Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

To widzę, że wszystkie mamy podobne przemyślenia. Moja krowa - Saturn - to w ogóle super na takie drogi, jak u mnie w miasteczku, dzisiaj np byłam w lesie z koleżanką, ona ma jakiegoś Xlandera i mój lepiej sobie radził na rozmokniętym śniegu i błocie, ale poza tym jest bardzo cięzki i toporny, no do naszego Uniaka się nie mieści. Więc chcę właśnie coś lekkiego, tym bardziej, że dzieciaczki w wieku Oliwy już mogą jeździć w lekkich wózkach... Ale nie chcę też typowej, badziewnej parasoleczki.

chciałam Ci tu coś napisać ale widzę ze już kupilas :p

Napisane przez ania13.03

[/B]

Chyba nie A nawet jesli sa to kosztuja fortune Ja mysle intensywnie nad taka wisienka:http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...8&psc=1&s=baby chociaz zakochana jestem w tym: http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...8&psc=1&s=baby

Piękne!


My kiedyś z tż rozmawialiśmy że najlepiej wydane pieniądze były na tulę i na zappa właśnie

Ja dziś śpię u rodziców... Tęskni mi sie za tz...


Sent from my HTC One X using Wizaz Forum mobile app

[s i l v e r]

Napisane przez ewulkaaa

w ogóle to chcuałam się pochwalić, że w sobotę Anusia została z t. a my wybyliśmy na moją spóźnioną imprezę urodzinową. Wynajęłam loże w klubie, przyszli znajomi i było suuuuper! Wybawiłam się, wytańczyłam, pośmiałam, wycałowałam z TŻ i w ogóle odchamiłam! Poza potwornym kacem niedzielnym i kupą wydanych pieniędzy to nie żałuję! a anusia zrobiła mi i t. prezent - obudziła się tylko raz w nocy! Przy czym jej norma to 3, także jestem mile zaskoczona
Mój TŻ nagrał filmik pytając każdego czego mi życzy, ludzie byli już po % więc taki śmiechowy wyszedł że szok. Ale że dziewczyny rzuciły się na jednego kolegę i zaczęły go rozbierać nie nadaje się do publikacji

Super że się zabawiliście

Napisane przez YellowSheep

Laski zaraz szlag mnie trafi. Tż miał wziąć dziś urlop żebym się zarejestrowała w up. Oczywiście nie wziął (miał tylko tydzień urlopu w lipcu a tak to nic) zresztą w piątek tez miał wziąć to wymyślił ze nie może bo ma szkolenie co okazało się nieprawdą. Niestety dla niego widać rodzina juz nic nie znaczy, jak młody miał urodziny to wziął takie wolne ze w domu był o 18... No ale nic. Dziś zadzwonił do szefa ze będzie o 10, o 8 byłam w urzędzie 63 w kolejce, wzięłam przedostatni numerek. Jest po 11, jeszcze 30 osób przede mną. .. Mówie tż żeby wziął małego i pojechał do domu bo się męczył. Dzwonię później i pytam gdzie jest a on wziął dziecko i do pracy pojechał z nim a ja siedzę jak kretynka sama i nie mam nawet do kogo się odezwać. Na dworze piękna pogoda, zamiast się przejść w 3 to on woli to zakichane biuro.

Hope, u Ciebie jest podobnie jak u mnie, tyle ze u mnie gorzej - wstyd mi więc nawet Wam nie pisze. Dzieckiem juz nie zajmuje się wcale a w sobotę zostałam zbluzgana ze budzę go o 12 - wychodziłam do pracy. Biedak do 3 w nocy książkę czytał. Ja do 3 obrabialam fotki a od 7 na nogach bo on do dziecka nie wstanie. I już w ogóle się nim nie zajmuje wręcz widać ze go irytuje, siedzi przed kompem i ucisza dziecko bo mu przeszkadza a pierwsze miesiące robił wszystko przy nim, chodziliśmy na długie spacery, nie było idealnie ale teraz jest koszmar. Planuję ustabilizować się finansowo i się pozegnamy, tyle...

Kurde , strasznie współczuję. Jakby mój tż był taki to ehhh

Napisane przez neti1

Cześććććććććć!!
Jestem..żyję.... MISIA dzięki za pamięć!!
Nawet nie wiecie jakie to miłe, że któras z Was coś tam skrobnie na pw- z zapytaniem gdzie się podziewam..dzięki-MIŁE TO!
CZYLI TĘSKNICIE

no jasne że tęsknimy

Napisane przez bokeh

Nie gadaj ze rozmiar 86-92 za mały? Ja wzięłam 74-80 i jakieś takie duże. W ogole kupiłam 4body rajstopki skarpetki i spodenki mietowe

Ja też kupiłam te miętowe spodnie I dwie bluzeczki

Napisane przez LadyWhisper

heloł
rzucił mi się tylko post bokeh sprzed paru stron, podpisuję się rękami nogami a nawet d.upą żyję, mam do nadrobienia tylko pierdyliard stron


Musiałam dojść do siebie po tym co mi powiedział ten fizjo w sobotę mieliśmy z małżem poważną rozmowę ja się zryczałam jak głupia on też ale jest już wszystko w porządku.
Dzisiaj mam w planach 15km

Nie wiem, jak was nadrobię

[BlackSanctum]

Jeju, Yellow... Serce mi pęka, jak czytam o Twoim TŻ... Kurczę, dziewczyny, dlaczego tak jest? Dlaczego niektórzy faceci to takie świnie?

