Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI - Strona 93 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-11, 20:20   #2761
bluecream
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 157
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Wcześniej bez sensu założyłam wątek. Już kompletnie miesza mi się w głowie.
W każdym razie ponad dwa tygodnie temu nagle zmarła nasza córeczka. Jedna z blizniaczek. Miała rok.
Nie wiem, jak sobie poradzić z tymi wszystkimi emocjami. Ból, tęsknota, złość, poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, poczucie winy.
Ta ciąża była wystarana. Po in vitro. Cały czas zagrożona. Ale się udało. A teraz takie coś... w zasadzie ciągle nie mogę w to uwierzyć.
Brak mi sił
bluecream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:31   #2762
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
U mnie w miarę ok. Mdłości minęły. Szybko zaczynam się męczyć. U mnie powoli końcy się pierwszy trymestr. Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie Jakoś dajemy radę.
FIOL! ale leci szybciutko! Dobrze ze samopoczucie w miare!!!

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
. ale teraz apetyt mi wrócił i chyba muszę się zacząć hamować...
wczoraj mi tż powiedział "albo tyjesz w oczach albo to ten sweter" a kto mi do szpitala reklamówkę słodyczy przyniósł
BERBIE! oj dla Tz za takie teksty! To Krzysiu rośnie a nie Ty tyjesz!!
Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Iza, tak jak tu.
( z kompromitująca różowa flanelką )
.


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
u mnie d.upa dziś dostałam @

przepraszam, że się nie do wszystkich odnoszę, ale jestem u rodziców i kiepsko z netem i z czasem w sobotę 40sto lecie małżeństwa moich rodziców i imprezka na około 30 osób więc gotowanie, pieczenie, wędzenie itp. ruszyło dziś pełną parą
RENA! p rzykro mi e @ przyszła. Ile Ci wyszło tych dni po owulce? ale będzie mega impreza~!!!

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś u lekarza, bo biedactwo jest przeziębione - ma katarek, pokaszluje i ma zachrypniety głos. Ale pierwsze co do lekarka mnie zaatakowała: "on jest wygłodzony, nie ma w ogóle tłuszczu, wygląda jak staruszek, skóra mu wisi" .
HOSSENKO! zdrówka dla Kacperka!!!i dobrze ze jest już sposób na przybieranie. Biedactow umęczy się z tym ulewaniem!!
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

no ja wiem, że dzieci są często łysolkami. ale Zo Eski była średnio owłosiona, ale na roczku już włoski jak ta lala a mój ma kępę na czubie i tyle (opowieści o jego tatusiu z lokami ogromnymi i wielkimi podstrzyżynami na roczku mnie ciut dobijają )
PANI! Ty to bardzo delikatna jesteś Zo byłam łysolkiem (choć jakos tego bardoz nie widziałam czyżby rózowe okulary) teraz jest trochę lepiej ale bez szału- spinka jak się bardoz upre to przypnę tylko zaraz spada choć rzeczywiście ostatnio jakby ruszyły.


Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
dziewczyny w piatek mam rozmowe o prace (drugi etap) i musze powiedziec, ze po poczatkowych watpliowsciach wszytsko mi sie ułozyło w głowie i się zarabiscie cieszę
MLEB! super! trzymam kciukasy!!

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

ale znalazłam fajne ubranko na chrzest http://allegro.pl/ramper-body-pajac-...916365799.html
BERBIE! ciesze się bardzo ze łatwo przychodzi Ci przeglądanie ciuszków dzieiciecych!!:ehem :
a propo chrztów - dziewczyny pomózcie brat mnie prosił bym Was zapytała (widzicie jesteście legendą) mam być chrzestnym u chłopaka ( bo dziewczynka już ma ) i nie ma pomysłu na prezent. Chce oprócz kasy dac cos bardziej pamiątkowego niż praktycznego ( to sa bliźniaki chł i dziew a ze u nich w rodzinie bliźniaki już były wiec większość sprzętów mają) . Nie podobają mu się te srebrne łyżeczki, smoczki. sesje foto tez maja zapewnioną. POMOCY!
Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu, zakrwawilam w nocy i pojechalismy, wszystko ok, ta krew pewnie od zakladania luteiny albo pimafucinu, szyjka sie skrocila do 2,8, to chyba jeszcze nie dramat, jak myslicie?
JANA!o matko u ciebie ciągle cos. Dobrze ze z dzieciem ok ale Twojego strachu to sobie nawet nie chce wyobrazac!!

