Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[nadzwyczajna]

Napisane przez wewillrockyou

wiecie co.. to prasowanie ubranek wcale nie jest takie fajne tyle małych elementów.. no ale cóż, mam co chciałam
na dodatek nie wiem jak to poukładać wszystko w komodzie, żeby wiedzieć co gdzie jest. Jakieś pomysły?

Ja mam 3 szuflady. W pierwszej mam pieluszki tetrowe, flanelowe, ręczniki i jakieś podręczne rzeczy kosmetyczne, które nie zmieściły mi sie w koszyczkach.
W drugiej mam ciuszki codzienne, pajacyki, spodenki, śpichy i wszystko inne co będę ubierać maluszkowi.
W trzeciej mam kocyki, śpiworki i rzeczy drugiej potrzeby.

Rzeczy większe mam w pudełkach na szafie. Na razie nie będą mi potrzebne. Jak mały wyrośnie z tych najmniejszych, przełożę większe do szuflady.

[mara86]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje dla Ciebie i Julka!!! Bardzo się cieszę. Jak powiedziałam tż że miaszkałaś ma widzewie to mówi że mały widzewiak będzie za granicami kraju z czego się bardzo cieszy. On też z widzewa. Całusy dla Was

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[agunia4ever]

Napisane przez side85

I jeszcze miałam pisać, wczoraj wypłenialiśmy plan porodu i w miejscu
a) chcę przeciąć pępowinę
b) mó mąż chce przeciąć pępowinę
c) niech personel medyczny przetnie pępowinę
d) ...
mąz kazał dopisać w d)- w miarę możliwości proszę ocucić męża żeby mógł przeciąć pępowinę

[filupka]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

CayenneOna gratulacje dla ciebie, no i witamy Juliana na świecie. I wcale z niego taki wiking nie jest:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magduś2]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje! jesteś mega dzielna!!

[agunia4ever]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULUJĘ Buziaki od cioć wizażowych Ale Ci wszystkie zazdrościmy Przesyłam małego dla małego Juliana

[BeautifulLie]

Kate niegrzeczna Majka :P najwyraźniej podoba jej się w brzuszku mamy

Nadzwyczajna za tydzień ale Ci sie porobiło:/ ale tak zawsze jest, że im bardziej kasy potrzeba to pojawiają się problemy :/

Cayenne witamy na świecie Twojego synka!!! wybrałaś imię widze



Aaa dziewczyny rozmawiałam z położną i powiedziała że panuje jelitowka więc jeśli czujecie mdłości i zdarzają się biegunki to wlaśnie od tego




Wysłane z telefonu...

[side85]

Napisane przez Smarrita

O Rudzie słyszałam, bo trafiła tam żona byłego sąsiada jak w 6 miesiącu skurczy dostała. Ale o Bytomiu pierwsze słyszę.....
A skoro Wy z okolic to gdzie chcecie rodzić? Bo ja w Pyskowicach jeśli się uda.

Ja jestem z Gliwic więc na pewno będę rodziła w naszym szpitalu, opinie ma dobre, jest w programie Rodzić po ludzku, mój lekarz prowadzący tam pracuje i poza tym przeciwko Pyskowicom jak dla mnie przemawia fakt że jakby cokolwiek działo się z dzieckiem to i tak będą go wieźli (odpukać) do Gliwic bo tu jest pediatra 24h i tu jest sprzęt no i oddział intnsywnej. To tak jeśli mieszka się oczywiście w Gliwicach a wybiera się Pyskowice bo co innego jak ma sie po prostu blisko do Pyskowic. Kiedyś sama się zastanawiałam, ale leżałam w tym szpitalu już dwa razy (mieszkam zresztą w centrum, więc mam obok) i na prawdę spotkały mnie same miłe rzeczy i ludzie i widziałam wiele dziewczyn które rodziły i w zasadzie od żadnej nie słyszałam nic złego odnośnie samego porodu, jak tylko to że położne bardzo dobrze się nimi zajmowały. Każdy ma swoje zdanie, nie mówię że to najlepszy szpital, ale pracuję z koleżanką której mama była tam położną całe życie i zawsze mówiła że powinno się spojrzeć nie tylko na siebie ale i na to gdzie to dzieciątko będzie miało najlepszą opiekę medyczną. Gdybym jednak mieszkała w okolicy Pyskowic, pewnie poszłabym gdzie najbliżej tym bardziej że mają dobre opinie.