Bokeh, a co chciałaś napisać?

[ninagg]

Dziewczyny mam do Was małą prośbę w k. jakbyście miały chwilę czasu to zajrzyjcie.

Ja ostatnio nie czasowa i nie mam czasu się udzielać. Ola ząbkuje, więc jest strasznie marudna i jedyny lek to mamusia lub tatuś. W żłobku nam idzie kiepsko, ale to też zęby dają jej w kość. W domu z siostrą moja czy dziś z mamą moją też nie chce siedzieć. W efekcie ja próbuję się rozdwoić między prace a ratowanie Oli z opresji.

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Jeju, Yellow... Serce mi pęka, jak czytam o Twoim TŻ... Kurczę, dziewczyny, dlaczego tak jest? Dlaczego niektórzy faceci to takie świnie?

Bokeh, a co chciałaś napisać?

że w zappie chciałaś wozić docelowo starsza Oliwke a starsze dzieci raczej wolą tak czy siak patrzeć do przodu np takie dwu latki no ale już kupilas :p

Silver a jaki rozmiar wzielas spodenek? Bo ja 80 ale duże jeszcze troszkę tylko ze 74 to by na krótko już były Hehe kiedyś musimy sie umówić wiosną na spacer w mietowych spodenkach

Sent from my HTC One X using Wizaz Forum mobile app

[BlackSanctum]

Bokeh, koniec końców ten wózek, który kupiłam, nie ma przekładanego siedziska.

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Bokeh, koniec końców ten wózek, który kupiłam, nie ma przekładanego siedziska.

Aha czyli tak czy siak w przód? No ja już w ogole nie używam przodem do mnie, mogłabym przepinac jak zasypia no ale nie chce mi sie :p

Kurcze w mojej biedrze od ponad tyg. Nie ma płynu micelarnego. Już nawet dziś chciałam w superpharm kupić bioderme, nie sensibio tylko ta zielona bo 42zl za 500ml i z pompka a to fajne wyjście. Ale sie jeszcze wstrzymalam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Debrah]

Moje dziecku smakuje Ferrum..słodkie jak szlag, tofi smak.. jeszcze chciała!
Ale żeby zjeść coś innego to

[marsi11]

Napisane przez ezzo

Insolito kilka dni temu pytałaś o hybrydy na paznokciach, ja też mam podobny problem z paznokciami, lakier wytrzymuje max kilka godzin, w czwartek byłam u kosmetyczki po południu a w piątek rano nadawały się do zmycia, kiedyś próbowałam hybryd (całość OPI) i też mi odpryskiwały aaa właśnie mi się przypomniała pewna paznokciowa historia, leciałam samolotem, obok mnie całkiem przystojny facet, nagle mówi coś Ci spadło ( plotkowaliśmy już od jakiegoś czasu) podnosi, podaje mi do ręki, a ja w momencie twarz jak burak, bo to mój był piękny, czerwony paznokieć- hybrydowy, odpadł cały w jednym kawałku

o tak, hybrydy na dłoniach to strata kasy, natomiast latem na stopach- idealnie

Widzę,że temat spacerówek znowu na tapecie
ja chyba też będę musiala pomyśleć o nowej bo nasz buzz jakiś mały się zrobił

kupiłam dziś w lidlu małemu bluzeczki i spodenki, jestem zadowolona

[fewcia]

Blanka drugi dzień z rzędu nie miała drugiej drzemki. Nie spała od 11, padła jak mucha

Napisane przez nancykenator

straszne mam nadzieję, że nic się nikomu nie stało

trzy osoby sa ranne, na szczęście nic więcej się nie stało.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45071961]
następna złośliwa
[/QUOTE]

Napisane przez ILLUSION

Ja bardzo dziękuję za życzenia dla Igorka ale on miał urodzinki jakieś 1,5 miesiąca temu. Wstawiałam stary post z tortem bo ania przegapiła a chciała zobaczyć

właśnie się nad tym zastanawiałam

Napisane przez marsi11

Boże bidulko, wiem co czułaś
Mój ojciec pojechał kiedyś służbowo do Moskwy i wieczorem Ruscy mieli go gdzies zabrać na zwiedzanie. A w telewizji podawali,że teatrze był zamach terrorystyczny
ojciec nie odbierał, potem były przeciążenia na sieci i wiecie co?
Tata mój pochlał z Ruskimi i o bożym świecie zapomniał, nawet nie wiedział,że jest zamach
a my z mamą umierałyśmy

faceci

Napisane przez ania13.03

Cale szczescie, ze nic mu sie nie stalo W ogole mam nadzieje, ze nikt nie ucierpial Nic na necie nie pisza wiec moze nie

Tak jak pisałam, na "szczęście" tylko trzy osoby ranne. Aż srach pomyśleć co się mogło stać Od razu miałam obrazek katastrofy pod Szczekocinami

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez s i l v e r

Też się zastanawiam nad tym skąd te nasze dzeciaczki tyle wiedzą.
Ja Darii zawsze czeszę włoski szczotką, a ostatnio z kosmetyczki wyciągęła swój grzebyk (którym nigdy jej nie czesałam) i zaczęła czesać sobie sama włosy

zdolniacha!

