Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014

[(kicia)]

ja też już się nasłuchałam że to wcześnie itp... a skąd ja mam wiedzieć jak to będzie w lipcu np będę się z wielkim brzuchem turlać po sklepach czy coś i finansowo też całkiem inaczej niż wydawać kupę kasy na raz

[beat@]

Napisane przez jagodzia133

Ja też wolę mieć wszystko wcześniej. Wtedy jestem o wiele spokojniejsza. Wszystko sobie można poukładać naszykować miejsce na wszystkie szpargały. Dlatego denerwuje mnie rodzina męża która jest starej daty i twierdzi że wszytko się kupuje po porodzie

U mnie mama z takim tekstem wyskoczyła, że jak ja będę w szpitalu to ona pójdzie z moim małżem na zakupy i kupią co będzie trzeba. Ja bym chyba padła jak bym po powrocie zobaczyła co nakupowali. Ja tam wolę pójść do szpitala z myślą że już wszystko jest naszykowane i nie zaprzątak sobie tym głowy. A z podejściem mojej mamy to mąż zamiast siedzieć u nas latałby po sklepech.

A w ogóle dziewczyny jak jest z tą maścią do brodawek bephanten. Bo widzę na stronie apteki że jest bephanten i bephanten plus i nie wiem jaką do koszyka wrzucić

[fantastka]

Ja się nie przejmuję gadaniem, że coś za wcześnie szykuję. Mam za dużo na głowie, żeby myśleć, czy w 9 miesiącu będę się jeszcze turlać. Jesteśmy przed mega remontem, za 2 tygodnie wyprowadzamy się do moich rodziców. Trzeba będzie po meble jeździć, kafelki wybierać, na to też trzeba mieć czas. Na koniec wyląduję z wielkim brzuchem w mieszkaniu po remoncie i trzeba będzie posprzątać i się rozpakować zanim urodzę. Do tego mam studia w weekendy, a w tygodniu jeżdżę do pracy, na 3-5 godzin, ale zawsze, do tego obiad zrobić, posprzątać i cały dzień zleci. I będę tak pracować do samego końca. Więc jak sobie jeden dzień robię wolnego w tygodniu to się relaksuję i łażę po mieście dokupując to i tamto

Dziś kupiłam pampersy (2 new baby zielone w Tesco za 75 zł 148 sztuk), resztę pieluch tetrowych, smoczek, majteczki z siateczki, a w Tesco w koszu z przecenami znalazłam skarpeteczki, taki śliniak co wygląda jak chusta i bluzkę na 68 rozmiar I moja lista się coraz krótsza robi

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez beat@

U mnie mama z takim tekstem wyskoczyła, że jak ja będę w szpitalu to ona pójdzie z moim małżem na zakupy i kupią co będzie trzeba. Ja bym chyba padła jak bym po powrocie zobaczyła co nakupowali. Ja tam wolę pójść do szpitala z myślą że już wszystko jest naszykowane i nie zaprzątak sobie tym głowy. A z podejściem mojej mamy to mąż zamiast siedzieć u nas latałby po sklepech.

A w ogóle dziewczyny jak jest z tą maścią do brodawek bephanten. Bo widzę na stronie apteki że jest bephanten i bephanten plus i nie wiem jaką do koszyka wrzucić

A to wymyśliła Czegoś takiego jeszcze nie słyszałam Ja na po porodzie zostawiłam sobie laktator, bo nie wiem czy będę używać czy nie... Wydaje mi się dość przydatny, ale sama nie jestem pewna

Nie pomogę... Bepanthen to chcę tylko na pupę. Na brodawki chcę w aptece kupić po prostu lanolinę i ew. ponoć balsam do ust Tisane jest dobry

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Jagodzia za zakupy Nie ma to jak promocje

Co do stelaża to się zgadzam, ja nie będę kupować Gdzieś się postawi, pewnie na łóżku i będzie dobrze Zresztą wanienki nie będę kupować, dostanę małą po chrześniaczce, potem najwyżej dużą się kupi

[(kicia)]

a inne mamusie na żonkowym na brodawki polecają swoje mleko i wietrzenie ponoć działa najszybciej

moja mama też początkowo gadała że przed samym porodem. A wie że ja i tak zrobię po swojemu. I ostatnio mówię że coś tam kupiliśmy w tesco dla Dzidziusia a moja mam "oooo to my też możemy już coś kupować?? "

[fantastka]

Napisane przez (kicia)

a inne mamusie na żonkowym na brodawki polecają swoje mleko i wietrzenie ponoć działa najszybciej

moja mama też początkowo gadała że przed samym porodem. A wie że ja i tak zrobię po swojemu. I ostatnio mówię że coś tam kupiliśmy w tesco dla Dzidziusia a moja mam "oooo to my też możemy już coś kupować?? "

U mnie takie komentarze to tylko ze strony najmłodszej () siostry męża, która ma 16 lat Starsza się z ciekawości dopytuje, bo niedawno została mamą, więc też często się jej pytam, co i jak A moi rodzice nigdy nic nie mówili... Raz dziadek tylko skomentował coś w sprawie wózka, ale został w sumie w gronie rodziny zignorowany

[Zalamana_girl]

Zamieszczam dziewczyny parę linków wysłanych mi przez położną, ze szkoły rodzenia do której chodzimy Może, którąś to zainteresuję :

1. Poród naturalny:

http://www.planujemydziecko.pl/index...rod-naturalny2

2. Kilka linków do porodu w wodzie :

http://www.rodzicpoludzku.pl/Wiedza-...-w-wodzie.html

http://www.youtube.com/watch?v=wmaC8...layer_embedded (trzeba sie zalogowac, poniewaz to filmik od 18 lat hehe )


3. Cesarskie cięcie:

http://www.planujemydziecko.pl/index...ciecia-cesarka


Zapewne o tym również będą zajęcia w szkole rodzenia dzisiaj, więc przekaże relacje póżniej

[beat@]

Napisane przez fantastka

A to wymyśliła Czegoś takiego jeszcze nie słyszałam Ja na po porodzie zostawiłam sobie laktator, bo nie wiem czy będę używać czy nie... Wydaje mi się dość przydatny, ale sama nie jestem pewna

