|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1411 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Nie wiem jak z pozostałymi badaniami, gin nic nie wspominała o tych, które wymieniasz i teraz już sama nie wiem, czy robić prywatnie pozostałe, które wypisałaś. Bo miałam podobna sytuację do Twojej - drugie poronienie w tym samym tygodniu co pierwsze. A jeśli chodzi o dziąsła, to też krwawią przy szczotkowaniu-lekko zahaczę szczoteczką i leci krew. A z krążeniem różnie bywa, ręce i nogi mam non stop zimne. Żylaki w rodzinie były. Mąż namawia mnie do konsultacji z innym lekarzem gin. a ja swojej ufam i nie chcę szukać teraz kogoś innego... A ten specjalista od poronień, u którego byłaś, to u Ciebie w mieście? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1412 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Może zrób sobie część tych badań które ja dostałam, niektóre nie kosztują dużo..albo najlepiej jakby gin na nfz dał Ci skierowanie..to byś trochę zaoszczędziła.. Ja mam szczęście, że natrafiłam na ta profesorkę to będę mieć je na nfz..a ta babka jest niby specjalista od poronień.. dokładnie to prof.dr.hab.. i jest z Lublina oraz przyjmuje w szpitalu na Jaczewskiego.. ---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- A i dziewczyny nie musicie od razu godzić się na zabieg..możecie odmówić skierowania do szpitala..zawsze tydzień można poczekać w domu i może samo się oczyści co będzie lepsze dla waszego organizmu, a jeżeli się nie uda to zawsze przed zabiegiem można poprosić o cytotec- bo może nie bedzie konieczne łyżeczkowanie-które jest ingerencjaąw organizm..może sam lek da radę..chyba, że nie dacie rady psychicznie..i chcecie żeby było jak najszybciej po..bo u każdej z nas róznie to może być.. Ja byłam świadoma swojej decyzji..bo chciałam uniknąć zabiegu i udało się..chyba, że ciąża jest starsza..to wtedy będzie raczej konieczny zabieg..
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Nie wytrzymałabym kolejnych dni z martwym dzidziusiem ![]()
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1414 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Cytat:
Wcale nie uważam, że nowe starania od razu po # są czymś złym. Sama zaczęłabym już teraz. Ale postanowiłam sobie, że spróbuje jeszcze bardziej ogarnąć moje problemy zdrowotne, może uda się wyeliminować któreś leki... Bo te co biorę niby są w ciązy bezpieczne, ale sama już nie wiem czy nie miały wpływu na dziecko... A co do samego zabiegu to chyba zawsze najpierw podają tabletki a poprzez łyżeczkowanie tylko doczyszczają resztki, które potem mogłyby powodować jakies stany zapalne. Chyba, że ciąża jest późniejsza. U mnie nie było żadnych podejrzeń, wszystko było ok, żadnych większych plamień, bólu.. po prostu na usg okazało się, że maluch nie żyje |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1415 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Panna Migotka, a czy ktoś powiedział Ci czym to jest spowodowane? Bo mój lekarz powiedział mi na USG 31 stycznia, że serduszko trochę za wolno bije i dał luteinę. A już 11 lutego serduszko nie biło wcale... Nie powiedział jaka mogła być przyczyna tego, stwierdził tylko, że jak ciąża była chora to lepiej, że to się stało teraz...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#1416 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Ja znowu łapie doła bo czuję ból silny w podbrzuszu, czyli jutro przyjdzie @, obstawiałam że będzie w środę bo ost cykl trwał 31 ale widocznie wracam do starych cykli po 28dni (a tak się łudziłam, że nam się uda w tym msc) Rano się poryczałam bo mialam minimalne plamienie i jak sobie pomyślę że z Panna Migotką i maciejka1987 byłyśmy w jednym wątku, a teraz trafiłyśmy tu to .......................:r ycze-smarkam:
Edytowane przez tygryszek Czas edycji: 2014-02-14 o 14:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#1417 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() U mnie było podejrzenie najgorszego i dostałam 7 dni..i niestety za 7te dni się to potwierdziło..a za następny tydzień było już po wszystkim..