Napisane przez YellowSheep

Iwfka ja juz jakiś czas temu zauważyłam dziwną politykę tesco. Jeżdżę tam po kilka rzeczy które są dobre i tanie i generalnie chyba przestanę, bo zawsze są puste pudełka a ja potem musze szukać po innych sklepach. To samo z promocjami. Po prostu udają że nie widzą, że się skończyło...

Laski zaraz szlag mnie trafi. Tż miał wziąć dziś urlop żebym się zarejestrowała w up. Oczywiście nie wziął (miał tylko tydzień urlopu w lipcu a tak to nic) zresztą w piątek tez miał wziąć to wymyślił ze nie może bo ma szkolenie co okazało się nieprawdą. Niestety dla niego widać rodzina juz nic nie znaczy, jak młody miał urodziny to wziął takie wolne ze w domu był o 18... No ale nic. Dziś zadzwonił do szefa ze będzie o 10, o 8 byłam w urzędzie 63 w kolejce, wzięłam przedostatni numerek. Jest po 11, jeszcze 30 osób przede mną. .. Mówie tż żeby wziął małego i pojechał do domu bo się męczył. Dzwonię później i pytam gdzie jest a on wziął dziecko i do pracy pojechał z nim a ja siedzę jak kretynka sama i nie mam nawet do kogo się odezwać. Na dworze piękna pogoda, zamiast się przejść w 3 to on woli to zakichane biuro.

Hope, u Ciebie jest podobnie jak u mnie, tyle ze u mnie gorzej - wstyd mi więc nawet Wam nie pisze. Dzieckiem juz nie zajmuje się wcale a w sobotę zostałam zbluzgana ze budzę go o 12 - wychodziłam do pracy. Biedak do 3 w nocy książkę czytał. Ja do 3 obrabialam fotki a od 7 na nogach bo on do dziecka nie wstanie. I już w ogóle się nim nie zajmuje wręcz widać ze go irytuje, siedzi przed kompem i ucisza dziecko bo mu przeszkadza a pierwsze miesiące robił wszystko przy nim, chodziliśmy na długie spacery, nie było idealnie ale teraz jest koszmar. Planuję ustabilizować się finansowo i się pozegnamy, tyle...

Kochana tak mi smutno jak czytam Twoje posty... Co za patafian!

Napisane przez neti1

Cześććććććććć!!
Jestem..żyję.... MISIA dzięki za pamięć!!
Nawet nie wiecie jakie to miłe, że któras z Was coś tam skrobnie na pw- z zapytaniem gdzie się podziewam..dzięki-MIŁE TO!
CZYLI TĘSKNICIE

mam padniety telefon,nowego na razie nie mam jak wziąc-więc zostaje mi tylko laptop do kontaktu-a tutaj to tylko z doskoku..ale jestem..k. na bierząco-także ten tego zajęta jestem banerami..popmonami..i takimi tam wariacjami roczkowymi

Napisane przez YellowSheep

Dalej siedzę w urzędzie. Zdążyłam jechać do domu, nakarmić i położyć małego, wrócić tu a jeszcze 18 osób... z 2 godziny. Szanowny wrócił do pracy a z małym babcia. Zaczynam go nienawidzić. Dlaczego akurat mnie taki się trafił? Na wątku żaden go chyba nie pobije. Nie wiem co się stało bo był super tatą... najlepszym. Wszystko zepsuł i przez niego dziecko nie będzie miało pełnej rodziny. Jeszcze ja z tym otwieraniem firmy, myślałam że będzie mnie wspierał, ehh, może do k. zajrzę się wyspowiadać.

A to On nie mógł położyc młodego??

[Delicjanka]

Napisane przez ania13.03

[/B]

Chyba nie A nawet jesli sa to kosztuja fortune Ja mysle intensywnie nad taka wisienka:http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...8&psc=1&s=baby chociaz zakochana jestem w tym: http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...8&psc=1&s=baby

Przecudne te wózki!

dowód na to, ze Amelka kocha ksiązeczki ;p zdj z ukrycia;p

[fewcia]

Napisane przez laurka23

Byliśmy w Ikei w weekend, kupiłam szafkę do kuchni i dwie do Miśkowego pokoju. Fewciu słonko, przyszedł zwrot podatku!
To z pociągami, chyba bym na zawał padła.
Michał dziś 3 razy zasypiał na drzemkę. Raz z łóżka spadł

Bardzo się ciesze, że już są, rozumiem, że wydane ?

