Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[Smarrita]

Napisane przez Trisdom

Bo jak masz dodatniego, to nie tylko w jednej dziurce, tylko w przewodzie pokarmowym też. I jedna dawką wybijesz przed porodem to, co jest na zewnątrz- bo to wystarcza, a do porodu bakterie HOP SIUP i Ci skolonizują drogi rodne z powrotem.
Dlatego podaje sie leki w czasie, bo zdążą wtedy zadziałać.

Napisane przez Ela87

Mi lekarz powiedział, że podaje się dożylnie tylko przy porodzie, że on wie, że na forumach piszą różnie, ale podaje się tylko raz

Dzięki za odpowiedzi, czytałam właśnie na necie że powinno się z dwóch dziur pobierać, a przecież niektórzy lekarze pobierają z jednej. Ciekawe jak u mnie będzie i czy boli Ale co tam najważniejsze żeby wynik był negatywny.

[Ela87]

thidien nie może być Ci głupio, bo przecież nikt nie ma na to wpływu jak przebiegają

pola wszystkiego najlepszego

tygrysek83 brawa za wizyte

Napisane przez nadzwyczajna

Ja kupiłam czerwone obcisłe bokserki cornette z zakochanymi pieskami Nie mogłam się powstrzymać. Bielizny nigdy za wiele a mój TŻ lubi bieliznę z tej firmy i dobrze mu się w nich jajka nosi
My tak tylko symbolicznie z prezentami. Raczej pójdziemy do kina w sobotę na jakiś romantikos. Prawdopodobnie ostatnie takie wyjście.

Wybacz, ale przypomniałaś mi teraz moją siostrę, która wiecznie narzeka, że nie ma pieniędzy i nie ma za co żyć, ale na przyjemności zawsze się znajdzie
Ja rozumiem każdy potrzebuje odskoczni, ale w trudnej sytuacji finansowej ostatnie o czym bym pomyślała to prezenty i wypady do kina

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Smarrita

Dzięki za odpowiedzi, czytałam właśnie na necie że powinno się z dwóch dziur pobierać, a przecież niektórzy lekarze pobierają z jednej. Ciekawe jak u mnie będzie i czy boli Ale co tam najważniejsze żeby wynik był negatywny.

Nie boli Nie przyjemnie się czułam jak mi położna jeździła tym patykiem, ale nie bolało w ogóle

[ag9]

Napisane przez Smarrita

Dzięki za odpowiedzi, czytałam właśnie na necie że powinno się z dwóch dziur pobierać, a przecież niektórzy lekarze pobierają z jednej. Ciekawe jak u mnie będzie i czy boli Ale co tam najważniejsze żeby wynik był negatywny.

Nie boli I mówię ci to ja, ogromna panikara
Wymaz nie jest "ze środka" odbytu tylko z okolic zewnętrznych, tak jakbyś się podcierała - że tak to obrazowo ujmę.

[Gianna M]

Napisane przez Smarrita

Dzięki za odpowiedzi, czytałam właśnie na necie że powinno się z dwóch dziur pobierać, a przecież niektórzy lekarze pobierają z jednej. Ciekawe jak u mnie będzie i czy boli Ale co tam najważniejsze żeby wynik był negatywny.

Ja mialam pobrany z dwoch oddzielnie i z odbytu mam ujemny a z pochwy mam dodatni i to dziwne dla mnie bardzo:/ powiem ze tez sie tym denerwuje ale nie podaja nic wczesniej i dopiero prxed porodem zastrzyk i dr mi mowila ze to wystarczy tylko jakby wody odeszly to mam od razu na izbe jechac.

Koziemleko okna pomylas mowisz to ja moze jutro sie wezme za okna dzis pomylam kabine prysznicowa, i ogolnie lazienke szalalam na kolanach ale coz powiem delikatne pobolewanie dolem i tyle:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Smarrita]

Napisane przez ag9

Wymaz nie jest "ze środka" odbytu tylko z okolic zewnętrznych, tak jakbyś się podcierała - że tak to obrazowo ujmę.

