Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-10, 17:07   #331
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
w sumie to niewiele tz dzwonil i pyta czy bylam w lidlu (bo umawiałam się z kolezanka, babcia zostawala z Nela).

-byłam, tylko trochę za duzo wydalam.
-to ile?
- eee, yyy, noo (a to mi się raczej nie zdaza ) no prawie 200
-aha. czyli bramke kupilas?
-oj wlasnie nie

mamy:
ROZOWE spodenki z kwiatkiem (74)
mietowe spodenki z kieszonkami serduszkami (80)
dwupak cienkich dresowych spodenek (tez rozowych )
dwupak bodziakow (jeden wsciekle rozowy )
2 pary cienkich rajstopek
dwupak grubych dresowych spodni (86/92) seledynowe w serduszka i szare (przydadzą się...do przedszkola )
6 paczek roznych zabezpieczen: lodowka, piekarnik, kontakty, szuflady, szafki
sloik obiadowy (z burakiem) i deser (z twarożkiem)

poza tym widziałam piekna pizame z myszka miki, ale wzielam L, ale była ogromna. po chwili nie było już ani jednej :P
(widzialyscie te posciele z myszka? ) http://allegro.pl/posciel-mickey-min...959325507.html kazda za 80zl...cudne nie?

No to był tam u Was wybór
Ja takich cudów jak piszesz nie widziałam

A bramek brakło? Czy kasy brakło?
Ja chciałam kupić tą matę ale moj tata stwierdził że bez sensu a poza tym nie było beżowej.
Zabezpieczeń się nie doszukałam może jak TŻ wróci to podjadę jeszcze raz. Ale coś mnie zbiera na heftowanie :/ oby nie to co przechodziła niejedna z Was

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
u nas na leżąco nie ma opcji, bo mały bardzo rzadko zasypia na spacerach więc musi wszystko widzieć

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------


u nas po południu niby dokładają towar jeszcze. Bodziaki kiedyś kupowałam i były świetne a teraz takie byle jakie robią, cienkie i po praniu już tak fajnie nie wyglądają, troche żałuje że je wzięłam no ale nich ma

Ja mam tak zaplanowane że Barta drzemka wypada właśnie na spacerze i śpi zawsze. I boję mu się wogolepokazać że w wózku można siedzieć
Dopóki się nie dre to tak będę robić


Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
moja tez jezdzi na lezaco :P raz jechala na pierwszym stopniu bo nie chciala spac a interesowalo ja co sie dzieje :P

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------





Natalia spi na niej od kad skonczyla tydzien czasu nasza pielegniarka kazala zeby dziecko nie mialo krzywej glowki

A u nas zaś mówią że lepiej dla kręgosłupa jak nie ma poduszki... Co kraj to obyczaj??




Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Diabli a pościel rewelka mnie by się przydała z kołdrą 200x220 sztuk 2 ciekawe czy takie mają, muszę oblukać


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 17:39   #332
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Ash...pomimo, że pracuje jako asystentka uważam, że to zawód mało konkretny, a do tego jakoś nie czuję by Ktoś chciał mieć 50letnią asystentkę.
Fakt można zacząć od asystentki i iść dalej, tylko, że najpierw trzeba trafić do dużej firmy, która widząc w Tobie potencjał proponuje Ci inne możliwośći.
Ja w pierwszej firmie tak miałam i to było super. Niestety w obecnej nie za bardzo tak mam gdyż są głównie stanowiska sprzedażowe, a tych nie chcę.
Może jakieś możliwości ukażą się po przejęciu, ale tego nie wiem.



Oczywiście robiąc studia mam zamiar pracować, a nie tylko sobie studiować, liczę na to, że może w trakcie uda mi się coś znaleźć.

A odnośnie powrotu i dziecka. Takie rozwiązanie oczywiście byłoby super gdyby nie przejęcie. W sytuacji przejęcia mój powrót mnie w żaden sposób nie ratuje gdyż wracałabym dokładnie w momencie zmian czyli nie zdążyłabym na nowo odpracować swojego grzechu jakim było macierzyństwo i zrehabilitować się w oczach szefowych, a tym samym jeśli w trakcie zmian będą zwolnienia grupowe to nikt mnie nie obroni.



Mnie tam nikt nigdy w kolejce nie przepuścił z wózkiem. Drzwi mi czasami otwierają, ale na tym koniec.
Magiusa powiem Ci, ze za duzo rzeczy zakladasz z gory za przesadzone. Po pierwsze, ze nie ma juz dla Ciebie miejsca w obecnej pracy (a jeszcze niedawno pisalas nam o zapewnienisch szefowych, ze nie dadza Cie skrzywdzic i wydawali mi sie, ze im wierzysz), po drugie, ze nie znajdziesz innej pracy w banku na stanowisku niesprzedazowym. No i ze nie trafisz na firme w ktorej jako asystentka bedziesz miala szanse awansu. Moim zdaniem wszystkie te opcje sa tak samo prawdopodobne jak powodzenie po przekwalifikowaniu sie, a nie wymagaja calego nowego kierunku studiow. Rozumiem, ze dreczy Cie niepewnosc, zwlaszcza, ze trudno Ci zyc bez pelnej kontroli nad sytuacja ale zapewniam Cie, ze zostawienie malego marginesu losowi mogloby Cie milo zaskoczyc
A moze zaczekaj do tego momentu ewentualnego powrotu do starej pracy + w miedzy czasie rozsylaj cv po interesujacych ofertach. Jak nie bedziesz miala do czego wracac i nie bedzie kompletnie odzewu na twoje poszukiwania, wtedy wlacz plan b pt.przekwalifikowanie sie?

Pierogi zjedzone, wszyscy zachwalali a dla mnie byly mdle i bez smaku... Jednak twarogu nic nie zastapi :niee:

Diabli masz racje, wybiore sie do lekarza jak tylko wrocimy. Szczerze mowiac sama mnie martwi to jaka ostra postac przybrala ta przypadlosc najbardziej to odczuwam jak musze Sofie podniesc no i przy chodzeniu, schylaniu sie itd dobrze, ze juz mi ten wirus zoladkowy odpuscil chociaz

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 18:09   #333
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Kończymy dziś 8mcy <3 z tej okazji podsumowanie:

- Bart ma od wczoraj 1 ząbek
- pełza jak szalony, odległości mu nie są straszne
- siedzi ładnie, stabilnie. Co prawda sam nie siada ale brakuje mu do tego bardzo niewiele
- wcina grudki pod warunkiem że są ze słoika

Tyle najważniejszego

A dopiero co był malutkim okruszkiem...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------




Pochwal się co kupiłaś
U mnie też ponad 100 poszło ale to chyba nie koniec. Wyślę TŻ żeby dokupił danie risotto z brokułami bo Bart wciągnął całe że aż nie nadążyłam mu do dzióbka wkładać...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
za 8 mcy no i 100 lat

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
A te suszone borówki to jakie? Z apteki coś??
Dobrze że mu lepiej