Napisane przez ewulkaaa

dziewczyny, widziałam że niektóre chciały iść na finanse i rachunkowość - odradzam!!! piszę właśnie pracę mgr, siedzę chyba już z 4h, przeczytałama bądź przejrzałam tysiąc pięćset książek i co? NIC!!! nie da się napisać tej durnowatej pracy, bo wszystko oparte na ustawach, musiałabym cytować non stop, ale przecież to bezesensu to raz, a dwa to plagiat mi pracy nie przepuści. I du.pa. Tż ma urlop na cały dzień a ja ile napisałam? 1,5 strony ryczeć mi się chce, no ale muszę coś napisać, no ja już nie mam pomysłu

Dasz radę kochana! Trzymam kciuki!
Może moge jakoś pomóc? O czym piszesz??

[eff8]

Hej

wpadlam na chwilke dac znac ze zyjemy

na poczatku: spoznione zyczenia urodzinkowe

Miki dzis kombinowal, kombinowal no i spadl ;/ ma szramke na pol glowy ;/ wystarczy wyjsc z pokoju - teraz strasznie mi go szkoda...

Szaja - podaj mi linka do lozka pietrowego ktore kupilas dziewczynom?

My w sobote zrobilismy przemeblowanie w mieszkaniu, takze dzieci maja teraz troche wiekszy pokoj wiec i lozko sie zmiesci

Jutro w pracy czeka mnie stresowy dzien bo ma do nas na basen przyjsc trener plywacki razem z moim szefem mam nadzieje ze jakos to bedzie...

wybaczcie ze sie nie odnosze ale za duzo nadrabiania mam ;/

[mikakrolikowa]

Napisane przez Debrah

Moje dziecku smakuje Ferrum..słodkie jak szlag, tofi smak.. jeszcze chciała!
Ale żeby zjeść coś innego to

Julek nie chciał płakał ale on nie lubi słodkiego możesz napisac mi jakie mieliście pozostałe wyniki hemoglobinę i leukocyty bo mi umknęło
Skończyłam pisać maja epopeje w klubie zapomniałam dodac mielismy tez spotkanie z dietetykiem Julka niejedzenie to Kaprysy dostaliśmy kilka rad Debrah jutro wrzuce bo na kartce nam spisane

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

Przecudne te wózki!

dowód na to, ze Amelka kocha ksiązeczki ;p zdj z ukrycia;p

Napisane przez eff8

Miki dzis kombinowal, kombinowal no i spadl ;/ ma szramke na pol glowy ;/ wystarczy wyjsc z pokoju - teraz strasznie mi go szkoda...

Jutro w pracy czeka mnie stresowy dzien bo ma do nas na basen przyjsc trener plywacki razem z moim szefem mam nadzieje ze jakos to bedzie...

wybaczcie ze sie nie odnosze ale za duzo nadrabiania mam ;/

biedulek, ucaluj go!!!!
pwodzenia jutro!

Napisane przez Debrah

Byłyśmy u pediatry - ale u innego niż zwykle, bo mój lekarz jest w inne dni. Zbadała młodą, zważyła, zmierzyła (rozdarła się biedna jak ją ode mnie pielegniarka wzięła, chyba się boi lekarza..)..dostał yśmy syrop ferrum.
Lekarka chyba średnio zajarzyła co ja do niej mówię, bo cały czas .. dawać żółtko, dawać mięso itp...już na końcu skwitowałam, że się niczego innego nie robię, tzn staram się ale..
No nic, ważne, że mam syrop.

Dziecię nie miało przez to drzemki i kurdę teraz śpi, o dziwnej porze, boję się, że znowu zasnie po 22. No ale co zrobić.

masakra!!!

Napisane przez LadyWhisper

aha moje dziecko zaliczyło glebę roku
pamiętacie to?
http://www.youtube.com/watch?v=DO2JDtvCaQ8

to patrzcie na mojego bąbla, koło 44 sek
http://youtu.be/EXnYP3pV1bw

w tle głos teścia, więc możecie wyłączyć dźwięk

strasznie groznie to wygladalo ale najwazniejsze ze nic sie nie stalo

klubu nie dam rady przeczytac jak narazie. mamy w srode wizytacje z kuratorium
mam tyle rzeczy do zrobienia ze nie wiem jak sie nazywam

[nafiyqa]

Trzymajcie mnie!!
TZ sie sfoszyl, bo gadalam na skypie z tata, w tym czasie tv byl wylaczony, wiec on nie mogl obejrzec mjm!

