Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[pl_madzia]

Napisane przez klaudusk_a

hej

ja właśnie muszę znaleźć kogoś kto mi wypełni pit bo za cholerę się na tym nie znam

Ściągnij z netu pierwszy program do rozliczenia rocznego za 2013 i postępuj wg kreatora, tylko dane wprowadzasz.
Jak nie dasz rady to pisz na priv jak nie masz dużo tych pitów to Tobie powiem co gdzie wpisać.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

My dzisiaj po biegu tym takim na rocznicę ślubu Ale teraz ze mnie powietrze uszło, chyba wieczór zakończę sączeniem piwa i leżeniem na kanapie. Jako obiadokolację na expres zrobiłam sos pomidorowy z pomidorów z puszki i makaron, ale świeca była
Dobrze że dzieci wykończone bo dniu u dziadków(dziadki już na max wykończone) to za chwilę kąpanie i spać.

Ja w HM ostatnio nic nie kupiłam, a miałam parcie żeby cokolwiek na szybko kupić.

Libra super że bańki tak pomogły, dobrze że ja nie mam potrzeby stawiania moim, heh

[madziwnia]

mi w H&M spodobała sie taka tiulowa spódniczka i trampki.. a kolekcja wiosenna to boska jest w Reserved!!!!
a wsaloniku GATTA kupiłam 3 pary rajstopek bo z 17-18 zł na 9,9 wszystkie.. a gatta to najbardziej trwałe rajty jakie do tej pory testowałam.. a juz tych firm przez nasze ręce sie przewineło.

[izazula]

Dziś moja żmijka przybiegła rano ze słowami "już mi się oczka nie kleją, nie chcę spać". 7 jeszcze nie było . Przez cały dzień latała jak nakręcona i jak na zimę przystało byłyśmy na rowerze . Zasnęła błyskawicznie po intensywnym dniu. To lubię i raczej nie chcę myśleć o której jutro wstanie.

Jakoś nie bardzo mnie kolekcje wiosenne zachwycają. Owszem są jakieś drobiazgi które mi się podobają ale parcia nie mam.
Nie wiem gdzie kupić kurtkę wiosenną i jaką. Mam dla Zosi ubiegłoroczne i myślę że spokojnie z nimi damy radę. O butach jeszcze nie myślę. Sandały trzeba będzie kupić

Napisane przez nataszka25

a do picia w smaku jaki jest?
dziś złożyłam pit, ciekawe jak im pójdzie wypłata;-)

Ciężko mi konkretnie smak określić, jest ostry. Najlepiej ciągle mieszać bo na dnie robi się taka esencja tej ostrości. Można kilka razy parzyć tę samą porcję. Ja zawsze sobie obieram kawałeczek i kroję na plasterki, które zalewam gorącą wodą, chwilkę zaparzę i piję gorący.
W jarzyniaku nie powinnaś mieć problemu z kupnem małego kawałka na próbę.

Napisane przez libra777

myślałam ,że trzeba spirytusem czy coś ,a gdybym np. komuś innemu stawiała ,nie z rodziny ,nie mam zamiaru na razie ale tak przykładowo pytam to co wtedy spirytusem?

jak wczoraj stawiałam małemu to następny raz chyba jutro co nie?
po wczorajszych ma na plecach tylko jeden bordowy ślad ,czyli wnioskuję że tylko jedna była dobrze przyssana
ile takie ślady się trzymają ? jak robiłaś Zosi to uprzedzałaś panie w przedszkolu że ma ślady po bańkach ,żeby sobie coś czasem głupiego nie myslały?

U nas po wczorajszym stawianiu ,mały spał jak suseł ani razu się nie budził ,nie kaszlał w nocy i katar znacznie zelżał z wczorajszego zielonego bulgoczącego kataru został powiedzmy lekki katar więc jestem teraz pewna 100% że to działa tyle że pewnie potrzeba czasu bo przez te antybiotyki układ odpornościowy jest zdziesiątkowany.Będę mu robić przez kilka tygodni żeby odbudować odporność bo czytałam że tak też się robi.

Jakbym miała komuś pożyczyć a później domownikom stawiać to na pewno spirytusem bym potraktowała.