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
my mamy własne, ponoc w aptece tez sa

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
częśliwy macie teraz zagadkę o co chodzi ;( Jak w domu?
zagadka jest, ale i tak jest dziwnie osłabiony i nie chcial mleka [za to wtranżolił pół jogurtu a potem go zwrocil ] takze do konca dobrze nie jest
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 18:10   #334
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Magiusa powiem Ci, ze za duzo rzeczy zakladasz z gory za przesadzone. Po pierwsze, ze nie ma juz dla Ciebie miejsca w obecnej pracy (a jeszcze niedawno pisalas nam o zapewnienisch szefowych, ze nie dadza Cie skrzywdzic i wydawali mi sie, ze im wierzysz), po drugie, ze nie znajdziesz innej pracy w banku na stanowisku niesprzedazowym. No i ze nie trafisz na firme w ktorej jako asystentka bedziesz miala szanse awansu. Moim zdaniem wszystkie te opcje sa tak samo prawdopodobne jak powodzenie po przekwalifikowaniu sie, a nie wymagaja calego nowego kierunku studiow. Rozumiem, ze dreczy Cie niepewnosc, zwlaszcza, ze trudno Ci zyc bez pelnej kontroli nad sytuacja ale zapewniam Cie, ze zostawienie malego marginesu losowi mogloby Cie milo zaskoczyc
A moze zaczekaj do tego momentu ewentualnego powrotu do starej pracy + w miedzy czasie rozsylaj cv po interesujacych ofertach. Jak nie bedziesz miala do czego wracac i nie bedzie kompletnie odzewu na twoje poszukiwania, wtedy wlacz plan b pt.przekwalifikowanie sie?

Pierogi zjedzone, wszyscy zachwalali a dla mnie byly mdle i bez smaku... Jednak twarogu nic nie zastapi :niee:

Diabli masz racje, wybiore sie do lekarza jak tylko wrocimy. Szczerze mowiac sama mnie martwi to jaka ostra postac przybrala ta przypadlosc najbardziej to odczuwam jak musze Sofie podniesc no i przy chodzeniu, schylaniu sie itd dobrze, ze juz mi ten wirus zoladkowy odpuscil chociaz

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ash to nie jest zakładanie z góry. Odpiszę Ci po kolei co i jak bo inaczej to faktycznie może będziesz myślała, że wróżę sobie z magicznej kuli:
1. Miejsce w obecnej pracy - zanim odeszłam byłam ukochana przez moje szefowe. Każda podwyżka, każda premia była moja. Chwalona byłam na prawo i lewo. Jednocześnie wiedziałam już wtedy, że nie przepadają one za osobami, które idą na macierzyńskie, L4 ciążowe i L4 związane z chorobami dziecka. Mówiły to wprost. No i ja zaszłam w tą ciąże. Oficjalnie oczywiście są dalej miłe, ale docierają do mnie komentarze za moimi plecami. Oczywiście to mogą być plotki, ale znam je i pracowałam z nimi kilka lat, widzę też sama ( gdy odwiedzam pracę) jak obecnie ze mną rozmawiają. Dodatkowo dochodzi fakt, że ja już nie wrócę do obecnej pracy, bo jej nie będzie. Przejmuje nas inny bank i naprawde nie wiadomo czy będą miejsca dla wszystkich czy będą zwolnienia grupowe. Obserwując je i znając ich zachowanie wiem, że jeśli dojdzie do zwolnień w obecnej sytuacji nie będą o mnie walczyły ( w sumie jedna idzie na emeryture). Jeśli nie będzie zwolnień to nie wiadomo co się ze mną stanie bo mojego stanowiska na pewno już nie będzie ( tzn. w nowym banku jest, tyle,że obsadzone)Tak więc na pewno wracam na wielką niewiadomą: albo zwolnienie albo jakieś stanowisko do d...( np. sprzedażowe w którym się nie czuję) albo jakieś fajne stanowisko.
Nie zmienia to faktu, że uważam i wolę mieć jakiś dod.pomysł niż wracać z niczym
2. Możliwość trafienia do innego banku z podobnym stanowiskiem i możliwością awansu. Oczywiście, że dopuszczam, że mi się uda. Baa...wręcz jestem pewna, że robiąc kolejne studia będę być może pracowała na podobnym stanowisku, ale uważam, że kwalifikacji nigdy za wiele.
W sumie to mój tato mocno mnie dopinguje. Uważa, że dodatkowe kwalifikacje nigdy nie zaszkodzą. Tato jest kierownikiem i pracuje w Niemczech od lat, jest dla mnie też jedną z najmądrzejszych osób jakie znam, więc ufam mu.
Mnie dodatkowa wiedza nie zaszkodzi i z chęcią się nauczę pewnych rzeczy.
A osobiście uważam, że szukanie pracy i dodatkowe kwalifikacje najlepiej zdobywać jak ma się jakieś zaplecze, a nie gdy już mnie zwolnią. Tym bardziej, że akurat na kształcenie mam zaplecze finansowe.

Generalnie ja naprawdę nie wiem jak się los potozy i oczywiście uważam, że jest margines na zaskakujące zachowania. Osobiście idealnie byłoby rozpocząć te studia, mieć drugie dziecko, wrócić do nowego już banku po drugim dziecku i pewnie po okolo 1,5 r.studiów a tam dostać szansę pracy w zawodzie...ale zobaczymy.
Mnie egzaminy i nauka nie strasna. Lubię to i uczę się szybko. Na pewno nic mi nie zaszkodzi. A czy pomoże to się okaże
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 18:17   #335
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
hej
szukasz już czegoś ? w jakim kierunku?, często ogladam ogloszenia, to może mi się cos rzuci w oczy z Twojego kręgu zainteresowania.

na razie nie szukam bo nie mam co z Przemkiem zrobić. aczkolwiek jakbym znalazła pracę od 2 tyś do łapki to pomyślałabym nad nianią. ale nie liczę na takie szczęście
ogólnie szukam czegokolwiek tzn będę szukać ... może na razie poza ulotkami i telemarketingiem itp. jakakolwiek praca biurowa, zzl, sklepy .... najchętniej pracowałabym w agencji pośrednictwa pracy, miałam tam praktyki i niesamowicie mi się podobało, ale tam chcą z doświadczeniem

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość

jak mąż wróci to go zabije...mówiłam, że mała ciągle demontuje listwy...a że są raczej poukładane niż zamontowane to nie robi jej to większego problemu :/ przed chwilą miała w buzi 3 cm śrubę - pod listwami są zatrzaski takie jakieś do których ta listwa ma być przymocowana, te zatrzaski są śrubami wkręcone do ściany, no ale najwidoczniej nie wszystkie są wkręcone i niektóre śrubki sobie latają.
Nie chce myśleć co by było gdyby połknęła
omg
u nas taka jedna jest luzem, w przedpokoju, właśnie zleciłam mężowi naprawę