Wybaczcie prywate, ale musialam sie z kims podzielic tym niezrozumialym dla mnie faktem
Nadrobie jak me chuliganskie dziecie usnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwietta1988]

Hej dziewczynki, młody rozjechal mnie dzis z finezją czołgu
3 godziny spaceru naręcznego, kazde postawienie go na nóziach wywoływało sprzeciw i płacz, a tu pogoda tak piekna, ze żal mi było go do domu zabierac takze, Pstryniu zapodaj linka na all bo ty kregosłup kupowałas w swoim czasie do tego po drzemce masakejros, nerw mu sie jakis załączył i wszystko mu było źle, do tego stopnia, ze zamiast ominac plastikowe pudełko na zabawki to z całej siły mu z kopa zasunął rosnie mi mały chuligan
padł o 20, odmówił butli, wiec na głodnego- ciekawe jak długo pospi......

tymczasem nadrabiam

Napisane przez Debrah

Zaraz Was będę nadrabiać, tylko pospamuję paroma fotami spacerowymi, dziś pierwszy raz tuptała w parku i na placu zabaw, trochę sama, trochę za rączkę z Tż (baliśmy się bo ślisko). Chciała po zjeżdżalni raczkować, nie rozumiała czemu niet
I filmik, sekund parę, samodzielnego chodzenia nie złapałam, bo do telefonu chciała, eh;p
Także niestety tylko za rączkę tutaj, sto lat za murzynami
Widać butki przy okazji jedne.
http://www.youtube.com/watch?v=797o8...u-LWKocNh72-IA

A teraz idę was czytać.

jet cudowna, fantastyczna, prześliczna i nie wiem ile jeszcze komplementów mogłabym napisac

Napisane przez meneq

Czesc!
U nas od rana wesolo, Yae chodzi i sie pieni a z buzi pachnie jej zelem pod prysznic... Chyba musiala sie poczestowac, kiedy spalismy... Na razie wszystko ok, obserwuje.

o rany, doczytałam, ze wszystko jest ok

Napisane przez fewcia

Co ja przezyłam rano... Mała dzisiaj wstała bardzo wcześnie. M. poszedł już na pociąg, bawimy się i włączyłam wiadomości. Słysze informację że pociągi KM i SKM zderzyły się w drodze do Warszawy. Tak się okropnie zdenerwowałam, że nie potrafiłam wybrać numeru M. Dobrze, że Blanka miała w ręku kanapkę, więc była zajęta. Dodzwonić się nie mogę do TZta, najczarniejsze myśli w głowie, w wiadomościach zero informacji, łzy mi ciekną po policzkach Dodzwoniłam się, TZ spał w pociągu, okazało się, że to nie Jego pociąg się zderzył, a potem powiedzieli w wiadomościach że to w drugą stronę, tory tylko w obie zablokowane.
I wiecie co sobie uświadomiłam? Że kocham Go najmocniej na świecie i są z Blanką całym moim światem...

dobrze, ze tylko na strachu sie skonczyło a ja jak usłyszałam o tym w tv to pierwsza mysl jaka mi przeszła przez głowe to było: Żeby to nie był pociag którym Fewcia jezdzi....

Napisane przez ania13.03

Budzik mi dzisiaj nie zadzwonil O 8:20 mialysmy wyjsc z domu a o 8:10 slysze glos Gabi: :"mama, jest dzien!" Ale mialam ruchy A najlepsze, ze sie nawet nie spoznilysmy

zagięłyscie czasoprzestrzen

Napisane przez YellowSheep

Laski zaraz szlag mnie trafi. Tż miał wziąć dziś urlop żebym się zarejestrowała w up. Oczywiście nie wziął (miał tylko tydzień urlopu w lipcu a tak to nic) zresztą w piątek tez miał wziąć to wymyślił ze nie może bo ma szkolenie co okazało się nieprawdą. Niestety dla niego widać rodzina juz nic nie znaczy, jak młody miał urodziny to wziął takie wolne ze w domu był o 18... No ale nic. Dziś zadzwonił do szefa ze będzie o 10, o 8 byłam w urzędzie 63 w kolejce, wzięłam przedostatni numerek. Jest po 11, jeszcze 30 osób przede mną. .. Mówie tż żeby wziął małego i pojechał do domu bo się męczył. Dzwonię później i pytam gdzie jest a on wziął dziecko i do pracy pojechał z nim a ja siedzę jak kretynka sama i nie mam nawet do kogo się odezwać. Na dworze piękna pogoda, zamiast się przejść w 3 to on woli to zakichane biuro.

Hope, u Ciebie jest podobnie jak u mnie, tyle ze u mnie gorzej - wstyd mi więc nawet Wam nie pisze. Dzieckiem juz nie zajmuje się wcale a w sobotę zostałam zbluzgana ze budzę go o 12 - wychodziłam do pracy. Biedak do 3 w nocy książkę czytał. Ja do 3 obrabialam fotki a od 7 na nogach bo on do dziecka nie wstanie. I już w ogóle się nim nie zajmuje wręcz widać ze go irytuje, siedzi przed kompem i ucisza dziecko bo mu przeszkadza a pierwsze miesiące robił wszystko przy nim, chodziliśmy na długie spacery, nie było idealnie ale teraz jest koszmar. Planuję ustabilizować się finansowo i się pozegnamy, tyle...

okropnie sie czyta takie rzeczy....... a najgorsze, że mały jednak atmosferę wyczuwa, a im starszy tym wiecej bedzie rozumiał.....