Zosię jak coś bierze to stawiam co 2-gi dzień, tak samo sobie. Moja szefowa jak ktoś jest bardziej chory to stawia codziennie. Wydaje mi się że Mikowi wystarczy co 2-gi dzień postawić. Też nie zawsze jej siniaki zostają. Za pierwszym razem miałam zamiar powiedzieć pani w przedszkolu o bańkach ale zapomniałam. Zosia sama powiedziała chwaląc się że ma kółka na pleckach Ślady, nawet niewielkie długo się trzymają.

U mnie bańki naprawdę cuda zdziałały dlatego teraz są "lekiem" pierwszego rzutu u wszystkich domowników

Napisane przez lindsley

Pustki tu dziś, pewnie wszystkie po walentynkach odpoczywają?
My je spędziliśmy - przed południem na oddaniu krwi (namówiłam tz żeby wypełnił ankietę jak już ja do lekarza na badanie szłam a tyle lat nie chciał się przekonać) Potem ja do pracy a tz z dzieckiem. Generalnie to nigdy nie obchodziliśmy tego dnia inaczej niż zwykłego.


Ile płacicie za nianię do dziecka i jak ją znaleźć? Prawdopodobnie będę musiała mieć kogoś bo co drugi tydzień niestety godz mojej pracy nie pokrywają się z przedszkolem a na tz nie będę wgl mogła liczyć bo go praktycznie cały dzień nie będzie Moje nadzieję na trochę dobrej woli ze strony koleżanki z pracy się nie spełniły i muszę radzić dobie sama.

U nas w mieście ceny się zaczynają od 5 pln/h. Gdzie szukać ? Na placykach zabaw, w kulkolandii, przedszkolu, po znajomych.

My też jakoś specjalnie walentynek nie obchodziliśmy. Był kwiatek dla mnie i Zosi, piernikowe serduszka i śmietankowe serducho zjedzone razem.

Napisane przez pl_madzia

My dzisiaj po biegu tym takim na rocznicę ślubu Ale teraz ze mnie powietrze uszło, chyba wieczór zakończę sączeniem piwa i leżeniem na kanapie. Jako obiadokolację na expres zrobiłam sos pomidorowy z pomidorów z puszki i makaron, ale świeca była
Dobrze że dzieci wykończone bo dniu u dziadków(dziadki już na max wykończone) to za chwilę kąpanie i spać.

Po biegu powietrze może ujść Jak Tżowi poszło ?

[P0P70]

Tz mi dzisiaj postawił banki i z tylu i z przodu.
Piękny dzien dzisiaj a my w domu. Oliwka tylko z Tz na spacerek poszła.

Ja ostatnio fajna kurtkę wiosenną kupiłam w zarze.

[pl_madzia]

P0P a coś lepiej już się czujesz? nie chodzi o bańki tylko czy choroba puszcza. Coś w tym sezonie u Was pogrom.

Iza tz tak dobrze biegł że kazałam mu biec szybciej i czekać na mnie na mecie, z oporami tak zrobił. Był całe 2 minuty szybciej odemnie, więc bardzo dobrze jak na to że od miesiąca biega i nie pali fajek. Tylko biedny po biegu bo jako posiłki regeneracyjne były grochówka i chleb ze smalcem i ogórasem kiszonym a mój tz mięsa nie je. Posilał się suchą bułką i popijał herbatę

[izazula]

Madziwinia która spódniczka Ci się podobała ?

Madzia to biedaczek się posilił. Brawo wielkie dla niego za sam bieg
Mój Tż już dawno rzucił fajki. Jeszcze jak się ponownie poznaliśmy to wypalał jednego wieczorem na balkonie i drugiego w robocie. Później i tego zaniechał. Ciągle powtarza że to była jedna z lepszych decyzji w życiu.

[Baobabek]

Napisane przez madziwnia

mi w H&M spodobała sie taka tiulowa spódniczka i trampki.. a kolekcja wiosenna to boska jest w Reserved!!!!
a wsaloniku GATTA kupiłam 3 pary rajstopek bo z 17-18 zł na 9,9 wszystkie.. a gatta to najbardziej trwałe rajty jakie do tej pory testowałam.. a juz tych firm przez nasze ręce sie przewineło.

ja od maleńkości Kubusia kupuję tylko gatty albo wola - nie wiem czy to nie jest teraz połączone, te dwie firmy, w każdym bądź razie nic się z nimi nie dzieje, no i chyba jedyne porządnie wykonane, nic się nie kluszczą, nie kurczą Isia ma 2 szuflady rajtek same gatty i wola

Napisane przez madziwnia

Dzień dobry!

