam gdzie jest coś tam i szuka. Najczęściej wrzucam klucze do sortera i grzebie w tych klockach aż znajdzie. Na samochód woła brrrr, i sporo jeszcze tego, nie pamiętam już nawet.
Zdrowy, tylko katar miał ale to prze zbyt suche powietrze w mieszkaniu. Teraz nawilzam i po kłopocie, nic nie dolega.
Spacerujemy codziennie po osiedlu w poszukiwaniu psów 10 minut zawiechy gwarantowane

pozdrawiamy, dużo zdrowia dla chorowitkow, buziaki dla mam.

A co do kulinariow też nie obieram pieczarek a ryż zawsze zimną wodą zalewamy, tyle że to ten sypki bo nie lubię w woreczkach, tzn. Tż twierdzi że plastik czuje ale on tak ma. Do zmywarki też zapachu nie może być bo mu szklanki zalatują.
I właśnie krzyczy z drugiego pokoju że złoto mamy

no to bardzo kumaty !!!! no i te kaaaaaki

Napisane przez pani22ka

dwie ostatnie były super. dwie pobudki. tyle że wstał ciut po 6ej. nie wiem co lepsze - z deszczu pod rynnę

bravo dla Roszka za chodzenie przy meblach i pała dla mamy, że się nie chwali

a o której poszedł spac jak po 6 wstał ?

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

a o której poszedł spac jak po 6 wstał ?

ok. 20:20.

[oldzinx]

Napisane przez anika_s

zloto dla Kamila!!!!!!!!!!!!

fajnie, duma rozpiera

Napisane przez pani22ka

to jest skuteczna metoda
dla synia!!!
Pisz częściej

noooo Stoch dał radę

skuteczna
zazwyczaj pytam sie o przedmioty leżące w jego zasięgu wzroku. I czołga się do nich. Typu gdzie piłka, gdzie pies, książka itd. Albo mówię włącz muzykę i czołga sie do stolika który stoi narazie bez nóg żeby włączyć muzykę. Zaczyna tańczyć na siedząco i śpiewać bez słów, jak ryba porusza ustami tylko
ale dużo nazw pamięta bo ja natretna matka, w krew mi już weszło jak coś mu podaje to zawsze- to jest piłka, to jest łyżka, to jest chrupek itd. Na spacerze to samo, to jest wózek, samochód, pies itd. Wieczorem już mnie język boli od gadania
Chyba przez to T. też cały dzień dużo buczy, krzyczy, piszczy, prycha jak kot i inne cuda. Lubie jak się czymś zajmie i tam sobie szepta coś pod nosem musze film nagrać kiedyś

Napisane przez nestelle

noooo tak było



no to bardzo kumaty !!!! no i te kaaaaaki



a o której poszedł spac jak po 6 wstał ?

tak, kaczka wymiata. W kąpieli kaczki, w książkach kaczki, pluszaki kaczki. Dobrze że nie widział tej w zamrażarniku na rosół

aaa dziewczyny dołączam do matek dzieci nocnych wampirów mlecznych wysysaczy. Nawet już nie liczę ile razy. Plus pobudki zawsze o 6 rano. 5 sekund i gotowy do zabawy, próbowałam przetrzymać z 5 minut chociaż ale nie ma szans. Klepie mnie po buzi i maaamaa albo taaata ...

pozdrawiamy i slodkich snów

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

ok. 20:20.

no to ja bym wybrała tą niby rynne . jest dobrze ! i to bardzo

[klementyna1]

Zamiast pisac te listy to Was czytam i czytam i czytam...
Dziękuje za zyczeni dla Kacperka i tez slemy dkla jubilatów...Za miesiac feta

Napisane przez kasia86bgo

eh za dlugo by wymieniac '
ogolnie to jak na razie najgorszy okres w moim zyciu - ale coz bywa. nie moge sie totalnie rozsypac - musze byc silna, ale w ciagu tego tyg morza lez wylalam - i ogolnie czyje sie fatalnie

ściksam mocno!!

Napisane przez maria28

Witam


U nas tez kogut stracik leb w ksiazeczce "zwierzaki w zagrodzie"


Kasia, sciskam, dasz rade!

U mnie też nie najlepiej, tylko siąść i płakać.
Różę musieliśmy wywieźć do teściów i strasznie za nią tęsknimy.

ojej a na długo? całuję;*
Tż mówi, ze jak idzie do pracy na 11 godz to tęskni za K...

nestelle a przypomniało mi sie;p chodziło mi o to, ze ja tez matka kwoka i trudno mi odstawic K do łóżeczka, a nie, że R zasypia przy (.) i brawa za chodzenie przy meblach...
Ja jestem jakas nienormalna, łażę za tym moim dzieckiem krok w krok, bo sie boje, ze sie przewróci...Tz Mu pozwala na spacery przy meblach, wstawanie przy drzwiach balkonowych, rowerku itp, siedzi na kompie i wzrokiem go tylko pilnuje, a ja latam jak głupia...

[Tasia34]

Napisane przez anika_s

a no i wykorzystałam jeszcze moment że nie widać tej jedynki i zdobiłam fotki wampirka. Niech się podziwia w przyszłości

Faktycznie, wampirek! Ale jaki śliczny!!!