Napisane przez YellowSheep

Dalej siedzę w urzędzie. Zdążyłam jechać do domu, nakarmić i położyć małego, wrócić tu a jeszcze 18 osób... z 2 godziny. Szanowny wrócił do pracy a z małym babcia. Zaczynam go nienawidzić. Dlaczego akurat mnie taki się trafił? Na wątku żaden go chyba nie pobije. Nie wiem co się stało bo był super tatą... najlepszym. Wszystko zepsuł i przez niego dziecko nie będzie miało pełnej rodziny. Jeszcze ja z tym otwieraniem firmy, myślałam że będzie mnie wspierał, ehh, może do k. zajrzę się wyspowiadać.

chcesz sie załozyc? to staję w szranki

Co ja jeszcze miałam, a wiem, nie zacytowało mi
DELI, gratki dla tzta

Mój tata robi pyszne wędliny i mięska, tez w domku wędzi, dzis mama zamarynowała chyba karczek, uwielbiam takie swojskie wyroby bo to co w sklepie to bleeeee

[sylwietta1988]

Napisane przez BlackSanctum

To widzę, że wszystkie mamy podobne przemyślenia. Moja krowa - Saturn - to w ogóle super na takie drogi, jak u mnie w miasteczku, dzisiaj np byłam w lesie z koleżanką, ona ma jakiegoś Xlandera i mój lepiej sobie radził na rozmokniętym śniegu i błocie, ale poza tym jest bardzo cięzki i toporny, no do naszego Uniaka się nie mieści. Więc chcę właśnie coś lekkiego, tym bardziej, że dzieciaczki w wieku Oliwy już mogą jeździć w lekkich wózkach... Ale nie chcę też typowej, badziewnej parasoleczki.

mój Tako tez czołg, ale zasuwal po kazdym podłozu nawet łąki ogarnął,ale mój dziec niewózkowy sie zrobił od jakiegos pól roku dlatego kupiłam spacerówke, ale własnie taką najtansza parasolkę (za stówke) jakby trzeba było gdzies na dłuzej i na nózkach juz by nie chciał, nie narzekam, leciutka, malutka, punciak ją ogarnia, mały zadowolony to i ja zadowolona

Napisane przez LadyWhisper

jakby się coś młodemu stało to bym nie wstawiała filmiku upadł na czapusię a ma bardzo grubą i nawet nie kwęknął, po prostu dalej zasuwał na nóziach

o rany, wygląda groznie z samego opisu- filmiku nie moge obejrzec bo mi wyswietla że uzytkownik nie pozwala niezalogowanym , dobrze ze nic mu sie nie stało

MIKA, dla Julka buziaki

DEBRAH, a jakie działanie ma ten syrop?

DELI, Amelunia miodzio

[marsi11]

Napisane przez sylwietta1988

Hej dziewczynki, młody rozjechal mnie dzis z finezją czołgu
3 godziny spaceru naręcznego, kazde postawienie go na nóziach wywoływało sprzeciw i płacz, a tu pogoda tak piekna, ze żal mi było go do domu zabierac takze, Pstryniu zapodaj linka na all bo ty kregosłup kupowałas w swoim czasie do tego po drzemce masakejros, nerw mu sie jakis załączył i wszystko mu było źle, do tego stopnia, ze zamiast ominac plastikowe pudełko na zabawki to z całej siły mu z kopa zasunął rosnie mi mały chuligan
padł o 20, odmówił butli, wiec na głodnego- ciekawe jak długo pospi......

Sylwietta a to nie jest o moim dziecku ? tylko musiałabym dopisać jeszcze,że dziś mnie ugryzł w ....plecy
bawilismy sie na dywanie, wspinal sie po mnie i nagle chap....
kaszki zjadl może z 10 ml, czekam kiedy się obudzi cholera mała
acha a z rana dostalam pilotem w pape i nie było to pieszczotliwe uderzenie

[mikakrolikowa]

Napisane przez sylwietta1988

MIKA, dla Julka buziaki

:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[litllesweetangel]

Marsi ja czasami dostaje nawet plaskuny w twarz jak cos ksiezniczce nie pasuje Najczesciej jak ja ubieram i wychodzimy od babci. Dziecko matke bije Dzisiaj szczypala mnie po boczkach i sie cieszyla :p




W sobote roczek a ja nie mam prezentu!! Nic mi sie nie podoba, a jak podoba to za drogie ;/
przegladam lale i znalazlam taka http://allegro.pl/lalka-szmaciana-ch...877513443.html za☠☠☠iaszzccza, wzielabym dla siebie

[ezzo]

Dziewczyny z Krakowa, moze jest ktoras zaonteresowana bonem rabatowym do super pharmu? Dostalam od mamy, wybralam sie na zakupy, obkupilam sie, pokazuje bon i okazuje sie, ze bon jest do zrealizowania tylko w dwoch sklepach w Krakowie, bon na -25%

[nafiyqa]

Ufff, nadgonilam

Nie moglam wpasc na to jakim cudem Igi mial dzis uro skoro miesiac temu tez swietowal ale juz zakumalam.

Yellow, tak strasznie mi przykro jak piszesz o relacjach pomiedzy Twoim TZ a Olim. Kompletnie tego nie rozumiem, smutne toto

pieniaca sie Yae mnie rozwalila!

