Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[laurka23]

Nadrabiam!
Pstryniu, Ill, ale chłopaki zasuwają!
Bokeh Mała śliczna!
Black Tort miodzio. Ja mam tego zappa, kocham go Faktycznie, jak Bokeh pisze, ta pozycja przodem półleżąca, ale Młody dawał radę, a teraz nie chce jeździć przodem do nas. Ja mam grey crackle czy jak to tam się nazywa. I śpiwór mamy, mały jak zimno cały opatulony. Bardzo lubi w nim jeździć. Jedyna wada to dla mnie to, że składa się w dwóch częściach.

Nie pamiętam co jeszcze miałam pisać.

Byliśmy w Ikei w weekend, kupiłam szafkę do kuchni i dwie do Miśkowego pokoju. Fewciu słonko, przyszedł zwrot podatku!
To z pociągami, chyba bym na zawał padła.
Michał dziś 3 razy zasypiał na drzemkę. Raz z łóżka spadł

[BlackSanctum]

Bokeh, extra ma przekładane siedzisko, a podstawowa wersja już nie - więc masz extra. Jeszcze rozważałam Lirę 4 - chyba Lady ma? Czy nie?

To też jest fajne - http://allegro.pl/wozek-spacerowy-sa...923522649.html

[Ifwka]

Napisane przez marsi11

Ifwka to faktycznie masz skarb w domu a te meble- to pochwal się co robi fajnego wooow ale Ci zazdroszczę

Generalni robi wszystko, w sypialni mamy tylko łóżko kupione resztę dorobił on, podobnie teraz u młodej w pokoju, w kuchni i w łazience też. Kiedyś przy okazji wrzuce fotki.

Napisane przez YellowSheep

Dalej siedzę w urzędzie. Zdążyłam jechać do domu, nakarmić i położyć małego, wrócić tu a jeszcze 18 osób... z 2 godziny. Szanowny wrócił do pracy a z małym babcia. Zaczynam go nienawidzić. Dlaczego akurat mnie taki się trafił? Na wątku żaden go chyba nie pobije. Nie wiem co się stało bo był super tatą... najlepszym. Wszystko zepsuł i przez niego dziecko nie będzie miało pełnej rodziny. Jeszcze ja z tym otwieraniem firmy, myślałam że będzie mnie wspierał, ehh, może do k. zajrzę się wyspowiadać.

Masakra z tym urzędem. Tulę mocno.
Co do Tż to porozmawiaj z nim poważnie, potrząśnij nim, może ma jakieś zaćmienie albo coś.

[BlackSanctum]

A widziałyście to - http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...rs_rule_id=102 Dla noworodka.

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

A widziałyście to - http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...rs_rule_id=102 Dla noworodka.

ja też włąsnie teraz szukam jakiejś spacerówki, bo marita kobyła to cięzka jak diabli i bedzie ona na działce, a tu jakiś do miasta wózeczek mały lekki by się przydał i też myśle o ..lirze...Lady

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

ja też włąsnie teraz szukam jakiejś spacerówki, bo marita kobyła to cięzka jak diabli i bedzie ona na działce, a tu jakiś do miasta wózeczek mały lekki by się przydał i też myśle o ..lirze...Lady

Ja mam to samo, szukam małej spacerówki najlepiej parasolki, bo jak maritę do bagażnika załaduję to już nic więcej.

[Ultra81]

Napisane przez fewcia

Co ja przezyłam rano...

Współczuję przeżyć! Masakra. Na szczęście wszystko ok

Napisane przez hope01

Nancy

btw wczoraj jeszcze t. wypaliła do TZta że żałuje że nie pojechali w tygodniu bo wtedy mało ludzi i weekend nie jest rozbity. Ona przecież cały tydzień na popołudniu chodzi to by mogli jechać. Na co TŻ do niej że on do pracy chodzi na rano dzień w dzień a ta do niego że mógłby sobie wziąć od czasu do czasu wolne przecież

No po prostu nie wierzę w to, co czytam. Ma kobieta tupet! Zawsze taka była, czy jej postawa ewoluowała z czasem?