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Przepraszam że nie odnoszę się do wszystkich, ale kiepsko się czuję. Boli mnie brzuch, leże w łóżku i jestem już po Nospie Max. Dobrze, że jutro mam wizytę. Powiedziałam o niej tż, bo nie wytrzymałam. Rozpłakałam się i dodałam, że szykuje się na najgorsze, bo boli mnie brzuch.
EDYTTA! Ty o głupotach nie myśl. Jutro mas wizytę to lekarz Cie uspokoi!

AGATKO!!!!!! nie wiem co Ci napisać by dac Ci nadzieję!!
: cmok:
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:37   #2763
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak sobie poradzić z tymi wszystkimi emocjami.
aż mnie zatkało...
Teraz żadne słowa Cię nie pocieszą. I wszystkie są głupie, płytkie i nic nie znaczące. czas. tylko czas.
i trzymanie się w ryzach dla córci.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:39   #2764
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Wcześniej bez sensu założyłam wątek. Już kompletnie miesza mi się w głowie.
W każdym razie ponad dwa tygodnie temu nagle zmarła nasza córeczka. Jedna z blizniaczek. Miała rok.
Nie wiem, jak sobie poradzić z tymi wszystkimi emocjami. Ból, tęsknota, złość, poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, poczucie winy.
Ta ciąża była wystarana. Po in vitro. Cały czas zagrożona. Ale się udało. A teraz takie coś... w zasadzie ciągle nie mogę w to uwierzyć.
Brak mi sił
BLUECREAM!~nie jestem w stanie wyobrazić sobie co przechodzisz. Nie znajduje słów które mogły by Ci jakos pomóc. to takie niesprawiedliwe. bardzo, bardzo mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
:przytul ::przyt ul:
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:41   #2765
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

bluecream zmrozilo mnie to co napisałaś. Tak strasznie mi przykro. Na pewno potrzebny wam czas. Masz kontakt z jakimś psychologiem? Najlepiej mającym pojęcie o tym...
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:46   #2766
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Wcześniej bez sensu założyłam wątek. Już kompletnie miesza mi się w głowie.
W każdym razie ponad dwa tygodnie temu nagle zmarła nasza córeczka. Jedna z blizniaczek. Miała rok.
Nie wiem, jak sobie poradzić z tymi wszystkimi emocjami. Ból, tęsknota, złość, poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, poczucie winy.
Ta ciąża była wystarana. Po in vitro. Cały czas zagrożona. Ale się udało. A teraz takie coś... w zasadzie ciągle nie mogę w to uwierzyć.
Brak mi sił
nie jestem w stanie sobie wyobrazić Twojego bólu... przytulam cię bardzo do serduszka na taką tragedie nie ma słów pocieszenia. jeśli masz siłe i ochotę napisz jak to się stało?
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
BERBIE! ciesze się bardzo ze łatwo przychodzi Ci przeglądanie ciuszków dzieiciecych!!:ehem :
a propo chrztów - dziewczyny pomózcie brat mnie prosił bym Was zapytała (widzicie jesteście legendą) mam być chrzestnym u chłopaka ( bo dziewczynka już ma ) i nie ma pomysłu na prezent. Chce oprócz kasy dac cos bardziej pamiątkowego niż praktycznego ( to sa bliźniaki chł i dziew a ze u nich w rodzinie bliźniaki już były wiec większość sprzętów mają) . Nie podobają mu się te srebrne łyżeczki, smoczki. sesje foto tez maja zapewnioną. POMOCY!
oglądanie sprawia mi wielką przyjemność... nigdy nie miałam z tym problemów, jak tylko zaczęliśmy się starać to oglądałam wszystko po kolei po kryjomu... marzenia nic nie kosztują...
co do prezentu... mi się podobają pozytywki, ale to może lepsze dla dziewczynki. komplet książek z autografem autora, namalowany portret... hmm pomyślę jeszcze....
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:48   #2767
lejdi_aga13
Rozeznanie
 
Avatar lejdi_aga13
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

witam ,mogę dołaczyc? Widze znajomy nick Hosenka moze pisanie mi jakos pomoze z tym bolem ,ktory teraz odczuwam bo zamiast coraz lepiej to coraz gorzej...
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30


Nataniel 16.06.2009r.