Napisane przez oldzinx

Nad życie kocha kaczki woła kaaaakaa jak gdzieś zobaczy. A jak w książce widzi kota to go całuje. Cały czas się go pytam gdzie jest coś tam i szuka. Najczęściej wrzucam klucze do sortera i grzebie w tych klockach aż znajdzie. Na samochód woła brrrr, i sporo jeszcze tego, nie pamiętam już nawet.

I właśnie krzyczy z drugiego pokoju że złoto mamy

Ej nooo, jaki zdolniacha!!!

A Stoch debeściak!!!!!!

Napisane przez anika_s

hmm Ona z "tego" może się ucieszyć

Napisane przez klementyna1

Ja jestem jakas nienormalna, łażę za tym moim dzieckiem krok w krok, bo sie boje, ze sie przewróci...Tz Mu pozwala na spacery przy meblach, wstawanie przy drzwiach balkonowych, rowerku itp, siedzi na kompie i wzrokiem go tylko pilnuje, a ja latam jak głupia...

To ja jak Twój tż...
Ale potrafię szybko dobiec, jak widzę zagrożenie

[pani22ka]

Napisane przez oldzinx

zazwyczaj pytam sie o przedmioty leżące w jego zasięgu wzroku. I czołga się do nich. Typu gdzie piłka, gdzie pies, książka itd.

robię to samo
ale T. najbardziej lubi chowanie dwóch gumowych figurek - "pana pirata" i "pana kapitana". Czasem sam przynosi mi tych gostków i gestem zachęca do chowania. a on twardo szuka

Napisane przez oldzinx

Plus pobudki zawsze o 6 rano. 5 sekund i gotowy do zabawy, próbowałam przetrzymać z 5 minut chociaż ale nie ma szans.

mamy to samo dziecko??????
też na "T."
Jak wstaje, to wstaje. zero litości.

Napisane przez nestelle

jest dobrze ! i to bardzo

ale wtedy dzień jest taki dłuuuuuuuugi.
poza tym on chce na podłogę, a ja go nie puszczę na nie odkurzoną z litości dla sąsiadów czekamy do 8ej...

[despa]

Napisane przez klementyna1

Ja jestem jakas nienormalna, łażę za tym moim dzieckiem krok w krok, bo sie boje, ze sie przewróci...Tz Mu pozwala na spacery przy meblach, wstawanie przy drzwiach balkonowych, rowerku itp, siedzi na kompie i wzrokiem go tylko pilnuje, a ja latam jak głupia...

ja tez pozwalam

[oldzinx]

Napisane przez pani22ka

robię to samo
ale T. najbardziej lubi chowanie dwóch gumowych figurek - "pana pirata" i "pana kapitana". Czasem sam przynosi mi tych gostków i gestem zachęca do chowania. a on twardo szuka

mamy to samo dziecko??????
też na "T."
Jak wstaje, to wstaje. zero litości.


ale wtedy dzień jest taki dłuuuuuuuugi.
poza tym on chce na podłogę, a ja go nie puszczę na nie odkurzoną z litości dla sąsiadów czekamy do 8ej...

bracia bliźniacy "dwujajowi" tyle że jeden wcześniej postanowił świat poznawać

od 6 rano dużo można, już nawet się przyzwyczaiłam. U nas sąsiedzi nie pospią
to do 8 nosisz na rękach dziecię

[nestelle]

Napisane przez klementyna1

nestelle a przypomniało mi sie;p chodziło mi o to, ze ja tez matka kwoka i trudno mi odstawic K do łóżeczka, a nie, że R zasypia przy (.) i brawa za chodzenie przy meblach...
Ja jestem jakas nienormalna, łażę za tym moim dzieckiem krok w krok, bo sie boje, ze sie przewróci...Tz Mu pozwala na spacery przy meblach, wstawanie przy drzwiach balkonowych, rowerku itp, siedzi na kompie i wzrokiem go tylko pilnuje, a ja latam jak głupia...

aaaaa, to rozumiem w takim razie kwoki ,kwoki

ja tez jak Twój tz

Napisane przez Tasia34

Ale potrafię szybko dobiec, jak widzę zagrożenie

Napisane przez pani22ka

ale wtedy dzień jest taki dłuuuuuuuugi.
poza tym on chce na podłogę, a ja go nie puszczę na nie odkurzoną z litości dla sąsiadów czekamy do 8ej...

[alliw]

Dobry wieczór

Napisane przez scarlett26

Macie jakiś patent na usunięcie rdzy z takich drucianych półeczek pod prysznicem? Obłożyłam ręcznikami papierowymi i zalałam colą, ale schodzi tak sobie.... Nie mogę dostać identycznych jak mam, a wkurza mnie ta rdza...

http://www.ceneo.pl/2200291

Napisane przez nestelle

no makaron rozgotowany jest koszmarny ( jak zresztą ryze i kasze tez) . czyli trafiacie na kiepskie knajpki niestety.....
kotlety z jajek - gotujesz jaja na twardo,rozduszasz widelcem i już sama decydujesz z czym a możliwości duuuzo. same zlepione tylko jajami roztrzepanymi +koperek,z bułka tarta ,z tartymi orzechami ,z soją w proszku ....... i usmazyc . pyszne .....

fajny avatarek

jajo na twardo u tżta nie przejdzie
dzięki

Napisane przez kasia86bgo

Hej laseczki - pisze byscie o mnie nie zapomnialy ale mam tera taki - okres ze nie wyrabiam, dola mam glebszego niz row Marjanski

Kasia... wiem że teraz masz pod górkę, ale zobaczysz, wszystko się ułoży

Napisane przez cathlyn

1. A masła użyłam klarowanego, bo miałam końcówkę, przyznam Ci się, że tyle się nasłuchałam o olejach - że ten nie do smażenia, bo coś tam, a ten to tylko w takiej temperaturze, że mi się wszystko miesza i nigdy nie wiem, jaki powinnam kupić, żeby na nim smażyć - rzepakowy, słonecznikowy?