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Kończymy dziś 8mcy <3 z tej okazji podsumowanie:

- Bart ma od wczoraj 1 ząbek
- pełza jak szalony, odległości mu nie są straszne
- siedzi ładnie, stabilnie. Co prawda sam nie siada ale brakuje mu do tego bardzo niewiele
- wcina grudki pod warunkiem że są ze słoika

Przemek też uwielbia risotto ze słoiczka, nie nadążam z nabieraniem na łyżeczkę

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Ja Barta wożę od początku stycznia i cały czas na leżąco. Nie protestuje bo prawie od razu śpi. Nie chcę go sadzać w wózku bo już nie bedzie chciał zapewne na leżąco. Czy ja jestem niedobrą matką?
ale dlaczego nie chcesz na siedząco? tzn co Ci przeszkadza w tym że nie będzie chciał na leżąco jeździć?ja bardzo długo Przemka woziłam półleżąco, prawie pół roku, bo nie siadał, teraz już zaczyna sam siedzieć powoli więc wożę go na siedząco bo więcej widzi. ale nie protestuje jak go kładę tylko właśnie zasypia, a ja wolę żeby mi w domu spał

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Co do przepuszczenia w kolejkach... Panuje wszechobecna znieczulica :/ jak byłam w ciąży to może z 2x mnie ktoś przepuścił. A tak to udawali że nie widzą :/
Jak byłam z Bartem na zakupach i stałam w kolejce to dopiero jak się rozdarł to mnie ludzie przepuścili :/ kultury zero!!!!
mnie kilka razy przepuszczali. W Biedrze kiedyś, ale miałam może z 2 rzeczy w ręce, i choćby dziś, Przemka zostawiłam przed sklepem (ale drzwi były otwarte, i nie było to na chodniku tylko na dwóch schodkach prowadzących do sklepu, i zastawionych straganami jeszcze, tam wciągnęłam bo w sklepie bardzo ciasno i ciągle go widziałam) i jakaś babka przepuściła mnie no ale to się rzadko zdarza.
ale przy przejściach dla pieszych często się samochody zatrzymują jak stoję z wózkiem


mam pytanie a propos BLW. nie stosowałam tego nigdy wcześniej, wiadomo, czasem tam dostał jakieś kawałki banana do pysia czy coś tam. dziś mieliśmy brokuła, ziemniaczki i mięsko na obiad więc też dostał, na małym talerzyku w małych kawałeczkach. w ogóle nie wiedział że może to wziąć do pysia, jadł tylko go karmiłam a tak się bawił a w końcu miał jakieś większe kawałki to wszystko zwymiotował :P wszystkie dzieci tak zaczynają? ;> myślałam że chociaż załapie że może sam jeść ....
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2014-02-10 o 18:20
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 18:41   #336
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Tak tu czytam o wożeniu maluchów w spacerowkach...
Ja Barta wożę od początku stycznia i cały czas na leżąco. Nie protestuje bo prawie od razu śpi. Nie chcę go sadzać w wózku bo już nie bedzie chciał zapewne na leżąco. Czy ja jestem niedobrą matką?
Jesteś
Jak śpi to po co go sadzać, jak zacznie marudzić to pokażesz świat i będzie ok.
Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mamy:
ROZOWE spodenki z kwiatkiem (74)
mietowe spodenki z kieszonkami serduszkami (80)
dwupak cienkich dresowych spodenek (tez rozowych )
dwupak bodziakow (jeden wsciekle rozowy )
2 pary cienkich rajstopek
dwupak grubych dresowych spodni (86/92) seledynowe w serduszka i szare (przydadzą się...do przedszkola )
Pogrubione mam identyczne
Ja kupiłam:
- miętowe spodenki 68 (będą na wiosnę, większych już nie było)
- niebieskie spodenki 74
- 2xdwupak bodziaków różne rozmiary
- rajstopki
- dwupak spodni dresowych
- dwupak bluzek, ale 68 i idą do zwrotu bo takie na teraz się okazały po przymierzeniu w domu do jej aktualnych bodziaków, a większych nie było już, chciałam te łososiowe ale też małe zostały
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:03   #337
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

troszkę ponadrabiałam, cały dzień na raty, ale już prawie jestem na bieżąco

Współczuję wszystkim chorób, nieprzespanych nocek i marudnych dni..

Gratuluję dzieciaczkom nowych umiejętności a zwłaszcza Florkowi raczkowania

Wiktorek chyba już jako jedyny został który nie raczkuje i nie pełza

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny ! Piękny tytuł nowego wątku Na tym postaram się być na bieżąco.
też mam taki plan
Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
haha kukuryku już stoi tzn że włosy są!!!
My też chore, ale my to już 3 tydzień aż w końcu na antybiotykach się skończyło, ale wychodzimy na prostą!

Ziuta tez ucieka, ubieranie pampersa to mordęga. Albo na kolanach na siedząco, albo jak ona stoi, a najczęściej to w locie jak ucieka i te pampersy ma pozapinane w cały świat. Cieszę się OKROPNIE, że załatwia dwójkę na nocnik, bo chociaż nie ucieka mi z umazaną dupą , tylko raz ciach po nocniku przetrę i czysta.

No i ma całą górę spuchniętą, ale to chyba u Lenki taka była (wyszły jej jakieś na górze?!) widać na górze 6 zębów, tzn pod dziąsłem no i daje nam nieźle popalić
brawo za ogarnięcie nocnika
no i życzę żebyście żeby problemy z chorobą i ząbkowaniem jak najszybciej minęły
Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Myślę że takie najprawdziwsze jakie znajdziesz, żadne podróby


Dobranoc
Załącznik 5575768

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
jaki Śpioszek słodki
skąd macie otulacz? Szukałam wszędzie takiego na całe łóżeczko i nie mogłam znaleźć, w końcu kupiłam w ikei, ale Twój ładniejszy

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Czesc dziewczeta!
Dzis bedzie ciezki dzien. Pada deszcz a mnie mecza hemoroidy i bol brzucha. Happy lacze sie z Toba w bolu mam nadzieje, ze szybko Ci przejdzie.
ojjj.. współczuję
Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Helooooo
Ale mam zaleglosci

Nie mialam jak pisac bo na weekendzie byli u nas moi rodzice

Bylismy na tym USG. Nie dalo sie zrobis dokladnego badania bo Karola ma juz prawie zrosniete ciemnieniaczko. Ale wszystko wyszlo ok. Lekarz powiedzial ze takie zachowanie jest normalne i robi tak kazde dzieckie w wiekszym czy mniejszym stopniu, po prostu zyje we wlasnym swiecis. Nie bylismy tam pierwsi z czyms takim Powiedzial ze dobrze ze obserwujemy i wszelkie watpliwosci mamy zglaszac pediatrze ale z tym mamy dac Karoli swiety spokoj takze mamy happy end

Ashy zazdroszcze tych cudownych golych stopek
super, że takie dobre wieści
ale nie mogło być inaczej, ja to wiedziałam