Marzec 2015-

29 tydz
lejdi_aga13 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-11, 20:53   #2768
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
co do prezentu... mi się podobają pozytywki, ale to może lepsze dla dziewczynki. komplet książek z autografem autora, namalowany portret... hmm pomyślę jeszcze....
dzięki!!!

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
witam ,mogę dołaczyc? Widze znajomy nick Hosenka moze pisanie mi jakos pomoze z tym bolem ,ktory teraz odczuwam bo zamiast coraz lepiej to coraz gorzej...
WITAJ!!!!!!!! bardzo mi przykro!!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:54   #2769
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
witam ,mogę dołaczyc? Widze znajomy nick Hosenka moze pisanie mi jakos pomoze z tym bolem ,ktory teraz odczuwam bo zamiast coraz lepiej to coraz gorzej...
witaj, bardzo mi przykro...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:55   #2770
bluecream
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 157
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
bluecream zmrozilo mnie to co napisałaś. Tak strasznie mi przykro. Na pewno potrzebny wam czas. Masz kontakt z jakimś psychologiem? Najlepiej mającym pojęcie o tym...
Tak. Byłam na spotkaniu z psychologiem. Dopiero raz.
Nie wiem, czy sobie poradzę. Nie mam po prostu siły
bluecream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 20:56   #2771
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

eseska, a może komplet monet wyemitowanych w roku urodzenia dziecka. kiedys bedzie miał dużą wartość, albo stanie sie zalążkiem kolekcji...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-11, 20:59   #2772
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Edytte - tak chodziłam do endo na nfz. nie dość, że nie mogłam zobaczyć wyników, o każdy musiałam dopytywać bo endo mówiła tylko w normie/za niskie/wysokie, i tak nie spamiętałam co mówiła, a potem idąc gdzie indziej przecież potrzebowałam tamtych wyników i zrezygnowałam. w rejestracji nie chcieli mi dać wyników, przez net też nie mogłam odebrać.

Iza - Jakub od początku śpi w śpiworku, niczego sobie nie naciąga na buzię, nie rozkrywa się i jest bezpieczny. pod kołderką śpi tylko w dzień. Taki wózkowy to nie, są specjalne śpiworki do spania, u mnie w komisach to koszt do 10zł, w ciuchlandach można dużo taniej upolować, ale rzadko bywają, choć takie malutkie do pół roku najłatwiej kupić tanio.

Hosenka - tekst lekarza o zagłodzonym dziecku koszmarny! Ostatnio wspominałam jak martwiłam się o Jakuba, bo nie przybierał na wadze, jak mi wszyscy mówili, że zagłodzone dziecko mam bo nawet na 3 centylu nie jest a dziś...

Mleb - kciuki za rozmowę o pracę

Berbie - ja akurat nie gustuję w takich ubrankach na chrzest i cena mnie powaliła...

Jana - ojej, znowu w szpitalu. niech się Wami dobrze opiekują tam.

Bluecream - strasznie mi przykro...

Lejdi_Aga - witaj...

___________

miałam pisać, że fajnie spędziliśmy dzień, ale jak poczytałam...

Edytowane przez moni_ka.g
Czas edycji: 2014-02-11 o 21:00
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 21:06   #2773
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
witam ,mogę dołaczyc?
witaj

Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Tak. Byłam na spotkaniu z psychologiem. Dopiero raz.
Nie wiem, czy sobie poradzę. Nie mam po prostu siły
Wiem, że to żadne pocieszenie, ale naprawdę potrzeba wam teraz czasu. Masz jeszcze drugą córcię, ona na pewno cię potrzebuję, dla niej musisz mieć siły, chociaż rozumiem jak bardzo Ci ciężko.
A jak TŻ?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 21:14   #2774
lejdi_aga13
Rozeznanie
 