Czytałam na bierząco ale brak czasu na odp...
spędziłąm wczoraj znó cały dzien w Koszalinie w kolejnce do naczyniowca, na razie nie musze brac zstrzykó ale 10 dni przed i 10 dni po porodzie tak. i rajty uciskowe non stop... akurat.. ciekawe w czym ja bede chodziła całę 4 msc..

P0P kurka idź dziewczyno do lekarza!!! to nie przelewki zdrówka!

Megi widzisz jednak to był jakis gorszy czas dla Igusia jak u każdego! cieszę się że juz z nim jest jak dawniej!

libra dzielny Mikuś!!

evitka.. ja też mam ferie ale niestety Michalina od dzis do 3 marca siedzi w domu obiecałąm jej że w ferie spedzimy czas wspólnie przywożę też 2 kuzynów bedą sie bawić na 4-5 dni.. potem weekend w Gdańsku... potem mój chrześniak z koleżanką na 2 dni przyjadą.

Aniap.. byłam w czoraj w H&M i innych sieciówkach... znó tylko sie zdołowałam że tyle boskich ciuszków dla Michasi... kupiłam jej leginsy w motylki z Reserved boskie!!! i obiecałam sobie ze teraz kazde pieniązki jakie dostanie Michalina idą na nowe ciuszki.

Kupowała któras kurtkę na wiosnę???gdzie sa fajne?

u mnie nadal cos sie odrywa.. a nad ranem budze sie z zpodraznionym gardłęm.. cały dzien w miare dobrze a po nocy śliny przełknąć nie moge.. juz nie wiem od czego to...

Czy syrop z sosny w ciaży mogę??

h&m to w ogóle mam wrażenie, ze tylko na bobasy sa fajne ciuszki, a na takie w naszym wieku już nie ostatnio kupiłam tam tylko trampki dla Kubusia i ozdóbki do włosów małej i tyle, a tak to te same sklepy co Sara zaliczam, z tym, ze c&a to tylko online.

Byliśmy dzisiaj na spacerze (isia 2 raz po chorobie) o ta mała glizda nie chce za pierona w wózku siedzieć, drze dziób na pół miasta! na rękach też nie, za rękę też nie, ona "siama isia" i idzie sama tylko co rusz to w inna stronę o ile jest się z nią samemu to ok, ale jak jeszcze Kubuś to się umęczę strasznie. Myślałam, zę jej przeszła ta awersja do wózka na dworze a tu nic z tego, po ponad 3 tyg siedzenia w domu jeszcze bardziej świata ciekawa

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

[/COLOR]My dzisiaj po biegu tym takim na rocznicę ślubu Ale teraz ze mnie powietrze uszło, chyba wieczór zakończę sączeniem piwa i leżeniem na kanapie. Jako obiadokolację na expres zrobiłam sos pomidorowy z pomidorów z puszki i makaron, ale świeca była
Dobrze że dzieci wykończone bo dniu u dziadków(dziadki już na max wykończone) to za chwilę kąpanie i spać.

Ja w HM ostatnio nic nie kupiłam, a miałam parcie żeby cokolwiek na szybko kupić.

Libra super że bańki tak pomogły, dobrze że ja nie mam potrzeby stawiania moim, heh

fajny dzień mieliście
co do baniek powiem Ci że ciężko było patrzeć na te purchle w bańkach ,ale jakoś wytrzymałam

Napisane przez izazula

Dziś moja żmijka przybiegła rano ze słowami "już mi się oczka nie kleją, nie chcę spać". 7 jeszcze nie było . Przez cały dzień latała jak nakręcona i jak na zimę przystało byłyśmy na rowerze . Zasnęła błyskawicznie po intensywnym dniu. To lubię i raczej nie chcę myśleć o której jutro wstanie.


Jakbym miała komuś pożyczyć a później domownikom stawiać to na pewno spirytusem bym potraktowała.

Zosię jak coś bierze to stawiam co 2-gi dzień, tak samo sobie. Moja szefowa jak ktoś jest bardziej chory to stawia codziennie. Wydaje mi się że Mikowi wystarczy co 2-gi dzień postawić. Też nie zawsze jej siniaki zostają. Za pierwszym razem miałam zamiar powiedzieć pani w przedszkolu o bańkach ale zapomniałam. Zosia sama powiedziała chwaląc się że ma kółka na pleckach Ślady, nawet niewielkie długo się trzymają.