Ojej to mi ulżyło bo przecież tam jest droga tylko jednokierunkowa i nikt niczego mi wsadzać nie będzie. Odetchnęłam z ulgą :d Ale właśnie się zastanawiałam jak to wygląda a głupio było zapytać ;p

[Gianna M]

Napisane przez ag9

Zalewajka to taki barszcz w sumie, na kiełbasce, właściwie najprostsza zupa.
Do wody dodajesz ziele angielskie, listek laurowy no i cienką kiełbasę, gotujesz tak jak wywar, dodajesz ziemniaki w kostkę, na koniec zalewasz barszczem takim z butelki, doprawiasz solą, pieprzem, majerankiem i gotowe.
A ja osobiście wolą inną wersją, tzn. przesmażasz kiełbasę w plasterkach/kostkach na patelni, osobno próżysz pieczarki w plastrach/słupkach, wrzucasz to do wody, dodajesz ziemniaki pokrojone w kostkę/słupki, gotujesz aż ziemniaki będą miękkie, zalewasz barszczem z butelki, doprawiasz i gotowe.

To jest moje najszybsze danie a na dodatek maz bardzo lubi tylko u nas zamiast barszczu z butli jest zyczenie na barszcz z torebki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Smarrita

Ojej to mi ulżyło bo przecież tam jest droga tylko jednokierunkowa i nikt niczego mi wsadzać nie będzie. Odetchnęłam z ulgą :d Ale właśnie się zastanawiałam jak to wygląda a głupio było zapytać ;p

A no i to nic nie boli szczerze to ja nic nie poczulam nawet, zbieraja to z zew wiec nic tam do srodka nie pcha.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadzwyczajna]

Napisane przez Ela87

Wybacz, ale przypomniałaś mi teraz moją siostrę, która wiecznie narzeka, że nie ma pieniędzy i nie ma za co żyć, ale na przyjemności zawsze się znajdzie
Ja rozumiem każdy potrzebuje odskoczni, ale w trudnej sytuacji finansowej ostatnie o czym bym pomyślała to prezenty i wypady do kina

Rozumiem. Na majtki dla TŻta dostałam kasę od mamy. Kino do którego ewentualnie pójdziemy kosztuje 15 zł za osobę, więc 30 zł.
Nie jest ogromny koszt. Nie jest też powiedziane, ze pójdziemy na pewno. Jeśli uznamy że nas nie stać to nie pójdziemy.
Ja naprawdę potrafię sobie odmawiać i oszczędzać.

Na moje usprawiedliwienie powiem tyle że to są nasze pierwsze wspólne walentynki. Tak, to prawda , rocznicę będziemy mieć w maju, kiedy na świecie będzie już nasz synek. Takie tempo ma nasza miłość Nie jesteśmy małolatami, a jak małolaty....
I ja nigdy wcześniej nie miałam szczęśliwych walentynek, ani w zasadzie żadnych nigdy walentynek nie miałam i bardzo mi zależy żeby odczuć ten dzień jakoś szczególniej.

[Smarrita]

A ta zalewajka to po składnikach mi na żur wygląda...?

[ag9]

Napisane przez Smarrita

A ta zalewajka to po składnikach mi na żur wygląda...?

No taka odmiana żuru. Bo u nas (w łódzkim), żur się robi z jajkami, jest trochę gęstszy, a typowa zalewajka to właśnie sama kiełbasa (bez jajek i tych warzyw - o tym żeby warzywa do zalewajki dodawać to pierwsze słyszę). No i do żurku można dodać chrzanu trochę. A zalewajka to taka tania, szybka zupa Ale bardzo dobra, zwłaszcza z duża ilością majeranku.

[asienka213]

Dziekuje za kciuki, jestescie kochane oby pomogly

Napisane przez teQiba

No też powinni napisać jakoś neutralnie, tak jak u Ciebie.
I u mnie jeszcze jest dopisek że rzeczy muszą być wyprane w płatkach mydlanych i wyprasowane - ja prałam w proszku Dzidziuś, muszę przeprać jeszcze raz

matko, jakie wymagania

Napisane przez Ela87

Beztroska to jedno, ale przy takich wynikach, to nikt nie powinien być spokojny. Tzn. zachować spokój ok, ale żreć ciastka? Nie lubię jej

ja tez a w takich sytuacjach moja niechec do niej jeszcze wzrasta

Napisane przez ag9

Raaany dziewczyny tak mi się nudzi od wczoraj, że już nie wiem co mam robić. Leżę w wyrze i wstać mi się nie chce, książek już przeczytałam tyle, że też mi się nie chce. Siedzę jak durna przy kompie i nic nie robię bo nie wiem co mam robić

a ja bym sie chciala tak ponudzic

Napisane przez Trisdom

Ok, ja bez cytowania, bo musiałabym chyba ze cztery posty napisać, a po spacerze padam z nóg (ale jeszcze nie rodzę ).
Jak sie niedługo rozpakuje, to zamknę się w 10 kg ciążowych. Jak jeszcze Mała posiedzi- to na pewno nie

Dzięki za wszystkie kciuki i gratulacje Jesteście niezastąpione.