Avatar lejdi_aga13
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: wroclaw/ cardiff UK
Wiadomości: 676
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

dziekuje za przyjecie. tak jak mam zapisane nizej w podpisie...28.01.2014 urodziłam w 39tygodniu coreczke Julcie.Niestety nie czułam ruchow od niedzieli i w poniedziałek okazało sie,ze nie ma akcji serduszka i wywolali mi porod ale dopiero we wtorek urodziłam. Ehh ciezko mi bo to był 39tydzien i nic wczesniej(poza tym ,ze 2 razy byłam w szpitalu na brak ruchow) to nie zapowiadało tragedii... W ten czwartek mam cos ala porzegnanie na cmentarzu z Polskim Ksiedzem (mieszkam w Walii) i bardzo sie obawiam jak dam rade to wytrwac.


Jesli chodzi o mnie mam 24(w czerwcu 25lat) i 4letniego synka na szczescie zdrowego.
__________________
Julia Renata 28.01.2014 11:30


Nataniel 16.06.2009r.


Marzec 2015-

29 tydz
lejdi_aga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 21:23   #2775
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Lejdi unas pogrzeb małej to było jakby zamknięcie pewnego etapu. Już nie biegalismy za papierkami, było koniec załatwiania tych wszystkich smutnych spraw. Mieliśmy czas dla siebie na przeżycie tego wszystkiego. Przytulam cię mocno
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-11, 21:28   #2776
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak sobie poradzić z tymi wszystkimi emocjami. Ból, tęsknota, złość, poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, poczucie winy.
Ta ciąża była wystarana. Po in vitro. Cały czas zagrożona. Ale się udało. A teraz takie coś... w zasadzie ciągle nie mogę w to uwierzyć.
Brak mi sił
Tak bardzo mi przykro... żadne słowa nie pocieszą...Tylko czas pozwoli złagodzić ból takiej tragedii. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie przez co przechodzicie... Przytulam bardzo mocno I życzę dużo sił, macie córeczkę dla której jesteście całym światem i dla niej musicie być silni.


Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
witam ,mogę dołaczyc? Widze znajomy nick Hosenka moze pisanie mi jakos pomoze z tym bolem ,ktory teraz odczuwam bo zamiast coraz lepiej to coraz gorzej...
witaj Bardzo mi przykro...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2014-02-11 o 21:30
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 21:56   #2777
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Bluecream witaj na naszym wątku...
Jeszcze raz ode mnie wyrazy najgłębszego współczucia.
Jak tylko masz ochotę, możesz tu pisać, wygadać się, wypłakać, to pomaga, choć bólu nie ukoi nic. My to rozumiemy

Lejdi_aga witaj również. Smutny dzień, dwie nowe osoby na wątku i dwie kolejne straszne historie
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
Ja również miałam wywoływany poród, z tym, że w 30 tc, brak ruchów, brak tętna, tak dobrze wszystko to znam Maga ma rację, pogrzeb niejako uspokaja... Zamyka pewien etap i potem po prostu, jakkolwiek to nie brzmi: trzeba żyć dalej.

Dziewczyny, w naszym wątku smutek i tragedia miesza się z nadzieją i radością. Wiem, że teraz nie czas o tym pisać i myśleć, ale wierzę, że i u Was zaświeci słońce...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 22:48   #2778
bluecream
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 157
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
witaj



Wiem, że to żadne pocieszenie, ale naprawdę potrzeba wam teraz czasu. Masz jeszcze drugą córcię, ona na pewno cię potrzebuję, dla niej musisz mieć siły, chociaż rozumiem jak bardzo Ci ciężko.
A jak TŻ?
.

Mąż raczej lepiej to znosi. Przez pierwszy tydzień on wszystko ogarniał w domu. Zajmował się córką. Ja nie byłam w stanie podnieść się z łóżka

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45105764]Bluecream witaj na naszym wątku...
Jeszcze raz ode mnie wyrazy najgłębszego współczucia.
Jak tylko masz ochotę, możesz tu pisać, wygadać się, wypłakać, to pomaga, choć bólu nie ukoi nic. My to rozumiemy

Lejdi_aga witaj również. Smutny dzień, dwie nowe osoby na wątku i dwie kolejne straszne historie
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
Ja również miałam wywoływany poród, z tym, że w 30 tc, brak ruchów, brak tętna, tak dobrze wszystko to znam Maga ma rację, pogrzeb niejako uspokaja... Zamyka pewien etap i potem po prostu, jakkolwiek to nie brzmi: trzeba żyć dalej.