Z laktatorem zrobię tak samo właśnie.
Ale w kwestii pozostałych elementów wyprawki to muszę się za to już powoli zabrać. Ciuszków to mam sporo się okazuje bo 3 torby
No i mam już pieluchy 1 opakowanie rozmiaru 1 i 2 opakowania rozmiaru 2 do tego chusteczki do pupy i patyczki do uszu z ogranicznikiem.
Aaaa no i ostatnio kupiłam proszek Lovela, 3,6 kg za 29 zł

[Zalamana_girl]

Widzialyscie:

http://www.sportowefakty.pl/podnosze...ja-bonka-julia

[beat@]

Napisane przez Zalamana_girl

Widzialyscie:

http://www.sportowefakty.pl/podnosze...ja-bonka-julia

[agaaga89]

Napisane przez jagodzia133

Ja też wolę mieć wszystko wcześniej. Wtedy jestem o wiele spokojniejsza. Wszystko sobie można poukładać naszykować miejsce na wszystkie szpargały. Dlatego denerwuje mnie rodzina męża która jest starej daty i twierdzi że wszytko się kupuje po porodzie

Nie wyobrażam sobie latania za wyprawką po porodzie i z maleństwem... To czas, który spędza się cały z maluszkiem na nauce siebie a nie biega nerwowo po sklepach. Podziwiam Mamy, które decydują się na kupowanie wszystkiego po porodzie, bo napewno takie są

Napisane przez (kicia)

ja też już się nasłuchałam że to wcześnie itp... a skąd ja mam wiedzieć jak to będzie w lipcu np będę się z wielkim brzuchem turlać po sklepach czy coś i finansowo też całkiem inaczej niż wydawać kupę kasy na raz

No właśnie... Dla mnie najważniejszym argumentem, żeby kupić wszystko teraz był zastrzyk gotówki w lutym. W marcu Filipek ma urodziny i jest impreza, kwiecień święta i 3xurodziny, w maju planujemy za kolejny przypływ gotówki kupić dywany, mikrofalówkę, odkurzacz... Więc nie chciałam czekać.

Napisane przez beat@

U mnie mama z takim tekstem wyskoczyła, że jak ja będę w szpitalu to ona pójdzie z moim małżem na zakupy i kupią co będzie trzeba. Ja bym chyba padła jak bym po powrocie zobaczyła co nakupowali. Ja tam wolę pójść do szpitala z myślą że już wszystko jest naszykowane i nie zaprzątak sobie tym głowy. A z podejściem mojej mamy to mąż zamiast siedzieć u nas latałby po sklepech.

Tekst miesiąca

Napisane przez fantastka

Dziś kupiłam pampersy (2 new baby zielone w Tesco za 75 zł 148 sztuk), resztę pieluch tetrowych, smoczek, majteczki z siateczki, a w Tesco w koszu z przecenami znalazłam skarpeteczki, taki śliniak co wygląda jak chusta i bluzkę na 68 rozmiar I moja lista się coraz krótsza robi

Brawo!!! Piękne zbiory

Do mnie dzwoniła Pani z rodzyneczek spytać czy może być inny kolor łańcuszka do smoczka i powiedziała, że dziś wszystko wysyłają

[beat@]

Napisane przez agaaga89

Tekst miesiąca

tekst mojej mamy o kupowaniu po porodzie to i tak pikuś w porównaniu do tego co mi się dziś w nocy śniło

śniło mi się że karmiłam Milenkę, uwaga .... przez telefon cyca przykładałam do telefonu, był taki specjalny punkt na ekranie. No i jak dobrze przyłożyłam to zaczynało jakoś to mleko lecieć i Milenka jadła

[agaaga89]

Napisane przez beat@

tekst mojej mamy o kupowaniu po porodzie to i tak pikuś w porównaniu do tego co mi się dziś w nocy śniło

śniło mi się że karmiłam Milenkę, uwaga .... przez telefon cyca przykładałam do telefonu, był taki specjalny punkt na ekranie. No i jak dobrze przyłożyłam to zaczynało jakoś to mleko lecieć i Milenka jadła

Buahahaha !!!!

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

Zubi a jak tam zdrówko??

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------




Jagodziu ale masz piękny brzusio
ciuszki śwetne a kiedy masz usg ??

A dziękuje coraz lepiej

Napisane przez agaaga89

Dobrze, że maleństwo zdrowe, to najważniejsze! Fajnie, że miałaś takie szczegółowe badanie, możesz spać spokojnie i nie martwić się o dzidzię Co do płci to z gratulacjami czekać do oficjalnego potwierdzenia?


......


Używa Chociaż w ostatnim czasie czytałam też i opinie, że nie ma wcale potrzeby, zależy czego się do prania zasadniczego używa. Na jaki proszek się skusiłaś?
Ja się przyznam, że ostatnie 3 dni wybierałam proszek do prania dla Małej.... Horror. Z początku chciałam płatki mydlane dzidziusia, sprawdziły się świetnie nawet przy alergii Filipa, im mniej chemii tym lepiej, więc uznałam, że będą najlepsze. I niepotrzebnie zaczęłam szukać potwierdzenia mojej teorii w Internecie spędziłam łącznie chyba ze 4-5 godz. na przekopywaniu forum, wątków, opinii na temat najlepszych proszków, stopnia uczuleń, dopierania plam...... Ostatecznie zdecydowałam się na płyn do prania BEBI. Składowo to po prostu płatki mydlane w płynie, nie osadzają się ponoć tak w pralce jak zwykłe samodzielnie rozpuszczane płatki, a również nie uczulają jak i one na czym mi najbardziej zależało. Do płukania stawiam na lenor sensitive


Wow, jaki już brzuszek Świetna Mamusia z Ciebie Ciuszki też urocze

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Dziewczyny, przeszłam samą siebie Właśnie u rodzyneczek zrobiłam zakupy wyprawkowo-szpitalowe... Zostały mi do dokupienia: woda morska do noska (i tak muszę kupić Filipowi bo się skończyła), podpaski jakieś zwykłe na potem, majtki bawełniane i...będzie wszystko, pobiłam samą siebie

I bardzo dobrze ja takie zamówienie szykuje na następnym miesiąc

[zubi89]

Napisane przez D0tk4

za 5.miesiac no i oczywiście za ruchy, to najcudowniejsze uczucie na świecie

wik_and_ola gratuluje prawdopodobnie córeczki no i bardzo sie cieszę ze z maleństwem wszystko dobrze pamietam, jaka to ulga usłyszeć ze wszystko jest w normie a jeśli chodzi o TP to mam identycznie! 20.06 wg usg i 23.06 wg ostatniej @ zobaczymy jak będzie