O braku szyjki i rozwarciu wiecie tylko Wy i TZ- nie chce siać paniki wśród rodziny i skazać się na miliardy telefonów. Moje tak chodzić jeszcze przecież nawet do terminu.

za brak robala, czopa no i wage pozazdroscic

Napisane przez pola_m

Jest fajne wsparcie finansowe
Becikowe dostaje się już w 7mcu, i na każde dziecko jest całkiem konkretny zasiłek (184euro miesięcznie) - no chyba, że się naprawdę dużo zarabia.

Do tego, to już mniej konkretne rzeczy, ale jednak zwraca się na to uwagę - wszędzie są rzeczy dla dzieci organizowane. Np dzisiaj byłam z Antkiem na opowieściach (takie czytanie bajek z muzyką) w bibliotece, w piątek idziemy do ludoteki (coś w stylu świetlicy, do której przychodzi się z dzieciakiem. Jest mnóstwo zabawek - które też można wypożyczyć, no i są inne dzieci do wspólnej zabawy). itd

widze, ze we Francji jest tak jak u nas

najlepszego

Napisane przez Tequillla

Pamiętam jeszcze że miałam napisać, ze dołaczam do grona amatorek zalewajki
Naprawdę poza naszym regionem jej nie znają? Przykre ale może ma inną nazwę

a na slasku to chyba zurek

Napisane przez nadzwyczajna

I tęsknię za moim TŻtem, bo dziś środa a ja w środy najbardziej za nim tęsknię.

a sroda to jakis specjalny dzien

[nadzwyczajna]

Napisane przez asienka213

a sroda to jakis specjalny dzien

Nieee, po prostu jak go nie ma cały tydzień to poniedziałek i wtorek jakoś wytrzymuję, a w środę to już po prostu kwiczę z tęsknoty...
W czwartek i piątek już nie mogę się doczekać jego powrotu.
W środę więc wypada największy kryzys

[asialll]

a ja miałam pobierane tylko z pochwy czemu nie wiem ale ważne że nie wyhodowałam.
nadzwyczajna bo środa to środek tygodnia dlatego tęsknota największa czy się mylę?
miałam rację bo teżto przeżywałam

[maggie123]

Napisane przez Gianna M

U mnie tak bylo przez jakies 2-3dni teraz znow cisza,organizm cwiczy po prostu i sie szykuje chyba

Maggie gratki za wizyte szybko u Ciebie sie cos dzieje,teraz to juz kwestia czasu.Tez dzis odebralam wyniki GBS i mam dodatni troszke mnie to martwi mam nadzieje ze pojade do szpitala ze skurczami zanim wody odejda i ze bedzie dobrze,na pewno bedzie dobrze ale mimo to czlowiek sie stresuje

Gianna jak uda nam sie trafić do szpitala przed odejściem wód to w ogóle nie ma sie o co martwić. A jak później, trzeba bedzie dopilnować neonatologów żeby dzieciom dali antybiotyki.
Jakoś tym razem sie nie stresuje. Zresztą byłam prawie pewną że nadal jest

Napisane przez pola_m

Dzień dobry

Dzisiaj ja się starzeję "2" z przodu zmienia mi się na "3"...


cudna Twoja córa


no rewelka, przeurocza!!


o kurczę, niezłe zaskoczenie. Współczuję trudnego porodu.
Dobrze, że Ksawery taki duży i silny Trzymam kciuki, gratulacje!!!


łooohoho... już za chwileczkę, już za momencik...


co za baba... dobrze jej powiedziałaś


ojtam, mi się wydaje, że to całkiem urocze z jego strony i świadczy o tym, że się troszczy i jest zaangażowany



no piękny sen


Jest fajne wsparcie finansowe
Becikowe dostaje się już w 7mcu, i na każde dziecko jest całkiem konkretny zasiłek (184euro miesięcznie) - no chyba, że się naprawdę dużo zarabia.

Poza tym nieźle jest zorganizowany system żłóbków/niań/mikrożłobków/"multiniań"(czyli lasek, które opiekują się 3-4 dziećmi).