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1418 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45143669]Panna Migotka, a czy ktoś powiedział Ci czym to jest spowodowane? Bo mój lekarz powiedział mi na USG 31 stycznia, że serduszko trochę za wolno bije i dał luteinę. A już 11 lutego serduszko nie biło wcale... Nie powiedział jaka mogła być przyczyna tego, stwierdził tylko, że jak ciąża była chora to lepiej, że to się stało teraz...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] U mnie 3 grudnia wszystko książkowo, serduszko biło jak szalone, dzidzia prawidłowego wzrostu, a 4 tygodnie później kolejna wizyta. Serduszko nie bije, zarodek "leży" na dnie pęcherze płodowego, mniejszy niż wizytę wcześniej ![]() Niestety nie wiadomo co było przyczyną. I raczej się nie dowiem, chociaż nie odebrałam jeszcze wyników his-pat. Lekarz mówił, że tak się zdarza i ze nie powinnam brać poronienia jako zły znak na przyszłość. Jego zdaniem najważniejsze, ze byłam w stanie zajść w ciążę bez stymulacji i tego powinnam się trzymać. I coraz bardziej zaczynam w to wierzyc Mam kilka swoich teorii(ale nie wiem czy mają cos wspolnego z prawdą) min, że moze w moim organizmie za duże pozostałości róznych leków było. Lata btałam tabletki anty, zaledwie miesiąc przez zajściem w ciąże odstawiłam sporo leków (które przepisała mi jedna lekarka, a druga - do której się przeniosłam, stwierdziła ze są bezsensowne i nawet niebezpieczne w przypadku ciąży) Cytat:
Ja też się dzisiaj popłakałam, bo nie dość że mija 6 tygodniu od zabiegu, to moja szwagierka która jest w ciąży trafiła do szpitala, bo jej się szyjka za bardzo skraca i ma mieć pessara zakładanego... Wierzę mocno, że im przynajmniej się uda... Edytowane przez Panna Migotka 86 Czas edycji: 2014-02-14 o 15:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1419 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Odliczam dni do kolejnych starań, ale jeszcze trochę czasu minie. zapisałam się do gin ( na nfz najbliższy termin 26 marzec, prywatnie wcisnął mnie na 27 lutego) i zobaczymy co mi powie.
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1420 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Ja pamiętać o mojej Kruszynce będę zawsze, ale chyba nie będę o tym myśleć. Chciałabym jak najszybciej zajść w kolejną ciążę, żeby znowu się tym cieszyć...
Na razie się zaczyna, lekko krwawię... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#1421 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: za górami za lasami
Wiadomości: 769
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Co do kariotypu i wizyty to genetyk zadaje pytania * z czym przyjechaliśmy jaki problem *jak przebiegała ciąża *kiedy była pierwsza miesiączka *czy brałam tabletki antykoncepcyjne i jak długo * od kiedy się nie zabezpieczamy * pyta o dokumentację i przegląda ja pytania do mnie i do tż * czy mamy rodzeństwo jeśli tak to płec czy są zdrowe i czy mają dzieci jeśli tak to płeć i czy są zdrowe * dziadkowie czy żyją czy chorują na co zmarli * rodzice czy żyją choroby i ile mają rodzeństwa płeć czy są zdrowi czy mają dzieci zdrowe czy ich dzieci mają dzieci * czy my chorujemy na jakieś poważne choroby *czy poronienia były w rodzinie mama teściowa babcie siostry ( u mnie nie było żadnych ) Wyniki będą za ok3-4 tygodnie (prywatnie) pani genetyk powiedziała że ona osobiście dzwoni i wyniki mam też na email Z tego co się dowiedziałam to na NFZ wyniki są po ok 6 tygodniach Jeśli macie jakieś jeszcze pytania to chętnie opowiem
__________________
![]() "Nie bój się cieni , one świadczą o tym , że gdzieś jest światło " Edytowane przez anafora12345 Czas edycji: 2014-02-15 o 09:36 |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1422 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Hej, jestem już w domu. Wczoraj o 20 miałam zabieg, szyjka była rozwarta, więc lekarz tylko wyjął mojego Aniołka, żebym się nie męczyła jeszcze przez kilka godzin. Za 2 tygodnie wizyta u doktora + odebranie wyników badań histopatologicznych, które pewnie i tak nic nie wyjaśnią.