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

pospałam prawie godzinkę z Bączkiem i zregenerowałam siły po nocce. Wstaliśmy o 17.30 i od tamtej pory jest mega marudzenie jak tak dalej pójdzie to znowu zabraknie mi sił na nockę
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:14   #338
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
mój mężu dzwonił że są ciuszki i czy I. nosi rozmiar 62 bo na rajtkach ma 62/68 także jestem ciekawa co kupi
ale duże te ciuszki, spodenki 74/80 sa na Nele sporo za duże.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:23   #339
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Tak tu czytam o wożeniu maluchów w spacerowkach...
Ja Barta wożę od początku stycznia i cały czas na leżąco. Nie protestuje bo prawie od razu śpi. Nie chcę go sadzać w wózku bo już nie bedzie chciał zapewne na leżąco. Czy ja jestem niedobrą matką?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk



żart

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Ojoj biedny maluch. Jak widać pasy to podstawa jak dzieć siedzi. W sumie taki upadek to może się źle skończyć...

Co do przepuszczenia w kolejkach... Panuje wszechobecna znieczulica :/ jak byłam w ciąży to może z 2x mnie ktoś przepuścił. A tak to udawali że nie widzą :/
Jak byłam z Bartem na zakupach i stałam w kolejce to dopiero jak się rozdarł to mnie ludzie przepuścili :/ kultury zero!!!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
u mnir to samo, na moich oczach jakiś stary moher kłócił się z dziewczyną w zaawansowanej ciąży kto był pierwszy, byłam po tej dziewczynie bo bym ją przepuściła na złość szczególnie tej starej małpie, u nas większość emerytó z tej biedy chyba i z tych czasów, gdzie o wszystko tzreba było walczyć tacy są ;/

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
witam po szalonym weekendzie
od dawien dawna poszliśmy do klubu, ale było świetnie, wytańczyłam się za wszystkie czasy! mały został z dziadkami, po naszym wyjściu już się obudził ale babcia dała radę wiec mam nadzieje, ze takich wypadów będzie więcej

u nas pogoda piękna, no może nie tak jak u Was na południu ale jest w miare ciepło, poznajemy powoli nowe mamuśki które ukrywały się całą zimę w domach
no i lidl się nieźle dziś obłowił byłam w sklepie o 8.10, otwierają o 8 a tam dzikie tłumy, większość poprzebierana ale jakoś znalazłam bodziaki i spodnie większe dla młodego bluzek w ogole nie dostarczyli
oj zazdroszczę szalonego weekendu

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
w sumie to niewiele tz dzwonil i pyta czy bylam w lidlu (bo umawiałam się z kolezanka, babcia zostawala z Nela).

-byłam, tylko trochę za duzo wydalam.
-to ile?
- eee, yyy, noo (a to mi się raczej nie zdaza ) no prawie 200
-aha. czyli bramke kupilas?
-oj wlasnie nie

mamy:
ROZOWE spodenki z kwiatkiem (74)
mietowe spodenki z kieszonkami serduszkami (80)
dwupak cienkich dresowych spodenek (tez rozowych )
dwupak bodziakow (jeden wsciekle rozowy )
2 pary cienkich rajstopek
dwupak grubych dresowych spodni (86/92) seledynowe w serduszka i szare (przydadzą się...do przedszkola )
6 paczek roznych zabezpieczen: lodowka, piekarnik, kontakty, szuflady, szafki
sloik obiadowy (z burakiem) i deser (z twarożkiem)

poza tym widziałam piekna pizame z myszka miki, ale wzielam L, ale była ogromna. po chwili nie było już ani jednej :P
(widzialyscie te posciele z myszka? ) http://allegro.pl/posciel-mickey-min...959325507.html kazda za 80zl...cudne nie?
ale zeście się obkupiły ja tylko słoiki ale sporo ich wziełam, deserki , bo u nas jak jesteśmy poza domem, lub u koleżnaki jakiejś w porze podwieczorku to się przydają

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
za 8 mcy no i 100 lat

my mamy własne, ponoc w aptece tez sa

zagadka jest, ale i tak jest dziwnie osłabiony i nie chcial mleka [za to wtranżolił pół jogurtu a potem go zwrocil ] takze do konca dobrze nie jest
idziecie do lekazra? czy tylko obserwujecie narazie?

Lonely powiedz co to za hotel o którym pisałyście, ten nad morzem
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:30   #340
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
na razie nie szukam bo nie mam co z Przemkiem zrobić. aczkolwiek jakbym znalazła pracę od 2 tyś do łapki to pomyślałabym nad nianią. ale nie liczę na takie szczęście
ogólnie szukam czegokolwiek tzn będę szukać ... może na razie poza ulotkami i telemarketingiem itp. jakakolwiek praca biurowa, zzl, sklepy .... najchętniej pracowałabym w agencji pośrednictwa pracy, miałam tam praktyki i niesamowicie mi się podobało, ale tam chcą z doświadczeniem



omg
u nas taka jedna jest luzem, w przedpokoju, właśnie zleciłam mężowi naprawę




Przemek też uwielbia risotto ze słoiczka, nie nadążam z nabieraniem na łyżeczkę



ale dlaczego nie chcesz na siedząco? tzn co Ci przeszkadza w tym że nie będzie chciał na leżąco jeździć?ja bardzo długo Przemka woziłam półleżąco, prawie pół roku, bo nie siadał, teraz już zaczyna sam siedzieć powoli więc wożę go na siedząco bo więcej widzi. ale nie protestuje jak go kładę tylko właśnie zasypia, a ja wolę żeby mi w domu spał



mnie kilka razy przepuszczali. W Biedrze kiedyś, ale miałam może z 2 rzeczy w ręce, i choćby dziś, Przemka zostawiłam przed sklepem (ale drzwi były otwarte, i nie było to na chodniku tylko na dwóch schodkach prowadzących do sklepu, i zastawionych straganami jeszcze, tam wciągnęłam bo w sklepie bardzo ciasno i ciągle go widziałam) i jakaś babka przepuściła mnie no ale to się rzadko zdarza.
ale przy przejściach dla pieszych często się samochody zatrzymują jak stoję z wózkiem


mam pytanie a propos BLW. nie stosowałam tego nigdy wcześniej, wiadomo, czasem tam dostał jakieś kawałki banana do pysia czy coś tam. dziś mieliśmy brokuła, ziemniaczki i mięsko na obiad więc też dostał, na małym talerzyku w małych kawałeczkach. w ogóle nie wiedział że może to wziąć do pysia, jadł tylko go karmiłam a tak się bawił a w końcu miał jakieś większe kawałki to wszystko zwymiotował :P wszystkie dzieci tak zaczynają? ;> myślałam że chociaż załapie że może sam jeść ....