U mnie bańki naprawdę cuda zdziałały dlatego teraz są "lekiem" pierwszego rzutu u wszystkich domowników

to postawię małemu jutro na wieczór
jak na zimę przystało to pogoda idealna jak na rower,fajnie że się wyszalała
też u nas ciepło było

Napisane przez P0P70

Tz mi dzisiaj postawił banki i z tylu i z przodu.
Piękny dzien dzisiaj a my w domu. Oliwka tylko z Tz na spacerek poszła.

Ja ostatnio fajna kurtkę wiosenną kupiłam w zarze.

z przodu to gdzie

Napisane przez pl_madzia

P0P a coś lepiej już się czujesz? nie chodzi o bańki tylko czy choroba puszcza. Coś w tym sezonie u Was pogrom.

Iza tz tak dobrze biegł że kazałam mu biec szybciej i czekać na mnie na mecie, z oporami tak zrobił. Był całe 2 minuty szybciej odemnie, więc bardzo dobrze jak na to że od miesiąca biega i nie pali fajek. Tylko biedny po biegu bo jako posiłki regeneracyjne były grochówka i chleb ze smalcem i ogórasem kiszonym a mój tz mięsa nie je. Posilał się suchą bułką i popijał herbatę

dla tż ,biedny suchą bułkę jadł


Drugie złoto Stocha

A ja dzisiaj wracałam z biegania i krzywo stanęłam ,znaczy w jakąś dziurę wpadłam ,wywróciłam się ,nie dość że nie mogłam się podnieść ,pies mnie po gębie oblizał to jeszcze chyba nogę zwichnęłam ,albo ścięgno naciągnęłam nie no jakbym zwichnęła to chyb aby spuchła
dobrze że młody ze mną był rowerem to chociaż pomógł mi wstać

Z kina wróciliśmy i powiem wam że fajny film ,trzymał w napięciu ,polecam obejrzeniu ,bo bardzo wiele wyjaśnia

[izazula]

Przy bańkach jeszcze trzeba patrzeć czy się bąble nie robią pod bańką. Jak coś będzie widać to trzeba zdjąć i zdezynfekować.

dla naszych złotych chłopaków. Wzruszam się mocno oglądając sukcesy naszych sportowców

[nataszka25]

brawo brawo, duma nasza

my po basenie, mała drugi dzień szaleje na basenie
ciężko ją wyciągnąć

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez libra777

fajny dzień mieliście
co do baniek powiem Ci że ciężko było patrzeć na te purchle w bańkach ,ale jakoś wytrzymałam

to postawię małemu jutro na wieczór
jak na zimę przystało to pogoda idealna jak na rower,fajnie że się wyszalała
też u nas ciepło było

z przodu to gdzie

dla tż ,biedny suchą bułkę jadł


Drugie złoto Stocha

A ja dzisiaj wracałam z biegania i krzywo stanęłam ,znaczy w jakąś dziurę wpadłam ,wywróciłam się ,nie dość że nie mogłam się podnieść ,pies mnie po gębie oblizał to jeszcze chyba nogę zwichnęłam ,albo ścięgno naciągnęłam nie no jakbym zwichnęła to chyb aby spuchła
dobrze że młody ze mną był rowerem to chociaż pomógł mi wstać

Z kina wróciliśmy i powiem wam że fajny film ,trzymał w napięciu ,polecam obejrzeniu ,bo bardzo wiele wyjaśnia

biedna... boli cały czas?

[libra777]

Napisane przez izazula

Przy bańkach jeszcze trzeba patrzeć czy się bąble nie robią pod bańką. Jak coś będzie widać to trzeba zdjąć i zdezynfekować.

dla naszych złotych chłopaków. Wzruszam się mocno oglądając sukcesy naszych sportowców

ja też a szczególnie jak hymn grają jak wręczają medale to mam łzy w oczach ,jednak chyba trochę tego patrioty w każdym z nas jest

co znaczy bąble takie białe jak pęcherze?
bąbli nie było ,ale tą jedną kropę to ma fest bordową

Napisane przez nataszka25

brawo brawo, duma nasza

my po basenie, mała drugi dzień szaleje na basenie
ciężko ją wyciągnąć

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------


biedna... boli cały czas?

a tam biedna ,łażę jak sierota
zachlorujecie się na tym basenie

[P0P70]

Nie moge Was czytać. A to spacerki, a to roweki,basen, bieganie, grochówka itp itd. A my w domu siedzimy.