2. alliw, piękny avatar

1. kiedyś Bosacka w swoim programie Wiem co jem mowiła ze smazymy na rzepakowym ze względu na dużą zawartość kwasów jednonienasyconych (ok. 65-70g/100g). Kiedys tez czegoś szukałam na ten temat i takie coś znalazłam: http://dziecisawazne.pl/oleje-do-smazenia/

2. dziękuję

Napisane przez kwiatuszekkk21

dobra, mam pytanie do mam włochatych dzieci. co robicie z włosami po kąpieli? suszycie?
ja tylko wycieram ręcznikiem, potem czeszę ale ostatnio przeciągnęłam ręką po główce jak tż karmił i były jeszcze mokre a spać z mokrymi to chyba nie bardzo czy w niczym to nie przeszkadza?

Alliw co do nowego avatara mogę napisać tylko : mój Ci on!

ja suszę (dosyć dlugo )
dziękuję

Napisane przez achna79

Witam się z rana
Dziś Mikołaj po porannej butli stwierdził, że nie będzie spał, mało tego, stwierdził też, że nie będzie w ogóle siedział w łóżeczku. Ryczał tak, że musiałam go wyjąć i bawimy się od 5:30.

aaaaa, współczuję

Napisane przez achna79

Łażę po necie i ciągle oglądam maclareny w jakąś obsesję popadłam I się cały czas zastanawiam czy nie mam przypadkiem wymieszane w dupce bo tak: Spacerówkę mam? Mam. Co prawda bardzo ciężko się rozkłada, nie mieści się w lanosie, w fordzie na styk. Jest tylko (albo aż) 5 cm dłuższa (po złożeniu) od maclarena ale nie ma folii przeciwdeszczowej (którą pewnie można dokupić ) Kiepsko kółka się kręcą ale pewnie można to jakoś naprawić No i czy w takim przypadku potrzebny mi nowy wózek?? Oto jest pytanie Gdybym jeszcze była pewna czy chcę drugie dziecko, a nie jestem. Ot i tak sobie od paru dni rozkminiam co i jak.

Kochana, ale jeszcze trochę powozisz Mikołaja w wózku. Naprawdę jak masz się męczyć to lepiej kupić nowy. Ja strasznie psioczyłam na ten mój skradziony wózek i serio miałam go dość. W nowym nie denerwuje mnie absolutnie nic, nie mam do czego się doczepić i bardzo mi z tym dobrze. Chcesz przy każdym wyjściu się wkurzac że nie możesz złozyć, albo ze kółko się zacina? Kupując nowy możesz znacznie ułatwić sobie zycie

[bzinka]

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

No niestety nie jest lepiej, caly czas ten zastoj jest - rozgrzewam temoforem, masuje, przystawiam dziecko - i ona w sumie jest miekka, ale boli przy dotyku i boli przy ssaniu (zagryzalam zebami koldre).
I teraz w dzien bede kombinowac do gory nogami jakos, tak by dziecko wlasnie mi od gory ssalo, brodka przy zastoju.
Ten zastoj to mi wlasnie zrobil na piers, ktora daje czesciej - i tak mysle, moze za czesto.

Kapusty neistety nie mam - a w DE w niedziele sklepy zamkniete, musze czekac do poniedzialku. (a jak ma sie kapusta do termoforu - bo termofor jest cieply, kapusta zimna - to lepiej rozgrzewac czy moze nie?)

Dzieki dziewczyny, bede kombinowac dalej

Współczuję zastoju. U mnie, to juz dawne czasy, ale pamiętam ten ból

Napisane przez achna79

Na Tosi.pl są fajnie opisane foteliki (wózki też ) i tam jest m.in napisane, że te pękające styropiany w Romerze King Plus to głównie wina nieumiejętnego obsługiwania się fotelikiem, a konkretnie zagłówkiem. Ponoć jak się go podnosi według instrukcji nic się nie dzieje. Także znów poważnie myślę nad tym fotelikiem. Chociaż wizualnie bardziej mi się Tobi podoba ale wiadomo, że nie wygląd jest najważniejszy, a wygoda (rozwala mnie fotelik żyrafa w romerze świetny jest )

Myśmy się dzisiaj z głupia frant przymierzyli do niego (do wersji zebra z uszami ) Bo dużo dziewczyn pisało o nim. Całkiem fajny fotelik i komfortowy dla dziecka. U nas nie ma musu zmiany na razie. Hania jest drobna i jeszcze sporo ma miejsca nad głową. zastanawiam się tylko,kiedy sama dojdzie do tego, że lepiej byłoby jezdzic jednak na siedząco, a nie półleżąco ...na razie to nie wie, że tak można Ach, w tym foteliku wydawała się taka malutka! On jest od 9kg a my mamy około 8 dopiero

Napisane przez pani22ka

Wczoraj byłam w realu (Ptaszysko na fb rzuciło cynkiem, że są duże przeceny na zabawki). Zabawki mnie nie skusiły, ale są zajefajne przeceny książeczkowe
nie mogłam jednak przesadzić, bo wszak na arosie zamawiałam.
ale dużo macanek, ruchomych, dźwiękowych; ceny od 3,99 do 14,99. duuuuży wybór.