Do tego, to już mniej konkretne rzeczy, ale jednak zwraca się na to uwagę - wszędzie są rzeczy dla dzieci organizowane. Np dzisiaj byłam z Antkiem na opowieściach (takie czytanie bajek z muzyką) w bibliotece, w piątek idziemy do ludoteki (coś w stylu świetlicy, do której przychodzi się z dzieciakiem. Jest mnóstwo zabawek - które też można wypożyczyć, no i są inne dzieci do wspólnej zabawy). itd

Pola wszystkiego najlepszego

Napisane przez mmhym

Suerp sprawa po raz kolejny, gdy okazuje się, że jednak dużo strachu niepotzrebnie znaczy wiadomo, nie chodzi mi że dobrze, że się stresowałaś, tylko że okazało się, że jest bardzo dobrze i wróżysz sobie jeszcze poród po terminie
Nieciekawie jedynie z tym paciorem, ale skoro wiesz, że go masz, to będzie dobzre

pewnie, że dobrze. cieszę się, że ten kaszel (który niestety nadal trzyma) nie przyśpiesza porodu. choć z drugiej strony od tygodnia jestem na końskiej dawce luteiny (2x3 tabletki dowcipnie)+ magnez+ nospa forte..


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[nadzwyczajna]

Napisane przez asialll

a ja miałam pobierane tylko z pochwy czemu nie wiem ale ważne że nie wyhodowałam.
nadzwyczajna bo środa to środek tygodnia dlatego tęsknota największa czy się mylę?
miałam rację bo teżto przeżywałam

Dokładnie tak
Ale mam nadzieję, że to już ostatni raz i od poniedziałku będzie codziennie w domu.

[virginia]

Napisane przez Tequillla

A tymczasem w moim brzuchu rośnie calkowite przeciwieństwo minikobietki
"Maleństwo" waży 2300!!! Gigant jakiś.
Wiek ciąży to 31 skończonych tygodni + 3 dni (mmhym czy mogłabyć wpisać? )
postanowił przebić Wikinga
Już nawet się zastanawiam czy imię Mikołajek nie brzmi zbyt filigranowo, może lepiej dać mu Ursus, albo Herkules
Zapowiada się cesarka na ok. tydzien przed terminem, ooch może by się udało zaplanować na 4.04

Co się dowiedzialam w sprawie skurczy w dole brzucha podobnych do silnych bóli miesiączkowych: zawsze trzeba sprawdzić u gina czy nie skracają szyjki. Moja na szczęście jest nadal długa i zamknięta, ale już miękka. Mam brać nospę kiedy tak boli

Brawa dla Herkulesa

Napisane przez pola_m

Dzisiaj ja się starzeję "2" z przodu zmienia mi się na "3"...

Wszystkiego dobrego, szczęśliwego rozwiązania i pogody ducha na co dzień

Napisane przez olakola

kupiłam w biedronce dzisiaj te dady na promocji, TŻ mnie zrypie jak wróci, że czemu nie pampki,
za taką cenę, to szkoda nie kupić

DZiś kupiłaś? Przecież promocja od jutra?

Napisane przez tygrysek83

Dziś pół dnia poza domem bo byłam na wizycie u gina a potem zanieść zwolnienie do pracy. U lekarza wszystko w porządku, wyniki krwi się poprawiły - nareszcie!!!! Szyjka długa i zamknięta, więc moje skurcze nie robią na niej żadnego wrażenia Kolejna wizyta za 2 tygodnie.

Kolejna udana wizyta, brawo!

Nie wiem czy mi się będzie chciało siedzieć w tym szpitalu pół dnia, żeby się dostać do tego ortopedy bo niby już się zarejestrowałam ale skierowanie trzeba dowieźć tego samego dnia od 7 a lekarz przyjmuje od 8 do 13, a rejestratorka była nieprzebłagana, mogę tam wejść o 9 a równie dobrze o 12 i sama nie wiem co robić . Poza tym u nas na ortopedii zawsze jest tłum ludzi i boję się, że 'załatwił' by mnie 'po łebkach' a to ważna konsultacja przecież. Jutro chyba się dowiem kiedy przyjmuje prywatnie i ile bierze. Poza tym ostatnio mam wrażenie, że mam brzuch trochę niżej niż wcześniej choć nadal wysoko i wolę chuchać na zimne...
A mnie dziś wkurzyła jedna koleżanka mamy bo kazała przyjść i 'się pokazać'. Co ja obiekt muzealny jestem? Już widzę co to będzie jak wyjdę z wózkiem na dwór...
A tak wgl wszyscy mówią, że ładnie wygląda na twarzy i że jak brzuch wysoko to będzie chłopak i jestem skołowana.