Madzia no z przodu powyżej piersi.

Libra - naprawdę mam corac większe przekonanie ze w Twoim przypadku sport to nie zdrowie.


Brawa dla naszych medalistów.

[nataszka25]

Napisane przez libra777

ja też a szczególnie jak hymn grają jak wręczają medale to mam łzy w oczach ,jednak chyba trochę tego patrioty w każdym z nas jest

co znaczy bąble takie białe jak pęcherze?
bąbli nie było ,ale tą jedną kropę to ma fest bordową

a tam biedna ,łażę jak sierota
zachlorujecie się na tym basenie

no ale boli?

fakt tego chloru to za dużo. unosi się w powietrzu.
ale fajnie, chociaż pływać nie umiem. ubolewam nad tym.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez P0P70

Nie moge Was czytać. A to spacerki, a to roweki,basen, bieganie, grochówka itp itd. A my w domu siedzimy.

Madzia no z przodu powyżej piersi.

Libra - naprawdę mam corac większe przekonanie ze w Twoim przypadku sport to nie zdrowie.


Brawa dla naszych medalistów.

Pop wybacz,
widać u Was poprawę.?
idzie ku lepszemu?

[izazula]

Libra to takie pęcherzyki wodą wypełnione (malutkie)
Dobrze że Miko ma taki mocny placek po bańce, organizm lepiej walczy.

Może powinnaś tę nogę prześwietlić. Naciągnięcie czy naderwanie ścięgna też jest niebezpieczne.
Niestety może się to też przytrafić podczas zwykłego chodzenia i wcale sportu uprawiać nie trzeba

[lindsley]

Napisane przez izazula

U nas w mieście ceny się zaczynają od 5 pln/h. Gdzie szukać ? Na placykach zabaw, w kulkolandii, przedszkolu, po znajomych.

No tak liczę że za 5zł się uda (ja 7 zarabiam ) Jutro spotykamy się z jedna kobietą. Poleca ją nasza jedyna znajoma opiekunka (niestety zajęta ) mieszka bardzo blisko, w zasadzie mój tz trochę ją zna... tylko czy sie dogadamy? Pewnie jakoś tak, najbardziej się boję że Michał nie będzie chciał z nią zostać. Pytanie jeszcze czy u nas w domu czy u niej? Myślę że u nas Michałowi będzie łatwiej a z drugiej strony boję się obcą osobę wpuszczać do domu. Chyba jeden pokój zrobimy zamykany na klucz i jakieś osobiste rzeczy, dokumenty czy sprzęt będę tam zostawiać.

Napisane przez P0P70

Nie moge Was czytać. A to spacerki, a to roweki,basen, bieganie, grochówka itp itd. A my w domu siedzimy.

Ja dziś spałam do 10 (wczoraj oddałam krew a w nocy @ dostałam więc trochę osłabiona chyba byłam) a 14-20 w pracy byłam także nie wszyscy się relaksowali na spacerkach i basenach.

Jedyne radio jakie mi w pracy odbiera nie relacjonowało nic z olimpiady więc nawet nie wiedziałam że złoto mamy

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Libra oj jeszcze kontuzja Ci potrzebna. Oby nic poważnego z nogą.

P0P zdrówka

[libra777]

Napisane przez P0P70

Nie moge Was czytać. A to spacerki, a to roweki,basen, bieganie, grochówka itp itd. A my w domu siedzimy.

Madzia no z przodu powyżej piersi.

Libra - naprawdę mam corac większe przekonanie ze w Twoim przypadku sport to nie zdrowie.


Brawa dla naszych medalistów.

mówiłam nie patrz na mnie tylko leć poćwiczyć

Napisane przez izazula

Libra to takie pęcherzyki wodą wypełnione (malutkie)
Dobrze że Miko ma taki mocny placek po bańce, organizm lepiej walczy.