Napisane przez asialll

Wczoraj mi się spłaszczył pępek j mąż już ze śmiechu nie mógł i mówi fuj nie mogę na to patrzeć ale dzieć tak zmienia pozycję że raz jest wystający raz płaski a raz wklęsły.

widzę że nie tylko ja mam obsesję pępkową, żeby siedział gdzie jego miejsce

Napisane przez martorka

Co Ty to opowiadasz!!! imie by mialo az taki wplyw??

Ja tam wolę dmuchać na zimne, bo widzę przerażenie w oczach rodziny jak słyszą że ktoś nadaje dziecku to imię Ale serio to mój maż wyrósł na bardzo fajnego faceta, a mały Pawełek w rodzinie jest najsłodszym maluchem jakiego znam przez to że ciągle coś zbroi albo powie

[agunia4ever]

Napisane przez lutien

Widziałyście wkładki laktacyjne w Lidlu za 5,99zł? U nas niestety już pusta półka

W rossmannie jest 30szt po 5,99 też. Ja w Rossmannie kupiłam. Babydreamy. Nie wiem czy będą dobre ale wkładka to wkładka

amelka daj znać jak wyniki

[cayenneOna]

Dziewczynki, bardzo dziękuję za gratulacje, Julian też dziękuję ciociom!
Nap.dala mnie teraz jak cholera, ale i tak cieszę się, że brzuch a nie wszystko na dOle w czasie porodu.
Julo ma dziś 4000, w dniu porodu terminowego miałby ok 4400

Mara, ja w zasadzie wciąż "mieszkam" na Widzewie, mam tam swoje mieszkanie i Julian będzie umiał śpiewać "Widzew to jest potęgą, Widzew najlepszy jessssst"

Dziewczyny, wcale nie czułam jeszcze wczoraj, że to takie szczęście mieć go po tej stronie brzucha, a dziś mam przy sobie szefa wszystkich szefów, nie da się ukryć, Julo rządzi na razie śpi, ale jest slodziak na maksa, jak ustale jak to wkleje zdjecia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Napisane przez amelka2006

Byłam. Teraz siedzę w szpitalu i czekam na wyniki badań. Podejrzenie holestazy jest. Ale nie panikuje dopóki wyników nie zobaczę. A jeszcze ze dwie godziny muszę czekać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojojoj... oby nie było źle

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moje gratulacje
a czemu na tlenie? Coś nie tak?
jak Ty się czujesz?

Napisane przez wewillrockyou

wiecie co.. to prasowanie ubranek wcale nie jest takie fajne tyle małych elementów.. no ale cóż, mam co chciałam
na dodatek nie wiem jak to poukładać wszystko w komodzie, żeby wiedzieć co gdzie jest. Jakieś pomysły?

no ja się spodziewam że to taka dłubanina z prasowaniem i się wzbraniam na razie więc jeszcze nie wiem jak będę układać

side męża masz przezabawnego
niech się podzieli z moim

[agunia4ever]

Tak sobie myślę dziewczyny, że zostałyśmy ciociami wizażowymi po raz trzeci Więc jeszcze tylko kilkadziesiąt razy i będziemy wszystkie rozpakowane

[mona1]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm.

Gratuluję!!! Cudownie że masz go już przy sobie Czekamy na zdjęcie małego

[teQiba]

Napisane przez asienka213

a co do porodu to sie nie martw, wcale nie musi tak byc, ze przenosisz Ja jako pierworodka urodzilam dzien przed terminem

Zawsze to coś

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje!!!
Śliczne imię

[martyna141]

Napisane przez martorka

Co wy mowicie, to skurcze?? ja mam takie bole w nocy, dolem brzucha mnie tak boli troche kluje jakies cos....

W ogole wczoraj tak mnie kłulo w piecie myslalam ze mi noga odpadnie, ale moze ta jakis ucisk na nerwy ? miala ktoras takie cos??

ja dzisiaj jak szłam po zakupy tam mnie zaczeła boleć lewa stopa a dokładnie tu pod palcami już myslałam, że nie dojde i że mi noga odpadnie. Cos strasznego.