Mi dzis z kolei sie śniło ze maz mnie zostawił i związał sie z jakaś inna kobieta ale niby nadal sie kumplowalismy i serce mi pekalo za każdym razem jak go widziałam bo pytałam czy chce do mnie wrócić a on na to ze mnie nie kocha obudzilam sie z twarzą mokra od łez

Uwaga, chwale sie ze zakupy wyprawkowe weszły na kolejny poziom! kupiliśmy wczoraj w sumie 4 butelki i podgrzewacz jestem bardzo zadowolona,
Mogłabym sie na te cudne buteleczk z TT patrzyc cały dzien

ja też chcę jedną z TT i jeszcze z innej firmy bo jakby tt nie podrasowała to przynajmniej będzie inna a jak podpasuje to zawsze można dokupić

Napisane przez (kicia)

te sny są straszne ale dobrze że to tylko sny

za butelki


ja postanowiłam co msc coś kupować z listy wyprawkowej dla dzidziusia (nie z ubranek) za pewne będzie tak --> wizyta --> sklep
tylko zastanawiam się od czego zacząć
tzn w sumie msc temu zaczęłam bo kupiłam dwa kocyki :P ale to dlatego że mnie zauroczyły

Ja tak samo robię ciuszki już mam teraz czas powoli gromadzić resztę

Napisane przez jagodzia133

Dzsiaj byłam w leclercu i kupiłam dużą wanienkę za 35zł a obok inna już 80zł. Do tego taki komplet: nożyczki,obcinaczka i pilnik do paznokci, szczoteczka do włosów z grzebykiem i oliwkę bo była w promocji


fantastka śliczny brzuszek

kochana kto nie jak ja Cię zrozumie a ja już w 29tc!

a no tak zapomniałam :P czyli jak to jest lepszy pampers biały czy zielony bo ja już nie wiem.

śliczna wanienka widziałam także śliczny brzuszek i piękne ciuszki

Napisane przez (kicia)

wg większości opinii zielony lepszy


a kupujecie stojak do wanienki?? się zastanawiam nad kupnem sam stojak 2 razy droższy niż sama wanienka

ale z drugiej strony w łazience u nas i tak kąpieli nie będzie bo nie ma gdzie wiec w sypialni by się przydał ten stojak

Ja nie kupuje w łazience będziemy kąpać bo od razu mamy dużo miejsca na pralce więc będzie gdzie położyć Maje

[zubi89]

Napisane przez Zalamana_girl

Zamieszczam dziewczyny parę linków wysłanych mi przez położną, ze szkoły rodzenia do której chodzimy Może, którąś to zainteresuję :

1. Poród naturalny:

http://www.planujemydziecko.pl/index...rod-naturalny2

2. Kilka linków do porodu w wodzie :

http://www.rodzicpoludzku.pl/Wiedza-...-w-wodzie.html

http://www.youtube.com/watch?v=wmaC8...layer_embedded (trzeba sie zalogowac, poniewaz to filmik od 18 lat hehe )


3. Cesarskie cięcie:

http://www.planujemydziecko.pl/index...ciecia-cesarka


Zapewne o tym również będą zajęcia w szkole rodzenia dzisiaj, więc przekaże relacje póżniej

Super zaraz dodam na pierwszą stronę


Odebrałam wczoraj kosz na pieluchy taka mała rzecz a cieszy wraz z koszem były worki ale jeszcze trzeba będzie zakupić większą ilość

W tym miesiącu chcemy jeszcze kupić ręczniczek, smoczki, smycz do smoczka i chyba tyle...

Fan śliczny brzuszek
Kiciu świetne ciuszki !!

P.S nie mogłam wczoraj odpalić kompa :/

[D0tk4]

Napisane przez zubi89

Odebrałam wczoraj kosz na pieluchy taka mała rzecz a cieszy wraz z koszem były worki ale jeszcze trzeba będzie zakupić większą ilość

Wrzuć foteczkę

[zubi89]

Napisane przez D0tk4

Wrzuć foteczkę

Dokładnie taki sam jak ten:

http://tablica.pl/oferta/angelcare-c...8-ID1t81w.html

[Elfka86]

Cześć

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

zubi wpisz mi kolejną wizytę na 6.03. - usg połówkowe

[D0tk4]

Elfka86 najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarza i on kontroluje co się tam u Was dzieje! Trzymam kciuki, żeby po lekach twardnienie ustało i żebyś mogła cieszyć się w pełni ciążą.

A za miesiąc już połówkowe, ale to leci

[beat@]

Elfka, najważniejsze że jesteś pod opieką lekarza. Wizyty częściej ale chociaż będziesz troszkę spokojniejsza. Teraz żeby te leki ci troszke pomogły i żeby dzieciątko miało już więcej miejsca


A my zaczęłyśmy dziś 23 tydzień
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elfka86]

Napisane przez D0tk4

Elfka86 najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarza i on kontroluje co się tam u Was dzieje! Trzymam kciuki, żeby po lekach twardnienie ustało i żebyś mogła cieszyć się w pełni ciążą.

A za miesiąc już połówkowe, ale to leci

Leci, leci żebym jeszcze tylko tego myślenia nie miała to by było pięknie ale fakt faktem cały czas czułam w podbrzuszu, że coś tam jest nie tak :/

Napisane przez beat@

Elfka, najważniejsze że jesteś pod opieką lekarza. Wizyty częściej ale chociaż będziesz troszkę spokojniejsza. Teraz żeby te leki ci troszke pomogły i żeby dzieciątko miało już więcej miejsca

Oby wolę chodzić częściej, a mieć pewność, że jest wszystko w porządku

[skubana]

Hej, troche mnie nie bylo. Najpierw tydzien w szpitalu, potem musiałam ogarnąć kilka rzeczy i nie nadążyłam nadrabiać.

beat, agaaga, krusia, dotka, wik_and_ola, god, zalamanagratuluje pomyślnych wizyt mam nadzieje ze nikogo nie pominęłam

beat- tez mówiłam ze bedzie dziewczynka

Napisane przez marszalka

witam dziewczyny,
nie odzywałam się, bo przez ostatnie dni tylko nauką żyłam dzisiaj miałam obronę, ale stres, biedna ta moja mała, tyle musi się nadenerwować, kopała jak szalona... ale grunt, że już po i stres się skończył, a i musze się pochwalić, że obrona na 5

zdolniachaklas ki:

Napisane przez jagodzia133

Dziewczyny ja już po spotkaniu trwało 1,5h. Jednak będzie utworzona 2 grupa. Babka ma do mnie dzwonić kiedy beda spotkania tej drugiej grupy. Dostałam próbki z pampersa i oilatum: krem i maleńkie niebieskie skarpeteczki i do tegoatoperal baby emulsja do kąpieli. Dzisiaj była mowa o kąpieli i o kosmetykach.
Najważniejsza rzecz: chusteczki z Dady maja w sobie składniki rakotwórcze (zapomniałam nazwy ale dopytam na następnych zajeciach) i alkohol. Położna kategorycznie zabroniła ich używać. Do tego bardzo dużo dzieci ma uczulenie po produktach Johnsona.
Temperatura w pokoju idealna dla maluszka to max.24stopnie. Najlepiej miedzy 21-23. Do kąpieli może być troszkę wyższa. Codziennie wietrzymy pokój dziecka.
Wiadomo ze najłatwiej przy zmianie pieluszki używać chusteczek nawilżanych ale tutaj trzeba uważać. Dziewczyny które mają dziewczynki: wargi sromowe przemywamy wodą ewentualnie mokrym wacikiem. Przecierane chusteczkami wargi sromowe mogą zarosnąć ponieważ między wargami sromowymi a warstwą tą wilgotną po chusteczce wydzielają się jakieś hormony czy coś takiego. I uwaga to jest prawda! Moja siostra ma taki problem. jej mała ma roczek była ostatnio na konsultacji i okazało się że Lenka ma zarośnięte wargi sromowe i czeka ja wizyta u dziecięcego ginekologa. Będą jej tam przecinać. I położna mówiła że zna przypadki gdzie dziewczynka dopiero w wieku 9 lat przestała chodzić do ginekologa dziecięcego po takim zrośnięciu.
Mamy chłopców: co kilka dni odciągać delikatnie napletek i przemywać mokrym wacikiem.
Odchodzi się już od oliwkowania dzieci. Bo oliwka natłuszcza skórę a u takich małych dzieciaczków chodzi o nawilżanie skóry. Więc jak już to stosować kremy nawilżające. I mówiła tez o tym żeby nie smarować każdej części ciała na zaś. Tylko wtedy kiedy widzimy że z nią się coś tam dzieje. Do pupy stosować maść witaminową (tego używają w szpitalach) albo kremy z nivei czy bambino z cynkiem. Sudocremu używać tylko przy widocznych problemach skórnych.
Do kąpieli używać emulsji typu atoperal, oilatum(tego używają w szpitalu) albo czegoś jeszcze podobna nazwa ale tańszy. Można też dziecko kąpać w wodzie z naparem z rumianku co któryś dzień. Tylko najpierw sprawdzamy czy ten rumianek nie będzie uczulał dziecka.
Do bolących brodawek często stosuje się maść bepanthen (czy jakoś tak) ale oprócz tego mamy do wyboru MALTAN (To preparat zawierający bezpieczną substancję czynną, glukozę, która w 30% roztworze działa hamująco na rozwój bakterii i wskazuje działanie przeciwzapalne. Przy zastosowaniu preparatu stwierdzono lekki efekt znieczulający. Podczas stosowania maści Maltan skóra brodawek sutkowych staje się elastyczniejsza, co ułatwia dziecku ssanie, a matce zapewnia bezbolesne karmienie piersią.)
Bardzo dużo kobiet chwali sobie tez maść: Medela, PureLan, Maść na brodawki z lanoliną - podobno najbardziej skuteczna.
Do tego odchodzi się od używania gruszek bo podobno wysuszają i podrażniają śluzówkę nosa lepiej kupić fridę. I babka mówiła żeby się tego nie bać bo tych glutów się nie da wciągnąć bo tam jest filtr specjalny.Dziecko po porodzie może mieć tak jakby katarek.to normalne bo tam w nosku są jeszcze pozostałości wód płodowych. Najlepiej zakroplić wodą morska poczekać kilka minut i potem to odciągnąć. Taki niby katarek może trwać u dziecka nawet tydzień czasu.
Aha po 8 dobie życia dziecka podajemy dziecku witaminę K i D - wtedy kiedy karmimy piersią. Jeśli karmimy mlekiem sztucznym tylko witamina D. Jeśli karmimy piersią ale mamy za mało pokarmu i dokarmiamy sztucznym to wtedy witaminę D dajemy normalnie codziennie a witaminę K co drugi dzień. Witaminę K do 3 miesiąca życia dziecka a witamine D długo do roku na pewno a nawet i dłużej. To są takie kapsułki które sie wkrapla raptem 3-4 kropelki. Można bezpośrednio do ust dziecka ale nam odradzała.To tłuste jest i dwóm babkom wpadła ta kapsułka do gardła dziecka. I to jedna mądra chciała wyciągnąć włożyła paluchy i wepchnęła dziecku dalej tą kapsułkę i ledwo dziecko odratowali. Także ona mówiła żeby to wykroplić na łyżeczkę i z łyżeczki podać. A jak coś dziecku wpada do buzi, przełyku to odwracamy dziecko na brzuch trzymamy jedną ręką a druga dłonią zgiętą w taką łódeczkę uderzamy w plecki na wysokości tam gdzie barki mniej więcej.
Hmmmm co tuu jeszcze chyba tyle. Przepraszam że tak bez składu bez ładu ale nic nie notowałam i tak z pamięci, a sporo informacji było więc wiecie jak coś to pytajcie.

PS. Jedna z koleżanek stosowała Maltan i mówi że do du.pki jest więc od razu mówię.

dzięki za relację Zalamana Tobie też

Napisane przez fantastka

I przed chwilą kupiłam proszek do prania dla Młodego A przy okazji - płynów do płukania też się używa? Głupie pytanie pewnie, ja do naszego prania wlewam zawsze, ale nie wiem jak z tym dziecięcym Niech mnie któraś oświeci

Odradzają polożne, bo mogą one dodatkowo porażnić skórę. Ja nie kupię. Jak chcesz to juz lepiej kup Lovela czy Jelp a nie Lenor

Napisane przez Zalamana_girl

Widzialyscie:

http://www.sportowefakty.pl/podnosze...ja-bonka-julia

Napisane przez Elfka86

Cześć

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

zubi wpisz mi kolejną wizytę na 6.03. - usg połówkowe

trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Lekarz kazał Ci leżeć?