[agunia4ever]

Napisane przez Tequillla

A tymczasem w moim brzuchu rośnie calkowite przeciwieństwo minikobietki
"Maleństwo" waży 2300!!! Gigant jakiś.
Wiek ciąży to 31 skończonych tygodni + 3 dni (mmhym czy mogłabyć wpisać? )
postanowił przebić Wikinga
Już nawet się zastanawiam czy imię Mikołajek nie brzmi zbyt filigranowo, może lepiej dać mu Ursus, albo Herkules
Zapowiada się cesarka na ok. tydzien przed terminem, ooch może by się udało zaplanować na 4.04

Gratuluję wagi "maleństwa" Herkules brzmi nieźle

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

pola_m 100 lat!!!

[BeautifulLie]

No szlag mnie trafi po raz 3 cytowałam i telefon mi się zrestartował! Durny Windows :/ odp ale nie na wszystko bo nie mam nerwów już.

Thidien ty dziewczyno absolutnie się nie czuj winna czy coś, nie mozna przewidzieć jaka będzie ciąża każdej z nas bo wszystkie jesteśmy inne...

Estera za wagę :-*

Elunka ja kupowałam smoczki, butelki i osłonki z TT bo koleżanka używa i jest zadowolona także zobaczymy.

Marima :-* :brawo:

Thidien








Wysłane z telefonu...

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Tygrysek też mam takie podejrzenia że to z tabletek.

Gianna będzie dobrze musisz w to wierzyć :-*

Pola wszystkiego co najlepsze!!!!! :-*


Wysłane z telefonu...

[agunia4ever]

Napisane przez nadzwyczajna

Z racji cukrzycy, nie bardzo mogę wybierać.
Naprawdę trochę się podłamałam. CZMP jest daleko ode mnie. Będę tam zdana tylko na siebie, jeśli TŻ nie dostanie urlopu to nawet moja mama nie będzie mogła przyjechać. Nie znam tam ani jednego lekarza.
Próbuję się nastawić na ten poród w Matce Polce. Wiem, że jak coś jest nie tak to odwożą do Matki Polki. Wiem, niby to wszystko wiem. Tylko jakoś tak czuję się zagubiona w tej sytuacji.

Zrobiłam błąd bo czytałam opinie w internecie. I przez to dziś chodzę jak struta.

Boję się, że nie będę umiałam dostatecznie zająć się dzieckiem, przystawić do piersi, a słyszałam że jak się prosi o pomoc to się wydzierają i obrażają, traktując jak zwierzę, a nie jak człowieka. I po prostu o to mi chodzi.

ale będą tam też inne mamy to może one pomogą nie martw sie, damy radę

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez thidien

zaraz zacznę nadrabiać, ale póki co muszę chyba powiedzieć coś głupiego, ale takie po prostu mam wrażenie..

pisałam już, że jest nas w rodzinie mamuś 2014 cztery, jedna już urodziła, choć była pod specjalnym "nadzorem" po wcześniejszym poronieniu, druga ledwo co się dowiedziała, że w ciąży, też miała ją zagrożoną (rodzi w marcu), teraz się dowiedziałam, że szwagierka ma zagrożoną ciążę (wspominała o skracającej się szyjce, a teraz mąż dzwonił, że do niego dzwoniła zaaferowana teściowa)
i w środku tego ja, chwilowo czuję się winna, że z moim Młodym wszystko ok (przynajmniej ja nie wiem nic na temat tego, żeby było inaczej), bo ja bym chciała, żebyśmy wszystkie miały ciąże bez przebojów

normalnie płakać mi się chce, że wszyscy dookoła nie mogą sobie pozwolić na spokój związany z dzieciaczkami

nie martw się kochana. na pewno wszystko bedzie dobrze i po urodzeniu wszystkie bedziecie cieszyc sie dzieciaczkami

[wewillrockyou]

pola_m wszyyystkiego najlepszego!
fajnie tam macie w tej Francji

Tequillla za wyhodowanie Herkulesa
a moja babcia też jechała do porodu na rowerze i to trzy razy


virginia też dziś kupiłam Dady oni wystawiają zazwyczaj dzień wcześniej te promocje