Czy któraś z Was w przypadku tak małej ciąży (8-9 tydzień), prosiła szpital o wystawienie karty urodzenia martwego dziecka, żeby otrzymać akt urodzenia? Ja o to poprosiłam, chcę mieć bardzo namacalny dowód, że już jestem Mamą... Płeć mojego Dzieciątka jest domyślna, określiłam, że była to Córeczka i damy jej na imię Magdalena... ![]() Jejku już miałam nie płakać, a znowu łzy mi same lecą... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#1423 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45191321]Hej, jestem już w domu. Wczoraj o 20 miałam zabieg, szyjka była rozwarta, więc lekarz tylko wyjął mojego Aniołka, żebym się nie męczyła jeszcze przez kilka godzin. Za 2 tygodnie wizyta u doktora + odebranie wyników badań histopatologicznych, które pewnie i tak nic nie wyjaśnią.
Czy któraś z Was w przypadku tak małej ciąży (8-9 tydzień), prosiła szpital o wystawienie karty urodzenia martwego dziecka, żeby otrzymać akt urodzenia? Ja o to poprosiłam, chcę mieć bardzo namacalny dowód, że już jestem Mamą... Płeć mojego Dzieciątka jest domyślna, określiłam, że była to Córeczka i damy jej na imię Magdalena... ![]() Jejku już miałam nie płakać, a znowu łzy mi same lecą... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] mi nie wydali tego zaświadczenia.. niby mam do tego prawo, ale nie chciałam się ze szpitalem wykłócać ...
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1424 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Ehh tego to nie rozumiem. Przecież oni nie płacą za wydanie zaświadczenia. Mi położna sprawdziła wszystko, co i jak mi się należy, w pracy mam nawet prawo do 8 tygodni urlopu macierzyńskiego - nie chcę z tego korzystać, ale mogę i nikt nie robił mi problemu, że chcę otrzymać taki dokument. Na Twoim miejscu złożyłabym skargę, bo to nie tylko Twoje prawo ale też ich Obowiązek!
|
![]() ![]() |
![]() |
#1425 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Gryzelda mnie się nie pytali tylko sami wystawili. Położna spytała sie tylko o płeć. Dla Magdaleny [*] i pozostałych Aniołĸów
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 ![]() ![]() Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1426 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45191321]Hej, jestem już w domu. Wczoraj o 20 miałam zabieg, szyjka była rozwarta, więc lekarz tylko wyjął mojego Aniołka, żebym się nie męczyła jeszcze przez kilka godzin. Za 2 tygodnie wizyta u doktora + odebranie wyników badań histopatologicznych, które pewnie i tak nic nie wyjaśnią.
Czy któraś z Was w przypadku tak małej ciąży (8-9 tydzień), prosiła szpital o wystawienie karty urodzenia martwego dziecka, żeby otrzymać akt urodzenia? Ja o to poprosiłam, chcę mieć bardzo namacalny dowód, że już jestem Mamą... Płeć mojego Dzieciątka jest domyślna, określiłam, że była to Córeczka i damy jej na imię Magdalena... ![]() Jejku już miałam nie płakać, a znowu łzy mi same lecą... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Przykro mi, że jesteś kolejną Mamą która musiała przez to przejść... Wypłacz się, płacz ile tylko masz sił, mi to bardzo pomogło, łatwiej było mi przejść przez żałobę po maleństwie Ja nie prosiłam o wystawienie zaświadczenia, więc nie bardzo moge pomóc |
![]() ![]() |
![]() |
#1427 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Odebrałam wyniki badań. Wyszło że mam cytomegalię w pełni. W przyszłym tygodniu podjadę do lekarza z wynikami hist pat i tymi na toxo i cyto. Niestety internet nie daje żadnych konkretnych informacji i w dalszym ciągu nie wiem czy to mogło być przyczyną tego, że straciłam swojego maluszka...