Widzisz a ja właśnie chcę żeby mi spał na spacerze dlatego go wożę na leżąco. Watpię że by zasnął jakby był na siedząco


Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Jesteś
Jak śpi to po co go sadzać, jak zacznie marudzić to pokażesz świat i będzie ok.
Pogrubione mam identyczne
Ja kupiłam:
- miętowe spodenki 68 (będą na wiosnę, większych już nie było)
- niebieskie spodenki 74
- 2xdwupak bodziaków różne rozmiary
- rajstopki
- dwupak spodni dresowych
- dwupak bluzek, ale 68 i idą do zwrotu bo takie na teraz się okazały po przymierzeniu w domu do jej aktualnych bodziaków, a większych nie było już, chciałam te łososiowe ale też małe zostały

Heh dzięki mamuśka
Taki mam plan, jak zacznie się marudzenie to wtedy go posadzę

Ja kupiłam:
-body beżowe 86/92 które wymieniłam na 74/80 bo tamte ogroooomne
-śpiochy welurowe tak samo jak body wymieniłam bo strasznie duże
-rajstopy dwie pary
-skarpetki



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość



żart


u mnir to samo, na moich oczach jakiś stary moher kłócił się z dziewczyną w zaawansowanej ciąży kto był pierwszy, byłam po tej dziewczynie bo bym ją przepuściła na złość szczególnie tej starej małpie, u nas większość emerytó z tej biedy chyba i z tych czasów, gdzie o wszystko tzreba było walczyć tacy są ;/


oj zazdroszczę szalonego weekendu



ale zeście się obkupiły ja tylko słoiki ale sporo ich wziełam, deserki , bo u nas jak jesteśmy poza domem, lub u koleżnaki jakiejś w porze podwieczorku to się przydają


idziecie do lekazra? czy tylko obserwujecie narazie?

Lonely powiedz co to za hotel o którym pisałyście, ten nad morzem

bo się zamknę w sobie i co będzie?

Ja nie wiem co tym starym babom odbija z wiekiem?? Mam nadzieję ze taka nie będę :/ co za ludzie no!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ale duże te ciuszki, spodenki 74/80 sa na Nele sporo za duże.

Bardzo duże te rozmiary. Ja kupiłam 86/92 i pojechałam wymienić bo Bart by chyba miał na 2 latka


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:46   #341
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
na razie nie szukam bo nie mam co z Przemkiem zrobić. aczkolwiek jakbym znalazła pracę od 2 tyś do łapki to pomyślałabym nad nianią. ale nie liczę na takie szczęście
ogólnie szukam czegokolwiek tzn będę szukać ... może na razie poza ulotkami i telemarketingiem itp. jakakolwiek praca biurowa, zzl, sklepy .... najchętniej pracowałabym w agencji pośrednictwa pracy, miałam tam praktyki i niesamowicie mi się podobało, ale tam chcą z doświadczeniem



omg
u nas taka jedna jest luzem, w przedpokoju, właśnie zleciłam mężowi naprawę




Przemek też uwielbia risotto ze słoiczka, nie nadążam z nabieraniem na łyżeczkę



ale dlaczego nie chcesz na siedząco? tzn co Ci przeszkadza w tym że nie będzie chciał na leżąco jeździć?ja bardzo długo Przemka woziłam półleżąco, prawie pół roku, bo nie siadał, teraz już zaczyna sam siedzieć powoli więc wożę go na siedząco bo więcej widzi. ale nie protestuje jak go kładę tylko właśnie zasypia, a ja wolę żeby mi w domu spał



mnie kilka razy przepuszczali. W Biedrze kiedyś, ale miałam może z 2 rzeczy w ręce, i choćby dziś, Przemka zostawiłam przed sklepem (ale drzwi były otwarte, i nie było to na chodniku tylko na dwóch schodkach prowadzących do sklepu, i zastawionych straganami jeszcze, tam wciągnęłam bo w sklepie bardzo ciasno i ciągle go widziałam) i jakaś babka przepuściła mnie no ale to się rzadko zdarza.
ale przy przejściach dla pieszych często się samochody zatrzymują jak stoję z wózkiem


mam pytanie a propos BLW. nie stosowałam tego nigdy wcześniej, wiadomo, czasem tam dostał jakieś kawałki banana do pysia czy coś tam. dziś mieliśmy brokuła, ziemniaczki i mięsko na obiad więc też dostał, na małym talerzyku w małych kawałeczkach. w ogóle nie wiedział że może to wziąć do pysia, jadł tylko go karmiłam a tak się bawił a w końcu miał jakieś większe kawałki to wszystko zwymiotował :P wszystkie dzieci tak zaczynają? ;> myślałam że chociaż załapie że może sam jeść ....
Tak tak dzieci się najpierw bawią jedzeniem i muszą odkryć, że mogą się tym najeść

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Widzisz a ja właśnie chcę żeby mi spał na spacerze dlatego go wożę na leżąco. Watpię że by zasnął jakby był na siedząco





Heh dzięki mamuśka
Taki mam plan, jak zacznie się marudzenie to wtedy go posadzę

Ja kupiłam:
-body beżowe 86/92 które wymieniłam na 74/80 bo tamte ogroooomne
-śpiochy welurowe tak samo jak body wymieniłam bo strasznie duże
-rajstopy dwie pary
-skarpetki



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------




bo się zamknę w sobie i co będzie?

Ja nie wiem co tym starym babom odbija z wiekiem?? Mam nadzieję ze taka nie będę :/ co za ludzie no!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------




Bardzo duże te rozmiary. Ja kupiłam 86/92 i pojechałam wymienić bo Bart by chyba miał na 2 latka


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ech u mnie nie było takich rzeczy jak wy piszecie
i wzięłam ziutce body to 86/92 i nie jest wcale takie duze
No i oklaski za zęby, pełzanie etc...
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:47   #342
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Widzisz a ja właśnie chcę żeby mi spał na spacerze dlatego go wożę na leżąco. Watpię że by zasnął jakby był na siedząco





Heh dzięki mamuśka
Taki mam plan, jak zacznie się marudzenie to wtedy go posadzę

Ja kupiłam:
-body beżowe 86/92 które wymieniłam na 74/80 bo tamte ogroooomne
-śpiochy welurowe tak samo jak body wymieniłam bo strasznie duże
-rajstopy dwie pary
-skarpetki



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------




bo się zamknę w sobie i co będzie?