Może powinnaś tę nogę prześwietlić. Naciągnięcie czy naderwanie ścięgna też jest niebezpieczne.
Niestety może się to też przytrafić podczas zwykłego chodzenia i wcale sportu uprawiać nie trzeba

ja się chyba cała powinnam prześwietlić ,a najlepsze że stało się to właśnie jak szłam a nie biegłam

Napisane przez lindsley

No tak liczę że za 5zł się uda (ja 7 zarabiam ) Jutro spotykamy się z jedna kobietą. Poleca ją nasza jedyna znajoma opiekunka (niestety zajęta ) mieszka bardzo blisko, w zasadzie mój tz trochę ją zna... tylko czy sie dogadamy? Pewnie jakoś tak, najbardziej się boję że Michał nie będzie chciał z nią zostać. Pytanie jeszcze czy u nas w domu czy u niej? Myślę że u nas Michałowi będzie łatwiej a z drugiej strony boję się obcą osobę wpuszczać do domu. Chyba jeden pokój zrobimy zamykany na klucz i jakieś osobiste rzeczy, dokumenty czy sprzęt będę tam zostawiać.

Ja dziś spałam do 10 (wczoraj oddałam krew a w nocy @ dostałam więc trochę osłabiona chyba byłam) a 14-20 w pracy byłam także nie wszyscy się relaksowali na spacerkach i basenach.

Jedyne radio jakie mi w pracy odbiera nie relacjonowało nic z olimpiady więc nawet nie wiedziałam że złoto mamy

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Libra oj jeszcze kontuzja Ci potrzebna. Oby nic poważnego z nogą.

P0P zdrówka

współczuję przebojów z opiekunką , mam nadzieję że Michaś nie będzie bardzo protestował
i plus dla Ciebie za oddawanie krwi

Nataszka boli

[nataszka25]

Napisane przez libra777

mówiłam nie patrz na mnie tylko leć poćwiczyć

ja się chyba cała powinnam prześwietlić ,a najlepsze że stało się to właśnie jak szłam a nie biegłam


współczuję przebojów z opiekunką , mam nadzieję że Michaś nie będzie bardzo protestował
i plus dla Ciebie za oddawanie krwi

Nataszka boli

oglądałam film na tvn:'(

[mrowak]

Nataszka, mam już bilet! Fizycznie mam- w szufladzie leży, a ja zaglądam tam niemal co dzień, żeby się upewnić czy na pewno mi się to nie śniło Czy mógłby już być lipiec? Chociaż nie, muszę jeszcze zdążyć książkę jedną przeczytać, ale już mam przeczucie, że TEN koncert będzie dla mnie szczególny-coś na miarę pierwszego koncertu, gdzie emocje są ogromne. Jeszcze jeden bilet i będzie misja wykonana.

[nataszka25]

Napisane przez mrowak

Nataszka, mam już bilet! Fizycznie mam- w szufladzie leży, a ja zaglądam tam niemal co dzień, żeby się upewnić czy na pewno mi się to nie śniło Czy mógłby już być lipiec? Chociaż nie, muszę jeszcze zdążyć książkę jedną przeczytać, ale już mam przeczucie, że TEN koncert będzie dla mnie szczególny-coś na miarę pierwszego koncertu, gdzie emocje są ogromne. Jeszcze jeden bilet i będzie misja wykonana.

cieszy, bardzo cieszy!
oglądałam film o chorej dziewczynie., wiem., że takich sytuacji jest dużo ale oglądałam ze znajoma chorą na to samo ...
nie mogę się otrzasnac:-(

[pl_madzia]

Libra i jak noga dzisiaj? spuchła?

P0P sport to zdrowie. Pamiętasz jak zrobili nagonkę na biegaczy bo jeden zmarł w trakcie biegu? Jest sporo takich przypadków. Nic nie mówią ilu osobom sport uratował życie że nie siedzą przed tv, nie piją piwka popalając fajeczką, i zajadając kolejna czekoladką.

Dzisiaj mi się rodzinka zwala że może zajdę zajrzeć później.

Mrowak ja bym bilet pod kluczem trzymała żeby mi dzieciaki z niego nie zrobiły wycinanki, lub kot wydzieranki.