Zobaczymy co powie lekarz... |
![]() ![]() |
![]() |
#1428 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Gryzelda88-bardzo mi przykro ,że musiałaś przez to wszystko przejśc
![]() ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Cytat:
http://www.cytomegalia.com/cytomegal...y.php#przebieg Ale jak najbardziej to mogła byc przyczyna poronienia, dlatego lekarze podczas diagnozowania przyczyn poronienia zlecają zbadanie cytomegali ![]()
__________________
17.08.2012r- ![]() 17.06.2013r- ![]() ![]() ![]() 02.07.2014r. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1429 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45191321]Hej, jestem już w domu. Wczoraj o 20 miałam zabieg, szyjka była rozwarta, więc lekarz tylko wyjął mojego Aniołka, żebym się nie męczyła jeszcze przez kilka godzin. Za 2 tygodnie wizyta u doktora + odebranie wyników badań histopatologicznych, które pewnie i tak nic nie wyjaśnią. Czy któraś z Was w przypadku tak małej ciąży (8-9 tydzień), prosiła szpital o wystawienie karty urodzenia martwego dziecka, żeby otrzymać akt urodzenia? Ja o to poprosiłam, chcę mieć bardzo namacalny dowód, że już jestem Mamą... Płeć mojego Dzieciątka jest domyślna, określiłam, że była to Córeczka i damy jej na imię Magdalena... ![]() Jejku już miałam nie płakać, a znowu łzy mi same lecą... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Ja tez liczyłam tygodnie, starałam sie przestać, udało mi się około 23 tygodnia. im wcześniej przestaniesz tym lepiej. dla mnie najgorsze były6 święta Bożego Narodzenia. teraz czuje sie naprawde dobrze, mimo że termin porodu miałabym za 6 dni. miałam nadzieje że do tego czasu już będę w ciąży i jakoś to przejdzie ale i bez tego jest naprawde dobrze. do drugiej ciązy podejście dopiero zaczynamy tak naprawde. i nie żałuje że dopiero teraz, musiałam się wyleczyć z chorobliwego pragnienia dziecka. Ja nie brałam karty urodzenia, szczątków nie odebraliśmy - ale każda ma do tego prawo! z urlopu macierzyńskiego czy jak on się tam nazywa nie korzystałam, i tak leżałam w domu 2 miesiące z zgrożoną ciążą i noie wyobrażałam sobie brać potem zwolnienia i siedzieć dalej. z kilkumiesięcznej perspektywy powiem wam że ważne jest żeby dać sobie prawo do żałoby, ryczenia bez przyczyny, a jak ktoś powie że "już chyba powinnaś przestać tak to przeżywać" to trzeba powiedzieć żeby się w dupe pocałował. Mamy prawo cierpieć i nic nikomu do tego. (no chyba że to przewlekła depresja to warto o pomocy pomyśleć) Dla mnie ważne jest to że wiem gdzie na cmentarzu jest moje dziecko, szpital szczątki spala i zawozi na cmentarz. mam miejsce gdzie możemy pójść, gdzie zapalić znicz. Idziemy do babci, dziadka, dzidziusia - to jest część naszego życia. bardzo cieszy mnie to że w rodzinie normalnie rozmawiamy o naszym dziecku, ostatnio mąż w żartach wypominał teściowej że nierówno wnuki traktuje, kupuje prezenty a u naszej dzidzi dawno znicza nie postawiła. ![]()
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana ![]() lipiec 2013 (9/10tc) ![]() Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1430 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Ja odebrałam dzisiaj akt urodzenia Magdaleny. Jak pani w USC go odczytywała to łezka mi się zakręciła w oku... No i nikt mi już nie powie, że nie jestem Mamą, mam dowód - chociaż nie był mi potrzebny - chodziło (wiem, to nie zabrzmi dobrze) o odszkodowanie...
Teraz zaczynamy od nowa, czekam na @, wizytę u lekarza i zielone światło do starań. Dam radę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1431 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1432 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Ja na całe szczęście miałam badaną wcześniej.
Dziewczyny a czy ogólnie robiłyście jakieś badania? Bo wiem, że jest kilka takich, które można zrobić tylko w krótkim czasie od # i nie wiem, czy mam je robić na własną rękę czy czekać co powie mi lekarz...? |
![]() ![]() |
![]() |
#1433 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45234674]Ja na całe szczęście miałam badaną wcześniej.