Kupiłam polecaną przez Despę "Zwierzaki w zagrodzie" (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/14225...ki-w-zagrodzie). wydane przepięknie i pomysłowo. jednakże mój syn (nie niszczący książek, jedynie je zaczytujący) pierwsze co zrobił to oberwał łeb kogutowi chłop podkleił i poszła na półkę, na później...

a druga "Co słychać u polnych zwierząt?" http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/katalog/386672/
Młody aż kwiczy z uciechy - przesuwa palcem w poszukiwaniu myszy, zagląda do zajączków. radocha wielka, bo on lubi takie szczególiki, detalista mały (gdzieś tam mini pszczółka, pisklaki w gniazdku, biedronka na kwiatku).
Jak znajdę inne z tej serii - pędem nabędę

nie wiem ile za którą ale na paragonie: 8 zł i 4,99 zł.


Moderna, jakie owoce wrzucasz do jaglanki? (właśnie debiutowaliśmy i była suszona śliwka, ciut jabłka, troszkę banana).

A kysz siło nieczysta!
Nie pojadę tam...będę twarda...
---

Smakowała ta jaglanka Torresowi?

Napisane przez nestelle

no to ja bym wybrała tą niby rynne . jest dobrze ! i to bardzo

Też tak uważam

Alliw zdecydowalam się na XT, po wnikliwych badaniach w internecie, na tablicy i na allegro kupiłam używany, ponoć ma być w niemal idealnym stanie wizualnym i funkcjonalnym (to cytat ) oczywiście oprócz rączek. Jak przyjdzie, to się zobaczy, a jak nie będzie to

[pani22ka]

Napisane przez oldzinx

to do 8 nosisz na rękach dziecię

nie no 6stą dopiero 2 razy zaliczyliśmy
pacyfikuję na łóżku. ale ile można czytać...

Napisane przez bzinka

Smakowała ta jaglanka Torresowi?

tak se. jemu już wszystko smakuję co mu wydzielam (), ale tu jakoś bez entuzjazmu. może wieczorem lepiej smakuje

Napisane przez bzinka

kupiłam używany, ponoć ma być w niemal idealnym stanie wizualnym i funkcjonalnym

Alliw, boski, no po prostu BOSKI avek

[alliw]

Napisane przez Moderna

Wczoraj kupilam borowki (takie kulturowe, chyba amerykanskie po polsku) i M. baaardzo smakowaly - a jak ladnie je jadl, dostal w miseczce i tak siedzial nad ta miseczka i wyciagal po jednej sztuce i do buzki, i kolejne - ohh i ahh

o rany, o tej porze borówki? ja uwielbiam, ale kupuję tylko latem

też jestem za przyjęciem Cathlyn do Fotoklubu (i wpisaniem na pierwsza stronę)

Napisane przez Malpka

a jaki masz przepis na to ciasto do pizzy

2 szkl mąki (uzywam poznańskiej), 25g drożdzy (rozrabiam w 2/3 szkl ciepłej wody z odrobiną cukru), 4 łyżki oliwy, szczypta soli. Mąkę przesiewam, dodaje sol, oliwę i drożdże (jak "ruszyły"), zagniatam ciasto, musi być dosyć wilgotne (czasem dolewam jeszcze wody, mam w pogotowiu letnią) powinno lekko się ugniatać (ja robię to jedną ręką, wtedy wiem że jest takie jak powinno być ), ugniecioną kulę ciasta obsypuje mąką i wstawiam do miski do wyrośniecia, przykrywam miskę ściereczką. A dodatki i pieczenie to juz domena tzta, więc tu nie pomogę

Napisane przez cathlyn

A... i się nie pochwaliłam... L. zrobiła pierwszy kroczek! Nieporadny, zaraz bęc na pupę, ale był

Napisane przez moni_ka.g

ja poluję na jakieś macanki (jak to brzmi ), w arosie nie ma dotykanek w ogóle, brakuje mi konkretów, tytułów, bo w arosie ciężko znaleźć, kategoria dla dzieci jest tak ogromna... czasem wchodzę na arosa na allegro i tak pokazuje co inni kupując daną książkę kupili i tak szukam

no pod tym względem słaby ten aros, nic nie można znaleźć

Napisane przez maria28

U mnie też nie najlepiej, tylko siąść i płakać.
Różę musieliśmy wywieźć do teściów i strasznie za nią tęsknimy.

Napisane przez anika_s

a no i wykorzystałam jeszcze moment że nie widać tej jedynki i zdobiłam fotki wampirka. Niech się podziwia w przyszłości

super

Napisane przez nestelle

przy meblach

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez oldzinx

u nas wszystko ok. Dzieć coraz bardziej kumaty, gorzej z poruszaniem.

super!