Napisane przez amelka2006

Byłam. Teraz siedzę w szpitalu i czekam na wyniki badań. Podejrzenie holestazy jest. Ale nie panikuje dopóki wyników nie zobaczę. A jeszcze ze dwie godziny muszę czekać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jesteśmy z Tobą i 3mamy oby wszystko było dobrze, lekarze na pewno Ci pomogą

Napisane przez side85

Ag9 zapomniałam ci napisać że masz bardzo zgrabny brzuszek

a ja miałam zrobić zdjęcia wózka w świetle dziennym ale jest założony fotelik i nie wiem jak się to sciąga... niby tylko klik ale boję się coś zepsuć, a jak wczoraj maż mi wszytsko tłumaczył to ja mówiłam że spoko spoko wszystko kumam

tez bym sie nie przyznała, że nie wiem i na bank bym sie bała popsuć

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE
super, że wszystko dobrze i że imię już wybrane b. ładne utul i ucałuj Julka od wizażowych ciotek

Napisane przez nadzwyczajna

Masz rację, mamy siebie. Ale to trwa już tak długo, że on bardzo to przeżywa. Moja pensja nie wystarcza. On nie płaci zobowiązań wobec synka z poprzedniego małżeństwa bo nie ma z czego. Przez to jego ex nie chce mu pozwolić na spotkania z synkiem.
Stres i zmartwienie przekłada się na nasze pożycie intymne.
My się bardzo kochamy ale jak nie mamy nawet na podstawowe rachunki a długi się piętrzą i ludzie wydzwaniają to ciężko w tym wszystkim się odnaleźć.

ja dzisiaj w Lidlu nabyłam krem, oliwke do kąpieli i emulsje do kąpieli z Hippa, podpaski maxi dla siebie po porodzie do domu i chusteczki nawilżane bo Sroka chwaliła
z ubranek jednak zrezygnowałam w gazetce wydawały się ładniejsze i jakościowo też mnie nie powaliły z Loveli też zrezygnowałam po opisie Side. Kupie jakiś zwykły sensitive a później jeśli nie będzie problemów normalny.

[wewillrockyou]

Napisane przez nadzwyczajna

Ja mam 3 szuflady. W pierwszej mam pieluszki tetrowe, flanelowe, ręczniki i jakieś podręczne rzeczy kosmetyczne, które nie zmieściły mi sie w koszyczkach.
W drugiej mam ciuszki codzienne, pajacyki, spodenki, śpichy i wszystko inne co będę ubierać maluszkowi.
W trzeciej mam kocyki, śpiworki i rzeczy drugiej potrzeby.

Rzeczy większe mam w pudełkach na szafie. Na razie nie będą mi potrzebne. Jak mały wyrośnie z tych najmniejszych, przełożę większe do szuflady.

ja też mam 3 szuflady do obrotu, ale chodzi mi o to, że jakbym miała w szafie, to bym widziała gdzie co jest, a tak, nakryję jedno drugim i dupa boję się, że czegoś nie założę, a Mały już z tego wyrośnie mam tyle ślicznych ubranek, że szkoda by mi było

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez BeautifulLie

Aaa dziewczyny rozmawiałam z położną i powiedziała że panuje jelitowka więc jeśli czujecie mdłości i zdarzają się biegunki to wlaśnie od tego

ooooooooo nie..

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

w ogóle zapomniałam się pochwalić kolejnym cudownym pomysłem tżta wczoraj wieczorem postanowił wypróbować butelkę i smoczek Małego nalał sobie mleka do 150ml butli i ciągnął chyba z pół godziny mu zajęło opróżnienie całej i na końcu stwierdził, że biedne będzie to nasze dziecko jeśli będzie musiało pić po kropelce a rano coś bąknął, że ma zakwasy na policzkach po wczorajszym piciu mleka

[side85]

Ktoś oglądał w Lidlu te śpiworki do fotelika do auta po 49,90zł?? Wyglądają fajnie. http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-857FE...Detail&id=7651

[Lewek]

Napisane przez cayenneOna

Melduję, że wiking jest już z nami. 4000 g, 55 cm. Trochę na wspomaganiu tlenowym. Mega się ciesze, że to była cesarka, bo "wepchnela" się przede mną laska, która miała mieć cc na zyczenie, ale w nocy zaczęły się skurcze i jak ja przyjechałam, to ona miała już rozwarcie na 8 cm
Julian jest śliczny, był z nami już o 9.08 ))

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje!!! Wiking konkretny chłop, imię bardzo ładne, zresztą z mojej listy propozycji A ciągnął już cycusia? Dobrego samopoczucia życzę

Napisane przez nadzwyczajna

Masz rację, mamy siebie. Ale to trwa już tak długo, że on bardzo to przeżywa. Moja pensja nie wystarcza. On nie płaci zobowiązań wobec synka z poprzedniego małżeństwa bo nie ma z czego. Przez to jego ex nie chce mu pozwolić na spotkania z synkiem.
Stres i zmartwienie przekłada się na nasze pożycie intymne.
My się bardzo kochamy ale jak nie mamy nawet na podstawowe rachunki a długi się piętrzą i ludzie wydzwaniają to ciężko w tym wszystkim się odnaleźć.