Ja nie wiem co tym starym babom odbija z wiekiem?? Mam nadzieję ze taka nie będę :/ co za ludzie no!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------




Bardzo duże te rozmiary. Ja kupiłam 86/92 i pojechałam wymienić bo Bart by chyba miał na 2 latka


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

my bedziemy siedziały na starość i tu będziemy biadolić na wizażu
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:48   #343
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
u nas pogoda piękna, no może nie tak jak u Was na południu ale jest w miare ciepło, poznajemy powoli nowe mamuśki które ukrywały się całą zimę w domach
no i lidl się nieźle dziś obłowił byłam w sklepie o 8.10, otwierają o 8 a tam dzikie tłumy, większość poprzebierana ale jakoś znalazłam bodziaki i spodnie większe dla młodego bluzek w ogole nie dostarczyli
u nas było wszystko co w gazetce. naprawdę dużo rzucili z każdego rozmiaru ale bylam zaraz po osmej, kolo 9 już pewnie wszystko przebrane, bo nalot mamusiek/brzuchatek/babc był ogromny ;D
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:50   #344
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
my bedziemy siedziały na starość i tu będziemy biadolić na wizażu

Tiaa
Lepsze to niż zatruwanie życia porządnym ludziom przez tetryków złośliwych
Swoją drogą zastanawiam się ile jeszcze takich wątków pociągniemy... Ciekawe


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:50   #345
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
No to był tam u Was wybór
Ja takich cudów jak piszesz nie widziałam

A bramek brakło? Czy kasy brakło?
Ja chciałam kupić tą matę ale moj tata stwierdził że bez sensu a poza tym nie było beżowej.
Zabezpieczeń się nie doszukałam może jak TŻ wróci to podjadę jeszcze raz. Ale coś mnie zbiera na heftowanie :/ oby nie to co przechodziła niejedna z Was
bramki były, ale mamy kojec. a i tatuś moglby nie przezyc większych zakupow

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość

Diabli a pościel rewelka mnie by się przydała z kołdrą 200x220 sztuk 2 ciekawe czy takie mają, muszę oblukać
u nas każdy ma swoja kolderke
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 19:52   #346
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
bramki były, ale mamy kojec. a i tatuś moglby nie przezyc większych zakupow



u nas każdy ma swoja kolderke

U nas właśnie też ja i TŻ a mam pod swoją jednego małego gościa

Heh ja pojechałam wymienić ciuchy i coś tam dokupiłam



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:03   #347
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ale duże te ciuszki, spodenki 74/80 sa na Nele sporo za duże.
to by tłumaczyło jego reakcję. ale kupił i 62/68 i 74/80, także poszalał

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
idziecie do lekazra? czy tylko obserwujecie narazie?
gorączki nie ma, jest osłabiony i ma zmniejszony apetyt. po kąpieli zjadł połowę tego co zwykle i padł. wcześniej pogardził kaszką i wolał mleko. jak do rana się nie zregeneruje to pójdziemy do lekarza najprawdopodobniej, choć nie przypuszczam że powie mi coś mądrego bo opcje są 2: albo dziecko jest zdrowe i tak reaguje na zęby, albo ma wirusa i mamy nawadniać a w razie wu do szpitala.

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
my bedziemy siedziały na starość i tu będziemy biadolić na wizażu
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:14   #348
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Jesteś
Jak śpi to po co go sadzać, jak zacznie marudzić to pokażesz świat i będzie ok.
Pogrubione mam identyczne
Ja kupiłam:
- miętowe spodenki 68 (będą na wiosnę, większych już nie było)
- niebieskie spodenki 74
- 2xdwupak bodziaków różne rozmiary
- rajstopki
- dwupak spodni dresowych
- dwupak bluzek, ale 68 i idą do zwrotu bo takie na teraz się okazały po przymierzeniu w domu do jej aktualnych bodziaków, a większych nie było już, chciałam te łososiowe ale też małe zostały
nie mogłam się tym dresowym spodenkom oprzec ladne, fajny material. nie będzie mi szkoda jak po tygodniu będą dziury na kolanach :P
niebieskie i zielone tez mnie kusily wzielam sobie rozowe 74, miętowe 80, zielone 86 i granatowe 92 ale już po pierwszym szale "bierz wszystko i uciekaj" pojawil się rozsadek i zostawiłam 2 pary hehe.
kurcze, szkoda, ze nie wzielam bluzek - bylyby dla Paulinki. miałam odlozone 74 i 80, ale skupilam się na spodniach, bo wszystkiego innego mamy za dużo.
mnie dzisiaj lidl milo zaskoczyl, dużo wszystkiego, ludzie w miare kulturalni nie bylam wcześniej na ich "tygodniu dziecka", ale znajome opowiadaly, ze baby się bija o lepsze kaski (kurtki np.) myslalam, ze będzie zabawa, a w sumie nuda

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Widzisz a ja właśnie chcę żeby mi spał na spacerze dlatego go wożę na leżąco. Watpię że by zasnął jakby był na siedząco

oj nie watp Nela dzisiaj znow padla i zorientowalam sie dopiero jak jej glowa opierala sie na drążku
tez kiedyś wolalam żeby spala na spacerze teraz ciesze się, ze na zewnątrz podziwia wszystko wokół, widze to "łaaaaał" w jej oczach, wracamy do domu, idzie spac, a ja mogę w spokoju zrobić obiad, zjeść i mieć chwilę dla siebie
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:14   #349
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Ja byłam po 9 i było dużo ludzi. Brałam po kilka różnych do koszyka po czym na boku przejrzałam co właściwie upolowałam i odłożyłam co niepotrzebne.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:22   #350
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Heh dzięki mamuśka
Taki mam plan, jak zacznie się marudzenie to wtedy go posadzę

Ja kupiłam:
-body beżowe 86/92 które wymieniłam na 74/80 bo tamte ogroooomne
-śpiochy welurowe tak samo jak body wymieniłam bo strasznie duże
-rajstopy dwie pary
-skarpetki

Bardzo duże te rozmiary. Ja kupiłam 86/92 i pojechałam wymienić bo Bart by chyba miał na 2 latka
faktycznie duże. Nela obecnie nosi 68/74, a tu 74 jest sporo za duże. dobrze, moze będą na jesien spodnie będziemy szpanersko podwijać

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
ech u mnie nie było takich rzeczy jak wy piszecie
i wzięłam ziutce body to 86/92 i nie jest wcale takie duze
No i oklaski za zęby, pełzanie etc...
hehe na pewno sa za duże! ej, a dlaczego Macia została Ziuta? oh ziuta shakin dudi

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Ja byłam po 9 i było dużo ludzi. Brałam po kilka różnych do koszyka po czym na boku przejrzałam co właściwie upolowałam i odłożyłam co niepotrzebne.
taktykę mialysmy podobna
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:47   #351
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
a to w Kato było? jak tak to wiesz może gdzie?



super
w kato ale nie wiem gdzie, dopytam

Agnes - super że konik znowu się pojawił

Mysia - dobrze, że Piotruś zdrowy
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:51   #352
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Dziewczyny jak się nazywa ten szczurek z Ikei? Zalinkujecie? Bo nie mogę znaleźć
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:54   #353
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
My też obniżyliśmy i nie ma opcji jak go przekładam z łóżka żeby się nie obudził. Jak jeszcze było wysoko to dałam go radę tak wziąć.
A plecy :/ masakra :/ też cierpię przez te moje 10kg :/