[klaudusk_a]

hej
my wczoraj zaliczyłyśmy z Zuzą czwartą i ostatnią zabawę choinkową, ale niestety na koniec zabawy Zuzę tak zaczął męczyć kaszel, że wszystko jej się odrywało i zwymiotowała dzisiaj na szczęście o niebo lepiej, bo pilnuję żeby wydmuchiwała nos i dajemy syrop wykrztuśny więc może przejdzie

ja właśnie poszukuję dla Zuzi kurtki wiosennej, bo plaszczyk ma i przeciwdeszczową ale chciałam coś łądnego do przedszkola i jakieś botki by jej się przydały

[libra777]

Napisane przez nataszka25

oglądałam film na tvn:'(

zdecydowała się na ten przeszczep czy nie ?smutny

Napisane przez mrowak

Nataszka, mam już bilet! Fizycznie mam- w szufladzie leży, a ja zaglądam tam niemal co dzień, żeby się upewnić czy na pewno mi się to nie śniło Czy mógłby już być lipiec? Chociaż nie, muszę jeszcze zdążyć książkę jedną przeczytać, ale już mam przeczucie, że TEN koncert będzie dla mnie szczególny-coś na miarę pierwszego koncertu, gdzie emocje są ogromne. Jeszcze jeden bilet i będzie misja wykonana.

dopięłaś swego ,widzisz jak sie czegoś bardzo pragnie to marzenia się spełniają

Napisane przez pl_madzia

Libra i jak noga dzisiaj? spuchła?

P0P sport to zdrowie. Pamiętasz jak zrobili nagonkę na biegaczy bo jeden zmarł w trakcie biegu? Jest sporo takich przypadków. Nic nie mówią ilu osobom sport uratował życie że nie siedzą przed tv, nie piją piwka popalając fajeczką, i zajadając kolejna czekoladką.

Dzisiaj mi się rodzinka zwala że może zajdę zajrzeć później.

Mrowak ja bym bilet pod kluczem trzymała żeby mi dzieciaki z niego nie zrobiły wycinanki, lub kot wydzieranki.

nie spuchła ale boli jak staję ,wysmarowałam maścią ,założyłam opaskę uciskową ,mam nadzieję że przejdzie niebawem ,najgorzej że nie mogę iść biegać ,ale może chociaż na rower będę mogła

Tak też pamiętam jak trąbili o tym biegu że zawodnik zmarł
to był odosobniony przypadek ,bo przecież ludzie dają radę przebiec przez 4 pustynie i przeżywają to

Napisane przez klaudusk_a

hej
my wczoraj zaliczyłyśmy z Zuzą czwartą i ostatnią zabawę choinkową, ale niestety na koniec zabawy Zuzę tak zaczął męczyć kaszel, że wszystko jej się odrywało i zwymiotowała dzisiaj na szczęście o niebo lepiej, bo pilnuję żeby wydmuchiwała nos i dajemy syrop wykrztuśny więc może przejdzie

ja właśnie poszukuję dla Zuzi kurtki wiosennej, bo plaszczyk ma i przeciwdeszczową ale chciałam coś łądnego do przedszkola i jakieś botki by jej się przydały

zdrówka dla małej ,może za dużo się nachasała na zabawie i przez to zwymiotowała później ale z drugiej strony dobrze że to wyrzuciła

[nataszka25]

Napisane przez libra777

zdecydowała się na ten przeszczep czy nie ?smutny

dopięłaś swego ,widzisz jak sie czegoś bardzo pragnie to marzenia się spełniają

nie spuchła ale boli jak staję ,wysmarowałam maścią ,założyłam opaskę uciskową ,mam nadzieję że przejdzie niebawem ,najgorzej że nie mogę iść biegać ,ale może chociaż na rower będę mogła

Tak też pamiętam jak trąbili o tym biegu że zawodnik zmarł
to był odosobniony przypadek ,bo przecież ludzie dają radę przebiec przez 4 pustynie i przeżywają to



zdrówka dla małej ,może za dużo się nachasała na zabawie i przez to zwymiotowała później ale z drugiej strony dobrze że to wyrzuciła

nie zdecydowała się.
już nie chce oglądać takich filmów. za dużo tego na około żeby jeszcze się filmem dobijac:-(

Klaudia zdrowia dla Zuzi.

Madzia co robisz na obiad dla rodziny!?
jakąś specjalną okazję macie!?
rocznicę obchodzicie?

Libra może dziś odpuścić trzeba sport!?
Zobaczysz co z nogą.


Pop jak się czujesz?