[Elfka86]

Napisane przez skubana

trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Lekarz kazał Ci leżeć?

Odpoczywać ale bezwzględnie leżeć to nie

[(kicia)]

Napisane przez Zalamana_girl

Widzialyscie:

http://www.sportowefakty.pl/podnosze...ja-bonka-julia

Napisane przez beat@

tekst mojej mamy o kupowaniu po porodzie to i tak pikuś w porównaniu do tego co mi się dziś w nocy śniło

śniło mi się że karmiłam Milenkę, uwaga .... przez telefon cyca przykładałam do telefonu, był taki specjalny punkt na ekranie. No i jak dobrze przyłożyłam to zaczynało jakoś to mleko lecieć i Milenka jadła

Napisane przez Elfka86

Cześć

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

zubi wpisz mi kolejną wizytę na 6.03. - usg połówkowe

grunt że jesteś pod opieką lekarza
a szczerze co do usg to owszem w ogóle dotykanie brzucha (czyli smarowanie itp) też pogarsza ten stan więc powinien zrobić Ci dowcipnie

[Elfka86]

Napisane przez (kicia)

grunt że jesteś pod opieką lekarza
a szczerze co do usg to owszem w ogóle dotykanie brzucha (czyli smarowanie itp) też pogarsza ten stan więc powinien zrobić Ci dowcipnie

Przy małżu raczej by nie chciał dowcipnie robić zresztą nie wiedział jak to wygląda zanim mi przez brzuch nie zrobił usg, a potem stwierdził, że nie będzie mi już tam nic drażnił z żadnej strony, bo dziecko w porządku, więc nie było potrzeby więcej sprawdzać tym bardziej, że połówkowe mam już za 3 tygodnie po dużej dawce Dupka, magnezie i nospie chyba jest trochę lepiej

[Zalamana_girl]

Napisane przez Elfka86

Cześć

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

zubi wpisz mi kolejną wizytę na 6.03. - usg połówkowe

Swietnie Cie rozumiem, tylko u mnie jest bol w podbrzuszu i jak mi nie przejdzie to do szpitala, bo moze przed wcześnie mi sie szyjka zacząć skracac i dlatego mam lezec itp
Także kochana odpoczywaj duzo!


A ja padam, wiec jutro zdam relacje ze szkoly rodzenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jagodzia133]

Napisane przez Zalamana_girl

Widzialyscie:
http://www.sportowefakty.pl/podnosze...ja-bonka-julia

biedactwo

Napisane przez beat@

tekst mojej mamy o kupowaniu po porodzie to i tak pikuś w porównaniu do tego co mi się dziś w nocy śniło

śniło mi się że karmiłam Milenkę, uwaga .... przez telefon cyca przykładałam do telefonu, był taki specjalny punkt na ekranie. No i jak dobrze przyłożyłam to zaczynało jakoś to mleko lecieć i Milenka jadła

Napisane przez Elfka86

Cześć

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

zubi wpisz mi kolejną wizytę na 6.03. - usg połówkowe

uuuu ale tak jak dziewczyny piszą jesteś pod stałą opieką lekarza więc powinno być dobrze. Pamiętaj ze przy twardnieniach brzucha zaleca się dużo leżenia.

Napisane przez beat@

Elfka, najważniejsze że jesteś pod opieką lekarza. Wizyty częściej ale chociaż będziesz troszkę spokojniejsza. Teraz żeby te leki ci troszke pomogły i żeby dzieciątko miało już więcej miejsca


A my zaczęłyśmy dziś 23 tydzień
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za 23 tydz.

[wik_and_ola]

Napisane przez jagodzia133

Ja też wolę mieć wszystko wcześniej. Wtedy jestem o wiele spokojniejsza. Wszystko sobie można poukładać naszykować miejsce na wszystkie szpargały. Dlatego denerwuje mnie rodzina męża która jest starej daty i twierdzi że wszytko się kupuje po porodzie

Po porodzie??? A jak niby, jak się jest w średniej formie, a dziecko prawie non stop wisi na cycku, to jak ogarnąć spacerowanie po sklepach i kompletowanie wyprawki? Wyprawka jak sama nazwa wskazuje, jest robiona przed. Niektórzy to mają dziwne pomysły. Ja w życiu nie zdecydowałabym się na latanie po sklepach po porodzie, a na to, że mąż kupiłby to co potrzeba i takie jak ja chcę to bym nie liczyła.

Napisane przez (kicia)

a inne mamusie na żonkowym na brodawki polecają swoje mleko i wietrzenie ponoć działa najszybciej

moja mama też początkowo gadała że przed samym porodem. A wie że ja i tak zrobię po swojemu. I ostatnio mówię że coś tam kupiliśmy w tesco dla Dzidziusia a moja mam "oooo to my też możemy już coś kupować?? "

Ja tak robiłam - nie stosowałam żadnych maści, tylko właśnie własne mleko i jak tylko miałam możliwość to wywalałam "bufet" na zewnątrz Mi to wystarczyło, zresztą nie miałam bardzo podrażnionych brodawek

Napisane przez beat@

tekst mojej mamy o kupowaniu po porodzie to i tak pikuś w porównaniu do tego co mi się dziś w nocy śniło

śniło mi się że karmiłam Milenkę, uwaga .... przez telefon cyca przykładałam do telefonu, był taki specjalny punkt na ekranie. No i jak dobrze przyłożyłam to zaczynało jakoś to mleko lecieć i Milenka jadła

Te sny w ciąży mnie porażają...

Napisane przez Elfka86

Cześć

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

zubi wpisz mi kolejną wizytę na 6.03. - usg połówkowe

Kochana, to łykaj te leki i odpoczywaj dużo. Dobrze, że lekarz to kontroluje i jesteś pod opieką. No i super, że maluszek rozwija się prawidłowo

[jagodzia133]

Napisane przez wik_and_ola

Po porodzie??? A jak niby, jak się jest w średniej formie, a dziecko prawie non stop wisi na cycku, to jak ogarnąć spacerowanie po sklepach i kompletowanie wyprawki? Wyprawka jak sama nazwa wskazuje, jest robiona przed. Niektórzy to mają dziwne pomysły. Ja w życiu nie zdecydowałabym się na latanie po sklepach po porodzie, a na to, że mąż kupiłby to co potrzeba i takie jak ja chcę to bym nie liczyła.