Widze, ze temat wozkow na tapecie. Dobrze dobrze, z checia poczytam, bo my tez sie szykujemy na przesiadke z czolgu do czegos lekkiego.

jak dzis bylo pieknie na dworze ponad 3h bylismy. Wyletnilam sie tak, ze az wiosenne butki ubralam, okulary przeciwsloneczne na facjate i w droge :P
I znow sie zacznie problem pt. Jak ubrac dziecko, by nie wrocilo z dworu mokre jak szczur.

z mniej fajnych rzeczy: bylismy dzis na wazeniu. Przez 2 msce Kubus przybral, uwaga, szalone 290g....
Pediatra juz nie ma pomyslu, Kuba ma apetyt, duzo je, wszystko zbadane, wyniki ok, a tu takie numery...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwietta1988]

Napisane przez marsi11

Sylwietta a to nie jest o moim dziecku ? tylko musiałabym dopisać jeszcze,że dziś mnie ugryzł w ....plecy
bawilismy sie na dywanie, wspinal sie po mnie i nagle chap....
kaszki zjadl może z 10 ml, czekam kiedy się obudzi cholera mała
acha a z rana dostalam pilotem w pape i nie było to pieszczotliwe uderzenie

Marsi, mój tata kop w pudełko skomnetował: rozsierdził sie Bartunio bo mu pudełko na drodze stanęło, to pudełka wina
u mnie nagminne jest szukanie mojego pępka pod ubraniem, znajdzie, palucha wcisnie i zaraz rzuca sie do gryzienia go nie ogarniam tego w najmniejszym stopniu

Napisane przez litllesweetangel

Marsi ja czasami dostaje nawet plaskuny w twarz jak cos ksiezniczce nie pasuje Najczesciej jak ja ubieram i wychodzimy od babci. Dziecko matke bije Dzisiaj szczypala mnie po boczkach i sie cieszyla :p

Bartulo jakos dwa dni temu nauczył sie podszczypywac, przewaznie w szyje mnie skubie a co do bicia, wystarczy, ze trzymam go na rekach a moja mama cos do niego powie w żartach typu : ty łobuzie, a ten mi z liscia strzela ewentualnie z piąchy w nos- wczoraj tak mnie urzadził, ze przez sekunde mnie naprawde zamroczyło teraz wzrokiem prosze mame, zeby z nim nie zaczynała charakterek ma mały tak zadziorny, ze musi na swoim postawic a przy tym jest mega uparty koziorozec jak sie patrzy
Nie wspomne o tym, ze jak mu sie bateria wyczerywala w grająco-świecącym kocie i melodyjka zacinała z tego powodu to kotu z piesci ładował aż mu nie zczerwieniała..... o matko, chyba bede częstym gosciem na szkolno-dyrektorskim dywaniku

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

A widziałyście to - http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...rs_rule_id=102 Dla noworodka.

nie w moim stylu

Napisane przez ewulkaaa

dziewczyny, widziałam że niektóre chciały iść na finanse i rachunkowość - odradzam!!! piszę właśnie pracę mgr, siedzę chyba już z 4h, przeczytałama bądź przejrzałam tysiąc pięćset książek i co? NIC!!! nie da się napisać tej durnowatej pracy, bo wszystko oparte na ustawach, musiałabym cytować non stop, ale przecież to bezesensu to raz, a dwa to plagiat mi pracy nie przepuści. I du.pa. Tż ma urlop na cały dzień a ja ile napisałam? 1,5 strony ryczeć mi się chce, no ale muszę coś napisać, no ja już nie mam pomysłu

Ja nie cierpię rachunkowości. Współczuję Ale dasz radę!!

Napisane przez BlackSanctum

Okej, kupiłam. Taki - http://allegro.pl/wozek-spacerowy-3-...952333571.html Poczytałam na necie opinie, w Polsce mało o nim, ale w UK jest masa opinii i jest bardzo dobrze oceniany, także tego... http://www.argos.co.uk/static/Produc...er/9064865.htm Fajny, a jaka kasa...

Fajny
i super cena

Napisane przez LadyWhisper

aha moje dziecko zaliczyło glebę roku

to patrzcie na mojego bąbla, koło 44 sek
http://youtu.be/EXnYP3pV1bw

w tle głos teścia, więc możecie wyłączyć dźwięk

dobrze że nic się nie stało
Fajne takie małe chodzące ludziki

Napisane przez ninagg

Dziewczyny mam do Was małą prośbę w k. jakbyście miały chwilę czasu to zajrzyjcie.

Ja ostatnio nie czasowa i nie mam czasu się udzielać. Ola ząbkuje, więc jest strasznie marudna i jedyny lek to mamusia lub tatuś. W żłobku nam idzie kiepsko, ale to też zęby dają jej w kość. W domu z siostrą moja czy dziś z mamą moją też nie chce siedzieć. W efekcie ja próbuję się rozdwoić między prace a ratowanie Oli z opresji.