Napisane przez Delicjanka

w reklamie mówili;p

AAAAAAAA Tzt zaliczył sesje! hurra

dla TZ

Napisane przez pstryczek84

po rodze wstapilismy do biedry, kupilam mlodemu ksiazeczki. a ze nie moglam zdecydowac sie ktore to kupilam 7

Czyli 7 dobrych decyzji Brawo

Napisane przez Ifwka

Tort boski.
A jaki macie fotelik, już ten przodem montowany?? U mnie Oliwka najczęściej śpi a jak nie to patrzy przez okno

Mamy Recaro Young Sport. Młoda bardzo lubiła w nim jeździć, testowaliśmy jeszcze Chicco (nie pamiętam modelu), w Recaro było wyżej i jakoś chyba lepiej jej się siedziało. W ogóle Młoda lubiła jeździć, a teraz to - jeśli nie śpi - jest naprawdę ciężko - nudzi się Mycha chyba.


A tak w ogóle to dzień dobry!
Zaczęłam nadrabiać w pracy, zostały mi jeszcze 2 strony, ale póki co już nie mogę. Właśnie spędziłam prawie 2 godziny w Orange, chcąc przepisać nr na firmę. Masakra. Sama procedura zajeła 5 minut, natomiast oczekiwanie - koszmar. Dobrze, ze miałam z kim pogadać, to i przyjemniej się czekało. Za to z robotą jestem 2 godziny do tyłu. Zabieram sie zatem.

Wpadnę wieczorem, buźka!

[BlackSanctum]

To widzę, że wszystkie mamy podobne przemyślenia. Moja krowa - Saturn - to w ogóle super na takie drogi, jak u mnie w miasteczku, dzisiaj np byłam w lesie z koleżanką, ona ma jakiegoś Xlandera i mój lepiej sobie radził na rozmokniętym śniegu i błocie, ale poza tym jest bardzo cięzki i toporny, no do naszego Uniaka się nie mieści. Więc chcę właśnie coś lekkiego, tym bardziej, że dzieciaczki w wieku Oliwy już mogą jeździć w lekkich wózkach... Ale nie chcę też typowej, badziewnej parasoleczki.

[Ifwka]

Napisane przez BlackSanctum

To widzę, że wszystkie mamy podobne przemyślenia. Moja krowa - Saturn - to w ogóle super na takie drogi, jak u mnie w miasteczku, dzisiaj np byłam w lesie z koleżanką, ona ma jakiegoś Xlandera i mój lepiej sobie radził na rozmokniętym śniegu i błocie, ale poza tym jest bardzo cięzki i toporny, no do naszego Uniaka się nie mieści. Więc chcę właśnie coś lekkiego, tym bardziej, że dzieciaczki w wieku Oliwy już mogą jeździć w lekkich wózkach... Ale nie chcę też typowej, badziewnej parasoleczki.

Ja też nie chcę jakiegos badziewia ale żby po włozeniu do bagażnika zostało jeszcze jakieś miejse. I tak jak nie będzie w planie dużych zakupów to będziemy na jakiś wyjazd brać maritę bo jednak ziecko ma w niej dużo miejsca.

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

To widzę, że wszystkie mamy podobne przemyślenia. Moja krowa - Saturn - to w ogóle super na takie drogi, jak u mnie w miasteczku, dzisiaj np byłam w lesie z koleżanką, ona ma jakiegoś Xlandera i mój lepiej sobie radził na rozmokniętym śniegu i błocie, ale poza tym jest bardzo cięzki i toporny, no do naszego Uniaka się nie mieści. Więc chcę właśnie coś lekkiego, tym bardziej, że dzieciaczki w wieku Oliwy już mogą jeździć w lekkich wózkach... Ale nie chcę też typowej, badziewnej parasoleczki.

no właśnie ja tak samo. A nie kupiliscie w koncu fury? my teraz szukamy jakiegoś autka właśnie. Bo potrzebne nam bedą dwa.