Dziewczyny, w naszym wątku smutek i tragedia miesza się z nadzieją i radością. Wiem, że teraz nie czas o tym pisać i myśleć, ale wierzę, że i u Was zaświeci słońce...[/QUOTE]

Dziękuję
bluecream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 23:47   #2779
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

blucream, lejdi aga-z całego serca Wam współczuję
obie macie kogoś, kto bardzo Was potrzebuje, pamiętajcie o tym
jedynie upływający czas może trochę ukoić ból ,
jednak żałobę trzeba przeżyć- pozwólcie sobie na te łzy i żal a jeżeli będą trwać długo albo czujecie,że potrzebujecie pomocy z zewnątrz to warto szukać dobrego psychologa, duchowego przewodnika, który pomoże żyć na nowo

Małgosiu- witam i mocno przytulam, bardzo mi przykro
koniecznie sprawdź tarczycę- tak jak podpowiadją dziewczyny
jaki masz plan?- wracasz do swojej gin na kontrolę? (w wypisie ze szpitala powinnaś mieć wpisane, że kontrola w poradnii K po miesiące
nastaw się, że lekarze nie tyle nie oddzwaniają do swoich pacjentek co mało kiedy odbierają telefony...


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
no co nie mam co myślec o remontach bo pierw trzeba zrobić prąd, wylewki i podłączyć centralne inaczej tzn przerobić....więc zanim to się zrobi to trochę czasu minie...
to też remonty- i właśnie teraz trzeba najwięcej myśleć!
miałam każdy centymetr mieszkania zaplanowany w głowie nim zaczęto kuć ściany by przerobić wodę i prąd...musisz to "widzieć" żeby fachowcy wiedzieli gdzie zrobić odpływ na wc,wannę a gdzie gniazdko na pralkę, suszarkę czy oświtlenie lustra
jak po wizycie?
agtako- ja bym poruszyła z ginem rozmowę na temat tego jw jakiej kondycji psychicznej jesteś
nie zrozum mnie źle ale może warto byłoby pójść na rozmowę do psychologa- może gin a jakieś doświadczenia w kierowaniu pacjentek do takiego specjalisty
jesteś niezwykle dzielna w swoich staraniach i każda z nas miałaby podobne odczucia jak gdyby tak długo czekała a wyadje mi się, że Twój stan psychiczny jest bardzo ważny

edytko- trzymam kciuki za wizytę i proszę odezwij się jutro z dobrymi nowinami
co do wyników to może lekarz podepnie je do karty ciąży, którą dostaniesz

fioluś- fajnie, że mdłości minęły- teraz przed Tobą II trymestr- czyli czas, kiedy ma się wiele, wiele energii
Kasia sposobami dostaje leki, temp w normie, wyszedł katar i widać,że boli ją gardło

rena- co dobrego szykujecie? (aż się głodna robię) - musisz być w swoim żywiole
zastanawiałam się jak to wyjechałaś do Rodziców a przeciez TY masz ferie?

jojla- nie zmyśłaj, szkoda kasy na przedłużanie roku,siadaj i pisz
doskonale rozumiem te rozterki- mam je na świeżo w pamięci- może udałoby się "wyszarpać" 1-2 dni wolnego?

Melb- kciuki trzymam

BERBIE- piękne to ubranko ale ja bym raczej takie na Roczek dziecku założyła
u mnie musi być tradycyjnie- czyli białe ubranko do chrztu- zresztą ma to swoją wymowę
Kasia miała białą długą, bardzo długą (zwisającą) suknię chrzcielną- kupiłam z myślą, że ochrzczę jeszcze chociaż jedną córeczkę w wiec czeka
u nas też zwyczaj, że chrzestny kupuje świecę a chrzestna "szatkę" ale kilka wiosek dalej mają podobny zwyczaj jak w Twoich stronach i chrzestni kupują ubranka

iza- śpiworek w "grzeboku" za 3 złote można kupić- taki jak w sklepie za minimum 70 zł

Hosenko- u nas też było takie małe przybieranie i to bez ulewania- więc solidaryzuję się w troskach
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-02-11 o 23:44
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-12, 04:53   #2780
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dobry pomysł, ciekawa jestem kombinezonu w gwiazdki musi być śliczny. u nas jest tradycja, że ubranko kupuje chrzestna. chrzestny płaci za chrzest i ewentualnie fotografa. u was tak nie ma?
ja na razie tylko oglądam z nudów... a jak będzie czas pokaże.
ja nic nie kupowałam - koleżanka kupiła szatkę, którą podałam księdzu....