Napisane przez pani22ka

ale wtedy dzień jest taki dłuuuuuuuugi.
poza tym on chce na podłogę, a ja go nie puszczę na nie odkurzoną z litości dla sąsiadów czekamy do 8ej...

siostro i też staram się czekac do 8ej

Napisane przez bzinka

Alliw zdecydowalam się na XT, po wnikliwych badaniach w internecie, na tablicy i na allegro kupiłam używany, ponoć ma być w niemal idealnym stanie wizualnym i funkcjonalnym (to cytat ) oczywiście oprócz rączek. Jak przyjdzie, to się zobaczy, a jak nie będzie to

o, fajnie, czekam w takim razie na fotki no i oby był w tym prawie idealnym stanie

Napisane przez pani22ka

Alliw, boski, no po prostu BOSKI avek

z wczorajszego spacerku

A u nas dziś kiszkowaty dzień. Mlody znow ma problem z brzuszkiem (tak mi sie wydaje, bo nie zrobił kupki i czesto sie pręży), cały dzień płakał, i jeszcze dostał gorączki (w porywach miał 38). Miał chwilę lepszego nastroju, zasnął w miare normalnie, ale nocki się boję Nie wiem od czego to moze być, bo nie jadł nic co mogło mu zaszkodzić. No chyba ze to zęby...

No i super że mamy złoto! Tylko trochę Małysza mi szkoda, bo tylko tego medalu mu brakowało...

[nestelle]

Napisane przez bzinka

, ponoć ma być w niemal idealnym stanie wizualnym i funkcjonalnym (to cytat )

no i aby cytat okazał się prawdziwy w realu .

Napisane przez pani22ka

nie no 6stą dopiero 2 razy zaliczyliśmy
pacyfikuję na łóżku. ale ile można czytać...

ja mojego ( na szczęście wstaje o 8 ) zatrzymuje jakiś czas w łóżku i się giglamy ,kulamy i takie tam ..... uwielbia .jak kuba idzie na popołudnie to tez przychodzi się z nim kulac -wtedy matka znika i chłopaki same warjują ....

Napisane przez alliw

o rany, o tej porze borówki? ja uwielbiam, ale kupuję tylko latem

ja to samo .

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez alliw

A u nas dziś kiszkowaty dzień. Mlody znow ma problem z brzuszkiem (tak mi sie wydaje, bo nie zrobił kupki i czesto sie pręży), cały dzień płakał, i jeszcze dostał gorączki (w porywach miał 38). Miał chwilę lepszego nastroju, zasnął w miare normalnie, ale nocki się boję Nie wiem od czego to moze być, bo nie jadł nic co mogło mu zaszkodzić. No chyba ze to zęby...
...

oj biedulek to oby to "tylko " ząbki i oby szybko wyszły


dobranoc

[scarlett26]

Dzięki alliw, wypróbuję...

Z nadal pełza, o raczkowaniu czy siadaniu ani myśli.... Za to wszystko papuguje, wysmarkać się nie można, bo marszczy nos i z całej siły wciąga i wypuszcza powietrze, kaszel naśladuje jakby miała jakąś nagrywarkę, aktoreczkę mamy.... A najlepsze było oglądanie skoków - normalnie nie siedzimy z nią przed TV, ba, u nas rzadko kiedy w ogóle jest włączony - ale dziś między 1 a 2 serią ją wykąpaliśmy i tak siedząc po zatankowaniu i czekając aż odbije oglądamy.... Z oczy wyściubia, a TŻ przy każdym wybiciu się z progu mówi "hopsa" - i Z też zaczęła :brzyda l:

[cathlyn]

Napisane przez pani22ka

wpisowe: fota L.

Napisane przez Tasia34

Ze zdjęciem L.! Najlepiej kroczącej

Jak tylko się zorientuje jak się wstawia fotki to będzie wpisowe Ale kroczącej mi się nie uda na razie, jak się czaję z aparatem w razie ponowienoia próby chodzenia, to od razu czworakowy sprint do mnie i palce w obiektyw

Tasia nienawidzę jak sprzedawcy na All każą płacić tak dużo jak kupujesz więcej rzeczy. Tak naprawdę to zarabiają na tych przesyłkach :/
Jak kupowałam żwirek dla kota to jeden sprzedawca miał ten sam żwirek w 2 cenach - na 1 aukcji bezpłatna dostawa, na 2 żwirek tańszy, ale trzeba zapłacić za kuriera. I w sumie na jedno wychodzi, ale się mami, że przesyłka za darmo...

Napisane przez Moderna

Czy na lekki katar, lejacy sie z noska w ogole trzeba cokolwiek stosowac?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Ja nie stosowałam nic, jeśli dziecku katar nie przeszkadza - nie ma zatkanego nosa, to wychodzę z założenia, że organizm sam sobie poradzi i nie ma co mu przeszkadzać. Jak L. miała przytkany to z dwa razy psiknęłam solą morską, ale oczywiście jak się zorientowała do czego psikacz służy to już nie dałam rady nic zrobić - psikanie lądowało w oku/na czole itd. Fridą też nie pozwalała sobie nic zrobić. Zostawiłam, katar sam przeszedł. Ale nie był jakiś ogromny, nie przeszkadzał jej.