[ewulkaaa]

dziewczyny, widziałam że niektóre chciały iść na finanse i rachunkowość - odradzam!!! piszę właśnie pracę mgr, siedzę chyba już z 4h, przeczytałama bądź przejrzałam tysiąc pięćset książek i co? NIC!!! nie da się napisać tej durnowatej pracy, bo wszystko oparte na ustawach, musiałabym cytować non stop, ale przecież to bezesensu to raz, a dwa to plagiat mi pracy nie przepuści. I du.pa. Tż ma urlop na cały dzień a ja ile napisałam? 1,5 strony ryczeć mi się chce, no ale muszę coś napisać, no ja już nie mam pomysłu

[BlackSanctum]

Deli, nie, w dodatku kasa poszła się ebać, bo musieliśmy wyremontować naszą sypialnię... Coś się psuło pod sufitem. Dlatego zbieramy od nowa teraz...

Okej, kupiłam. Taki - http://allegro.pl/wozek-spacerowy-3-...952333571.html Poczytałam na necie opinie, w Polsce mało o nim, ale w UK jest masa opinii i jest bardzo dobrze oceniany, także tego... http://www.argos.co.uk/static/Produc...er/9064865.htm Fajny, a jaka kasa...

[pstryczek84]

Napisane przez YellowSheep

Planuję ustabilizować się finansowo i się pozegnamy, tyle...

Napisane przez misiaeel

w biedrze jakieś promo na książeczki? bo nic nie wiem

hmm, czy to promo to nie wiem ale niecale 6 zeta za ksiazeczke to mysle ze ok...

Napisane przez ewulkaaa

Tż ma urlop na cały dzień a ja ile napisałam? 1,5 strony ryczeć mi się chce, no ale muszę coś napisać, no ja już nie mam pomysłu

dasz rade

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

Deli, nie, w dodatku kasa poszła się ebać, bo musieliśmy wyremontować naszą sypialnię... Coś się psuło pod sufitem. Dlatego zbieramy od nowa teraz...

Okej, kupiłam. Taki - http://allegro.pl/wozek-spacerowy-3-...952333571.html Poczytałam na necie opinie, w Polsce mało o nim, ale w UK jest masa opinii i jest bardzo dobrze oceniany, także tego... http://www.argos.co.uk/static/Produc...er/9064865.htm Fajny, a jaka kasa...

faktycznie tani i fajny. Ciekawa jestem czy nie bedzie wywrotny.

Czekam na kumpele a tak chce mi sie spac... jakies przesilenie wiosenne chyba;p

[Aga8484]

Napisane przez gojka24

No, ale ja się z niej niw wyprowadze.. przynajmniej narazie..... Może ocieplić sciane trzeba??? Da to coś??? Choć na ścianie nic nie widać....




u nas pampersy czasem w szpitalu przemakają po kroplówce, ale to ze 3 razy sie dopiero zdarzyło...

Kwiaty dziś jadą do rodziców.... Najbardziej szkoda mi mojej mandarynki wychodowanej z ziarenka.... No, ale....

Współczuję znajomej....



Widziałam kiedyś odcinek jak ewa wachowicz goruje... Wędziła jakieś mięso chyba w garnku.... Ciekawe czy smakuje jak takie z wędzarki..

Nie wiem już co mamy robić... Szukać noweo mieszkania czy remontować te??? Zdecydowanie wolelibyśmy tutaj zostać, tylko pytanie czy da sie je wyremontować zeby ta pleśń nie wychodziła.. Narazie nigdzie jej nie widać poza tym regałem... może nie było przepływu powietrza no i ten regał stał na ścianie zewnętrznej, za bardzo przysunięty do ścinany może dlatego???? Miałam pauline wiosną nauczyć spać w łóżeczku, ale chyba już teraz zacznę ją oduczać spania z nami... łatwiej będzie wynieść i przewietrzyć jej materac niż ten nasz ogromny....