[maggie123]

Napisane przez baja_86

za udaną wizytę
Obiecałam przypilnować to się przypominam

kochana jesteś

Napisane przez nadzwyczajna

Z racji cukrzycy, nie bardzo mogę wybierać.
Naprawdę trochę się podłamałam. CZMP jest daleko ode mnie. Będę tam zdana tylko na siebie, jeśli TŻ nie dostanie urlopu to nawet moja mama nie będzie mogła przyjechać. Nie znam tam ani jednego lekarza.
Próbuję się nastawić na ten poród w Matce Polce. Wiem, że jak coś jest nie tak to odwożą do Matki Polki. Wiem, niby to wszystko wiem. Tylko jakoś tak czuję się zagubiona w tej sytuacji.

Zrobiłam błąd bo czytałam opinie w internecie. I przez to dziś chodzę jak struta.

Boję się, że nie będę umiałam dostatecznie zająć się dzieckiem, przystawić do piersi, a słyszałam że jak się prosi o pomoc to się wydzierają i obrażają, traktując jak zwierzę, a nie jak człowieka. I po prostu o to mi chodzi.

staraj się nie nastawiać negatywnie. jestem przekonana, że dasz sobie radę, a jakby z czymś były problemy to po postu musisz stanowczo dopominać się o pomoc i tyle

Napisane przez estera85

Hej dziewczyny.
Gratuluje dziewczymon które maja swoje maluszki przy sobie, bardzo wam zazdrszcze.
Wczoraj mialam wizyte u ina, maly w 32 tyodniu wazy ok 2100g jest juz ułozony łówką w dół i podobno wyglada na 34 tydzien.
Mam cukrzyce i na ostatniej wizycie u diabetologa dostałam ostrzeżenie ze mam bardzo wysokie cukry, mam tydzien na zniewlowanie tego. Jesli sie nie uda to insulina, ja twierdze ze nie mam tych cukrów wysokiech, troche ponad 120.
Zobaczymy

sporo dziewczyn ma problem z cukrem tutaj
za piękną wagę i prawidłowe ułożenie

Napisane przez teQiba

Wyprasowalam 10 pieluch i przypalilam zelazko - wyciekla woda na deske i chcialam ja przygrzac i sloneczko z deski przylepilo sie do zelazka

ładnie się załatwiłaś.,, pomysł Elunki ze stemplowaniem pieluch mi się podoba

Napisane przez elunka88

Tak mi własnie wpadło do głowy.... a skąd dziecko wie, z jakiej firmy jest butelka... nie można kupić smoczków z różnych firm i dopasowywać?

dziecko na firmę akurat nie zwróci uwagi, ale na kształt smoczka. a że każda firma chce maksymalnie zarobić to nie ma raczej uniwersalnych butelek, do których po prostu zmienia się smoczki.
Zuzi akurat tt bardzo pasuje. ciekawe jak będzie z drugą gwiazdą

Napisane przez asialll

a w ogóle dziewczyny co kupujecie Tżtom na Walentynki? ja nie mam pomysłu

nic nie planuję. zresztą my raczej walentynek nie obchodzimy

Napisane przez Smarrita

Ja sie zastanawiam czy przy pozytywnym GBS nie można wczesniej podac tego czegoś czego nie wiem co podają;p a nie czekać na poród. Ja dopiero to bede miec badane 27 lutego ale zapytam go o taka możliwość. Chyba, że wy wiecie, że nie można i dlaczego.

Smarrita, podanie antybiotyku teraz nic nie da, bo chwilowo się zaleczy, ale to paskudztwo jak równie szybko znika, tak ekspresowo powraca. bezpieczniej podać antybiotyk w momencie porodu.
mam tylko wątpliwość czy podaje się go raz, bo z tego, co pamiętam, jak tylko założyli mi cewnik i było wiadomo, że następnego dnia skończy się na wywoływaniu i ok 13 miałam pierwsza dawke i kolejny zastrzyk co 8 godzin az do konca porodu

Napisane przez Smarrita

Dzięki za odpowiedzi, czytałam właśnie na necie że powinno się z dwóch dziur pobierać, a przecież niektórzy lekarze pobierają z jednej. Ciekawe jak u mnie będzie i czy boli Ale co tam najważniejsze żeby wynik był negatywny.