Kłopoty finansowe w najlepszym związku potrafią nieźle namieszać... Ale żeby nie było bata na tego pracodawcę? No nie wiem.. A już dziwi mnie postawa reszty pracowników, żeby to nie była dla nich motywacja do buntu? A inni dłużej u niego pracują?

Napisane przez mmhym

śmichy śmichami, ale ja się boję, że mój to może sobie porzygiwać po kątach on strasznie słaby ma żołądek. Ale uparcie chce być przy porodzie, to może oboje nas zaskoczy, jaki twardziel z niego będzie

już to widzę

Napisane przez asialll

Wczoraj mi się spłaszczył pępek j mąż już ze śmiechu nie mógł i mówi fuj nie mogę na to patrzeć ale dzieć tak zmienia pozycję że raz jest wystający raz płaski a raz wklęsły.
Pomalowałam dziś odrosty, upiekłam bhleb, rano byłam na badaniu krwi i tu miłe zaskoczenie bo zostałam poproszona bez kolejki także w piórka obrosłam troszkę odebralam wyniki gbs paciorkowca nie wyhodowano

Ale płaski pępek jest całkiem ok też mam taki. Wystający jet fuj

Napisane przez wewillrockyou

wiecie co.. to prasowanie ubranek wcale nie jest takie fajne tyle małych elementów.. no ale cóż, mam co chciałam
na dodatek nie wiem jak to poukładać wszystko w komodzie, żeby wiedzieć co gdzie jest. Jakieś pomysły?

Ja niestety nie mam szuflad tylko półki na których poustawiałam koszyczki i w każdym inny rodzaj ubranek i najmniejsze rozmiary od góry.

Napisane przez wewillrockyou

[/COLOR]w ogóle zapomniałam się pochwalić kolejnym cudownym pomysłem tżta wczoraj wieczorem postanowił wypróbować butelkę i smoczek Małego nalał sobie mleka do 150ml butli i ciągnął chyba z pół godziny mu zajęło opróżnienie całej i na końcu stwierdził, że biedne będzie to nasze dziecko jeśli będzie musiało pić po kropelce a rano coś bąknął, że ma zakwasy na policzkach po wczorajszym piciu mleka

że też chciało mu się doić przez pół godziny

[asienka213]

Napisane przez asialll

czy waga z usg trochę oszukuje na naszą korzyść może sie mniejsze urodzić jednak

w druga strone tez potrafi oszukac

[monkaa321]

wewillrockyou
sprawdź czy smoka nie przegryzł przez przypadek

[Smarrita]

side85- też dużo dobrego słyszałam o Gliwicach, koleżanki z pracy siostry tam rodziły i sobie chwaliły. Nawet nie wiem gdzie tam jest szpital, bo ja nie z tych okolic w ogóle. Wiem, że w razie czego z Pyskowic dzieci wiozą do Gliwic albo w cięższych przypadkach do Katowic ale ja zakładam, że będzie wszystko ok
W sumie najbliżej mam inny szpital, ale on jest duży i słyszałam dużo opinii że rodzi się tam jak na taśmie produkcyjnej więc wolę trochę dalej i jechać do Pyskowic.

[maggie123]

Kate,trudno powiedzieć czy wywoływane boli bardziej. Nieprzyjemne jest zakładanie cewnika faleya (czy jak to sie nazywa). No i oksy która podobno daje bóle krzyżowe.

Napisane przez martorka

Ciezo mamy z tymi ruchami, co dziec pojdzie spac to matki w oanike wpadaja, ale jak widac tu na forum, kazda tak ma. Ja tez! teraz tez ledwo siedze przy kompie bo mnie kopie w zebra, ale chcialam Was nadrobic i odpisac


Te zolte plamy z ubranek po synku odpralam w zwyklym proszu i vanishu, nie myslalam ze zejda, a jednak sie udalo tym bardziej sie ciesze, bo moja stara szpitalna koszula byla wlasnie zazolknieta, ale juz czysciutka i nie musze wiecej kupowac mam 2 nowe i ta jedna to wystarczy.