Napisane przez scarlett26

Oj, a ja sobie właśnie bez śpiworka nie wyobrażam, mam z Mutsy to nie wiem czy by pasował do jakiejś innej spacerówki. Ja często chodziłam latem z wpiętym fotelikiem i wtedy dokupiłam parasolkę - bo chodziłam na spacer do pracy TŻta i wracaliśmy samochodem. I nie wiem czemu, może dlatego, że cała droga z górki, ale w foteliku ciągle składał się daszek. Z kolei na przyszłą jesień/zimę to chyba jednak wolałabym Mutsy, bo jak mawia moja Babcia te spacerówki wyglądają na takie "wiatrem podszyte". To że pałąka nie ma w komplecie to w ogóle uważam za zdzierstwo, Z akurat nie broni się przed pasami, przyzwyczaiła się, ale pałąk się przydaje do przymocowania jakiejś zabawki. Wózek będę sprzedawać dopiero jak już Z przestanie z niego korzystać.

1. Jak Ci Mutsy pasuje to nie ma sensu sprzedawać.
2./ Też mam takie wątpliwości, ale nie mogę mieć 2 wózków (najpierw muszę sprzedać poprzedni wózek - oby szybko i drogo - co by starczyło na XT), więc wolę jednak mniejszy, lżejszy, nie-taki-toporny wózek

Napisane przez nestelle

dokładnie nie wiem bo jest na wage ...a kupujemy dość dużo i ...dużo płacimy ....
jak będę następnym razem to spojrzę (bo najczęściej tzt kupuje a on na ceny w ogole nie patrzy).

..... Roszek jak wszystkie zresztą dzieci - jest jak robak jakiś , czasem mówie ze dzieci sa jak szarańcze ... rozbiegają się wszędzie , we wszystkich kierunkach ,włażą ,wskakują ,wpychają się ,wciskają .... normalnie odkąd zaczął chodzic to .... w szafie ,w półce ,kombinuje i się wspina na kanape ,jak już jest -to ...na oparcie i molestuje biednego tzta o okulary ,wszędzie widzi okulary

1 Dziękować A jakbyś jeszcze podała mi nazwę chleba, to super, bedzie mi łatwiej szukać, bo z wyglądu ,mogę nie poznać
2. U nas dokładnie to samo Tylko mi przypomina to kota - wszędzie chce się wcisnąć, wszystko zobaczyć, każdy szelest usłyszy L. ostatnio wchodzi mi do szuflady, na ciuchy i tam sobie raczkuje

Napisane przez anika_s

hmm Ona z "tego" może się ucieszyć

Napisane przez oldzinx

tak, kaczka wymiata. W kąpieli kaczki, w książkach kaczki, pluszaki kaczki. Dobrze że nie widział tej w zamrażarniku na rosół

I super zdjęcie Oliwki! Ale wampirzyca z niej totalna

Napisane przez pani22ka

poza tym on chce na podłogę, a ja go nie puszczę na nie odkurzoną z litości dla sąsiadów czekamy do 8ej...

Dlatego błogosławię mój brak dywanów. Przed pójściem spać zmyję szybko podłogę w pokoju, przedpokoju i kuchni i rano mogę dziecko puszczać wolno

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez alliw

1. kiedyś Bosacka w swoim programie Wiem co jem mowiła ze smazymy na rzepakowym ze względu na dużą zawartość kwasów jednonienasyconych (ok. 65-70g/100g). Kiedys tez czegoś szukałam na ten temat i takie coś znalazłam: http://dziecisawazne.pl/oleje-do-smazenia/

Tez mi coś po głowie chodziło, że rzepakowy dobry do smażenia, może mi Bosacka w pamięci utkwiła, bo w ciąży namiętnie jej program oglądałam
W tym artykule znowu pisza, że raczej nie na długie smażenie, że na dłuższe lepiej kokosowy lub palmowy. Kokosowy jak dla mnie jest niedobry, bo ten zapach i smak przechodzi mi w potrawy... Dzisiaj TŻ robił frytki () na rzepakowym właśnie wyszły ge-nia-lne. Wcześniej zawsze na smalcu robiliśmy - sama nie wiem, co lepsze w sensie zdrowotnym, bo smakowo olej zdecydowanie.

[BYou]

Będzie bez emotek bo mam trochę do nadrobienia

Za kolejne miesięcznice brawa.

Alliw, przecudny avatar
I przytulam.


Oliwka u nas też przestój z ząbkami:/są pod taką błonką i nie chcą wyleźć:/
Super, że już po katarze.
Mam nadzieję, że gorączka przeszła.
Dla TZ baty.

Anika, cudna księzniczka.

Oldzinx odzywaj się częsciej





Dragusiu ja też muszę mieć mięcho na talerzu. Wyjątek to ciąża, odrzuciło mnie kompletnie. Długi czas blendowałam zupy na kremy przemycając tam kawałek piersi czy ichniejszego kawałka padliny.

Kasia, jesteś najdzielniejsza, i będę Ci o tym przypominać codziennie.



Nestelle, Zosia płacze przeważnie przy ząbkowaniu:/dlatego tak marzę żeby w końcu wyszły wszystkie:/Teraz już ok-dziękuję.
Roszek w kąpieli cudny. No i brawa, brawa za chodzenie.
Z chorobami tarczycy może być problem przy zajściu w ciążę, może być problem z donoszeniem. To nie reguła ale niestety często się zdarza. Trzeba kontrolować i brać leki w razie konieczności.
Machanie językiem to u nas chleb powszedni przez moją Sis. Jak Zosia usłyszą Ją przez telefon to od razu wywala jęzor i robi lelelele.
Pieczarki zawsze obieram.



Trolla zdrówka

Demeter to widzę, że masz taki termometr jak mój.

Megi zdrowiejcie.