nie boli

[wewillrockyou]

Napisane przez estera85

Hej dziewczyny.
Gratuluje dziewczymon które maja swoje maluszki przy sobie, bardzo wam zazdrszcze.
Wczoraj mialam wizyte u ina, maly w 32 tyodniu wazy ok 2100g jest juz ułozony łówką w dół i podobno wyglada na 34 tydzien.

za wizytę i wagę taka sama jak mojego Młodego w 32 tygodniu

Napisane przez Gianna M

Koziemleko okna pomylas mowisz to ja moze jutro sie wezme za okna dzis pomylam kabine prysznicowa, i ogolnie lazienke szalalam na kolanach ale coz powiem delikatne pobolewanie dolem i tyle:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooo też słyszałam o tym myciu okien jak za 2-3 tygodnie będzie ładna pogoda, to też się za to wezmę

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez thidien

zaraz zacznę nadrabiać, ale póki co muszę chyba powiedzieć coś głupiego, ale takie po prostu mam wrażenie..

pisałam już, że jest nas w rodzinie mamuś 2014 cztery, jedna już urodziła, choć była pod specjalnym "nadzorem" po wcześniejszym poronieniu, druga ledwo co się dowiedziała, że w ciąży, też miała ją zagrożoną (rodzi w marcu), teraz się dowiedziałam, że szwagierka ma zagrożoną ciążę (wspominała o skracającej się szyjce, a teraz mąż dzwonił, że do niego dzwoniła zaaferowana teściowa)
i w środku tego ja, chwilowo czuję się winna, że z moim Młodym wszystko ok (przynajmniej ja nie wiem nic na temat tego, żeby było inaczej), bo ja bym chciała, żebyśmy wszystkie miały ciąże bez przebojów

normalnie płakać mi się chce, że wszyscy dookoła nie mogą sobie pozwolić na spokój związany z dzieciaczkami

eeeej, nie możesz siebie obwiniać, przecież nie masz na to wpływu dobrze, że je wspierasz i dopingujesz! Ciesz się swoim zdrowym Maluszkiem u nich na pewno też wszystko zakończy się dobrze

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez czbasia

Jeju to już jutro wielkie pakowanie Ja dziś pudła przejrzałam i posegregowałam. Jakos mi sie wydaje że to jeszzce tyyllleeee czasu a suwaczek pokazuje, że tylko 24dni :

yyyyyyyy u mnie 32

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

a co do Walentynek.. to raczej zrobię coś wyjątkowego na kolację i skończymy przed tv jakoś kino i wypady gdziekolwiek mnie w ciąży nie kręcą a zamiast prezentu dla tżta wolę kupić coś Małemu

[monkaa321]

Napisane przez BeautifulLie

Jestem zla na siebie, wczoraj mialam wizytę i zapomniałam zapytać o biegunkę :/ dzisiaj znowu mialam ehh jeszcze caly czas mnie boli jak na @ i w krzyżu łamie masakra, ale wg gina jest wszystko ok to ja już nic nie rozumiem :/


Wysłane z telefonu...

biegunka czasem nie musi wskazywać na zbliżający się poród. Skoro gin mówił że jest ok to jest
a pewnie biegasz dlatego że Ci macica pracuje

Tequillla za wage "maleństwa" za tydz i ja się dowiem czy moje "maleństwo" nadal jest takie wielkie

a babcia się wykazała niesamowitą siłą, kurcze czemu teraz ludzie są tacy mało odporni

Ela87 my również wolimy zdj na kompie oglądać, fajnie się je segreguje i się nie kurzą
czasem sobie coś drukniemy na papierze fotograficznym ale mamy tylko kilka zdjęć

thidien nie martw się, w dzisiejszych czasach bardzo często się słyszy o zagrożeniu ciąży. Dobrze że u Ciebie jest wszystko w porządku, no jedynie przykro się słyszy jak ktoś w rodzinie ma problem a Ty nie no ale co zrobisz

estera85 za wizyte.
Mi też się wydaje że nie masz złych wyników z cukrami

Napisane przez teQiba

Wyprasowalam 10 pieluch i przypalilam zelazko - wyciekla woda na deske i chcialam ja przygrzac i sloneczko z deski przylepilo sie do zelazka

[wewillrockyou]

ależ prawdziwe hahha, właśnie z tżtem zdaliśmy sobie sprawę dlaczego wybraliśmy takie imię dla naszego dziecka oboje nie znamy żadnego Olka