[klaudusk_a]

ja chyba zaraziłam się katarem od Zuzy dziś będę leżeć i leczyć się

[pl_madzia]

Libra zimne oklady rób jak najczęściej. Rower nie zaszkodzi, ja jak mialam naderwane sciegno to wlasnie kilometraze na rowerze nabijalam. Tylko ubieraj buty takie zeby na pedalach się nie slizgaly, bo ja raz przy szybszym pedalowaniu wlasnie stope zeslizgnelam to gwiazdy widzialam.

Natasza plan obiadowy był ale kologa mnie zkwitowal żebym glupia nie była, on teraz gdzie nie idzie to ewentualnie pizza dla wszystkich :P. I tak chyba zrobię. Ale upieklam juz ptysie i rogaliki drożdżowe.

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

Libra zimne oklady rób jak najczęściej. Rower nie zaszkodzi, ja jak mialam naderwane sciegno to wlasnie kilometraze na rowerze nabijalam. Tylko ubieraj buty takie zeby na pedalach się nie slizgaly, bo ja raz przy szybszym pedalowaniu wlasnie stope zeslizgnelam to gwiazdy widzialam.

Natasza plan obiadowy był ale kologa mnie zkwitowal żebym glupia nie była, on teraz gdzie nie idzie to ewentualnie pizza dla wszystkich :P. I tak chyba zrobię. Ale upieklam juz ptysie i rogaliki drożdżowe.

a dużo masz ludzi?

[Curly81]

Witajcie,

Jestem mamą dziewczynki majowej 2010r.Nie wiem od czego zacząć ,wiec napisze wprost,że chcę do Was dołączyć i pytanie czy mnie przyjmiecie?Moja córcia ma na imię Ala.Jesteśmy z Wawy.

[P0P70]

Nataszka - tez oglądałam ten film wczoraj.
Taka refleksja mnie naszła ze czasami warto pozwolić choremu odejść.

U mnie trochę lepiej. Co prawda w nocy miałam atak kaszlu około 5.
Podsumowując mój stan: przeżyję. .

Libra - ostatnio Oliwka tez tak miała z nogą jak upadła. Nie była spuchnieta ani posinaczona a bolała i nie stawała na niej przez pare tygodni.

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

No tak liczę że za 5zł się uda (ja 7 zarabiam ) Jutro spotykamy się z jedna kobietą. Poleca ją nasza jedyna znajoma opiekunka (niestety zajęta ) mieszka bardzo blisko, w zasadzie mój tz trochę ją zna... tylko czy sie dogadamy? Pewnie jakoś tak, najbardziej się boję że Michał nie będzie chciał z nią zostać. Pytanie jeszcze czy u nas w domu czy u niej? Myślę że u nas Michałowi będzie łatwiej a z drugiej strony boję się obcą osobę wpuszczać do domu. Chyba jeden pokój zrobimy zamykany na klucz i jakieś osobiste rzeczy, dokumenty czy sprzęt będę tam zostawiać.

Ja dziś spałam do 10 (wczoraj oddałam krew a w nocy @ dostałam więc trochę osłabiona chyba byłam) a 14-20 w pracy byłam także nie wszyscy się relaksowali na spacerkach i basenach.

Jedyne radio jakie mi w pracy odbiera nie relacjonowało nic z olimpiady więc nawet nie wiedziałam że złoto mamy

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Libra oj jeszcze kontuzja Ci potrzebna. Oby nic poważnego z nogą.

P0P zdrówka

ja płacę niby 7 zł, ale zawsze płacę ok 150 zł więcej, wychodzi mi tak ok 900zł/mc. Pamiętasz jak ja się dygałam przed opiekunkami?jakie miałam czarne wizje? Jak zazdrościłam Asi, że ma taką złotą kobiete?dzięki Bogu trafiłam na tak cudowną kobietę...szkoda, ze nie mam takiej mamy jak ona...obyś i Ty taką znalazławbrew pozorom nie jest to chyba takie trudne

Zaraz mykamy na obiad do teściów, tylko mała jeszcze śpi

[mrowak]

Napisane przez pl_madzia

Mrowak ja bym bilet pod kluczem trzymała żeby mi dzieciaki z niego nie zrobiły wycinanki, lub kot wydzieranki.

nie strasz

Napisane przez libra777

dopięłaś swego ,widzisz jak sie czegoś bardzo pragnie to marzenia się spełniają

jest jeszcze jedno marzenie z nimi związane, ale ono w sferze marzeń pozostanie, bo nierealne do spełnienia. Byle do lipca.