Luna a widzisz jak się Kamil rozkręca. Super!





Tasiu nie boisz się, że ukradną z klatki sanki? U nas, co prawda w innym bloku zginęło już kilka sztuk:/
Przykro mi z powodu # koleżanki.

C.R na pewno dałaś radę z pakowaniem i resztą. To tylko tak strasznie brzmi na początku.
Dziękuję.

Villga w dalszym ciągu kciuki za wyniki.

Moderna ja ciągle mam nadzieję, że Zosieńka zamiłowanie do spania będzie mieć po mnie i nie budzić ptaków. Tak ok 9 byłoby git.
Co do hashimoto i ciąży to jest to wyjątek kiedy uznaje się wyższość dziecka nad matką i wtedy kobieta powinna zażywać jod.
Też podziwiam Zosię za energię i siłę. Góra-dół, góra dół, zejść z łóżka/narożnika, wejść znów itp.
Dzięki za linki książeczek
I mam nadzieję, że zastój minął-u mnie zawsze się robił z boku i tak wtedy przystawiałam Zosię-pozycja spod pachy.
Przy takim katarze to psikałam wodą, odciągałam i psikałam nasivinem.




Bzinka padłam z masażu pisiora.



Achna ja jak chcę poczytać to nie zmywam makijeru, inaczej 2 strony i papa.

Scarlett o jakich meblach myślisz? Sami byście robili?
Ja uwielbiam gotować, za pieczenie się nie biorę. Czasem zrobię wyjątek.

Pani no właśnie też po tym płaczu poznawałam że czas na lek:/
Brawo za jaglankę. Ja dodaję jabłuszko-mam swój mus, maliny, jagody-swoje mrożone
Tobie też dzięki za polecenie książeczek.


Maria mocno przytulam.



Malpko to kciuki za przyjście wiosny. Zosia ogólnie lubi jeździć, 90% czasu przesypia. A jak nie to śpiewam-dobrze, że inni nie słyszą, czytam Jej, zabawiam misiem itp. Jak jedziemy same to zostaje mi tylko śpiewanie.
A zostały muffinki jeszcze?
Ja zrobiłam to ciasto marchewkowe, chciałam dać Zosi kawalątek ale pomemlała i wyjęła z buzi:/więcej nie chciała. Nie smakuje Jej bo za słodkie? WOlała surową marchewkę.

Klementyna ale bym zjadła pizzę ale taką domową.

Cathlyn też mi potrzebna wygrana w totka na przechulanie w arosie. Od razu zasponsorowałabym im nową stronę internetową z profesjonalną wyszukiwarką albo oznaczeniem działu dziecięcego podziałem na wiek. i Jestem za przyjęciem do fotoklubu.

Kwiatuszku przy niedoczynności tarczycy-nieleczonej można tyć. Jak się bierze leki jest okOdkąd biorę euthyrox nie mam problemu z wagą. Ważę mniej niż przed ciążą.
A do lekarza marsz!
Nie suszę Zosinych loczków-delikatnie wycieram.



Monicca to ufff, że to ząbek.
A urzędniczka super!



Reszta rano

[scarlett26]

BYou sami byśmy robili, mamy sypialnię o dość nieregularnym kształcie (wnęki) i chcemy je fajnie zabudować. Poza tym pod łóżkiem planuję miejsce do przechowywania różności, więc będzie na dość wysokim podeście (prawie na wysokości parapetu), pewnie z szerokim schodkiem (zawsze się przyda dodatkowe miejsce do siedzenia). Wtedy z wyrka miałabym fajny widok na las. Miałam nadzieję, że się uda podczas tego urlopu TŻta, ale za bardzo ociągaliśmy się z projektem.

Powinnam iść spać, seriale w internecie to zło....

[kwiatuszekkk21]

Hej!

skoro jesteśmy w temacie igrzysk zimowych, to wam napiszę, że za 4 lata wyglądajcie tam Karola. Wygra złoto w saneczkarstwie od jakiegoś czasu uparcie ćwiczy ślizgi w wanience. chwyta rękami za krawędzie i na pupie ślizg do przodu, do tyłu, do przodu, do tyłu

co do pieczarek to człowiek uczy się całe życie nawet mi do głowy nie przyszło, że można obierać. jakbym miała to robić, chyba zrezygnowałabym z jedzenia a lubię bardzo

BYou jak po weekendzie?

Napisane przez kasia86bgo

eh za dlugo by wymieniac '
ogolnie to jak na razie najgorszy okres w moim zyciu - ale coz bywa. nie moge sie totalnie rozsypac - musze byc silna, ale w ciagu tego tyg morza lez wylalam - i ogolnie czyje sie fatalnie

Kasia możemy Ci jakoś pomóc?