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jestem w szpitalu, zakrwawilam w nocy i pojechalismy, wszystko ok, ta krew pewnie od zakladania luteiny albo pimafucinu, szyjka sie skrocila do 2,8, to chyba jeszcze nie dramat, jak myslicie?
Jana


dziękuję za kciuki i gratulacje - rozmawiałam z TZ i jak nie wypali ta nowa praca to zaczynamy starania na koniec lutego

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
witam ,mogę dołaczyc? Widze znajomy nick Hosenka moze pisanie mi jakos pomoze z tym bolem ,ktory teraz odczuwam bo zamiast coraz lepiej to coraz gorzej...
bardzo Ci współczuję

---------- Dopisano o 05:53 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Tak. Byłam na spotkaniu z psychologiem. Dopiero raz.
Nie wiem, czy sobie poradzę. Nie mam po prostu siły
wiem, że nawet nie mogę sobie wyobrazić tego co czujesz i mój ból był na pewno nieporównanie mniejszy, ale mi pomogły leki antydepresyjne od psychiatry - może zapytaj psychologa co o tym myśli

Edytowane przez 201704210903
Czas edycji: 2014-02-12 o 04:49
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 06:28   #2781
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Hej... Przygarniecie mnie...?

Jestem w 8 tygodniu ciąży, wczoraj na USG dowiedziałam się, że serduszko mojej Kruszynki przestało bić dzisiaj idę do innego lekarza, żeby jeszcze raz to sprawdzić, ale nie potrafię uwierzyć w cud...

Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, to moja pierwsza ciąża i w życiu nie spodziewałam się, że otrzymam taką informację od lekarza. Jestem zdruzgotana...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 06:51   #2782
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
dziękuję za kciuki i gratulacje - rozmawiałam z TZ i jak nie wypali ta nowa praca to zaczynamy starania na koniec lutego
za decyzję
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45107359]Hej... Przygarniecie mnie...?

Jestem w 8 tygodniu ciąży, wczoraj na USG dowiedziałam się, że serduszko mojej Kruszynki przestało bić dzisiaj idę do innego lekarza, żeby jeszcze raz to sprawdzić, ale nie potrafię uwierzyć w cud...

Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, to moja pierwsza ciąża i w życiu nie spodziewałam się, że otrzymam taką informację od lekarza. Jestem zdruzgotana...
[/QUOTE]
nie wiem jak cię pocieszyć, przechodzisz to co ja prawie 3 lata temu... dwa razy to przerabiałam, tylko ja nie widziałam serduszka. nadzieja zawsze umiera ostatnia...o której masz wizytę?

ja dziś prawie nie spałam, przez ostatni tydzień maluch mnie rozpuścił i codziennie wieczorem urządzał tańce a wczoraj od popołudnia cisza przekładałam się z boku na bok i nic w końcu o 5 zlitował się nad matką i kopnął kilka razy. słabo ja widzę ten dzień....
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 06:53   #2783
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Wizyta o 19.30... Nie wiem co z tego będzie, wolę nie mieć nadziei

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-12, 06:55   #2784
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45107458]Wizyta o 19.30... Nie wiem co z tego będzie, wolę nie mieć nadziei [/QUOTE]
jesteś w domu sama? idziesz prywatnie do lekarza?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 07:29   #2785
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45107359]Hej... Przygarniecie mnie...?

Jestem w 8 tygodniu ciąży, wczoraj na USG dowiedziałam się, że serduszko mojej Kruszynki przestało bić dzisiaj idę do innego lekarza, żeby jeszcze raz to sprawdzić, ale nie potrafię uwierzyć w cud...

Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, to moja pierwsza ciąża i w życiu nie spodziewałam się, że otrzymam taką informację od lekarza. Jestem zdruzgotana... [/QUOTE]

Witaj bardzo mi przykro... Byłam w identycznej sytuacji w październiku...




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
jojla- nie zmyśłaj, szkoda kasy na przedłużanie roku,siadaj i pisz
doskonale rozumiem te rozterki- mam je na świeżo w pamięci- może udałoby się "wyszarpać" 1-2 dni wolnego?
Za przedłużenie nie musiałabym płacić ale zostanę bez stypendium doktoranckiego, no może udałoby się dostać inne ale to niewiadoma nie no ja tak sobie jęczę ale mam nadzieję, że jakoś się pozbieram i w końcu ruszę z kopyta...

Zdrówka dla Kasi a Ty jak się czujesz?


Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
dziękuję za kciuki i gratulacje - rozmawiałam z TZ i jak nie wypali ta nowa praca to zaczynamy starania na koniec lutego
Super, że jest plan cały czas trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 07:39   #2786
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Witam
Cytat:
Napisane przez bluecream Pokaż wiadomość
Wcześniej bez sensu założyłam wątek. Już kompletnie miesza mi się w głowie.
W każdym razie ponad dwa tygodnie temu nagle zmarła nasza córeczka. Jedna z blizniaczek. Miała rok.
Nie wiem, jak sobie poradzić z tymi wszystkimi emocjami. Ból, tęsknota, złość, poczucie krzywdy i niesprawiedliwości, poczucie winy.
Ta ciąża była wystarana. Po in vitro. Cały czas zagrożona. Ale się udało. A teraz takie coś... w zasadzie ciągle nie mogę w to uwierzyć.
Brak mi sił
Bardzo,bardzo mi przykroŻadne słowa nie ukoją twojego bólu
Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
witam ,mogę dołaczyc? Widze znajomy nick Hosenka moze pisanie mi jakos pomoze z tym bolem ,ktory teraz odczuwam bo zamiast coraz lepiej to coraz gorzej...
Witaj.To straszne co się spotkało
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45107359]Hej... Przygarniecie mnie...?

Jestem w 8 tygodniu ciąży, wczoraj na USG dowiedziałam się, że serduszko mojej Kruszynki przestało bić dzisiaj idę do innego lekarza, żeby jeszcze raz to sprawdzić, ale nie potrafię uwierzyć w cud...

Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, to moja pierwsza ciąża i w życiu nie spodziewałam się, że otrzymam taką informację od lekarza. Jestem zdruzgotana...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Jejku ale tu smutno,kolejna przykra wiadomość.Witaj
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 07:46   #2787
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
agtako- ja bym poruszyła z ginem rozmowę na temat tego jw jakiej kondycji psychicznej jesteś
nie zrozum mnie źle ale może warto byłoby pójść na rozmowę do psychologa- może gin a jakieś doświadczenia w kierowaniu pacjentek do takiego specjalisty

Agata, może do Bogdy Pawelec? mojej przyjaciółce baaardzo pomogła

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45107359]Hej... Przygarniecie mnie...?
[/QUOTE]brutalnie powiem: mam nadzieję, że nie. Nadzieja umiera ostatnia
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 07:50   #2788
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Blucream, Lejdi Aga, Witajcie! Wielka szkoda, ze sie tutaj spotykamy..
Współczuje bardzo!

Gryzelda witaj!



Dojechaliśmy. Wyjechaliśmy po wieczornym karmieniu, Tymek cała drogę (4h) przespał. Mieliśmy sie w połowie drogi lub wg potrzeby zatrzymywać ale On tak twardo spał, ze pokonaliśmy te nasze 350 km na jeden raz. Obudził sie dopiero w salonie u babci
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 07:52   #2789
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Witam wszystkie nowe osoby.....kuźwa jak smutno się zrobiło....
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 07:57   #2790
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Dojechaliśmy. Wyjechaliśmy po wieczornym karmieniu, Tymek cała drogę (4h) przespał. Mieliśmy sie w połowie drogi lub wg potrzeby zatrzymywać ale On tak twardo spał, ze pokonaliśmy te nasze 350 km na jeden raz. Obudził sie dopiero w salonie u babci
dla Tymka.
Babcia pewnie zachwycona wizyta
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-07 21:29:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.