Dziewczyny a czy ogólnie robiłyście jakieś badania? Bo wiem, że jest kilka takich, które można zrobić tylko w krótkim czasie od # i nie wiem, czy mam je robić na własną rękę czy czekać co powie mi lekarz...?[/QUOTE] można też w póżniejszym czasie zrobić, krótko po dadzą CI wiedzę (np. te o zespole fosfolipidowym czy jakoś tak), czy była to bezpośrednia przyczyna poronienia, potem po prostu pokażą czy masz z tym problem. ---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45234674]Ja na całe szczęście miałam badaną wcześniej. Dziewczyny a czy ogólnie robiłyście jakieś badania? Bo wiem, że jest kilka takich, które można zrobić tylko w krótkim czasie od # i nie wiem, czy mam je robić na własną rękę czy czekać co powie mi lekarz...?[/QUOTE] a ile będziesz czekać ze staraniami;> ja jestem teraz w trakcie 2 cyklu od #, brzuch mnie pobolewa ![]()
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1434 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() Cytat:
Mam jeszcze zrobić awidność przeciwciał IgG, żeby okreslić kiedy doszło do zakażenia - czy w trakcie ciązy i dlatego #, czy choruję od dawna. Jak będę miała wyniki to mam przyjsć się pokazać, to będziemy dokładnie analizować... tylko do tego czasu musze odebrać wyniki hist-pat, bo dotychczas nie chciało mi się jechać, a od wczoraj jestem bez samochodu, bo padł ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1435 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() z kolei jak robiłam wyniki we Wrocławiu (zespół aps, toczeń), to miałam wyniki po dwóch dniach i też na necie ![]() z tego co wyczytałam -z cytomegalii nic nie wyszło- IgG 0,150 IgM 0,232. nie wiem sama już co mam robić. zapisałam się do lekarza ginekologa do Wrocławia, jest specjalistą od niepłodności może on coś wskóra z moimi poronieniami... został mi jedynie kariotyp, ale to na maj dopiero. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1436 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Nareszcie po 34 dniach przyszedł do mnie okres...
![]() teraz tylko czekać na końcówkę i do szpitala na badania... ![]() ![]()
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
![]() ![]() |
![]() |
#1437 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 41
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45191321]Hej, jestem już w domu. Wczoraj o 20 miałam zabieg, szyjka była rozwarta, więc lekarz tylko wyjął mojego Aniołka, żebym się nie męczyła jeszcze przez kilka godzin. Za 2 tygodnie wizyta u doktora + odebranie wyników badań histopatologicznych, które pewnie i tak nic nie wyjaśnią.
Czy któraś z Was w przypadku tak małej ciąży (8-9 tydzień), prosiła szpital o wystawienie karty urodzenia martwego dziecka, żeby otrzymać akt urodzenia? Ja o to poprosiłam, chcę mieć bardzo namacalny dowód, że już jestem Mamą... Płeć mojego Dzieciątka jest domyślna, określiłam, że była to Córeczka i damy jej na imię Magdalena... ![]() Jejku już miałam nie płakać, a znowu łzy mi same lecą... ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Widze że też jesteś tutaj :P Czytam o tym odszkodowaniu za urodzenie martw. dziecka . Orientujesz się czy mogą wystawić taki akt po kilku miesiącach czy musi być na świeżo?I czy mozna od Zus sie domagac czegos? Juz doczytałam ma sie 3 dni na zgłoszenie Edytowane przez sylvi 84 Czas edycji: 2014-02-22 o 19:43 |
![]() ![]() |
![]() |
#1438 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() idź, idź, szybko minie, a więcej będziesz wiedziała. ja robię coraz to inne badania i wszystko jest w normach... to chyba jeszcze gorsze, bo nie wiadomo co jest przyczyną niepowodzeń ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1439 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 157
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Moje miłe,
aniołek spogląda na mnie z góry od 26 stycznia, wyczekany od czterech lat, pożegnany po 5 tygodniach skarb opuścił nas na zawsze. Wczesna ciąża, szybko się pozbierasz, dobrze ze teraz a nie później ... wszelkie zapewnienia tego typu nie pomagają. Chciałabym jak najszybciej wypełnić pustkę, która jest we mnie i choć mam zielone światło, bo poronienie było samoistne, to ciągle nie mam okresu. Nie wiem kiedy mam owulacje, bo według mojego organizmu była juz kilkakrotnie, patrząc po dolegliwościach. Pozostaje mi czekać na okres i wtedy może będę wiedziała co i jak. trzymam kciuki za wasze starania. |
![]() ![]() |
![]() |
#1440 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 ![]() ![]() Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.