Ale po co remontować za własną kasę mieszkanie które nie jest Wasze ??


Lepiej poszukać czegoś innego. Przepraszam Cie ale ja bym nie chciała mieszkać w takim czymś z dzieckiem.
Wynajmowaliśmy takie mieszkanie gdzie pleśń zaczęła wychodzić i to nie jest nic fajnego.

A co Cie tam tak trzyma ?? No chyba.zdrowie dziecka najważniejsze

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[LadyWhisper]

dziołszki, czy któraś mi powie, czy zima jeszcze wróci? u nas dzisaij 10st w cieniu młody spał 3godziny

Deli, lira fajna ogółem moja kuzynka ma niemal identyczny wózek a prowadzi się go FATALNIE! woleliśmy z małżem nosić bąbla w MT niż wozić w tamtym badziewiu, a lira super lekko i w ogóle. Na razie póki zimno siedzimy w Maricie, na zimę chyba nie ma lepszego wózka, zabudowany super koła pojedzie po każdej powierzchni ale na wiosnę/lato już tylko lira

Black, fajny wózeczek, no i super ma kosz, lira ma fatalny koszyk na zakupy, ale reszta rekompensuje tą wadę

[pstryczek84]

Napisane przez misiaeel

a i polećcie jakieś zabawki do kąpieli? bo te, które mamy już się znudziły

my mamy osmiorniczki ale jeszcze nie rozpakowane
narazie szal jest na taka gwiazdke
http://allegro.pl/munchkin-swiecaca-...929662450.html

[LadyWhisper]

aha moje dziecko zaliczyło glebę roku
pamiętacie to?
http://www.youtube.com/watch?v=DO2JDtvCaQ8

to patrzcie na mojego bąbla, koło 44 sek
http://youtu.be/EXnYP3pV1bw

w tle głos teścia, więc możecie wyłączyć dźwięk

[ezzo]

Witam się po intensywnym weekendzie

Do tylu rzeczy miałam się odnieść, że nie wiem od czego zacząć

Nawijko pytałaś o nasze nocki, jak wam napisze jak one obecnie wyglądają to się złapiecie za głowę z pytaniem czy to jest lepiej, ale tak u nas nadal mamy kilkanaście pobudek w nocy, wiercenie się, około 8 razy trzeba nosić na rękach, ale tak, jest lepiej, bo nie ma już tych niekończących się histerii, jest płacz, są rączki i jest spokój, na jąkąś krótszą bądź dłuższą chwilę i tu moje pytanie do Was, czy wasze dzieci nadal przeżywają w nocy jak były w jakimś większym tłumie lub w nowym towarzystwie? My wczoraj byliśmy na 50 rocznicy ślubu, impreza dość konkretna z muzyką i tak jak się domyślaliśmy pomimo tego, że to my głównie zajmowaliśmy się dzieckiem, nie skakał z rączki do rączki obcych osób, a i tak nocka masakra- średnia noszenia na rączkach znacznie podwyższona :/

Insolito kilka dni temu pytałaś o hybrydy na paznokciach, ja też mam podobny problem z paznokciami, lakier wytrzymuje max kilka godzin, w czwartek byłam u kosmetyczki po południu a w piątek rano nadawały się do zmycia, kiedyś próbowałam hybryd (całość OPI) i też mi odpryskiwały aaa właśnie mi się przypomniała pewna paznokciowa historia, leciałam samolotem, obok mnie całkiem przystojny facet, nagle mówi coś Ci spadło ( plotkowaliśmy już od jakiegoś czasu) podnosi, podaje mi do ręki, a ja w momencie twarz jak burak, bo to mój był piękny, czerwony paznokieć- hybrydowy, odpadł cały w jednym kawałku