Ja tak robiłam - nie stosowałam żadnych maści, tylko właśnie własne mleko i jak tylko miałam możliwość to wywalałam "bufet" na zewnątrz Mi to wystarczyło, zresztą nie miałam bardzo podrażnionych brodawek


Te sny w ciąży mnie porażają...


Kochana, to łykaj te leki i odpoczywaj dużo. Dobrze, że lekarz to kontroluje i jesteś pod opieką. No i super, że maluszek rozwija się prawidłowo

Że niby teściu z mężem miał by to robić "Przecież to nie problem" a najlepiej jak o chrzcinach gadaliśmy kiedyś. Mamy małe mieszkanie 2 pokojowe 37m ma w sumie. Więc jak robiliśmy parapetówkę to wchodzi góra 15 osób. Więc moi rodzice, męża rodzice, rodzeństwo z dziećmi i żonami mężami, prababcie i już miejsca nie ma. A teściu na to: że jak to rodziny nie zaprosić?? Oni swoją rodzinę zapraszali najbliższą to najbliższą ale zapraszali i wymienia :wujek Marek, ciotka Elka itd. Ku.rwa no tak tylko że to jest teściów rodzeństwo! A my swoje tez zapraszamy więc o co im chodzi?? Może ja mam lokal wynająć zapłacić 5tys. zł żeby ich gości pospraszać. Same rodzeństwo teściów z dziećmi i ich dziećmi to: 20 osób oni naprawdę są inni. A jak im mówię że to nasze dziecko i my zapraszamy tylko rodzeństwo,rodziców i prababcie to teściu z tekstem: ale myśmy byli na chrzcinach u tych i u tych to my musimy im oddać. zabiję. Dobrze że szwagierka ma w sierpniu ślub. My chcemy chrzcić w międzyczasie: czerwiec bądź lipiec. Więc mam nadzieję że odpuszczą. Bo komu się będzie chciało jeździć 2 razy skoro daleko mają. A jak nie to będzie wojna i w dupce mam o.

[Zalamana_girl]

Dodałam to samo juz na watku staraczkowym

Kurczę tak ładnie wam wszystko opisałam co pamiętam, a nie chcący wyłączyłam okienko i nawet jak cofnełam to nic nie wróciło



A więc po części skopije rzeczy z konspektu, ktore dostałam w szkole rodzenia...a reszte postaram się jeszcze raz napisać od siebie

Na początku było o masażu podczas bólu kręgosłupa:

MASAŻ OKOLICY LĘDZWIOWO-KRZYŻOWEJ I SZYJI
Zaczynamy od wygodnej pozycji!
Połóż się na boku (raz lewy, raz prawy - masujemy obie strony ciała). Jeśli leżysz na boku lewym pod głowę podłóż zwiniętą poduszkę, lewą nogę ułóż prosto wzdłuż ciała, a prawą zgiętą połóż na podparciu (drugiej zwiniętej poduszce). Najlepiej i najwygodniej jest jednak kobiecie, kiedy ma dostępną specjalną poduszkę dla ciężarnych w kształcie rogala.
Rozluźniamy ciało
Jeśli już ułożyłaś się już w wygodnej pozycji teraz pozostaje Ci tylko rozluźnienie napiętych mięśni. Nawet nie czujesz jak bardzo mogą być spięte. Aby masaż był dla ciebie przyjemniejszy przed masowaniem zamknij oczy na 30 sekund i w myśli powtórz "rozluźniam kark"" czując to co robisz". Następnie pomyśl "rozluźniam barki, plecy, itd" wykonując to o czym myślisz. Otwórz oczy i odczekaj kolejne 30 sekund. Teraz jesteś gotowa do masażu w bardzo komfortowych warunkach!
Masujący
Znajdź dla siebie wygodną pozycję. Nasmaruj swoje ręce oliwką i lekko rozetrzyj je tak, aby nabrały ciepła.
Długość całego masażu nie powinna przekraczać 15 min -po 7 min na każdy z boków.
Nie masuj kości krzyżowej. Omijaj kręgosłup!

Techniki masażu (przykład na lewym boku):
Gładzenie:
Przygotuj ciało partnerki do masażu. Gładzenie powierzchni jej pleców rozluźni ją, uspokoi i wyciszy. Gładź ciało jej pleców wzdłuż mięśni przykręgosłupowych po prawej stronie całą dłonią, ruchem płynnym i dość powolnym. Ilość przesunięć wzdłuż ciała- 10 razy.
Tym samym sposobem pogłaszcz partnerkę w obrębie talerza biodrowego (najlepiej obiema rękami).Na samym końcu pogłaszcz dłonią kark , od ramienia do szyi , 10 razy.
Rozcieranie:
Rozgrzanie ciała (skóry i mięśni). Rozcieranie daje efekt głębszego rozluźnienia. Rozcierać można całą dłonią energicznym ruchem (mocniejszym lub słabszym ? wedle upodobań partnerki). Rozetrzyj mięśnie przykręgosłupowe (po prawej stronie ciała) do momentu wytworzenia się ciepła. (Można skutecznie rozcierać ciało nasadą dłoni). Następnie rozetrzyj nasadą dłoni talerz biodrowy ? 10 razy. Taką samą technikę zastosuj do roztarcia mięśni karku zachowując kolejność od ramienia do szyi.
• Całą dłonią, Opuszkami palców, Kciuki opuszki, Podstawa dłoni, Kostki zgiętych palców
Ugniatanie:
Technika głębokiego masażu, polegająca na odciąganiu/łapaniu skóry wraz z mięśniem do góry. Ugniatanie należy stosować z odpowiednim wyczuciem, aby nie sprawić bólu partnerce. Ugniatamy te same partie, które były opisane do tej pory. Zaczynamy od mięśni przykręgosłupowych, a kończymy na szyi. Liczba powtórzeń 10 razy.
Po zakończeniu masażu w leżeniu na boku lewym(około 7 min), zaczynamy identyczny masaż na boku prawym z utrzymaniem takiego samego rytmu jak i czasu.

KAŻDY MASAŻ KOŃCZYMY GŁASKANIEM, ABY OCZYŚCIĆ CIAŁO PO MASAŻU

Pamiętajcie, że masaż prócz formy relaksu da wam też poczucie bliskości, tak potrzebnej w okresie ciąży.