Ja biore tylko prysznice ito szybkie
Z tym ubieraniem to nie wiem zobaczymy jaka bedzie pogoda

ALe masz fajna ta polozna madra kobita



Jestem tego samego zdania!! poza tym sama mam 3 rodzenstwa i nie wyobrazam sobie byc jedynaczka, nie chcialam tez tego dla Krzysia, tylko troche duza roznica wieku bedzie, ale mam nadzieje ze sie dogadaja


Amelka bylas u tego gina??



Ja nie pamietam jak jest z tymi Dadami, wlasnie musze kupic jakies papmersy 1 bo mam 2 i 3 w zapasie
tez mnie tak czasem brzuch boli jak na @

nadzwyczajna

Ja bylam dzisiaj u sasiadki pielegniarki dowiedziec sie o ta polozna, i one sie znaja i ma mnie z nia umowic chyba wezme ja do porodu, nawet jakbym miala sn roddzic to z trakim wsparciem moze bedde sie mniej bala, a jakby sie za bardzo przedluzalo, czy cos to cc i juz. Jestem o wiele spokojniejsza, tym bardziej, ze ta sasiadka sama dla swojej corki chciala ta polozna umowic, bo mowi ze roznie tam bywa u nas na porodowce i lepiej miec swoja zaufana osobe przy sobie. A w tej kasie co sie jej placi jest tez opieka przed i po porodzie, wiec dla wlasnego spokoju sobie zafunduje. Tym bardziej, ze co wieczor sie nakrecam tym porodem, wyobrazam niewiadomo co i spac nie moge....

Ciekawe jak cayenneOna

Bede musiała spróbować z tym vanishem

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[mmhym]

Napisane przez asialll

Pomalowałam dziś odrosty, upiekłam bhleb, rano byłam na badaniu krwi i tu miłe zaskoczenie bo zostałam poproszona bez kolejki także w piórka obrosłam troszkę odebralam wyniki gbs paciorkowca nie wyhodowano

No to masz udany dzień

Napisane przez wewillrockyou

wiecie co.. to prasowanie ubranek wcale nie jest takie fajne tyle małych elementów.. no ale cóż, mam co chciałam
na dodatek nie wiem jak to poukładać wszystko w komodzie, żeby wiedzieć co gdzie jest. Jakieś pomysły?

No, mnie też się to nie podobało
Ja mam 1 szufladę z ciuszkami i 2 półki. W szufladzie mam poukładane ubranka 56 i w kupkach mam np. tu bodziaki, tu spodenki, tu kaftaniki. A na półce mam rozmiar 62 i tak samo kupkami.

Napisane przez wewillrockyou

w ogóle zapomniałam się pochwalić kolejnym cudownym pomysłem tżta: nalał sobie mleka do 150ml butli i ciągnął chyba z pół godziny mu zajęło opróżnienie całej

To dobrze świadczy o butelce


Ja otulaczka nie kupuję, bo i tak mam za dużo kocyków... Mama co chwilę przynosi z ciucholandu Ale ostatnio się ucieszyłam bardzo, bo taki fajny bawełniany upolowała. W sensie z materiału, jak taki mięciutki, ale gruby podkoszulek - do otulania po kąpieli albo do szuszania na kolanach przy napadzie płaczu

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Idę robić naleśniki... Ludzieee, jak mi się nie chce.

[maggie123]

Cayennenoc!gratulacje ogromne! Witamy Juliana! Piękne imię! Czekamy na zdjęcia i na szczegóły. Jak w ogóle sie czujesz?

Virginia cieszę sie że wreszcie rodzina zmieniła podejście

Lewek faktycznie gdzieś mi umkneło,wybaczysz?

Majka wychodz!!! Czekamy niecierpliwie na pierwsza królewne

Pochwaliłam Zu i mam za swoje. Tej nocy dała nam popalić... Od północy wycie. I nawet u nas w łóżku to samo. Później zasneła ale na krótko. Może że cztery godziny spała... Oby ta noc była lepsza.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[side85]

Napisane przez mmhym

Ja otulaczka nie kupuję, bo i tak mam za dużo kocyków... Mama co chwilę przynosi z ciucholandu Ale ostatnio się ucieszyłam bardzo, bo taki fajny bawełniany upolowała. W sensie z materiału, jak taki mięciutki, ale gruby podkoszulek - do otulania po kąpieli albo do szuszania na kolanach przy napadzie płaczu

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Idę robić naleśniki... Ludzieee, jak mi się nie chce.

to ty wogóle zakładasz że Uleńka może mieć jakieś napady płaczu ?