Fewciu współczuję nerwów z rana

Hope i Yellow wy jesteście obie młodziutkie dziewczyny, całe życie przed wami, mi się wydaje, że to ostatni moment, zeby potrząsnąć szanownymi Panami! Przecież dziecko się samo nie zrobiło, mama i tata po równi są za niego odpowiedzialni, a nie, że tylko matka ma z siebie flaki wypruwać! Nasze brzdące są coraz bardziej kumate i jeśli będą świadkiem tego jakie relacje ma mama z tata, czy jak się do siebie odzywają, wtedy długo nie trzeba będzie czekać na to, żeby takie same komunikaty dostał rodzic od dziecka.
Mi ostatnio, tata powiedział, że jak został ojcem w wieku 23 lat, to teraz dopiero to widzi, że był niegotowym na to smarkaczem i on też nie zmieniał nam pieluch, uciekał w pracę, ale dużo pomagał w domu i dbał o dobrobyt rodziny, 11 lat temu znowu został tatą i tu mama mówi, że tata dopiero dorósł, żeby być ojcem z prawdziwego zdarzenia. Ja to teraz widzę, że ja i mój brat w podobnym do mnie wieku mamy z tata dużo słabsza wieź niż ten najmłodszy brat, my z najmniejszym problemem, radością czy smutkiem biegamy tylko do mamy, mama jest zawsze na pierwszym miejscu.

Neti jak byś się kiedyś wybierała w odwiedziny do meneq to może Ci się to miejsce spodobać, można tam przy kawce poprzytulać żywe sowy http://www.techeblog.com/index.php/t...real-life-owls

więcej nie pamiętam, co miałam jeszcze napisac

[hope01]

Lady on na buziulę poleciał?

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

co do TZta.. To właśnie - Yellow ma dużo gorzej niż ja. Ja po prostu stwierdziłam że nie będę płakać jak on się nie zmieni. Pójdę w dupę z Młodym i koniec. Ludzie się z różnych powodów rozstają. Ja już wczoraj mu powiedziałam. Nie mam zamiaru wiecznie dzielić się z jego matką. Nie można jej wiecznie usprawiedliwiać że mało zarabia że sama z córką i babką w domu została. Jest dorosłą kobietą a nie babuszka na łasce dzieci.

[ania13.03]

Black ja mam ten wozek tylko w kolorze takim jagodowym, jako dodatkowy do bagaznika mial byc ale mialam go nawet w Polsce teraz jak bylam. Na poczatku byl fajny ale szybko kola zaczely szfankowac i teraz tez jestem na etapie szukania nowej spacerowki i tez zastanawiam sie nad quinny zappem Mam nadzieje, ze bedziesz z niego bardziej zadowolona niz ja

Lady dosc groznie to wygladalo, mam nadzieje, ze nic sie Pietraszkowi nie stalo?

[BlackSanctum]

Dopiero zwróciłam uwagę na ten ogromny kosz.

Mam nadzieję, że będzie fajny - to będzie wózek typowo do miasta, na dobre drogi, do marketu czy centrum handlowego itp itd. Po polnych drogach nie będę go taszczyć.

[LadyWhisper]

jakby się coś młodemu stało to bym nie wstawiała filmiku upadł na czapusię a ma bardzo grubą i nawet nie kwęknął, po prostu dalej zasuwał na nóziach

[ania13.03]

Napisane przez BlackSanctum

Dopiero zwróciłam uwagę na ten ogromny kosz.

Mam nadzieję, że będzie fajny - to będzie wózek typowo do miasta, na dobre drogi, do marketu czy centrum handlowego itp itd. Po polnych drogach nie będę go taszczyć.

Myslisz, ze jezdzilam nim po polach? Lepszych drog niz w uk nie znajdziesz
Kosz to najlepsza rzecz w calym tym wozku. Meeega pojemny, po prostu rewelacyjny I nie mowie, ze wozek jest zly bo przez pierwszych kilka miesiecy bylam z niego b. zadowolona.