Napisane przez cathlyn

moja nienawidzi pasow, a tak bez palaka chyba bym sie bala posadzic, bo ona juz teraz chce z wozka sie ewakuowac i mi zwisa przez ta barierke

uff dobrze, że nie tylko ja jeżdzę z takim zwisającym dzieckiem

Napisane przez Tasia34

Hej hej
Wkurzyłam się. Chciałam sobie kupić kilka tunik u jednego sprzedawcy na All, ale była tylko cena przesyłki za 1 sztukę. Zapytałam mailowe, ile za kilka sztuk - 25 zł! A tuniki po 9 No kurde!
Ale i tak kupuję, nie mogę znaleźć takich ładnych w dobrym (mam nadzieję ) rozmiarze, ale nie wyjdzie tak tanio, jak myślałam...
Przeziębienie mi prawie przechodziło, ale wczoraj jakiś nawrót był, boli mnie gardło, znów katar, chrypię, masakra. Do tego Krzyś nad ranem trochę kaszlał i raz w dzień, mam nadzieję, że to nie od przeziębienia...

poka tuniki

Napisane przez alliw

A u nas dziś kiszkowaty dzień. Mlody znow ma problem z brzuszkiem (tak mi sie wydaje, bo nie zrobił kupki i czesto sie pręży), cały dzień płakał, i jeszcze dostał gorączki (w porywach miał 38). Miał chwilę lepszego nastroju, zasnął w miare normalnie, ale nocki się boję Nie wiem od czego to moze być, bo nie jadł nic co mogło mu zaszkodzić. No chyba ze to zęby...

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:39 ----------

aaa! no i trzymajcie za mnie kciuki, bo wybieram się po dziecięce ciuszki i zabezpieczenia do lidla! Będzie walka!
oby mnie nie stratowali i oby coś zostało ok 10

[Moderna]

Dzien dobry

Cala noc nie spalam - no moze w sumie zebralo sie ze 3-4 godzinki

Zastoju juz nie mam (wczoraj karmilam dwa razy do gory nogami ) - ale co sie dziwic, jak mlody doslownie cala noc wisial znowu na cycku

Napisane przez BYou

Co do hashimoto i ciąży to jest to wyjątek kiedy uznaje się wyższość dziecka nad matką i wtedy kobieta powinna zażywać jod.

wlasnie tez nie - mi moj lekarz/endo zakazal brac dodatkowo jod w ciazy - tylko ten z pozywienia

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

co do pieczarek to człowiek uczy się całe życie nawet mi do głowy nie przyszło, że można obierać. jakbym miała to robić, chyba zrezygnowałabym z jedzenia a lubię bardzo

aaa! no i trzymajcie za mnie kciuki, bo wybieram się po dziecięce ciuszki i zabezpieczenia do lidla! Będzie walka!
oby mnie nie stratowali i oby coś zostało ok 10

mnie juz krojenie pieczarek mocno wneerwia, jakbym miala je obeirac to tez bym chyba zrezygnowala (ale ja kupuje zawsze takie malutkie, o ladnej skorce)

walcz dzielnie

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez cathlyn

Tez mi coś po głowie chodziło, że rzepakowy dobry do smażenia, może mi Bosacka w pamięci utkwiła, bo w ciąży namiętnie jej program oglądałam
W tym artykule znowu pisza, że raczej nie na długie smażenie, że na dłuższe lepiej kokosowy lub palmowy. Kokosowy jak dla mnie jest niedobry, bo ten zapach i smak przechodzi mi w potrawy... Dzisiaj TŻ robił frytki () na rzepakowym właśnie wyszły ge-nia-lne. Wcześniej zawsze na smalcu robiliśmy - sama nie wiem, co lepsze w sensie zdrowotnym, bo smakowo olej zdecydowanie.

do smazenia to sojowy, sezamowy, slonecznikowy, oliwa z oliwek, ale rafinowana, rzepakowy.

a ty pisalas o masle Ghee - myslalam, ze o normalnym - to maslo Ghee mozna uzywac do bardzo wysokich temperatur, bodjaze nawet do 250 stopni

[monicca1989]

Kilka dni nieobecności a tu tyle stron! Nadrobiłam tylko z grubsza i bez cytowania, bo oczywiście czytałam na raty a mój komputer nie zapamiętuje cytatów po wyłączeniu strony.

Tyle się działo przez ten weekend przeprowadzka na pięterko cywilny brata, obiad w domu więc roboty dużo.
Do tego F. maruda niesłychana! Jeszcze nigdy nie dawał tak popalić. Tą jedynkę widać pod taką przeźroczystą błoną i nie może się przebić a dziąsło napuchnięte strasznie.
Do tego wszystkiego okres dostałam i pokłóciłam się z Tż.

[kasia86bgo]

Hej Laseczki ... Po weekendzie, nowy czas - nowe mozliwosci ;-) musze byc dobrej mysli, ze sie wszstko ulozy, no nie ma innego wyjscia

Tak w skrocie - jakby ktoras mogla poslac na PM numery cytatow ksiazek co Moderna wstawala - wkleje na 1wsza strone
- bo nir ukrywam ze ten tydzien tez bedzie bardzo ciezki, i na prwno bede cos czytala co sie u was dzieje, ale ile czasu starczy na Odp to juz sama nie wiem.


Alliw BOsKi Avatar ...!!!!

Cath za kroczki L i tez jestem ZA wpisowym foto

Maria bedzie dobrze, wazne ze jest pod dobra opieka

moderna - mam nadzieje ze zastoj juz zszedl i mozesz karmic cala Piersia bez bolu



Oczywiscie Wszystkim Naszym Solenizantom tym Bylym i Obecnym oraz ...!!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BYou]

Dzień dobry

Scarlett to trzymam kciuki za projekt i realizację

Kwiatuszku niech moc będzie z Tobą
A weekend super, dostałam bukiet róż od Męża naładowaliśmy sobie nawzajem aku na następne dniZosia przeszczęsliwa

Moderna to u nas są inne wytyczne