Taki masaż przydaje się również podczas porodu. Gdy nie ma skurczu, partner staję za nami i kciukami masuje nam hmm nie pamiętam jak to się fachowo nazywa te dołeczki tuż nad pupą. Nie może masować nas w miejscu gdzie znajduję się bezpośrednio kości ogonowej, ponieważ podczas porodu dziecko odchyla ją lekko do tyłu i gdyby parner uciskał ją, zwyczajnie wniatałby ją nam z powrotem, co sprawiałoby nam większy ból, a nie rozlużnienie.

Taki masaż może partner wykonywać nam wówczas na dużej piłce znajdującej się na sali porodowej, wówczas siadamy na niej, partner kuca za nami i masuje. Gdy przychodzi skurcz łapie nas za ramiona i po prostu hmmm wygladamy jakbysmy sie odbijaly(pomimo, iz caly ruch wprowadza partner ) a my oddychamy dysząc -- nie umiem inaczej tego opisac

Kolejną rzeczą były objawy zbliżającego się porodu :

I. Obniżenie dna macicy –
jeden z pierwszych objawów, który występuje na 3 -4 tygodnie przed porodem. Dno macicy w 36 tygodniu ciąży znajduje się na wysokości łuków żebrowych (najwyższy możliwy poziom) - następnie obniża się do wysokości końca 32 tygodnia ciąży (około 2 -3 palce). Odczujesz dość wyraźnie ten objaw: Twój oddech będzie łatwiejszy, zmniejszy się również ucisk macicy na żołądek. Obniżeniu się macicy, mogą towarzyszyć jej niewielkie skurcze.
II. Wstawianie się główki do wchodu miednicy –
objaw charakterystyczny dla pierwiastek, występujący również na 3 -4 tygodnie przed porodem.
• Główka płodu do tej pory miała swobodne ułożenie (niekiedy określane "balotowaniem" nad wchodem miednicy);
• teraz przyjmuje ułożenie silnie przygięte (lekarz, podczas jednej z ostatnich Twoich wizyt, określa ją jako "przypartą" do płaszczyzny wchodu). Ten objaw może również stwierdzić, opiekująca się Tobą położna, w tzw. badaniu zewnętrznym
III. Skurcze przepowiadające –
mogą wystąpić w ciągu 7-10 ostatnich dni przed porodem (lub nawet nieco wcześniej). Są one nieregularne i raczej odczuwane jako niebolesne (tzw. skurcze Braxtona-Hicksona). Mają one charakter (po 2-3 godzinach) wyciszający się, zanikający. Napewno się nie zwiększają, nasilają. Bywa jednak czasem tak, że skurcze przepowiadające mogą być silne i trwać tak długo - że sprawiają wrażenie skurczów porodowych - po czym ustępują. Jeżeli jesteś zaniepokojona, jeżeli nie wiesz co robić - zadzwoń do swojego lekarza lub położnej. Ewentualnie możesz zgłosić się na izbę przyjęć szpitala, w którym planujesz urodzić.
IV. Wydalenie czopu śluzowego –
kanał szyjki zamknięty jest "korkiem", składającym się z czopa śluzowego. Ten galaretowaty czop ("korek"), zostaje wypchnięty na zewnątrz na 1 tydzień - lub na 2-a dni przed porodem
V. Znaczenie, plamienie krwią - spowodowane jest skracaniem i rozwieraniem szyjki macicy, przygotowującej się do porodu. Objaw ten występuje najczęściej, kilka godzin przed porodem. Może do niego, również dołączyć się objaw, wydalania czopu śluzowego, który wówczas będzie podbarwiony krwią.
VI. Nietypowe objawy porodu
O zbliżającym się porodzie może świadczyć kołatanie serca, ogólny niepokój, bóle głowy, uczucie gorąca, zmniejszenie masy ciała (na kilka dni przed porodem może ona spaść od 0,5 do 1 kg), brak apetytu. Może też pobolewać Cię brzuch (tak jak przed miesiączką), pojawi się tępy ból
w plecach. Niektóre kobiety skarżą się także na ból ud – główka dziecka wstawiona już do kanału rodnego uciska bowiem nerwy.


Objawy zbliżającego się porodu - bezpośrednio poprzedzają poród.

I. Zmiany nastroju i zachowania - w 9-tym miesiącu ciąży, możesz odczuwać zmęczenie i wyczerpanie. Niektóre jednak z ciężarnych przeżywają nagły przepływ energii (zaczynają np. sprzątać, meblować dom - przygotowywać się na przyjście oczekiwanego potomka). Tuż przed porodem możesz odczuwać: ogólny niepokój, kołatanie serca, uczucie gorąca i uderzenia krwi do głowy - nie niepokój się, jest to normalne.
II. Ucisk w miednicy i na odbytnicy - narasta ucisk najczęściej w okolicy nerwu kulszowego, oraz w miednicy małej. Może wystąpić ból w okolicy pachwin, oraz w okolicy krzyżowej. Objawy te spowodowane są: nisko usadowioną główką płodu, oraz gotowością macicy do porodu.
III. Objawy ze strony przewodu pokarmowego - może wystąpić: biegunka, wymioty, wzdęcia, czy też brak łaknienia.
IV. Objawy ze strony narządów płciowych - zwiększa się wydzielina z pochwy, występuje również uczucie pełności w okolicy sromu.
Pamiętaj! tuż przed porodem ruchy Twojego dziecka nieco słabną to Cię może zaniepokoić. Jeżeli masz wątpliwości to skontaktuj się z Twoim lekarzem.
• lepiej być zbyt czujnym niż pewne objawy zlekceważyć
• nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie - czy to jest początek porodu? Strach przed zakłopotaniem w wypadku fałszywego alarmu, może wpłynąć na to, że nie skontaktujesz się ze swoim lekarzem - czy też opiekującą się Tobą położną.
Pamiętaj nikt nie będzie z Ciebie żartował. Nie jesteś pierwszą pacjentką, która ma problemy z oceną objawów rozpoczynającego się porodu.
V. Odejście płynu owodniowego- NIE ZAWSZE-
• mogą sączyć się po woli (np. górne pęknięcie pęcherza)
• wypłynąć silnym strumieniem (uczucie jakbyśmy bezwiednie oddały mocz)
• Między nogi włóż grubą podpaskę lub biały ręcznik, który pochłonie płyn. Przyjrzyj mu się – powinien być przezroczysty lub białawy. Jeśli wody są zielone lub brązowe, jak najszybciej jedź do szpitala (może to świadczyć o zakażeniu).
VI. Zaczną się skurcze, zacznie się poród - pierwsze skurcze porodowe mogą być bezbolesne, ale ich intensywność rośnie. Zwykle zaczynają się w górnej części brzucha i promieniują na cały brzuch i na dolną część pleców. Każdy może trwać 15–30 sekund. Z czasem wydłużają się do 30–90 sekund. Przerwy między nimi się skracają (na początku to 10–20 minut), gdy odstępy wyniosą 5–7 minut wyrusz do szpitala (te zalecenia mogą się nieco różnić – jeśli droga do szpitala jest długa, powinnaś wyruszyć wcześniej).
Pamiętaj: jeżeli skurcze mają ten sam rytm bez względu na to, czy stoisz, chodzisz, czy leżysz – to znak, że Twoje dziecko na pewno rozpoczęło swoją pierwszą w życiu podróż. Życzę powodzenia!
WAŻNE:
Przed wyjazdem na salę porodową często odwiedzaj toaletę – pełen pęcherz może utrudniać postęp porodu.
Przed wyjazdem na salę porodową odpoczywaj jak najwięcej, ale nie kładź się na plecach. Ucisk brzucha na duże naczynia krwionośne może ograniczać przepływ krwi przez łożysko.
Przed porodem weź ciepłą kąpiel – odpręży Cię, złagodzi ból. Rozwieje też wątpliwości, czy są to skurcze porodowe (te w wodzie nie ustąpią).
Przed porodem zadzwoń do męża – niech przygotuje się na to, że już niedługo pojedziecie na porodówkę.