Oj to dobrze że z Twoim TŻ wszystko ok i tylko tablica ucierpiała. A z czyjej winy stłuczka?
My tak mieliśmy - nowy samochód z salonu. Był piątek, w sobotę rano wylatywaliśmy do Egiptu. TŻ wracał do domu i na światłach na pasie do jazdy na wprost jakiś facet zaczął zawracać i to bez kierunkowskazu :/ patafian :/ TŻ się tego zupełnie nie spodziewał i puknął mu w zadek :/ no ale że dupa jest święta to wina TŻ była. Ojj ile to nerwów kosztowało :/




Ojj to dobrze że zauważyłaś!!
Mój TŻ też ma taki zapał - 2 tyg się prosiłam żeby odkręcił uchwyty w meblach. To on uparty kupił piankę czerwoną i je zalepił. A Bart jak tylko zobaczył że uchwyty nie są srebrne to jazdaa i otwiera szafki :/
No to dziś kupił magnesy, zobaczymy czy zdadzą egzamin.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
my mamy łóżeczko na środku i nie da rady odłożyć bez obudzenia :/

dokładnie zadek jest święty więc wina tż...autobus chciał go staranować i musiał uciekać i puknął samochód przed sobą :/ niestety nie pomyśleli by sprawdzić na rozkładzie jazdy jaki to był autobus i zgłosić :/

pff a myślałam, że w kwestiach bezpieczeństwa tylko mój robi olewkę

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Kończymy dziś 8mcy <3 z tej okazji podsumowanie:

- Bart ma od wczoraj 1 ząbek
- pełza jak szalony, odległości mu nie są straszne
- siedzi ładnie, stabilnie. Co prawda sam nie siada ale brakuje mu do tego bardzo niewiele
- wcina grudki pod warunkiem że są ze słoika

Tyle najważniejszego

A dopiero co był malutkim okruszkiem...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------




Pochwal się co kupiłaś
U mnie też ponad 100 poszło ale to chyba nie koniec. Wyślę TŻ żeby dokupił danie risotto z brokułami bo Bart wciągnął całe że aż nie nadążyłam mu do dzióbka wkładać...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Brawa za 8 miesięcy i za umiejętności
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 20:57   #354
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

dziewczyny co zrobilybyscie gdyby w przedszkolu Waszego dziecka były urządzane WYBORY MISS...wlosy mi się dzisiaj zjezyly, kiedy znajoma zapytala czy jest dziwna, ale jej się to nie podoba. niby dziewczynki swietnie się bawia rywalizując, ale według mnie to przedszkolanka miała kiepski pomysl. rozumiem na czasie - olimpiada, jakiś konkurs talentow, ale wybory miss? chyba interweniowalabym, bo na taka rywalizacje dziewczynki maja jeszcze czas corka znajomej wrocila do domu i oznajmila, ze następnego dnia musi mieć lepsza fryzure, zalozyc sukienke i blagala mame o pomalowanie paznokci. brrrr. przedszkole prywatne. jak Wy to widzicie? czepiam się? podobno chłopcy w tym czasie "siedza i bija brawo"
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 21:01   #355
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

[/COLOR]
moze jej jeszcze minie z tym cycem? okolo roku dzieci przerzucaja sie czesto juz na jedna drzemke... no i moje jakos ta jedna drzemka sie uda.
ja na poczatku tez kaszke przerzucilam na wieczor. teraz mlody je rano i wieczorem, ale rano dostaje ja dopiero okolo 3 godziny po wstaniu (a wstajemy miedzy 6-7) i zjada okolo 100, max 120g. wieczorem czasem nawet 190g daje rade pozwalam mu po prostu na sniadanie jesc mniej. i probuje go ululac potem na drzemke bez cyca. ale on smoczka akceptuje...

mi zlecialo sporo kg i brzuch tez. no moze nie jest idealny, ale zadowalajacy. niebardzo mialam czas na jakiekolwiek cwiczenia, dlatego po prostu staram sie wciagac brzuch jak tylko sobie przypomne. to chyba najlepiej dziala
No ja mam nadzieję, że jej przejdzie U nas czasaaami jest jedna drzemka w ciągu dnia, czasami nie może usnąć w domu, marudzi i w końcu koło południa idziemy na spacer, tam spi bez problemu, w domu już nic. Tylko kurcze... ehhh nawet nie chce mi się myśleć o żłobku...

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Idę skoczyć z okna mała wstała przed 7 i daje czadu, cały czas się drze, płacze i wszystko na nie
noszę ją cały czas bo jak odkładam to jeszcze większy ryk ale na rękach też się drze!


rzuciło mi się w oczy pytanie, w kadrach pracowałam w poprzedniej firmie, przez krótki czas naliczałam tam taż płace więc szałowej wiedzy nie mam. A o coś chcesz zapytać? moja mama 17 lat pracowała w kadrach i płacach więc jakbym ja nie wiedziała to mogę dopytać
A o nic nie chciałam zapytać Tylko zastanawiam się, czy nie zrobić jakiegoś kursu z płac, bo teraz w kadrach bez płac chyba nie szukają, raczej w oczy rzucają mi się oferty kadry + płace...

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
My też obniżyliśmy i nie ma opcji jak go przekładam z łóżka żeby się nie obudził. Jak jeszcze było wysoko to dałam go radę tak wziąć.
A plecy :/ masakra :/ też cierpię przez te moje 10kg :/




Ło matko, daj przepis
Kiedy to było że ja się wyspałam... Sto lat za Murzynami...
Bart dziś w nocy budził się chyba z 15 razy :/




A jak podasz tą kaszkę wieczorem to dłużej spi??
Też byłam w lidlu. Ale słoiki obiadki po 7mc dostałam aż 2 rodzaje...





Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------




Ojj to dobrze że zauważyłaś!!
Mój TŻ też ma taki zapał - 2 tyg się prosiłam żeby odkręcił uchwyty w meblach. To on uparty kupił piankę czerwoną i je zalepił. A Bart jak tylko zobaczył że uchwyty nie są srebrne to jazdaa i otwiera szafki :/
No to dziś kupił magnesy, zobaczymy czy zdadzą egzamin.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
NIc a nic nie śpi dłużej, ale przynajmniej zje tą kaszkę.
Bo z tym jedzeniem to u nas tak sobie, gdyby nie obiad to w sumie króluje cyc...
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 21:05   #356
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
nie ze wszystko - plan dot. dietetyki wydaje mi sie przemyslany i bezpieczny, jesli tylko wlozysz w to serce i odnajdziesz sie w tym. przy sprzyjajacym rynku i dobrych wiatrach mozesz swietnie skonczyc. teraz do pkt.
1. moze sie zaloguje i sprawdze, ale nie wierze, ze sa tam wskazowki na taka robote jaka mam ja i cala kupa moich znajomych ze studiow. a tak jak ty to ludzie uporzadkowani, analityczni i wiecznie chcacy sie rozwijac. ja po prostu tak tylko sobie mysle... w liceum rozbijalam sobie leb pytaniem, co chce robic. i wydawalo sie, ze wybor jest taki: nauczyciel, lekarz, ksiegowa, sprzedawca, ... a gdzie cala masa zajec o ktorych ludzie nie maja pojecia? gdyby nie moj nauczyciel matmy, w zyciu nie zdecydowalabym sie na moje studia, bo myslalam, ze moglabym potem byc tylko nauczycielka a on mi opowiadal, co robia jego znajomi, i tak zapalil mi swiatelko w tunelu.
2. co by to nie bylo, niech bedzie wybrane z glowa. nie zrozum mnie zle, nic mi do tego chcbys miala do smierci studiowac. z reszta uwazam, ze fajnie jest jak ludzie ida do przodu, szukaja czegos co lubia i sie w tym kierunku ksztalca. tylko ze w dzisiejszych czasach ciezko sobie pozwolic na takie cos co pare lat na nowo. znaczy sie mysle, ze ty chcesz faktycznie dotrzec do celu jakim jest satysfakcjonujaca praca za rozsadna kase. i jesli tak jest, to trzeba dobrze przemyslec i wybrac.
3. nie to mialam na mysli. ale to tez fakt. tylko ze taka ksiegowa moze robic co innego, bo czesto nie ma wyjscia - dostosowuje sie do rynku pracy i robi gdzies prace biurowe ogolne na przyklad. ale papier z ksiegowosci jest jej niepotrzebny. chyba lepiej, jak by ten czas poswiecila na nauke czegos, co konkretniej jej sie przyda.
4. nie chcialabys chociaz sprobowac w takim razie isc w kierunku kadr? jakies rozeznanie w tym zrobic? wiem, ze w niemczech o taka prace trudno w wiekszych firmach, bo to pozadana i mila robota. ale w polsce chyba nie moze byc sytuacja trudniejsza niz z ksiegowoscia...? przemysl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Hehe ja tam nie uważam że praca w kadrach jest przyjemna pracowałam w firmie budowlanej, pracownicy byli w rozjazdach i ciągle czegoś brakowało bo zjezdzali raz na 2 tygodnie i mieli mnie w.... szkoda im było czasu przyjezdzać do biura i podpisywać jakieś 'kwity'. A jak już łaskawie przyjezdzali to po godzinach mojej pracy i musiałam kiblować
Do tego 2 razy załapałam się na kontrolę pipu i 2 razy zusu - czysta przyjemność siedzieć weekendami, przyjezdzać na 5 rano i przygotowywać zestawienia które instytucje sobie zażyczyły przecież jednocześnie musiałam wykonywać codzienne obowiązki, ale co to pip obchodzi że siedzi się więcej godzin w pracy niż ustawa przewiduje

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
calkiem podobnie to wygląda dzięki.
bylam w końcu zlozyc wniosek o dowod. w długiej kolejce nikt nie wpadl na to, ze moznaby matki z wozkami przepuscic...trudno :P oprócz nas był tez 10mies. chłopczyk, w parasolce. tata dość długo trzymal go na rekach, w końcu wsadzil do wozka. mama upomniała żeby zapial pasy..."stoje obok, przypilnuje". minelo może 10 min i huk bidulek poleciał prosto na glowke. ogromny guz rosl i rosl ale mi go było szkoda. tatuś miał wyrzuty sumienia, tulil, przepraszal, a stare baby w kolejce i tak musiały mame (cierpliwa jak nie wiem ) podpuszczać "a mowil, ze przypilnuje i co?" wrrr. pilnujcie dzieci...guz jak mandarynka, sporo placzu, strasznie było mi go zal. Nela z wrazenia wcisnela smoczek do buzi i nie wiedziała co robic. chyba tez miała ochote się rozplakac

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------



nie wiem komu mocniej bic brawo, Tobie czy Pawelkowi hehe
jejku, kolejny raz opowiadasz - jak dla mnie - tak makabryczną historię pewnie dzięki tej poprzedniej ja od początku zapinam pasy małej w spacerówce i nie muszę 'pilnować'
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 21:05   #357
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

ja byłam w lidlu koło południa i nie było NIC poza rajstopkami z rozmiaru powyżej 86 :/ więc nic nie kupiłam a chciałam te spodenki dresowe i może 3pak koszulek ....
ale słoiczki z deserkami kupiłam, Przemek uwielbia mango z twarożkiem
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 21:06   #358
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

moje dziecko nie ma pupy od mysłowickiego spotkania ciagle się wspina, probuje wstawac...o siedzeniu nawet nie myśli. do kontroli bioderek miałam zglosic się jak dziecko usiądzie i nie wiem czy juz mogę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdjecie.jpg (68,9 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zdjecie2.jpg (73,5 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zdjecie3.jpg (70,5 KB, 27 załadowań)
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 21:06   #359
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Ojoj biedny maluch. Jak widać pasy to podstawa jak dzieć siedzi. W sumie taki upadek to może się źle skończyć...

Co do przepuszczenia w kolejkach... Panuje wszechobecna znieczulica :/ jak byłam w ciąży to może z 2x mnie ktoś przepuścił. A tak to udawali że nie widzą :/
Jak byłam z Bartem na zakupach i stałam w kolejce to dopiero jak się rozdarł to mnie ludzie przepuścili :/ kultury zero!!!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
a my jak byliśmy w ikei stanęliśmy w najkrótszej kolejce i babka przed nami nas przepuściła choć wogóle nic nie mówiliśmy - zwróciła uwagę, że to kasa pierwszeństwa i powiedziała, że powinniśmy się upominać o swoje prawa
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 21:10   #360
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak się nazywa ten szczurek z Ikei? Zalinkujecie? Bo nie mogę znaleźć
gosig ratta, znalazłam na amerykańskiej ikei o tu: http://www.ikea.com /us/en/catalog/products/20153695/

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
dziewczyny co zrobilybyscie gdyby w przedszkolu Waszego dziecka były urządzane WYBORY MISS...wlosy mi się dzisiaj zjezyly, kiedy znajoma zapytala czy jest dziwna, ale jej się to nie podoba. niby dziewczynki swietnie się bawia rywalizując, ale według mnie to przedszkolanka miała kiepski pomysl. rozumiem na czasie - olimpiada, jakiś konkurs talentow, ale wybory miss? chyba interweniowalabym, bo na taka rywalizacje dziewczynki maja jeszcze czas corka znajomej wrocila do domu i oznajmila, ze następnego dnia musi mieć lepsza fryzure, zalozyc sukienke i blagala mame o pomalowanie paznokci. brrrr. przedszkole prywatne. jak Wy to widzicie? czepiam się? podobno chłopcy w tym czasie "siedza i bija brawo"
eeeeeeeee szkoda że nie top madl nie podoba mi się zajęcie chłopców. dla mnie w przedszkolu zabawy powinny być dla wszytskich. a nie że dziewczynki szaleją prezentując się och-i-ach a chłopcy mają je podziwiać. zresztą są lepsze zabawy jak na mój gust
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.