Napisane przez bokeh

Silver a jaki rozmiar wzielas spodenek? Bo ja 80 ale duże jeszcze troszkę tylko ze 74 to by na krótko już były Hehe kiedyś musimy sie umówić wiosną na spacer w mietowych spodenkach

Ja też 80. Wydają się duże ale może na wiosnę będą akurat.
Co do spacerku jestem na Tak i koniecznie w miętowych spodenkach

Napisane przez Delicjanka

dowód na to, ze Amelka kocha ksiązeczki ;p zdj z ukrycia;p

Napisane przez eff8

Miki dzis kombinowal, kombinowal no i spadl ;/ ma szramke na pol glowy ;/ wystarczy wyjsc z pokoju - teraz strasznie mi go szkoda...

Jutro w pracy czeka mnie stresowy dzien bo ma do nas na basen przyjsc trener plywacki razem z moim szefem mam nadzieje ze jakos to bedzie...

Biedny Miki buziaczek w główkę

Powodzenia jutro w pracy !

Napisane przez nafiyqa

Trzymajcie mnie!!
TZ sie sfoszyl, bo gadalam na skypie z tata, w tym czasie tv byl wylaczony, wiec on nie mogl obejrzec mjm!

nie mogę!

Napisane przez marsi11

Sylwietta a to nie jest o moim dziecku ? tylko musiałabym dopisać jeszcze,że dziś mnie ugryzł w ....plecy
bawilismy sie na dywanie, wspinal sie po mnie i nagle chap....
kaszki zjadl może z 10 ml, czekam kiedy się obudzi cholera mała
acha a z rana dostalam pilotem w pape i nie było to pieszczotliwe uderzenie

Ja też rano zawsze dostaję z pilota

[sylwietta1988]

o matko, powalił mnie na łopatki tytuł wątku z kuratorem

dziękuje za uwagę, dobranoc

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

http://demotywatory.pl/4286960/Kto-wygra

[s i l v e r]

Jutro moi rodzice przyjadą, zabiorą Darię na spacer, a ja na spokojnie sobie okna umyję bo już takie brudne że aż wstyd
Oby było jutro tak wiosennie jak dziś.

Ja lecę też spać.Dobranoc

[nafiyqa]

Jeszcze pamietam:

Ezzo, faktycznie, zlapac za glowe sie mozna czytajac opis tych Waszych lepszych nocek.
Ogromnie Cie podziwiam, ze dajesz rade i tak niewiele tutaj narzekasz!
Historia z samolotu mnie rozbawila

Debrah, co za lekarka, ehhh....
Oby Wam sie wszystko juz unormowalo

Na tel nie wlaczam zadnych linkow ani filmikow, takze nie myslcie, ze olalam.
LADY, nie masz problemow z pamiecia wewnetrzna w chachy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LadyWhisper]

nawijko mam straszny, szlag mnie trafia i tak naprawde to jedyna wada tego telefonu, szkoda tylko, ze tak bardzo przeszkadza w normalnym uzytkowaniu, a aplikacji naprawde mam malo zainstalowanych, mam tableta i wszystkie wazniejsze tam sa, no ale coz..... Teraz malzowi oddalam bo w swoim nowym sluzbowym nie ma nawigacji a jezdzi i potrzebuje a ta navi androidowska jest bardzo dobra.

Czimajcie mnie bo zastrzele kota obudzila mi babla juz musialam butle podac bo przypomnialo mu sie, ze glodny, ehhh...
Marsi, kiedy masz zamiar oduczac jedzenia w nocy??? Ja sie boje, ze babel za duzo je tego mm, w dzien juz wcale, za to w nocy nadrabia, ostatnio na kolacje zjadl 2x 210 plus w nocy 2x210..... Boje sie, ze to zdecydowanie za duzo. Tzn to byl wyjatek zazwyczaj tylko te dwie porcje nocne ale i takie wyjatki sie zdarzaja nam czasem.

Co do plaskaczy - moje dziecie na pytanie, skarbie, gdzie mama ma uszko??? Daje mi plaskacza w twarz zebym glowe obrocila i mogl mi potarmosic ucho

musze przeczytac rady dot pieluszek na noc bo widzialam ze marsi zmienila na pampersy chyba??? U nas ten sam problem mlody przesikany od gory do dolu niemal co noc a zmiana pieluchy w nocy jest. W dzien sie to nie zdarza w nocy zawsze.

Ciekawam, ile dziec pospi po tej butli

aha, zrobilam tylko 12km, ale w takim tempie ze ja pierdziu, masakra, na ostatnich 2km myslalam, ze ducha wyzione

[BlackSanctum]

Ja ubieram małej na noc te podstawowe BD, bo inne mi przemakały - ani Dada, ani Huggies, ani Pampers nie dawały rady, a tu proszę, w naszym przypadku najlepiej się sprawdziła największa taniocha.

I nie chcę zapeszać, ale moje dziecię chyba powolutku się zaczyna przestawiać na całonocne spanie - ostatnie mleko je o 22:00 około, a potem dopiero o 4-5 nad ranem... Wstaje po 7.