Wiem, ze nie pytalas mnie o zdanie ale uprzedze Cie, jest jeszcze jedna wada poza kolami. Jak dziecko sie podnosi do siadu takiego calkiem prostego to cale to oparcie sie podnosi razem z nim i wtedy ciezko sie go pcha, a skreca to juz w ogole. Nie wiem czy jest na to jakis sposob Jak go znajdziesz to chetnie sie dowiem


Lady tak myslalam, ze jakby cos mu sie stalo to wstawilabys inna buzke :P

[mikakrolikowa]

Kochane opisalam wam czesc naszego pobytu wCZDz w k reszta wieczorem bo Julek wstal i koniec pisania wlasnie zjada ladowarke od tableta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

ezzo nie, wlasciwie u nas nigdy nie bylo problemow, tym bardziej teraz.
Zrobilas neti smaka, a to daaaleko ode mnie. W miare w poblizu jest kawiarnia, w ktorej koty sa, a u mnie jest stacja kolejowa, ktora zawiaduje kot

[BlackSanctum]

Napisane przez ania13.03

Myslisz, ze jezdzilam nim po polach? Lepszych drog niz w uk nie znajdziesz
Kosz to najlepsza rzecz w calym tym wozku. Meeega pojemny, po prostu rewelacyjny I nie mowie, ze wozek jest zly bo przez pierwszych kilka miesiecy bylam z niego b. zadowolona.

Wiem, ze nie pytalas mnie o zdanie ale uprzedze Cie, jest jeszcze jedna wada poza kolami. Jak dziecko sie podnosi do siadu takiego calkiem prostego to cale to oparcie sie podnosi razem z nim i wtedy ciezko sie go pcha, a skreca to juz w ogole. Nie wiem czy jest na to jakis sposob Jak go znajdziesz to chetnie sie dowiem

Ależ nie, ja nie myślę, że jeździłaś nim po polach - w UK to raczej niemożliwe. Ja mówię, jak ja planuję go użytkować - bo mieszkam w miejscu, gdzie są do dupy drogi, więc chodziło mi o to, że nie będę go używać na tych właśnie drogach.

Co do oparcia - dobrze wiedzieć. No ale, to ma być miejski wózek, na zakupy, czy coś, więc może nie będzie mi to przeszkadzać... Zobaczymy z czasem.

Generalnie to nie ma wózków idealnych chyba.

[ania13.03]

Napisane przez BlackSanctum

Ależ nie, ja nie myślę, że jeździłaś nim po polach - w UK to raczej niemożliwe. Ja mówię, jak ja planuję go użytkować - bo mieszkam w miejscu, gdzie są do dupy drogi, więc chodziło mi o to, że nie będę go używać na tych właśnie drogach.

Co do oparcia - dobrze wiedzieć. No ale, to ma być miejski wózek, na zakupy, czy coś, więc może nie będzie mi to przeszkadzać... Zobaczymy z czasem.

Generalnie to nie ma wózków idealnych chyba.

Chyba nie A nawet jesli sa to kosztuja fortune Ja mysle intensywnie nad taka wisienka:http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...8&psc=1&s=baby chociaz zakochana jestem w tym: http://www.amazon.co.uk/gp/product/B...8&psc=1&s=baby

[BlackSanctum]

Ania, oba są piękne.

A co do fortuny, to fakt.

[Debrah]

Byłyśmy u pediatry - ale u innego niż zwykle, bo mój lekarz jest w inne dni. Zbadała młodą, zważyła, zmierzyła (rozdarła się biedna jak ją ode mnie pielegniarka wzięła, chyba się boi lekarza..)..dostał yśmy syrop ferrum.
Lekarka chyba średnio zajarzyła co ja do niej mówię, bo cały czas .. dawać żółtko, dawać mięso itp...już na końcu skwitowałam, że się niczego innego nie robię, tzn staram się ale..
No nic, ważne, że mam syrop.

Dziecię nie miało przez to drzemki i kurdę teraz śpi, o dziwnej porze, boję się, że znowu zasnie po 22. No ale co zrobić.