---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

i jeszcze promocja w smyku dla zainteresowanych

http://www.smyk.com/promocja/lezaczk..._campaign=post

[Smarrita]

pola_m życzę spełnienia marzeń

[elunka88]

Napisane przez Smarrita

Ojej to mi ulżyło bo przecież tam jest droga tylko jednokierunkowa i nikt niczego mi wsadzać nie będzie. Odetchnęłam z ulgą :d Ale właśnie się zastanawiałam jak to wygląda a głupio było zapytać ;p

Napisane przez maggie123

dziecko na firmę akurat nie zwróci uwagi, ale na kształt smoczka. a że każda firma chce maksymalnie zarobić to nie ma raczej uniwersalnych butelek, do których po prostu zmienia się smoczki.
Zuzi akurat tt bardzo pasuje. ciekawe jak będzie z drugą gwiazdą

Dokładnie o to mi chodzilo. Chamy jedne, że też nie ma jakichś uniwersalnych

Napisane przez wewillrockyou

ależ prawdziwe hahha, właśnie z tżtem zdaliśmy sobie sprawę dlaczego wybraliśmy takie imię dla naszego dziecka oboje nie znamy żadnego Olka

[agunia4ever]

Napisane przez tygrysek83

Dziś pół dnia poza domem bo byłam na wizycie u gina a potem zanieść zwolnienie do pracy. U lekarza wszystko w porządku, wyniki krwi się poprawiły - nareszcie!!!! Szyjka długa i zamknięta, więc moje skurcze nie robią na niej żadnego wrażenia Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
W pracy bardzo fajnie, wszyscy chcieli ze mną pogadać, nawet dyrektor znalazł 5 minut Trochę tęsknię za chodzeniem do pracy, a szczególnie za ludźmi stamtąd. Ale po kilku rozmowach z koleżankami uznałam, że atmosfera nadal bywa toksyczna i na pewno nie byłabym zrelaksowana siedząc tam


To może jakiś termin za 2 tygodnie dla tych z terminami z początku kwietnia?

wizyty i wyników krwi oraz pogaduszek w pracy

Za 2 tygodnie byłoby super bo zdążyłabym powypakowywać pudełka To może następny termin 27.02 na pakowanie toreb?

[monkaa321]

Napisane przez ag9

Ooo widzę że u ciebie też ta nazwa funkcjonuje, bo w wielu regionach Polski chyba nie wiedzą co to zalewajka. A ja też bardzo lubię, zwłaszcza z kiełbaską w plastrach i z pieczarkami...

ja znam i jadłam jak byłam mała bo mama robiła, a ze świętokrzyskiego jestem

Napisane przez asialll

a w ogóle dziewczyny co kupujecie Tżtom na Walentynki? ja nie mam pomysłu

całusa i obiad ale w wersji DIY (przeze mnie oczywiście)

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

pola wszystkiego najlepszego!!

[elunka88]

Napisane przez monkaa321

ja znam i jadłam jak byłam mała bo mama robiła, a ze świętokrzyskiego jestem

A z której części? I co się wcześniej nie przyznałaś?

[Enia_]

Czesc dziewczyny
U mnie choroba przechodzi............... ..na szczęście ,bo w piątek wizyta ,ustalenie cc i mam nadzieje ze będzie to poniedziałek aby jak najszybciej być PO
Starsza córcia też już zdrowa, w sob robimy imprezkę urodzinową bo ona urodzona w Walentynki, chce przed porodem obsłużyć gości aby później dali nam spokój

Napisane przez monkaa321

ja znam i jadłam jak byłam mała bo mama robiła, a ze świętokrzyskiego jestem

całusa i obiad ale w wersji DIY (przeze mnie oczywiście)

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

pola wszystkiego najlepszego!!

ja też ze świętokrzyskiego i zalewajkę też uwielbiam

[monkaa321]

Napisane przez virginia

A tak wgl wszyscy mówią, że ładnie wygląda na twarzy i że jak brzuch wysoko to będzie chłopak i jestem skołowana.

to nie jest reguła moje 2 koleżanki miały dziewczynki i też ładnie wyglądały

Napisane przez elunka88

A z której części? I co się wcześniej nie przyznałaś?

z buska nie mówiłam bo ja w krk przesiaduję a ck znam bo przecież blisko jest