[olakola]

Napisane przez wewillrockyou

[/COLOR]w ogóle zapomniałam się pochwalić kolejnym cudownym pomysłem tżta wczoraj wieczorem postanowił wypróbować butelkę i smoczek Małego nalał sobie mleka do 150ml butli i ciągnął chyba z pół godziny mu zajęło opróżnienie całej i na końcu stwierdził, że biedne będzie to nasze dziecko jeśli będzie musiało pić po kropelce a rano coś bąknął, że ma zakwasy na policzkach po wczorajszym piciu mleka

może jak taki odważny to sprawdzi czy z cycusia też tak wolno leci

[nadzwyczajna]

Napisane przez Lewek

Kłopoty finansowe w najlepszym związku potrafią nieźle namieszać... Ale żeby nie było bata na tego pracodawcę? No nie wiem.. A już dziwi mnie postawa reszty pracowników, żeby to nie była dla nich motywacja do buntu? A inni dłużej u niego pracują?

No własnie,nasze kłótnie są rzadkie, ale wszystkie przez kłopoty finansowe. Ja chwilami nie dźwigam sytuacji.
On unika bliskości. Przedwczoraj się przyznał że ma problemy spowodowane ciągłym stresem i martwieniem się. Ale w końcu go przekonałam i nie nie było tak źle jak on myślał że będzie
Ja w ciąży mam wciąż bardzo wysokie libido i bardzo potrzebuję jego bliskości. Oderwania się od tych wszystkich problemów i poczucia, że jesteśmy dla siebie i bardzo się kochamy.
Mój TŻ pracuje najkrócej. Reszta pracuje długo i dotąd niby on był wypłacalny, czasem spóźniał się o tydzień, ale kasa była. A teraz jest tragedia.
Może w końcu się postawią bo ja sobie nie wyobrażam. Teraz czekam na 13tkę jak na zbawienie. A jak urodzi się mały bedzie becikowe i pieniądze z ubezpieczenia. Dzięki temu uda się jakoś załatać dziury w budżecie i spłacić trochę długów. Całe szczęście dostaliśmy ten wózek i nie musimy już kupować.

[agunia4ever]

Napisane przez asienka213

w druga strone tez potrafi oszukac

Oj tam, oj tam. 3majmy się pierwszej wersji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wewillrockyou]

Napisane przez monkaa321

wewillrockyou
sprawdź czy smoka nie przegryzł przez przypadek

on sam powiedział, że bobo nie ma zębów, to on też jakoś bezzębnie będzie ciągnął chyba mu się udało, bo smoczek cały

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez Lewek

Ja niestety nie mam szuflad tylko półki na których poustawiałam koszyczki i w każdym inny rodzaj ubranek i najmniejsze rozmiary od góry.


że też chciało mu się doić przez pół godziny

fajnie masz ale w sumie sama wybrałam komodę dla młodego,to nie mogę teraz narzekać

zawzięty chłopak 'musi tak jak jego dziecko'

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez mmhym

No, mnie też się to nie podobało
Ja mam 1 szufladę z ciuszkami i 2 półki. W szufladzie mam poukładane ubranka 56 i w kupkach mam np. tu bodziaki, tu spodenki, tu kaftaniki. A na półce mam rozmiar 62 i tak samo kupkami.


Ja otulaczka nie kupuję, bo i tak mam za dużo kocyków... Mama co chwilę przynosi z ciucholandu Ale ostatnio się ucieszyłam bardzo, bo taki fajny bawełniany upolowała. W sensie z materiału, jak taki mięciutki, ale gruby podkoszulek - do otulania po kąpieli albo do szuszania na kolanach przy napadzie płaczu [COLOR="Silver"]
.

chyba tak zrobię, że 56 i 62 do jednej szuflady a większe do innej i pranie będę pod spód wkładać, żeby nieużywane rzeczy były na wierzchu
fajnie masz z mamą
moja jakoś nie ma weny do lumpków
ale zadeklarowała się, że uszyje ochraniacz do kołyski i przybornik na pampki itp