Następne informację dotyczyły samego porodu :

Poród jest procesem ciągłym ale dla potrzeb medycyny został podzielony na cztery okresy:
• Okres rozwierania się szyjki macicy
• Okres rodzenia się dziecka
• Okres rodzenia się popłodu
• Wczesny połóg- 2 godzinna obserwacja

I OKRES PORODU:
• Zwany okresem rozwierania i zstępowania
• Trwa od wystąpienia regularnej czynności skurczowej do pełnego rozwarcia szyjki macicy, które wynosi 10 cm
• To najdłuższy okres porodu, u pierwiastek trwa od 9-15 godz., wieloródki 7-9godz. wg. Troszyński
• Mózg rodzącej zaczyna wydzielać coraz więcej oksytocyny- hormon odpowiedzialny za skurcze macicy
• Silne skurcze porodowe przesuwają twoje dziecko w kanale rodnym ruchem śrubowym ( dosłownie położna mówiła, że dziecko zachowuje się jak wkręcana powolutku żarówka ) centymetr po centymetrze. Masując mocno ciało twojego dziecka, powodują usuwanie z jego płuc płynu owodniowego, aby po urodzeniu mogło wykonać pierwszy oddech
• Kryzys 7 centymetra (chodzi o rozwarcie )- objaw ten jest dobrym sygnałem, świadczącym o tym, że kończy się pierwszy okres porodu. Skurcze w tym czasie są bardzo intensywne,
a zbliżające się do końca kanału rodnego dziecko powoduje uciążliwe parcie na dolną część krocza (uczucie parcia na stolec)-> Tu wspomniał również (jako ostrzeżenie dla naszych partnerów że zaczyna nam się ogromna burza hormonów, możemy partnera zacząć wyzywać, dopiekać mu, że to wszystko jego wina… ogólnie mogą polecieć bardzo nie miłe słowa, jednakże podkreśliła, żeby partner nie brał tego do siebie, ponieważ wcale tak nie myślimy i to hormony nami kierują )

Opowiadała rówież, że podczas kryzysu 7 centymetra, kobiety potrafiły na porodówce, uciec do łazienki i dzwonić po taxi, mówiąc, że one uciekają

• Pamiętaj! O częstym oddawaniu moczu. Pełny pęcherz moczowy może hamować zstępowanie główki
• Jak często tylko dasz radę przyjmuj pozycje pionowe. Czynność macicy będzie silniejsza i poród potrwa krócej
• Prawidłowy oddech przeponowy:

ODDECH PRZEPONOWY PŁYTKI:
Spokojny wdech przez nos powietrza w taki sposób aby doprowadzić do delikatnego uniesienia się brzucha, następnie wydech który powinien być 2 razy dłuższy niż wdech. Wydech wykonujemy ustami. Zalecany w przerwie międzyskurczowej.

POGŁĘBIONY ODDECH TOREM PRZEPONOWYM:
Technika oddechowa tak jak przy płytkim oddechu przeponowym, jednakże
z pogłębieniem wdechu i wydechu. Postaraj się dłużej nabierać powietrze do płuc, tak długo jak dasz radę. Także wydech powinien być dłuższy, wykonywany do momentu odczucia oporu. Jest to tak zwany oddech oczyszczający- dotlenia dziecko.
Zalecany w czasie skurczu.

DYSZENIE W OSTATNIEJ FAZIE ROZWIERANIA:
Oddech ten będzie wykorzystany w ostatnim etapie intensywnego rozwierania, kiedy poczujesz potrzebę parcia, a szyjka macicy nie jest jeszcze do końca rozwarta. Takie oddychanie zmniejszy nacisk przepony na dno macicy i tym samym osłabi chęć parcia. Oddech ten polega na szybkim dyszeniu ,jakbyś była zmęczona po długim biegu, lub jakbyś miała zgasić świeczkę dmuchając w nią raz za razem w odległości 30 cm. Pamiętaj jednak że takie oddychanie sprzyja HIPERWENTYLACJI i może ci się zakręcić
w głowie. Aby do niego nie dopuścić, po ustąpieniu skurczu musisz zmienić technikę oddychania na głęboką i wolną.

II OKRES PORODU:
• Zwany okresem wydalania
• Rozpoczyna się od momentu pełnego rozwarcia do urodzenia się dziecka
• Pierwiastka od 1-2 godz., wieloródka od 0,5-1 godz. wg. Troszyński
• W II okresie dziecko jest wydalane z brzucha matki zarówno przez skurcze macicy jak i bardzo silne wypychające ruchy przepony, popularnie zwane parciem.
• Pamiętaj! Pomiędzy skurczami należy spokojnie oddychać aby dotlenić dziecko. Współpracując z położną, świadomie wykonujesz jej polecenia parcia w czasie skurczu i oddychania między nimi.


DALSZA CZESC W KOLEJNYM POSCIE